Problemy pierwszego świata + ot, część 6.

[kasiunia788742]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88933893]Chyba mówisz o strech jeans, to "normalne" jeansy z domieszką (nie pamietam) sa trochę rozciągliwe, miękkie, z zachowaniem tekstury jeansów, wersję letnie z lżejsza tekstura są super niestety widuje kobiety w tego typu spodniach za małych, za obcisłych- widać walki i zakładki i udach i łykach

Te z gumką to jeggins, czesto z imitacja kieszen, jakiś zagniecien itp, cienkie, wyglądają bardzo kiczowato

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Posluguje się nazwali takimi jaki sklep, w tym przypadku zara i stradivarius, się posługują.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88933893] niestety widuje kobiety w tego typu spodniach za małych, za obcisłych- widać walki i zakładki i udach i łykach

[/QUOTE]

I to jest dla mnie sedno "problemu" z elastycznymi spodniami. Masa kobiet je nosi, mimo że wyjątkowo nie służą figurze, szczególnie jak ktoś ma trochę brzuszka. (tak, wiem że nie każdy się tym przejmuje i niech każdy nosi co chce).

[Finlora]

Napisane przez this_witch

jak ktoś ma trochę brzuszka.

O, to mój powracający jak bumerang ppś - nienawidzę tego Dlaczego nie można powiedzieć po prostu, że ktoś ma duży/wystający brzuch? Brzuszek to może mieć dziecko

[this_witch]

Napisane przez Finlora

O, to mój powracający jak bumerang ppś - nienawidzę tego Dlaczego nie można powiedzieć po prostu, że ktoś ma duży/wystający brzuch? Brzuszek to może mieć dziecko

Bo brzuch ma każdy, a brzuszek to taki synonim sadła? nie wiem, jakoś tak się przyjęło. W sumie, jak boczki i fałdki.

[Finlora]

Napisane przez this_witch

Bo brzuch ma każdy, a brzuszek to taki synonim sadła? nie wiem, jakoś tak się przyjęło. W sumie, jak boczki i fałdki.

Ja po prostu nienawidzę zdrobnień i jak widzę/słyszę brzuszek (a zwłaszcza ciążowy) to gryzę
Ja mówię, że mam za duży brzuch a nie że mam brzuszek

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez this_witch

I to jest dla mnie sedno "problemu" z elastycznymi spodniami. Masa kobiet je nosi, mimo że wyjątkowo nie służą figurze, szczególnie jak ktoś ma trochę brzuszka. (tak, wiem że nie każdy się tym przejmuje i niech każdy nosi co chce).

Moim zdaniem wystarczy kupić te spodnie większe, nie tak obcisłe, że widać baleronik uda, kolano i baleronik łydki i to wszystko jeszcze pomarszczone, no ale dopne się w W26
To samo biodrówki- za ciasne podkreślają boczki, 2 numery wieksze- nie, a ładnie komponują się z lekko dopasowanym, dłuższym i taliowanym topem.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Hultaj]

Od kiedy to legginsy to strój sportowy tylko dlatego ze ktos sobie upodobał iść w tym na rower czy silke. Zaraz się okaże że rajstopy to też strój sportowy bo to w sumie to samo tylko bez stop. Już to widzę jak rajstopy do małej czarnej są strojem sportowym albo kabaretki bo tancerki też w czymś trenują. Obcisle gacie i tyle.

[Hultaj]

To jeszcze mi się kojarzą foty i nagrania fitness lata 80 i paski, plastikowe lub z tkaniny. I tak oto pasek stał się dodatkiem sportowym bo ktoś masowo kiedyś gibal w nim w aerobik. Ciekawa logika.

[Natalie_Alex]

Napisane przez kasiunia788742

Ale wiesz wełna kiedyś a wełna teraz... także uległa zmianie a raczej więcej rodzajów wełny jest szeroko dostępne. Moje swetry to same wełny - alpaki, kaszmiry, merynosy. Zimą nosze wełne od stóp do głów i jest mi ciepło i przyjemnie. Autem jeżdżę ale po pracy, do pracy chodzę pieszo czy chcę czy nie. Na spacery po lesie też chodzę, ale też w wełnie

Latem za to króluje u mnie len a później wiskoza.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Też mam wszystkie swetry/ kardigany wełniane lub kaszmirowe. Nie wyobrażam sobie już założyć zimą czegoś z poliestru lub akrylu. W ogóle moje ostatnie wspomnienia z noszenia swetrów zrobionych z tych materiałów, to bycie spoconym, a jednocześnie zmarzniętym brrr

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez chimay

Dla mnie to jest współczesna wersja tej mody. Legginsy, z czego by nie były, w moich oczach gryzą się ze szpilkami.

Ojej, to zdjęcie budzi wiele moich wspomnień
Patrząc na nie, czuję się młodo.

[Natalie_Alex]

Napisane przez this_witch

Imho, spodnie jednak są grubsze i to widać, ale w sumie jak d...a zakryta i komuś tak wygodnie to czemu nie, myślę że może to wyglądać spoko. Gorzej jak tyłek i krok jest na wierzchu i widać że to legginsy/jegginsy, to już mi się nie podoba, bo wygląda jakoś tak tanio..? mało schludnie dla mnie.

legginsy są dobre w połączeniu z oversized hoodie czy koszulą. Idealne na takie dni, gdy nic się nie chce.

[Paprotka_]

Napisane przez Natalie_Alex

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

[/COLOR]



Ojej, to zdjęcie budzi wiele moich wspomnień

Patrząc na nie, czuję się młodo.

Mam to samo Pamiętam, że facet, z którym się wtedy spotykałam, próbował namówić mnie na takie odzienie. To był bardzo, bardzo powszechny strój.


Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Paprotka_

Mam to samo Pamiętam, że facet, z którym się wtedy spotykałam, próbował namówić mnie na takie odzienie. To był bardzo, bardzo powszechny strój.


Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

tak, heterki często gęsto były koronkowe <3 i to przecież wcale nie było tak dawno, na studiach byłam, więc jakieś 15 lat temu

[Paprotka_]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88934144]tak, heterki często gęsto były koronkowe <3 i to przecież wcale nie było tak dawno, na studiach byłam, więc jakieś 15 lat temu [/QUOTE]Taaaaak! Całe koronkowe albo z koronką na dole. To była druga połowa pierwszej dekady 00. 2005 lub 2006 się zaczęło, ale nie pamiętam kiedy przestałam widywać na ulicach. Do 2010 chyba nie przetrwało.

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Natalie_Alex

Też mam wszystkie swetry/ kardigany wełniane lub kaszmirowe. Nie wyobrażam sobie już założyć zimą czegoś z poliestru lub akrylu. W ogóle moje ostatnie wspomnienia z noszenia swetrów zrobionych z tych materiałów, to bycie spoconym, a jednocześnie zmarzniętym brrr

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------





Ojej, to zdjęcie budzi wiele moich wspomnień

Patrząc na nie, czuję się młodo.

Oj taaak, to samo wspomnienie dlatego nie mam już ani jednego takiego swetra.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

No coz, ja akurat od zawsze lubie takie elastyczne spodnie typu jegginsy. Ale najchetniej czarne. Oczywiscie nie takie najtanszej jakosci cienkie. Po prostu troche elastyczne i bron boze nie z guzikiem z przodu. Do tego mozna zalozyc obszerna gore (jako plus size) i schowac wszystko co trzeba, a jednoczesnie nie wygladac jak wieloryb (a tak wygladam jesli zaloze szeroka gore + zwykle jeansy).

[sublips]

A ja nie wiem, jak jegginsy niby bardziej eksponują brzuch czy sylwetkę niż zwykłe spodnie rurki? Jak widzę kobietę z brzuchem, to jak ma obcisłą koszulkę do tego, to przecież też brzucha się nie ukryje.

A co do legginsów, jegginsów, to dla mnie wszystko kwestia stylizacji, niekiedy też sylwetki. Dla mnie takie stylizacje na ulice są ok: https://bi.im-g.pl/im/4c/77/14/z2146...ich-modnie.jpg, choć wiadomo że te panie są modelkami. Ale to też wygląda dla mnie ok: https://i.styleoholic.com/2019/03/07...-a-red-bag.jpg,

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Nie moge dokladnie znalezc takich spodni o ktore mi chodzi, ale powiedzmy mniej wiecej cos takiego:

[this_witch]

Napisane przez sublips

A ja nie wiem, jak jegginsy niby bardziej eksponują brzuch czy sylwetkę niż zwykłe spodnie rurki? Jak widzę kobietę z brzuchem, to jak ma obcisłą koszulkę do tego, to przecież też brzucha się nie ukryje.

Pewnie, brzucha się całkiem nie ukryje, ale imho winna jest ta nieszczęsna gumka wbijająca się w miękkie ciało i tworząca dodatkowe fałdy. No i ogólnie rurki średnio wyglądają na wielu osobach.

[Finlora]

Napisane przez this_witch

Pewnie, brzucha się całkiem nie ukryje, ale imho winna jest ta nieszczęsna gumka wbijająca się w miękkie ciało i tworząca dodatkowe fałdy. No i ogólnie rurki średnio wyglądają na wielu osobach.

No ale gumka się wbija jeśli spodnie/legginsy/jegginsy są za ciasne w pasie. Jak rozmiar jest dobrze dobrany, to nic się nie wbija.

[sublips]

Napisane przez this_witch

Pewnie, brzucha się całkiem nie ukryje, ale imho winna jest ta nieszczęsna gumka wbijająca się w miękkie ciało i tworząca dodatkowe fałdy. No i ogólnie rurki średnio wyglądają na wielu osobach.

Ja tak nie uważam, jak ktoś ma taki rozmiar jak ta pani, co zalinkowałam (strzelam, że około 44-46), to właśnie rurki i jakieś tak luźniej puszczona góra, to fajna stylizacja. Mało komu to pasują według mnie dzwony.
I często to kwestia rozmiaru - po prostu dane ubranie jest na kogoś za małe, a same w sobie nie jest złe.

[ojejuniu1974]

Napisane przez sublips

A ja nie wiem, jak jegginsy niby bardziej eksponują brzuch czy sylwetkę niż zwykłe spodnie rurki? Jak widzę kobietę z brzuchem, to jak ma obcisłą koszulkę do tego, to przecież też brzucha się nie ukryje.

A co do legginsów, jegginsów, to dla mnie wszystko kwestia stylizacji, niekiedy też sylwetki. Dla mnie takie stylizacje na ulice są ok: https://bi.im-g.pl/im/4c/77/14/z2146...ich-modnie.jpg, choć wiadomo że te panie są modelkami. Ale to też wygląda dla mnie ok: https://i.styleoholic.com/2019/03/07...-a-red-bag.jpg,

Te legginsy z drugiego linka wygladaja dla mnie koszmarnie. Moim zdaniem duzo lepiej wypadlyby matowe. Chyba ze ktos chce podkreslac nadwage, wtedy metaliczny polysk jest ok.

[sublips]

Napisane przez ojejuniu1974

Te legginsy z drugiego linka wygladaja dla mnie koszmarnie. Moim zdaniem duzo lepiej wypadlyby matowe. Chyba ze ktos chce podkreslac nadwage, wtedy metaliczny polysk jest ok.

Nie wiem, co oznacza "podkreślenie nadwagi". Ta pani ma długi sweter, luźną górę, nic się nie opinia, no i ma też nadwagę. To, że spodnie się świecą, nic specjalnie nie zmienia.

No i ogólnie nadwagę się po prostu ma, co nie oznacza, że pewne ciuchy są przeznaczone dla szczupłych osób - np. crop topy, woskowe spodnie. Byleby wszystko było w odpowiednim rozmiarze i się nie opinało, bo to rzeczywiście daje wizualny efekt pogrubienia.

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez sublips

Nie wiem, co oznacza "podkreślenie nadwagi". Ta pani ma długi sweter, luźną górę, nic się nie opinia, no i ma też nadwagę. To, że spodnie się świecą, nic specjalnie nie zmienia.

No i ogólnie nadwagę się po prostu ma, co nie oznacza, że pewne ciuchy są przeznaczone dla szczupłych osób - np. crop topy, woskowe spodnie. Byleby wszystko było w odpowiednim rozmiarze i się nie opinało, bo to rzeczywiście daje wizualny efekt pogrubienia.

Na pewnym etapie nadwagi to też już ciężko ją ukryć, choćby nie wiadomo jak się człowiek starał

Dla mnie kobieta ze zdjęcia wygląda ok, pasuje jej ta stylizacja.

[ojejuniu1974]

Napisane przez sublips

Nie wiem, co oznacza "podkreślenie nadwagi". Ta pani ma długi sweter, luźną górę, nic się nie opinia, no i ma też nadwagę. To, że spodnie się świecą, nic specjalnie nie zmienia.

No i ogólnie nadwagę się po prostu ma, co nie oznacza, że pewne ciuchy są przeznaczone dla szczupłych osób - np. crop topy, woskowe spodnie. Byleby wszystko było w odpowiednim rozmiarze i się nie opinało, bo to rzeczywiście daje wizualny efekt pogrubienia.

Oczywiscie, ze ta wlasciwosc materialu robi wielka roznice. Przeciez polysk podkresla kraglosci.
Tutaj przyklad, jak blyszacy top moze podkreslic biust: https://m.media-amazon.com/images/I/..._AC_UX385_.jpg
Dla porownania, matowa bokserka o podobnym kroju (gleboki dekolt): https://image.ceneostatic.pl/data/pr...b02-czarna.jpg

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez ojejuniu1974

Te legginsy z drugiego linka wygladaja dla mnie koszmarnie. Moim zdaniem duzo lepiej wypadlyby matowe. Chyba ze ktos chce podkreslac nadwage, wtedy metaliczny polysk jest ok.

Poza tym są za ciasne- dziela nogę na wysokości kolana i skracają optycznie. Pomijam bardzo praktyczne na codzień szpilki

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[sublips]

Napisane przez ojejuniu1974

Oczywiscie, ze ta wlasciwosc materialu robi wielka roznice. Przeciez polysk podkresla kraglosci.
Tutaj przyklad, jak blyszacy top moze podkreslic biust: https://m.media-amazon.com/images/I/..._AC_UX385_.jpg
Dla porownania, matowa bokserka o podobnym kroju (gleboki dekolt): https://image.ceneostatic.pl/data/pr...b02-czarna.jpg

To są dwa różne rozmiary biustu.

No świecący materiał bardziej przyciąga wzrok, natomiast jak się ma nadwagę, to nie da się jej ukryć strojem i tyle. Mam bardzo otyłą koleżankę, co na wizażu jest zbrodnią, i uważam, że dobrze się ubiera, ale to nie zmienia faktu, że widać, że ma kilkadziesiąt nadprogramowych kilogramów.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Ingrid80]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88936895]Treść usunięta[/QUOTE]Gdzie dokładnie szukasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta