Mamy majowe 2019 część 9

[N4TI]

Napisane przez smerfetk_a

Ja znowu jestem na etapie że płaczę ze zmęczenia, nie pamiętam kiedy przespałam kilka godzin ciągiem i nie mam siły na nic Mała ciągle jęczy, bawić się nie chce, tylko nosić, przy jedzeniu cyrki, w nocy co chwilę płaczki
No nie mogę, rzygać mi się tym wszystkim chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Kurczę Co to.. jakis skok?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

A u nas kaszel i gile po pas. Szlak...

No nic wyciągam inhalator

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez smerfetk_a

Ja znowu jestem na etapie że płaczę ze zmęczenia, nie pamiętam kiedy przespałam kilka godzin ciągiem i nie mam siły na nic Mała ciągle jęczy, bawić się nie chce, tylko nosić, przy jedzeniu cyrki, w nocy co chwilę płaczki
No nie mogę, rzygać mi się tym wszystkim chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

U mnie to samo. Ja już tak żyje prawie 2 miesiące z tymi nocami na cycu. Ale nawet jak mały śpi to mam tyle mleka, że muszę wstać i ściągnąć, bo nie mogę z bólu. Także i tak źle i tak.

Dzień dobry ☺ ❤ 😊

[xxKasiax]

Napisane przez smerfetk_a

Ja znowu jestem na etapie że płaczę ze zmęczenia, nie pamiętam kiedy przespałam kilka godzin ciągiem i nie mam siły na nic Mała ciągle jęczy, bawić się nie chce, tylko nosić, przy jedzeniu cyrki, w nocy co chwilę płaczki
No nie mogę, rzygać mi się tym wszystkim chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Współczuje tak to bardzo frustrujace jest, gdy czlowiek nawet wyspac sie nie moze. Oby szybko jej przeszlo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez sQuaara

A u nas kaszel i gile po pas. Szlak...

No nic wyciągam inhalator

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

A u nas w nocy kaszlal jak na podglosniowe zapalenie krtani pieknie. Starszy mial to samo. Od razu wlaczylam mu nawilzacz powietrza i jakos dotrwalismy do rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

Dużo zdrówka dziewczyny!

Ja dziś otworzyłam rano okno by wywietrzyć sypialnie i zaraz zamykałam, bo czułam smog niby mieszkam 100 m od wielkiego lasu na obrzeżach miasta, ale sporo tu domków jednorodzinnych i niestety smolą. Odpaliłam aplikację airly i faktycznie średnie te pomiary. I jak ja będę miała po starszą chodzić zimą jak te brudne powietrze będzie wisiało nad miastem?

[Lilly Greace]

U nas teraz noce trochę lepsze, za to z zasypianiem jest problem. Nie ma opcji, żeby zasnął o 19 jak wcześniej. Najwcześniej daje rade zasnąć około 20.30-21...

Dziś kolejny dzień rd. Wjechała marchewka z jabłkiem. Super to idzie, mały bardzo ciekawy. W sumie bałam się rd a jest fajnie, coś się dzieje, fajnie jest obserwować jego reakcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

U nas drzemka.. 0rzyszlo zamówienie z 51015 i mam dzieci ubrane na święta już
2 prania zrobione. Sprzedałam 6par spodni na weekend za gorsze. Ale wifaz. Choć to przykre bo to moje spodnie eleganckie do prscy... Wciągnęłam cześć do połowy ud...
Wybrałam też gdzie jedzieny w gorki po nowym roku!

W planie jescze wybrać zdjęcia do ramek bo zrobiłam sobie galerie na klatce schodowej

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Aaa AI muszę kupić sobie buty... I może młodemu na zimę... Ja pikole. A pozniej hela może wstać

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[anuhaaaaaaaaaa]

A ja w sobotę dorwałam na ciuchach dla starszej dwa świąteczne swetry, dla siebie też z reniferem dla Ady bluzeczkę z Mikołajem. Kompletuję garderobę do sesji świątecznej, bo chcę jedną stylizację taką odświętną, a drugą sweterkową właśnie.

Tyle czasu się zbierałam by iść po skierowanie do okulisty dla Ady z powodu zatkanego kanalika, a wygląda na to, że chyba jej się właśnie odblokował

[ania_mala]

Napisane przez sQuaara

U nas drzemka.. 0rzyszlo zamówienie z 51015 i mam dzieci ubrane na święta już
2 prania zrobione. Sprzedałam 6par spodni na weekend za gorsze. Ale wifaz. Choć to przykre bo to moje spodnie eleganckie do prscy... Wciągnęłam cześć do połowy ud...
Wybrałam też gdzie jedzieny w gorki po nowym roku!

W planie jescze wybrać zdjęcia do ramek bo zrobiłam sobie galerie na klatce schodowej

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Aaa AI muszę kupić sobie buty... I może młodemu na zimę... Ja pikole. A pozniej hela może wstać

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

No to działasz intensywnie
A u nas słabo. Starsza się obudziła z gorączką i odejść od siebie nie pozwala. A w tym tygodniu ma pasowanie na przedszkolaka, więc się musi szybko wyleczyć. Średnia do żłoba, a najmłodszy jęczący, bo chyba idzie ząb lub inny ból istnienia. A jeszcze w nocy obudził mnie ból w lewej piersi, rano aż ręką nie mogłam ruszyć, patrzę, a tam siniak na pół cyca. Faktycznie się uderzyłam tam przedwczoraj, a dopiero wyszedł siniak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Ja właśnie uspałam panicza na drzemkę i mam nadzieję, że pospi godzinę, to będę miała czas się ogarnąć. A potem ruszymy chyba na spacer, z kolei popołudniu idę na paznokcie. I tak dzień minie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Kutfa miałam na Limango wybrane buty... I kampania się skończyła.... Noszwdupejeza

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[smerfetk_a]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

A ja w sobotę dorwałam na ciuchach dla starszej dwa świąteczne swetry, dla siebie też z reniferem dla Ady bluzeczkę z Mikołajem. Kompletuję garderobę do sesji świątecznej, bo chcę jedną stylizację taką odświętną, a drugą sweterkową właśnie.

Tyle czasu się zbierałam by iść po skierowanie do okulisty dla Ady z powodu zatkanego kanalika, a wygląda na to, że chyba jej się właśnie odblokował

Ja właśnie czekam na info od fotografki bo nie wiem czy kupować jakieś ciuszki na sesje czy będzie miała
W Pepco już się coś pojawiło ale nie podobają mi się...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Dzień dobry
Dostaliśmy wczoraj zdjęcia od foto z chrzcin i jestem mega rozczarowana. Będziemy rozmawiać z drugim gościem z ich ekipy, który jest kolegą Tż. Serio, nie dodając sobie, ale ja robię lepsze zdjęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

Napisane przez smerfetk_a

Ja właśnie czekam na info od fotografki bo nie wiem czy kupować jakieś ciuszki na sesje czy będzie miała
W Pepco już się coś pojawiło ale nie podobają mi się...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

No widziałam w pepco, ale za cenę sweterka dla Ady miałam dwa dla starszej i jeden dla mnie na ciuchach myślę że jeszcze coś wypatrzę, sesja jest 16.11. Był fajny swetrek, ale na 3 lata. Kusiło mnie by kupić i włączyć na suszenie

[agadzie]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

No widziałam w pepco, ale za cenę sweterka dla Ady miałam dwa dla starszej i jeden dla mnie na ciuchach myślę że jeszcze coś wypatrzę, sesja jest 16.11. Był fajny swetrek, ale na 3 lata. Kusiło mnie by kupić i włączyć na suszenie

Kreatywność level 100

A ja właśnie z ciekawości spojrzałam na cenę biletów na lot którym lecę w grudniu z dziećmi. Całe 10€. Więc kupiłam dla tz,i tym sposobem mam cały rządek dla siebie. A tz dolatuje tydzień po nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

No widziałam w pepco, ale za cenę sweterka dla Ady miałam dwa dla starszej i jeden dla mnie na ciuchach myślę że jeszcze coś wypatrzę, sesja jest 16.11. Był fajny swetrek, ale na 3 lata. Kusiło mnie by kupić i włączyć na suszenie

Z ciuszkow takie rzeczy najlepiej no ale to trzeba trafić może mi się uda

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Elsabel]

Napisane przez sQuaara

tez od razu o Ecea pom,yslalam jak zoabczylam bluze


u nas cudny dzien mamy co miesiac spotaknia w 3 rodziny, kazda 2dzieci akurat dzis bylo 5h dzieciaki szalaly, obiad (legitnie zupa ogrokowa i te sprawy )
fajne, takie "dorosłe"
paietam jak na peirwszy jechalismy to kazdy cos mial zrobic i koleznaka w garnku rosół wiozła
teraz juz po prostu raz w miesiacu u kogos i caly obiad robi gospodarz
za miesiac u nas;D

Super inicjatywa z tymi spotkaniami! Też by mi się coś takiego przydało, bo brakuje mi kontaktu z ludźmi. A jeszcze bardziej przydałyby się spotkania bez dzieci

Napisane przez smerfetk_a

Ja znowu jestem na etapie że płaczę ze zmęczenia, nie pamiętam kiedy przespałam kilka godzin ciągiem i nie mam siły na nic Mała ciągle jęczy, bawić się nie chce, tylko nosić, przy jedzeniu cyrki, w nocy co chwilę płaczki
No nie mogę, rzygać mi się tym wszystkim chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;87265035]U mnie to samo. Ja już tak żyje prawie 2 miesiące z tymi nocami na cycu. Ale nawet jak mały śpi to mam tyle mleka, że muszę wstać i ściągnąć, bo nie mogę z bólu. Także i tak źle i tak.

Dzień dobry ☺ ❤ ��[/QUOTE]
Współczuję Wam dziewczyny i wirtualnie przytulam Może to marne pocieszenie, ale pamiętajcie, ze taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie


Czekam aż mała się obudzi i zabieram ją na spacer. Jest taka piękna pogoda, trzeba korzystać W ogóle będąc na weselu i poprawinach spędziliśmy trochę czasu z parami, które dzieci nie mają i znów mnie wzięło na zazdrość. Oni mają takie wygodne życie... Ja już swojego takiego nie pamiętam

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez Elsabel

Super inicjatywa z tymi spotkaniami! Też by mi się coś takiego przydało, bo brakuje mi kontaktu z ludźmi. A jeszcze bardziej przydałyby się spotkania bez dzieci



Współczuję Wam dziewczyny i wirtualnie przytulam Może to marne pocieszenie, ale pamiętajcie, ze taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie


Czekam aż mała się obudzi i zabieram ją na spacer. Jest taka piękna pogoda, trzeba korzystać W ogóle będąc na weselu i poprawinach spędziliśmy trochę czasu z parami, które dzieci nie mają i znów mnie wzięło na zazdrość. Oni mają takie wygodne życie... Ja już swojego takiego nie pamiętam

Nie wiem czy dozyje do tej cudownej chwili 😂
Mam tak dość.

[Elsabel]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;87265670]

Nie wiem czy dozyje do tej cudownej chwili 😂
Mam tak dość.[/QUOTE]
Wszystkie dożyjemy Nie obiecuję, ze nasze życie będzie tak fajne jak przed dziećmi, ale jakoś pociągniemy do czasów nastoletnich, kiedy to nasze pociechy będą wolały spędzać czas z rówieśnikami i dadzą nam spokój

[Lilly Greace]

Napisane przez Elsabel

Wszystkie dożyjemy Nie obiecuję, ze nasze życie będzie tak fajne jak przed dziećmi, ale jakoś pociągniemy do czasów nastoletnich, kiedy to nasze pociechy będą wolały spędzać czas z rówieśnikami i dadzą nam spokój

A wtedy większość z nas będzie tęsknić za czasami, jak dzieci były malutkie i takie zależne od nas Nie mówię, że każda, ale większość. Młodość zawsze kojarzy się na starość dobrze.

[lilianna90]

Napisane przez smerfetk_a

Ja znowu jestem na etapie że płaczę ze zmęczenia, nie pamiętam kiedy przespałam kilka godzin ciągiem i nie mam siły na nic Mała ciągle jęczy, bawić się nie chce, tylko nosić, przy jedzeniu cyrki, w nocy co chwilę płaczki
No nie mogę, rzygać mi się tym wszystkim chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

U mnie podobnie. Wczoraj przyjechaliśmy do Gdańska. Do godziny 19 w miarę ok było. Reszta wieczoru, nocy i poranka to koszmar. Zasnął o 23:30 po placzkach, noszeniu przez męża i karmieniu, obudził się o 1, ja już miałam dosyć. Znów marudzenie i płacz. Ostatecznie zasnął o 2:15 i wstał o 8. Pozwolił nam zjeść łaskawie w spokoju śniadanie a jak tylko wróciliśmy do pokoju hotelowego to znów płaczki. I tak do godziny 11 czy tam 12. Siedzę teraz w aucie i karmię. Jak skończę to idziemy na molo w Gdyni.

[grejpfrutowa01]

Dzień dobry!
Moje dziecko teraz tak szybko je ze mogę tylko przejrzeć forum.
Odpisuje na kolejnym karmieniu.

Napisane przez smerfetk_a

Ja znowu jestem na etapie że płaczę ze zmęczenia, nie pamiętam kiedy przespałam kilka godzin ciągiem i nie mam siły na nic Mała ciągle jęczy, bawić się nie chce, tylko nosić, przy jedzeniu cyrki, w nocy co chwilę płaczki
No nie mogę, rzygać mi się tym wszystkim chce

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

O kurczę. Może faktycznie jakiś skok.
U nas odpukać na razie nieźle. Wiadomo, odpadły ma i budzi się po kilka razy. O, np dziś pobudka o 4.30 przed 7 dospałyśmy ze 40 minut.

Napisane przez magda1706

Dzień dobry
Dostaliśmy wczoraj zdjęcia od foto z chrzcin i jestem mega rozczarowana. Będziemy rozmawiać z drugim gościem z ich ekipy, który jest kolegą Tż. Serio, nie dodając sobie, ale ja robię lepsze zdjęcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurczę. Szkoda i przykro. A Twoje zdjęcia akurat są fajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Elsabel

Super inicjatywa z tymi spotkaniami! Też by mi się coś takiego przydało, bo brakuje mi kontaktu z ludźmi. A jeszcze bardziej przydałyby się spotkania bez dzieci



Współczuję Wam dziewczyny i wirtualnie przytulam Może to marne pocieszenie, ale pamiętajcie, ze taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie


Czekam aż mała się obudzi i zabieram ją na spacer. Jest taka piękna pogoda, trzeba korzystać W ogóle będąc na weselu i poprawinach spędziliśmy trochę czasu z parami, które dzieci nie mają i znów mnie wzięło na zazdrość. Oni mają takie wygodne życie... Ja już swojego takiego nie pamiętam

Masz grupę koleżanek z dziećmi i to organizujcie ')))

Napisane przez Lilly Greace

A wtedy większość z nas będzie tęsknić za czasami, jak dzieci były malutkie i takie zależne od nas Nie mówię, że każda, ale większość. Młodość zawsze kojarzy się na starość dobrze.

To jak za komuny wg niektórych było lepiej...
Wszystko gdzie byliśmy młodsze będzie się kojarzyło z lepszym
Nastoletnie dzieci będę miała koło 50... Nie spieszy mi się tam...

Ale współczuję Wam że się tak czujecie z własnymi dzievmi, przykro się to czyta

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

My od godziny na dworze Helenita śpi sobie postawie na tarasie... Może zjem spokojnie?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Ja w sumie wolę moje życie teraz niż przed dziećmi, nie było ono złe, co to to nie, ale jakoś wcale mi nie brakuje fakt ze moje dzieci były (są ) spokojne. Wprawdzie u starszaka jest teraz etap "dlaczego?" i czasem już mi to "dlaczego" bokiem wychodzi no ale wiadomo, teraz wszystko go interesuje, wszystko chce wiedzieć. Natomiast panna Agata ma świetną zabawę po prostu, ściąga sobie skarpetki, ja jej zakładam, ona ściąga znowu i tak w kółko. Jak jej nie założę to mnie ponagla i patrzy złym wzrokiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Mi też się nie spieszy do nastoletnich dzieci. Czasami jestem zmęczona jak każdy ale nie chciałabym już wrócić do życia przed Stasiem. Z każdym dniem ma coraz więcej jakichś zabawnych reakcji, umiejętności. Super się na to patrzy i staram się cieszyć tym czasem, bo on tak szybko mija. Teraz planujemy te wakacje w przyszłym roku z naszymi znajomymi którzy nie mają dzieci i wcale nie mam żalu, że nie będę miała takiego luzu jak oni tam. Nie mogę się doczekać Stasia reakcji na morze itp..nawet mimo tego, że on tego nie zapamięta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjakarabasz]

Napisane przez Lilly Greace

Mi też się nie spieszy do nastoletnich dzieci. Czasami jestem zmęczona jak każdy ale nie chciałabym już wrócić do życia przed Stasiem. Z każdym dniem ma coraz więcej jakichś zabawnych reakcji, umiejętności. Super się na to patrzy i staram się cieszyć tym czasem, bo on tak szybko mija. Teraz planujemy te wakacje w przyszłym roku z naszymi znajomymi którzy nie mają dzieci i wcale nie mam żalu, że nie będę miała takiego luzu jak oni tam. Nie mogę się doczekać Stasia reakcji na morze itp..nawet mimo tego, że on tego nie zapamięta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj pamiętam jak pokazywaliśmy starszej córce morze po raz pierwszy tak świadomie... Byliśmy bardziej podjarani niż ona. Ta ekscytacja w oczach malucha, zdziwienie, zaskoczenie... I starzy, którzy cieszą się jeszcze bardziej.
Tak, pokazywanie świata dzieciom jest cudowne.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Mi też się nie spieszy do nastoletnich dzieci. Czasami jestem zmęczona jak każdy ale nie chciałabym już wrócić do życia przed Stasiem. Z każdym dniem ma coraz więcej jakichś zabawnych reakcji, umiejętności. Super się na to patrzy i staram się cieszyć tym czasem, bo on tak szybko mija. Teraz planujemy te wakacje w przyszłym roku z naszymi znajomymi którzy nie mają dzieci i wcale nie mam żalu, że nie będę miała takiego luzu jak oni tam. Nie mogę się doczekać Stasia reakcji na morze itp..nawet mimo tego, że on tego nie zapamięta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana iwess co cieszy najbardziej? Że ta reakcja "o jeżu anaszoanie jaka duża woda" u dzieci sie powtarza kilka razy mój był 4x nad morzem i 4x zdziwiony jak za pierwszym razem

My planujemy wakacje z dzieciatymi ale Oni jeszcze w ciąży, będzie kurdupelka ich miała jakieś 5mcy ale liczę że będzie fajnie bez presji

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Napisane przez patrycjakarabasz

Oj pamiętam jak pokazywaliśmy starszej córce morze po raz pierwszy tak świadomie... Byliśmy bardziej podjarani niż ona. Ta ekscytacja w oczach malucha, zdziwienie, zaskoczenie... I starzy, którzy cieszą się jeszcze bardziej.
Tak, pokazywanie świata dzieciom jest cudowne.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Nooo w weekend byliśmy u moich dziadków i oni mają niedużego pieska,Stasiowi to aż główka chodziła w tą stronę co piesek się pojawił taki był podekscytowany

To co jest dla mnie trudne teraz w macierzyństwie to chyba to, że mały chce mieć mnie ciągle na oku, być ciągle ze mną - jak nie śpi to nic w domu nie zrobię bo on chce nawet żebym na macie z nim siedziała. Do kibla idę to jest płacz. No to jest najtrudniejsze, że on ciągle chve towarzystwa ale jak byli u nas znajomi w piątek i była to taka normalna imprezka z alko i w ogóle (oczywiscie delikatnie pite + ja trzeźwa) to mały był zachwycony po prostu, bo miał atencję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Też nie wyobrażam sobie życia bez dzieci. Wracać do pustego mieszkania..nigdy więcej. Teraz często mam dość i myślę sobie, żeby je wszystkie spakować i wysłać na księżyc, ale szybko przychodzi opamiętanie. Mam znajomych, oboje koło 40, bezdzietni i kiedy na nich patrzę, to aż się smutno robi. Wielki dom, ogród, kasy dużo, koncerty, wycieczki..a mówią, że wszystko by oddali za jednego takiego łobuza jak moje...co nie zmienia faktu, że nieprzespane noce i ogólnie fizyczne zmęczenie czasami odbiera mi całą radośc z rodzicielstwa..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Nooo w weekend byliśmy u moich dziadków i oni mają niedużego pieska,Stasiowi to aż główka chodziła w tą stronę co piesek się pojawił taki był podekscytowany

To co jest dla mnie trudne teraz w macierzyństwie to chyba to, że mały chce mieć mnie ciągle na oku, być ciągle ze mną - jak nie śpi to nic w domu nie zrobię bo on chce nawet żebym na macie z nim siedziała. Do kibla idę to jest płacz. No to jest najtrudniejsze, że on ciągle chve towarzystwa ale jak byli u nas znajomi w piątek i była to taka normalna imprezka z alko i w ogóle (oczywiscie delikatnie pite + ja trzeźwa) to mały był zachwycony po prostu, bo miał atencję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To teraz pomysł ze mija śpi na mnie więc nie robię ani jak śpi ani jak nie śpi... To tak w ramach pocieszenia trybem "inni mają gorzej,

Ale nie skarze się... To czas kiedy bezwstydnie nic nie robię. W nosie.. Z do skoku coś robimy z mężem, czasem w donu lepiej czasem gorzej. Ale czas jest dla dzieciów

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka