Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87197875]Moja dziś jadła dynię, wczoraj brokuła i o dziwo jej smakowało! To znaczy krzywiła się przy przełykaniu okropnie, jakby nie smakowało, ale otwierała buzię po kolejne łyżeczki, więc myślę, że to była kwestia konsystencji - takiej jeszczs nigdy nie przełykała, więc to pewnie dziwne uczucie. Bo np jak podaję jej marchewkę to ewidentnie nie smakuje, wypluwa od razu jak dostanie do buzi.[/QUOTE]Dajesz papkę czy kawałki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Dobry wieczor
Dopiero sie ogarniamy po chrzcinach bylo fajnie, mloda dala rade na mszy, ale zrobila kupke i caly czas sie z mezem zastanawialismy czy nie wyplynie gora na kiecke ale nie, bylo ok, na sali zrobilismy fajna sesje z rodzinka i o 20 koniec byl
Wczoraj maz mial wolne wiec troche posiedzielismy razem, tescie na sniadaniu byli jeszcze

Tesciowa przywiozla troche warzywek to teraz gotuje, blenduje i mroze w weekend sprobuje cos dac mam i papki i kawalki zamrozone, ale glownie buraki, marchewke i seler. Dynie tez mam ale moze wytrzyma do weekendu i na swiezo zrobie i dam

Jutro jak dobrze drzemki pojda to pojdzieny na fitness mam z dziecmi

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

W ogole kupilam mlodej piekne rozowe brokatowe buciki na chrzciny i nawet minuty nie miala ich na stopach ciagle tarla stopa o stope i zrzucala

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Linka25

Dajesz papkę czy kawałki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brokuła dałam tak i tak - kawałkami się bawiła w beblanie po talerzu, a papkę jadła

Meesha, dzięki Ci za ten link do webinaru, który wrzuciłaś na fb! Dzięki niemu wprowadziłam kilka zmian plus niechcący wyszła jedna zmiana, która ma szansę na bycie rewolucją w naszym usypianiu

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87198100]Brokuła dałam tak i tak - kawałkami się bawiła w beblanie po talerzu, a papkę jadła

Meesha, dzięki Ci za ten link do webinaru, który wrzuciłaś na fb! Dzięki niemu wprowadziłam kilka zmian plus niechcący wyszła jedna zmiana, która ma szansę na bycie rewolucją w naszym usypianiu [/QUOTE]Wrzucicie tu też?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Już jest nieaktywny, był tylko do niedzieli...

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Meesha zrobiła fajne podsumowanie na fb, może przekopiuje?

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87198100]Brokuła dałam tak i tak - kawałkami się bawiła w beblanie po talerzu, a papkę jadła

Meesha, dzięki Ci za ten link do webinaru, który wrzuciłaś na fb! Dzięki niemu wprowadziłam kilka zmian plus niechcący wyszła jedna zmiana, która ma szansę na bycie rewolucją w naszym usypianiu [/QUOTE]



To sie chwal jaka zmiana taka rewolucyjna
U nas bez zmian ciagle 2 pobudki do tego ta druga dopiero o 5 i pozniej z mezem nie mozemu usnac

Skopiuje to co napisalam na fb

„z tego co pamietam to: jakas godzine przed snem dzieci lapia „drugi wiatr” i maja wiecej energii, nie ma szans wtedy ich uspic ze wyciszanie dziecka odbywa sie na poziomie oczu i uszu (czyli brak tv, glosnej muzyki, mocnego swiatla), ale dziecko wycisza sie poprzez dotyk, ruch i rownowage, czyli szalenstwa przed snem, turlanie sie itp to dobrze, to wycisza dziecko
Ze pomocne przy usypianiu/lepszym snie sa: brak telefonu i gaszenie swiatla

Ze jak chcemy zeby dziecko nie kojarzylo usypiania tylko z mama (bo zawsze wieczorem mama i drzenki w dzien tez mama, to dziecko moze nie skojarzyc taty ze snem i nie chciec usnac) to wlaczac tate w rytual usypiania, nawet sama jego obecnoscia w pokoju

Ze rytual nocny rosnie razem z dzieckiem i sie zmienia, ze jak np teraz dziecko usypia tylko kolysane na rekach, to jak zacznie chodzic moze nie chciec byc juz lulane na rekach- samo to odrzuci
Ze sa dzieci ktore mocno sie rzucaja usypiajac i to ok, albo te ktore uprawiaja „laktojoge” przy piersi wieczorem- to tez ok, to tez je wycisza, to ze raczka uderzaja w piers lub mame

No i czasem rodzice za wczesnie klada dziecko spac, ze jestesmy przyzwyczajeni do 19 „po dobranocce”, ale to moze byc za wczesnie dla niektorych dzieci

I ze jak dziecko mocno marudzi przy ogarnianiu wieczornym to moze zrezygnowac z drazniacych rzeczy (typu kapiel o 17 a nie przed snem jesli placze w kapieli)- choc ja nie wiem jak tu zrezygnowac z ubierania, bo moje zaczyna sie drzec dopiero w momencie zakladania pizamki

I chyba tyle pamietam...”

[Ani4]

Hej laseczki, sto lat mnie tu nie było. Tylko na fb zaglądałam. Od maja wróciłam już do pracy (własna działalność) i nie mam na nic czasu 🤦☠♀️
Wróciłam poczytać czy tylko mój egzemplarz taki oporny na jedzenie. Na szczęście czytam, że nie. U nas rozszerzanie diety to masakra. Hania nie chce otwierać buzi. Tzn otwiera raz, poczuje smak i na tym koniec. Próbowałam już różnych konsystencji, sztućców i nic :/ interesuje ja tylko i wyłącznie to co jemy my i wtedy chętnie otwiera buzke. Nie da też się jej oszukać że niby z mojego talerza jej jedzenie. Jutro kończy 6mc. Czekam na przełom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Aaa w biedrze promka na pampersy, przy zakupie 2 paczek jest taniej ten tydzien promoIMG_5481.JPG

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Meesha, napisałam "w usypianiu", a nie "w spaniu przez całą noc" nie ma tak dobrze!

Na razie testuję, boję się opisać, że zapeszę jak za parę dni nadal będzie spoko to opiszę haha

[rose_mar]

Może to niewychowawcze, ale spróbujcie jak leżą na brzuszku.
Ja tak mojej malinki zaczęłam dawac, na siedząco buzia na kłódkę, a leżąc na brzuchu buzie otwierała.
No i u nas pojedyncze warzywa nie wchodziły za bardzo, a już ugotowane o konsystencji zupy krem spija z łyżeczki.
U mnie drugi dzień jadla tak, że otwierała buzię. A tak to podobnie do Waszych, było święto jak buzię otworzyła,ale jak poczuła smak to buzia na kłódkę i się darła o piers

[Linka25]

Napisane przez meesha

To sie chwal jaka zmiana taka rewolucyjna
U nas bez zmian ciagle 2 pobudki do tego ta druga dopiero o 5 i pozniej z mezem nie mozemu usnac

Skopiuje to co napisalam na fb

„z tego co pamietam to: jakas godzine przed snem dzieci lapia „drugi wiatr” i maja wiecej energii, nie ma szans wtedy ich uspic ze wyciszanie dziecka odbywa sie na poziomie oczu i uszu (czyli brak tv, glosnej muzyki, mocnego swiatla), ale dziecko wycisza sie poprzez dotyk, ruch i rownowage, czyli szalenstwa przed snem, turlanie sie itp to dobrze, to wycisza dziecko
Ze pomocne przy usypianiu/lepszym snie sa: brak telefonu i gaszenie swiatla

Ze jak chcemy zeby dziecko nie kojarzylo usypiania tylko z mama (bo zawsze wieczorem mama i drzenki w dzien tez mama, to dziecko moze nie skojarzyc taty ze snem i nie chciec usnac) to wlaczac tate w rytual usypiania, nawet sama jego obecnoscia w pokoju

Ze rytual nocny rosnie razem z dzieckiem i sie zmienia, ze jak np teraz dziecko usypia tylko kolysane na rekach, to jak zacznie chodzic moze nie chciec byc juz lulane na rekach- samo to odrzuci
Ze sa dzieci ktore mocno sie rzucaja usypiajac i to ok, albo te ktore uprawiaja „laktojoge” przy piersi wieczorem- to tez ok, to tez je wycisza, to ze raczka uderzaja w piers lub mame

No i czasem rodzice za wczesnie klada dziecko spac, ze jestesmy przyzwyczajeni do 19 „po dobranocce”, ale to moze byc za wczesnie dla niektorych dzieci

I ze jak dziecko mocno marudzi przy ogarnianiu wieczornym to moze zrezygnowac z drazniacych rzeczy (typu kapiel o 17 a nie przed snem jesli placze w kapieli)- choc ja nie wiem jak tu zrezygnowac z ubierania, bo moje zaczyna sie drzec dopiero w momencie zakladania pizamki

I chyba tyle pamietam...”

Dzieki

Kurcze, zgadzam się że wszystkim i w sumie sama to wszystko zaobserwowalam i podobnie wnioskowalam. Przy synku, czyli za drugim razem, bo z córka to dużo mniej potrafiłam "wyczuc".

Napisane przez Ani4

Hej laseczki, sto lat mnie tu nie było. Tylko na fb zaglądałam. Od maja wróciłam już do pracy (własna działalność) i nie mam na nic czasu 🤦♀️
Wróciłam poczytać czy tylko mój egzemplarz taki oporny na jedzenie. Na szczęście czytam, że nie. U nas rozszerzanie diety to masakra. Hania nie chce otwierać buzi. Tzn otwiera raz, poczuje smak i na tym koniec. Próbowałam już różnych konsystencji, sztućców i nic :/ interesuje ja tylko i wyłącznie to co jemy my i wtedy chętnie otwiera buzke. Nie da też się jej oszukać że niby z mojego talerza jej jedzenie. Jutro kończy 6mc. Czekam na przełom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć u nas 6 mc skończony 12 dni temu i zero postępów, jestem trochę tym podłamana.

Gładkie konsystencje odrzuca A kawałków mu nie dam bo on wolno rozwija się motorycznie i boję się, nie posadzę go stabilnie jeszcze.

Jedzeniem naszym jest bardzo zainteresowany no ale jak wyżej, kawałków teraz jeszcze nie dam.

Napisane przez rose_mar

Może to niewychowawcze, ale spróbujcie jak leżą na brzuszku.
Ja tak mojej malinki zaczęłam dawac, na siedząco buzia na kłódkę, a leżąc na brzuchu buzie otwierała.
No i u nas pojedyncze warzywa nie wchodziły za bardzo, a już ugotowane o konsystencji zupy krem spija z łyżeczki.
U mnie drugi dzień jadla tak, że otwierała buzię. A tak to podobnie do Waszych, było święto jak buzię otworzyła,ale jak poczuła smak to buzia na kłódkę i się darła o piers

Na brzuszku to chyba niebezpiecznie.

Od kiedy je troszkę i otwiera buzię?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CiastkoveLove]

Mała ma jakiś kaszel teraz, umowie ja do lekarza dla spokoju, niech ja osłucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

My dziś wychodzimy do domku

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Kuźwa, od 8 przychodnia, punkt 8 dzwonię i już zajęte. Ciekawe czy w ogóle się dodzwonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez CiastkoveLove

Mała ma jakiś kaszel teraz, umowie ja do lekarza dla spokoju, niech ja osłucha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To raczej normalny przebieg wirusowki ale można dla spokoju osluchac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez Smerfetka696969

My dziś wychodzimy do domku

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Bylyscie w szpitalu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rose_mar]

Aśka - KONIECZNE daj znać co takiego zmieniłaś i pomogło w usypianiu.
Moja ma caly czas milion pobudek nocą, winię te kolejne zęby, ale cholercia, kiedy ona się regeneruje.

Meesha-u mojej też wycie zaczyna się podczas ubierania po kąpieli, nie może się doczekać kiedy będzie jadła, a przecież nie zacznę ją karmic bez pampersa.

Linka- małe ilości na brzuszku nie uważam, by były niebezpieczne w sytuacji, gdy dziecko nie chce nawet spróbować. Niech poczuje smak i zacznie traktować łyżeczkę jako coś ok, a później już na siedząco zacznie jeść. U mnie się sprawdziło, ale nie znaczy, że u kogoś też musi.
Od tygodnia już otwiera buzie, a od 3 dni zjada więcej niż łyżeczkę.

[aniaaxd2]

Dzień dobry
My dzisiaj mamy szczepienia
Na szczęście kolejne dopiero za pół roku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaylla]

Napisane przez Smerfetka696969

My dziś wychodzimy do domku

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Super

Napisane przez CiastkoveLove

Kuźwa, od 8 przychodnia, punkt 8 dzwonię i już zajęte. Ciekawe czy w ogóle się dodzwonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego ja zamiast do przychodni, to chodzę do luxmedu - przynajmniej nie tracę nerwów próbując się dodzwonić i umówić. Wystarczy, że ostatnio próbowałam się dodzwonić, żeby przełożyć szczepienie - po 10 próbach (albo zajęte albo nikt nie odbiera) odpuściłam i po prostu nie poszłam. No ale teraz muszę zadzwonić i się umówić:P

Napisane przez aniaaxd2

Dzień dobry
My dzisiaj mamy szczepienia
Na szczęście kolejne dopiero za pół roku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kciuki za szczepienie

[Linka25]

Napisane przez rose_mar

Od tygodnia już otwiera buzie, a od 3 dni zjada więcej niż łyżeczkę.

A od kiedy w ogóle próbujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Rose, dam znać na pewno
I ja też tego brokuła jej dawałam jak leżała na brzuszku, co w tym niebezpiecznego? Przecież przełyk w tej pozycji też idzie w dół, nic się nie cofnie. Mojej nawet z piersi zdarza się jeść leżąc na brzuchu.

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Moja po kąpieli przy ubieraniu też zaczyna płakać (w ogóle ubieranie się jest głupie), ale ją pacyfikuję witaminą C, która jej bardzo smakuje i aż zamyka dziób xD

[meesha]

Dzien dobry

U nas ostatnio patent na wieczorne marudzenie- rozbieramy ja do pieluszkj i turla sie po lozku a ktores z nas lezy obok i tylko pilnuje, czasem podrzuca jaka pilke jak tylko sciagniemy ciuchy to humor od razu inny

Smerfetka super


Moja ma drzemke wlasnie,kolejna wypadnie pewnie na fitnes ale moze sie zainteresuje i nie bedzie marudzic optymistycznie ide sie spakowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87198885]Rose, dam znać na pewno
I ja też tego brokuła jej dawałam jak leżała na brzuszku, co w tym niebezpiecznego? Przecież przełyk w tej pozycji też idzie w dół, nic się nie cofnie. Mojej nawet z piersi zdarza się jeść leżąc na brzuchu.

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Moja po kąpieli przy ubieraniu też zaczyna płakać (w ogóle ubieranie się jest głupie), ale ją pacyfikuję witaminą C, która jej bardzo smakuje i aż zamyka dziób xD[/QUOTE]Rekomendowane są inne pozycje
https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/0...-diety-a-siad/


Wydaje mi się że na brzuchu głowa jest odgieta w tyl:
Ułożenie głowy– chodzi o to, aby głowa ustawiona była dokładnie w linii środkowej ciała, w przedłużeniu tułowia- aby nie była ani mocno pochylona w przód, ani odgięta w tył ( w takiej pozycji połykanie naprawdę nie jest łatwe- nie mówiąc już o bezpieczeństwie…),

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez Smerfetka696969

My dziś wychodzimy do domku

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Super

Dzień dobry

Ola zasypia nawet ładnie, choć wczoraj po odlozeniu 2 razy się przebudzila i trzeba było wyjąć z łóżeczka i przytulić i spała dalej. Na jedzenie budziła się 2 razy, z czego ten drugi o 3 i do 5 nie spała tylko gadała ale później zasnęła i zaczęła dzień o 9.10

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Dobra, osłuchowo czysto. Mamy dawać Wit C i przepisal jeszcze jakieś krople.
Co do tego usypiania to ja większość tych rzeczy też już sama zauważyłam. Co jedyne mnie zastanowiło i czego muszę spróbować to właśnie te laktoakrobcje - może powinnam to przeczekać i ona by się wtedy uspokoiła a nie stwierdzać że jak pajacuje to nie głodna i zabieram cycka
A ubieranie się też jest najgorzej nielubiana czynnością u nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Dzień dobry,
U nas kilka zmian w ostatnim czasie. Odkąd wyszły zęby smoczek poszedł w odstawkę, rzadko go chce, do spania wypluwa od razu, a zanim żadne trzyma go na boku, jakby jej te jedynki przeszkadzały w nocy rzuca się strasznie, pobudki na mleko są częstsze i z awanturą. Za to w końcu zaczęła otwierać buzię do jedzenia, ale smakują tylko papki. Zresztą dopóki stabilnie nie siedzi boję się dać jej kawalki, moja się do tego nie nadaje.

Wcześniej mieliśmy 3 drzemki w ciągu dnia, teraz zostały tylko 2. Od 6 rano mi dzisiaj szaleje i nie chce paść, idę drugą kawę robić.

Co do usypiania to my w sumie robimy to co opisalyscie. Kąpiel jest ok 19 a potem do godziny szaleje jak dzik na łóżku. Śmiechy, skakanie, aż ma zadyszkę. Wieczorne usypianie to zadanie męża. Na szczęście u nas przy kąpaniu i uzbieraniu nie ma płaczu, jedynie strasznie się wierci, przewraca na brzuch, więc zmiana pieluchy to jak runda w zapasach.

Dzwonienie do większości placówek NFZ to masakra, najczęściej telefon odłożony

Ja również nie podalabym jedzenia dziecku w pozycji leżącej na brzuchu. Samej wydaje mi się to niewygodne/nieprzyjemne gdy leżę i mam tak zadartą głowę. Do tego balabym się o bezpieczeństwo.

Smerfetka cieszę się że już lepiej i wychodzicie do domu. Zdrówka dużo.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Cos sie stalo mojej malej,spi juz druga godzine cieszylam sie ze ma drzemke i pojdziemy na fitnes a jak tak dalej pojdzie to nie pojdzjemy bo ciagle spj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez CiastkoveLove

Dobra, osłuchowo czysto. Mamy dawać Wit C i przepisal jeszcze jakieś krople.
Co do tego usypiania to ja większość tych rzeczy też już sama zauważyłam. Co jedyne mnie zastanowiło i czego muszę spróbować to właśnie te laktoakrobcje - może powinnam to przeczekać i ona by się wtedy uspokoiła a nie stwierdzać że jak pajacuje to nie głodna i zabieram cycka
A ubieranie się też jest najgorzej nielubiana czynnością u nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że osłuchowo ok Przynajmniej człowiek spokojny? A gorączka rozumiem już nie wróciła wcale po tym pierwszym dniu?

Napisane przez meesha

Cos sie stalo mojej malej,spi juz druga godzine cieszylam sie ze ma drzemke i pojdziemy na fitnes a jak tak dalej pojdzie to nie pojdzjemy bo ciagle spj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze możesz obudzić;P


U nas dzisiaj też jakoś nietypowo. Wojtek wstał o 8:30 chyba (normalnie koło 7 wstaje), zjadł mleko, chwilę się pobawił, ale tak jęczał i marudził, że nie miałam cierpliwości i wsadziłam go do łózeczka chwilę po 9 i zasnął. I śpi póki co. Nie wiem czy to ta pogoda tak działa czy co. Ale niech śpi, przynajmniej ja mam wolne Na 13:30 jedziemy na rehabilitację, a później zostawiam malucha z tatą a sama lecę na basen. Zaparłam się i chodzę póki co.

[CiastkoveLove]

Napisane przez kaylla

Super, że osłuchowo ok Przynajmniej człowiek spokojny? A gorączka rozumiem już nie wróciła wcale po tym pierwszym dniu?

Zawsze możesz obudzić;P


U nas dzisiaj też jakoś nietypowo. Wojtek wstał o 8:30 chyba (normalnie koło 7 wstaje), zjadł mleko, chwilę się pobawił, ale tak jęczał i marudził, że nie miałam cierpliwości i wsadziłam go do łózeczka chwilę po 9 i zasnął. I śpi póki co. Nie wiem czy to ta pogoda tak działa czy co. Ale niech śpi, przynajmniej ja mam wolne Na 13:30 jedziemy na rehabilitację, a później zostawiam malucha z tatą a sama lecę na basen. Zaparłam się i chodzę póki co.

Nie, jak dostała czopka to juz nie wróciła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

My po szczepieniu olivia była dzielna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk