Terminacja ciąży cz. 4 - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-26, 21:04   #511
OtoJa90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 218
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez MoszKa88 Pokaż wiadomość
O kurde.
Czyli teraz mógł się zwyczajnie zmienić układ sił. I zgrozą jest, że do takich sytuacji dochodzi. Raz tak, raz śmak.
Co nie zmienia faktu, że przez to miałaś więcej kłopotów. Przykro mi, że na Ciebie trafiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zawsze trzymałam emocje w ryzach, a u niego popłakałam się jak bóbr... Sama jestem pielęgniarką i uważam, że to co się dzieje w ochronie zdrowia, to porażka...
Nigdy nie myślałam, że będę musiała przejść w życiu taki dramat, jak z resztą My Wszystkie...
A w Bielańskim potraktowano mnie jak śmiecia, nie wiem z czego to wszystko wynika... Zainteresowali się mną dopiero jak Mąż poszedł do Rzecznika Praw Pacjenta w szpitalu, o czym ja nie widziałam, bo nie jestem z tych osób, które robią dym... Teraz zupełnie inaczej bym postąpiła, ale każdy jest mądry po szkodzie 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
OtoJa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-26, 21:43   #512
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

OtoJa90
popłakałaś się bo każdy ma swoje granice też bym chyba pękła. Sytuacja w której się znalazłyśmy i bez tego jest oporowo trudna a tu jeszcze takie problemy
Co do Bielanskiego to myślę że potarltowali Cię właśnie właśnie z tego powodu o którym napisala beznadziejny_przypadek, tj z frustracji, że muszą się w tym g*** w hurtowych ilościach babrać bo inni odmawiają. Zwłaszcza że się to nałożyła że śmiercią Debskiego. A on ponoć trzymał to w ryzach. Go zabrakło i wyszły zwierzęta z personelu. Bo ja rozumiem że można być poirytowanym że tyle T muszą robić ale przecież to w dalszym ciągu mowa o człowieku który przeżywa dramat. Więc jakim skurczybykiem trzeba być żeby jeszcze kopać leżącego...
Moja mama też jest pielęgniarką i też się za głowę lapie jak słyszy co się wyprawia
Ale wy widocznie jesteście ludzkie, wiecie dlaczego jesteście w tym zawodzie i że pomagać każdemu trzeba.
Uwierz, że ja też, nawet w największych koszmarach sobie tego nie wyobrażałam.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-26, 22:27   #513
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Dla mnie najstraszniejsze jeśli chodzi o terminacje w Polsce jest to, ze nie ma żadnych ustalonych standardów... Każdy szpital robi jak chce, używa leków jakich chce, każdy ma swoje procedury kwalifikacji itd. To jest jawne gwałcenie praw pacjenta.
No nie wspominając o tym że trzeba rodzic. Na co nie znajduję naprawdę żadnego logicznego uzasadnienia skoro i tak 90% kobiet ma potem łyżeczkowanie pod narkozą.


Przy okazji - u mnie minął tydzień i żadnych już nie mam dolegliwości. Krwawienie się skończyło po 3 dobie. Potem jeszcze 3 dni bolał nie brzuch wieczorem, ale teraz już absolutnie nic. Kazali mi czekać z seksem 3 tygodnie. A Wy jakie miałyście w tym względzie zalecenia?
I muszę się przyznać że po terminacji płakałam tylko raz... jak się obudziłam z narkozy i mówiłam lekarce że jestem jej bardzo wdzięczna Chyba "pożegnałam" to dziecko już w momencie diagnozy...
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-26, 23:22   #514
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Poczwarkah
Dokładnie, brak wytycznych i odgornie ustalonych standardów. A to już niestety wina wszystkich rządów po '93. Problem byl i nikt nie chciał się za to wziąć więc powstała samowola. Co przy takich rządach jakie mamy obecnie przynosi opłakanym skutek.

Co do dolegliwości to ja wczoraj wieczorem krwawiłam obficie, dziś już średnio, bolu brzucha od porodu nie ma żadnego. Nie czuje nawet że cokolwiek było tam robione. Co do seksu to dopiero po pierwszej miesiączce, żeby się wszystko oczuscilo. I za 3 miesiące możemy zacząć ponowne starania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

A nie, trochę piecze mnie cewka moczowa bo cewnik miałam przy łyzeczkowaniu zakładany (narkoza)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 08:55   #515
GIS
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 174
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

W Polsce niestety nie są przestrzegane prawa pacjentek w zakresie T.,prawa które wnikają z ustawy, ale też podejście ludzi i lekarzy do tematu jest też inne niż na zachodzie. Wyobraźcie sobie, że byłam ostatnio usuwać guza z piersi i lekarz który zabieg wykonywał pracuje w klinice, gdzie konsultant regionalny wydaje zgody na T. Opowiadał mi w trakcie zabiegu, że pojawiła się u nich pacjentka w 10 tyg ciąży obywatelka Holandii i chciała żeby przeprowadzili jej T "bo jeszcze nie planuje dziecka". Dla niej to był zwykły zabieg i nie mogła zrozumieć, że u nas to nie jest takie proste. A mi się zrobiło strasznie przykro,bo my wszystkie chciałyśmy tych dzieci a wyszło jak wyszło.

U mnie minęło pół roku po T. Wróciłam do pracy (powoli ludzie przestają pytać "co się stało" co mnie do szału doprowadzalo), usunęłam guza z piersi i zaczynamy starania od nowa. Wszyscy lekarze których spotkałam po drodze (mój gin, gin od piersi, psychiatra) trzymaja kciuki, żeby się udało i dopingują. Ale strach niestety jest czy nie będzie powtórki. W końcu poprzednio to był przypadek, gwarancji nie ma że się nie powtórzy.
GIS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 09:06   #516
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Poczwarkah ja 2 razy płakałam, po powrocie do domu ze szpitala (30.12)... A później rozpoczęłam nowy rok, nowe życie.
Ja nie miałam żadnych dolegliwości bólowych. Ostatni ból to było wyjmowanie łożyska, później tak jak Moszka nie czułam nic, tak jakby nic tam nie było robione. Kilka dni krwawiłam, później plamiłam. Teraz w końcu dostałam okres, ale też bez żadnych boli.
Ja już też wróciłam do pracy, ludzie nie wiedzieli jak się zachować, ale większość się cieszy że już jestem...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 09:24   #517
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Ja jeszcze nie ma spokoju. Wcześniej nerwy z załatwienie T i strach przed samym T, a teraz na dokładkę Kadrowa z mojej firmy mi pisze, że nie mogę skrócić urlopu macierzyńskiego bo to minimum 8 tygodni i nie ma możliwości jego skrócenia bo jest to okres połogu kobiety po porodzie.
Kobieta wie, jak pracuję i że tak długa nieobecność nie wchodzi w rachubę na moim stanowisku (i tak wiem że im nei na rękę że mnie już tyle czasu nie ma) i nie wiem czy nie wprowadza mnie przypadkiem celowo w błąd żeby zniechecic do wzięcia tego macierzyńskiego. Chyba że ja coś źle w przepisach przeczytałam. I teraz w końcu zamiast odpocząć psychicznie to szukam w necie w przepisach kto ma rację zmęczona już tym wszystkim jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

GIS wysłałam Ci wiadomość, ale nie mam po niej śladu w wysłanych i teraz nie wiem czy została wysłana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 10:03   #518
GIS
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 174
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Moszka88 odpisalam
GIS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 10:53   #519
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Dziękuję pięknie <3<3 bardzo mnie uspokoiłaś.
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 18:48   #520
Oligator01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 65
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Moja kadrowa mi mówiła, że urlop mi się należy dopiero po 22 tygodniu więc też miałam przejścia kadrowe zaraz po T. Ale oczywiście to nie prawda i ZUS jej to bardzo dobrze wyłożył. Ach... Ileż to można mieć pod górkę.
Oligator01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 19:41   #521
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Oligator01
A mi moja powiedziała że ona do ZUSu dzwoniła i jej potwierdzili, że nie mogę tego urlopu skrócić. Dopiero jak jej powiedziałam że mam dwie opinie, że mogę wrócić wczesniej, w tym jedna z Federy to się wysypała, że w sumie to jej w ZUSie powiedzieli że oni wiedzą tyle że mi się należy tych 8 tygodni i za tyle tygodni, nie więcej, mają mi wypłacić świadczenie. A czy ja mogę wrócić wcześniej to oni się nie znają, i ze nie wynikają w to jak się pracownik dogada z Pracodawcą.
Ręce opadły. Ale stwierdziłam że mam to w poszanowaniu. Wypisałam wniosek na 8 tygodni i jutro narzeczony zawiezie. Nie zgodzą się na szybszy powrót to ich problem posiedzę w domu dłużej niż planowałam i tyle w temacie.

Mam wrażenie że wszystko co związane z T to droga przez mękę i walka o swoje. Ahh i jeszcze uslyszalam że ona zasięgnęła języka u znajomych Kadrowych bo nie ja jedyna tracę dziecko i jej powiedzieli że kobiety albo brały 8 tygodni, albo szły na zwolnienie lekarskie albo wybieraly urlop, żadna nie chciała skracać urlopu. I ze nie ma wg takiej możliwości a ja wymyslam. Powiedziałam ze nie ma opcji żebym wzięła urlop albo zwolnienie skoro mogę mieć 100% płatne bo mi się należy. Sprawa rozbije się o naszych Prawnikow i Zarząd 🤦☠♀.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 20:37   #522
straszniesieboje
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 123
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez MoszKa88 Pokaż wiadomość
Oligator01
A mi moja powiedziała że ona do ZUSu dzwoniła i jej potwierdzili, że nie mogę tego urlopu skrócić. Dopiero jak jej powiedziałam że mam dwie opinie, że mogę wrócić wczesniej, w tym jedna z Federy to się wysypała, że w sumie to jej w ZUSie powiedzieli że oni wiedzą tyle że mi się należy tych 8 tygodni i za tyle tygodni, nie więcej, mają mi wypłacić świadczenie. A czy ja mogę wrócić wcześniej to oni się nie znają, i ze nie wynikają w to jak się pracownik dogada z Pracodawcą.
Ręce opadły. Ale stwierdziłam że mam to w poszanowaniu. Wypisałam wniosek na 8 tygodni i jutro narzeczony zawiezie. Nie zgodzą się na szybszy powrót to ich problem posiedzę w domu dłużej niż planowałam i tyle w temacie.

Mam wrażenie że wszystko co związane z T to droga przez mękę i walka o swoje. Ahh i jeszcze uslyszalam że ona zasięgnęła języka u znajomych Kadrowych bo nie ja jedyna tracę dziecko i jej powiedzieli że kobiety albo brały 8 tygodni, albo szły na zwolnienie lekarskie albo wybieraly urlop, żadna nie chciała skracać urlopu. I ze nie ma wg takiej możliwości a ja wymyslam. Powiedziałam ze nie ma opcji żebym wzięła urlop albo zwolnienie skoro mogę mieć 100% płatne bo mi się należy. Sprawa rozbije się o naszych Prawnikow i Zarząd 🤦☠♀.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa przykro mi ze baba ci jeszcze utrudnia i tak ciezki okres



nie wierze ze dzwonila do Zusu pewnie dowiadywala sie tylko u kolezanek ktorym nie chce sie dupy ruszyc zeby sprawdzic cos doglebnie kiedys dzwonilam do Zusu z naprawde skomplikowana sprawa facet poswiecil mi naprawde duzo czasu , dopytywal sie kolegow i szefowej zeby udzielic mi rzetelnej odpowiedzi , wszystko posprawdzal na moim koncie i powiedzial dokladnie co mam robic, bylam bardzo zadowolona z obslugi w zusie
straszniesieboje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-27, 21:55   #523
zwyklylogin
Rozeznanie
 
Avatar zwyklylogin
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

a jak to jest z cytologia po T?
jest sens ją robic? wiem ze cytologie robi sie w 1 i 3 trymestrze ciazy...ale zanim w nią uda sie zajsc to myslalam zeby zrobic ją teraz (3 miesiace po porodzie). Ale zastanawiam sie czy te badanie histopatologiczne zrobione zaraz po porodzie w szpitalu to nie to samo co cytologia...w sensie ze tez by wykrylo komorki rakowe
..no tak sie zastanawiam czy to co przezlysmy..te wymuszone porody...lyzeczkowania... nie mogly wprowadzic tyle zamieszania w organizmie ze i jakies komorki nwotworowe sie mogly wytworzyc..


Ps. u mnie kuzynka po donoszonej ciazy ma komorki rakowe w macicy i bedzie wlasnie miala czesc wycinana...podobno po porodach trzeba kontrolowac cytologie bo moga byc mocne zmiany...ale nie wiem czy nasze porody... przy T ...tez pd to podlegaja
zwyklylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 05:51   #524
mala_iskierka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 567
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez zwyklylogin Pokaż wiadomość
a jak to jest z cytologia po T?
jest sens ją robic? wiem ze cytologie robi sie w 1 i 3 trymestrze ciazy...ale zanim w nią uda sie zajsc to myslalam zeby zrobic ją teraz (3 miesiace po porodzie). Ale zastanawiam sie czy te badanie histopatologiczne zrobione zaraz po porodzie w szpitalu to nie to samo co cytologia...w sensie ze tez by wykrylo komorki rakowe
..no tak sie zastanawiam czy to co przezlysmy..te wymuszone porody...lyzeczkowania... nie mogly wprowadzic tyle zamieszania w organizmie ze i jakies komorki nwotworowe sie mogly wytworzyc..


Ps. u mnie kuzynka po donoszonej ciazy ma komorki rakowe w macicy i bedzie wlasnie miala czesc wycinana...podobno po porodach trzeba kontrolowac cytologie bo moga byc mocne zmiany...ale nie wiem czy nasze porody... przy T ...tez pd to podlegaja
Ja miałam cytologię robiona zaraz nim zaszłam w ciążę, która była terminowana. I teraz miałam robiona mniej więcej po roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mala_iskierka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 10:08   #525
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Mi ginekolog powiedział że co roku trzeba robić. W ogóle jak byłam na 1 wizycie w ciąży t. To gin. Powiedział że cytologią przed ciąża ważna jest pół roku. I mi jej nie pobrał bo miałam w marcu 2019 robiona.
Teraz w marcu zamierzam powtórzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 11:14   #526
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Zgadza się, cytologię obowiązkowo raz do roku trzeba zrobić. Tak samo z usg piersi.
W uzasadnionych przypadkach częściej niż raz w roku. Ja tak mam z usg piersi.
I terminów tych pilnujmy dla własnego dobra
A co do Kadrowej to GIS mi pięknie doradziła co robić, i już się tym nie stresuje
Teraz jeszcze będe pisała do ubezpieczycieli (mam dwa ubezpieczenia grupowe u różnych ubezpieczycieli) o swiadczenie za urodzenie martwego dziecka. Jeden to PZU i tu też na bank będę musiała z nimi powalczyc, bo oni standardowo odmawiają, na podstawie bzdurnych wymyslen.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 11:37   #527
GIS
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 174
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Moszka raczej z PZU nie będziesz miała problemu. Ja do nich wysłałam wniosek elektronicznie z załączonym skanem aktu martwego urodzenia i na drugi dzień miałam pieniądze na koncie. Przydały się na badania genetyczne. Nie wnikali w ogóle dlaczego martwe urodzenie-liczył się dla nich tylko akt z USC.



A cycorki dziewczyny badajcie co roku. Usg bardzo dużo nie kosztuje, a widzicie dzięki samokontroli i usg wyłapałam zmianę, w ciągu trzech miesięcy od wykrycia mam ją usunięta (to już kosztowało sporo bo prywatnie), ale nie muszę teraz siedzieć i myśleć czy zezlosliwieje czy nie i kiedy. A cytologie robię co roku, po T. lekarz mi zrobił po 3 cyklu od T., ale zbiegło się to z moim corocznym terminem na cytologie, ale i tak mówił mi że będzie trzeba zrobić.
GIS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 15:20   #528
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Moszka ja tak samo jak GIS wysłałam elektronicznie do PZU wniosek, załączyłam akt martwego urodzenia i pieniądze były na koncie na drugi dzień.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 15:27   #529
straszniesieboje
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 123
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez GIS Pokaż wiadomość
A cycorki dziewczyny badajcie co roku. Usg bardzo dużo nie kosztuje, a widzicie dzięki samokontroli i usg wyłapałam zmianę, w ciągu trzech miesięcy od wykrycia mam ją usunięta (to już kosztowało sporo bo prywatnie), ale nie muszę teraz siedzieć i myśleć czy zezlosliwieje czy nie i kiedy. A cytologie robię co roku, po T. lekarz mi zrobił po 3 cyklu od T., ale zbiegło się to z moim corocznym terminem na cytologie, ale i tak mówił mi że będzie trzeba zrobić.
ja tez raz w roku cytologie i raz w roku usg piersi ...

mam 2 kolezanki ktore w mlodym wieku ok 27lat zachorowaly na raka piersi zaraz po skonczeniu karmienia.
jedna zwlekala z wizyta u lekarza dlugo bo sie bala az miala zmiany zewnetrzne w piersi . niestety 2 lata pozniej zmarla

druga poszla do gina na kontrole i ginka zlecila jej usg jak skonczy karmic. uratowalo jej to zycie ... guz byl malusienki 5mm, nie do wykrycia palpacyjnie , miesiac pozniej byla juz po operacji ..wyniki histopato potwierdzily najgorszy rodzaj raka.... pol roku pozniej nie byloby kogo leczyc dzisiaj jest piekna madra empatyczna kobieta z pieknymi zrekonstruowanymi piersiami i w 22 tc kolejnej ciazy czasami nawet w telewizji sniadaniowej sie pojawia bo bardzo zaangazowala sie w rozpowszechnianie widzy na temat raka piersi i zycia po nim
straszniesieboje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-28, 16:00   #530
Oligator01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 65
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Moszka, potwierdzam. Ja PZU załatwiałam na miejscu w oddziale i wypłacili kasę mi i mężowi. Nie wypłacili za to za pobyt w szpitalu bo faktycznie byłam za krótko.
Oligator01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 16:21   #531
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Dziekuje Dziewczyny, zmotywowalyscie mnie i złożyłam do PZU wniosek elektronicznie

Straszniesieboje
Bardzo mi przykro z powodu zmarłej Koleżanki.
Mamy dla kogo żyć i trzeba o siebie dbac. Ja Narzeczonego wysyłam właśnie na coroczne badania kompleksowe (w LuxMedzie mam w pakiecie opcje "Zdrowy Mezczyzna i Zdrowa Kobieta" gdzie badają wszystko. Sama za jakiś czas też się zapisze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 16:42   #532
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Ja za pobyt w szpitalu nie składałam bo nie wiem czy to można podciągnąć pod chorobę... A w wypisie jest napisane po co byłam w tym szpitalu... Przy moim ubezpieczeniu trzeba byc w szpitalu minimum 2 dni...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Beznadziejny_przypadek
Czas edycji: 2020-02-28 o 16:44
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 20:23   #533
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Beznadziejny_przypadek
Ja też nie składalam za pobyt w szpitalu. Chodzi o wypłatę pieniedzy za urodzenie martwego dziecka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Przesyła sie im akt urodzenia z USC z adnotacja o martwym urodzeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 20:31   #534
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Moszka tak, za martwe urodzenie płacą bez problemu. Obligator napisała, że za pobyt w szpitalu nie wypłacili bo była za krótko... Ja byłam wystarczająco długo tylko powód chyba nie jest "godny wypłaty"...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-28, 22:16   #535
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Przepraszam, nie zrozumiałam. Czy ja wiem, czy nie jest godny. Na wczasach tam nie bylas. Dla walsnej przyjemności też nie. Swoje wycierpiałas. Ale liczy się to co Ty w tym temacie czujesz. Jeśli uważasz, że nie powinnaś, to słuchaj tego co Tobie serce mowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-29, 10:45   #536
Macarena 25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 205
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Dziewczyny, u mnie min 3 dni, żeby za pobyt w szpitalu ubezpieczyciel wypłacił.... Za martwe urodzenie ok, ale ja nie chciałam, żeby moja kadrowa i ktokolwiek widział powód pobytu w szpitalu.... To by dopiero było, na wozie gnoju jak Jagnę by mnie wywieźli.... Także w głębokiej du** mam te śmieszne grosze za pobyt i nikomu nie pokaże wypisu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Macarena 25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-29, 12:17   #537
Beznadziejny_przypadek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 233
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Ja sama zgłosiłam do PZU, poprzez formularz na stronie internetowej... nie za pośrednictwem pracodawcy... Ale za pobyt w szpitalu nie zglaszalam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Beznadziejny_przypadek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-29, 16:03   #538
straszniesieboje
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 123
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Cytat:
Napisane przez Beznadziejny_przypadek Pokaż wiadomość
Ja za pobyt w szpitalu nie składałam bo nie wiem czy to można podciągnąć pod chorobę... A w wypisie jest napisane po co byłam w tym szpitalu... Przy moim ubezpieczeniu trzeba byc w szpitalu minimum 2 dni...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
przy moim ubezepiczeniu nie wchodzi w gre odszkodowanie za pobyt w szpitalu z powodu porodu ... bo to jakby pokrywa sie w pieniazkach wyplacanych za porod (zywy badz martwy)
straszniesieboje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-29, 16:09   #539
mattusiowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 101
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Ja też zgłosiłam za pośrednictwem ubezpieczyciela pracodawca wtedy nie wie o wyplacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mattusiowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-29, 16:47   #540
mala_iskierka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 567
Dot.: Terminacja ciąży cz. 4

Też zgłaszałam przez stronkę, na drugi dzień pieniądze na koncie(PZU). Mąż ma w Warcie i też się naczytałam w internecie, że ciężko, że nie chcą, a dostaliśmy bez problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mala_iskierka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-02 14:14:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.