Mamy Marzec 2020 - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-08-28, 20:32   #1681
przezduzeem
Wtajemniczenie
 
Avatar przezduzeem
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 744
Dot.: Mamy Marzec 2020

U mnie od 8-9tc mdlości i wymioty męczą aż do dziś. Nie mogę jeść mięsa i kawy. W pierwszej ciązy miałam podobnie, a w drugiej był hardkor, bo nie mogłam nic jeść, wymiotowałam nawet jak ruszyłam ręką... masakra, nigdy tego nie zapomnę.
Ale na ciążę kolejną i tak się zdecydowałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah, no i masakrycznie wymiotuję po bialym pieczywie, jem tylko żytnie
__________________


Edytowane przez przezduzeem
Czas edycji: 2019-08-28 o 20:33
przezduzeem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-28, 20:58   #1682
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Mamy Marzec 2020

Mnie odrzuca od cebuli i czosnku, wszystko poza tym inaczej pachnie i od tego też mnie mdli. Kuchnia i łazienka są najgorsze, unikam otwierania lodówki. Perfumy mi też nie pachną.
Czasem mam jeszcze drzemkę w ciągu dnia ale już jest lepiej. Mimo że to moja pierwsza ciąża (i ostatnia) to nie ma lekko, normalna praca i wstawanie rano. Tylko w domu się obijam. Czekam na listopad jak na zbawienie bo wtedy już chce skupić się tylko na odpoczynku i przygotowaniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-28, 21:17   #1683
kiperka
Rozeznanie
 
Avatar kiperka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 648
GG do kiperka Send a message via Skype™ to kiperka
Dot.: Mamy Marzec 2020

Mnie odrzuca od większości jedzenia. Jedyne co mi wchodzi to bułki z wędliną i ogórkiem. Najgorsze są poranki gdy Tż robi sobie śniadanie. Ma nakaz zamykania drzwi do sypialni.
Miałam taki tydzień, że mogłabym jeść tylko słodycze. A teraz na nie patrzeć nie mogę...

Dzisiaj rano minus 4 kg na wadze, w stosunku do tego co przed ciążą...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kiperka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-28, 21:30   #1684
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Mamy Marzec 2020

Mnie dobrze wchodzą owoce. Zwłaszcza jabłka, nektarynki i borówki. Z warzyw pomidory. Jak to dobrze że ten początek przypada akurat na lato.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 05:25   #1685
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez Agnimay Pokaż wiadomość
bardzo dziwne! Ja kawę odstawiłam, ale jak pomyślę że mogę wypić bezkofeinową, to też nie mam ochoty.
W pierwszej ciąży miałam identycznie jak teraz. Jakoś w 7tc odrzuciło mnie od kawy i tak sobie to trwało do 13tc. Brakuje mi tego porannego rytuału
Poza tym narazie, jak i w poprzedniej ciąży brak innych objawów nooo i zero przytulania porcelany. Oby tak zostało


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 06:23   #1686
Maalinkaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Maalinkaaaa
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 55 635
Dot.: Mamy Marzec 2020

A ja tam wszystko mogę jeść i trochę mnie to niepokoi bo mam ochotę na wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2019:26
2020:13
Maalinkaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 07:46   #1687
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: Mamy Marzec 2020

Dzien dobry
Kazda ciaza jest inna I to jest fajne , mam kolezanke ktora tez jest w ciazy I jakby postawic nas obok siebie to ona doslownie promienieje, a ja wygladam jak Severus Snape

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 07:54   #1688
Maalinkaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Maalinkaaaa
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 55 635
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez marles86 Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Kazda ciaza jest inna I to jest fajne , mam kolezanke ktora tez jest w ciazy I jakby postawic nas obok siebie to ona doslownie promienieje, a ja wygladam jak Severus Snape

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To porównanie 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2019:26
2020:13
Maalinkaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 07:58   #1689
chouette_
Wtajemniczenie
 
Avatar chouette_
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 2 653
Dot.: Mamy Marzec 2020

Na szczęście już mogę jeść wszystko, udało mi się tez nie wymiotować wrażliwość na zapachy ciągle jest i ubolewam, że część perfum przestała mi pasować. No i jestem ciągle senna, zmęczona, rozdrażniona, w ogóle nie mogę się skoncentrować, do pracy dojeżdżam już bez sił przez podróż zatłoczoną komunikacją też już bym chciała trochę odetchnąć.
__________________
"... w ostatnim domu ktoś uchylił trochę drzwi i bardzo stary głos zawołał:
- Dokąd idziesz?
- Nie wiem - odpowiedział Włóczykij.
Drzwi zamknęły się i Włóczykij wszedł w las. Miał przed sobą sto mil ciszy."


chouette_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 08:04   #1690
Lilith94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 361
Dot.: Mamy Marzec 2020

Ja rozmawiałam z jedną koleżanką, która była już w dwóch ciążach. Myślałam, że na początku mi pomoże, da jakieś rady co zrobić z mdlosciami i takie tam. No to dowiedziałam się od niej, że jej tylko brzuch rósł, nic więcej, żadnych objawów. I, że kobiety sobie wymyślają mdłości i się nad sobą użalają... No chyba nie
A moje przyjaciółki, które nigdy w ciąży nie były doradzają mi co mam jeść i, że mam się zmuszać do jedzenia zdrowych rzeczy i nie brać tyle witamin. No kurde, mam ochotę je udusić

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka
Lilith94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 08:07   #1691
marles86
Raczkowanie
 
Avatar marles86
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 262
Dot.: Mamy Marzec 2020

Na mdlosci moja gin polecila mi migdaly, I serio na chwile pomaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Life is life na na na na na

Narzeczona od 28.06.2014

14.08.2015

marles86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 08:11   #1692
Lilith94
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 361
Dot.: Mamy Marzec 2020

Mi na mdłości pomogło ustawienie budzika na co dwie godziny i jedzenie wtedy. Jakieś drobne rzeczy właśnie jak migdały, batonik musli i takie tam. Od razu zaczęłam wtedy żyć

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka
Lilith94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 08:39   #1693
karska
Wtajemniczenie
 
Avatar karska
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 2 718
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez Maalinkaaaa Pokaż wiadomość
Mi leci baaardzo szybko. Właśnie jestem w szoku jak ten czas leci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Ooo tak... albo każde przywrócenie się na drugi bok w łóżku.. Ja się czułam jak wieloryb co ja się nastękałam przy każdym obrocie albo wstawaniu po raz 5 siku o rety!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Nie zauważyłam jeszcze tego co napisałaś a opisalam podobnie swoje doswiadczenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Dziewczyny a jesteście senne ?
Mi się strasznie często chce spać, nie mam energii od kilku tygodni.
Jednak druga ciąża gdy maluch już jest w domu to całkiem inna " bajka"
Jak cudownie powspominać pierwsza ciaze. Sama w domu, spanie do 9-10 , śniadanie w spokoju , dzień dobry TVN na ekranie cisza, spokój. Jakaś drzemka po śniadaniu luz , totalny luz.
No ale tak... miło powspominać. Było- minęło 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To ja zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz nie wstaję w nocy na siku a kopniaki dostawałam ostre i jeszcze na dodatek mały co chwilę miał czkawkę aż mi brzuch skakał

Oj tak, w pierwszej ciąży mogłam odpoczywać ile chcę, spać kiedy chcę, a teraz synek też chce się pobawić, poczytać książeczkę, iść na spacer i trzeba ogarniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 09:50   #1694
Cisa89
Raczkowanie
 
Avatar Cisa89
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 317
Dot.: Mamy Marzec 2020

Uff, doczytałam zaległości
Nie odzywałam się dobry tydzień bo byliśmy na urlopie, na którym wszystkie siły koncentrowałam na tym by z niego korzystać. Miałam pietra przed, bo lecieliśmy do Lizbony i lot w jedną stronę trwa 4h (co jest średnio zalecane w I trymestrze) ale gin polecił mi bym ze dwa razy w trakcie lotu wstała i pospacerowała co się krew w żyłach "ruszy" i miał rację, wszystko było ok a sam wyjazd super

Cytat:
Napisane przez chouette_ Pokaż wiadomość
Z tego co słyszałam, to częściej z dziewczynki "zmienia się" na chłopca niż na odwrót
Widzisz a z tego co ja wiem to odwrotnie, bo wszystkie dzieciaczki na tym etapie mają "dzyndzla" i u dziewczynek on z czasem zanika a u chłopców zostaje (dlatego często można dziewczynkę na początku wziąć za chłopca). I chyba się to sprawdza, bo przy poprzedniej ciąży na forum najpierw aż 3/4 dzieciaczków miało być chłopcami a im bliżej porodu tym więcej zmieniało się w dziewczynki i finalnie było ich więcej nawet niż chłopaków

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Mój starszak ma 2l7m chodzi do przedszkola i tam na drzemki, w tygodniu zasypia po 21. W weekend niestety nie śpi już w dzień co jest dla mnie aktualnie bardzo trudne, ale przynajmniej wcześnie zasypia, bo około 19.
On nigdy nie był śpiochem i u nas zawsze był problem ze snem. Pierwsze 4 miesiące miał tylko mikro drzemki przy piersi, a potem zaczął spać jedynie w wózku lub samochodzie. Nie znam czegoś takiego, jak położenie dziecka spać i zyskanie czasu wolnego lub na jakieś obowiązki domowe. Na dodatek do tego lata, czyli ponad 2 lata budził się zawsze o 5, maksymalnie 6 rano. Teraz śpi do 7-8, więc już luksus. Jak drugi będzie taki sam, to się zapłaczę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Taaak, znam to, witaj w klubie. Mój to HNB total hardcore, do dziś budzi się 1-3 razy w nocy (za moment kończy 4 lata ) i takie noce to jeszcze mogę uznać za przespane! Od początku miliony pobudek, wiecznie głodny, w łóżeczku źle, na rękach źle, samemu źle, karmiony butelką z racji na brak cierpliwości by ssać (panie z najlepszej poradni laktacyjnej w mieście rozłożyły ręce). Miał jakoś 1,5 roku jak przestał miec drzemki W OGÓLE jakiekolwiek za dnia, usypiał z trudem ok 21:00, a już 6:00 pobudka (plus milion nocnych)… Ma stwierdzoną nadwrażliwość sensoryczną (objawiającą się nadpobudliwością fizyczną, nie może usiedzieć w miejscu przez co panie w przedszkolu na dzień dobry wzięły go za niegrzecznego, dopiero zaświadczenie od terapeuty zamknęło im buzie ), chodziliśmy też na terapię, trochę pomogła. Podsumowując pierwsze lata to koszmar, koszmar, koszmar, walka by umyć włosy choć raz na tydzień, przespać ciągiem chociaż 2h... Moje opowieści traktowane były przez znajomych jako najlepszy środek antykoncepcyjny Dlatego tak długo odkładaliśmy decyzję o drugim dziecku, a do pracy byłam w stanie wrócić dopiero po 2 latach bo nie widziałam na oczy z braku snu (mimo że mąż pomagał).
Mimo to poza tą nadpobudliwością (silniejszą od niego) to jest cudownym czułym i grzecznym chłopcem
Ale jak drugie się takie trafi t o się chyba zastrzelę

Cytat:
Napisane przez Lilith94 Pokaż wiadomość
Mieszkam w podobno najbardziej tolerancyjnym mieście w Polsce, czyli w Gdańsku
No coś Ty, ja w sumie z Gdańska (obecnie mieszkamy od 2 lat w Kościerzynie ale za rok planujemy przeprowadzkę z powrotem, z resztą tam tylko śpię, żyję w Gda ). Ale nigdy nie spotkałam się nigdzie z takimi zachowaniami, całą pierwszą ciążę pod tym kątem dobrze wspominam.

Cytat:
Napisane przez Maalinkaaaa Pokaż wiadomość
Dokładnie hehehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Melduję się po wizycie Z dzidzisusiem wszystko jak najlepiej 🥰 widziałam jak się kręcił, ruszał rączkami, nóżkami wzrusz na 1000%

Ale... doktor mówi że widzi jakiś krwiaczek prawdopodobnie i mam cały czas brać luteine, nie współżyć i nie dźwigać.
Zaraz będę dzwonić i umawiać się na prenatalne
Aaa i tak się cieszę bo na pierwszej wizycie dziecko było z usg na 12 kwietnia, później na 6ego a dziś tak jak z miesiączki wychodzi 28 marzec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cudownie! A tyle stresu było na początku

Cytat:
Napisane przez Agnimay Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam pytanie. Pijecie soki albo smoothie?
My dostaliśmy fajną wyciskarkę do soków i robiłam soki na samym początku ciąży, a potem poczytałam żeby nie pić niepasteryzowanych napojów i przestałam. Tak samo smoothie/soki kupowane w juice barach i innych miejscach. Przez te mdłości byłaby to super opcja dla mnie (szczególnie że na warzywa nie umiem patrzeć ostatnio) i chciałabym chociaż w takiej formie dostarczać trochę witamin...
Pierwsze słyszę, że nie powinno się pić świeżych soków Wręcz przeciwnie myślałam, że to zalecane, w każdym razie sama piję.

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Dziewczyny, u mnie ryzyko to ok. 1:156. Zaraz jadę na sanco, najpóźniej 17 września dowiemy się czy dziecko jest zdrowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki by wszystko było ok
Pamiętaj, że ryzyko mimo wszystko jest niewielkie: "tylko 30% wyników testu PAPP-a zaklasyfikowanych jako “nieprawidłowe” czy “dodatnie” potwierdza się w badaniach rozstrzygających"
https://badaniaprenatalne.pl/test-pa...nik-wskazania/

Cytat:
Napisane przez Agnimay Pokaż wiadomość
4 miesiąc już za rogiem Fajnie, że nie tylko my tyle czekamy, żeby powiedzieć rodzinie bo już miałam wyrzuty sumienia Nawet jeszcze bym poczekała, ale wiem jak bardzo nie mogą się doczekać wnuka.
My też nadal nie powiedzieliśmy, wiedzą tylko 2 koleżanki z pracy, z którymi jem obiad (i one na pewno nic nikomu nie szepną). Reszcie plus pracodawcy zamierzam powiedzieć po USG genetycznym jak minie I trymestr, czyli za ok. 3 tygodnie


Cytat:
Napisane przez buli_szufla Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny mam pytanie, bo wiekszosc z was już powoli zaczyna drugi trymestr. W którym tygodniu czyluscie apogeum objawow? czy teraz rzeczywiście czujecie się lepiej, tak jak to wszędzie trąbią?
W poprzedniej ciąży jakoś 8-11 tydzień, straszne mdłości wymioty i zmęczenie. W tej też ale mam dolegliwości znacznie mniejsze (mdli mnie i odrzuca od wielu rzeczy ale nie wymiotuję). Pojawił się za to problem z myciem zębów, na samą myśl o wsadzeniu szczoteczki do ust bleee, myję je więc na odwal walcząc z odruchem wymiotnym

Cytat:
Napisane przez Agnimay Pokaż wiadomość
O nie Mam pytanie właśnie do mam w kolejnych ciążach. Czy o tym pierwszym ciężkim trymestrze się zapomina? I kiedy, czy kiedy ciąża jest bardziej zaawansowana czy dopiero kiedy planuje się kolejne dziecko to przypomina się jaki pierwszy trymestr jest ciężki? Ja i tak pocieszam się myślą, że nie wymiotuję, współczuję wszystkim, które przechodzą to jeszcze ciężej...
Ogólnie to jestem w szoku, że tak dłuży się czas między pierwszymi wizytami i że ten pierwszy trymestr długo trwa... To mnie zdecydowanie zaskoczyło w ciąży. Jakoś ciąże koleżanek to lecą w mgnieniu oka do badań połówkowych przynajmniej
Hmm, mój I trymestr był dramatem, wymiotowałam żółcią wielokrotnie co ciężko zapomnieć Ale jakoś z czasem oswoiłam się z myślą, że to przecież chwilowe, dwa miechy człowiek się pomęczy i z głowy Poza tym w kolejnej ciąży może nie być aż takich objawów (w tej czuję się lepiej)

Dziewczyny, byłam też we wtorek na wizycie i wszystko w porządku Dzidziuś przez 3 tygodnie urósł wzorowo, jest ładna główka, rączki, nóżki, wszystko na swoim miejscu, całe 2,8cm szczęścia 17 września mam genetyczne, czekam niecierpliwie
Cisa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 09:59   #1695
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez marles86 Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Kazda ciaza jest inna I to jest fajne , mam kolezanke ktora tez jest w ciazy I jakby postawic nas obok siebie to ona doslownie promienieje, a ja wygladam jak Severus Snape

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Możemy sobie przybić piątkę albo żółwika

Lilith - mnie mama raczy opowieściami jak to w każdej ciąży czuła się świetnie i pracowała do samego końca... W takich chwilach mam ochotę mieć laser w oczach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 10:48   #1696
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez agacior89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, któraś zapisuje się na zajęcia wodzie dla ciężarnych na Inflanckiej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jak pójdziesz, to daj znać, jak tam jest, chyba robili remont, ale parę lat temu ten basen to była masakra


Kiperka dawaj znać


Cytat:
Napisane przez chouette_ Pokaż wiadomość
Zalecają, bo kobiety po 35 r.ż mają możliwość zrobienia tego badania w ramach NFZ. Myślę, że raczej są informowane o możliwościach wykonywania innych badań, no ale nie każdego stać na wydanie 2 tysięcy na takie badania. A jednak Pappa jest jakimś "sitem" i po wykonaniu badania można ocenić, czy dalej należy coś z tym zrobić. I podejrzewam, że raczej większość po prostu robi Pappę, jeśli wynik budzi wątpliwości to dopiero wykonuje kolejne badania. I uważam, że niesprawiedliwe jest obwinianie Pappy, że przez nią kobieta się stresowała, a badanie wolnego DNA dało odpowiedź, że dziecko jest zdrowe. Pappa spełniła swoją rolę.
I należy pamiętać, że badania wolnego DNA nadal jest badaniem przesiewowym, nie diagnostycznym i nie daje 100% pewności. Na stronie Genomedu jest za to ciekawe porównanie USG, Pappy i badania wolnego DNA, gdzie określone jest, że USG daje 3-5% wyników fałszywie dodatnich, Pappa 5%, a wolne DNA <0,1%. Natomiast wykrywalność dla USG to 60-75%, Pappy 85-93%, a wolne DNA >99%. Po prostu badanie wolnego DNA daje największą pewność uzyskanego wyniku (wysoka czułość i swoistość), ale niestety trzeba za to trochę zapłacić. Nie mogę się dokopać za to do informacji w jakiej formie przedstawianie są wyniki badania wolnego DNA - ale z tego co udało mi się znaleźć (tzn. że test określa ryzyko), to zakładam, że wynik może być podany w formie procentowej. Jeśli ktoś wie to dajcie znać, bo ciekawi mnie to.
Podpisuję się w pełnej rozciągłosci

Ja widziałam w necie przykładowe wyniki typu 'mutacji X nie stwierdza się'


Cytat:
Napisane przez Agnimay Pokaż wiadomość
O nie Mam pytanie właśnie do mam w kolejnych ciążach. Czy o tym pierwszym ciężkim trymestrze się zapomina? I kiedy, czy kiedy ciąża jest bardziej zaawansowana czy dopiero kiedy planuje się kolejne dziecko to przypomina się jaki pierwszy trymestr jest ciężki? Ja i tak pocieszam się myślą, że nie wymiotuję, współczuję wszystkim, które przechodzą to jeszcze ciężej...
Ogólnie to jestem w szoku, że tak dłuży się czas między pierwszymi wizytami i że ten pierwszy trymestr długo trwa... To mnie zdecydowanie zaskoczyło w ciąży. Jakoś ciąże koleżanek to lecą w mgnieniu oka do badań połówkowych przynajmniej
Mam synka z lipca 2017 i ledwo pamiętam, jak wyglądała pierwsza ciąża

Ta jest faktycznie trudniejsza, jak u NiEBiE, ale może też ze względu na dodatkowe obciążenie, jakim jest małe dziecko w domu

Mdłości np. nie mam w ogóle, w pierwszym trymestrze też bez dramatu, za to przy porannym myciu zębów jest mi aż słabo

Cytat:
Napisane przez Meamia Pokaż wiadomość
A ja z kolei jak do tej pory uwielbiam być w ciąży. Jestem migrenowcem z towarzyszącymi wymiotami i odkąd zaszłam nawet na moment mnie nie zabolała głowa, a wymiotowałam tylko 3 razy (to i tak rzadziej niż przy migrenach).
zazdroszczę, mnie menda nie oszczędziła (póki co raz tak ostro ale za to 3 dni :/)


Cytat:
Napisane przez Maalinkaaaa Pokaż wiadomość
Jak cudownie powspominać pierwsza ciaze. Sama w domu, spanie do 9-10 , śniadanie w spokoju , dzień dobry TVN na ekranie cisza, spokój. Jakaś drzemka po śniadaniu luz , totalny luz.
No ale tak... miło powspominać. Było- minęło 🤣
O tak, ten spokój i spanie, kiedy się tylko chciało


Cytat:
Napisane przez anusia1990 Pokaż wiadomość
Wiecie co mnie uszczesliwilo najmocniej po porodzie? Brak zgagi. Co z tego ze dupsko bolalo mnie jak bym nim rodzila ale fakt ustapienia zgagi byl dla mnie czyms cudownym. Od 2 trymestru mialam takie zgagi ze nawet woda mnie palila.
A ja się nie mogłam doczekać, żeby w końcu móc spać na brzuchu


W ogóle mam straszne gastro, najchętniej bym jadła 24/7 I węch jak pies tropiący, od razu czuję nawet jak mój syn zrobi siku do pampersa

A no i drażliwość, od pierwszych dni. Mąż jest na szczęście cierpliwy i święty
vadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 11:26   #1697
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
Jak pójdziesz, to daj znać, jak tam jest, chyba robili remont, ale parę lat temu ten basen to była masakra





Kiperka dawaj znać







Podpisuję się w pełnej rozciągłosci



Ja widziałam w necie przykładowe wyniki typu 'mutacji X nie stwierdza się'







Mam synka z lipca 2017 i ledwo pamiętam, jak wyglądała pierwsza ciąża



Ta jest faktycznie trudniejsza, jak u NiEBiE, ale może też ze względu na dodatkowe obciążenie, jakim jest małe dziecko w domu



Mdłości np. nie mam w ogóle, w pierwszym trymestrze też bez dramatu, za to przy porannym myciu zębów jest mi aż słabo





zazdroszczę, mnie menda nie oszczędziła (póki co raz tak ostro ale za to 3 dni :/)







O tak, ten spokój i spanie, kiedy się tylko chciało







A ja się nie mogłam doczekać, żeby w końcu móc spać na brzuchu





W ogóle mam straszne gastro, najchętniej bym jadła 24/7 I węch jak pies tropiący, od razu czuję nawet jak mój syn zrobi siku do pampersa



A no i drażliwość, od pierwszych dni. Mąż jest na szczęście cierpliwy i święty
W pierwszej ciąży miałam tak samo z tym spaniem na brzuchu a że miałam cc to jeszcze długo nie pospałam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 11:32   #1698
Cisa89
Raczkowanie
 
Avatar Cisa89
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 317
Dot.: Mamy Marzec 2020

Mi się dziś w ogóle śniło, że już urodziłam Że było dopiero jakoś 2 dni po CC a ja już normalnie sprawnie śmigałam ale nie wiedziałam jakiej płci jest moje dziecko I biegłam do pokoju je zobaczyć, w pokoju zaś czuwała nad nim położna (nie wiem czemu) i powiedziała tylko "jakie spokojne, ładnie śpiące ma Pani dziecko" - moje marzenie Mogłoby się to spełnić
Cisa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 11:51   #1699
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Daj znać koniecznie. Ja robię Sanco 10 września, więc jeszcze wszystko przede mną przy pobieraniu krwi zaznacza się czy chcesz poznać płeć czy jak to wygląda?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zapomniałam Ci odpowiedzieć. Pielęgniarka nie zaznaczyła tego, tzn. nie było takiego pytania w dokumentach. Ja bym chciała poznać płeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-29, 12:07   #1700
Maalinkaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Maalinkaaaa
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 55 635
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez Lilith94 Pokaż wiadomość
Ja rozmawiałam z jedną koleżanką, która była już w dwóch ciążach. Myślałam, że na początku mi pomoże, da jakieś rady co zrobić z mdlosciami i takie tam. No to dowiedziałam się od niej, że jej tylko brzuch rósł, nic więcej, żadnych objawów. I, że kobiety sobie wymyślają mdłości i się nad sobą użalają... No chyba nie
A moje przyjaciółki, które nigdy w ciąży nie były doradzają mi co mam jeść i, że mam się zmuszać do jedzenia zdrowych rzeczy i nie brać tyle witamin. No kurde, mam ochotę je udusić

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka
Zobaczysz po porodzie. Wszystkie są wtedy wszechwiedzące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Cisa89 Pokaż wiadomość
Uff, doczytałam zaległości
Nie odzywałam się dobry tydzień bo byliśmy na urlopie, na którym wszystkie siły koncentrowałam na tym by z niego korzystać. Miałam pietra przed, bo lecieliśmy do Lizbony i lot w jedną stronę trwa 4h (co jest średnio zalecane w I trymestrze) ale gin polecił mi bym ze dwa razy w trakcie lotu wstała i pospacerowała co się krew w żyłach "ruszy" i miał rację, wszystko było ok a sam wyjazd super


Widzisz a z tego co ja wiem to odwrotnie, bo wszystkie dzieciaczki na tym etapie mają "dzyndzla" i u dziewczynek on z czasem zanika a u chłopców zostaje (dlatego często można dziewczynkę na początku wziąć za chłopca). I chyba się to sprawdza, bo przy poprzedniej ciąży na forum najpierw aż 3/4 dzieciaczków miało być chłopcami a im bliżej porodu tym więcej zmieniało się w dziewczynki i finalnie było ich więcej nawet niż chłopaków



Taaak, znam to, witaj w klubie. Mój to HNB total hardcore, do dziś budzi się 1-3 razy w nocy (za moment kończy 4 lata ) i takie noce to jeszcze mogę uznać za przespane! Od początku miliony pobudek, wiecznie głodny, w łóżeczku źle, na rękach źle, samemu źle, karmiony butelką z racji na brak cierpliwości by ssać (panie z najlepszej poradni laktacyjnej w mieście rozłożyły ręce). Miał jakoś 1,5 roku jak przestał miec drzemki W OGÓLE jakiekolwiek za dnia, usypiał z trudem ok 21:00, a już 6:00 pobudka (plus milion nocnych)… Ma stwierdzoną nadwrażliwość sensoryczną (objawiającą się nadpobudliwością fizyczną, nie może usiedzieć w miejscu przez co panie w przedszkolu na dzień dobry wzięły go za niegrzecznego, dopiero zaświadczenie od terapeuty zamknęło im buzie ), chodziliśmy też na terapię, trochę pomogła. Podsumowując pierwsze lata to koszmar, koszmar, koszmar, walka by umyć włosy choć raz na tydzień, przespać ciągiem chociaż 2h... Moje opowieści traktowane były przez znajomych jako najlepszy środek antykoncepcyjny Dlatego tak długo odkładaliśmy decyzję o drugim dziecku, a do pracy byłam w stanie wrócić dopiero po 2 latach bo nie widziałam na oczy z braku snu (mimo że mąż pomagał).
Mimo to poza tą nadpobudliwością (silniejszą od niego) to jest cudownym czułym i grzecznym chłopcem
Ale jak drugie się takie trafi t o się chyba zastrzelę


No coś Ty, ja w sumie z Gdańska (obecnie mieszkamy od 2 lat w Kościerzynie ale za rok planujemy przeprowadzkę z powrotem, z resztą tam tylko śpię, żyję w Gda ). Ale nigdy nie spotkałam się nigdzie z takimi zachowaniami, całą pierwszą ciążę pod tym kątem dobrze wspominam.


Cudownie! A tyle stresu było na początku



Pierwsze słyszę, że nie powinno się pić świeżych soków Wręcz przeciwnie myślałam, że to zalecane, w każdym razie sama piję.



Trzymam kciuki by wszystko było ok
Pamiętaj, że ryzyko mimo wszystko jest niewielkie: "tylko 30% wyników testu PAPP-a zaklasyfikowanych jako “nieprawidłowe” czy “dodatnie” potwierdza się w badaniach rozstrzygających"
https://badaniaprenatalne.pl/test-pa...nik-wskazania/



My też nadal nie powiedzieliśmy, wiedzą tylko 2 koleżanki z pracy, z którymi jem obiad (i one na pewno nic nikomu nie szepną). Reszcie plus pracodawcy zamierzam powiedzieć po USG genetycznym jak minie I trymestr, czyli za ok. 3 tygodnie



W poprzedniej ciąży jakoś 8-11 tydzień, straszne mdłości wymioty i zmęczenie. W tej też ale mam dolegliwości znacznie mniejsze (mdli mnie i odrzuca od wielu rzeczy ale nie wymiotuję). Pojawił się za to problem z myciem zębów, na samą myśl o wsadzeniu szczoteczki do ust bleee, myję je więc na odwal walcząc z odruchem wymiotnym



Hmm, mój I trymestr był dramatem, wymiotowałam żółcią wielokrotnie co ciężko zapomnieć Ale jakoś z czasem oswoiłam się z myślą, że to przecież chwilowe, dwa miechy człowiek się pomęczy i z głowy Poza tym w kolejnej ciąży może nie być aż takich objawów (w tej czuję się lepiej)

Dziewczyny, byłam też we wtorek na wizycie i wszystko w porządku Dzidziuś przez 3 tygodnie urósł wzorowo, jest ładna główka, rączki, nóżki, wszystko na swoim miejscu, całe 2,8cm szczęścia 17 września mam genetyczne, czekam niecierpliwie
A mogę zapytać jak psychicznie się czułaś jak synek tak Ci dawał w kość?
Mój wypisz-wymaluj i czułam się strasznie. Wiem że miałam mega baby bluesa i obawiam się powtórki.

Super że wyjazd się udał. Byliście z synkiem ?
I ekstra że wizyta udana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2019:26
2020:13
Maalinkaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 12:12   #1701
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy Marzec 2020

Stosuje ma mdłości syrop,całe jego można 1-2 łyżeczki dziennie i czasem to za mało niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 12:17   #1702
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Zapomniałam Ci odpowiedzieć. Pielęgniarka nie zaznaczyła tego, tzn. nie było takiego pytania w dokumentach. Ja bym chciała poznać płeć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja właśnie też bym chciała poznać płeć. Może zapytam o to od razu przy pobieraniu krwi
A trzeba być na czczo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 12:30   #1703
shinypearl
Wtajemniczenie
 
Avatar shinypearl
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
Dot.: Mamy Marzec 2020

Nie, nie trzeba na szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
shinypearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 12:40   #1704
agulaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: z miejsca znad Wisły :)
Wiadomości: 15 395
Dot.: Mamy Marzec 2020

Dzień dobry
Odpukac z dnia na dzień jest coraz lepiej jutro wizyta
agulaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 12:48   #1705
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez shinypearl Pokaż wiadomość
Nie, nie trzeba na szczęście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O jak dobrze. Wizytę i pobranie krwi mam na 9, ale myśle że i tak byłoby ciężko dotrwać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 14:17   #1706
fiolek_31
Raczkowanie
 
Avatar fiolek_31
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 307
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cisa89 myślałam ostatnio o Tobie, cieszę się że wszystko dobrze
Jak tak opowiadacie o swoich przebojach z pierwszym dzieckiem to jestem lekko przerażona co może mnie czekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fiolek_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 14:21   #1707
przezduzeem
Wtajemniczenie
 
Avatar przezduzeem
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 744
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
W pierwszej ciąży miałam tak samo z tym spaniem na brzuchu a że miałam cc to jeszcze długo nie pospałam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwszy mój poród to było cc i koleżanka z sali powiedziała mi, że warto spać na brzuchu jak najszybciej, bo brzuch się wtedy ładnie wchłania i rzeczywiście zaczęłam stosunkowo szybko. Jak tylko przestałam łazić jak połamana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

przezduzeem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 14:42   #1708
Cisa89
Raczkowanie
 
Avatar Cisa89
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 317
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cytat:
Napisane przez Maalinkaaaa Pokaż wiadomość
[/COLOR]A mogę zapytać jak psychicznie się czułaś jak synek tak Ci dawał w kość?
Mój wypisz-wymaluj i czułam się strasznie. Wiem że miałam mega baby bluesa i obawiam się powtórki.

Super że wyjazd się udał. Byliście z synkiem ?
I ekstra że wizyta udana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masakrycznie Największy kryzys pojawił się tak po 2-3 tygodniach od porodu, już od pobytu w szpitalu prawie nie spałam wykończenie sięgnęło zenitu, mężowi skończył się urlop ojcowski 2tyg i musiał wrócić do pracy a młody tylko wył i wył (w dodatku przez problemy z załapaniem cyca przez młodego musiałam co 2h CAŁĄ dobę odciągać mleko bo za wszelką cenę chciałam go karmić naturalnie a przy odciąganiu laktatorem trzeba robić to regularnie by utrzymać laktację, mordowałam się tak aż 10 miesięcy i teraz baaardzo tego żałuję, że nie przeszłam szybciej na MM, szkoda życia). Moja doba to było ściąganie pół h mleka, następnie pół h karmienie, kolejna godzina wyparzanie laktatora, przewijanie i lata moment mijały 2h i czas na to samo od nowa... Wspominam to jako koszmar nad koszmary i bardzo się cieszę, że urodziłam na jesień, bo nim jakkolwiek z młodym się dało ogarnąć to była wiosna, nawet nie wiem kiedy ta zima zleciała Teraz na pewno w razie problemów z karmieniem to odciągałabym max 3 miesiące i nara bo się po prostu nie da.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Stosuje ma mdłości syrop,całe jego można 1-2 łyżeczki dziennie i czasem to za mało niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kup sobie Mamarim To suplement specjalnie na mdłości w ciąży, mnie w poprzedniej jak i tej ciąży ratuje, nie wyobrażam sobie I trymestru bez niego Ciężko go dorwać w aptekach ale w internetowych można kupić za 11-13zł/op, warto

Cytat:
Napisane przez fiolek_31 Pokaż wiadomość
Cisa89 myślałam ostatnio o Tobie, cieszę się że wszystko dobrze
Jak tak opowiadacie o swoich przebojach z pierwszym dzieckiem to jestem lekko przerażona co może mnie czekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To miło Straaasznie się cieszę, że wszystko ok, bo ciągle z tyłu głowy mam te słabe przyrosty bety na początku (i progesteron nadal poniżej normy ale chyba już taka moja uroda i wystarcza branie Duphastonu). I coraz bardziej zaczynam wierzyć, że wszystko będzie ok, teraz mam 11 tydzień, wszystkie wymiary dzidzi prawidłowe, kosmówka i umiejscowienie płodu też i czuję, że jestem już na ostatniej prostej do ukończenia tego szkaradnego I trymestru, po którym mam nadzieję, że już w końcu będzie z górki

Co do dzieciaczków, wiedziałam, że początki są ciężkie ale myślałam że to kwestia tygodni, max miesięcy (nie lat ), poza tym powtarzałam sobie, że "za dnia wszystko przeżyję, byle spał w nocy", a tu po porodzie psikus... Tym większy psikus, że zarówno ja jak i małżonek za malucha spaliśmy jak susły
Cisa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 15:15   #1709
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: Mamy Marzec 2020

Cisa mam Zorfan

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-29, 15:38   #1710
karska
Wtajemniczenie
 
Avatar karska
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 2 718
Dot.: Mamy Marzec 2020

Kurła, jak tak Was czytam to bez kitu moje dziecko to anioł na grupie starszaka nie mamy aż takich "przypadków" a jest nas 20 parę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
karska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-12 09:37:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:14.