Spirala - wątek zbiorczy!

[ukrycior]

Napisane przez Patrilla

dasz cenę
Bratowa TZ sobie tam zakładała, ale normalną nie mirene, ja mam do wyboru matopat lub gina super - ordynator Chełmży (tam rodziłam polecam za 5 lat ) ale w przychodni

Dr Szymański? Mój osobisty kuzyn. Ja też zakładałam miedziaka. Razem z wkładką 300 zł. Z tym, że ja nie rodziłam i rodzić nie będę, więc szukałam lekarza, który zgodzi się to zrobić. Na szczęscie pani dr się zgodziła.

[bergamia]

Napisane przez Patrilla

dziewczyny jesteście boskie dziękuje Wam i czuje sie o niebo lepiej po waszych wyjaśnieniach

ooo super o to mi chodziło na tabletkach sex dla mnie nie istniał

Po to jest ten temat żeby i forum sobie pomagać A co do libido, ja miałam na tabsach identycznie-zbędna antykoncepcja Po odstawieniu ich libido powróciło z fajerwerkami poczułam się w końcu kobieco i wspaniale Tak że u Ciebie zapewne będzie podobnie

[Wiedziemka]

ja przez przypadek znalazłam ulotke z instrukcją zakładania, ale taka papierową, dlatego wiedziałam co i jak, ale nie odważyłabym się obejrzeć tak na żywca naocznie

w sumie racja, czasem narkoza jest o przyjęcia, ale chyba nie profilaktycznie?

filmiku z porodu bym nie przeżyła, nie chciałabym urodzić, więc rodziłam w pełnej nieświadomości i się cieszę jednak

[ukrycior]

Napisane przez Wiedziemka

ja przez przypadek znalazłam ulotke z instrukcją zakładania, ale taka papierową, dlatego wiedziałam co i jak, ale nie odważyłabym się obejrzeć tak na żywca naocznie

w sumie racja, czasem narkoza jest o przyjęcia, ale chyba nie profilaktycznie?

filmiku z porodu bym nie przeżyła, nie chciałabym urodzić, więc rodziłam w pełnej nieświadomości i się cieszę jednak

Ja tez raczej w fizjologię wolę nie wnikać.

[Wiedziemka]

[Patrilla]

ha ha może macie rację ... czekam na @ i dawaj ...

[annar83]

Zastanawiam sie właśnie nad zalozeniem spirali GoldLilly - dla kobiet które jeszcze nie rodziły. Zależy mi na bezpiecznej antykoncepcji, doustne srodki nie sa akceptowane przez moj organizm i moj ginekolog zaproponował mi spirale - i tak to wszystko pieknie przedstawił, ze generalnie wyglada to tak: przychodze 1-go lub 2-go dnia okresu, on zakłada mi zupelnie bezbolesnie spirale, za ktora płacę 500 zł. Mogę ją nosic 5 lat, jak będę chciała miec wczesniej dzidziusia to oczywiscie mozna ja, Bezbolesnie wyciagnac wczesniej. Zadnych skutkow ubocznych, wszystko pieknie. Powiem szczerze, ze jestem osoba która jest skłonna się skusic na ten kawałek złota jednak przegladając ten watke zaczynam się zastanawiac i bac. Wystająca nitka, bole brzucha itd itd itd Nie wiem juz co robic i kogo sie poradzic. Moze Wy mi kobitki pomozecie ??? Bede wdzieczna!!!

[Agnesx32]

a ja miałam dostac okres tydzien temu i nie ma, miałam juz 3 spiralkowe okresy i bez takich spoznien i znow mysle co sie dzieje

[ukrycior]

Napisane przez annar83

Zastanawiam sie właśnie nad zalozeniem spirali GoldLilly - dla kobiet które jeszcze nie rodziły. Zależy mi na bezpiecznej antykoncepcji, doustne srodki nie sa akceptowane przez moj organizm i moj ginekolog zaproponował mi spirale - i tak to wszystko pieknie przedstawił, ze generalnie wyglada to tak: przychodze 1-go lub 2-go dnia okresu, on zakłada mi zupelnie bezbolesnie spirale, za ktora płacę 500 zł. Mogę ją nosic 5 lat, jak będę chciała miec wczesniej dzidziusia to oczywiscie mozna ja, Bezbolesnie wyciagnac wczesniej. Zadnych skutkow ubocznych, wszystko pieknie. Powiem szczerze, ze jestem osoba która jest skłonna się skusic na ten kawałek złota jednak przegladając ten watke zaczynam się zastanawiac i bac. Wystająca nitka, bole brzucha itd itd itd Nie wiem juz co robic i kogo sie poradzic. Moze Wy mi kobitki pomozecie ??? Bede wdzieczna!!!

Otóż Kochana, decyzja należy do Ciebie. Wystająca nitka to pikuś, bo ona po pierwsze wystaje tylko niektórym (w tym mnie) i nie z pochwy tylko z szyjki macicy. Jeśli lekarz Cię przekonuje o bezbolesnym zakładaniu u nieródek to moim zdaniem coś z nim nie halo. No niestety, obawiam sie, że ból będzie. Jak mocny - kto to wie... to przecież zależy od tylu czynników. Ja jako nieródka mogę coś na ten temat powiedzieć. Ale ból był do zniesienia na tyle, że poszłam potem do rodziców i na zakupy na piechotę spory kawał drogi. Więc myślę, że to też nie powinna być aż taaaka przeszkoda. Trzecia rzecz, która mi się rzucila w oczy to cena - obawiam się, że Pan doktorek chce z Ciebie niemiłosiernie zedrzeć. U mnie w prywatym gabinecie założenie GoldLilly to 300 zł. Z tym, że przestrzegam - ona jest większa niż najmniejsza miedziana i u mnie się nie dało jej zainstalować. Mam najmniejszy rozmiar miedziaka, a i tak okupiłam to bólem. Więc doktorek powinien się namyśleć, zanim coś trzaśnie bez zastanowienia. Niemniej jednak ja polecam spiralkę, jestem megazadowolona. I z pewnością po wyjęciu tej zainstaluję następną.

[paula78]

Napisane przez annar83

Zastanawiam sie właśnie nad zalozeniem spirali GoldLilly - dla kobiet które jeszcze nie rodziły. Zależy mi na bezpiecznej antykoncepcji, doustne srodki nie sa akceptowane przez moj organizm i moj ginekolog zaproponował mi spirale - i tak to wszystko pieknie przedstawił, ze generalnie wyglada to tak: przychodze 1-go lub 2-go dnia okresu, on zakłada mi zupelnie bezbolesnie spirale, za ktora płacę 500 zł. Mogę ją nosic 5 lat, jak będę chciała miec wczesniej dzidziusia to oczywiscie mozna ja, Bezbolesnie wyciagnac wczesniej. Zadnych skutkow ubocznych, wszystko pieknie. Powiem szczerze, ze jestem osoba która jest skłonna się skusic na ten kawałek złota jednak przegladając ten watke zaczynam się zastanawiac i bac. Wystająca nitka, bole brzucha itd itd itd Nie wiem juz co robic i kogo sie poradzic. Moze Wy mi kobitki pomozecie ??? Bede wdzieczna!!!

decyzje ostateczna podejmujesz ty

z naszych wpisow widac ze nie jest tak rozowo jak przedstawil to lekarz ale wszytsko da sie przeczekac i zniesc ,wiekszosc z spiralkowych kobiet jednak sobie chwali ta metode ze wzgledy na brak hormonow a co za tym idzie brak hustawek nastroju,tycia itp.
poczatki nie sa latwe np. w moim przypadku i plamienia sie zdarzaly ,pierwsze pol roku bylo ciezko ale potem wszytsko sie unormowalo i jest to metoda najlepsza dla mnie a przeszlam i gumki i pigulki.
z pewnoscia zaloze kolejna spirale chyba ze wyprobuje przez kilka miesiecy czego snowego np. krazka nuva ring ale on ma hormony.

spirale mozna w kazdej chwili wyciągnąc .
koszty tez sa najnizsze ze wszytskich metod dostepnych na rynku.

[halinka1410]

Gdy ja myslalam o spiralce zrobilam sobie usg wewnatrz pochwowe i gin zmierzyl mi dokladnie glugosc szyjki macicy - mam malutka, wiec tylko najmniejsze spiralki by mi odpowiadaly a i tak bylyby "na styk". I przy takiej sytuacji gin powiedzial, ze moze zakladanie moze bardzo bolec, wiec jest za tym, by to zakladac w znieczuleniu - z anestezjologiem, ktory da mi glupiego jasia. Moim zdaniem dobrze do tego podszedl - wszytsko wymierzyl itd ale i tak sie ciesze ze w ostatniej chwili spanikowalam i zdecydowalam sie na tabsy.
To jest tylko i wylacznie Twoja decyzja.
Pozdrawiam!

[paula78]

Napisane przez halinka1410

Gdy ja myslalam o spiralce zrobilam sobie usg wewnatrz pochwowe i gin zmierzyl mi dokladnie glugosc szyjki macicy - mam malutka, wiec tylko najmniejsze spiralki by mi odpowiadaly a i tak bylyby "na styk". I przy takiej sytuacji gin powiedzial, ze moze zakladanie moze bardzo bolec, wiec jest za tym, by to zakladac w znieczuleniu - z anestezjologiem, ktory da mi glupiego jasia. Moim zdaniem dobrze do tego podszedl - wszytsko wymierzyl itd ale i tak sie ciesze ze w ostatniej chwili spanikowalam i zdecydowalam sie na tabsy.
To jest tylko i wylacznie Twoja decyzja.
Pozdrawiam!

no tak tylko ty moglas wybierac miedzy spirala a pigulkami ,wiele z nas nie ma takiego wyboru lub bralo juztabsy i nam nie sluza.

[halinka1410]

Rozumiem, ze niektore z nas nie moga brac tabsow. Chcialam tylko sie wypowiedziec w sprawie wielkosci wkladki. Tak jak napisala ukrycior - gin powinien dobrac wielkosc i rodzaj wkladki do ilosci miejsca. Ten dopisek o tabsach byl tylko po to by poinformowac jak sie moja "przygoda" z wkladka (ktora notabene juz kupilam wtedy) skonczyla

[Wiedziemka]

dokładnie jak napisały dziewczyny - najpierw pomiar, potem wybór, niektóre wkładki mają możliwość dobrania rozmiaru, nie jestem pewna, czy te ze złotem też nie mają tej opcji (sprawdź na stronie)
ukrycior słusznie zauważyła, ze lekarz nieco przekoloryzował, ale metoda nadal faktycznie dobra, tania i skuteczna

[elka116]

dziewczyny, bardzo Was prosze o pomoc. Chcialabym zalozyc sobie spirale, niestety ginekolog w moim miescie odradza mi, bo nie rodzilam:/. Teraz biore tabletki, ale chce z nich zrezygnowac...
I tu mam wielka prosbe - czy znacie jakiegos ginekologa w Krakowie, ktory zalozylby spirale kobiecie, ktora nie posiada dzieci:P? Najlepiej w jakiejs przychodni, zeby nie zdarl ze mnie za duzo, bo jestem biedna studentka:P. Ew. jakies prywatne gabinety, tylko podajcie ceny

[agaaa83]

Weszłam na to forum bo właśnie dzisiaj lekarz założył mi wkładkę.Szczerz mówiąc nie wiem jak się nazywa(jakiej jest firmy)

Przed wyjściem z gabinetu pytałam czy będzie coś bolało (samo zakładanie bolało bardzo!) -odpowiedział,że nie będzie bolało,więc zaraz po założeniu poszłam sobie na zakupy...ku mojemu zdziwieniu dostałam takiego bólu,skurczów porodowych,zrobiło mi się słabo...musiałam uciekać z marketu a potem nie mogłam wyjść z auta przez 20 minut.Wzięłam 2xibuprom max i dopiero ból przeszedł po 3 godzinach.Zobaczymy jak będzie w nocy i przez następne dni..

Co do kilku wypowiedzi tej Pani,którą cytuję jestem oburzona!!

Sama miałam 18 lat gdy urodziłam pierwsze dziecko(teraz mam 25 i w sumie dwójkę dzieciaków) ,ale wtedy nie wiedziałam o możliwości założenia spirali..a gumki zawiodły..
Nie rozumiem oburzenia tej Pani! Uważam ,że nie powinna się ona w ogóle wypowiadać na temat wieku w jakim już można współżyć a tym bardziej obrażać 18-letnią dziewczynę,która myśli o dobrym zabezpieczeniu!!!!
18-letnia dziewczyna to nie małolata!!! Z chęcią napisałabym kilka słów więcej ,ale nie chcę niepotrzebnie się denerwować.

Pewnie podszyła się jedna z tych dewotek co już widziałam ich wypowiedz

Napisane przez betty31

aga_xy - pozwól że Ci coś wytłumaczę - otóż jak widać, każdy jak się zdenerwuje, przestaje być miły. Mnie zdenerwowała nonszalancja (żeby nie użyć dosadniejszego słowa o negatywnym znaczeniu) tej mouzi, a Ciebie mój post.
Każda z nas wyraziła swe zdanie
Mogę być oburzona, bo mnie się nie podoba, by z moich składek opłacano zachcianki nastolatki - małolata nie pracuje, bo nawet nie ma na tę spiralę, tylko załatwia sobie sponsorów.

Poza tym nie widzę tam (ani w jej wypowiedzi, ani w tym związku) dojrzałości, życzę jej powodzenia, by nigdy więcej dla zachcianek chłopczyka nie musiała zakładać spirali, bo się boi że jej związek się rozpadnie

Rozmawiajcie sobie dalej i wynieniajcie nowymi doświadczeniami już po założeniu.

[ukrycior]

Napisane przez elka116

dziewczyny, bardzo Was prosze o pomoc. Chcialabym zalozyc sobie spirale, niestety ginekolog w moim miescie odradza mi, bo nie rodzilam:/. Teraz biore tabletki, ale chce z nich zrezygnowac...
I tu mam wielka prosbe - czy znacie jakiegos ginekologa w Krakowie, ktory zalozylby spirale kobiecie, ktora nie posiada dzieci:P? Najlepiej w jakiejs przychodni, zeby nie zdarl ze mnie za duzo, bo jestem biedna studentka:P. Ew. jakies prywatne gabinety, tylko podajcie ceny

Nie jest to prosto wywalczyć, ale można spróbować. Ja niestety nie mam pojęcia o lekarzach w Krakowie... Dziewczyny i poradziły, że na stronie producenta Mireny są wypisani lekarze, którzy ją zakładają. Jeśli zakładają hormonalną to może też miedzianki, poszukaj.

Napisane przez agaaa83

Weszłam na to forum bo właśnie dzisiaj lekarz założył mi wkładkę.Szczerz mówiąc nie wiem jak się nazywa(jakiej jest firmy)

Przed wyjściem z gabinetu pytałam czy będzie coś bolało (samo zakładanie bolało bardzo!) -odpowiedział,że nie będzie bolało,więc zaraz po założeniu poszłam sobie na zakupy...ku mojemu zdziwieniu dostałam takiego bólu,skurczów porodowych,zrobiło mi się słabo...musiałam uciekać z marketu a potem nie mogłam wyjść z auta przez 20 minut.Wzięłam 2xibuprom max i dopiero ból przeszedł po 3 godzinach.Zobaczymy jak będzie w nocy i przez następne dni..

Co do kilku wypowiedzi tej Pani,którą cytuję jestem oburzona!!

Sama miałam 18 lat gdy urodziłam pierwsze dziecko(teraz mam 25 i w sumie dwójkę dzieciaków) ,ale wtedy nie wiedziałam o możliwości założenia spirali..a gumki zawiodły..
Nie rozumiem oburzenia tej Pani! Uważam ,że nie powinna się ona w ogóle wypowiadać na temat wieku w jakim już można współżyć a tym bardziej obrażać 18-letnią dziewczynę,która myśli o dobrym zabezpieczeniu!!!!
18-letnia dziewczyna to nie małolata!!! Z chęcią napisałabym kilka słów więcej ,ale nie chcę niepotrzebnie się denerwować.

Pewnie podszyła się jedna z tych dewotek co już widziałam ich wypowiedz

Kolejny lekarz wierzący w mity. Po założeniu są skurcze i naprawdę jak można wmawiać kobietom, że to pryszcz i nic nie boli...

Co do wypowiedzi - niektórzy mają wiele dziwnych problemów. Ścięłam się dziś z mamą w sprawie in vitro, nie sądziłam że moja nowocześnie myśląca mama ma TAK zaściankowe poglądy. Bywa i tak. Lepiej takich nie ruszać, bo jadem plują.

[habbibi]

witam .a ja mam troche inne pytanie mam zalozona spirale miedziana od lipca czyli juz 5 miesiac.wszystko jest ok krotkie okresy ,uregulowane cykle jedynie podczas jajeczkowania i miesiaczki silne bole podbrzusza ale to sie da wytrzymac.jedyny problem jaki mam to ciagly stan zapalny,dzisiaj juz jestem w takim stadium ze chodzilabym po scianach tak mnie szczypie wszystko i swedzi.powiedzcie mi czy to moze byc reakcja uczuleniowa na miedz??????tydzien temu dopiero skonczylam brac tabletki dopochwowe zero poprawy a mam tez wrazenie ze wszystko mi tam uroslo.prosze powiedzcie mi co moze byc przyczyna????lekarz twierdzi ze reakcja uczuleniowa wystepuje bardzo rzadko.czy ktoras tez miala taki problem i jak z nim dawalyscie sobie rade bo ja juz wariuje.nie moiac ze o normalnym sexie i ochocie na niego nie ma mowy

[ukrycior]

Napisane przez habbibi

witam .a ja mam troche inne pytanie mam zalozona spirale miedziana od lipca czyli juz 5 miesiac.wszystko jest ok krotkie okresy ,uregulowane cykle jedynie podczas jajeczkowania i miesiaczki silne bole podbrzusza ale to sie da wytrzymac.jedyny problem jaki mam to ciagly stan zapalny,dzisiaj juz jestem w takim stadium ze chodzilabym po scianach tak mnie szczypie wszystko i swedzi.powiedzcie mi czy to moze byc reakcja uczuleniowa na miedz??????tydzien temu dopiero skonczylam brac tabletki dopochwowe zero poprawy a mam tez wrazenie ze wszystko mi tam uroslo.prosze powiedzcie mi co moze byc przyczyna????lekarz twierdzi ze reakcja uczuleniowa wystepuje bardzo rzadko.czy ktoras tez miala taki problem i jak z nim dawalyscie sobie rade bo ja juz wariuje.nie moiac ze o normalnym sexie i ochocie na niego nie ma mowy

A co lekarz na tę wieczną infekcję? Niestety czy to uczulenie powie Ci pewnie tylko alergolog. A gin to powinien zrobić wymaz i posiew - jeśli są grzybki i bakterie po leczeniu tzn. że nie uczulenie tylko ciągla, niedoleczona infekcja. A partner się leczył razem z Tobą?

[bergamia]

Napisane przez agaaa83

Weszłam na to forum bo właśnie dzisiaj lekarz założył mi wkładkę.Szczerz mówiąc nie wiem jak się nazywa(jakiej jest firmy)

Przed wyjściem z gabinetu pytałam czy będzie coś bolało (samo zakładanie bolało bardzo!) -odpowiedział,że nie będzie bolało,więc zaraz po założeniu poszłam sobie na zakupy...ku mojemu zdziwieniu dostałam takiego bólu,skurczów porodowych,zrobiło mi się słabo...musiałam uciekać z marketu a potem nie mogłam wyjść z auta przez 20 minut.Wzięłam 2xibuprom max i dopiero ból przeszedł po 3 godzinach.Zobaczymy jak będzie w nocy i przez następne dni..

Agaaa83 czy Ty przypadkiem nie jesteś z Wrocławia? Bo mam wrażenie jakbyśmy były u tego samego lekarza....

Napisane przez habbibi

jedyny problem jaki mam to ciagly stan zapalny,dzisiaj juz jestem w takim stadium ze chodzilabym po scianach tak mnie szczypie wszystko i swedzi.powiedzcie mi czy to moze byc reakcja uczuleniowa na miedz??????tydzien temu dopiero skonczylam brac tabletki dopochwowe zero poprawy a mam tez wrazenie ze wszystko mi tam uroslo.prosze powiedzcie mi co moze byc przyczyna????lekarz twierdzi ze reakcja uczuleniowa wystepuje bardzo rzadko.czy ktoras tez miala taki problem i jak z nim dawalyscie sobie rade bo ja juz wariuje.nie moiac ze o normalnym sexie i ochocie na niego nie ma mowy

Habbibi zapytam jak Ukrycior, co Twój lekarz na te stany zapalne?? To nie jest normalne przecież, nie wiem jak wygląda uczulenie na miedź, ale jeśli nie pomagają tabletki dopochwowe, to powinien lekarz zrobić wymaz i posiew żeby mieć jasność czy to uczulenie, czy jakaś uparta infekcja i należy zmienić sposób leczenia...

[annar83]

Dzięki za odp. CO do Gina to jest to po czesci refundowany gabinet ale za czesc zabiegow trzeba płacić i chodze tam od 4-ech lat. To byl pierwszy lekarz ktory potrafil wyleczyc moja dysproprcje hormonow i faktycznie robil to profesjonalnie dlatego aż mi sie nie chce wierzyc ze chcialby ze mnie kaske tylko zedrzec. Mam do niego zaufanie (na poziomie nie przekraczajacym poziom zaufania ktorym powinno sie darzyc swojego gina ;-) ) dlatego też dziwi mnie aż 200 zł różnicy przy Goldlilly. Niebawem dostane okres ale chyba jeszcze w tym miesiacu sie nie zdecyduje. Powiem szczerze - przed wejsciem na forum bylam na 90% zdecydowana na Spiralke, na obecna chwile tj. 40% ze ja zaloze ;-)

Napisane przez ukrycior

Otóż Kochana, decyzja należy do Ciebie. Wystająca nitka to pikuś, bo ona po pierwsze wystaje tylko niektórym (w tym mnie) i nie z pochwy tylko z szyjki macicy. Jeśli lekarz Cię przekonuje o bezbolesnym zakładaniu u nieródek to moim zdaniem coś z nim nie halo. No niestety, obawiam sie, że ból będzie. Jak mocny - kto to wie... to przecież zależy od tylu czynników. Ja jako nieródka mogę coś na ten temat powiedzieć. Ale ból był do zniesienia na tyle, że poszłam potem do rodziców i na zakupy na piechotę spory kawał drogi. Więc myślę, że to też nie powinna być aż taaaka przeszkoda. Trzecia rzecz, która mi się rzucila w oczy to cena - obawiam się, że Pan doktorek chce z Ciebie niemiłosiernie zedrzeć. U mnie w prywatym gabinecie założenie GoldLilly to 300 zł. Z tym, że przestrzegam - ona jest większa niż najmniejsza miedziana i u mnie się nie dało jej zainstalować. Mam najmniejszy rozmiar miedziaka, a i tak okupiłam to bólem. Więc doktorek powinien się namyśleć, zanim coś trzaśnie bez zastanowienia. Niemniej jednak ja polecam spiralkę, jestem megazadowolona. I z pewnością po wyjęciu tej zainstaluję następną.

[elka116]

tylko ze ja potrzebuje takich ktorzy zaloza nierodzacej. W moim miescie tez by mi zalozyl - ale jakbym miala dzieci. Moge sie w ciemno zapisac do jakiejs poradni ginekologicznej, ale nie mam pewnosci, ze akurat tam beda lekarze, ktorzy mi pomoga:P....

[ukrycior]

Napisane przez elka116

tylko ze ja potrzebuje takich ktorzy zaloza nierodzacej. W moim miescie tez by mi zalozyl - ale jakbym miala dzieci. Moge sie w ciemno zapisac do jakiejs poradni ginekologicznej, ale nie mam pewnosci, ze akurat tam beda lekarze, ktorzy mi pomoga:P....

A Twój stały gin nie chce? Bo ja poszłam, zdobyłam się na odwagę i zapytałam. Mimo, że kiedyś wcześniej mi odmówila.

[elka116]

no wlasnie w tym problem, ze nie chce. A w dodatku to mieszkam teraz w krakowie (studia) i wolalabym zapisac sie jeszcze tutaj do ginekologa, zeby nie latac z kazda glupota do innego miasta. Tylko nie wiem do jakiego, czekam az ktos mi poleci takiego, ktory mi zalozy spirale

[ukrycior]

Napisane przez elka116

no wlasnie w tym problem, ze nie chce. A w dodatku to mieszkam teraz w krakowie (studia) i wolalabym zapisac sie jeszcze tutaj do ginekologa, zeby nie latac z kazda glupota do innego miasta. Tylko nie wiem do jakiego, czekam az ktos mi poleci takiego, ktory mi zalozy spirale

Chcesz to robić w państwowym gabinecie?

Bo jesli prywatnie to ja bym wzięła numery gabinetów i pytała wprost. Przecież nie będziesz bulić za wizytę jeśli nic z tego.

[agaaa83]

Nie ,nie jestem z Wrocławia , ale wiem jedno,jak pójdę na wizytkę za miesiąc to ja Panu Doktorowi dosadnie opowiem o tym jak to "nic" ...nie bolało..
Grr.. zaczynam wyczuwać w tych wkładkach niezły biznesik,a ja głupia myślałam,że to z czystej dobroci Pan doktor zaproponował hihihi.

Pamiętam,że opakowanie trzymał różowe..jest na 3 lata,kosztowała 400zł z założeniem..
Miała może któraś z was dziewczynki coś podobnego zakładane do tych parametrów co podalam? Znalazłam na stronce jedną w różowym opakowaniu,ale ona była na 10 lat.

Jak nie znajdę to najwyżej zapytam przy następnej wizycie.

Uff dobrze ,ze dziś już tak nie boli (tylko troszkę z lewej str)



[quote=bergamia;10078769]Agaaa83 czy Ty przypadkiem nie jesteś z Wrocławia? Bo mam wrażenie jakbyśmy były u tego samego lekarza....

[Wiedziemka]

ech, 400 zł na 3 lata to nieźle...nie dostałaś takiej książeczki z kolejnymi wizytami z zaznaczeniem jaką wkładkę masz? pytam, bo ja dostałam i z podpisem ginekologa mam czarno na białym

ci zakładający wkładki są dostępni w wyszukiwarce na www.ladyinsert.pl - poszperaj, podzwoń

[stokrotka28]

Dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki bo idę założyć wkładkę a strasznie się boję. Zapłacę 400 zł za założenie razem z wkładką na 5 lat. Jestem umówiona na wieczór więc swoje relacje zdam dopiero kolejnego dnia ale mam nadzieję że warto będzie się pomęczyć i nie będzie aż tak bolało i że będę w gruncie rzeczy zadowolona...widzicie rozpisuję się a to oznaka stresu a jeszcze jak ja jutro w pracy wytrzymam???

[bergamia]

Agaaa83 nie chcę Cię martwić ale ja miałam identyczną sytuację, nie wiedziałam co mi lekarz założył, nie uprzedził że może boleć, a bolało okrutnie, kiedy przy kolejnej wizycie poprosiłam o wyjaśnienie co mi założył przyniósł ulotkę i okazało się, że to spiralka "Omega" zakładana 10 lat temu chyba albo więcej, kosztuje w aptece około 30-50 zł, więc masz rację myśląc że to "niezły biznes". Ja miałam takie przeboje z tym pseudolekarzem, że ostatecznie wylądowałam w innej klinice u innego lekarza. Ale nie będę się powtarzać bo juz gdzieś to opisywałam. Więc uważaj...normalnie mam wrażenie że to ten sam lekarz :/

[Wiedziemka]

agaaaa, może właśnie poproś przy następnej wizycie, choćby kontrolnej o pokazanie opakowania, ulotkę, którą masz prawo mieć - ja ulotkę wymogłam, stwierdziłam, ze chce sobie poczytać co mam w środku - moje prawo, jak i Twoje