Dziewczyny zaczynające pracować nad swoim ciałem od dziś ŁĄCZCIE SIĘ! - Część 2.

[thalia666]

Napisane przez Madziarek12345

W pracy pije 1,5 litra do 2 w domu nie cały litr. Nie robiłam zdjęć i nie mierzylam się a jeśli chodzi o kalorie to szczerze powiem że nie liczylam ich nigdy

To zacznij od tych rzeczy. Być może jesz za dużo. Ale też możliwe, ze za mało.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[sentimental_]

Witam Was
Jestem na początku drogi .. schudłam dietą i ćwiczeniami od czasu do czasu .. teraz pragnę wymodelować sylwetkę , ale ciężko mi tyłek ruszyć. Szukam motywacji, ale jakoś szybko znika
Chyba najgorzej z czasem u mnie

[Merry2014]

Ja dzisiaj zaczęłam. Mam kompletny brak kondycji. I widoczny brzuch. Zawsze myślałam, że jestem spoko, bo jestem szczupła i mam idealną wagę. Dopiero ostatnio zdałam sobie sprawę, ze jestem słaba fizycznie. Pozwolę sobie zamieścić tutaj swoje zdjęcia, mojej sylwetki. Zrobiłam je o godz. 16.00. Po ćwiczeniach i obiedzie. Za miesiąc wrzucę zdjęcia też o tej porze, tez niedługo po obiedzie i w tych samych majtach. I jak będzie słonecznie, żeby nie było że coś inaczej. Może będą jakieś efekty? Mam nadzieję, ze wytrzymam i nie zniechęcę się.

[sentimental_]

Napisane przez Merry2014

Ja dzisiaj zaczęłam. Mam kompletny brak kondycji. I widoczny brzuch. Zawsze myślałam, że jestem spoko, bo jestem szczupła i mam idealną wagę. Dopiero ostatnio zdałam sobie sprawę, ze jestem słaba fizycznie. Pozwolę sobie zamieścić tutaj swoje zdjęcia, mojej sylwetki. Zrobiłam je o godz. 16.00. Po ćwiczeniach i obiedzie. Za miesiąc wrzucę zdjęcia też o tej porze, tez niedługo po obiedzie i w tych samych majtach. I jak będzie słonecznie, żeby nie było że coś inaczej. Może będą jakieś efekty? Mam nadzieję, ze wytrzymam i nie zniechęcę się.

Życzę powodzenia
Wytrwałości w postanowieniach !

[kisiej25]

Hey

Postanowiłam się dołączyć. Nad swoim ciałem zaczęłam pracować, jak skończyłam 15 lat. Czyli ok 8 lat temu. Jak każdy miałam wzloty i upadki, jednak najgorsze dla mnie było rozpoczęcie pracy nocnej za barem . Wówczas moja kondycja i ochoty do jakiegokolwiek wysiłku opadły i teraz zaczynam na nowo
Spinamy pośladki i do roboty

[E_nigmatic]

Ja ćwiczę regularnie od stycznia na siłowni, widzę poprawę sylwetki ale to nie to o co mi chodzi.
No i ostatnio totalnie brak mi motywacji, praca i przemęczenie robi swoje.
Ale może tutaj uda nam się codziennie wspierać i motywować ?

[mlodamama21x]

Ja w ramach motywacji siebie i Was drogie koleżanki napiszę, że dzisiaj znowu idę biegać. Biegam od marca - dopiero zaczynam. Nie jest lekko, ale kondycja i samopoczucie bez wątpienia na dużym plusie

[E_nigmatic]

Super Ja idę dzisiaj na siłownię, chodzę z mężem i z bratem dlatego ta motywacja jest, nawet jak mi się nie chce.
No i magicznie działa siła karnetu , szkoda wyrzucać pieniądze w błoto i nie korzystać z niego.

[Yoshimitsusan]

musze wreszcie zaczac i wziac sie za siebie...

[Hankaak]

Napisane przez mlodamama21x

Ja w ramach motywacji siebie i Was drogie koleżanki napiszę, że dzisiaj znowu idę biegać. Biegam od marca - dopiero zaczynam. Nie jest lekko, ale kondycja i samopoczucie bez wątpienia na dużym plusie

ja też dzisiaj poszłam pobiegać. O 7:30. Patelnia taka, że myslałam na 2 km że się wrócę... zmusiłam się do 8km. Za ciepło o tej h w moich stronach.

[lovebird]

Napisane przez Hankaak

ja też dzisiaj poszłam pobiegać. O 7:30. Patelnia taka, że myslałam na 2 km że się wrócę... zmusiłam się do 8km. Za ciepło o tej h w moich stronach.

Ja swego czasu jak biegałam, to o 5-6, wtedy bardzo przyjemnie się biegało, a jak przy okazji można było podziwiać wschód słońca... Teraz już wcale nie biegam

[Hankaak]

Napisane przez lovebird

Ja swego czasu jak biegałam, to o 5-6, wtedy bardzo przyjemnie się biegało, a jak przy okazji można było podziwiać wschód słońca... Teraz już wcale nie biegam

Jak ostatnio poszłam pobiegać przed 7 to spotkałam stadko dzików z warchlaczkami. Jeden nawet kwiknał jak był metr ode mnie. Tetno dostalam zawałowe

[lovebird]

Napisane przez Hankaak

Jak ostatnio poszłam pobiegać przed 7 to spotkałam stadko dzików z warchlaczkami. Jeden nawet kwiknał jak był metr ode mnie. Tetno dostalam zawałowe

Pewnie od razu szybciej biegłaś

[Agafitness]

Merry 2014 - masz ładną figurę.Wystarczy tylko ją dopracować czyli bardziej ujędrnić

Te upały zniechęcają do ćwiczeń. Tak jak kocham siłownię,tak teraz nie jestem w stanie się zmusić do treningu w zamkniętym pomieszczeniu. Nawet na krytej pływalni jest straszna duchota i wyludniło się od jakiegoś czasu.Wybieram marsze w terenie,które też są dosyć wyczerpujące,ale wolę trening na świeżym powietrzu niż "kiszenie" się w salach,gdzie właściciele oszczędzają na klimatyzacji i człowiek ledwo wejdzie a już jest cały mokry

[Hankaak]

Napisane przez Agafitness

Te upały zniechęcają do ćwiczeń. Tak jak kocham siłownię,tak teraz nie jestem w stanie się zmusić do treningu w zamkniętym pomieszczeniu. Nawet na krytej pływalni jest straszna duchota i wyludniło się od jakiegoś czasu.Wybieram marsze w terenie,które też są dosyć wyczerpujące,ale wolę trening na świeżym powietrzu niż "kiszenie" się w salach,gdzie właściciele oszczędzają na klimatyzacji i człowiek ledwo wejdzie a już jest cały mokry

U mnie na szczęście, klimatyzacja działa gorzej z łazienkami, bo niestety, mimo upałow dziewczyny lubią parzyć sobie skórę pod prysznicem zaparowując całą łazienkę - a dla mnie nie ma nic przyjemniejszego niż prysznic pod wodą w temp ciała lub nawet ciut chłodniejszy

[Agafitness]

Na mojej siłce (pomimo,że to renomowana marka,posiadająca sieć fitness clubów w całej Polsce) niestety,nie włączają klimatyzacji lub robią to tylko w godzinach szczytu czyli przy największym natężeniu ćwiczących. Ja jestem alergikiem i w takiej saunie od razu zaczyna mnie dusić. Podobnie było na siłowni,na którą wcześniej chodziłam - klimatyzacja była,ale jej nie uruchamiali. Natryski to oddzielna sprawa: mało która z pań w ogóle z tego korzyta co mnie niezmiennie zadziwia. Ja też latem preferuję chłodny prysznic

[Hankaak]

Napisane przez Agafitness

Natryski to oddzielna sprawa: mało która z pań w ogóle z tego korzyta co mnie niezmiennie zadziwia. Ja też latem preferuję chłodny prysznic

No ja ogólnie mam to szczęście, że mieszkam dosłownie 350m od siłowni i z tego powodu czasami zdarza mi się, że wracam bez prysznica do domu, bo np. chce dokręcić hula hopem ktorego nie ma na siłce albo po prostu np zapomniałam świeżej bielizny zdarza mi się to rzadko, ale zdarza.

Wiem jednak że niektóre dziewczyny nawet wysuszą sobie spocone włosy i je wymodelują... Nice...

[thalia666]

Napisane przez Hankaak

No ja ogólnie mam to szczęście, że mieszkam dosłownie 350m od siłowni i z tego powodu czasami zdarza mi się, że wracam bez prysznica do domu, bo np. chce dokręcić hula hopem ktorego nie ma na siłce albo po prostu np zapomniałam świeżej bielizny zdarza mi się to rzadko, ale zdarza.

Wiem jednak że niektóre dziewczyny nawet wysuszą sobie spocone włosy i je wymodelują... Nice...

Póki jeszcze chadzałam na siłownię to wolałam zmienić buty i zrobić jeszcze 10 min przebieżki do domu. W domu kąpiel, odżywki, maseczki i nie musiałam suszyć włosów(mam cienkie, ale długie i wychodzi lekko 20 min)
Ostatnio nie mogę się zebrać i ciągle szukam. Na siłownię nie mam ochoty, na grupowe zajęcia mam zbyt poplątany grafik, teren biegowy średnio mi się podoba(póki mieszkałam z rodzicami miałam 7 min do lasu z pięknymi ścieżkami biegowymi, właściwie bez ludzi).
Na przetrzymanie ćwiczę z Moniką Kołakowską plus w lżejsze dni Małgosia Mostowska z jogą. Przerobiłam większość programów Shauna T, Jilian Micheals, PIYO, Chalean Extream. Myślałam o P90X, ale wygląda strasznie.

[Hankaak]

Napisane przez thalia666

Na przetrzymanie ćwiczę z Moniką Kołakowską plus w lżejsze dni Małgosia Mostowska z jogą. Przerobiłam większość programów Shauna T, Jilian Micheals, PIYO, Chalean Extream. Myślałam o P90X, ale wygląda strasznie.

Mostowską też lubię
Swego czasu dużo ćwiczyłam z Szymonem Gasiem

[agnieszka_agnes]

Grupa wsparcia - wspaniale. hej,dziewczyny!

Ile to już razy zaczynałam `od dziś`... Parę lat temu udało mi się zrzucić 10 kg od grudnia do marca. Byłam z siebie taka dumna i tak się wynagrodziłam, że przybyło mi 15! Koszmar jakiś. Od przeszło 8 lat tak walczę sama ze sobą.
Czasami lubię zwalać na Hashimoto, ale przecież sama wiem, że to nie tak, że chcieć to móc. Motywacje miewam. Przede wszystkim chcę wrócić chociaż(!) do dawnej sylwetki (kiedyś byłam szczupła jak te wszystkie szczupłe piękne `biczys` na ulicach) Teraz walczę i właśnie zanim weszłam na ten wątek zjadłam pyszną tartaletkę z winogronami do kawy
Tak to ze mną jest - zapotrzebowanie na cukier. Mam ogromną słabość do słodyczy.

Ćwiczę, choć mam duże przerwy. W tym tygodniu znów wracam na siłkę (orbitrek, bieżnia). Byłam kiedyś w Naturhouse pod opieką dietetyka, więc teorię znam - co można jeść, a co nie. Nawet na lodówce mam rozpiskę. Staram się, ale za mało, ulegam słabościom i dlatego nie wychodzi. Ciągle nie mam stałej, dopasowanej diety, która nie skończyłaby się tylko na odchudzaniu, ale żeby już ją na stałe stosować.

Może z Wami się uda... zawsze to "w kupie raźniej", nie? Damy radę.

[Agafitness]

Pewnie,że w grupie raźniej. Warto poczytać jak innym idzie i jak radzą sobie z brakiem motywacji,który przytrafia się każdemu

[pandemonium4]

Cześć dziewczyny! Właśnie przed chwilą rozplanowałam sobie orientacyjnie plan ćwiczeń Jestem początkująca, chętnie dołączę do jakiegoś wątku. Tyle, że ja ćwiczę tylko w domu, żadnej siłki.
Mój cel to podbudować tyłek, wyszczuplić uda, pozbyć się cellulitu, który nie jest jakiś straszny, ale zaczyna się panoszyć.

Zainstalowałam też apkę fitatu, wyliczyłam ile kcal mniej więcej jeść, porobiłam pomiary. Mam zamiar trzymać zdrową dietę i zobaczymy jak to będzie.

[lovebird]

Napisane przez thalia666

Póki jeszcze chadzałam na siłownię to wolałam zmienić buty i zrobić jeszcze 10 min przebieżki do domu. W domu kąpiel, odżywki, maseczki i nie musiałam suszyć włosów(mam cienkie, ale długie i wychodzi lekko 20 min)

U mnie to samo. Jeśli ma się samochód, to zupełnie rozumiem, że ktoś woli wykąpać się w swojej wannie albo pod swoim prysznicem. Jak muszę wracać komunikacją, tą kąpię się na siłowni, ale jak idę do siłowni niedaleko, to nie widzę sensu kąpania się u nich

[Agafitness]

pandemonium4 - możę warto o tej porze roku wyjść w teren: marsze,bieganie,kijki,row er,rolki itp. Taki trening jest o wiele przyjemniejszy niż ten w domu

[pandemonium4]

Napisane przez Agafitness

pandemonium4 - możę warto o tej porze roku wyjść w teren: marsze,bieganie,kijki,row er,rolki itp. Taki trening jest o wiele przyjemniejszy niż ten w domu

Gdybym mieszkała w swojej rodzinnej miejscowości, gdzie są same lasy dookoła, to włączyłabym coś na świeżym powietrzu, ale mieszkając w dużym mieście to nie wyobrażam sobie.

Mi jednak najlepiej odpowiada zacisze domowe ćwiczę do wybranych filmików np z programów od beachbody albo z YT. Muszę urozmaicać, bo szybko się nudzę.Zaczęłam włączać też dodatkowo muzykę.

Zamierzam robić 2 albo 3 dni w tygodniu HIITy z YT, w zależności jak będę dawała radę, do tego 2 dni ćwiczenia na tyłek i może jakieś cardio ile będzie mi się chciało i jeden dzień coś na całe ciało. Chociaż może 6 razy w tyg mi się znudzi, to zrezygnuję z któregoś dnia

[cocolocco]

hej dziewczyny jak wiele z Was jakiś czas temu postanowiłam wziąć się za siebie od początku lutego stosuje sumiennie swoją dietę, a od początku kwietnia zaczęłam chodzić na siłownię dzięki diecie udało mi się schudnąć wizualnie (ogólnie raczej zawsze miałam szczupłą sylwetkę, ale troszkę wystający brzuch - teraz jest prawie płaski co mnie niesamowicie cieszy ^^).. chciałabym teraz skupić się na wzmocnieniu mięśni, przez co przeczucilam się.tylko I wyłącznie na treningi siłowe (większość ćwiczeń wykonywana na maszynach, bo jako osoba początkująca nie chce sobie zrobić krzywdy na wolnych ciezarach).
Po ostatniej analizie swojej kondycji i stanu sylwetki stwierdziłam że moim głównym celem jest teraz wzmocnienie mięśni brzucha i tu moje pytanie - znacie jakieś fajne ćwiczenia na ich poprawę. Słyszałam, że brzuszki to nie jest najlepszy sposób, a z kolei maszyny oferowane na mojej siłowni nie oferują zbyt wielu ćwiczeń mogących rozbudować te mięśnie. Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś porady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hankaak]

Napisane przez cocolocco

Po ostatniej analizie swojej kondycji i stanu sylwetki stwierdziłam że moim głównym celem jest teraz wzmocnienie mięśni brzucha i tu moje pytanie - znacie jakieś fajne ćwiczenia na ich poprawę. Słyszałam, że brzuszki to nie jest najlepszy sposób, a z kolei maszyny oferowane na mojej siłowni nie oferują zbyt wielu ćwiczeń mogących rozbudować te mięśnie. Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś porady

Wszystkie ćwiczenia tzw. izolowane, czyli planki, podnoszenie cieżaru nad siebie leżąc, świece i itd. ładnie wchodzą na brzuch i jego rzeźbę. Ja bardzo lubię ćwiczenia w taśmach TRX - wpisz hasło trx cwiczenia na brzuch i zobaczysz. Wiele z nich można robić na tej dużej piłce jak nie masz taśm na siłoni. Mnie one powalają po kilku powtórzeniach bo brzuch pali. a do tego ćwiczysz inne mięśnie ciała jak ramiona, pośladki i itd.

[Belet]

Napisane przez cocolocco

hej dziewczyny jak wiele z Was jakiś czas temu postanowiłam wziąć się za siebie od początku lutego stosuje sumiennie swoją dietę, a od początku kwietnia zaczęłam chodzić na siłownię dzięki diecie udało mi się schudnąć wizualnie (ogólnie raczej zawsze miałam szczupłą sylwetkę, ale troszkę wystający brzuch - teraz jest prawie płaski co mnie niesamowicie cieszy ^^).. chciałabym teraz skupić się na wzmocnieniu mięśni, przez co przeczucilam się.tylko I wyłącznie na treningi siłowe (większość ćwiczeń wykonywana na maszynach, bo jako osoba początkująca nie chce sobie zrobić krzywdy na wolnych ciezarach).
Po ostatniej analizie swojej kondycji i stanu sylwetki stwierdziłam że moim głównym celem jest teraz wzmocnienie mięśni brzucha i tu moje pytanie - znacie jakieś fajne ćwiczenia na ich poprawę. Słyszałam, że brzuszki to nie jest najlepszy sposób, a z kolei maszyny oferowane na mojej siłowni nie oferują zbyt wielu ćwiczeń mogących rozbudować te mięśnie. Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś porady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Klikamy w odnośnik

Ale prawda jest taka, że najlepiej to się zabierz za wzmocnienie core, anie nie izoluj brzuch. Brzuch się robi niejako przy okazji.
Jak ćwiczysz na maszynach to zapewne masz na siłce Smitha. A jak masz Smitha to sa dla Ciebie dostepne wielostawy jak większość opcji martwego czy przysiad. Zrobi Ci brzuch lepiej niz trzaskanie izolacji
Na siłowni masz tez na pewno dostepnego jakiegoś dyżurującego trenera- poproś żeby Ci pokazał jak prawidłowo na Smithie wykonywać te ćwiczenia i działaj.
Chociaż maszyna zawsze stabilizację ćwiczy gorzej (generalnei maszyny same w sobie wymuszają wieksza izolację). Na wolnym właśnie tzw. core trzymasz pozycje, maszyna niejako Cię z tego zwalnia ale nie znaczy to, ze efektu nie ma. Najlepiej byłoby nauczyć się mimo wszystko techniki na wolnych


Hankaak żadne z ćwiczeń ktore wymieniłas, nie jest izolowane a już na pewno nie na brzuch. Wszystkie angażują kilka grup mięsniowych w wysokim stopniu.

[kaarooo]

Cześć Nowe Dziewczyny

U mnie spadek 1,5kg

[RoseGoldGirl]

Hej. Można?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez cocolocco

hej dziewczyny jak wiele z Was jakiś czas temu postanowiłam wziąć się za siebie od początku lutego stosuje sumiennie swoją dietę, a od początku kwietnia zaczęłam chodzić na siłownię dzięki diecie udało mi się schudnąć wizualnie (ogólnie raczej zawsze miałam szczupłą sylwetkę, ale troszkę wystający brzuch - teraz jest prawie płaski co mnie niesamowicie cieszy ^^).. chciałabym teraz skupić się na wzmocnieniu mięśni, przez co przeczucilam się.tylko I wyłącznie na treningi siłowe (większość ćwiczeń wykonywana na maszynach, bo jako osoba początkująca nie chce sobie zrobić krzywdy na wolnych ciezarach).
Po ostatniej analizie swojej kondycji i stanu sylwetki stwierdziłam że moim głównym celem jest teraz wzmocnienie mięśni brzucha i tu moje pytanie - znacie jakieś fajne ćwiczenia na ich poprawę. Słyszałam, że brzuszki to nie jest najlepszy sposób, a z kolei maszyny oferowane na mojej siłowni nie oferują zbyt wielu ćwiczeń mogących rozbudować te mięśnie. Byłabym bardzo wdzięczna za jakieś porady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opowiesz mi co zrobiłaś że schudłaś z brzucha?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk