Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[Frezja__]

Napisane przez LMagda897

Witam! Jestem tu nowa i mam pewien problem. Otóż w sobotę uprawiałam petting z moim partnerem. Doszło do sytuacji,podczas której spuścił się na mój brzuch. Po kilku sekundach włożył palce do mojej pochwy. Jestem pewna,że na jego palcach znajdowała się sperma. Wiem,iż było to bardzo ryzykowne zachowanie stąd moje pytanie. Czy tydzień po wydarzeniu (czyli w tą sobotę) mogę zrobić już test ciążowy,który będzie w miarę wiarygodny? Wiem,że test powinno się robić 10-14 dni po stosunku,ale ja nie wytrzymuje z nerwów. Wszystko mnie boli,zbiera mi się na wymioty,jestem bardzo nerwowa. Zdaje sobie sprawę,że zaraz zwariuje. Nie jestem w ogóle gotowa na macierzyństwo,nawet wole nie mówić o moim wieku,nie chce zostać wyśmiana. Bardzo proszę o pomoc.

No na pewno nie jesteś gotowa na macierzyństwo.


Z pettingu NIE MA CIĄŻY!!!!!

[MartaWierzba]

Dodaje zdjęcie tej kreski

[Frezja__]

Napisane przez MartaWierzba

Dodaje zdjęcie tej kreski

No, masz kosmaty brzuch.


Kolejna, Nie ma seksu nie ma ciąży. Co jest w tym trudnego?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MartaWierzba

Dodaje zdjęcie tej kreski

Ja nic specjalnego nie widzę. Poza tym ciemnienie miejsc intymnych i pojawianie się tej lini to objaw zmian hormonalnych, niekoniecznie związanych z ciążą.

Ale jaki sens jest żebyśmy się tutaj produkowały skoro ty dalej nam nie wierzysz, czytasz co popadnie w Internecie, a potem się zadręczasz? Może naprawdę warto byłoby porozmawiać z mamą, ale nie na temat ciąży tylko umówienia wizyty u psychologa. Twoje zachowanie zakrawa już na zaburzenia na tle nerwowym. Jeżeli sobie z tym nie radzisz to warto zwrócić się po pomoc do specjalisty.

[MartaWierzba]

Brzuch goliłam,a kreska i tak dalej jest widoczna. Rzeczywiście,obawiam się,że popadłam w ciążę urojoną. Ale ta kreska dzisiaj mnie przeraziła,bo wcześniej jej nie było

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

Cześć dziewczyny,to znowu ja. Ta z „urojoną ciążą”. Od dwóch dni boli mnie bardzo podbrzusze,do tego dzisiaj rano zauważyłam brązową kreskę ciągnąca się od pępka w dół. Wiem,że to jeden z objawów ciąży,a nie czytałam żeby posiadać ją bez powodu Nie zauważyłam jej u mnie wcześniej,przez to jeszcze bardziej się denerwuje,bo to raczej nie jest normalne.

Ehhh ta kreska z tego co wiem robi się w późniejszym etapie ciąży, a nie na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez MartaWierzba

Dodaje zdjęcie tej kreski

Też taka mam..od zawsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez MartaWierzba

Brzuch goliłam,a kreska i tak dalej jest widoczna. Rzeczywiście,obawiam się,że popadłam w ciążę urojoną. Ale ta kreska dzisiaj mnie przeraziła,bo wcześniej jej nie było

Po co goliłaś brzuch?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

Tylko,że ja właśnie nie mam jej od zawsze. Dlatego się zaniepokoiłam dlaczego nagle wystąpiła. Zgolilam włosy w tym miejscu,żeby się upewnić czy to na pewno nie włoski,ale okazało się,że nie - to odbarwienie. Nie widziałam tego u siebie wcześniej

[elvegirl]

Bo nie zwracałaś na to wcześniej uwagi. Po prostu wkręcasz sobie to niepokalane poczęcie i szukasz dowodów, tyle.

[Misia452]

Napisane przez elvegirl

Bo nie zwracałaś na to wcześniej uwagi. Po prostu wkręcasz sobie to niepokalane poczęcie i szukasz dowodów, tyle.

Dokładnie tak jak mówisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

No dobrze,ale przyjmijmy,że nie miałam tego wcześniej. Mogła ta linia pojawić się nagle i nie oznacza to ciąży tylko coś innego? Może powinnam iść do lekarza

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

No dobrze,ale przyjmijmy,że nie miałam tego wcześniej. Mogła ta linia pojawić się nagle i nie oznacza to ciąży tylko coś innego? Może powinnam iść do lekarza

Trzymajcie mnie, bo się przewróce zaraz
... widzisz co my ci tutaj piszemy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MartaWierzba

No dobrze,ale przyjmijmy,że nie miałam tego wcześniej. Mogła ta linia pojawić się nagle i nie oznacza to ciąży tylko coś innego? Może powinnam iść do lekarza

Jeśli jesteś czymś zaniepokojona to nigdy nie zaszkodzi iść do lekarza i upewnić się, że wszystko jest w porządku.

Natomiast po raz kolejny powtarzam - nie jesteś w ciąży, nie potrzebnie sobie wkręcasz i szukasz dowodów na potwierdzenie swoich irracjonalnych obaw.

[elvegirl]

Tak, powinnaś iść do lekarza. Psychiatry. I piszę to całkowicie poważnie, bez żadnego wyśmiewania.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

U mnie linea nigra pojawiła się koło 6 miesiąca ciąży.
I jest NAPRAWDĘ widoczna, a nie takie ledwo ledwo, ta co wrzuciłaś była tam od zawsze.

[Misia452]

No ja taką linie mam od długiego czasu,a w ciąży nie jestem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

Zaniepokoiłam się,bo po prostu nie przypominam sobie,żebym ją miała. Proszę o nie denerwowanie się,szukam pomocy bo sama nie daje sobie rady i chce wykluczyć wszystkie możliwości

[elvegirl]

My się nie denerwujemy, my po prostu uważamy, że potrzebujesz pomocy fachowca.

[MartaWierzba]

Sięgnę po pomoc fachowcy. Ale jeśli chodzi o tą kreskę to musiałam napisać,bo znowu byłaby panika

[elvegirl]

I tak jest panika. Oglądasz się z każdej strony, zobaczysz pryszcz na brodzie, to uznasz że to przez ciążę. Za daleko to zabrnęło i potrzebujesz fachowca jak najszybciej, bo zwyczajnie sama siebie dziewczyno zamęczysz.

[MartaWierzba]

Przed terapią mogę normalnie widywać się z kolegami czy nie bardzo? Chciałabym znać Wasze zdanie a trudno mi będzie zerwać z nimi kontakt. Niektórzy są dla mnie bardzo ważni

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

Zaniepokoiłam się,bo po prostu nie przypominam sobie,żebym ją miała. Proszę o nie denerwowanie się,szukam pomocy bo sama nie daje sobie rady i chce wykluczyć wszystkie możliwości

Kto się denerwuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez elvegirl

I tak jest panika. Oglądasz się z każdej strony, zobaczysz pryszcz na brodzie, to uznasz że to przez ciążę. Za daleko to zabrnęło i potrzebujesz fachowca jak najszybciej, bo zwyczajnie sama siebie dziewczyno zamęczysz.

Słuchaj tej koleżanki, bo dobrze ci mówi ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez MartaWierzba

Przed terapią mogę normalnie widywać się z kolegami czy nie bardzo? Chciałabym znać Wasze zdanie a trudno mi będzie zerwać z nimi kontakt. Niektórzy są dla mnie bardzo ważni

A koledzy w czym ci będą przeszkadzać? W ciążę przez podanie ręki się nie zachodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartaWierzba]

Wiem,że przez podanie ręki się nie zachodzi. Ale skoro byłam u chłopaka i podałam mu tą rękę a następnie poszłam do łazienki i zapomniałam umyć rąk.a teraz świruje,że miał nasienie na rękach bo poczułam coś lepkiego to coś mnie trafia. Przed każdym skorzystaniem z toalety,nawet u mnie w domu będę od dzisiaj myła ręce

[Anonimka1988]

Prawdopodobnie cierpisz na tzw. tokofobię

[quench]

Napisane przez Anonimka1988

Prawdopodobnie cierpisz na tzw. tokofobię

Tokofobia to lęk przed porodem, a nie ciążą.

[MartaWierzba]

Na pewno moja fobia związana z ciążą jest bardzo rozwinięta ale nie wiem dokładnie jak się nazywa. Dzisiaj,po 6 dniach zrobiłam test dla świetego spokoju no i wyszedł negatywny. Wiem,że to za wcześnie więc zrobię następny jeszcze we wt (czyli po 10 dniach) i w sobotę następna (czyli po 14). Wiem,że pewnie większość będzie uważała to za pieniądze,które poszły w błoto,ale już nie widzę innej opcji. Na badanie krwi przecież nie pójdę,boje się tych spojrzeń,kiedy dowiedzą się,że chce zrobić betę.

[Misia452]

Napisane przez MartaWierzba

Na pewno moja fobia związana z ciążą jest bardzo rozwinięta ale nie wiem dokładnie jak się nazywa. Dzisiaj,po 6 dniach zrobiłam test dla świetego spokoju no i wyszedł negatywny. Wiem,że to za wcześnie więc zrobię następny jeszcze we wt (czyli po 10 dniach) i w sobotę następna (czyli po 14). Wiem,że pewnie większość będzie uważała to za pieniądze,które poszły w błoto,ale już nie widzę innej opcji. Na badanie krwi przecież nie pójdę,boje się tych spojrzeń,kiedy dowiedzą się,że chce zrobić betę.

Zastanów się czy jesteś gotowa na współżycie, bo według mnie nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez MartaWierzba

Na pewno moja fobia związana z ciążą jest bardzo rozwinięta ale nie wiem dokładnie jak się nazywa. Dzisiaj,po 6 dniach zrobiłam test dla świetego spokoju no i wyszedł negatywny. Wiem,że to za wcześnie więc zrobię następny jeszcze we wt (czyli po 10 dniach) i w sobotę następna (czyli po 14). Wiem,że pewnie większość będzie uważała to za pieniądze,które poszły w błoto,ale już nie widzę innej opcji. Na badanie krwi przecież nie pójdę,boje się tych spojrzeń,kiedy dowiedzą się,że chce zrobić betę.

Ty serio myslisz ze w miejscu gdzie dziennie przewala sie stado kobiet robiacych betę i pierdyliard innych badań, np na wenery, czy onkologiczne z wynikiem pozytywnym, ktoś sie będzie na Ciebie akurat "spoglądał? No chyba za daleko idąca megalomania jednak.

Zgniesz w tłumie, nikt nawet 5 minut nie zapamięta że byłaś.

[elvegirl]

Napisane przez Misia452

Zastanów się czy jesteś gotowa na współżycie, bo według mnie nie.

Przecież ona nawet o współżyciu nie myśli...

Napisane przez cava

No chyba za daleko idąca megalomania jednak.

Sprawa dla psychiatry i terapeuty po prostu.

[MartaWierzba]

Co do tego współżycia. Ja z nikim nie współżyłam,opisywałam już tutaj mój problem,który się utrzymuje od dobrego tygodnia u mnie. Stres jest dla mnie wykańczający,więc szukam rozwiązań

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MartaWierzba

Co do tego współżycia. Ja z nikim nie współżyłam,opisywałam już tutaj mój problem,który się utrzymuje od dobrego tygodnia u mnie. Stres jest dla mnie wykańczający,więc szukam rozwiązań

Rozwiązaniem jest tylko wizyta u specjalisty. Być może wdrożenie leczenia farmakologicznego u psychiatry i/lub terapia. Rozmawiałaś już o tym z mamą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz