Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-30, 12:23   #1
accentcx
Przyczajenie
 
Avatar accentcx
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 5
Unhappy

Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku


Dzien dobry wam (głównie) czytelniczki,

mam świadomość, że taki temat będzie miejscem wielkiem krytyki w komentarzach. Ale jakoś o to nie dbam, wiem, że mi po takim wyznaniu będzie psychicznie nieco lżej, że wyrzuciłem z siebie nieco problemów...

Jak w temacie, mam 27 lat i nigdy nie miałem i nie stworzyłem sobie okazji, aby być w jakimkolwiek związku. Już od dziecka, od początku szkoły, zawsze odstawałem od towarzystwa. Byłem cholernie nieśmiałym i wrażliwym dzieckiem, teraz juz wiem, że to introwertyczny i trudny charakter. Zawsze zazdrościłem innym dzieciakom, że miały wesołe paczki i grupki i wzajemnie się odwiedzali, spędzali czas itp. Mnie nikt do siebie nie zapraszał, było mi czasem przykro, że jestem pomijany, ale jakoś zagryzałem zęby, a życie toczyło się dalej.

Okres gimnazjum to czas, który zdaje mi się, że miał największy wpływ na moją obecną sytuację i życie uczuciowe. To taki czas kiedy ludzie zaczynają odkrywać przeciwną płeć - chłopaki inaczej patrzą na koleżanki i na odwrót itp., każdy z nas to przechodził. Nadal byłem cichy i przysłowiowo stałem z boku. Zaparłem się jednak i chciałem zmienić taki stan rzeczy - podjąłem dwie próby i podwójnie się sparzyłem, bo obie koleżanki powiedziały stanowcze nie. Mało tego, obie rozpowiedziały w klasie co i jak i stałem się obiektem żartów ze strony innych, a wiadomo jak okrutne bywają takie docinki w tym wieku. Czułem się jak nieudacznik i psychicznie tak, jakby ktoś posypał ranę kilogramem soli.

Liceum to inna bajka. Miałem całkiem fajną ekipę w klasie, o podobnych zainteresowaniach i hobby. W pewnym momencie nasza ekipa zaczęła się rozpadać, kolejne związki sprawiały, że znajomi nie mieli już tyle czasu. Ja nadal pozostawałem sam i nie było mi z tym dobrze.

Ale w psychice pozostała ta skaza z czasów gimnazjum. W moim roczniku była jedna dziewczyna, która niesamowicie mi się podobała, ale nikomu nawet o tym nie mówiłem. Nie zrobiłem nawet jednego kroku, żeby nawiązać z nią jakąkolwiek relację. Przez to czuję się jak przegrany.

Studia - jak nie teraz to kiedy? Dla mnie widać nigdy. Koledzy umawiali się na randki, mieli już swoje partnerki. Kilku juz nawet w tym czasie stanęło przed ołtarzem. Podsumowując, normalna kolej rzeczy, ludzie się wiążą, docierają przez lata i są ze sobą szczęśliwi. A ja nie - cały zebrany dotychczas bagaż doświadczeń ciążył mi coraz bardziej, nieśmiałość narastała, pojawiły się elementy fobii społecznej, co wcale nie pomagało w codziennym życiu.

Po skończeniu studiów dotarło do mnie, że ja nawet nie umiem rozmawiać z dziewczynami, nie nauczyłem się tego, co jest potrzebne, aby stworzyć stabilny i szczęśliwy związek, nic o dziewczynach, kobietach nie wiem... Wiem tylko, że na pewno nie spotkam żadnego swojego potomka. Wnerwiają mnie te wszystkie pary i parki, które się publicznie obściskują itp. Przez to wszystko patrzę na świat w czarnych barwach, robię się coraz bardziej zgorzkniały...

Jest mi coraz bardziej przykro, widocznie to szczęście nie jest mi pisane. Wiem, że przez to wszystko w rodzinie pojawiają się podejrzenia co do mojej orientacji (niesłuszne zresztą). Niedawno nawet jedna dość bliska osoba powiedziała mi w twarz, że skoro jestem w tym wieku sam i nie mam z kim wyjść, to jestem bezwartościowy. Przez to wszystko czuję się wybrakowany i teraz to już boję się zrobić w tę stronę jakikolwiek krok, bo która kobieta chciałby takie towarzyskie "zero", które musiałoby nadrobić tyle lat zaległości w kwestii związków.

Jestem rozbity - tęsknię do bliskości i bycia szczęśliwym, ale ja siebie zupełnie nie widzę w takiej sytuacji.

Edytowane przez accentcx
Czas edycji: 2018-09-30 o 13:35
accentcx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 14:41   #2
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Nie jesteś pierwszy i jedyny z takim problemem. Nie pozostaje Ci nic innego jak nauka sztuki uwodzenia kobiet (nie myl tego z jakimś niskiej wartości pua, nastawione tylko na zaliczanie lasek). Nic Cię nie nauczy lepiej niż praktyka. Pomagają rozmowy z koleżankami (np. z pracy), wyrobisz sobie gadkę. A dalej to cóż, musisz zacząć się umawiać. I w tym momencie internet powinien Ci sporo pomóc, np. tinder. Oczywiście na żywo też warto próbować.

A tak to nie daj na sobie wywrzeć nie wiadomo jakiej presji z tego tytułu. Życiem rządzi ogromna losowość. Może wychowałeś się w takiej rodzinie, która nie promowała przebojowości i otwartości. Sytuacja z nieudanymi podrywami w gimnazjum z pewnością też Ci się bardzo źle skojarzyła i sparaliżowała na długi czas, gdzie być może udany podryw w tym momencie dodałby skrzydeł.

Jesteś facetem, więc Twoja wartość rośnie w czasie. Ty nie musisz się żenić zaraz bo hoho 30stka na karku. Na spokojnie, jeszcze da się to nadgonić.
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 14:53   #3
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Zacznij się umawiać. Ćwiczenie czyni mistrza. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Zaadoptuj faceta to chyba niezły portal randkowy dla nieco bardziej nieśmiałych i czekających, aż kobieta zrobi 1 krok.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 15:27   #4
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Krok po kroku. Zacznij od poprawy pewności siebie.


Zgaduję że w Twoim przypadku należy zacząć od abecadła:

Kobiety zjadają mężczyzn wzrokiem (to jest pierwsze wrażenie). Zadbaj o fryzurę, schludne ubrania, fajny perfum. Poczuj się dobrze ze sobą.


Potem trochę sportu, poprawa kondycji i na tym etapie próbuj rozmawiać z kobietami (portale randkowe, speed-dating etc.).
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 15:31   #5
samotny_t
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 244
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez accentcx Pokaż wiadomość
Dzien dobry wam (głównie) czytelniczki,

mam świadomość, że taki temat będzie miejscem wielkiem krytyki w komentarzach. Ale jakoś o to nie dbam, wiem, że mi po takim wyznaniu będzie psychicznie nieco lżej, że wyrzuciłem z siebie nieco problemów...

Jak w temacie, mam 27 lat i nigdy nie miałem i nie stworzyłem sobie okazji, aby być w jakimkolwiek związku. Już od dziecka, od początku szkoły, zawsze odstawałem od towarzystwa. Byłem cholernie nieśmiałym i wrażliwym dzieckiem, teraz juz wiem, że to introwertyczny i trudny charakter. Zawsze zazdrościłem innym dzieciakom, że miały wesołe paczki i grupki i wzajemnie się odwiedzali, spędzali czas itp. Mnie nikt do siebie nie zapraszał, było mi czasem przykro, że jestem pomijany, ale jakoś zagryzałem zęby, a życie toczyło się dalej.

Okres gimnazjum to czas, który zdaje mi się, że miał największy wpływ na moją obecną sytuację i życie uczuciowe. To taki czas kiedy ludzie zaczynają odkrywać przeciwną płeć - chłopaki inaczej patrzą na koleżanki i na odwrót itp., każdy z nas to przechodził. Nadal byłem cichy i przysłowiowo stałem z boku. Zaparłem się jednak i chciałem zmienić taki stan rzeczy - podjąłem dwie próby i podwójnie się sparzyłem, bo obie koleżanki powiedziały stanowcze nie. Mało tego, obie rozpowiedziały w klasie co i jak i stałem się obiektem żartów ze strony innych, a wiadomo jak okrutne bywają takie docinki w tym wieku. Czułem się jak nieudacznik i psychicznie tak, jakby ktoś posypał ranę kilogramem soli.

Liceum to inna bajka. Miałem całkiem fajną ekipę w klasie, o podobnych zainteresowaniach i hobby. W pewnym momencie nasza ekipa zaczęła się rozpadać, kolejne związki sprawiały, że znajomi nie mieli już tyle czasu. Ja nadal pozostawałem sam i nie było mi z tym dobrze.

Ale w psychice pozostała ta skaza z czasów gimnazjum. W moim roczniku była jedna dziewczyna, która niesamowicie mi się podobała, ale nikomu nawet o tym nie mówiłem. Nie zrobiłem nawet jednego kroku, żeby nawiązać z nią jakąkolwiek relację. Przez to czuję się jak przegrany.

Studia - jak nie teraz to kiedy? Dla mnie widać nigdy. Koledzy umawiali się na randki, mieli już swoje partnerki. Kilku juz nawet w tym czasie stanęło przed ołtarzem. Podsumowując, normalna kolej rzeczy, ludzie się wiążą, docierają przez lata i są ze sobą szczęśliwi. A ja nie - cały zebrany dotychczas bagaż doświadczeń ciążył mi coraz bardziej, nieśmiałość narastała, pojawiły się elementy fobii społecznej, co wcale nie pomagało w codziennym życiu.

Po skończeniu studiów dotarło do mnie, że ja nawet nie umiem rozmawiać z dziewczynami, nie nauczyłem się tego, co jest potrzebne, aby stworzyć stabilny i szczęśliwy związek, nic o dziewczynach, kobietach nie wiem... Wiem tylko, że na pewno nie spotkam żadnego swojego potomka. Wnerwiają mnie te wszystkie pary i parki, które się publicznie obściskują itp. Przez to wszystko patrzę na świat w czarnych barwach, robię się coraz bardziej zgorzkniały...

Jest mi coraz bardziej przykro, widocznie to szczęście nie jest mi pisane. Wiem, że przez to wszystko w rodzinie pojawiają się podejrzenia co do mojej orientacji (niesłuszne zresztą). Niedawno nawet jedna dość bliska osoba powiedziała mi w twarz, że skoro jestem w tym wieku sam i nie mam z kim wyjść, to jestem bezwartościowy. Przez to wszystko czuję się wybrakowany i teraz to już boję się zrobić w tę stronę jakikolwiek krok, bo która kobieta chciałby takie towarzyskie "zero", które musiałoby nadrobić tyle lat zaległości w kwestii związków.

Jestem rozbity - tęsknię do bliskości i bycia szczęśliwym, ale ja siebie zupełnie nie widzę w takiej sytuacji.
- Jak oceniasz wygląd Twojej twarzy (np. w tzw. skali Ruhensteina (od 0 do 10) lub w jakiejś innej wybranej przez Ciebie)?
- Czy kiedykolwiek jakakolwiek kobieta próbowała Ciebie poderwać?
- Jak z Twoją sylwetką?

Edytowane przez samotny_t
Czas edycji: 2018-09-30 o 15:35
samotny_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 15:46   #6
wolnazajeta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 71
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

doceń siłę portali randkowych :P

niektórzy mówią, że kicz, że przegięcie, strata czasu

ale nauczysz się pierwszego kontaktu, zadawania pytań, może poznasz kogoś, z kim złapiesz fajny kontakt? tam cię nikt nie obrazi/nie zrani jeśli sam tego nie będziesz chciał, więc jak dla mnie warto się zebrać w sobie



ja zawsze mówię sobie, że skoro jeszcze większe przegrywy niż ja coś zrobiły to się da... ja się czegoś boję, ale widzę, że 100 innych osób daje radę to dlaczego ja miałabym być gorsza? czasem warto i tak pomyśleć wszystko jest dla ludzi a największe demony mamy w głowie
wolnazajeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 15:59   #7
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Ale jaki jest Twój problem, bo w sumie nie zrozumiałam?

Bo "nie mam dziewczyny" to zbyt ogólne, wolnych kobiet jest wkoło mnóstwo i trzeba być zamkniętym w piwnicy, żeby nie mieć z nimi kontaktu. Czyli co, źle wyglądasz, nie umiesz się odezwać (bo w podstawówce jakieś 2 szczeniary Cię wyśmiały? No błagam), nie masz nic do powiedzenia czy o co chodzi?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-30, 16:07   #8
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Nie łam się.
Weź się w garść, zadbaj o fryzurę, sylwetkę, strój.
Polecam Ci skorzystanie z portali typu Tinder, zaadoptuj faceta.
Poumawiaj się trochę, chodź na randki. Z czasem poczujesz się lepiej w damskim towarzystwie.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 16:16   #9
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

W sumie to autor po prostu nic nie robi zeby zmienc swoje podejscie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 18:50   #10
AuroraCoriolis
Zadomowienie
 
Avatar AuroraCoriolis
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez accentcx Pokaż wiadomość
Ale w psychice pozostała ta skaza z czasów gimnazjum. W moim roczniku była jedna dziewczyna, która niesamowicie mi się podobała, ale nikomu nawet o tym nie mówiłem. Nie zrobiłem nawet jednego kroku, żeby nawiązać z nią jakąkolwiek relację. Przez to czuję się jak przegrany.
obiektywnie rzecz biorac to owszem, mze szkoda bo wyszedlby z tego jakis zwiazek ale jednak wiekszosc zwiazkow licealnych nie trwa cale zycie, wiec nie ma co rozpaczac,ze cos straciles 27 lat to wciaz mlody wiek,duzo ludzi nie jest pohajtanych i nic tylko szukac drugiej polowki!

Cytat:
Po skończeniu studiów dotarło do mnie, że ja nawet nie umiem rozmawiać z dziewczynami
to sie nie rozni od gadania z facetami, wiec nie martw sie, nie trzeba sie uczyc zadnego nowego jezyka

Cytat:
Jest mi coraz bardziej przykro, widocznie to szczęście nie jest mi pisane.
Malo kto ma zapisany los w prezencie. W wiekszosci dostaje sie to na c sie pracuje. Wniosek jest taki, ze musisz wziac sprawy w swoje rece. Dziewczyna raczej nie zapuka do Twoich drzwi, nie wiem dlaczego piszesz, ze

Cytat:
Przez to wszystko czuję się wybrakowany i teraz to już boję się zrobić w tę stronę jakikolwiek krok, bo która kobieta chciałby takie towarzyskie "zero", które musiałoby nadrobić tyle lat zaległości w kwestii związków.
doswiadczenia fecta w gimnazjum/liceum by mnie nie interesowaly. Tzn jako ciekawostka jasna, ale chodzi o przyszlosc. Owszem jakas gwiazda towarzystwa pewnie nie bedzie Toba zainteresowana ale jakas umiarkowana introwertyczna z malym gronem znajomych ?

Cytat:
Jestem rozbity - tęsknię do bliskości i bycia szczęśliwym, ale ja siebie zupełnie nie widzę w takiej sytuacji.
I to jest clue Twojego problemu. Poniewaz nie widzac sie w tej roli podwiadomie zachowujesz sie tak,zeby Cie nie spotkala ii zeby sie potwierdzilo to co myslisz o sobie czyli,ze sie nie nadajesz,nie umiesz rozmawiac z dziewczynami itp. To schemat jaki masz w swojej glowie. I zadnej potencjalnej szansy nie stworzysz/nie dostrzezesz poniewaz zyjesz wierzac w to,ze tak byc nie moze i nie bedzie.

Dam Ci rade, skoro jestes tu na forum-zacznij sobie wyobrazac zwiazek,rozmowy z dziewczynami, spotkania itp w swojej glowie. Tylko,zeby sie nie konczyly tak,ze nie macie o czym gadac a ona ma Cie gdzies ale milo(i realistycznie). Jak zbudujesz w swojej glowie pozytywny obraz sytuacji/zachowan to wtedy kolejny krok to pzreniesc to w prowadziwe zycie. Ale bez tego sie nie uda.

Aha- w prawdziwym zyciu spotykaja ludzi zawody milosne. Nie da sie tego uniknac. Kazdemu sie to zdarza - nawet piekne i lubiane dziewczyny z mojeo LO takie przezywaly. Musisz nauczyc sie z tym zyc, ze nie dla kazdego bedziesz idealem, i ze ktos moze miec inne wobrazenie donosnie Ciebie/lub kogos innego i stad wybrac te osobę.
AuroraCoriolis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 19:04   #11
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Najpierw zacznij się kolegować z dziewczynami. Dzięki temu nabierzesz wprawy w rozmawianiu z nimi.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-30, 19:36   #12
otsochodzi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 56
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Powinieś przede wszystkim udać się do psychologa i rozwiązać problem fobii społecznej. A co do dziewczyn - na portalach są dużo bardziej wybredne. Tam dziewczyny dużo bardziej patrzą na wygląd niż na żywo, dlatego staraj się jak najwięcej wychodzić z domu i poznawać kobiet. Te portale to nic dobrego bo jak nie jesteś zbyt przystojny będziesz miał mało par i się jeszcze bardziej załamiesz.

Dodatkowo radziłbym ci celować w młodsze dziewczyny tak 4-5 lat, dziewczyny w twoim wieku będą już bardziej nastawione na poważne relacje, będą oczekiwały abyś był dobrym kandydatem na męża, miał pozycje, samochód, mieszkanie. Też są dużo bardziej zdesperowane bo w większość dziewczyny są już w związkach za młodu a wychodzą za mąż mając ok 25 lat. Z tymi starszymi singielkami zawsze coś jest nie tak i mówię to jako facet, który sporo dziewczyn poznał.

Dla poprawy wizerunku oczywiście jakaś siłownia, dobry barber, drogie ciuchy. Jakieś egzotyczne podróże, powrzucaj na fejsa/instagrama zdjęcia zzagranicy, to działa zawsze dobrze. Jak masz jakąś pasje/jakieś osiągnięcia to też staraj się o tym wspomnieć, ale nie chwaląc się tylko napomknąć

Uporaj się z kompleksami, ogarnij wygląd i celuj w młodsze. Jeszcze jedna ważna rzecz - nie przyznawaj się do braku doświadczenia. Dziewczyny bardzo nie lubią niedoświadczonych facetów chociaż nie jedna będzie cię zapewniać, że woli mniej doświadczonego, ale to co mówią, a co robią to są dwa różne światy
otsochodzi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 19:52   #13
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Sporo prawdy w tym co pisze kolega powyżej, ale tak:
Z tym psychologiem to no nie wiem, według mnie jakby gość powychodził z kolegami i zaczął coś trenować to by zaraz była poprawa. Albo zacząć ogólnie randkować przez internet i na żywo, wtedy nabierze wprawy i z czasem będzie lepiej. Czyjaś pomoc i dobre słowo jednak zawsze się przydadzą.

Co do wybredności kobiet na portalach - absolutna prawda. Powiem więcej: patrzą DUŻO bardziej na wygląd niż mężczyźni, są absolutnie bezwzględne (w zdecydowanej większości). Czytaj: masz 4 niezłe zdjęcia, a na jednym Twój nos wydaje się za duży albo koszula pognieciona / niemodna: out. Generalnie o ile nie jesteś 8/10+, to na tinderze będziesz miał potwornie ciężko. Jedynie na samym początku będziesz miał łatwiej, bo ponoć on Cię pozycjonuje wyżej. Jeśli jednak potem nie zbierzesz dość lajków, Twój profil nie będzie pokazywany tym atrakcyjnym laskom. Niemniej jednak próbuj, nie masz nic do stracenia. Musisz mieć jednak znakomite zdjęcia, bez tego w zasadzie szkoda Twojego czasu na tindera. Masz dużo artykułów o tym jak te zdjęcia powinny wyglądać, łatwo znajdziesz.

Jak najbardziej zgadzam się, że młodsze będą pasowały bardziej, chociażby ze względu na mniejsze doświadczenie niż rówieśniczki (acz i tak znacząco większe od Ciebie). Ale jak się trafi inna to też nie odrzucaj, pogadać zawsze można. Coś w tym jest, że te 28+ to już często są z nimi problemy, czuć desperację i przesiąknięcie negatywnymi doświadczeniami z facetami + opinie typu "wszyscy faceci są źli", "facetom nie można ufać". W życiu się w coś takiego nie pakuj.

Ogólnie musisz mieć swoje życie i swoje hobby. Ma być tak, że Ty jesteś szczęśliwy nawet jako singiel, a kobieta to tylko dodatek do Twojego życia. Bo jak Ty będziesz nieszczęśliwy, to potem ten cały ferment przelejesz na dziewczynę, a ona może tego nie udźwignąć no i się skończy. To Ci się przyda także by nie być zdesperowanym, czytaj: laska Ci będzie się wykręcać brakiem czasu lub odwoła spotkanie w ostatniej chwili bez przyczyny, to nie możesz czegoś takiego akceptować. Szacunek do siebie przede wszystkim.

I tak, nie przyznawaj się do braku doświadczenia na samym początku znajomości. Fake it till you make it.

Reszty nauczysz się w praktyce. Przygotuj się na wiele porażek, szczególnie na początku (Twoje dwie porażki z gimbazy przy tym to nic). Z czasem jednak zobaczysz co działa a co nie i wypracujesz swój własny styl, będzie poprawa.
__________________
Mówię jak jest.

Edytowane przez felixindahouz
Czas edycji: 2018-09-30 o 19:55
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 20:26   #14
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez otsochodzi Pokaż wiadomość
Dodatkowo radziłbym ci celować w młodsze dziewczyny tak 4-5 lat, dziewczyny w twoim wieku będą już bardziej nastawione na poważne relacje, będą oczekiwały abyś był dobrym kandydatem na męża, miał pozycje, samochód, mieszkanie. Też są dużo bardziej zdesperowane bo w większość dziewczyny są już w związkach za młodu a wychodzą za mąż mając ok 25 lat. Z tymi starszymi singielkami zawsze coś jest nie tak i mówię to jako facet, który sporo dziewczyn poznał.
Ta jasne. Bo wszystkie laski powyżej 27 lat mają te same pragnienia
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 20:53   #15
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez otsochodzi Pokaż wiadomość
Też są dużo bardziej zdesperowane bo w większość dziewczyny są już w związkach za młodu a wychodzą za mąż mając ok 25 lat. Z tymi starszymi singielkami zawsze coś jest nie tak i mówię to jako facet, który sporo dziewczyn poznał.
Śmieszne. Ja nie rozumiem ludzi, którzy pakują się w małżeństwo przed 30. zamiast korzystać z młodosci ale nie pisze, ze coś z nimi nie tak bo w przeciwieństwie do ciebie wiem, że ludzie są różni i chcą różnych rzeczy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 21:08   #16
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Bądź sobą.
Spróbuj zaprzyjaźnić się z kobietami w swoim otoczeniu. Kobiety lubią być wysłuchane. Lubią też, gdy panowie mają coś ciekawego do powiedzenia ( nie zawsze wynik ostatniego meczu ).
Cytat:
Napisane przez otsochodzi Pokaż wiadomość
Powinieś przede wszystkim udać się do psychologa i rozwiązać problem fobii społecznej. A co do dziewczyn - na portalach są dużo bardziej wybredne. Tam dziewczyny dużo bardziej patrzą na wygląd niż na żywo, dlatego staraj się jak najwięcej wychodzić z domu i poznawać kobiet. Te portale to nic dobrego bo jak nie jesteś zbyt przystojny będziesz miał mało par i się jeszcze bardziej załamiesz.

Dodatkowo radziłbym ci celować w młodsze dziewczyny tak 4-5 lat, dziewczyny w twoim wieku będą już bardziej nastawione na poważne relacje, będą oczekiwały abyś był dobrym kandydatem na męża, miał pozycje, samochód, mieszkanie. Też są dużo bardziej zdesperowane bo w większość dziewczyny są już w związkach za młodu a wychodzą za mąż mając ok 25 lat. Z tymi starszymi singielkami zawsze coś jest nie tak i mówię to jako facet, który sporo dziewczyn poznał.

Dla poprawy wizerunku oczywiście jakaś siłownia, dobry barber, drogie ciuchy. Jakieś egzotyczne podróże, powrzucaj na fejsa/instagrama zdjęcia zzagranicy, to działa zawsze dobrze. Jak masz jakąś pasje/jakieś osiągnięcia to też staraj się o tym wspomnieć, ale nie chwaląc się tylko napomknąć

Uporaj się z kompleksami, ogarnij wygląd i celuj w młodsze. Jeszcze jedna ważna rzecz - nie przyznawaj się do braku doświadczenia. Dziewczyny bardzo nie lubią niedoświadczonych facetów chociaż nie jedna będzie cię zapewniać, że woli mniej doświadczonego, ale to co mówią, a co robią to są dwa różne światy
Z tych portali to trzeba korzystać z głową.
Nie zauważyłam trendu do zamążpójścia kobiet do 25 roku życia, a raczej do edukacji w tym wieku i szukania pracy.
Tak tak, rób wrażenie bogatego, wynajmij jacht, pożycz drogi wóz, ale nie skarż się potem, że kobiety lecą na pieniądze.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 21:10   #17
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Bądź sobą.
Spróbuj zaprzyjaźnić się z kobietami w swoim otoczeniu. Kobiety lubią być wysłuchane. Lubią też, gdy panowie mają coś ciekawego do powiedzenia ( nie zawsze wynik ostatniego meczu ).

Z tych portali to trzeba korzystać z głową.
Nie zauważyłam trendu do zamążpójścia kobiet do 25 roku życia, a raczej do edukacji w tym wieku i szukania pracy.
Tak tak, rób wrażenie bogatego, wynajmij jacht, pożycz drogi wóz, ale nie skarż się potem, że kobiety lecą na pieniądze.
Świetne podsumowanie. I aż dziw, że faceci nie chodzący na siłownię, nie mający wielkich zarobków i ciuchów od projektanta mają dziewczyny.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-30, 21:54   #18
ratunku261
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 335
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez otsochodzi Pokaż wiadomość
Powinieś przede wszystkim udać się do psychologa i rozwiązać problem fobii społecznej. A co do dziewczyn - na portalach są dużo bardziej wybredne. Tam dziewczyny dużo bardziej patrzą na wygląd niż na żywo, dlatego staraj się jak najwięcej wychodzić z domu i poznawać kobiet. Te portale to nic dobrego bo jak nie jesteś zbyt przystojny będziesz miał mało par i się jeszcze bardziej załamiesz.

Dodatkowo radziłbym ci celować w młodsze dziewczyny tak 4-5 lat, dziewczyny w twoim wieku będą już bardziej nastawione na poważne relacje, będą oczekiwały abyś był dobrym kandydatem na męża, miał pozycje, samochód, mieszkanie. Też są dużo bardziej zdesperowane bo w większość dziewczyny są już w związkach za młodu a wychodzą za mąż mając ok 25 lat. Z tymi starszymi singielkami zawsze coś jest nie tak i mówię to jako facet, który sporo dziewczyn poznał.

Dla poprawy wizerunku oczywiście jakaś siłownia, dobry barber, drogie ciuchy. Jakieś egzotyczne podróże, powrzucaj na fejsa/instagrama zdjęcia zzagranicy, to działa zawsze dobrze. Jak masz jakąś pasje/jakieś osiągnięcia to też staraj się o tym wspomnieć, ale nie chwaląc się tylko napomknąć

Uporaj się z kompleksami, ogarnij wygląd i celuj w młodsze. Jeszcze jedna ważna rzecz - nie przyznawaj się do braku doświadczenia. Dziewczyny bardzo nie lubią niedoświadczonych facetów chociaż nie jedna będzie cię zapewniać, że woli mniej doświadczonego, ale to co mówią, a co robią to są dwa różne światy
hahahhahahahahahhahahha:c ojest:
TY człowiek z średniowiecza?
Generalnie wiek...i pesel nie ma zadnego znaczenia. Zwlaszcza jeśli chodzi o kilka lat więcej lub mniej. Nie kazda dziewczyna 25 plus chce meza i dzieci. Teraz jest masa 30 latek z wyboru. Bo wola być same niż byle kim.
Ci co wola młodsze to szukają takich co latwo można urobic, uwieść itd. bo sa może bardziej naiwne...ale to tez nie regula.

Pan co dodał komenatarz zapewne jakiś szowinista bo chce młode (pewnie niedoświadczone) a sam udawac chce doświadczonego...
Z takim podejściem albo wyrywa zakompleksione laski albo nie wyrywa,.jakies szowinstyczne PUA?


A może kolega szuka zony i marzy o rodzinie a nie o randkowaniu i chodzeniu za raczke z licealistka?
Może ma dom / samochod itd.. tylko jest niesmialY??/ Z reszta kobiety patrza na osobowość.

Autorze, trzeba poznawać wiele kobiet , ja bym poznawala wiele kobiet w roznym wieku, roznymi zainteresowaniami aby poznac własne preferencje. Może portal randkowy. A tak konkretniej to doradziłabym Ci terapie żeby popracować nad pewnoscia siebie i poczuciem wartości, bo zle to wygląda. A to podstawa....

Zastanow się czy masz podstawe cechy kulture, szacunek do kobiet, poczucie humoru. wygląd sylwetka postawa...uśmiech...najpi erw zaczyna się od siebie potem szuka kobiety
__________________

Edytowane przez ratunku261
Czas edycji: 2018-09-30 o 22:01
ratunku261 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-01, 08:25   #19
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;85932592]Śmieszne. Ja nie rozumiem ludzi, którzy pakują się w małżeństwo przed 30. zamiast korzystać z młodosci ale nie pisze, ze coś z nimi nie tak bo w przeciwieństwie do ciebie wiem, że ludzie są różni i chcą różnych rzeczy.[/QUOTE]
W jaki sposób ślub przeszkadza w korzystaniu z młodości?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-10-01, 08:43   #20
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;85933658]W jaki sposób ślub przeszkadza w korzystaniu z młodości?[/QUOTE]W taki, że dla mnie korzystanie z młodosci to poznawanie siebie, tego czego się chce od życia, rozwijanie zainteresowań, byc moze probowanie związków z roznymi ludzmi a nie wiązanie się z kimś prawnie ledwo co przestając być zależnym od rodziców (a i to nie zawsze).
Poza tym osoba na której post odpowiedziałam zapewne uważa też za nienormalne to ze ktoś nie chce dzieci w ogóle lub przed 30., a jak dla mnie posiadanie ich to już wyklucza cieszenie się młodością całkowicie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-01, 09:15   #21
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez Celestine_M
Śmieszne. Ja nie rozumiem ludzi, którzy pakują się w małżeństwo przed 30. zamiast korzystać z młodosci ale nie pisze, ze coś z nimi nie tak bo w przeciwieństwie do ciebie wiem, że ludzie są różni i chcą różnych rzeczy.
Popieram.

Ludzie są tak różni, że wszelkie uogólnienia są krzywdzące, pisanie rzeczy jak "z singlami w pewnym wieku jest coś nie tak" jest przykre i nieprawdziwe. Kobiety, tak jak i mężczyźni, są same z różnych powodów i nie ma co doszukiwać się w tym czegoś niewłaściwego.

Autorze, nie jesteś sam. Mnóstwo osób w podobnym wieku jest samotnych, z powodu nieśmiałości, fobii społecznej, albo zwyczajnie skupili się na pracy lub studiach. Nie słuchaj idiotów, którzy wmawiają Ci, że coś z Tobą nie tak.

Też radzę psychologa, masz bardzo niskie poczucie własnej wartości. I przestań rozmyślać o przeszłości, skup się na tym, co możesz zrobić teraz, żeby zwiększyć szansę na poznanie partnerki. Jakieś dodatkowe zajęcia, randki internetowe, poszerzenie grona znajomych.
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-01, 13:28   #22
Krzywobuta
Raczkowanie
 
Avatar Krzywobuta
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 470
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Zawsze mozesz liczyc na to, ze jakas bardziej przebojowa dziewczyna wyrwie Ciebie zamiast czekac w nieskonczonosc na Twoj ruch szansa moze nie jest ogromna, ale tak zrobilam ja z moim chopem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Krzywobuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-01, 22:10   #23
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 783
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Miej koleżanki, dużo koleżanek. Tylko otaczając się kobietami poznasz jak funkcjonują i jak z nimi rozmawiać na luzie i na jakie tematy. Nie czekaj z tym aż jakaś ci się spodoba bo zaliczysz sromotną klęskę wynikającą z braku umiejętności społecznych.
fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-01, 22:34   #24
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;85937494]Miej koleżanki, dużo koleżanek. Tylko otaczając się kobietami poznasz jak funkcjonują i jak z nimi rozmawiać na luzie i na jakie tematy. Nie czekaj z tym aż jakaś ci się spodoba bo zaliczysz sromotną klęskę wynikającą z braku umiejętności społecznych.[/QUOTE]

Prawda, przyda się do zrozumienia kobiet. Pogrubione - znakomicie nazwane Ja kiedyś jak mi radzono: "weź się coś poumawiaj" odpowiadałem na to: phi, po co mam się umawiać z kimś kto mi się nie podoba tak na 100%? Bez sensu. No i wtedy poznałem "ją"...Ją, która wywróciła mój świat do góry nogami i zmieniła go bezpowrotnie. Dwa lata wyrwane z życia, złamane serce i pewnie z 50-60 ml wylanych łez. Mając umiejętności dałoby się to lepiej ogarnąć.

Zresztą, nawet jak Autor tak na luzie będzie randkował - to brak umiejętności społecznych i tego obycia też będą działały przeciw niemu i mogą zepsuć potencjalnie fajną relację. Szkoda by było! Więc...lepiej się przygotować zawczasu
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 15:56   #25
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Zacznij się umawiać. Ćwiczenie czyni mistrza. Nikt tego za Ciebie nie zrobi. Zaadoptuj faceta to chyba niezły portal randkowy dla nieco bardziej nieśmiałych i czekających, aż kobieta zrobi 1 krok.
Cytat:
Napisane przez Antoiineette Pokaż wiadomość
Nie łam się.
Weź się w garść, zadbaj o fryzurę, sylwetkę, strój.
Polecam Ci skorzystanie z portali typu Tinder, zaadoptuj faceta.
Poumawiaj się trochę, chodź na randki. Z czasem poczujesz się lepiej w damskim towarzystwie.




Dlaczego to tak się nazywa
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 16:08   #26
Ewiien
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 18
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

No dokładnie. Działaj, ale stopniowo, a nie od razu rzucaj się na spotkania z dziewczynami, bo w tym momencie dla Ciebie to za duży krok. Krok po kroku, aż będziesz na tyle pewny siebie, żeby umówić się z dziewczyną.
Ewiien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 16:57   #27
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość


Dlaczego to tak się nazywa
Nazwa jak nazwa. Reklama, promocja. Dobre dla tych, którzy wolą, żeby to kobieta do nich zagadała.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 17:13   #28
ButWCzapce
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 187
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Nazwa jak nazwa. Reklama, promocja. Dobre dla tych, którzy wolą, żeby to kobieta do nich zagadała.

Coś w tym jest. Mnie na tyle zaintrygowało i rozśmieszyło, że w przyszłości będę musiał przetestować


W sumie nie przypominam sobie, aby ostatnio ktoś mnie wprost wyrywał (no może poza jedną małolatą - ale to małolata , a ja byłem w związku, więc się nie liczy)
ButWCzapce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 17:23   #29
cichazabka
...
 
Avatar cichazabka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: SBI/SK
Wiadomości: 4 320
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

O dziwo zaadoptujfaceta się u mnie sprawdziło.

Autorze, mój facet miał podobnie - nigdy nie miał odwagi zagadać, w kontaktach z dziewczynami był wycofany itd. Poznaliśmy się przez internet i mimo tego, że nie jest do końca w moim typie (no, w tamtym czasie nie zwróciła bym na niego uwagi na ulicy), zaczęliśmy rozmawiać. Na szczęście to nie było jakieś chamskie wyrywanie, tylko jak znajomi. Teraz jesteśmy już po ślubie, więc się da.
I tak, na portalach wiele kobiet jest wybrednych (i facetów z resztą też), ale da się znaleźć wartościowych ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Insta

13.10
27.11
cichazabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-10-02, 17:31   #30
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mam 27 lat i nigdy nie byłem w żadnym związku

Cytat:
Napisane przez ButWCzapce Pokaż wiadomość
Coś w tym jest. Mnie na tyle zaintrygowało i rozśmieszyło, że w przyszłości będę musiał przetestować

W sumie nie przypominam sobie, aby ostatnio ktoś mnie wprost wyrywał (no może poza jedną małolatą - ale to małolata , a ja byłem w związku, więc się nie liczy)
A serio myślisz, że nawet bardzo ładne dziewczyny są wprost wyrywane? Nie mówię o sobie, ale np. moja siostra ma wygląd modelki. Nikt jej od czasów dyskotek w podstawówce, czy na koloniach letnich wprost nie wyrywa. Podryw na ulicy, czy w pubie to naprawdę nie jest wyznacznik czyjejś atrakcyjności, czy "fajności". Łatwiej kogoś poznać, jeżeli zostanie się tej osobie przedstawionym (znajomi, domówka), w pracy, czy właśnie w Internecie.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-01-27 09:29:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:29.