swędzenie, pieczenie skóry

[LaMaravilla]

Uprzejmie proszę o poradę.

Tydzień temu zaczął mnie nieznacznie swędzieć dekolt. Nie było to uciążliwe, więc pozostawiłam sprawę rozwojowi wydarzeń. W tempie dnia codziennego o tym zapomniałam, ale do swędzącego dekoltu doszły ramiona, kark, pachy, talia... w zasadzie z dnia na dzień się nasilało. Nie było uciążliwe, ale dzisiaj zaczęłam się szczerze martwić.
Rano piekł mnie biust i wyskoczyły mi drobne krostki. Mam też wrażenie, że coś mi skacze po skórze Smarowałam to czymś najbardziej naturalnym co znalazłam w domu, bo olejem kokosowym. Na chwilę przyniosło ulgę, ale świąd pozostał. Działa jakby etapami, bo jak zaczyna swędzieć to swędzi i swędzi.
Byłam właśnie w aptece. Pani powiedziała, że maść na niewiele się zda, że lepiej tabsy i dała CetAlergin. Może to głupie, ale szczerze nie lubię się napychać chemią czy czymś (zawsze mam wrażenie, że mi włosy wypadną albo coś )

Czy któraś z Was miała podobne objawy? Czy brać te tabletki? Bardzo proszę o opinię, na ile da się oczywiście coś ustalić po opisie

Dodam, że proszku nie zmieniałam. Diety za specjalnie również.
Jak pisałam, jest tylko gorzej, więc

[kawa_zmlekiem]

Weź ten CetAlergin, i dodatkowo wapno. I staraj się nawilżać skórę, może swędzi Cię z przesuszenia?

[LaMaravilla]

Tak? Sądzisz, że może pomóc?
Wapna na chwilę obecną nie mam, ale dokupiłabym jutro.

Farmaceutka również zwróciła mi uwagę na suchą skórę, ale raczej to wykluczam.

Czy takie jednorazowe akcje alergiczne są czymś spotykanym?

[LaMaravilla]

Dopisek poranny:

Wzięłam wczoraj przed sen jedną tabletkę. Dzisiaj od rana jakby lepiej, nie zapeszając.

Czy wziąć ją również dzisiaj? Czy wapno wypić? Czy się w ogóle martwić tym?

Przepraszam, ale ja z tych panikar jestem

[moolly]

Mi alergia na leki tak sie objawila, nie zaczelas brac jakis lekow ? nie zjadlas czegos w duzej ilosci np jakis owocow? tabletki na alergie nie sa mega silne wiec mozesz je brac, poczytaj ulotke, moze można jedna rano jedna wieczorem. Polecam balsam cethapil ja go kupilam przy alergi swedzacych plamach i smarowalam i nawilzal bardzo dobrze i łagodził. Ja bym na twoim miejscu jednak udala sie do lekarza to przepisza ci masc na alergie i lepsze tabletki na alergie takie na recepte, chociaz nie wiem czy lepsze ale skoro na recepte tez sa jakies to pewnie lepsze i silniejsze. nie musisz od razu do dermatologa, rodzinny tez pomoze.

[evelynaa]

Jeżeli pomaga to weź.

[Matrix91]

idz do lekarza, moze gdzies sie zarazilas swierzbem ... :/

[LaMaravilla]

Świerzba wykluczam.

Świąd i pieczenie dotyczą rejonów od pasa wzwyż, aż do granicy włosów na karku. Z naciskiem na dekolt i biust. Teraz się tak zastanawiam nad tym wysuszeniem, bo jak mi jest ciepło, to piecze bardziej. To też tłumaczyłoby ulgę po kokosowym. Sama nie wiem, bo wysuszona skóra zawsze kojarzyła mi się z takim wiórkiem. A tutaj ani mi nie schodzi, ani też odwodniona nie jestem.

Co o tym sądzicie? Dziękuję bardzo za dotychczasowe uwagi

[kawa_zmlekiem]

Bierz te tabletki (najlepiej na noc), pij wapno, nawilżaj skórę (ale czymś lekkim) - jeżeli nie widać, żeby skóra się łuszczyła, to może emulsja Ziaja AZS? Tania, lekka i ma działanie przeciwświądowe. Do dermatologa na razie chyba nie ma sensu iść, pewnie przepisze Ci maści sterydowe . Jeżeli objawy nie ustąpią, to dopiero wtedy lekarz.

Aha, nie nosisz przypadkiem wełnianych rzeczy blisko skóry? Szaliki, swetry. Mi się tak objawia alergia na wełnę.

[LaMaravilla]

Dziękuję Ci Kawo za pomoc Idę wobec tego po Ziaję.

Wełny nie nosiłam, a sterydy mi się nie uśmiechają

Trzymajcie kciuki i jeszcze raz dziękuję

[Antymionka]

Napisane przez LaMaravilla

Uprzejmie proszę o poradę.

Tydzień temu zaczął mnie nieznacznie swędzieć dekolt. Nie było to uciążliwe, więc pozostawiłam sprawę rozwojowi wydarzeń. W tempie dnia codziennego o tym zapomniałam, ale do swędzącego dekoltu doszły ramiona, kark, pachy, talia... w zasadzie z dnia na dzień się nasilało. Nie było uciążliwe, ale dzisiaj zaczęłam się szczerze martwić.
Rano piekł mnie biust i wyskoczyły mi drobne krostki. Mam też wrażenie, że coś mi skacze po skórze Smarowałam to czymś najbardziej naturalnym co znalazłam w domu, bo olejem kokosowym. Na chwilę przyniosło ulgę, ale świąd pozostał. Działa jakby etapami, bo jak zaczyna swędzieć to swędzi i swędzi.
Byłam właśnie w aptece. Pani powiedziała, że maść na niewiele się zda, że lepiej tabsy i dała CetAlergin. Może to głupie, ale szczerze nie lubię się napychać chemią czy czymś (zawsze mam wrażenie, że mi włosy wypadną albo coś )

Czy któraś z Was miała podobne objawy? Czy brać te tabletki? Bardzo proszę o opinię, na ile da się oczywiście coś ustalić po opisie

Dodam, że proszku nie zmieniałam. Diety za specjalnie również.
Jak pisałam, jest tylko gorzej, więc

Radze udać się do alergologa. U mnie takie objawy to alergia. Mam i pokarmową, i na kurz, na psa także. Biorę CetAlergin co jakiś czas jak bardzo swędzi mnie skóra i mam wysypkę. Smarowanie się tutaj czymkolwiek nie da niestety nic.