Dlaczego ja jestem raz ładna a raz nie ?

[pAtiŚ]

Napisane przez thougful-girl

ooj mam tak zawsze ... w domu po myciu wlosow, czysczeniu twarzy żelem, tonikiem itp. wygladam ładnie ale później w szkole czy na ulicy, wydaje mi się że wyglądam byrzydko, że inni to widzą ... faktycznie troche dziwne to jest hmm ... dobra ide umyć włosy, i będe się znów zastanawiać dlaczego tak jest :P

dokładnie tak samo mam

[Taverney]

O! Jaki osobliwy wątek, ale muszę się pod niego podłączyć: ja mam tak bardzo często w sumie to nawet śmieszne

[motylek]

Tez tak mam, w jeden dzien wiem, ze wygladam ok, a w drugi tragedia, pasztet Nie wiem od czego to zalezy, ale chyba od naszego nastawienia, od pogody...wlasnie wtedy brzydko "sie czuje", latem nie mialam az takiego problemu, a teraz praktycznie co drugi dzien, to dzien paszteta.
Co do malowania, zawsze maluje sie w pokoju na przeciw okna, nawet jak jest pochmurnie, wiem wtedy, ze unikne efektu maski ( w sumie i tak malo sie maluje i nie uzywam zadnych plynnych pudrow).
Hmm....a dzis tez pochmurno ech, ale mamy problemy

[morelowa]

Napisane przez seemore

Mam dziwny problem. Nie uważam się za szczególną piękność ale podobam się sobie. Czasami. Na przykład myję włosy wieczorem <+twarz mydłem antybakteryjnym bo tak fajnie wysusza i matuje> i jak przeschną naturalnie to wyglądam bardzo ładnie. Wystarczy, że umyję zęby to się momentalnie zmienia. Po prostu jestem brzydka. A jesli chce uzyskać ten efekt kiedy ide do szkoly, powiedzmy jest cieplutko to robie dokladnie to samo co wieczorem tylko rano i pomimo umycia wlosow i mydla jestem okropna :/ zawsze wygladam ładnie kiedy mnie nikt nie widzi a nie wtedy kiedy jestem w szkole czy na ulicy i mnie normalnie szlag trafia :/ Wiem, ze to co napisalam jest glupie ale mnie to juz zaczyna wkurzac. Nie dziwie sie ze sie nikomu nie podobam, zeby tak bylo to ten ktos musialby byc ze mną non stop... :/ Ma ktos taki problem ? Co ja mam zrobic ?

Kurde, nie wiedziałam, że istnieje druga Morelowa.

[windykatorka]

Będąc w domu poprostu promienieje,wszystko mam piękne i śliczne(i to bez żadnych zabiegów czy innych sztuczek)a wychodząc,gdy się uczesze,coś tam korektorem zatuszuje to od razu mogę się skryć pod ziemię,bo wyglądam fatalnie.
Dodam,że np. moje koleżanki 'na zewnątrz' wyglądają świetnie,co doprowadza mnie do szału.

[imago84]

ja tego sie nie spodziewalamze az tyle was jest
ja czuje sie ladna jak umyje twarz i naloze krem sęk tkwi chyba w tym ze sie skóre masuje i dlatego ona nabiera kolorów
najlepiej wygladam tez jak nałoze makijaż świeżo a po kilku godznach jakby mi oczy oklaply i nie jest to samo
nie raz sie tak ladnie wymaluje w domu a nikt tego nie widzi

[Juncia]

Hehe też tak mam

[agabil1]

mam to samo wielokrotnie siedząc w domu zauważam że nieźle wyglądam. Gdy pstrykam zdjęcia makijażu i potem je oglądam też jestem zadowolona. Albo totalnie bez make-upu , np. po upojnej nocy cera gladka i jednolita, pełne usta, błyszczące oczy... A gdy tylko wychodzę np. do pracy czy na jakieś spotkanie to widzę w lustrze starą zmęczoną kobietę.

[ruda7816]

O hoho!
Rownież tak mam.
Czasem spoglądam w lusterko i se myslę,''o kurna nawet niezle wygladam'', a czasem ( w wiekszosci ) ''łoloboga,jaki ze mnie paszkwil!''.
A najlpsze jest to ,że gdy zrobię sobie makijaz i ogladam się w lustrze to mowię ''ale fajnie wygladam,rany ,nawet niezle się trzymam'' a gdy tylko pstryknę fotki makijazu chcąc wkleić na MM to z 400 pstryknieć moze 20 jest w miare.

Teraz ,tak jak Spray, siedze w samych gatkach i koszulce i czuję do siebie ble i pie.

[myszeczka00]

Napisane przez _doraaa_

ja np.wygladam wieczorem ładnie..a na drugi dzień..koszmar

, Ja mam tak: Jesli wieczorem wygladam ladnie to nazajutrz jest pieknie i na odwrot oj coz , zywot kobiet.

oj mam tak samo:/ czasem mowie sama do siebie: lepiej zebys wygaldala teraz brzydko jak noc i jutro wstaniesz z promienna buzka Ola, a tuu wstaje i co?? potworek, nic sie nie podoba nawet makijaz robiony najstaranniej wygalda jak maska itp. szok.

seemore.podpisuje sie pod Toba

MOtylek : "a teraz praktycznie co drugi dzien, to dzien paszteta...." usmialam sie hihihih, fajnie to sformulowalas bo mam dokladnie tak jak ty teraz hihi

[atka83]

Też tak czasami mam,że raz czuje się ładnie,wtedy mówie no fajnie wygladam itd nie pięknie,bo piękna nie jestem,brzydka też nie Najbardziej źle się czuje sama w sobie kiedy mam okres,chociaz się myje ,ale czuje się brudna,tak dziwnie :/

[donaticzka]

oj ja też tak mam ale to chyba wina lustra jedno mam pogrubiające
i nie lubię się w nie wpatrywać

[krowa_bez_mleka]

Jejku nie jestem sama
Ile osób też tak ma
Kobiety są dziwne-tylko taki wniosek mi sie nasunął

[sloneckoo]

hmmm to zalezy od swiatla , lustra , w jakim pomieszczeniu jestesmy ....

[Justyna33333]

To wszystko zawsze wina okresu, owulacji i całej reszty

[Kooligar]

Może to kwestia tego jak się czujesz w danym momencie? Dziewczyny które mają dobry humor wyglądają ładniej.

[nom_de...]

A u mnie z wygladem tez roznie bywa...
Rano po przebudzeniu i jak zaraz po tym, jak umyje wieczorem twarz -przed nalozeniem smarowidel- jest tak baaardzo przecietnie... Nie lubie na siebie wtedy patrzec. Jakos tak w ciagu dnia lepiej wygladam i lepiej sie czuje Po "igraszkach" z TZ (takich, wiecie, w granicach moralnosci ) wygladam strasznie: wypieki na policzkach, rozwalona fryzura, rozmazane co nie co No, moze nie strasznie, tylko smiesznie
Podsumowujac: przez przewazajaca czesc dnia uwazam sie za ladna osobe

[Atram]

mam to samo. sa dni kiedy czuje sie ladnie, i podobam sie sobie, a sa dni kiedy najchetniej wyrzucilabym lustro z domu. albo kiedy rano przed wyjsciem zerkam do lusterka, wszystko jest ok, a jak dojde na uczlenie i widze sie w szybie w drzwiach to koszmar...
eh

[zrabna77]

--Tez mam podobnie od jakiegos czasu zaczelam sie przygladac temu zjawisku , chyba wszystko zalezy od poziomu estrogenu - doslownie -dostaje miesiaczke -pierwszy dzien miesiaczki wygladam super - i potem sie toczy na zmiane -dobry wyglad , zly wyglad -do nastepnej miesiaczki a jeden dzien przed kolejna miesiaczka wygladam najgorzej w calym tym cyklu .....
zaczelam wiec robic tak -
jak mam isc na impreze to tak planuje , zeby byl ten lepszy dzien

[cocolocco]

Wydaje mi się ze to dotyczy znaczacej większości kobiet ja często mam też tak że w domowym lustrze jest jako tsko ale gdzieś w przymiezalni to masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Potwierdzam-przymierzalnia to jakaś masakra.

Ja się czuje ładna tylko gdy... już trochę wypije



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rukolka]

Napisane przez khloe

Potwierdzam-przymierzalnia to jakaś masakra.

Ja się czuje ładna tylko gdy... już trochę wypije



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mi się właśnie wydaje, że te lustra w przymierzalniach są jakieś upiększające.

[cocolocco]

Moim zdaniem lustra w przymierzalniach są jakoś tak podświetlone, że uwidaczniają wszystkie niedoskonałości na twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zrabna77]

Napisane przez rukolka

A mi się właśnie wydaje, że te lustra w przymierzalniach są jakieś upiększające.

Zgadzam sie , swiatla w przymierzalniach sa tak ,,zrobione,, zeby wygladac atrakcyjniej w lustrze , lustra pewnie tez sa robione pod zamowienie , wiadomo , ze niektore lustra wyszczuplaja itd ....

Ale ogolnie to jak mam TEN ,, dobry dzien , ,, to wszedzie wygladam ok a jak kiepski to nic nie pomoze xd

[rukolka]

Moje najgorsze dni to te przed okresem. Wiąże się to z tym, że mam wysyp pryszczy jak nastolatka. Ale za to włosy wtedy się jakoś lepiej układają i nie wiem z czego to wynika.

[khloe]

Napisane przez cocolocco

Moim zdaniem lustra w przymierzalniach są jakoś tak podświetlone, że uwidaczniają wszystkie niedoskonałości na twarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dokładnie.
Są wg mnie podświetlone od góry i jak mam tam iść i coś przymierzać to... cellulit urasta do miana karykaturalnego

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

No. Lustra w przymierzalniach nie mają litości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zrabna77]

Moim zdaniem to swiatlo sloneczne nie ma litosci .....
Lustra w przymierzalniach to pikus do slonecznego dnia

[chwast]

Mam to samo.
Czasem czuję się jak bogini myślę kurde, laska ze mnie.
A sa dni, ze dosłownie wdtydzę się jechać autobusem ....

[201803290936]

Napisane przez chwast

Mam to samo.
Czasem czuję się jak bogini myślę kurde, laska ze mnie.
A sa dni, ze dosłownie wdtydzę się jechać autobusem ....

To samo. I to rzeczywiście dzieje się dosłownie z dnia na dzień. Ba, czasami rano czuję się super, patrzę w lustro "o wow, ale laska", a wieczorem "wtf, co do za ma być??".