Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach — część 3

[EmilkaZ]

melduje się i ja

i czekam na wieści o blond biokapie, może bym pomyślała nad samodzielnym (albo chociaż domowym) farbowaniu.

[girlonthebridge]

Napisane przez Linusiaczek

Eeech, tak, tak niestety powinno być. Lista nam się strasznie zdezaktualizowała, a my właśnie pracujemy nad nową. Jeśli wyłapiesz jakieś nieścisłości to proszę daj znać, bo przy takiej ilości firm nie sposób przez cały czas być na bieżąco bez pomocy dobrych dusz z zewnątrz

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------



Hmmm? A których znaczkach, bo to bardzo ciekawa wiadomość? Masz link albo coś?

żeby nie było tak oficjalnie od pierwszej strony, to ja jeszcze raz zapraszam na nasz wątek plotkowy! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=540540&page=55 Gadamy, plotkujemy, narzekamy, wymieniamy się spostrzeżeniami, wkurzamy się. Główne tematy to wciąż ekologia, zdrowe odżywianie, zwierzaki, kosmetyki, ale tematy się zmieniają i naprawdę gadamy o czym się da. Tak więc jak ktoś ma ochotę, a jeszcze nie trafił, to meldować się i tam

kurczę teraz tak nie wkleję ale poszukam na spokojnie, przekopując net w poszukiwaniu informacji o starej mydlarni trafiłam na informacje, że wszystie znaczki i pseudoznaczki króliczków powinny być weryfikowane ale jedynie na życzenie konsumentów i właśnie nie wiem jak to się odbywa, do kogo się pisze z zapytaniem czy jakaś firma była weryfikowana albo z prośbą o sprawdzenie. Dzisiaj postaram się odkopać historię

[Sylvana12]

Napisane przez Linusiaczek

Eeech, tak, tak niestety powinno być. Lista nam się strasznie zdezaktualizowała, a my właśnie pracujemy nad nową. Jeśli wyłapiesz jakieś nieścisłości to proszę daj znać, bo przy takiej ilości firm nie sposób przez cały czas być na bieżąco bez pomocy dobrych dusz z zewnątrz

Jasne Od jakiegoś czasu również sprawdzam sama składy kosmetyków, bo niektóre firmy lubią niestety nas robić w balona. Już kilka razy przekonałam się na własnej skórze np. jak piszą,że jakiegoś składnika nie zawierają a po przeanalizowaniu składu okazuje się,że zawierają ten sam tylko np.pod inna nazwą czy śladowe jego ilości.

Kilka produktów firm z tejże listy używam lub interesowałam się nimi, także chętnie pomogę w wyłapaniu nieścisłości.

Na pierwszy rzut oka w liście nie zgadza mi sie np. oznaczenie biokapu jako produktu nie stosującego składników odzwierzęcych, a niestety takie składniki w składzie ma np. jest to właśnie kwas stearynowy czy kwas propanowy,które są pozyskiwane z tłuszczów zwięrzecych albo wytwarzane w ich przewodach pokarmowych

Posprawdzam również kosmetyki z innych firm z listy ,które używałam bądź używam czy przypadkiem też nie podobnej sytuacji i będe dawała znać na bieżąco.

[Linusiaczek]

Napisane przez girlonthebridge

kurczę teraz tak nie wkleję ale poszukam na spokojnie, przekopując net w poszukiwaniu informacji o starej mydlarni trafiłam na informacje, że wszystie znaczki i pseudoznaczki króliczków powinny być weryfikowane ale jedynie na życzenie konsumentów i właśnie nie wiem jak to się odbywa, do kogo się pisze z zapytaniem czy jakaś firma była weryfikowana albo z prośbą o sprawdzenie. Dzisiaj postaram się odkopać historię

Dobra, to czekam A ja wrzuciłam Ci na plotkowam przepic na egispką zupę z soczewicy

Napisane przez Sylvana12

Jasne Od jakiegoś czasu również sprawdzam sama składy kosmetyków, bo niektóre firmy lubią niestety nas robić w balona. Już kilka razy przekonałam się na własnej skórze np. jak piszą,że jakiegoś składnika nie zawierają a po przeanalizowaniu składu okazuje się,że zawierają ten sam tylko np.pod inna nazwą czy śladowe jego ilości.

Kilka produktów firm z tejże listy używam lub interesowałam się nimi, także chętnie pomogę w wyłapaniu nieścisłości.

Na pierwszy rzut oka w liście nie zgadza mi sie np. oznaczenie biokapu jako produktu nie stosującego składników odzwierzęcych, a niestety takie składniki w składzie ma np. jest to właśnie kwas stearynowy czy kwas propanowy,które są pozyskiwane z tłuszczów zwięrzecych albo wytwarzane w ich przewodach pokarmowych

Posprawdzam również kosmetyki z innych firm z listy ,które używałam bądź używam czy przypadkiem też nie podobnej sytuacji i będe dawała znać na bieżąco.

Będzie Ci niezapomniane, dobra kobieto Każda pomoc się przyda, ta lista jest ogromnym przedwsięwzięciem i gdyby tyle osób nie brało udziału w jej realizacji to musiała ba być straszna klapa.

[Chatul]

Napisane przez Sylvana12

Na pierwszy rzut oka w liście nie zgadza mi sie np. oznaczenie biokapu jako produktu nie stosującego składników odzwierzęcych, a niestety takie składniki w składzie ma np. jest to właśnie kwas stearynowy czy kwas propanowy,które są pozyskiwane z tłuszczów zwięrzecych albo wytwarzane w ich przewodach pokarmowych

A nie da się ich wytwarzać syntetycznie? One muszą być produktami pochodzenia zwierzęcego?

[doris8]

Witam, też tu trafiłam
Jeszcze wrócę do farb do włosów. O Bikap nie dowiedziałam się wiele, bo ich strona była zainfekowana i nie chciałam sobie "ściągać" problemu Ale byłam dziś w rossmannie (niestety, nie mam wielkiego wyboru drogerii) i pojawiły się farby delia. Delia jest na starej liście jako nietestująca. Ciekawe, czy macie o niej jakieś nowe informacje. Wklejam link do ich strony http://www.delia.pl/marka-Delia. Jak dla mnie trochę wąska paleta kolorów, ale może kogoś zainteresuje. Mają też henny.

[girlonthebridge]

na razie znalazłam jedno

Jest to jeden ze znaków, którym sygnuje się produkty nie testowane na zwierzętach. Dodatkowo mogą być one opatrzone literami BWC - Beauty Without Cruelty (piękno bez okrucieństwa) lub hasłem Animal Friendly (przyjazny dla zwierząt).

Najczęściej stosują go producenci kosmetyków. Firmy same decydują o umieszczeniu znaku na produkcie. To, czy informacja jest prawdziwa powinny weryfikować organizacje konsumenckie.

źródło: fundacja nasza ziemia strona oficjalna

[Sylvana12]

Napisane przez Chatul

A nie da się ich wytwarzać syntetycznie? One muszą być produktami pochodzenia zwierzęcego?

Z tego co wyczytałam w wikipedii otrzymuje się je w wyniku reakcji tłuszczów zwierzęcych.
Jest też wiele składników w różnych kosmetykach ,o których napisane jest,że można pozyskać je też z roślin lub syntetycznie,ale takich nie biorę pod uwagę bo zakładam,że skoro tak też można to w ten sposób są otrzymywane

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

na razie znalazłam jedno

Cytat:
Jest to jeden ze znaków, którym sygnuje się produkty nie testowane na zwierzętach. Dodatkowo mogą być one opatrzone literami BWC - Beauty Without Cruelty (piękno bez okrucieństwa) lub hasłem Animal Friendly (przyjazny dla zwierząt).

Najczęściej stosują go producenci kosmetyków. Firmy same decydują o umieszczeniu znaku na produkcie. To, czy informacja jest prawdziwa powinny weryfikować organizacje konsumenckie.
źródło: fundacja nasza ziemia strona oficjalna


Na serio? Myślałam właśnie,że to organizacje konsumenckie przyznają firmom takie znaki. Kurcze,w życiu bym się nie spodziewała,że to firmy same sobie przyznają takie tytuły i że, te informacje mogą okazać się nieprawdziwe...

[Linusiaczek]

Napisane przez girlonthebridge

na razie znalazłam jedno

źródło: fundacja nasza ziemia strona oficjalna

To niestety trzeba by się właśnie skontaktować z jakąś organizacją konsumencką w takiej sprawie. Trzeba znaleźć jakieś organizacje, które się takimi rzeczami zajmują Ja znam tylko najbardziej oficjalną, a chyba by potrzeba taką mniejszą.

Co do oznaczeń to istnieją oznaczenia oficjalne i takie właśnie o - o kant :dupa: rozbić, przyznane sobie przrz same firmy. Oficjalne to np. BUAV czy Peta, także BDIH.

[Merys]

Napisane przez Sylvana12

Na pierwszy rzut oka w liście nie zgadza mi sie np. oznaczenie biokapu jako produktu nie stosującego składników odzwierzęcych, a niestety takie składniki w składzie ma np. jest to właśnie kwas stearynowy czy kwas propanowy,które są pozyskiwane z tłuszczów zwięrzecych albo wytwarzane w ich przewodach pokarmowych

Posprawdzam również kosmetyki z innych firm z listy ,które używałam bądź używam czy przypadkiem też nie podobnej sytuacji i będe dawała znać na bieżąco.

jak mnie już wkur.. takie oszukiwanie, napisaliby konkretnie, to człowiek mógłby wtedy zdecydować, czy chce ten produkt stosować, czy też nie.

[Sternchen_7]

Napisane przez Sternchen_7

Ja również się melduję Od razu z pytaniem:
kosmetyki CD - testowane czy nie?
Czy coś w ogóle o nich wiadomo?

Dziewczyny znalazłam sobie - mam nadzieję, że to prawda co piszą na swojej stronie. Producent kosmetyków CD to Lornamead.
Ucieszyłabym się, gdyby znalazł się na naszej NOWEJ zielonej LIŚCIE, bo uważam, że mają bardzo dobre kosmetyki.

http://www.cd-koerperpflege.de/conte...n-tierversuche

[Linusiaczek]

Napisane przez Sternchen_7

Dziewczyny znalazłam sobie - mam nadzieję, że to prawda co piszą na swojej stronie. Producent kosmetyków CD to Lornamead.
Ucieszyłabym się, gdyby znalazł się na naszej NOWEJ zielonej LIŚCIE, bo uważam, że mają bardzo dobre kosmetyki.

http://www.cd-koerperpflege.de/conte...n-tierversuche

Dzięki za wklejenie linka. ja więc, ku potomności, zacytuję fragment na temat ustawodawstwa Unii, które rzekomo zabrania testowania na zwierzętach, ale w rzeczywistości nakazuje testowanie na zwierzętach nowych, nieprzebadanych składników:

Dieses Gesetz verhinderte allerdings nur, dass die fertigen Produkte nicht mehr an Tieren getestet wurden. Dies schließt aber nicht aus, dass einzelne Rohstoffe immer noch in Tierversuchen auf ihre Sicherheit überprüft werden. Dies ist mit Inkrafttreten der neuen Kosmetikverordnung 2013 aber auch nicht mehr gestattet. (...)

REACH besagt, dass alle existenten und neuen Inhaltsstoffe auf ihre Sicherheit getestet werden müssen und viele dieser Tests müssen an Tieren durchgeführt werden. Es besteht also ein Paradox innerhalb der EU-Gesetzgebung zwischen dem Willen Tierversuche zu unterbinden und der gleichzeitigen Forderung REACH durchzusetzen.

No chyba oczywistym jest, że strona odnosi się do prawa unijnego, jako że Niemcy niewątpliwie w Unii są.

[girlonthebridge]

ja jeszcze raz podbiję swoje zapytanie o firmę ARAMED bo nic nie mogę znaleźć, zamknęli mi jaskinię solno-jodową (w sensie zapewne splajtowała ) no i te kosmetyki byłyby dość znaczące ale obawiam się, że... testują

[Samantha7]

Napisane przez Chatul

Ale po co firma miałaby się tłumaczyć z tego, że nie dostała listu? Nie dostałaby, nie odpisałaby. A gdyby odpisała, to miałybyśmy to na piśmie.
Ja bym proponowała te listy wysyłać poza wysyłaniem e-maili

wysylanie listow jest lepsze niz maili. Pracowalam kiedys w obsudze klienta i wiem, ze list to list, a mail mozna sfalszowac zawsze.

Jesli chodzi o skladniki odzwierzece to ja wpadlam na pomysl zeby pisac firmom, ze sie jest uczulonym na jakikolwiek skl. odzwierzecy i czy dany/e produkt/y to zawieraja.Nie wiem czy to by dzialalo,ale zawsze mozna sprobowac jak komus zalezy

W jednym poście się chyba nie zmieści...

W takim razie ja mysle, ze dobrze by bylo narazie poki co wstawic linka na poczatku do listy Peta i LB oraz umiescic info, ze lista "nasza" jest wysoce nieaktualna.

Napisane przez sylvi300

też muszę coś kupić plus do tego zamawiam hula hop ;D

Mialam hula hop. Ciezka sprawa. Zajechalam kolko

Napisane przez Linusiaczek

Sam, przecież Ty masz jeszcze do wyboru masę farb do włosów w Wholefoods :P Chyba z 4 rodzaje tam widziałam :P No i Revlona też znajdziesz wszędzie.

Linus dobrze , ze ja Ciebie mam bo tak to bym nawet nie wiedziala o tym, ze WF ma jakies farby. O Revlonie wiem i uzywalam ich czesto,ale farbowanie na jasny blond samej jest ciezka sprawa zeby kurczakiem nie byc. Ja tak sie farbowalam, ze wpierw bleach kladlam na odrosty, a potem normalna farbe jakas blond zeby byl kolor.
Teraz mam tak zniszczone wlosy, ze masakra. Zmoich pieknych grubych wlosow zrobilo sie o 1/3 mniej i mam chyba 5 roznych dlugosci bo tak mi sie polamaly
Ostatnio przyznaje sie farbowalam u fryzjerki Redkenem,ale nie placilam nic za to (male pocieszenie wiem). Strasznie nie lubie chodzic do fryzjera :/ nie wiem czy do swojego sredni0-rudego blondu nie wrocic

Ooo, to jest myśl! Sam, pytanie do Ciebie, gdzie kupiłabyś jakieś hoola hoop, które nie kosztowało by 40 dolców?? Bo jak szukałam to tylko takie mieli

Kupilam swoje w Walmart. Tylko tam znalazlam bo dobrej cenie. I to jeszcze dla dzieci , ze made in China to zajechalam szybko.
Teraz czas poszukac nowego ...

Mnie się wydaje, że list to jest lepsza, poważniejsza sprawa, tylko nie wiadomo jak z odpisywaniem

Trzeba by to sprawdzic,ale ja pamietam, ze jesli chodzi o reklamacje czegos to firma ma chyba 30dni na odpisanie. Pewnosci nie mam.

Napisane przez Merys

I ja
Masz tutaj paletę http://www.biokap.pl/paleta-kolorow/

Napisane przez telbuh

Sylcia, wyedytuj proszę swoją listę, bo wprowadza ludzi w błąd.

Podbijam prosbe o edycje listy!

Edit: jesli ta Delia faktycznie nie testuje to juz wiem czym bedzie wypchana moja walizka jak bede w wakacje wracac z PL

[anna3101]

Ja też melduję się na nowym wątku

[ula_ka]

Napisane przez Linusiaczek

Wiesz, tu chodzi o to, że chcemy z listą dotrzeć do jak największej grupy odbiorców.

Własnie o to mi chodzi, wiele osób nie wie o tym wątku i jeśli się na prawdę nie zainteresuje sprawą nigdy tu nie zajrzy. JA zakładam stronę na FB na ten temat i liczę dziewczyny, że zajrzycie tam czasami i mnie troszkę skontrolujecie, czy nie plotę bzdur, bo sama jestem raczkująca w tym temacie Byłabym zachwycona gdybyście również tam się czasami udzieliły, czy może ktoś byłby zainteresowany współtworzeniem takiej stronki. Nie mam na myśli nic wielkiego, informacje, zwrócenie uwagi na problem, dzielenie się wiadomościami, uświadamianie!
A o co chodzi z listami firm? Czy nie możemy użyć list PETY? Czy czegoś może nie pojmuję

[Linusiaczek]

Napisane przez girlonthebridge

ja jeszcze raz podbiję swoje zapytanie o firmę ARAMED bo nic nie mogę znaleźć, zamknęli mi jaskinię solno-jodową (w sensie zapewne splajtowała ) no i te kosmetyki byłyby dość znaczące ale obawiam się, że... testują

Ja niestety nie mam zielonego pojęcia

Napisane przez Samantha7

wysylanie listow jest lepsze niz maili. Pracowalam kiedys w obsudze klienta i wiem, ze list to list, a mail mozna sfalszowac zawsze.

Mail w ogóle nie jest żadnym dokumentem. Np. nie można użyć maila w sprawie rozwodowej ani w sprawach biznesowych, chyba że mail jest oznaczony tzw. bezpiecznym kwalifikowanym podpisem, który gwarantuje, że został wysłany przez kogo został wysłany. Jest to niestety bardzo rzadko używane i nie sądzę, żeby ktokolwiek odpisujący nam się bawił w takie rzeczy. Pisemna odpowiedź to jest zupełnie inny stopień wtajemniczenia. Sama kiedyś proponowałam taki pomysł, ale upadł - już nie pamiętam czemu.

Napisane przez Samantha7

Jesli chodzi o skladniki odzwierzece to ja wpadlam na pomysl zeby pisac firmom, ze sie jest uczulonym na jakikolwiek skl. odzwierzecy i czy dany/e produkt/y to zawieraja.Nie wiem czy to by dzialalo,ale zawsze mozna sprobowac jak komus zalezy

To by na bank zadzaiłało w Stanach, bo tak za nieodpisanie na pytanie od alergika to można płacić w sądzie milionowe kary, nie wiem jednak czy w Polsce ktoś by się przejął Za mało im grozi za olewkę klienta i wprowadzanie ich w błąd.

Napisane przez Samantha7

W takim razie ja mysle, ze dobrze by bylo narazie poki co wstawic linka na poczatku do listy Peta i LB oraz umiescic info, ze lista "nasza" jest wysoce nieaktualna.

Bardzo dobry pomysł! Chatul, może umieścisz linki do wszystkich list z informacją, że pracujemy nad nową listą?

Napisane przez Samantha7

Linus dobrze , ze ja Ciebie mam bo tak to bym nawet nie wiedziala o tym, ze WF ma jakies farby. O Revlonie wiem i uzywalam ich czesto,ale farbowanie na jasny blond samej jest ciezka sprawa zeby kurczakiem nie byc. Ja tak sie farbowalam, ze wpierw bleach kladlam na odrosty, a potem normalna farbe jakas blond zeby byl kolor.
Teraz mam tak zniszczone wlosy, ze masakra. Zmoich pieknych grubych wlosow zrobilo sie o 1/3 mniej i mam chyba 5 roznych dlugosci bo tak mi sie polamaly
Ostatnio przyznaje sie farbowalam u fryzjerki Redkenem,ale nie placilam nic za to (male pocieszenie wiem). Strasznie nie lubie chodzic do fryzjera :/ nie wiem czy do swojego sredni0-rudego blondu nie wrocic

Polecam się na przyszłość
Im dłużej w tym siedzę, tym więcej firm widzę Sam. Tak więc się nie stresuj

No niestety z farbowaniem nie ma żartów Czasami po prostu trzeba iść do fryzjera. Powiem Ci, że w USA i tak jest lepiej, bo jest nawet lista oficjalna SPA i salonów CF. Widziałam chyba na My Beauty Bunny. Możesz w ogóle wybrać się do takiego miejsca, gdzie mają same produkty CF.

Napisane przez Samantha7

Kupilam swoje w Walmart. Tylko tam znalazlam bo dobrej cenie. I to jeszcze dla dzieci , ze made in China to zajechalam szybko.
Teraz czas poszukac nowego ...

Ja co prawda nie znoszę Wal-Marta, ale jak trzeba, to się po hoola hoop wybiorę

Napisane przez Samantha7

Trzeba by to sprawdzic,ale ja pamietam, ze jesli chodzi o reklamacje czegos to firma ma chyba 30dni na odpisanie. Pewnosci nie mam.

Ciekawe jak to jest jak nie chodzi o reklamację

Napisane przez Samantha7

Podbijam prosbe o edycje listy!

Edit: jesli ta Delia faktycznie nie testuje to juz wiem czym bedzie wypchana moja walizka jak bede w wakacje wracac z PL

Ja też proszę o edycję listy. Szkoda, żebyś kogoś wprowadzić w błąd. Ale ale, jak już o tym mówimy, to zwróciłyście uwagę, że koncern Palmolive - Colgate ma osobną rubrykę na liście Pety? Są zaznaczeni jako firma, która regularnie zdaje Pecie relację z postępów w sprawie nietestowania na zwierzętach i dowodów, że naprawdę testują tylko jak "muszą" (nie wiem o co z tym chodzi, no ale przynajmniej coś się ruszyło, parę miesięcy temu tego nie było).

Napisane przez ula_ka

Własnie o to mi chodzi, wiele osób nie wie o tym wątku i jeśli się na prawdę nie zainteresuje sprawą nigdy tu nie zajrzy. JA zakładam stronę na FB na ten temat i liczę dziewczyny, że zajrzycie tam czasami i mnie troszkę skontrolujecie, czy nie plotę bzdur, bo sama jestem raczkująca w tym temacie Byłabym zachwycona gdybyście również tam się czasami udzieliły, czy może ktoś byłby zainteresowany współtworzeniem takiej stronki. Nie mam na myśli nic wielkiego, informacje, zwrócenie uwagi na problem, dzielenie się wiadomościami, uświadamianie!
A o co chodzi z listami firm? Czy nie możemy użyć list PETY? Czy czegoś może nie pojmuję

Wydarzenie na FB nie jest złympomysłem, chociaż z tego, co wiem, to istnieje już kilka takich grup. Oczywiście nie stoi to na przeszkodzie utworzeniu nowej

Problem z listą Pety i The Leaping Bunny jest taki, że one zostały utworzone na rynek amerykański i sporo firm z listy jest w Polsce nie do dostania. Mieszam w Stanach i te listy są nieocenioną pomocą na co dzień, ale jak popatrzę na półki w Polsce to sporo z firm nie ma na listach i nic o nich nie wiadomo Dlatego stworzona została ta lista, uwzględnia sporo firm polskich bądź np. niemieckich (aczkolwiek Peta ma już listę niemiecką i też można się na niej oprzeć, poza tym Niemcy mają sporo oficjlanch certyfikatów, jak np. BDIH). Stąd zabawa z tą listą

[Chatul]

Napisane przez Linusiaczek

Chatul, może umieścisz linki do wszystkich list z informacją, że pracujemy nad nową listą?

Co dokładnie miałabym napisać i wkleić?

[ula_ka]

Napisane przez Linusiaczek

Wydarzenie na FB nie jest złympomysłem, chociaż z tego, co wiem, to istnieje już kilka takich grup. Oczywiście nie stoi to na przeszkodzie utworzeniu nowej

Problem z listą Pety i The Leaping Bunny jest taki, że one zostały utworzone na rynek amerykański i sporo firm z listy jest w Polsce nie do dostania. Mieszam w Stanach i te listy są nieocenioną pomocą na co dzień, ale jak popatrzę na półki w Polsce to sporo z firm nie ma na listach i nic o nich nie wiadomo Dlatego stworzona została ta lista, uwzględnia sporo firm polskich bądź np. niemieckich (aczkolwiek Peta ma już listę niemiecką i też można się na niej oprzeć, poza tym Niemcy mają sporo oficjlanch certyfikatów, jak np. BDIH). Stąd zabawa z tą listą

Aaaaaa, dziękuję za odpowiedź!! Poszperam na stronkach pety w poszukiwaniu tych niemieckich list!

[Linusiaczek]

Napisane przez Chatul

Co dokładnie miałabym napisać i wkleić?

Wrzuciłabym przede wsyzstkim link do starej listy ( z zaznaczeniem, że pracujemy nad nową i niektóre rzeczy się zdezaktualizowały), link do listy Pety oraz listy BUAV. Co myślisz, zły pomysł?

[Chatul]

Linusiaczek, na razie dałam informację o tym, że lista jest modyfikowana i że może zawierać błędy, więc lepiej się o wszystko dopytać w wątku.
Może tak być?

[Linusiaczek]

Napisane przez Chatul

Linusiaczek, na razie dałam informację o tym, że lista jest modyfikowana i że może zawierać błędy, więc lepiej się o wszystko dopytać w wątku.
Może tak być?

No, bardzo elegancko

[Katarynka92]

Hej. Bardzo się cieszę, że sprowadziło mnie na ten wątek. Szczerze jestem przerażona, że nigdy wcześniej nie interesowałam się tym co jem, czego używam każdego dnia. Od kilku dobrych lat nie kupuję absolutnie żadnych butów, kurtek które zawierałoby skórę naturalną. Jak już, to tylko skóra ekologiczna. Jednak dziś zdałam sobie sprawę ile mam kosmetyków, które były wcześniej testowane na zwierzętach. Może to nie jest duża ilość (przewaga Ziaji i Essence w kosmetyczce), ale pojawiają się. Powiedzcie mi proszę, jak to jest z kosmetykami z Biedronki? One również są testowane na zwierzętach. Mówię np. o żelu micelarnym. Jaki polecicie dobry zamiennik, na który nie wyda się fortuny?
Nie wyrzucę tych kosmetyków wszystkich, ale nigdy więcej nie kupię ich ponownie.

[hanusia505]

Katarynka, jesli masz ten zel micelarny to wpisz jego kod kreskowy tutaj i dowiesz sie kto go produkuje
http://www.gepir.pl/Strony/

[sylvi300]

Napisane przez Katarynka92

Hej. Bardzo się cieszę, że sprowadziło mnie na ten wątek. Szczerze jestem przerażona, że nigdy wcześniej nie interesowałam się tym co jem, czego używam każdego dnia. Od kilku dobrych lat nie kupuję absolutnie żadnych butów, kurtek które zawierałoby skórę naturalną. Jak już, to tylko skóra ekologiczna. Jednak dziś zdałam sobie sprawę ile mam kosmetyków, które były wcześniej testowane na zwierzętach. Może to nie jest duża ilość (przewaga Ziaji i Essence w kosmetyczce), ale pojawiają się. Powiedzcie mi proszę, jak to jest z kosmetykami z Biedronki? One również są testowane na zwierzętach. Mówię np. o żelu micelarnym. Jaki polecicie dobry zamiennik, na który nie wyda się fortuny?
Nie wyrzucę tych kosmetyków wszystkich, ale nigdy więcej nie kupię ich ponownie.

witam włosomaniaczkę

jak jest w końcu z YR? dostałam dziś od siostry w prezencie kredke do oczu z YR....

[ula_ka]

A drogie panie, przypomniałam sobie o czym jeszcze miałam napisać. Ostatnio z przerażeniem odkryłam, ze veet również testuje na maluchach, więc poszukałam zamiennika plastrów do depilacji. Znalazłam DAX plastry cukrowe, są super!!! Moim zdaniem lepsze niż veetowskie, nie zostawiają obrzydliwych, klejących gamołek wosku na skórze, zbierają więcej włosków niż veet, no i są 2 x tańsze ja jestem z nich zadowolona!

[Katarynka92]

Napisane przez sylvi300

witam włosomaniaczkę

jak jest w końcu z YR? dostałam dziś od siostry w prezencie kredke do oczu z YR....

O faktycznie, jak miło

Wydaje mi się, że YR nie testuje, ale może lepiej poczekać na opinię kogoś, kto bardziej się będzie orientował.

Ula_ka, tak się dziś zastanawiałam czy właśnie Veet testuje. Skoro mówisz, że Dax jest ok, to warto spróbować.
A maszynki jakie polecacie? Pytam, bo widziałam różne firmy na tej liście. Ja cały czas używam Wilkinsona. Bo oni też testują te maszynki, prawda? Jest to możliwe? Wydaje się dosyć "logiczne";/

[ula_ka]

Napisane przez Katarynka92

Ula_ka, tak się dziś zastanawiałam czy właśnie Veet testuje. Skoro mówisz, że Dax jest ok, to warto spróbować.
A maszynki jakie polecacie? Pytam, bo widziałam różne firmy na tej liście. Ja cały czas używam Wilkinsona. Bo oni też testują te maszynki, prawda? Jest to możliwe? Wydaje się dosyć "logiczne";/

Wiesz, powiem Ci szczerze, nie wiem co z Wilkinsonem, na listach go nie odnajduję. Tak jak Nivei, Chanel, Margaret Astor... A to przeciez takie popularne marki... Hmmm A kto jest właścicielem marki?
Co do plastrów spróbuj, nie nastawiaj się, że będą lepsze od veet, to może być jedynie moje odczucie, ale dla mnie sprawiły się świetnie!

[Chatul]

Wilkinson testuje z tego, co wiem...
Jeśli chodzi o maszynki do golenia, to używam tych z Biedronki. Robi je jakaś polska firma.

[Fugonetka]

Napisane przez ula_ka

A drogie panie, przypomniałam sobie o czym jeszcze miałam napisać. Ostatnio z przerażeniem odkryłam, ze veet również testuje na maluchach, więc poszukałam zamiennika plastrów do depilacji. Znalazłam DAX plastry cukrowe, są super!!! Moim zdaniem lepsze niż veetowskie, nie zostawiają obrzydliwych, klejących gamołek wosku na skórze, zbierają więcej włosków niż veet, no i są 2 x tańsze ja jestem z nich zadowolona!

Czyli wychodzi na to, że DAX nie testuje ?