Kosmetyki Catrice - cz. II

[czuprynka]

Napisane przez goooosienka

Ja też kupiłam liner z LV, porównałam go trwałościwo i pigmentacyjnie do Aqualinera z MUFE i wychodzi mi to samo Stąd też moje pytanie czy linery ze stałej oferty i ten limitowany to to samo tylko w innych kolorach?

Ostatnio na YT któraś z dziewczyn (chyba megi) pokazywała, że ma i bardzo sobie chwali ten brązowo- złoty. Jak zobaczyłam jaki śliczny ma kolor i jakie daje krycie po pierwszym pociągnięciu, to aż się zaśliniłam ale jako, że mam linerów od groma i trochę, a ostatnio zanabyłam jeszcze ten z VL to kolejny chyba byłby lekką przesadą
Edit: znalazłam jej filmik ok. 6 minuty zaczyna o nich mówić http://www.youtube.com/watch?v=ON62S...e9FUAAAAPAANAA

[1=4a76f9601d26f07fbd1341d 93bf1dac994330f1e_6420ce7 2cabf7;31329678]
a puder z pańcią mnie zapchał (miałam go na twarzy przez 4 godziny!) i spowodował swędzenie mordki w kilku miejscach..... jeśli któraś z Was chce go przygarnąć, to bardzo proszę - był użyty tylko raz, czystym, nowym pędzlem, bo do każdego kosmetyku mam osobny pędzel , ciemniejszy kolor pani jest starty, ale tłoczenie nadal widoczne..[/QUOTE]


Kurcze, szkoda, że Ci nie podpasował Czyli pewnie Twojej buźce nie służą silikony, albo talk- bo on na pierwszym miejscu w składzie jest.
Dla mnie pańcia jest bardziej niż ok.

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez adelka99

Cucuma to jest nas dwie, ciekawe co w tym pudrze uczula ?

stawiam na silikon, który jest na trzecim miejscu składu, ale co spowodowało swędzenie, to nie wiem.... może też ten silikon w tak dużym stężeniu....? po nowym roku przeanalizuję sobie dokładniej jego skład, bo jestem zaskoczona tak gwałtowną reakcją skóry po pierwszej aplikacji.....

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

czuprynko - talk aż takich szkód mi na gębusi nie wyrządzał, bo przecież jest wielu kosmetykach.... no nie wiem zresztą, ale drugi raz tegoż pudru nie użyję, bo się zwyczajnie boję.........

[Hadassah]

Jeszcze nie odpakowany, panienka patrzy na mnie z pudru i pyta czy uczuli Fajnie że jest zaklejone otwarcie - ostatni kameleon był macany...

[malina333]

Ja również melduję się w nowym wątku
W następnym tygodniu idę do Natury w poszukiwaniu pudru z panią
Oby coś zostało

[tuRmaNIA]

Melduję się w nowym wątku

Napisane przez Hadassah

Jeszcze nie odpakowany, panienka patrzy na mnie z pudru i pyta czy uczuli Fajnie że jest zaklejone otwarcie - ostatni kameleon był macany...

Gdzie dorwałaś puder?
Byłam we wtorek w GŁ i nie było ani jednego na standzie

[ewwwa]

Stan limitki w Krakowie na Starowiślnej + ceny na zdjęciach
Miotaczy brokatu i pudrów z pańcią nie było ale resza limtki była w sporych ilościach!
Paletka cieni ma dramatyczną w porównaniu z pojedynczymi pigmentację
Lakiery: czarny i czerwony fikuśne Ale przypomniało mi się że Hean ma niemal identyczny czerwony lakier jak Catrice za 5zł więc sobie odpuściłam

Wzięłam liner, nie mogłam się powstrzymać

Liner w ogóle jest tajemniczo opisany jako automatyczna kredka do oczu Ciekawe czym ten automat się przejawia Strach się bać!

Napisane przez zzzielona

Melduję się dziewczynki!

W ogóle zastanawiam się nad tym eye-linerem z limitki... On daje taki fajny pigment przy pierwszym pociągnięciu czy trzeba nałożyć kilka warstw?

On jest raczej bardzo trwały i nieźle napimentowany Maźnęłam się nim po dłoni po wyjściu z DN i teraz ręki nie mogę domyć

[Hadassah]

niestety nie w łodzi, u kuzynki - w tomaszowie maz.

[tuRmaNIA]

Napisane przez Hadassah

niestety nie w łodzi, u kuzynki - w tomaszowie maz.

Ulżyło mi
Do GŁ nie mam ostatnio szczęścia
To w TM mają Catrice..? Dobrze wiedzieć na przyszłość, bo też mam tam rodzinę

[cochonnetta]

Napisane przez goooosienka

Ja też kupiłam liner z LV, porównałam go trwałościwo i pigmentacyjnie do Aqualinera z MUFE i wychodzi mi to samo Stąd też moje pytanie czy linery ze stałej oferty i ten limitowany to to samo tylko w innych kolorach?

o czym mówisz, bo chyba trochę się zakręciłam? Chodzi o te linery ze stałej oferty LiquidLiner? Moim zdaniem one są kompletnie inne. Fakt, opakowanie ma taki sam, ale w środku ten liner ze stałej oferty (mam czarny) jest tragiczny. Kolor jest fajny, bo intensywnie czarny, ale nie potrafię się nim pomalować (mimo, że wprawę mam), ni da rady równej kreski zrobić, mi on jakby zahacza o rzęsy, które potem odbijają się na powiece i jest tragedia, ale to nie koniec - jeżeli w końcu po pół godziny uda mi się zrobić jako tako w miarę równą kreskę, to ona się masakrycznie rozmazuję i to nie spływa na czarno tylko na niebiesko . Kiedyś się popłakałam lekko ze śmiechu, to wyglądałam jak clown .
W sumie nie wiem jak inne kolory, może są lepsze. W sumie to sprawiłabym sobie jakąś złotawą

[goooosienka]

Liner jest na oku praktycznie nie do ruszenia, oficjalnie trafia do mojego kufra! : love:

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez cochonnetta

o czym mówisz, bo chyba trochę się zakręciłam? Chodzi o te linery ze stałej oferty LiquidLiner? Moim zdaniem one są kompletnie inne. Fakt, opakowanie ma taki sam, ale w środku ten liner ze stałej oferty (mam czarny) jest tragiczny. Kolor jest fajny, bo intensywnie czarny, ale nie potrafię się nim pomalować (mimo, że wprawę mam), ni da rady równej kreski zrobić, mi on jakby zahacza o rzęsy, które potem odbijają się na powiece i jest tragedia, ale to nie koniec - jeżeli w końcu po pół godziny uda mi się zrobić jako tako w miarę równą kreskę, to ona się masakrycznie rozmazuję i to nie spływa na czarno tylko na niebiesko . Kiedyś się popłakałam lekko ze śmiechu, to wyglądałam jak clown .
W sumie nie wiem jak inne kolory, może są lepsze. W sumie to sprawiłabym sobie jakąś złotawą

Ale ja nie mam żadnego ze stałej oferty, pisałam o tym z kolekcji limitowanej, i dlatego że jestem nim tak oczarowana to pytałam czy te ze stałej są takie same Ale skoro się tak zachowuje to pewnie ten limitowany tak im wyszedł

[Acabar]

Szczecin, Natura obok Bramy Portowej: zgarnęłam ostatni czerwony lakier i ostatni liner (jest nie do zdarcia, tylko muszę ogarnąć jego nakładanie ). Miotacza i babki pudrowej już niestety nie było, ale pani pocieszała, że może przyjść jeszcze w dostawie.


Goooosieńko, może założysz osobny wątek z metodami wyznaczania typów urody. Sama chciałam do Ciebie napisać, ale domyśliłam się, że zostałaś obsypana setkami maili i myślałam, by zaczepić Cię później :P

W czasie Świąt odkryłam, że w Naturze w moim rodzinnym miasteczku nie ma Catrice. Zaczynam sobie robić listę rzeczy do kupienia, bo za kilka miesięcy kończę studia i będę najparawdopodobniej odcięta od szafy

[Chaigata]

Centrum metro, na górze:
-puder 1
-miotacz 2
-lakiery
-paletka
-błystki

Na dole: pamiętam, że liner był 1

[goooosienka]

Napisane przez Acabar

Goooosieńko, może założysz osobny wątek z metodami wyznaczania typów urody. Sama chciałam do Ciebie napisać, ale domyśliłam się, że zostałaś obsypana setkami maili i myślałam, by zaczepić Cię później :P

Napisałam na wątku Essence że nie mogę tego opublikować bo zostałam zobowiązana umową z moją szkołą ale jak to napisze to wyślę na PW

[tenebra]

Napisane przez Inkarnatka

Matko! Przeczytałam: z dziadami koczujemy!

A tak w ogóle dzień dobram się z Wami w nowym wątku

Uzmysłowiłam sobie, że mam kilka "must have'ów" z Catrice do kupienia, ale jak na razie nie zrealizowałam żadnego To będzie moje noworoczne postanowienie: kupić w końcu to, co ciągle odkładam na później
Oto moja lista:
1. zestaw do brwi
2. róż duo Raspberry sorbet
3. kameleon
4. tusz 2w1 (albo ze szczoteczką w kształcie konika morskiego ) - nie mogę się zdecydować Ma któraś z Was jeden z tych tuszy (albo oba?) i może coś napisać na ten temat?

Ile powinnam naszykować środków? Zestaw do brwi - chyba 15,99 , cień - 11,99, róż - , tusz - 19,99

Wychodzi cóś około 70 zł...

Ten tusz 2w1 recenzowała Czarszka
http://www.youtube.com/watch?v=QYjHz...Zg5tgW2RRYm_0t

Napisane przez ewwwa

Stan limitki w Krakowie na Starowiślnej + ceny na zdjęciach
Miotaczy brokatu i pudrów z pańcią nie było ale resza limtki była w sporych ilościach!
Paletka cieni ma dramatyczną w porównaniu z pojedynczymi pigmentację
Lakiery: czarny i czerwony fikuśne Ale przypomniało mi się że Hean ma niemal identyczny czerwony lakier jak Catrice za 5zł więc sobie odpuściłam

Wzięłam liner, nie mogłam się powstrzymać

Liner w ogóle jest tajemniczo opisany jako automatyczna kredka do oczu Ciekawe czym ten automat się przejawia Strach się bać!


On jest raczej bardzo trwały i nieźle napimentowany Maźnęłam się nim po dłoni po wyjściu z DN i teraz ręki nie mogę domyć

Zrobiłam słocza wczoraj ok 16, nie zmyłam go żadnym olejem ani płynem do demakijażu żeby zobaczyć ile wytrzyma. Do teraz, czyli to będzie już 24h, przetrwał częste mycie rąk, próby zmywania go mydłem, 2 przysznice Teraz będę robić ciastka więc go zmyję, ale podejżewam, że śmiało jeszcze z 12h w takich warunkach by się trzymał

Napisane przez goooosienka

Liner jest na oku praktycznie nie do ruszenia, oficjalnie trafia do mojego kufra! : love:

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------



Ale ja nie mam żadnego ze stałej oferty, pisałam o tym z kolekcji limitowanej, i dlatego że jestem nim tak oczarowana to pytałam czy te ze stałej są takie same Ale skoro się tak zachowuje to pewnie ten limitowany tak im wyszedł

Coraz częściej myślę o kupnie jednego na zapas

[adzia2223]

Napisane przez Acabar

Szczecin, Natura obok Bramy Portowej: zgarnęłam ostatni czerwony lakier i ostatni liner (jest nie do zdarcia, tylko muszę ogarnąć jego nakładanie ). Miotacza i babki pudrowej już niestety nie było, ale pani pocieszała, że może przyjść jeszcze w dostawie.


Goooosieńko, może założysz osobny wątek z metodami wyznaczania typów urody. Sama chciałam do Ciebie napisać, ale domyśliłam się, że zostałaś obsypana setkami maili i myślałam, by zaczepić Cię później :P

W czasie Świąt odkryłam, że w Naturze w moim rodzinnym miasteczku nie ma Catrice. Zaczynam sobie robić listę rzeczy do kupienia, bo za kilka miesięcy kończę studia i będę najparawdopodobniej odcięta od szafy

A wiesz,czy było Crystalliced z Essence?
EDIT: nieaktualne, doczytałam na wątku Essence

[Emilia 25]

Napisane przez fluoxetine

A ja szukam i szukam i nigdzie nie mogę obmacać Kameleona. Nie żeby był mi super potrzebny, ale jak wszyscy mówią, że taki och i ach to weź tu babo nie chciej mieć...

A ja wpadłam do Natury na Kabatach, w szale chwyciłam puder z babką, pogadałam z panią N. o limitkach, wychwalając je wniebogłosy i jakaś pani się zainteresowała, przysłuchiwała rozmowie. I namówiłam ją na puder z babką.
A, i oczywiście nie spisałam sobie wcześniej numeru kameleona i mówię, że cień chameleon chcę. No i tak patrzyłyśmy na te nazwy i nic. Aż w końcu weszłam w neta, zobaczyłam jaki to numer i po chwili kameleonek był w moim koszyczku. Ale fakt, tani catrice to nie jest. Dwie pierdółki, oprócz tego coś tam do włosów, zalotka przeceniona i już pięć dych pęka. Ale warto, mam nadzieję. Troszkę się martwię, że babka was uczula, ja ją wypróbuję dopiero jutro. Chociaż ja to mam cerę raczej niezbyt wrażliwą i bezproblemową. Oby tak pozostało.

Napisane przez adelka99

Hej dziewczyny.
Nowy wątek więc postanowiłam sie tu ujawnić bo czytam Was od dawna. Zaczęłam wtedy gdy jeszcze w moim mieście nie było Catrice i zazdrościłam

Odnośnie must have z Catrice to moimi są trzy cienie: Kameleonek (wygląda cudnie na oku wymieszany z cieniem ze Sleeka ) , następny to Mr. Copper's Fields (piękne stare złotko) oraz My First Copperware Party ( wykopyrtnął mi się z półki i mam teraz w proszku ale jest cuuudny). Lubie też lakiery Mona Lisa ( fajny nudziak) oraz z limitki kolor Sydney ( boooski - wszyscy w pracy pytaja co to ).


A co do pudru z babeczką, wczoraj poleciałam na miotle i zakupiłam no i co. Uczulił mnie. Po wypudrowaniu twarz zrobiła się czerwona, piekła mnie a dzis rano obudziłam się z czerwona swędzącą gulą na czole
i co ja mam teraz zrobić, pięknie sie urządziłam .

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cochonnetta jak dla mnie Catricowym bublem jest baza pod cienie. W ogóle nie podbija koloru, jest sucha .

Zgadzam się, ta baza to kompletny niewypał. W ogóle nie trzyma się powieki, a co dopiero mówić o trzymaniu cienia na powiece.

[201605090956]

Czyli jednym słowem dobrze, że nie zaryzykowałam na puder z babeczką. Sylikonami to ja muszę uważać, bo należę do tych co mocniej się zapychają.

Za to jutro sobie strzelam na początek nowego roku czerwony lakier z limitki

A na liner nie miałam ochoty, bo wolałabym czarny. A i jak ten z stałej oferty - dobry?

[pierniczkowa]

Napisane przez goooosienka

Liner jest na oku praktycznie nie do ruszenia, oficjalnie trafia do mojego kufra! : love:[COLOR="Silver"]

dlaczego ja go nie kupilam cholerka, takie cudo miec tusz pod nosem i nie kupic

[Charmain]

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

[201605090956]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

O w mordkę jeża

Moje będą: zielone cienie (w brew pozorom ten odcień mi pasuje do "kocich oczu" - mam zielone, a zielone cienie mi czasem pasują
Beżowy lakier
i czerwony błyszczyk

Ciekawa jestem cieni wypiekanych i różu - z cieni mi się brąz podoba.

A i Do siego roku 2012 dla Catricomaniaczek

[cudawianki]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

Niby wszystko super ładne, ale jakoś mi do niczego nie zabiło serce, choć może skuszę się na zielone cienię, brak ich w moich zbiorach.

[tenebra]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

No niby fajne, ale po filmiku spodziewałam się czegoś innego...

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

O w mordkę jeża

Moje będą: zielone cienie (w brew pozorom ten odcień mi pasuje do "kocich oczu" - mam zielone, a zielone cienie mi czasem pasują
Beżowy lakier
i czerwony błyszczyk

Ciekawa jestem cieni wypiekanych i różu - z cieni mi się brąz podoba.

A i Do siego roku 2012 dla Catricomaniaczek

No ja jestem ciekawa różu i linera. Nic więcej nie wzbudziło mojego zainteresowania...



Szczęśliwego Nowego Roku, Catriceomaniaczki

[ewwwa]

Szczęśliwego Nowego Roku Oby jak najwięcej limitek do nas trafiało

Napisane przez tenebra

Zrobiłam słocza wczoraj ok 16, nie zmyłam go żadnym olejem ani płynem do demakijażu żeby zobaczyć ile wytrzyma. Do teraz, czyli to będzie już 24h, przetrwał częste mycie rąk, próby zmywania go mydłem, 2 przysznice Teraz będę robić ciastka więc go zmyję, ale podejżewam, że śmiało jeszcze z 12h w takich warunkach by się trzymał

Potwierdzam jeszcze raz tą szaloną trwałość, zrobiłam wczoraj próbę na oku i nawet po umyciu twarzy mydłem Aleppo liner nadal był na oku. Nieco ruszony ale był Ale płyn micelarny AA dał mu rady

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

Róż

[nadi111]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

Łeeeee, chyba nic nie kupię

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

ani jedna rzecz nie spowodowała u mnie szybszego bicia serduszka....

[adzia2223]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

Róż, paletka i błyszczyk Ta limitka musi być u nas

A tak w ogóle to czy z tego cytatu nie wynika, że niektóre produkty z Nymphelii będą w stałym asortymencie?
"Die Produkte in kursiver Schrift kommen im Zuge des Sortimentswechsels im Februar 2012 ins Standardsortiment von Catrice."

[czuprynka]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

O w mordkę jeża

Moje będą: zielone cienie (w brew pozorom ten odcień mi pasuje do "kocich oczu" - mam zielone, a zielone cienie mi czasem pasują
Beżowy lakier
i czerwony błyszczyk

Ja pomyślałam dokładnie to samo

Mnie wzięło na lakiery, błystki i ten róż. Pożyjemy, zobaczymy czy do nas dotrze


Dziewczęta, wszystkiego dobrego w Nowym Roku- oby był dla nas wszystkich łaskawy i przyniósł wiele ciekawych limitek, a także fundusze na ich zakup

[201605090956]

Napisane przez adzia2223

"Die Produkte in kursiver Schrift kommen im Zuge des Sortimentswechsels im Februar 2012 ins Standardsortiment von Catrice."

Z mojego rozumienia tak - od lutego 2012 w Niemczech (ciekawe kiedy u nas )

[buffy249]

http://fusselprinzessin.blogspot.com...y-catrice.html

Tutaj jeszcze raz bardziej szczegółowe zdjęcia

[Chaigata]

Napisane przez Charmain

Nymphelia
http://www.fashion-fee.com/2012/01/p...BCdel%C3%BC%29

ee, tylko róż i błyszczyki... może 1 cień...
spodziewałam się zuupełnie czegoś innego- jak oni to robią, że spot takie cudo a później totalne rozczarowanie?