Dowiedziałam się że jestem bezpłodna, jak sobie z tym poradzić?

[ssnn]

Napisane przez KarmelowaKrowka

No po prostu nie podoba mi się to i gdybym miała jakiś wybór, to bym wolała adoptować już takie trochę starsze dziecko, niż rodzić niemowlaka.

Niewiele wiesz o adopcji, skoro uważasz, że to uzasadnienie... :/

[Katia525]

Napisane przez ssnn

Niewiele wiesz o adopcji, skoro uważasz, że to uzasadnienie... :/

To moze byc jeden z powodow.
Ja podziwiam jesli ktos woli adopcje, malo osob chcialoby adoptowac nieswoje dziecko. Wiekszosc woli swoje, z krwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Napisane przez PoPoo

Ja sobie nie wyobrażam być z facetem, któy ma nieczynnego penisa, albo lepsza analogia byłoby że nie ma go wcale..
Tak samo cięzko będzie znaleźc kogoś mając nieczynną pochwę i będac bezpłodną. Ale dzisiejsza medycyna daje wiele możliwości - zrobisz sobie operacje i może nie będzie tak źle.trochę mnie dziwi że nigdy żaden lekarz podczas jakiegokolwiek badania tego nie zauważył, że ejstes inaczej zbudowana. To bardzo przykre, że dowiadujesz się dopiero teraz

Może trochę więcej empatii i wrażliwości, co?

[Mijanou]

Dziewczyny, ja bym bardzo prosiła, żeby temat warunków adopcji dyskutować w odpowiednim wątku albo takowy stworzyć. Tutaj tworzy się niepotrzebny offtopic.

[d169664e00d109aa737daf198b1aecbf032d7859]

Napisane przez KiszkaPasztetowa

Oh...sa
Tysiace powodow do radosci i korzysci z racji nieposiadanie dziecka ale tak, tak wiem - to indywidualna kwestia

Co innego nie chcieć - czym innym wiedzieć, że nie ma się wyboru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez PoPoo

Ja sobie nie wyobrażam być z facetem, któy ma nieczynnego penisa, albo lepsza analogia byłoby że nie ma go wcale..
Tak samo cięzko będzie znaleźc kogoś mając nieczynną pochwę i będac bezpłodną. Ale dzisiejsza medycyna daje wiele możliwości - zrobisz sobie operacje i może nie będzie tak źle.

trochę mnie dziwi że nigdy żaden lekarz podczas jakiegokolwiek badania tego nie zauważył, że ejstes inaczej zbudowana. To bardzo przykre, że dowiadujesz się dopiero teraz

Ale przeciez lekarz jej powiedzial ze moga jej wytworzyc sztuczna pochwe
Takie operacje przechodzą ludzie którzy chcą zmienić płeć i mają satysfakcjonujace zycie seksualne wiec to nie jest koniec świata i wierzę że jest pełno.mezczyzn na świecie którzy nie planują dzieci i nie potrzebują "czynnej macicy"zeby cieszyć się z bycia z autorka

[pandemonium4]

Współczuję sytuacji. Nikt z nas nie wie czy jest płodny dopóki nie zrobi badań albo nie zajdzie w ciążę. Ja nie mam silnego instynktu macierzyńskiego, obyłabym się bez dziecka i była szczęśliwa z partnerem. Masz wtedy o wiele więcej czasu na przyjemności i realizację, spędzanie czasu sam na sam z partnerem. A jeśli będziesz chciała być matką - jest przecież adopcja. Nie dość, że możesz wychowywać i troszczyć się o dziecko, to jeszcze zrobisz dobry uczynek, dasz komuś dom i rodzinę, miłość. Moim zdaniem to jest nie do przecenienia. Niekoniecznie trzeba robić nowe dzieci, jak są czekające na dom i marzące o rodzinie, spragnione miłości. Ludzi i tak jest na świecie dość.

A co do seksu, jak przyjdzie czas to zrobisz operację i będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Jesteś jeszcze bardzo młoda, więc nawet nie możesz wiedzieć, czy w przyszłości będziesz bardzo chciała mieć dzieci. Jest mnóstwo ludzi, którzy dzieci mieć nie mogą lub nie chcą. Nieposiadanie dzieci też ma swoje plusy! Adopcja też jest jak najbardziej opcją. Poza tym, nie wiadomo jak rozwinie się medycyna przez kilkanaście lat, kto wie czy nie pojawią się jakieś nowe możliwości.
Teraz przechodzisz szok i musisz się z tym oswoić. Skup się obecnie na swoim zdrowiu, postaraj się podejść do tego na spokojnie. Nie jesteś niestety jedyną osobą, którą dotknęło nieszczęście choroby. Można szukać pociechy wśród innych takich osób, które wspólnie się wspierają na forach.
Ale najważniejsze jest to, żebyś nie straciła swojego poczucia wartości jako kobieta. Zawalcz o swoją samoocenę. Żadna choroba ani nie odejmuje, ani nie dodaje nikomu wartości.

[Katia525]

Pisanie bezplodnej osobie, dla ktorej jest to tragedia, ze bezdzietnosc ma swoje plusy albo moze nie bedzie chciala jest troche nie na miejscu. 16 latka moze juz wiedziec czy bedzie chciala miec dzieci w przyszlosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez Katia525

Pisanie bezplodnej osobie, dla ktorej jest to tragedia, ze bezdzietnosc ma swoje plusy albo moze nie bedzie chciala jest troche nie na miejscu. 16 latka moze juz wiedziec czy bedzie chciala miec dzieci w przyszlosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dziewczyny pokazują, że to wcale nie musi być tragedia. Jeśli 16 latka jest otoczona jedynie przez model życia rodzin z dziećmi, to jej się może wydawać, że to tragedia bo wszyscy mają i chcą dzieci.

A dziewczyny pokazują, że wiele z nich i ich partnerów nie chce dziecka dla własnego szczęścia, więc niekoniecznie musi być to jakaś tragedia.

Utwierdzanie jej w poczuciu tragedii na pewno jej nie pomoże. Dziewczyna jest bardzo młoda, praktycznie jeszcze dziecko i może wiedzieć, że będzie chciała być matką i może w przyszlości adoptować. A może jej się wydawało, że wszyscy chcą mieć i mają dzieci, więc ona będzie jakimś wyjątkiem, a to wcale nie jest prawdą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katia525]

Napisane przez pandemonium4

No dziewczyny pokazują, że to wcale nie musi być tragedia. Jeśli 16 latka jest otoczona jedynie przez model życia rodzin z dziećmi, to jej się może wydawać, że to tragedia bo wszyscy mają i chcą dzieci.

A dziewczyny pokazują, że wiele z nich i ich partnerów nie chce dziecka dla własnego szczęścia, więc niekoniecznie musi być to jakaś tragedia.

Utwierdzanie jej w poczuciu tragedii na pewno jej nie pomoże. Dziewczyna jest bardzo młoda, praktycznie jeszcze dziecko i może wiedzieć, że będzie chciała być matką i może w przyszlości adoptować. A może jej się wydawało, że wszyscy chcą mieć i mają dzieci, więc ona będzie jakimś wyjątkiem, a to wcale nie jest prawdą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepiej jakby autorka sama napisala czego chce i dopiero wtedy mozna wyskawikac z takimi radmi. To troche jak przekonywanie osoby, ktora stracila reke, jak fajne jest zycie bez niej i ze jej posiadanie ma minusy, bo czasami boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva]

Oczywiście, że to jest tragedia - nawet dla osoby, która świadomie nigdy dzieci nie planowała to jest tragedia! Dziewczyna przeżywa tak jak każdy by przeżywał taką chorobę. Musi przejść przez szok i potem powoli oswajać się z tym wszystkim. Natomiast to, że ludzie bez dzieci też są szczęśliwi, albo że są osoby, które z wiekem wcale nie nabierają ochoty na macierzyństwo to jest fakt. Skupianie się na tym teraz, kiedy autorka jest młodziutka i przechodzi traumę w niczym jej nie pomoże. Natomiast dopuszczanie do siebie innej perspektywy może pomóc.
Autorka pyta jak sobie z tym poradzić, nie widzę w jaki sposób moja wypowiedź była niestosowna. Uważasz, że jak 50 osób jej napisze "rzeczywiście tragedia" to jej to pomoże w poradzeniu sobie?

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Katia525

Najlepiej jakby autorka sama napisala czego chce i dopiero wtedy mozna wyskawikac z takimi radmi. To troche jak przekonywanie osoby, ktora stracila reke, jak fajne jest zycie bez niej i ze jej posiadanie ma minusy, bo czasami boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tu widzę raczej przekonywanie, że mimo tragicznej straty, bez tej ręki też można żyć i być szczęśliwym. Natomiast ty chyba uważasz, że jak powiesz, że życie bez ręki to dramat, to w czymś to pomoże

[Katia525]

Napisane przez viva

Ja tu widzę raczej przekonywanie, że mimo tragicznej straty, bez tej ręki też można żyć i być szczęśliwym. Natomiast ty chyba uważasz, że jak powiesz, że życie bez ręki to dramat, to w czymś to pomoże

Wypowiedzi wygladaly znacznie inaczej niz "bez macicy mozna zyc".
To ciekawe, ze wiesz co ja uwazam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandemonium4]

Napisane przez Katia525

Najlepiej jakby autorka sama napisala czego chce i dopiero wtedy mozna wyskawikac z takimi radmi. To troche jak przekonywanie osoby, ktora stracila reke, jak fajne jest zycie bez niej i ze jej posiadanie ma minusy, bo czasami boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mając 16 lat to ma prawo jeszcze długo nie wiedzieć czego chce.
Porównanie nieadekwatne, bo ręka jest w życiu potrzebna i trudniej się bez niej funkcjonuje, a dzieci nie. W dodatku brak ręki widać z daleka. Nikt dziewczynie nie napisał, że fajnie, bo czeka ją operacja, raczej wszyscy jej współczuli, ale po operacji może już całkowicie normalnie funkcjonować (prócz ciąży właśnie) i będzie wyglądać jak każda kobieta. Teraz wiadomo, że jej ciężko, ale jak przejdzie szok to może spojrzy na to trochę łaskawszym okiem, bez nużania się w poczuciu tragedii. Chyba nie chcemy żeby się dziewczyna niepotrzebnie załamywała i poddała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Katia525

Najlepiej jakby autorka sama napisala czego chce i dopiero wtedy mozna wyskawikac z takimi radmi. To troche jak przekonywanie osoby, ktora stracila reke, jak fajne jest zycie bez niej i ze jej posiadanie ma minusy, bo czasami boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale tu nie chodzi o to co ona chce
tylko o to co moze
bez macicy na ta chwile nie da sie donosic ciazy i urodzic dziecka
i ja rozumiem autorke wpelni bo co innego kiedy samemu podejmujesz decyzje ze nie chcesz miec dzieci a co innego kiedy cos/ktos decyduje za ciebie
od dawna jest wiadome ze im bardziej czegos miec nie mozemy to bardziej tego chcemy

[Katia525]

Napisane przez pandemonium4

Mając 16 lat to ma prawo jeszcze długo nie wiedzieć czego chce.
Porównanie nieadekwatne, bo ręka jest w życiu potrzebna i trudniej się bez niej funkcjonuje, a dzieci nie. W dodatku brak ręki widać z daleka. Nikt dziewczynie nie napisał, że fajnie, bo czeka ją operacja, raczej wszyscy jej współczuli, ale po operacji może już całkowicie normalnie funkcjonować (prócz ciąży właśnie) i będzie wyglądać jak każda kobieta. Teraz wiadomo, że jej ciężko, ale jak przejdzie szok to może spojrzy na to trochę łaskawszym okiem, bez nużania się w poczuciu tragedii. Chyba nie chcemy żeby się dziewczyna niepotrzebnie załamywała i poddała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bez pochwy tez trudno funkcjonowac,jest potrzebna chociazby w relacjach damsko-meskich, a to jest ten wiek kiedy nastolatkowie sie zakochuja i chca kogos miec, wiec rozumiem, ze jest to dla niej tragedia. Brak pochwy tez bedzie widac jesli dziewczyna kogos pozna przed operacja. Tak jak fakt, ze wyksztalcona pochwa bedzie sie jej kurczyla bez seksu. I owszem, mozna wiedziec w tym wieku, ze chce sie miec dzieci, ale nie teraz, tylko w przyszlosci, tak jak wiedziec, ze ich sie nie chce. Autorka przede wszystkim potrzebuje wsparcia w bliskich i w terapii, nie pokazywania plusow bezdzietnosci:

Napisane przez squirrelqa

Już teraz wiesz, że chciałabyś mieć dziecko? Może właśnie nie będziesz chciała?
Przepraszam, jestem mało czuła w tym temacie, sama bardzo chętnie uslyszalabym diagnozę niepłodności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez KiszkaPasztetowa

Oh...sa
Tysiace powodow do radosci i korzysci z racji nieposiadanie dziecka ale tak, tak wiem - to indywidualna kwestia

Napisane przez KiszkaPasztetowa

Powinnas sie cieszyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Katia525

Bez pochwy tez trudno funkcjonowac,jest potrzebna chociazby w relacjach damsko-meskich, a to jest ten wiek kiedy nastolatkowie sie zakochuja i chca kogos miec, wiec rozumiem, ze jest to dla niej tragedia. Brak pochwy tez bedzie widac jesli dziewczyna kogos pozna przed operacja. Tak jak fakt, ze wyksztalcona pochwa bedzie sie jej kurczyla bez seksu. I owszem, mozna wiedziec w tym wieku, ze chce sie miec dzieci, ale nie teraz, tylko w przyszlosci, tak jak wiedziec, ze ich sie nie chce. Autorka przede wszystkim potrzebuje wsparcia w bliskich i w terapii, nie pokazywania plusow bezdzietnosci:







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sa wibratory wiec nic jej sie nie skurczy przestan ja straszyc i robic wieksza tragedie niz jest

[pandemonium4]

Napisane przez Katia525

Bez pochwy tez trudno funkcjonowac,jest potrzebna chociazby w relacjach damsko-meskich, a to jest ten wiek kiedy nastolatkowie sie zakochuja i chca kogos miec, wiec rozumiem, ze jest to dla niej tragedia. Brak pochwy tez bedzie widac jesli dziewczyna kogos pozna przed operacja. Tak jak fakt, ze wyksztalcona pochwa bedzie sie jej kurczyla bez seksu. I owszem, mozna wiedziec w tym wieku, ze chce sie miec dzieci, ale nie teraz, tylko w przyszlosci, tak jak wiedziec, ze ich sie nie chce. Autorka przede wszystkim potrzebuje wsparcia w bliskich i w terapii, nie pokazywania plusow bezdzietnosci:







Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie uważam, że powinna się cieszyć, tak jak pisałam większość jej współczuje bo czeka ją operacja. Właśnie napisałam, że PO operacji będzie normalnie funkcjonować. I też oczywiście rozumiem że brak wyboru, to nie to samo co świadoma decyzja, ale uważam że powinna myśleć pozytywnie. Już się o kurczenie pochwy nie musi tak martwić, jak nie życiem seksualnym z partnerem o to zadba, to kupi sobie wibrator. Jak będzie chciała wcześniej rozpocząć życie seksualne, to zrobi operację w wieku 18 lat. Nie musialaś też wypisywać tych minusów. Chyba jakby tak było widać ten brak pochwy, to by wcześniej zauważyła. Dopóki jej ktoś tam nie zajrzy, to nie zobaczy. A po operacji już będzie wszystko normalnie. Ludzie przecież najważniejsze to myśleć pozytywnie... Niekoniecznie będzie potrzebowała terapii, jeśli nie uzna lub nie da sobie wmówić, że posiadanie macicy jest konieczne do bycia normalną, szczęśliwą kobietą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katia525]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;84002296]sa wibratory wiec nic jej sie nie skurczy przestan ja straszyc i robic wieksza tragedie niz jest[/QUOTE]
Autorka sama zdecyduje jaki poziom jest jej tragedii. Nie tobie to oceniac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Katia525

Autorka sama zdecyduje jaki poziom jest jej tragedii. Nie tobie to oceniac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

narazie to ty tutaj najbardziej nakrecasz ja jaka to tragedia
nie umniejszam jej problemu ale nie jest to koniec swiata,jest wiele opcji aby miec dziecko nawet jesli nie mozna go samodzielnie donosic,sa wibratory zamiast penisow w momentach kiedy nie masz partnera.
ty tu przedsawiasz wszystko w jakis tragiczny sposob zamiast pokazac jej ze sa tez inne jesniejsze strony tego co jej sie w zyciu przytrafilo

[PoPoo]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;83992476]bycie w ciazy i karmienie piersia to najmniejsze problemy maciezynstwa[/QUOTE]

Przed adopcja rodzice przechodza szereg badan psychologicznych, adopcja trwa długo i nawet gdyby kłamała co do powodu adopcji to w koncu by wyszlo o co chodzi, i z pewnoscia dziecka nie dostanie.

Poza tym - po akrmieniu piersią dziecko tez trzeba wychowywać i mu poświecac swoje życie. Pośiwecenie jakim sa rozstepy po ciazy, to przy tym pikuś. Dziecko to nie zabawka.
Mam nadzieje ze tak mowi bo ma 15 lat - wtedy jeszcze takie podejscie jest ok, ale jak jest strasza to tragedia.

Bezpłodnośc to straszna sprawa, nawet dla osob ktore nie chca dzieci..
tym bardziej jeśli ma sie niedostatki w budowie - to jest bardzo przykre. Bardzo zastanawiające

[Karena 73]

Napisane przez Agatast02

Jestem całkowicie zrozpaczona, jak pogodzić się z tą sytuacją? O diagnozie dowiedziałam się dziś z rana, teraz czuję się jakbym była pijana, nie wiem co się dzieje.
Proszę was o porady nie wiem co mam zrobić…

Nie wiem czy to dobry pomysł szukać rad na forum internetowym w tak ważnej sprawie. Skoro masz matkę lekarkę, to chyba z nią powinnaś przedyskutować drogę leczenia/operację. Do ewentualnej adopcji jest daleka droga i w tym czasie dyskusja co będzie za 10 lat trochę nie ma sensu.

[VI4]

Napisane przez PoPoo

Przed adopcja rodzice przechodza szereg badan psychologicznych, adopcja trwa długo i nawet gdyby kłamała co do powodu adopcji to w koncu by wyszlo o co chodzi, i z pewnoscia dziecka nie dostanie.

Poza tym - po akrmieniu piersią dziecko tez trzeba wychowywać i mu poświecac swoje życie. Pośiwecenie jakim sa rozstepy po ciazy, to przy tym pikuś. Dziecko to nie zabawka.
Mam nadzieje ze tak mowi bo ma 15 lat - wtedy jeszcze takie podejscie jest ok, ale jak jest strasza to tragedia.

Bezpłodnośc to straszna sprawa, nawet dla osob ktore nie chca dzieci..
tym bardziej jeśli ma sie niedostatki w budowie - to jest bardzo przykre. Bardzo zastanawiające

?? nie chcę mieć dzieci i bezpłodność nie byłaby dla mnie "straszną sprawą". Straszne byłoby, gdybym się w takiej sytuacji nie zabezpieczała i nagle by się okazało, że jednak jestem płodna.

[matcha]

Napisane przez PoPoo

Bezpłodnośc to straszna sprawa, nawet dla osob ktore nie chca dzieci..

Nieprawda. Nie wiem skąd takie newsy...

Autorko, pod względem zdrowotnym Ci nic nie doradzę, ale... Kobiecość to nie tylko i wyłącznie możliwość posiadania potomstwa. Nawet tak nie myśl, że jesteś mniej kobieca, bo to nie jest prawda (a przynajmniej w moim odczuciu). Na Twoim miejscu najpierw skupiłabym się na tym, aby nie postrzegać swojej kobiecości pod pryzmat braku płodności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Katia525

Nie posiada rowniez rozwinietej pochwy, czyli nie moze uprawiac seksu... rzeczywiscie powod do radosci

Transom można zrobić funkcjonalną pochwę, a co dopiero bezpłodnej kobiecie.

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez PoPoo

Bezpłodnośc to straszna sprawa, nawet dla osob ktore nie chca dzieci..

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Na twoim miejscu skupiłabym się na naprawie anatomii, a bezpłodnością martwiła się kiedy już zachcesz mieć dziecko. Jest adopcja, a medycyna ciągle idzie do przodu. Zanim zdecydujesz się na macierzyństwo może już opracują sztuczne macice drukowane 3D lub jakąś inną technologię, która ci pozwoli zostać matką.

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez Katia525

Pisanie bezplodnej osobie, dla ktorej jest to tragedia, ze bezdzietnosc ma swoje plusy albo moze nie bedzie chciala jest troche nie na miejscu. 16 latka moze juz wiedziec czy bedzie chciala miec dzieci w przyszlosci

A może jej się odmieni, nawet jeśli teraz bardzo chce?


(Tak, to aluzja. I prawda.)

[PoPoo]

Napisane przez matcha

Nieprawda. Nie wiem skąd takie newsy...

Autorko, pod względem zdrowotnym Ci nic nie doradzę, ale... Kobiecość to nie tylko i wyłącznie możliwość posiadania potomstwa. Nawet tak nie myśl, że jesteś mniej kobieca, bo to nie jest prawda (a przynajmniej w moim odczuciu). Na Twoim miejscu najpierw skupiłabym się na tym, aby nie postrzegać swojej kobiecości pod pryzmat braku płodności.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najbardziej podstawowa róznica moiędzy płciami, to że kobiety mogą rodzić, a męzczyźni nie.
I Co bysmy nie powiedziały - możliwośc zachodzenia w ciażę, jest podstawa bycia kobietą w sensie biologicznym i psychicznym równiez, bo cala nasza biologia i psychologia jest do tego dostosowana.

To się tyczy wszystkich kobiet tych ktore nie chca dzieci też, bo one też przechodza menstruacje i też mają niezbedne do tego organy.

Dlatego nawet dla kobiety ktora nie chce dzieci, bezplodnośc może byc oblrzymim ciosem we własną tożsamość.

próbuję tylko Wam wyjasnić dlaczego autorka czuje sie niepełnowartościowa kobieta, mimo że nawet jeszcze nie myśli czy chce dzieci czy nie : ]

[Limonka2738]

Napisane przez PoPoo

Najbardziej podstawowa róznica moiędzy płciami, to że kobiety mogą rodzić, a męzczyźni nie.
I Co bysmy nie powiedziały - możliwośc zachodzenia w ciażę, jest podstawa bycia kobietą w sensie biologicznym i psychicznym równiez, bo cala nasza biologia i psychologia jest do tego dostosowana.

To się tyczy wszystkich kobiet tych ktore nie chca dzieci też, bo one też przechodza menstruacje i też mają niezbedne do tego organy.

Dlatego nawet dla kobiety ktora nie chce dzieci, bezplodnośc może byc oblrzymim ciosem we własną tożsamość.

Dokładnie tak. Czuję się kobietą dokładnie dzięki temu, że mogę zajść w ciążę i wyskrobać. I zobaczę Słowację.

Trollisko aż miło.

EDIT. I normalnie cię ignoruję, ale spadaj z poważnego tematu i idź trollować gdzieś indziej. A nawet jeśli nie jesteś trollem twoje poglądy z XIX wieku nie są tu ani potrzebne ani mile widziane.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez Limonka2738

Trollisko aż miło.

O, to nie tylko ja mam takie wrażenie.

[PoPoo]

Napisane przez Limonka2738

Dokładnie tak. Czuję się kobietą dokładnie dzięki temu, że mogę zajść w ciążę i wyskrobać. I zobaczę Słowację.

Trollisko aż miło.

EDIT. I normalnie cię ignoruję, ale spadaj z poważnego tematu i idź trollować gdzieś indziej. A nawet jeśli nie jesteś trollem twoje poglądy z XIX wieku nie są tu ani potrzebne ani mile widziane.

Tu nie chodzi o to co Ty czujesz, tylko o fakty.
Ciekawe czy w towarzystwie w realu tez rzucasz z taka latwością tekstami o aborcji

Nie bądź niemiła

[ruda_beksa]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8401632 1]O, to nie tylko ja mam takie wrażenie.[/QUOTE]

I ja też.

Autorko, bardzo mi przykro, to trudna diagnoza. Dziwi mnie, że lekarz sugeruje, żebyś czekała z rekonstrukcją pochwy na rozpoczęcie życia seksualnego. Po operacji można używać urządzeń rozszerzających, tzw. dilatorów, a nie czekać na penisa, ludzie Poszukaj innej opinii, bo może leczenie będziesz mogła zacząć wcześniej.

http://www.readcube.com/articles/10.5281/zenodo.344485


Do trollowania PoPoo się nie odniosę, bo szkoda czasu, ale dziewczyny, trochę nieładnie jest mówić osobie z taką diagnozą, że jej zazdrościcie. Co innego nie chcieć mieć dzieci, ja sama nie chcę, ale co innego mieć to uniemożliwione (nie na własne życzenie) i do tego cierpieć na niedorozwój pochwy.