Niesmak po 'profesjonalnym' makijażu.

[Maita123]

Witam, chciałabym się z Wami podzielić niesmakiem, jaki pozostał mi po wizycie Pani wizażystki.

Na pewną okazję zamówiłam makijaż wieczorowy u osoby popularnej, której filmy na youtube na pewno znacie i która jest mocno rozpoznawalna jeśli chodzi o makijażowy świat. Szczerze powiem, że spotkało mnie rozczarowanie. Po pierwsze pani nie nałożyła mi żadnego korektora, chociaż moje cienie pod oczami i naczynkowa cera naprawdę tego wymagają. Całą twarz wysmarowała mi lasting performance 102, kolor mocno odcinał mi się od odcienia szyi, wyglądałam jakbym miała maskę, oczywiście nie było też żadnej bazy pod makijaż. Poza tym brwi, nie podkreślam ich mocno na co dzień, a tu pani wymalowała mi je bardzo mocno czarnym kolorem i czułam się fatalnie, poprosiłam również o doklejenie kępek rzęs, aby uzyskać efekt kociego oka. Kolejne rozczarowanie.

Ale najgorsza była sprawa z Benefitem, gdyż różu z tef firmy pani używała. Zapytała czy znam tą firmę, odpowiedziałam, że tak, ale, że niestety póki co nie stać mnie na ich kosmetyki. Na co pani odrzekła, że kupuje je na allegro po 30 zł. Na moją uwagę i wątpliwości, co do oryginalności tych kosmetyków szczerze się oburzyła i odpowiedziała, że na pewno są oryginalne, a są tak tanie, bo np. metr powierzchni wynajmu w sephorze jest duży i dlatego tam są tak zawyżone ceny.

Nie wiem teraz, co o tym myśleć pani naprawdę jest przez wszystkich znana i nie wiem, co sądzić o tej sytuacji.

Za makijaż wykonany na kosmetykach max factor, paleta 120 cieni, elf, pędzlami sigmy zapłaciłam 80 zł, co jest sporą ceną jak na moje miasto.

Niesmak pozostał.

Czy wam również przytrafiły się takie sytuacje? nie jestem z tych klientek, które czepiają się każdego szczegółu, ale zdziwiła mnie ta sprawa z Benefitem, w końcu osoba, która się tym zajmuje tyle czasu, pisze recenzję i 'siedzi' w tym biznesie powinna chyba zdawać sobie sprawę z takich rzeczy.

Czy Wy miałyście podobne sytuacje? Rozczarowania?

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Ja kiedyś strzeliłam sobie makijaż na wesele koleżanki u bardzo znanej i chwalonej w moim mieście wizażystki. Prosiłam o BARDZO DELIKATNE wyrównanie kolorytu twarzy lekkim podkładem, ze względu na widoczne naczynka a Pani wysmarowała mnie grubaśną warstwą megaciemnego podkładu, brwi malowałam sobie sama, bo Pani stwierdziła, że najlepiej jeśli sama je sobie podkreślę, bo ona może nie zrobić tego tak ładnie jak ja (WTF ???? a widziała mnie kilka razy umalowaną...) Zrobiła mi bardzo ładnego smoka na oku, ale cóż z tego, kiedy ten fatalny podkład zepsuł cały efekt... Używała kosmetyków Dior, Chanel itp, kupowanych w drogeriach a sytuacja z "oryginalnym Benefitem z all za 30 zł" o której piszesz to istny absurd. Po tej przygodzie z wizażystką zawzięłam się i zaczęłam sama uczyć się ładnie malować oczko, jeszcze trochę mi brakuje do perfekcji, ale lepiej wyglądam umalowana sama, kosmetykami ze średniej półki niż przez wizażystkę, za 80 zł, kosmetykami z wyższej półki... Na pewno są wizażystki, które umalowałyby mnie przepięknie, jednak nie mam ochoty ryzykować po raz kolejny i płacic za to spore dla mnie pieniądze, widomo, że każda wizażystka ma inną wizję danej klientki a czy ona zgadza się z naszą wizją - to już wielka niewiadoma

[millenka80]

Miałam podobną sytuacje,było to bardzo dawno temu,też oddałam się w ręce 'profesjonalisty'efekt koszmar.Nie wiem,czy tylko mnie się to nie podobało,bo kazałam wszystko zmyć i powiedziałam jak chce, żeby on wyglądał.Cóż my kobiety tak mamy,nie zawsze to,co modne, trendy nam się podoba czy do nas pasuje.Z resztą dużo osób potrafi umalować tylko siebie,a innych niestety już nie.

[KNK]

Profesjonalna makijażystka z youtube - dobry żart

[ewalucja]

Napisane przez KNK

Profesjonalna makijażystka z youtube - dobry żart

to ze pokazuje prace na youtube nie znaczy że nie jest profesjonalistką

[KNK]

Napisane przez ewalucja

to ze pokazuje prace na youtube nie znaczy że nie jest profesjonalistką

no no, tobie też udał się dobry żart

[ewalucja]

Co twoim zdaniem jest wyznacznikiem profesjonalizmu? Nie pytam złośliwie tylko z ciekawości.

[agabil1]

no właśnie co jest wyznacznikiem? Umiejętności? Kursy, szkolenia itp? Profesjonalne kosmetyki? Zadowolenie klientki?

[Maita123]

Napisane przez KNK

Profesjonalna makijażystka z youtube - dobry żart

Dziewczyna ma swojego bardzo poczytnego i popularnego bloga, masę filmów z makijażami na yt, na wizażu, gdzie mi ją zresztą polecono i jest chyba najpopularniejsza w moim mieście jeśli chodzi o makijaże, choć nie ma wykształcenia w tym kierunki to ma pozajmowane terminy na kilka miesięcy wcześniej i nie pracuje zawodowo, tylko zajmuje się wizażem, więc myślę, że uważa się za profesjonalistkę, a dla mnie osoba, która zajmuje się tylko tym i mimo braku wykształcenia ma takie wzięcie i opinie jest profesjonalistką. Nie zawsze wykształcenie czy kursy świadczą o talencie i jakości. Niestety, mocno się zawiodłam na niej.
Tu efekt: nie wiem, może się nie znam, ale moim zdaniem, choć prosiłam o delikatny efekt kociego oka, to to raczej nie jest.

[kevschaa]

Jak dla mnie efekt super

[Maita123]

Tylko, że po pierwsze nie o to chodziło, po drugie cera była jak maska i mocno się odcinała od reszty, po trzecie osoba nie używała oryginalnych kosmetyków, chociaż starała mi się to wmówić.

Właściwie to jaką mamy gwarancję, że osoba, która nas maluje ma oryginalne kosmetyki?

[Yola]

Napisane przez Maita123

Tylko, że po pierwsze nie o to chodziło, po drugie cera była jak maska i mocno się odcinała od reszty, po trzecie osoba nie używała oryginalnych kosmetyków, chociaż starała mi się to wmówić.

Właściwie to jaką mamy gwarancję, że osoba, która nas maluje ma oryginalne kosmetyki?

jaka mamy gwarancję że Twoja prawda jest najprawdziwsza?

Ja mam niesmak po tym wątku.

[KNK]

Napisane przez ewalucja

Co twoim zdaniem jest wyznacznikiem profesjonalizmu? Nie pytam złośliwie tylko z ciekawości.

Napisane przez agabil1

no właśnie co jest wyznacznikiem? Umiejętności? Kursy, szkolenia itp? Profesjonalne kosmetyki? Zadowolenie klientki?

Widzę że nie potrzebne emocje sie odezwały

Internet i Youtube jest jak biała kartka, przyjmie każdą głupotę, dlatego nie może być wyznacznikiem profesjonalizmu.

Kursy i szkolenia absolutnie nie sa wyznacznikiem, ponieważ wszystkie szkoły czy instytucje szkoleniowe sa prywatne, i zdaje 99% osób a powinno jakieś 30-40% Umiejętności to pojęcie względne, a kosmetyki to rzecz gustu. Chyba najwazniejsze jest dobre portfolio i cv, ale nie portfolio rozumiane przez ładne zdjęcia, tylko sesje prasowe, programy telewizyjne, to zawód medialny i licza się marki. Oczywiście zaraz ktoś napisze o ze to nie jest wyznacznik bo znajomosci można mieć etc, ale to nie matematyka wiec ostrej granicy nie da sie postawić.

To troche tak jak z aktorstwem, dla mnie aktorem jest ten kto ma chociaż kilka ról serialowych a najlepiej filmowych lub teatralnych, a nie ten co ma dyplom i zagrał w kilku reklamach

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez Yola

jaka mamy gwarancję że Twoja prawda jest najprawdziwsza?

Ja mam niesmak po tym wątku.

makijaz to kwestia gustu, ale podawanie przykładu podrabianych kosmetyków to juz oskarżenie bez posiadania dowodów, i autorka wątku za dużo podaje szczegółów w stylu nie powiem wprost kto to jest ale w sumie jakby ktoś chcial to łatwo bedzie odszyfrować

[agabil1]

Napisane przez Yola

jaka mamy gwarancję że Twoja prawda jest najprawdziwsza?

Ja mam niesmak po tym wątku.

ja też, zwłaszcza że wiem o kogo chodzi

Napisane przez KNK

Widzę że nie potrzebne emocje sie odezwały

Kamilu, ale ja nie skierowałam mojego pytania do Ciebie, tylko raczej do autorki i ogólnie klientek co dla nich oznacza profesjonalny wizażysta/makijażysta czy profesjonalny makijaż.

[Karishmina]

Szkoły nic nie znaczą, bo jest to zawód, w którym moim zdaniem liczy się talent.

[Maita123]

Po prostu zastanawiam się, czy osoba zajmująca się na co dzień wykonywaniem makijaży może być świadoma, że kupuje na jakimś portalu podróbkę?

[abar18]

zaraz tu pewnie zaczną sie rozpisywac wszystkie "mądre i mądrzejsze")
są gusta i guściki, jak się komus nie podobał wykonany makijaż to trzeba było od razu poprośic o korektę,albo o zmycie i wykonanie kolejnego ,a nie się tu teraz żalić

[agabil1]

Napisane przez Maita123

Po prostu zastanawiam się, czy osoba zajmująca się na co dzień wykonywaniem makijaży może być świadoma, że kupuje na jakimś portalu podróbkę?

a masz pewność że to podróbka? widziałaś czym Cię malowała i jesteś w 100% pewna że to nie był oryginał (abstrahuję oczywiście od faktu kupowania Benefitu na all za 30zł)
Powiedziałaś jej zaraz poz robieniu makijażu że Ci się nie podoba, że chcesz by to i tamto poprawiła/zmieniła?

[coco_kiciusia]

Napisane przez Yola

jaka mamy gwarancję że Twoja prawda jest najprawdziwsza?

Ja mam niesmak po tym wątku.

Ja również. Skąd wiemy że to nie prowo / zazdrość?

[Maita123]

Fakt, nie mam pewności. Ale nie wierzę, że nie może to wzbudzić wątpliwości, szczególnie, że był temat akurat tych konkretnych podróbek był poruszany na różnych forach makijażowych nie raz. Zastanawiam się więc, czy osoba, która zajmuje się makijażem może nie wiedzieć, że kupuje podróbkę.

Tak, zwróciłam uwagę, np. po prostu źle się czułam w czarnych brwiach, ale pani stwierdziła, że do koloru włosów muszą takie być. Zresztą, co nie było winą osoby malującej,a raczej moją nie było czasu na poważne zmiany.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Napisane przez coco_kiciusia

Ja również. Skąd wiemy że to nie prowo / zazdrość?

Nie wiem, czego miałaby ta zazdrość dotyczyć.

[Yola]

[

Napisane przez agabil1

Powiedziałaś jej zaraz poz robieniu makijażu że Ci się nie podoba, że chcesz by to i tamto poprawiła/zmieniła?

Po co, przyleciała na forum jak do magla

[KNK]

Autorko dlaczego usunełaś zdjęcie makijażu ??? chyba nie czytałaś regulaminu

[coco_kiciusia]

też się zastanawiam, gdzie się zdjęcie podziało.

Napisane przez Maita123

Nie wiem, czego miałaby ta zazdrość dotyczyć.

okej.
sobie pozwolę zacytować

Napisane przez Maita123

Dziewczyna ma swojego bardzo poczytnego i popularnego bloga, masę filmów z makijażami na yt, na wizażu, gdzie mi ją zresztą polecono i jest chyba najpopularniejsza w moim mieście jeśli chodzi o makijaże, choć nie ma wykształcenia w tym kierunki to ma pozajmowane terminy na kilka miesięcy wcześniej i nie pracuje zawodowo, tylko zajmuje się wizażem, więc myślę, że uważa się za profesjonalistkę, a dla mnie osoba, która zajmuje się tylko tym i mimo braku wykształcenia ma takie wzięcie i opinie jest profesjonalistką.

[Maita123]

Akurat ja nie jestem związana z tą branżą, więc nie muszę być zazdrosna o takie osiągnięcia. Wybrałam ją właśnie ze względu na takie opinie, więc nie jest to dyktowane zawiścią.

Zapominając jednak o tej sytuacji, czy jakakolwiek wizażystka, skoro już kupuje produkt w sieci nie jest w stanie rozpoznać podróbki?

[Yola]

Napisane przez Maita123

Akurat ja nie jestem związana z tą branżą, więc nie muszę być zazdrosna o takie osiągnięcia. Wybrałam ją właśnie ze względu na takie opinie, więc nie jest to dyktowane zawiścią.

Zapominając jednak o tej sytuacji, czy jakakolwiek wizażystka, skoro już kupuje produkt w sieci nie jest w stanie rozpoznać podróbki?

"Zapominając"... narobiłas komuś smrodu który zostanie na forum bo Tobie się nie spodobał makijaż Wysunęłaś oskarżenia wyssane z palca, a fotę usunęłaś gdy ktoś napisał, że makijaz jest fajny


Tak apropo. Miałam kilka dni temu makijaż próbny i klientka przyjechała z 60 letnią ciocią z Ameryki Jakkolwiek to teraz śmiesznie zabrzmi (stereotypy itp) to kobieta miała bardzo specyficzny sposób bycia. Urocza i rozgadana, może nawet za bardzo bo przeszkadzała mi w próbie . Po wykonanym makijażu nie mogła się mnie nachwalić, postawiła mi "piątkę z plusem" i poleciła żebym "koniecznie sobie założyła taką stronkę na której klientki będą mogły pisac pochwały"
Pomyślałam wtedy - u nas to tak nie działa. U nas to działa dokładnie odwrotnie - czy ktoś wie co mam na myśli?

EDIT
Nie mam pojęcia o kogo chodzi, ale nie ma to dla mnie znaczenia

[Maita123]

Możecie nie uwierzyć, ale wstyd mi, że część z was może wiedzieć o kogo mi chodziło. Nie to było moim zamiarem, masa dziewczyn ma teraz blogi i konta na yt, gdybym chciała napisałabym na początku o kogo chodzi.

Co do usunięcia zdjęcia, nie było tego powodem napisanie przez jedną z was, że makijaż się podoba, bo jest to supersubiektywna sprawa, ile ludzi tyle opinii.

Żeby nie było potrafię docienić talent wizażystów i nie jestem osobą, której się nic nie podoba, nie wierzę, że każda dziewczyna, która kiedykolwiek była malowana jest z efektu pracy zadowolona, a wizażysta powinien też, tak mi się wydaje zdawać sobie sprawę, że nie każdemu dogodzi.

Nadal jestem ciekawa obiektywnej odpowiedzi na pytanie czy jakakolwiek wizażystka, skoro już kupuje produkt w sieci nie jest w stanie rozpoznać podróbki?

[agabil1]

Napisane przez Maita123

Nadal jestem ciekawa obiektywnej odpowiedzi na pytanie czy jakakolwiek wizażystka, skoro już kupuje produkt w sieci nie jest w stanie rozpoznać podróbki?

hmm, ale tak samo normalny użytkownik, kupując coś w sieci może nie rozpoznać podróbki, makijażyści nie przechodzą szkolenia pt jak rozpoznać podróbkę?
Owszem wizażysta pracuje na kosmetykach i winien wiedzieć co kupuje a co nie ale fakt że jest wizażystą nie czyni z niego fachowca od rozpoznawania podróbek. Jesli natomiast nie jest w stanie rozpoznac, powinien kupować w miejscu sprawdzonym i pewnym. I tyle.

[Maita123]

[QUOTE=Yola;31815276]"Zapominając"... narobiłas komuś smrodu który zostanie na forum bo Tobie się nie spodobał makijaż Wysunęłaś oskarżenia wyssane z palca, a fotę usunęłaś gdy ktoś napisał, że makijaz jest fajny


Naprawdę uważasz, że jeśli wizażystka mówi, że produkt, który kosztuje dobrze ponad 100 zł kupiła za 30 zł i to na allegro to klientka nie ma prawa mieć wątpliwości? Nie mam aż takiego rozeznania wśród kosmetyków, ale czytając o podróbkach w pierwszych linijkach tekstu zazwyczaj pada ''allegro'' i to, że produkt kosztuje ułamek oryginalnej ceny. Nie wiem czy w tej sytuacji wątpliwości są czymś oburzającym.

[Yola]

Napisane przez Maita123

Co do usunięcia zdjęcia, nie było tego powodem napisanie przez jedną z was, że makijaż się podoba, bo jest to supersubiektywna sprawa, ile ludzi tyle opinii.

Żeby nie było potrafię docienić talent wizażystów i nie jestem osobą, której się nic nie podoba, nie wierzę, że każda dziewczyna, która kiedykolwiek była malowana jest z efektu pracy zadowolona, a wizażysta powinien też, tak mi się wydaje zdawać sobie sprawę, że nie każdemu dogodzi.

Jednak mając konto na wizażu od 2009 roku, właśnie wtedy kiedy jesteś niezadowolona poczułaś chęć założenia swojego wątku i podzielenia się tym ze wszystkimi.
Śmiem podejrzewać, że nie zrobiłabys tego samego gdybyś była zadowolona - niestety, ale tak to u nas działa i to jest przykre

Poza tym jako klientka "niezwiązana z tą branżą" i nie mająca rozeznania wśród kosmetyków, zapamiętałaś zaskakująco wiele szczegółów z wykonywania makijażu, baza korektor, nazwa i numer podkładu, wszystkie używane marki łącznie z pędzlami...

[Maita123]

Faktycznie, pewnie nie założyłabym wątku wychwalającego wizażystkę. Zawsze łatwiej powiedzieć o tym, co nie pasuje, ale nie tyczy się to przecież tylko tego jednego zawodu.

Zapamiętałam, ponieważ byłam malowana przez profesjonalistkę dopiero drugi raz w życiu i pytałam o wszystko, chciałam wiedzieć, co było używane, żeby w razie, gdy mi coś wyjątkowo podpasuje samej to sobie kupić. Zresztą tak zrobiłam i lasting performance dobrze mi służy.

Zapewne jednak, nie przyznasz mi, że mogłam mieć wątpliwości, co do zaistniałej sytuacji. Rozumiem, że swój swojego broni.

Nie wiem, czy jest sens dalszej wymiany zdań. Przykro mi, że część osób domyśliła się o kogo chodzi, makijaż mógł mi się nie spodobać, mogłam mieć inne oczekiwania, wątpliwości no cóż, fakt faktem nie powinnam od razu zakładać, że podróbka, ale dziwi mnie, że wszyscy są tacy ufni i nikt z was wątpliwości by nie miał.

Pozdrawiam.