Kosmetyczny zawrót głowy Ziazi

dziadzia88 · 2012-03-23, 16:54

"Być kobietą! Być kobietą! Marzę ciągle będąc dzieckiem..."
Już jako mała dziewczynka pragnęłam być jak moja Mama, stać przed lustrem i "rysować coś na buzi". Łazienka była takim magicznym, fascynującym miejscem, tyle kredek, pędzelków, takie śmieszne brązowe kulki, patyczki z gąbeczką, kolorowe "suche" farby...Mama wchodziła do toalety taka zwyczajna , a wychodziła taka piękna!!!

No i się zaczęło, po cichu malowanie, nawet te brązowe kulki niechcący upuściłam i wszystkie pochowały się po kątach, jednakże za każdym razem gdy spojrzałam w lustro nie wyglądałam tak pięknie jak Mama, która zawsze mi powtarzała "Najpiękniejsze jest Twoje naturalne piękno, przyjdzie czas, że i Ty zaczniesz się malować"

Po kilku latach mogę się "pochwalić" moją kosmetyczką w konkursie Sephora i robię to z wielką przyjemnością

Podzieliłam swoje kosmetyki na 7 kategorii, które postaram się przybliżyć najlepiej jak potrafię.

ZAPRASZAM DO LEKTURY!

Kategoria I- pielęgnacja twarzy i ciała

Jako, że zawsze miałam problemy z delikatną cerą, do twarzy używam tylko tych dziecięcych kremów, które nie zawierają sztucznych barwników, konserwantów i co najważniejsze są hipoalergiczne, nie powodują u mnie zaczerwień, pieczenia.
I oto przedstawiam moich faworytów do twarzy:
Krem ochronny Bambino
Delikatny krem pielęgnacyjny Nivea Baby
Krem na noc Ziaja z serii Ulga
I do pielęgnacji ciała:
Oliwka Babydream
Masło do ciała Ziaja z serii Sopot SPA
Świetnie się sprawdzają, są bardzo delikatne, nie powodują swędzenia i pieczenia, a przy tym tak ładnie pachną bobasem Używam ich całym rokiem! Nivea Baby w lato ze względu na lekką konsystencję, Bambino jest bardzie tłusty i doskonale sprawdza się w czasie mrozów.

Kategoria II- pielęgnacja włosów i oczyszczanie twarzy

Włosy są podobno moim atutem, długie i gęste. Nigdy ich nie farbowałam, a po każdym myciu nakładam odżywkę Ziaja intensywna odbudowa lub jedwab Biosilk. Dzięki tym kosmetykom moje kudełki "biją" naturalnym blaskiem i odwdzięczają mi się każdego dnia za dbałość swoim posłuszeństwem (nie puszą się i nie łamią!)
Jeżeli chodzi o oczyszczanie twarzy, to zdecydowanie zachwalam Ziaję! Demakijaż staje się codzienną przyjemnością, a oczy nie są podrażnione. Szczególnie polecam Płyn micelarny do demakijażu Ziaja z serii Ulga osobom, które noszą soczewki! Świetnie się sprawdza!!!
A zawsze rano i wieczorem stosuję olejek myjący również Ziaja z serii Ulga, oczyszcza, odświeża, łagodzi i.... przynosi Ulgę po ciężkim dniu.

Kategoria III- zapachy

Myślę, że dla każdej z Nas stało się codziennością opatulenie Siebie swoim ukochanym zapachem. Podobno zapach to druga skóra kobiety
Mam kilku faworytów zapachowych, jednakże na oryginalne perfumy jeszcze mnie nie stać
Tak więc ograniczam swój budżet do mgiełek do ciała- wspaniałej, zmysłowej, tajemniczej z serii Playboy i słodkiej, orzeźwiającej , niczym prawdziwy arbuz AVON.
Mam także odpowiednik FM zapachu Puma Create. Pryskam go głównie na włosy, są naprawdę intensywne i długotrwałe, a przy tym pachną cudownie!
Wybierając się na imprezę stosuję balsam zapachowy SHINE by Heidi Klum (prezent od siostry). Skóra jest idealnie nawilżona, a przy tym tak pięknie pachnie! (Wiem bo mój luby kocha mnie obwąchiwać ) a poza tym, usłyszałam wiele komplementów typu "Ładnie pachniesz, co to za perfumy?"

Kategoria IV-makijaż twarzy i oczu

Jeszcze nie opanowałam sztuki makijażu do perfekcji częściej na różne uroczystości maluje mnie moja siostra (na zdj). Jako nastolatka nie miałam problemów z cerą, żadnych pryszczy, wyprysków. Za to teraz zaczęły się pojawiać krosteczki i niedoskonałości. Aby skóra miała jednolity kolor nakładam krem z fluidem Under Twenty. Maskuje i działa antybakteryjnie i nie jest drogi. W sam raz na studencką kieszeń Następnie stosuję puder micelarny Lovely. Sprawia, że moja buzia nie świeci słonecznym blaskiem, a na dodatek ładnie ujednolica koloryt skóry. Trzyma się całkiem, całkiem
Przejdę do oczu. Tu używam kredek Miss Sporty w kolorze zielonym lub brązowym. Robię kreskę na górnej powiece, a całość wykańczam tuszem wydłużającym rzęsy marki Gosh. Nie skleja rzęs ani nie kruszy się.

Kategoria V- usta i dłonie

Jeszcze rok temu bym nie pomyślała, że będę używać szminki, a tu proszę!
Mam ciepłą urodę, piwne oczy, brązowe włosy więc takie kolory są jak najbardziej stworzone dla mnie
Dwie pomadki w kolorze ciemnej czerwieni i brązu nabyłam od Mamy Bell. Używam je głównie jako nabłyszczacze do szminek, różowej Miss Sporty lub bordowej Rimmel. Co do tej ostatniej jest boska i długo trzyma się na ustach, zakochałam się w niej od pierwszego pomalowania
A na co dzień jako dodatek do pielęgnacji ust pomadka Dove (perłowa) i błyszczyk o słodkim zapachu jabłuszka z cynamonem Oriflame, lekko koloryzuje usta na czerwono.
Wychodząc ze stancji na uczelnię, zawsze, zawsze, zawsze smaruję dłonie kremem do rąk. Są gładkie,ładnie wyglądają, należy pamiętać, że zadbane dłonie są naszą wizytówką !

UFFFF...to się rozpisałam. mam nadzieję, że mój wątek się Wam spodobał i moje opinie okażą się kiedyś pomocne

A na koniec główna bohaterka wątku, którą sprezentowała mi kiedyś moja Babcia. Jest to bardzo duża i poręczna kosmetyczka, w której mieszczę wszystkie swoje kosmetyczne "drobiazgi" , a także która towarzyszy mi w moich wakacyjnych podróżach i studenckich przeprowadzkach
I TO WŁAŚNIE TAK WYGLĄDA MOJA KOSMETYCZKA Z KOSMETYKAMI BEZ KTÓRYCH NIE POTRAFIĘ NORMALNIE EGZYSTOWAĆ !

ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA

dziadzia88 · 2012-03-29, 16:29

Drogie Wizażanki

A tu znajdują się pozostałe II kategorie by pokazać Wam jakie skarby , ukrywa jeszcze moja kosmetyczka!

ZAPRASZAM DO LEKTURY

Kategoria VI- makijaż paznokci

Uwielbiam pastele w chwili obecnej dominują u mnie lakiery firmy Safari i jeden Avon. Co mogę powiedzieć na ich temat?
Na pewno to, że świetnie wyglądają na paznokciach, prezencja 1 klasa! Jednak że, jeżeli mam być szczera to bardziej zadowolona jestem z lakierów Safari z tego względu, że dłużej utrzymują się na paznokciach i nie odpryskują, natomiast Avon tak, już po pierwszym dniu... Wadą Safari jest to , że niszczą płytkę i po częstym ich stosowaniu warto zrobić sobie przerwę aby dać naszym paznokietkom odetchnąć Cena jak dla studentki- wzorowa! (ok 3-5 zł za szt.) No i mają piękne kolory, pastele, ach....Nic tylko malować i przebierać w kolorach!

Rozdział VII- nowości w kosmetyczce

Tak na zakończenie moje nowe nabytki, które znalazły miejsce w mojej kosmetyczce.
Odżywka intensywna odbudowa Timotei
Delikatny krem do bikini Dax Perfecta
oraz waniliowy scrub do mycia ciała FARMONA.
Timotei są moimi ulubionymi kosmetykami do włosów, ze względu na działanie, cenę i zapach! A ta z olejkiem z awokado pachnie obłędnie! Dodatkowo świetnie wygładza włosy, nawilża je i regeneruje.
Co do kremu do depilacji nie byłam zbytnio przekonana, ale poleciła mi go współlokatorka , w końcu zbliża się lato... Wypróbowałam i.... Rewelacja! Może zapach nie zachęca, ale na pewno działa i to na każdym zaroście :P Pozostawia skórę gładką i włoski odrastają wolniej, teraz tylko nałożyć kostium i na plażę!
Ostatnim nabytkiem jest mój scrub, samo opakowanie bardzo zachęciło mnie do jego zakupienia "SWEET SECRET" o zapachu wanilii i daktyli. Cena w promocji ok 9 zł. Od razu tego samego dnia wypróbowałam tego specyfiku pod prysznicem. Zapach taki słodki i intensywny, że czułam go nawet wychodząc spod prysznica, a sam scrub zasługuje na ogromnego plusa. Świetna konsystencja i gruboziarnistość drobinek sprawia, że skóra jest idealnie gładka, lepiej ukrwiona, a sam zabieg jest trochę jak w SPA

UWAGA UWAGA Z OSTATNIEJ CHWILI!

Do mojej kosmetyczki dołączył róż do policzków Astor (próbka). Użyłam i? Efekt piorunujący, pamiętam jak raz kumpela mnie pomalowała na wyjście swoim różem i jak powiedziała "Aga, powinnaś się tak malować, wyglądasz super!". Oczywiście wleciało jednym uchem i wyleciało drugim. Współlokatorka zamawiała ostatnio odżywkę do włosów i tak zapytała czy nic nie chcę od tego sprzedawcy. Oglądam, oglądam i pomyślałam "może róż" i tak zrobiłam. Z racji tego, że jest to próbka kosztował grosze! Od razu zadzwoniłam do siostry by się pochwalić nowym nabytkiem, a ona na to "Poćwicz malowanie abyś nie wyglądała jak matrioszka", jak ja ją kocham Podsumowując, róż ASTOR świetnie się rozprowadza, nie wygląda "sztucznie", ma ładny odcień, i nie kruszy się . Polecam!

To właśnie są wszystkie kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie zrobienia "mojego" makijażu. Staram się tak dobierać każdy "upiększacz" aby sprostał moim wymaganiom, był odpowiedni dla mojej cery i skóry, typu urody i w miarę na studencką kieszeń. W sumie myślę, że jesteśmy KOBIETAMI i każda z nas zawsze znajdzie nowy powód by wzbogacić swoją kosmetyczkę o nowy specyfik usprawiedliwiając się , że jest on niezbędny... ach "Być kobietą , być kobietą..."

Polecam wszystkim Wizażankom!

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

dziadzia88 · 2012-04-11, 15:42

Kochane!
Właśnie dowiedziałam się , że już są wyniki konkursu. Bardzo serdecznie gratuluję wszystkim wygranym
U mnie na poczcie nic nie ma także muszę obejść się smakiem
Zapraszam mimo wszystko na bloga
klask i:

2012-03-23, 16:54	#1
dziadzia88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Biała Podlaska Wiadomości: 9	Kosmetyczny zawrót głowy Ziazi "Być kobietą! Być kobietą! Marzę ciągle będąc dzieckiem..." Już jako mała dziewczynka pragnęłam być jak moja Mama, stać przed lustrem i "rysować coś na buzi". Łazienka była takim magicznym, fascynującym miejscem, tyle kredek, pędzelków, takie śmieszne brązowe kulki, patyczki z gąbeczką, kolorowe "suche" farby...Mama wchodziła do toalety taka zwyczajna , a wychodziła taka piękna!!! No i się zaczęło, po cichu malowanie, nawet te brązowe kulki niechcący upuściłam i wszystkie pochowały się po kątach, jednakże za każdym razem gdy spojrzałam w lustro nie wyglądałam tak pięknie jak Mama, która zawsze mi powtarzała "Najpiękniejsze jest Twoje naturalne piękno, przyjdzie czas, że i Ty zaczniesz się malować" Po kilku latach mogę się "pochwalić" moją kosmetyczką w konkursie Sephora i robię to z wielką przyjemnością Podzieliłam swoje kosmetyki na 7 kategorii, które postaram się przybliżyć najlepiej jak potrafię. ZAPRASZAM DO LEKTURY! Kategoria I- pielęgnacja twarzy i ciała Jako, że zawsze miałam problemy z delikatną cerą, do twarzy używam tylko tych dziecięcych kremów, które nie zawierają sztucznych barwników, konserwantów i co najważniejsze są hipoalergiczne, nie powodują u mnie zaczerwień, pieczenia. I oto przedstawiam moich faworytów do twarzy: Krem ochronny Bambino Delikatny krem pielęgnacyjny Nivea Baby Krem na noc Ziaja z serii Ulga I do pielęgnacji ciała: Oliwka Babydream Masło do ciała Ziaja z serii Sopot SPA Świetnie się sprawdzają, są bardzo delikatne, nie powodują swędzenia i pieczenia, a przy tym tak ładnie pachną bobasem Używam ich całym rokiem! Nivea Baby w lato ze względu na lekką konsystencję, Bambino jest bardzie tłusty i doskonale sprawdza się w czasie mrozów. Kategoria II- pielęgnacja włosów i oczyszczanie twarzy Włosy są podobno moim atutem, długie i gęste. Nigdy ich nie farbowałam, a po każdym myciu nakładam odżywkę Ziaja intensywna odbudowa lub jedwab Biosilk. Dzięki tym kosmetykom moje kudełki "biją" naturalnym blaskiem i odwdzięczają mi się każdego dnia za dbałość swoim posłuszeństwem (nie puszą się i nie łamią!) Jeżeli chodzi o oczyszczanie twarzy, to zdecydowanie zachwalam Ziaję! Demakijaż staje się codzienną przyjemnością, a oczy nie są podrażnione. Szczególnie polecam Płyn micelarny do demakijażu Ziaja z serii Ulga osobom, które noszą soczewki! Świetnie się sprawdza!!! A zawsze rano i wieczorem stosuję olejek myjący również Ziaja z serii Ulga, oczyszcza, odświeża, łagodzi i.... przynosi Ulgę po ciężkim dniu. Kategoria III- zapachy Myślę, że dla każdej z Nas stało się codziennością opatulenie Siebie swoim ukochanym zapachem. Podobno zapach to druga skóra kobiety Mam kilku faworytów zapachowych, jednakże na oryginalne perfumy jeszcze mnie nie stać Tak więc ograniczam swój budżet do mgiełek do ciała- wspaniałej, zmysłowej, tajemniczej z serii Playboy i słodkiej, orzeźwiającej , niczym prawdziwy arbuz AVON. Mam także odpowiednik FM zapachu Puma Create. Pryskam go głównie na włosy, są naprawdę intensywne i długotrwałe, a przy tym pachną cudownie! Wybierając się na imprezę stosuję balsam zapachowy SHINE by Heidi Klum (prezent od siostry). Skóra jest idealnie nawilżona, a przy tym tak pięknie pachnie! (Wiem bo mój luby kocha mnie obwąchiwać ) a poza tym, usłyszałam wiele komplementów typu "Ładnie pachniesz, co to za perfumy?" Kategoria IV-makijaż twarzy i oczu Jeszcze nie opanowałam sztuki makijażu do perfekcji częściej na różne uroczystości maluje mnie moja siostra (na zdj). Jako nastolatka nie miałam problemów z cerą, żadnych pryszczy, wyprysków. Za to teraz zaczęły się pojawiać krosteczki i niedoskonałości. Aby skóra miała jednolity kolor nakładam krem z fluidem Under Twenty. Maskuje i działa antybakteryjnie i nie jest drogi. W sam raz na studencką kieszeń Następnie stosuję puder micelarny Lovely. Sprawia, że moja buzia nie świeci słonecznym blaskiem, a na dodatek ładnie ujednolica koloryt skóry. Trzyma się całkiem, całkiem Przejdę do oczu. Tu używam kredek Miss Sporty w kolorze zielonym lub brązowym. Robię kreskę na górnej powiece, a całość wykańczam tuszem wydłużającym rzęsy marki Gosh. Nie skleja rzęs ani nie kruszy się. Kategoria V- usta i dłonie Jeszcze rok temu bym nie pomyślała, że będę używać szminki, a tu proszę! Mam ciepłą urodę, piwne oczy, brązowe włosy więc takie kolory są jak najbardziej stworzone dla mnie Dwie pomadki w kolorze ciemnej czerwieni i brązu nabyłam od Mamy Bell. Używam je głównie jako nabłyszczacze do szminek, różowej Miss Sporty lub bordowej Rimmel. Co do tej ostatniej jest boska i długo trzyma się na ustach, zakochałam się w niej od pierwszego pomalowania A na co dzień jako dodatek do pielęgnacji ust pomadka Dove (perłowa) i błyszczyk o słodkim zapachu jabłuszka z cynamonem Oriflame, lekko koloryzuje usta na czerwono. Wychodząc ze stancji na uczelnię, zawsze, zawsze, zawsze smaruję dłonie kremem do rąk. Są gładkie,ładnie wyglądają, należy pamiętać, że zadbane dłonie są naszą wizytówką ! UFFFF...to się rozpisałam. mam nadzieję, że mój wątek się Wam spodobał i moje opinie okażą się kiedyś pomocne A na koniec główna bohaterka wątku, którą sprezentowała mi kiedyś moja Babcia. Jest to bardzo duża i poręczna kosmetyczka, w której mieszczę wszystkie swoje kosmetyczne "drobiazgi" , a także która towarzyszy mi w moich wakacyjnych podróżach i studenckich przeprowadzkach I TO WŁAŚNIE TAK WYGLĄDA MOJA KOSMETYCZKA Z KOSMETYKAMI BEZ KTÓRYCH NIE POTRAFIĘ NORMALNIE EGZYSTOWAĆ ! ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA Edytowane przez dziadzia88 Czas edycji: 2012-04-02 o 15:50

2012-03-29, 16:29	#2
dziadzia88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Biała Podlaska Wiadomości: 9	Dot.: Kosmetyczny zawrót głowy Ziazi Drogie Wizażanki A tu znajdują się pozostałe II kategorie by pokazać Wam jakie skarby , ukrywa jeszcze moja kosmetyczka! ZAPRASZAM DO LEKTURY Kategoria VI- makijaż paznokci Uwielbiam pastele w chwili obecnej dominują u mnie lakiery firmy Safari i jeden Avon. Co mogę powiedzieć na ich temat? Na pewno to, że świetnie wyglądają na paznokciach, prezencja 1 klasa! Jednak że, jeżeli mam być szczera to bardziej zadowolona jestem z lakierów Safari z tego względu, że dłużej utrzymują się na paznokciach i nie odpryskują, natomiast Avon tak, już po pierwszym dniu... Wadą Safari jest to , że niszczą płytkę i po częstym ich stosowaniu warto zrobić sobie przerwę aby dać naszym paznokietkom odetchnąć Cena jak dla studentki- wzorowa! (ok 3-5 zł za szt.) No i mają piękne kolory, pastele, ach....Nic tylko malować i przebierać w kolorach! Rozdział VII- nowości w kosmetyczce Tak na zakończenie moje nowe nabytki, które znalazły miejsce w mojej kosmetyczce. Odżywka intensywna odbudowa Timotei Delikatny krem do bikini Dax Perfecta oraz waniliowy scrub do mycia ciała FARMONA. Timotei są moimi ulubionymi kosmetykami do włosów, ze względu na działanie, cenę i zapach! A ta z olejkiem z awokado pachnie obłędnie! Dodatkowo świetnie wygładza włosy, nawilża je i regeneruje. Co do kremu do depilacji nie byłam zbytnio przekonana, ale poleciła mi go współlokatorka , w końcu zbliża się lato... Wypróbowałam i.... Rewelacja! Może zapach nie zachęca, ale na pewno działa i to na każdym zaroście :P Pozostawia skórę gładką i włoski odrastają wolniej, teraz tylko nałożyć kostium i na plażę! Ostatnim nabytkiem jest mój scrub, samo opakowanie bardzo zachęciło mnie do jego zakupienia "SWEET SECRET" o zapachu wanilii i daktyli. Cena w promocji ok 9 zł. Od razu tego samego dnia wypróbowałam tego specyfiku pod prysznicem. Zapach taki słodki i intensywny, że czułam go nawet wychodząc spod prysznica, a sam scrub zasługuje na ogromnego plusa. Świetna konsystencja i gruboziarnistość drobinek sprawia, że skóra jest idealnie gładka, lepiej ukrwiona, a sam zabieg jest trochę jak w SPA UWAGA UWAGA Z OSTATNIEJ CHWILI! Do mojej kosmetyczki dołączył róż do policzków Astor (próbka). Użyłam i? Efekt piorunujący, pamiętam jak raz kumpela mnie pomalowała na wyjście swoim różem i jak powiedziała "Aga, powinnaś się tak malować, wyglądasz super!". Oczywiście wleciało jednym uchem i wyleciało drugim. Współlokatorka zamawiała ostatnio odżywkę do włosów i tak zapytała czy nic nie chcę od tego sprzedawcy. Oglądam, oglądam i pomyślałam "może róż" i tak zrobiłam. Z racji tego, że jest to próbka kosztował grosze! Od razu zadzwoniłam do siostry by się pochwalić nowym nabytkiem, a ona na to "Poćwicz malowanie abyś nie wyglądała jak matrioszka", jak ja ją kocham Podsumowując, róż ASTOR świetnie się rozprowadza, nie wygląda "sztucznie", ma ładny odcień, i nie kruszy się . Polecam! To właśnie są wszystkie kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie zrobienia "mojego" makijażu. Staram się tak dobierać każdy "upiększacz" aby sprostał moim wymaganiom, był odpowiedni dla mojej cery i skóry, typu urody i w miarę na studencką kieszeń. W sumie myślę, że jesteśmy KOBIETAMI i każda z nas zawsze znajdzie nowy powód by wzbogacić swoją kosmetyczkę o nowy specyfik usprawiedliwiając się , że jest on niezbędny... ach "Być kobietą , być kobietą..." Polecam wszystkim Wizażankom! ---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ---------- Edytowane przez dziadzia88 Czas edycji: 2012-04-02 o 15:54

2012-04-11, 15:42	#3
dziadzia88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Lokalizacja: Biała Podlaska Wiadomości: 9	Dot.: Kosmetyczny zawrót głowy Ziazi Kochane! Właśnie dowiedziałam się , że już są wyniki konkursu. Bardzo serdecznie gratuluję wszystkim wygranym U mnie na poczcie nic nie ma także muszę obejść się smakiem Zapraszam mimo wszystko na bloga klask i:

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)