Ponowne starania po T. cz.III - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-07-11, 18:06   #61
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 055
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Moszka ciesze sie że to napisalas ja wiem że nie jesteśmy zlymi matkami tylko potrzebujemy czasu zeby sie przyzwyczaic do nowej rzeczywistości.
U nas też z kazdym dniem lepiej, a że czas szybko leci to nasze dzieciaczki zaraz beda raczkowac, siadac, chodzic, mowic i wtedy tez bedzie zupelnie inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 18:43   #62
Elmerah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dziewczyny, a czy robiła któraś z Was oprócz pappy te dodatkowe testy płatne harmony, sanco, nifty? Czy dobrze się tym zainteresować, czy to strata pieniądza?
Jutro już mam wizytę u swego lekarza, ciekawe, co rzeknie.
Elmerah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 18:45   #63
wynn
Zadomowienie
 
Avatar wynn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Sosnanieradosna Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny udalo mi sie przeczytac wszystkie wpisy
Ja tylko sprostuje pierwszą stronę że moj synek ma na imię Staś

Powiem wam że dla mnie te ostatnie tygodnie byly ciężkie a nawet bardzo ciezkie. Generalnie wiem że kazdy pisze jak to jest wspaniale z dzieckiem itp ale ja w ogole tego nie czulam. Bylam zalamana że musze siedziec z synem, że nie moge nigdzie tak o wyjsc, z zazdroscia i wsciekloscia patrzylam na meza jak chodzil sobie po ogrodzie i bawil sie z psem albo poprostu kosil trwe a ja kolejne godziny siedzialam w fotelu i karmilam mlodego. Dodatkowo prawie w ogole nie spal, znaczy spal ale budzil sie ciagle wiec my z mezem spalismy na zmianę zeby jakos funkcjonowac. Moj mąż tez byl zalamany, przyznał ze jak z nim siedzial to płakał że jego zycie tak teraz wygląda.
No ogolnie przykro mi bylo że takie mysli sie pojawiły bo przecież tyle czekalismy an to dziecko i tyle przezylismy, a jak sie pojawilo to nie splynela na nas fala milosci i cierpliowsci. Mysle że jakby wiecej spal i my bysmy troche spali to by bylo inaczej
Teraz Staś ma 6 tyg i pare dni i jest juz lepiej, a nawet dobrze. Juz sie pogodzilam że zycie bedzie inaczej wyglądać. Że tak naprawde wszystko moge ale wymaga to wiekszej logistyki. Mam zamiar sie cieszyc z tego czasu bo widze jak on szybko rosnie. Tez teraz jest lepiej bo on juz bardziej kumaty, usmiecha sie do nas, jak go bierzemy przestaje plakac jakas taka lepsza komunikacja byla. A na poczatku on ryczal a my nie wiedzieliśmy o co chodzi i tylko nawzajem sie wsyzscy wkurzalismy
To moje takie wywody. Chcialam żebyscie wiedzialy że tak tez mozecie sie czuć i ze to minie. Bo niby wiedzialam jak bedzie ale nie spodziewalam sie ze bedzie az tak ciezko.
Teraz poprostu spie ze Stasiem w lozku i on sie budzi co 3 h na jedzenie i zasypia dalej wiec jest postep

Odnosnie szykowania pokoiku, ja tez naszykowalam, a pozniej sie okazalo że lozeczko najpierw stalo w sypialni i on tam chwile spal a teraz spi ze mna w lozku, wiec jego pokoj to skaldowisko wszystkich rzeczy ktorych nie mamy gdzie polozyc

Teraz Stas tez spi, wiec ja pije sobie kawkę i sie na niego patrze

Nie uda mi sie odpisac kazdej z Was, ale trzymam kciuki za kazda staraczke, za te ktore maja dopiero co 2kreski i za te ktore zaraz sie rozpakuja no i za mamy zeby im cierpliwości starczylo moj maz powiedzial że wiecej dzieci nie chce miec

Dodam tylko że polecam NIE czytac w internecie o niczym zwiazanym z ciaza. Ja w pierszej ciazy (ZD) ciagle czytalam i ze bylam zalamana. W tej ciazy postanowilam ze nie bede czytac i duzo mi to dalo.
Krwiaki w ciazy ja mialam w obydwu, a w tej z ktorej mam Stasia mialam ogromnego krwiaka, dostalam ogromengo krwawienia (cieklo po nogach kaluza krwi, dramat) i wypadla cala masa taka jak pięść i bylam pewna że poronilam, a okazalo sie że Stas to silny chłopak i dalej sie super rozwijal wiec te co maja krwiaki glowa do gory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez MoszKa88 Pokaż wiadomość
Sosna, czytając o Was jakbym czytała o nas. U mnie dodałabym jeszcze baby bluesa w pierwszym tygodniu i to że miłość do Igi nie spłynęła na mnie od razu, a przychodziła po trochu. Też się nie spodziewałam że będzie tak ciężko. Na szczęście z każdym dniem jest lepiej. Ale jakby mnie ktos teraz zapytał czy chciałabym kolejne dziecko, odpowiedzialabym ze zdecydowanie nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powiem wam, że tylko w takie historie rodziców, jak te wasze wierzę jak pogadałam sobie sam na sam z koleżankami, które przed innymi idealizowały pierwsze chwile macierzyństwa to okazało się, że jednak te początki są naprawdę trudne. I jestem przekonana, że u nas też tak będzie, przecież trzeba się z tym dzieckiem poznać, zrozumieć, człowiek jest zmęczony, obolały i zastanawia się, czy to już będzie tak zawsze xD mój plan po porodzie jest taki żeby przetrwać ten czas i mężowi też to mówię, że kolorowo nie będzie (jeśli ta prognoza się nie sprawdzi to po prostu będziemy mile zaskoczeni ).
Co do urządzania pokoiku to my urządzamy ale wiemy, że minimum do roku dziecko będzie z nami w sypialni, natomiast z takim małym biegającym brzdącem nie chcielibyśmy potem wchodzić w remont więc niech ten pokój zostanie zrobiony i czeka na swój moment

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 19:37   #64
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 055
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ja robilam Sanco, polecam. Warto zrobić bezpośrednio przez Genomed (pielegniarka moze do domu przyjecha na pobranie) wtedy wynik jest szybko i tez pani od genetyki wszystko ladnie tłumaczy.
U mnie pappa wyszla dobrze niskie ryzyko, ale wiedzialam ze bede swirowac. Zrobilam Sanco i super bo na polkowych wyszla torbiel w mózgu (a to moze byc w ZE i bylam spokojna bo Sanco przeciez prawidlowe) a torbiel sie wchlonela tak jak mowila lekarka. Ale jakbym sanco nie zrobila to przez te pare tygodni bym umarla ze strachu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Powiem wam, że tylko w takie historie rodziców, jak te wasze wierzę jak pogadałam sobie sam na sam z koleżankami, które przed innymi idealizowały pierwsze chwile macierzyństwa to okazało się, że jednak te początki są naprawdę trudne. I jestem przekonana, że u nas też tak będzie, przecież trzeba się z tym dzieckiem poznać, zrozumieć, człowiek jest zmęczony, obolały i zastanawia się, czy to już będzie tak zawsze xD mój plan po porodzie jest taki żeby przetrwać ten czas i mężowi też to mówię, że kolorowo nie będzie (jeśli ta prognoza się nie sprawdzi to po prostu będziemy mile zaskoczeni ).
Co do urządzania pokoiku to my urządzamy ale wiemy, że minimum do roku dziecko będzie z nami w sypialni, natomiast z takim małym biegającym brzdącem nie chcielibyśmy potem wchodzić w remont więc niech ten pokój zostanie zrobiony i czeka na swój moment

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak trzeba poprostu przetrwac i nauczyc sie nowego zycia. Teraz juz rozumiem to gadanie ze dziecko wszystko zmienia itp. I juz nie oceniam mam że to dziecko sie tak zachowuje albo inaczej bo nieraz sie nie da zapanowac nad tymi cukiereczkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 20:27   #65
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Sosnanieradosna Pokaż wiadomość
Moszka ciesze sie że to napisalas ja wiem że nie jesteśmy zlymi matkami tylko potrzebujemy czasu zeby sie przyzwyczaic do nowej rzeczywistości.
U nas też z kazdym dniem lepiej, a że czas szybko leci to nasze dzieciaczki zaraz beda raczkowac, siadac, chodzic, mowic i wtedy tez bedzie zupelnie inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobrze, że Ty napisałaś, bo lżej mi jak wiem, że nie tylko mi tak ciężko było (i wciąż jest) odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości.
Masz rację, czas bardzo szybko leci! Osobiście psychicznie pomagala mi myśl, że Iga taka jak dziś nie będzie już nigdy i to na niej, nie na sobie, muszę się skupić. Bo ten czas będzie nie do nadrobienia. Teraz staram się łapać każda wspólną chwilę
Cytat:
Napisane przez wynn Pokaż wiadomość
Powiem wam, że tylko w takie historie rodziców, jak te wasze wierzę jak pogadałam sobie sam na sam z koleżankami, które przed innymi idealizowały pierwsze chwile macierzyństwa to okazało się, że jednak te początki są naprawdę trudne. I jestem przekonana, że u nas też tak będzie, przecież trzeba się z tym dzieckiem poznać, zrozumieć, człowiek jest zmęczony, obolały i zastanawia się, czy to już będzie tak zawsze xD mój plan po porodzie jest taki żeby przetrwać ten czas i mężowi też to mówię, że kolorowo nie będzie (jeśli ta prognoza się nie sprawdzi to po prostu będziemy mile zaskoczeni ).
Co do urządzania pokoiku to my urządzamy ale wiemy, że minimum do roku dziecko będzie z nami w sypialni, natomiast z takim małym biegającym brzdącem nie chcielibyśmy potem wchodzić w remont więc niech ten pokój zostanie zrobiony i czeka na swój moment

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fakt, trzeba te pierwsze tygodnie po prostu przetrwać Mi bardzo pomogła wizyta mojej mamy Jakoś tak z nią łatwiej było mi oswoić się z myślą, że tak już teraz moje życie będzie wyglądało. I że będzie pięknie

Cytat:
Napisane przez Elmerah Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czy robiła któraś z Was oprócz pappy te dodatkowe testy płatne harmony, sanco, nifty? Czy dobrze się tym zainteresować, czy to strata pieniądza?
Jutro już mam wizytę u swego lekarza, ciekawe, co rzeknie.
Podobnie jak Sosna, robiłam Sanco i gorąco polecam.

Cytat:
Napisane przez Sosnanieradosna Pokaż wiadomość
Tak trzeba poprostu przetrwac i nauczyc sie nowego zycia. Teraz juz rozumiem to gadanie ze dziecko wszystko zmienia itp. I juz nie oceniam mam że to dziecko sie tak zachowuje albo inaczej bo nieraz sie nie da zapanowac nad tymi cukiereczkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 20:42   #66
Intuicja_88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Elmerah ja też robiłam Sanco i uważam, że ten spokój jest wart tych pieniędzy.

Moszka, Sosna ściskam Was bardzo mocno, jesteście mega silnymi kobietami i na pewno najlepszymi mamami dla swoich dzieci I jestem przekonana, że z czasem już będzie tylko lepiej. Super, że zaczyna się o tym mówić głośno, że ciąża, połóg czy wczesne etapy macierzyństwa to nie same cudowne chwile, cukierki i rzyganie tęczą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Intuicja_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 21:52   #67
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

No to ja muszę wam powiedzieć że mój pierwszy syn tak dał nam popalić miał kołki ze przez pół roku nie wiedziałam jak się nazywam 🤣. A trzecią córka była aniołkiem prawie od początku przesypiała całe noce trzeba była ja bidizc do karmienia było wogole nie płakał naprawdę grzeczne dziecko piąte dziecko córka też była grzeczna a szósta córka normalnie jak zaczarowana pół nocy musiałam z nią siedzieć na fotelu i karmić piersią bo nie umiała się odebrać aż nauczyła się do smoczka. Więc to bardzo różnie wygląda każde dziecko jest innne. Co do pokoju dzieciecego to ja miałam zaszykowany pokoik do dziecka, ale każde z nich bylo u mnie w sypialni do roku (mam taki przedsionek jak pokoik przez który się wchodzi do mojej sypialni świetnie się sprawdził &#128521. Nie musiałem biedz przez cały, dom,😅. Co do badani to jestem na chwilę obecną przekonań że mnie uspokoi tylko zrobienie amniopunkcji ( dwa razy zdz przypadku &#128549,chociaz zobaczymy jak będzie. Na razie staramy się ale tak na spokojnie bez parcia. Jestem trochę sparaliżowana strachem. Tak bardzo chciała bym żeby było dobrze. Ale tak bardzo się boję, oczywiście za wszytkie nowe kroki trzymam kciuki żeby było dobrze. Za wszytkie mamy do rozpakowania i za te co są na początku drogi.🤗
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-07-11, 22:16   #68
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Mnie chyba też w pełni uspokoiłaby tylko amniopunkcja. O ile NIFTy ma sporą czułość jeśli chodzi o trzy podstawowe trisomie to w przypadku innych wad skuteczność waha się od 50 do 70 procent, więc mnie to nie do końca przekonuje, ale oczywiście każdy powinien podejmować decyzje zgodnie ze sobą. Na pewno wielu dziewczynom wynik nieinwazyjnych badań z wolnego DNA płodowego dał sporo spokoju i tego absolutnie nie kwestionuje wszystko zależy od konkretnej sytuacji. A i poczwarkah dzięki za udostępnienie tego artykułu Reutersa - przeczytałam na spokojnie i naprawdę jest do sytuacja warta nagłośnienia.

Chciałabym też podziękować młodym mamusiom, które znalazły czas na podzielenie się swoimi doświadczeniami. Dużo osób w mediach społecznościowych przestawia macierzyństwo jako fala miłości, radości i spełnienia od pierwszych sekund. W tych wyidealizowanych obrazkach brakuje chyba tylko jednorożców, a później rzeczywistość powoduje, że niektóre matki czują się źle ze swoimi myślami, które nie zawsze są różowe. Ja jestem nastawiona na to, że nie będzie łatwo, ale wierzę, że jakoś sobie poradzę. Życzę Wam dużo siły dziewczyny i wiem, że ja w sobie macie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 22:17   #69
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 055
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Mamiska ja to Cię podziwiam, piątka dzieci a ty chcesz kolejne i znowu te pieluchy itp teraz jak sama mam dziecko jak widze kogos kto ma wiecej niz dwojke to sie zastanawiam czy ze mna cos nie tak czy ci ludzie poprostu lepiej sobie radza ale moze sie zapomina o tych poczatkowych trudach i np za dwa, trzy lata zdecyduje sie na kolejne dziecko, zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 22:42   #70
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ja podobnie jak Sosna uważam, że mamiska jesteś niesamowita i bardzo Cię podziwiam !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-11, 23:28   #71
kol170
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 284
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ja wam powiem że przez pierwsze dni nawet i tygodnie po porodach płakałam pod prysznicem z bezsilności. Pierwsza córka miała straszne kolki a ja że zmęczenia po prostu płakałam, a syn był grzeczny ale miałam jeszcze córkę i było po prostu ciężko.
Pamiętajcie dziewczyny że po porodzie działa na nas burza hormonów i to też sprawia że najpierw nie jest tak kolorowo jak to wszyscy mówią. Do tego dochodzą też problemy połogowe, ale to wszystko w końcu się normuje i zapominamy o tych chwilach słabości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kol170 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-11, 23:29   #72
Mamiska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Dzięki dziewczyny, ale to jest tak przynajmniej w moim przypadku że z każdym kolejnym dzieckiem jest łatwiej wie człowiek czego może się spodziewać. A na każdym etapie z dzieci są problemy i troski nie sama sielanka 😅. 3 tyg temu mój 7latek rozciol sobie głowę bo wszedł młodszej siostrę pod huśtawkę, a chyba z 10razy powatazalosmy żeby tego nie robił. I 8 godzin w szpitalu, spędziliśmy, zanim go przbadalo, o zszyli mu głowę na szczęście noc poważnego. I tak w kółko co chwila coś. A to siostrom włosy obcinał, jest wesoło. Ale warto bo jak mówią kocham cie mamo, albo che być taka jak ty jak dorosnę to, aż się serce robi miękkie i cieszę się że ich mam. Zobaczycie za dwa lata też tak będziecie pisać i starać się o kolejne 🤗😅 czego wam życzę 🥰
Mamiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 11:13   #73
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Właśnie miałam nieprzyjemną rozmowę z panią ginekolog z luxmedu która, złym głosem, zapytała sie mniej czego od niej chcę skoro leczyłam się w klinice niepłodności. Musiałam jej solennie przysiąc, że moim wielkim i jedynym pragnieniem jest prowadzenie ciąży w luxmedzie by dostać skierowanie na usg i inne badania... Babka ma spoko opinie w necie i myślałam że mnie poprowadzi ale po tej rozmowie to ja podziękuję. W związku z tym szukam lekarza w luxmedzie któremu nie będzie przeszkadzała moja historia. Macie kogoś do polecenia? Fajnie jakby przyjmował w okolicach mokotowa.. wiem że dr Stec ma dobre opinie ale do niego nie ma terminów do września..

P.S. wasze historie o początkach są trochę przerażające ale dobrze, bo sprowadzają na ziemię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 11:19   #74
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Jeśli chodzi o warszawskich lekarzy i Luxmed to niestety nie pomogę za to mogę polecić lekarza, który przyjmuje w Warszawie, ale w prywtanej klinice. Czyli jak rozumiem ta szanowna Pani doktor z Luxmedu nie zrobiła Ci USG na wizycie ani nie skierowała na badania tylko sobie coś tam pogadała? Dobrze rozumiem? Trzymam kciuki żeby udało Ci się trafić na sensowniejszego lekarza

36+1



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 11:29   #75
MoszKa88
Wtajemniczenie
 
Avatar MoszKa88
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez SmutnaOla Pokaż wiadomość
Właśnie miałam nieprzyjemną rozmowę z panią ginekolog z luxmedu która, złym głosem, zapytała sie mniej czego od niej chcę skoro leczyłam się w klinice niepłodności. Musiałam jej solennie przysiąc, że moim wielkim i jedynym pragnieniem jest prowadzenie ciąży w luxmedzie by dostać skierowanie na usg i inne badania... Babka ma spoko opinie w necie i myślałam że mnie poprowadzi ale po tej rozmowie to ja podziękuję. W związku z tym szukam lekarza w luxmedzie któremu nie będzie przeszkadzała moja historia. Macie kogoś do polecenia? Fajnie jakby przyjmował w okolicach mokotowa.. wiem że dr Stec ma dobre opinie ale do niego nie ma terminów do września..

P.S. wasze historie o początkach są trochę przerażające ale dobrze, bo sprowadzają na ziemię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dr Elżbieta Miłecka. Przyjmuje na Tasmowej, u niej prowadziłam obie ciąże i jestem zadowolona. Zwłaszcza z opieki w tej ciąży. Dmuchala na wszystko i wszystko sprawdzała. I ona palpacyjnie oszacowała Ige na 3500 nie żadne 2800g i z długością szyjki też miała rację I jakby co pracuje w praskim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MoszKa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 11:33   #76
Ritka18
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

SmutnaOla to przykre! Po raz n-ty człowiek na nieodpowiednim stanowisku.....
Obserwujecie dr Ashtanga?
https://www.facebook.com/10716232761...1290530864616/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ritka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 11:37   #77
SmutnaOla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 414
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Lekarza który przyjmuje prywatnie już mam ale z racji posiadanego abonamentu w luxmed chciałam i u nich prowadzić by mieć przynajmniej badania za darmo. Czytając nasze forum "podpatrzyłam", że część z was tak robi
Teraz w luxmedzie miałam telewizyte ale musiałam wyprosić skierowanie na usg i badania krwi. Ale pani tak się do mnie odnosiła że poczułam się winna tego, że jej czas zajmuję..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
SmutnaOla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 14:13   #78
Sosnanieradosna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 055
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Jesli masz to w abonamencie to musi ci dac skierowanie. Zglos ją do centrali że utrudnia, trzeba walczyc z takimi jędzami.
Ja mam co prawda w medicover ale sie nauczylam że juz nie prosze na wizytach o dodatkowe badania, tylko pisze na chatcie zeby byl slad, wtedy nagle nie ma problemu ze skierowaniemna badania ktore mamw pakiecie. Jesliw luxmed cos takiego jest to polecam skorzystac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sosnanieradosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 16:23   #79
Elmerah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Jestem po wizycie u swego lekarza już dziś. Także mamy 8. tydzień, planowany termin porodu na 20 lutego. Pappa na 16 sierpnia. A za dwa tyg. znowu kontrola, bo to plamienie z polipa takie jest trochę niepokojące. Mimo wszystko zachowuję pozytywne myślenie, już trochę mniej zdystansowane. Gdyby nie to forum, to chyba już dawno by mi się rzuciło na głowę.
Elmerah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-07-12, 19:15   #80
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

wrócę do tematu szczepień
zrobiłam 1 dawkę jakiś czas temu
i od tego momentu nie wiem dlaczego poszłam czytać internet
a tam całe morze tych komentarzy, w stylu znajomy znajomego zmarł po szczepieniu, jesteście królikami, eksperyment medyczne, skutki za kilka lat, problem z ciążą
i stało mi słabo
płaczę cały czas że to zrobiłam
jakaś porada na to? wiem że tu jesteście najlepsze i nie będziecie wyganiały z takimi pytaniami
wszystkie wiemy jaki strach panuje na temat ciąży/starań
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 19:40   #81
patzi88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ja jestem już po 2 dawkach od miesiąca, nie czytam neta w tym temacie, wierze że zrobiłam dobrze, na innym forum dziewczyna we wczesnej ciąży trafiłam z covidem do szpitala, 3 tyg tam spędziła, mało brakowało a trafiłaby pod respirator. Z uwagi na fakt że chcemy podjac zaniedługo starania, nie chce sie dodatkowo stresowac ze w razie ciąży wyląduje w szpitalu. Poza tym osoby z mojego otoczenia też sie szczepily, trafiały w miedzyczasie na wizyty do lekarzy specjalistów ktorzy dopytywali czy już sa po szczepieniu i utwierdzali ich w przekonaniu że dobrze zrobili. Ludzie boją sie czegoś nieznanego, pozostaje nam wierzyć że zrobiłyśmy dobrze i tyle. Niczego nie czytaj, bo po necie krążą różne artykuły, które niekoniecznie mają jakieś prawdziwe informacje.
Głowa do góry ludzie boja sie szczepionki, a ktoś kto pali sam sie truje kilkanascie razy dziennie, jak będzie miało nas coś dopaść to i tak dopadnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patzi88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 19:48   #82
Elmerah
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 154
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Ja jestem po szczepieniu astrą zeneca (marzec 2021) - ciągle żyje i nic mi nie jest
Elmerah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 19:57   #83
Tulipanowyslonecznik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 293
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Jestem na urlopie. Dziś rano nie się spodobał mi się śluz. Poszłam do jakiejś pani doktor, wydaje się konkretną babka z niestety konkretnym sprzętem. Infekcja pochwy. Zrobiła szybkie usg i przeziernosc karkowa 0.59cm
Jutro wracamy do domu, w czwartek mam przyspieszone prenatalne (z poniedziałku) żeby dowiedzieć się czy są jeszcze inne wady. Nieźle co? A dawałam sobie jakieś 10%szans, że przytrafi mi się coś mega złego po raz drugi. No i bach! I moje głupie głupie głupie głupie okropne myśli sprawdziły się! Niby wiedziałam, że może być wszystko. Każda ciąża to jak nowa książka, nigdy nie wiesz co cię spotka. Ale miałam cicha nadzieję, że już bedoze dobrze. I nie jest
Co za popaprany świat! Nie umiem już płakać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tulipanowyslonecznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:00   #84
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Tulipanowyslonecznik Pokaż wiadomość
Jestem na urlopie. Dziś rano nie się spodobał mi się śluz. Poszłam do jakiejś pani doktor, wydaje się konkretną babka z niestety konkretnym sprzętem. Infekcja pochwy. Zrobiła szybkie usg i przeziernosc karkowa 0.59cm
Jutro wracamy do domu, w czwartek mam przyspieszone prenatalne (z poniedziałku) żeby dowiedzieć się czy są jeszcze inne wady. Nieźle co? A dawałam sobie jakieś 10%szans, że przytrafi mi się coś mega złego po raz drugi. No i bach! I moje głupie głupie głupie głupie okropne myśli sprawdziły się! Niby wiedziałam, że może być wszystko. Każda ciąża to jak nowa książka, nigdy nie wiesz co cię spotka. Ale miałam cicha nadzieję, że już bedoze dobrze. I nie jest
Co za popaprany świat! Nie umiem już płakać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ojej... co było w poprzedniej ciąży? czy jesteś jeszcze przed usg 12 ty czy już po?... może babka źle namierzyła?
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:12   #85
Tulipanowyslonecznik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 293
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Usg miałam mieć za tydzień.
Byłam na zwykłej kontroli dwa tyg temu, to było ok, ale to jeszcze nie był czas na mierzenie czegokolwiek.

Pierwsza ciąża wady przez wirus cytomegalii, czyli inne źródło problemów. Druga ciąża, poronienie zatrzymane na poczatku, trzech chłopców.
W pierwszej była robiona amniopunkcja i genetycznie było ok, w drugiej też badaliśmy zarodki i też genetycznie czysto. I co jednak coś z nami nie tak czy przypadek czy ewentualnie błędy.
Ja już na początku tej ciąży miałam błąd w lab i beta spadła. Nie wierzę już w kolejne błędy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

W czwartek mój gin zbada mnie dokładnie, zrobi prenatalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tulipanowyslonecznik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:22   #86
Intuicja_88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

[1=1b9959bfe12940dd3f60b10 95d45edd9b03f9ab0_65540a1 f29edd;88804396]wrócę do tematu szczepień
zrobiłam 1 dawkę jakiś czas temu
i od tego momentu nie wiem dlaczego poszłam czytać internet
a tam całe morze tych komentarzy, w stylu znajomy znajomego zmarł po szczepieniu, jesteście królikami, eksperyment medyczne, skutki za kilka lat, problem z ciążą
i stało mi słabo
płaczę cały czas że to zrobiłam
jakaś porada na to? wiem że tu jesteście najlepsze i nie będziecie wyganiały z takimi pytaniami
wszystkie wiemy jaki strach panuje na temat ciąży/starań[/QUOTE]Nic nie czytaj w internecie. Ja tam bym chciała być zaszczepiona przed ciążą



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Intuicja_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:24   #87
Intuicja_88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez Tulipanowyslonecznik Pokaż wiadomość
Jestem na urlopie. Dziś rano nie się spodobał mi się śluz. Poszłam do jakiejś pani doktor, wydaje się konkretną babka z niestety konkretnym sprzętem. Infekcja pochwy. Zrobiła szybkie usg i przeziernosc karkowa 0.59cm
Jutro wracamy do domu, w czwartek mam przyspieszone prenatalne (z poniedziałku) żeby dowiedzieć się czy są jeszcze inne wady. Nieźle co? A dawałam sobie jakieś 10%szans, że przytrafi mi się coś mega złego po raz drugi. No i bach! I moje głupie głupie głupie głupie okropne myśli sprawdziły się! Niby wiedziałam, że może być wszystko. Każda ciąża to jak nowa książka, nigdy nie wiesz co cię spotka. Ale miałam cicha nadzieję, że już bedoze dobrze. I nie jest
Co za popaprany świat! Nie umiem już płakać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A który tydzień to jest u Ciebie? Może to za wcześnie na takie pomiary i podobnie jak u Mamto- pomiary przeziernosci mają sens tylko razem z innymi pomiarami takimi jak wielkość dziecka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Intuicja_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:28   #88
Platynowa91
Zakorzenienie
 
Avatar Platynowa91
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Elmerah czy lekarz podczas USG pozwolił Ci podsłuchać bicia serca czy jeszcze trochę za wcześnie? Jak chcesz to Intuicja_88 zmieni informacje na pierwszej stronie i dopisze Twój termin.

Tulipanowyslonecznik a jakie CRL? Jesteś w 11 tygodniu? Może płód jest jeszcze zbyt mały żeby dokładnie zmierzyć NT? Czy tamta lekarka ma w ogóle certyfikat FMF do wykonywania badań prenatalnych? Wydaje mi się, że lekarz bez certyfikatu nawet nie powinien się zabierać do mierzenia przezierności karkowej... Nie chcę Ci dawać fałszywej nadziei, ale samo NT też nie przekreśla powodzenia ciąży... Czasem to nic nie znaczy - czytałam mnóstwo takich historii w internecie. Tak jak pisze Intuicja i tak jak sama pisałam mamto2 to trzeba patrzeć na cały obraz i wszytskie parametry a nie wyłącznie NT.
Trzymam kciuki za Ciebie bardzo mocno. Życzę Ci dużo siły. Trzymaj się!

36+1


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Platynowa91
Czas edycji: 2021-07-12 o 20:41
Platynowa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:36   #89
Mamto2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 354
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Tulipanowyslonecznik wiem co przeżywasz ja dokładnie przeżywam to samo. Wiesz ale może to przez tą infekcje. Mi Hoppe powiedział że infekcja na znaczenie jeśli chodzi o NT. Chociaż wiem że to tak nie działa. Czekam na wyniki cała w nerwach . Trzymaj się kochana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamto2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-07-12, 20:45   #90
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 251
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III

Cytat:
Napisane przez patzi88 Pokaż wiadomość
Ja jestem już po 2 dawkach od miesiąca, nie czytam neta w tym temacie, wierze że zrobiłam dobrze, na innym forum dziewczyna we wczesnej ciąży trafiłam z covidem do szpitala, 3 tyg tam spędziła, mało brakowało a trafiłaby pod respirator. Z uwagi na fakt że chcemy podjac zaniedługo starania, nie chce sie dodatkowo stresowac ze w razie ciąży wyląduje w szpitalu. Poza tym osoby z mojego otoczenia też sie szczepily, trafiały w miedzyczasie na wizyty do lekarzy specjalistów ktorzy dopytywali czy już sa po szczepieniu i utwierdzali ich w przekonaniu że dobrze zrobili. Ludzie boją sie czegoś nieznanego, pozostaje nam wierzyć że zrobiłyśmy dobrze i tyle. Niczego nie czytaj, bo po necie krążą różne artykuły, które niekoniecznie mają jakieś prawdziwe informacje.
Głowa do góry ludzie boja sie szczepionki, a ktoś kto pali sam sie truje kilkanascie razy dziennie, jak będzie miało nas coś dopaść to i tak dopadnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dziękuję bardzo!
czy chorowałaś wcześniej na covid? bo ja nie i tak już myślę, że może i dalej bym nie chorowałam, a teraz się boję jak w ciąży zachodzić, czy nie zrobiłam sobie krzywdy...
1b9959bfe12940dd3f60b1095d45edd9b03f9ab0_65540a1f29edd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-01-15 09:38:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:52.