|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-09-18, 22:41 | #2911 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 695
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Widziałam jakiś krótki artykuł na ten temat na gazeta.pl, ale czytałam komentarze ludzi na zagranicznych stronach. Chłopak ją zabił, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości, jeszcze to wcześniejsze "spotkanie" z policją też nie dodaje niczego pozytywnego jego osobie...Oczywiście mogło tam dojść do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku, to przecież takie "proste" w tego typu obszarach...ale wątpię, aby to był nieszczęśliwy wypadek. Ktoś na zagranicznej stronie dobrze czyta w myślach innych, bo rzucił komentarzem, że to jest część rzeczywistości, o której "uduchowione" młode dziewczyny, z nosem w Instagramie i YouTube nigdy nie myślą...Podróż vanem z ukochanym przez świat, żeby podziwiać cuda natury w odległych/wyludnionych miejscach wydaje się marzeniem i jak Boga kocham...Ja sama przyznaję, że to brzmi atrakcyjnie i jakaś część mojej romantycznej natury mówi temu "tak", a jednocześnie...Ta bardziej pragmatyczna część wybija się jednak mocniej i nie pozwala wywalić z głowy pytań typu "Czy ty jesteś pewna tej osoby?/Na ile ufasz osobie, z która udajesz się w taka podróż?" - tak, ja tez jestem skłonna do poddawania się różnym ekscytacjom i romantycznym uniesieniom, ale w tym przypadku jednak zawsze działa zimny prysznic w postaci zdrowego rozsądku. Jednak. Nie uważam siebie za osobę jakoś szczególnie asekurującą się, ale w takich kwestiach zawsze zapala mi się w głowie czerwony alarm. Przyznam, że historie, w których ludzie ludzie podróżują w parze w bardzo ryzykownych warunkach (jakieś puszcze/dżungle, góry czy wszelkie inne rezerwaty przyrody, które są dość "puste" czy wręcz wyludnione) zwykle wywołują we mnie dreszcze - i to własnie nie chodzi do końca o te warunki naturalne (co swoją drogą), ale towarzysza podróży...Ja zawsze zadaję sobie to pytanie, czy byłabym w stanie spędzić z tą osobą tyle czasu "sam na sam", wiedząc że różne rzeczy mogą nam się przytrafić po drodze - wypadek, warunki zewnętrzne utrudniające podróż (pogoda czy po prostu żywioł), wytrzymałość naszego organizmu (który - za przeproszeniem - może nawalić z powodu zmęczenia, przeciążenia czy czego tam jeszcze) i wzajemne "zgranie się". Trzeba mieć 100% zaufania do danej osoby, żeby się na coś takiego zdecydować. Ktoś może powiedzieć, że jestem przewrażliwiona i przesadzam - no ok, może i jestem takim typem i myślę, że raczej bym się nie wybrała w tego typu podróż, nawet będąc zapaloną turystką. I tak np. nie wyobrażam sobie, że mogłabym z kimkolwiek wejść na pokład łodzi podwodnej tak jak Kim Wall z tamtym naukowcem. Oczywiście tutaj włącza się moja klaustrofobia, ale na Boga...Przecież to jest tak niebezpieczne/ryzykowne, że ja do dzisiaj nie mogę pojąc, że ona to zrobiła. To nie tak, że ją oskarżam o głupotę...Ja po prostu nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić, że ona się na to ochoczo zgodziła. To sa doskonałe przepisy na smutne morderstwo. A w pragmatycznym wymiarze - po prostu w tego typu sytuacjach musisz zawierzyć tej drugiej osobie i mieć świadomość, że jesteście zdani tylko na siebie. I to jest dla mnie baaaaardzo ryzykowne. |
|
2021-09-19, 08:24 | #2912 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88908591]Ta bardziej pragmatyczna część wybija się jednak mocniej i nie pozwala wywalić z głowy pytań typu "Czy ty jesteś pewna tej osoby?/Na ile ufasz osobie, z która udajesz się w taka podróż?" - tak, ja tez jestem skłonna do poddawania się różnym ekscytacjom i romantycznym uniesieniom, ale w tym przypadku jednak zawsze działa zimny prysznic w postaci zdrowego rozsądku. Jednak.
[/QUOTE] Dziwne masz podejście. Generalnie większość takich przestępstw spotyka ofiary że strony ich bliskich, ale czy to jest argument za tym, żeby nie wchodzić w związki, nie zakładać rodziny, nie zawierać przyjaźni? [1=4e7542dda0fd66e47a4eea6 0a6dfa89c97e945d1_61c50d8 334adc;88908591] I tak np. nie wyobrażam sobie, że mogłabym z kimkolwiek wejść na pokład łodzi podwodnej tak jak Kim Wall z tamtym naukowcem. Oczywiście tutaj włącza się moja klaustrofobia, ale na Boga...Przecież to jest tak niebezpieczne/ryzykowne, że ja do dzisiaj nie mogę pojąc, że ona to zrobiła. To nie tak, że ją oskarżam o głupotę...Ja po prostu nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić, że ona się na to ochoczo zgodziła. To sa doskonałe przepisy na smutne morderstwo. A w pragmatycznym wymiarze - po prostu w tego typu sytuacjach musisz zawierzyć tej drugiej osobie i mieć świadomość, że jesteście zdani tylko na siebie. I to jest dla mnie baaaaardzo ryzykowne.[/QUOTE] Dla mnie bardziej ryzykowne są samotne wyprawy. W historii Kim Wall nie dziwi mnie, że weszła na pokład. Na tym polega praca dziennikarza, że spotyka się z ludźmi, nie zawsze w kawiarni. Zresztą w kawiarni może być zamach terrorystyczny albo inny świr może zacząć strzelać do ludzi. Nie chodzić do kawiarni? |
2021-09-19, 08:40 | #2913 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Mnie też to nie dziwi w kontekście tej dziennikarki. Ostatnio u Agi Rojek zdziwił mnie podcast o Tinie Watson, tam dziewczyna wykazała się dużą bezmyślnością, co nie oznacza, że zasłużyła na swój los (dobry podcast, ale pod koniec strasznie mi się dłużył), ale w przypadku Kim Wall to naprawdę miała pecha. Zresztą najczęściej ginie się z rąk partnera, wielu zabójców żon było przykładnymi mężami.
Cieszę się, że Aga nagrała odcinek o Abby Williams i Libby German, zaraz sobie zapuszczę do sprzątania. Ta sprawa od dawna mnie interesuje, wiem, że kogoś aresztowali, ale w końcu nie wiem, czy postawiono mu zarzuty, czy nie. |
2021-09-19, 10:00 | #2914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
A ja, pod wpływem morderstwa w Łodzi z zeszłego roku https://expressilustrowany.pl/tag/mo...rku-na-zdrowiu
zaczęłam się zastanawiać jak to jest jak jakiś seryjny wychodzi na wolność: czy on jest jakoś dyskretnie sprawdzany? Niedawno z jakiegoś podcastu dowiedziałam się, że jeden z polskich jakiś czas temu wyszedł na wolność (nie pamiętam jednak ani podcastu ani sprawy) i wrócił do normalnego życia i udziela się w jakiejś organizacji przykościelnej. Zastanawiam się, czy kiedy dojdzie gdzieś w Polsce do morderstwa, to czy jest sprawdzane gdzie taki człowiek był w tym czasie. Nie mówię, że do jakiegokolwiek morderstwa, ale np.takiego jak w Łodzi - kobieta zaatakowana została podczas spaceru z psem i znaleziono jej ciało w parku, pod stertą liści. Cały czas go szukają,publikowali jakieś nagrania z monitoringu, ale to jak igła w stogu siana bo nie wiadomo nawet czy to miejscowy czy ktoś przyjechał na gościnne występy.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2021-09-20, 00:14 | #2915 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Wygląda na to, że znaleźli ciało Gabby Petito :/ szybko poszło.
|
2021-09-20, 08:08 | #2916 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Wlasnie czytam. No zobaczymy, czy to wypadek podczas szamotaniny czy bardziej zaawansowany akt przemocy (pobicie ze skutkiem, uzycie narzedzia, uduszenie…), bo zgadzam sie, ze nie zaplanowal tego. Ani nawet nie przemyslal, mial tyle mozliwosci pozbycia sie ciala na zawsze, oraz umniejszenia swojej roli (np zglaszajac zaginiecie, angazujac sie w poszukiwania itp), a tak niemal doslownie sie przyznal. Szybko go znajda, o ile sam nie odbierze sobie zycia. |
2021-09-20, 16:50 | #2917 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Jestem bardzo ciekawa, co to za zagraniczna sprawa, o której Zbrodnie prowincjonalne robi serię podcastów. I to ponoć nieomawiana w polskich źródłach.
|
2021-09-21, 08:36 | #2918 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 263
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
|
2021-09-21, 15:16 | #2919 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
|
2021-09-21, 20:16 | #2920 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Tymczasem Justyna Mazur zapowiada na IG
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2021-09-24, 08:59 | #2921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Ma ktoś do polecenia jakiś ciekawy kanał (tak jak ciemno wszędzie ostatnio)? Nic nie mogę znaleźć interesującego, a podcast Agi Rojek już skończyłam.
Nie wiem, czy mam takiego pecha do Justyny Mazur, ale z braku laku puściłam sobie jej podcast o tej nauczycielce z Czarnej Białostockiej. Oczywiście Justyna w pełnej formie - poprzekręcane informacje, wymyślona, sfabularyzowana opowieść (doczytałam w komentarzach, że oparta na książce beletrystycznej) i bronienie sprawczyni, ohydny victim blaiming (bo uważam ojca za ofiarę również). Nie Justyno, fakt, że żonaty facet kończy romans nie jest niczym złym. Nawet w komentarzach ktoś uzupełnił, że nauczycielka była okropna i bardziej wierzę tej anonimowej osobie niż Justynie. Widzę to u niej już po raz kolejny, a ludzie oczywiście wierzą w jej wersję. Uważam to za bardzo szkodliwe i niezmiennie dziwi mnie jej popularność.☠ Podobne odczucia mam co do czarnej wdowy. Pierwszy raz jej posłuchałam z okazji podcastu o Wattsie, bo wydawało mi się, że skoro nagrała trzy odcinki, to dowiem się czegoś nowego. Ledwo przełknęłam pierwszą część opartą na wynaturzeniach Chrisa, który sobie bajki w więzieniu wymyśla, reddicie i domorosłych psychologach analizujących ludzkie wnętrze na podstawie filmów na youtubie. Oczywiście obwinianie ofiary, można wywnioskować na końcu, że żona sobie zasłużyła na takie postępowanie. Bardzo jednostronne ujęcie tej sprawy i nieoparte na faktach, bo znam ją dosyć dobrze, q ludzie też w komentarzach pieją z zachwytu. |
2021-09-24, 09:22 | #2922 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
sprawa przewdziwna... zastanawialo mnie to jak polska policja postapilaby w takiej sytuacji no i te rany zadane przez Gabby - to musiala byc bardzo powazna klotnia szkoda ze nikt odrazuna bierzaco nie nakrecil podcastu, jakos wszystkie zagraniczne publikacje na ten temat byly dosyc chaotyczne, nie znalazlam nic co by mnie wciagnelo, ogladalam urywkami lub info z BBC itd.
__________________
"I can deal with a lot but i can't deal with stupid" |
|
2021-09-24, 10:05 | #2923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
A jak dla mnie nagrywanie podcastu o tej sprawie, jak jeszcze nie znaleziono jej ciała, nie byłoby w porządku, na miejscu jej bliskich poprosiłabym o usunięcie takiego materiału. I choć sama uwazam, że jej partner jest prawdopodobnie winny, to czekam na resztę informacji i nie popieram samosądu.
|
2021-09-24, 10:15 | #2924 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-09-24, 12:11 | #2925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
To nie jest to samo, co obwinianie ofiary, bo logiki osób mordujących współmałżonków zamiast się rozwieść czy nawet zwyczajnie odejść, nigdy nie zrozumiem. Już nie pamiętam nazwisk, ale była taka sprawa, gdzie doszło do morderstwa w bardzo religijnym małżeństwie, bo to byłby grzech się rozwieść. |
|
2021-09-24, 13:52 | #2926 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Pamiętasz czy to była sprawa polska czy zagraniczna? Mnie z podobnych spraw kojarzy się sprawa Perzyńskiego który podpalił dom, w którym była jego rodzina. Też z pozoru bardzo religijny ale tacy ludzie zakładają często maski. Tak by nikt ich nie podejrzewał. No albo sprawa Johna Lista któremu tak długo udało się ukrywać przed policja aż został złapany. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-09-24, 15:34 | #2927 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ---------- Cytat:
Kwiaty zła - niewiele filmów, ostatni sprzed 9 miesięcy, ale dobre Nagle, ostatniej nocy- starsze sprawy kryminalne i różne mity okołokryminalne głównie z Hollywod; autorka nagrywa rzadko, ale długie filmy, bardzo lubię ich klimat Podcast kryminalny, który się ostatnio przechrzcił na Piekła nie ma Polska na faktach - historie nie tylko kryminalne |
||
2021-09-24, 18:04 | #2928 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
"Wschodnie zbrodnie" są ciekawe, bo autorka bazuje na materiałach rosyjskojęzycznych, od dawna nie było nowych sprawach ale jest czego posłuchać. Czytałam, że z powodu tych dziwnych teorii na temat Shannen Watts, jej rodzina jest prześladowana przez nawiedzonych psychofanów true crime. To jest ciemna strona true crime + media socjalne, każdy myśli, że może być Sherlockiem Holmsem. Też uważam, że za wcześnie na podcast o sprawie Gabby Petito, wielu rzeczy jeszcze nie wiemy albo brakuje kontekstu, jak np filmik z interwencji policji, który sprawiał wrażenie jakby ona była agresorem a dopiero niedawno ujawniono poprzedzające to zgłoszenie na 911, w którym osoba dzwoniąca mówiła o mężczyźnie który kilkakrotnie spoliczkował swoją partnerkę. |
|
2021-09-24, 19:22 | #2929 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
- facet miał romans, a jego żona była w ciąży, - w czasie śledztwa pokazał, jaką jest kłamliwą osobą, która co rusz zmienia zdanie, zrobił ze swojej żony wariatkę, stosował gaslighting, wcześniej olewał ją, wzbudzał w niej emocje, a później odwracał kota ogonem, wysłał jej zdjęcie lalki pod prześcieradłem - serio wierzymy, że nie robił tego wcześniej i nie grał jej na uczuciach? - mieli kłopoty finansowe i niby to tylko jej wina? Klasyczne gadanie toksyka, - niby ona taka dominująca, przytłaczała go, a sam pokazał w czasie śledztwa, że jest osobą co chwilę zmieniającą zdanie. Do tego u czarnej wdowy nie zgadzają mi się takie fakty: - spanie w garażu - to wymówka dla kochanki, mimo całej nienawiści do żony przecież uprawiali seks cały czas, bo ciąża zbiegła się z romansem, były dowody, że nikt w tym garażu nie nocował, - kpienie z Chrisa przez dziewczynki czy Shannen - nic na to nie wskazuje, córki wydawały się zakochane w ojcu, a ona ciągle podkreślała, jakiego ma wspaniałego męża i pierwsze słyszę o wiadomościach do przyjaciół, że jest taki czy owaki, - konflikt Cindy-Shannen - Cindy napisała obrzydliwą książkę po zbrodni, oczerniała dalej Shannen, nie wydaje mi się, żeby ten konflikt był taki "błahy". Do tego ona nie zabraniała mu kontaktów z rodziną, widywali się; to jego rodzice urządzili szopkę z nieprzyjściem na ślub i mieli tatuaże imion innych wnuków, ale nie Chrisa i Shanne, - to Shannen zabiegała o Chrisa przy kryzysie i chciała coś w sobie zmienić, on po prostu był bierno-agresywny, - sytuacja z tym, że "nie będzie widywał córek", dowiedzeniem się o romansie jest prawdopodobnie wymyślona, tak samo to, jak zabił Shannen - czarna wdowa przedstawia jego wersję, którą notabene zmienił kilkukrotnie, prawdopodobnie udusił ją we śnie, a żadnej konfrontacji nie było. Niby ona miała być osłabiona przez leki, które jej podał, a co, przeżyła długą podróż, wyjazd służbowy? - seksu przed śmiercią nie było, z tego co pamiętam z autopsji, - Chrisowi nie pasuje "popularność", a łaknie jej z więzienia, chętnie udziela wywiadów, jakaś babka o nim napisała książkę. Ta interpretacja filmów przez domorosłych psychologów jest z perspektywy dzisiejszej, jak już wiemy, że on jest mordercą, te filmiki są trochę sztuczne, ale zazwyczaj tak wyglądają relacje w Internecie. Jak dla mnie to był zazdrosny o uwagę, którą Shannen otrzymuje, o to, że ma przyjaciół, a nie że mu przeszkadzało nagrywanie życia. Oczywiście pewnie Shannen nie była ideałem, ale nie widzę powodów, żeby ją nazywać złą matką czy żoną. Ona za bardzo się bronić nie może; mimo zbrodni Chrisa, to nadal Wattsowie obwiniają ją o całą sytuację i widać, że ta rodzina - podobnie jak on - ma w sobie zero empatii, mogliby zamknąć jadaczki chociażby z uwagi na jej rodzinę. To od nich pochodzą w większości te fałszywe informacje, domysły, które inni traktują jak prawdę objawioną. Podziwiam rodziców Shannen za klasę, którą mają, nawet nie zażądali kary śmierci dla niego, ja nie sądzę, że na ich miejscu mogłabym się tak godnie zachować. Cytat:
Cytat:
|
|||
2021-09-24, 20:06 | #2930 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 845
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Nie pamiętam wszystkich szczegółów ale w dokumencie Netflixa było też o seksie po podróży Shannan jeżeli dobrze pamiętam. O tym zdjęciu z prześcieradłem też było I tym jak Shannan pisała koleżance że Chris się od niej oddala i że to ja martwi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-09-25, 07:49 | #2931 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Co do Justyny Mazur to się zgadzam, że jest stronnicza, ale w niektórych sprawach ta stronniczość moim zdaniem jest usprawiedliwiona np. w sprawie Małgorzaty Śnieguły czy w sprawie Beaty Pasik.
|
2021-09-25, 09:15 | #2932 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
To Chris tak powiedział, więc to powtarzają. Ja w to kiepsko wierzę - ciężarna kobieta, w środku nocy, po drugiej podróży? Do tego moją teorią jest to, że on zdehumanizował swoją żonę, żeby w ogóle móc ją zabić, więc bardzo wątpię, że on też miałby ochotę z nią na seks. Chris udzielił bodajże chyba trzech wywiadów i w każdym przedstawił inną wersję morderstwa, także mogli uprawiać seks, a mogli nie. Mam na myśli, żeby jego gadania nie traktować jako prawdy, tylko jednej z opcji co najwyżej. Zresztą on nigdy pewnych rzeczy nie ujawni. To, jakie prowadzenie podcastów lubię, to Aga Rojek - ona bierze pod lupę, że dana osoba powiedziała to, ale nie traktuje tego jak prawdy objawionej. Cytat:
A na końcu okazało się, że ta "doskonale Justynie znana sprawa" to stek bzdur wyssany z książki fabularnej, a pani Mariola od zawsze była ciut inna. I poczułam się po komentarzach naprawdę dziwnie, że wiele osób ukamieniowałoby faceta za zdradę (co się dzieje w niektórych częściach świata) i to pod wpływem danej narracji. Naprawdę przeraża mnie to, jak łatwo kierować myśleniem ludzi za pomocą podcastu. Moralne to nie jest, że zdradzał żonę, natomiast w ogóle stawianie tego czynu obok morderstwa mnie obrzydza. Do tego fakty były przekręcone (ona nie pracowała w tej szkole, w ogóle nikt jej tam nie powinien wpuszczać). Nie twierdzę, że Justyna jest zła, ale takie błędy popełnia po raz enty. Opowiada o prawdziwych historiach i dla mnie - jak na taką popularną podcasterkę - popełnia rażące błędy, które powinny ją dyskwalifikować. Ale gdybym to jej napisała, to zostałabym "hejterką", więc chyba pozostaje zablokować jej kanał. |
||
2021-09-25, 09:53 | #2933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Też zauważam stronniczość Justyny. Bardzo mnie w ostatnim odcinku uderzyło stwierdzenie, że rodzice na pewno wiedzieli co się dzieje z Agnieszką K. ocenianie ich itd. i właśnie się zastanawiałam nad tym czy powinno się być obiektywnym w takich podcastach czy nie. Doszłam do wniosku, że taka jest po prostu konwencja jej podcastu. Ma prawo powiedzieć co o tym myśli, jak jej się wydaje, a ja mogę się z nią zgodzić lub nie. Każdy słuchacz ma przecież przemyślenia na temat tego co się wydarzyło, pewnie niejedna osoba sobie pomyślała "taaa, nie słyszeli, acha..." albo "biedni, nic nie słyszeli" a Justyna po prostu powiedziała to głośno. Zawsze warto posłuchać o tej samej sprawie u kilku osób, bo ta sama historia może zostać przedstawiona w różny sposób.Moim zdaniem sposób przedstawienia sprawy zdradzać może co nieco o charakterze "opowiadacza". I zgadzam się, że Aga Rojek jest hiperpoprawna i dokładna.Aż żałuję, że nie zajmuje się polskimi sprawami.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2021-09-25, 10:03 | #2934 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Ale niech podkreśli, że to jest jej opinia, że tak uważa, a nie przedstawia to jak prawdę objawioną i jeszcze przedstawia emocje bohaterów, jakby była w ich głowie - a w kontekście omawiania sprawy Marioli niech przyzna, że to fanfik zainspirowany prawdziwymi zdarzeniami plus ja nie rozumiem litowania się nad czterdziestolatką, czyli dorosłą kobietą, która wdała się w romans z żonatym (tutaj to uważam, że to jego sprawa, bo on zdradzał, ale powinna przewidywać jako dorosła osoba, że związek może się zakończyć) facetem i zamordowała mu dziecko. Tutaj poszkodowane jest po pierwsze to dziecko, a po drugie jego rodzice. Do tego mam wątpliwość, na ile korzysta właśnie z cudzej pracy czasami, mnie się trudno odnieść, bo nie czytałam powieści "Czarna" Kuczoka (choć chętnie przeczytam). |
|
2021-09-25, 11:02 | #2935 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Co do stronniczości to uważam, że można jeszcze usprawiedliwić w sprawie Anneliese Michel. Pamiętam jak za dzieciaka bałem się nawet czytać o tej sprawie. Przez księdza miałem traumę i to przez lata, bo puszczał nam te nagrania z "egzorcyzmu." Oczywiście puszczone na full, żeby w sąsiednich klasach też było słychać jak Judasz, Lucyfer, Hitler i wielu innych opętało tą biedną dziewczynę. Pamiętam jak jedna dziewczyna z klasy się śmiała i otwarcie powiedziała, że nie wierzy, że było to opętanie. Dostała chyba uwagę do dziennika. Moim zdaniem to była choroba psychiczna nawet nie tylko tej dziewczyny, ale również księży i nawet pokusiłbym się ocenić jej rodziców, że w pełni zdrowi na umyślę nie byli skoro zgodzili się na takie rytuały. |
|
2021-09-25, 11:59 | #2936 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Sent from my M2101K6G using Tapatalk |
|
2021-09-25, 12:06 | #2937 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Rodzice nie mieli w intencji zrobić jej krzywdy, ale cóż, nadgorliwość ich zgubiła, tak samo ją - była gorliwie wierząca. Wierzę, że ich intencje były dobre, ale wyrok za nieumyślne spowodowanie śmierci też uznaję za słuszny. |
|
2021-09-25, 16:09 | #2938 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Przesluchalam ostatnie odcinki u Justyny i mam takie "mehhh".
Historia o nauczycielce to śmieszna jest, ona sama mówi, że opiera się na powieści, bo "kuczok miał dostęp do akt, więc jest wiarygodny" xD Dziwi mnie też to, że Justyna nie raz mówiła,że sprawy kryminalne od dawna były jej hobby, zawsze się tym interesowała,a nigdy nie słyszała o sprawie Olgi Hepnarovej. Trochę Śmiechłam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2021-09-25, 16:18 | #2939 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2021-09-25, 16:29 | #2940 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.