Czy jecie zdrowo? Część 2.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja też mam samych patelni 5. Mam też woka i patelnię grillową. I garnków ogólnie jak wszystkiego w domu - za dużo :P

[martaakow]

Napisane przez chimay

To ja mam 5 patelni ale jednej grillowej nie używamy odkąd robiłam szaszłyki z kurczaka po turecku (w marynacie jogurtowej) i wszystkie się spaliły. Nie wiem czy to wina patelni czy moich umiejętności kulinarnych.

Szybkowar fajna sprawa, może sobie kiedyś kupię. Denerwuje mnie roznoszenie się zapachów z kuchni po całym mieszkaniu.

Ja mam 3 - jedną małą teflonową, 1 dużą telfonową, 1 grillową. Grillowej użyłam raz i też mi się wszystko poprzypalało. Małej używam rzadko, ale się przydaje. Dużej używam baaardzo często.

Garnków mam więcej - 2 średnie/duże (takie na ugotowanie 4-5 porcji makaronu na przykład), 1 bardzo duży, 1 mniejszy rondelek, 1 bardzo mały rondelek. Wszystkich używam regularnie, chociaż tego najmniejszego rzadziej. Ale jest dobry do rozmieszania czegoś, do ugotowania jajek, itp.

[andra]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87182908]Kupilam sobie ostatnio takiego taniego multicookera z programami na mieso, gulasz, zupe a takze wolnowaru itd. i jestem zachwycona.
Robilam juz zupe (w godzine mialam esencjonalny rosol o pysznym smaku, a zupa byla tylko na kawalku piersi z kurczaka), sos bolonski, jutro robie curry z ziemniakami i dynia. Podobno gulasz wychodzi taki ze rozplywa sie w ustach, tez niedlugo wyprobuje.

Nie trzeba sie z tym cackac, nic sie nie przypala, cale mieszkanie nie pachnie jedzeniem no i nie chlapie nic po kuchni. To moje urzadzenie akurat nie jest pod cisnieniem, ale zamkniecie jest szczelne z uszczelka i robi robote. Bardzo polecam. Nie bede tutaj reklamowac, ale powiem ze to akruat bylo jedno z tanszych urzadzen tego typu.[/QUOTE]Na jakiej zasadzie on gotuje, że z piersi kurczaka da się rosół zrobić? Proszę o przepis
I beatiska:
dlaczego zrezygnowalaś z multicookera? Rozważam taki zakup ale wciąż jestem niepewna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez andra

Na jakiej zasadzie on gotuje, że z piersi kurczaka da się rosół zrobić? Proszę o przepis
I beatiska:
dlaczego zrezygnowalaś z multicookera? Rozważam taki zakup ale wciąż jestem niepewna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma przepisu, krociutko podsmazylam (na funkcji smazenia) na kropelce oleju troche piersi z kurczaka i cebuli. Potem dodalam ziemniakow, dyni, wloszczyzny, listka laurowego i wody, zamknelam i wlaczylam funkcje zupy na godzinie. Po godzinie wyszla naprawde fajna zupa a kuchnia nie smierdziala. Tylko posolilam i bylo gotowe.

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Na grillowej robię tylko steki. No ewentualnie mięso na burgery.

[martaakow]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87183455]Na grillowej robię tylko steki. No ewentualnie mięso na burgery.[/QUOTE]

Ja robiłam na swojej pierś z kurczaka.
Być może drób się nie bardzo do tego nadaje, bo za szybko i za łatwo przywiera.

[chimay]

Napisane przez martaakow

Ja robiłam na swojej pierś z kurczaka.
Być może drób się nie bardzo do tego nadaje, bo za szybko i za łatwo przywiera.

Możliwe. Przydałoby się odgrzebać tę patelnię, chyba poszukam innych przepisów z innym mięsem.

[beatiska]

Napisane przez andra

I beatiska:
dlaczego zrezygnowalaś z multicookera? Rozważam taki zakup ale wciąż jestem niepewna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie był to bezużyteczny gadżet, wszystko to można zrobić w garnku. Faktycznie może mniej się przypala, ale jak się robi jednogarnkowe dania to też nie trzeba nad tym ciągle stać, tylko czasami zamieszać. Można też w tym smażyć, ale jest głębokie i przez to niewygodne. Lepsza patelnia. Dlatego zrezygnowaliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elektro_lit]

Gotowanego buraka używałam do "sałatki" z winogronem i kiełkami. Brzmi dziwnie, ale było całkiem niezłe Być może dałoby się też dodać ugotowanego do przepisu na pilaw z kotlettv.

[cava]

Ja to bym chciała, taką elektryczną, zamykaną patelnię jakie widuję na chińskich filmikach o gotowaniu.


Musze się rozejrzeć czy u nas są i za ile.




Co do gotowanych buraków, kocham z nich


- carpaccio : buraki się kroi w cienkie plasterki, rozkłada na talerzu, posypuje fetą, świeżą kolendrą, skrapia oliwą i ciemnym octem + pieprz i niebo w gębie.


- tzw. "szubę", czyli sałatkę warstwową ze śledziem i burakami


- sałatkę do obiadu - pokrojone grubo: buraki gotowane, ogórki kiszone, cebula czerwona, kukurydza, jabłko + olej/oliwa, sól, pieprz, zioła prowansalskie.
bardzo smaczna




Ale mi się jeść zachciało. Chyba kupię po drodze do domu buraków do ugotowania.

[Olerka991]

Ta sałatka z buraków... chyba dzisiaj zrobię, bo zrobiłam się aż głodna

[DaisyMerollin]

Ja z buraczków kocham klasyczny wariant surowki, czyli po prostu starte i zamarynowane w sloiczkach Obok surówy z pora moja ulubiona.

[haniavit]

Dzieki za wszystko buraczane propozycje poprobuje

Moja ulubiona salatka z burakow, ale pieczonych, jest salatka z rukoli, pomaranczy, kaparow plus platki migdalow. Pycha ale to akurat zasluga pieczonych burakow, bo z gotowanych nie bylo takiego szalu, choc tez dobre.

Ja mam 3 patelnie (1 uzywana (prawie) codziennie, dwie z doskoku) i 4 garnki. Wystarcza do codziennego gotowania, juz ponad 5 lat radze sobie z takim zestawem.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

haniavit, w polskich sklepach na Wyspach nie mają buraków? Nie wiem czy w Irlandii macie Waitrose, ale tam też je znajdowałam. No i jest zawsze internet... W Anglii są fajne sklepy internetowe typu Abel&Cole (jestem pewna, ze w Irlandii sa tego sklepu jakies odpowiedniki) - można kupić kilo (albo więcej) ekologicznych buraków, a buraki mają chyba to do siebie, że mogą chwile poleżeć w chłodzie i się nie psują, jak ziemniaki, więc mogłabyś robić wieksze zamówienie raz na jakiś czas.

[Ervisha]

Która odmiana dyni smakuje Wam najbardziej?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Ervisha

Która odmiana dyni smakuje Wam najbardziej?

Hokkaido.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Ervisha

Która odmiana dyni smakuje Wam najbardziej?

Muscat i makaronowa. Piżmową też lubię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cava]

Piżmowa i Muscat.
Przy czym piżmową biorę do gotowania, pieczenia.
A Muscat na surowo , na surówki i do szejków.

Nie rozumiem fenomenu pieczonych buraków.
3 razy piekłam i po pierwsze okropnie długo się piekąa po drugie nie widzę różnicy na plus do gotowanych w mundurkach.
Może ja coś źle robię, jak je pieczecie?

[Lukrovana]

Napisane przez Ervisha

Która odmiana dyni smakuje Wam najbardziej?

Klasyczna dynia olbrzymia

[wlosomaniaczkaaa]

Z dyni można zrobić smaczny dżem. Robi ktoś? Co do niej dodajecie?
Ja robiłam z jabłkiem i cytryna, już był wyśmienity. Do kolejnych porcji dodałam gruszke, był jeszcze lepszy. A na końcu jeszcze aronie zmieszalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Z dyni można zrobić smaczny dżem. Robi ktoś? Co do niej dodajecie?
Ja robiłam z jabłkiem i cytryna, już był wyśmienity. Do kolejnych porcji dodałam gruszke, był jeszcze lepszy. A na końcu jeszcze aronie zmieszalam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem czy jeszcze sezon na nie, ale zrobiłabym dyniowo- mirabelkowy. Mirabelki by zakwasiły ta dynie i nadały charakteru, mogłoby być smaczne.

Dżem z dyni robiony przez różne ciotki i krewne jadłam, ale dla mnie był za słodki i za mdły.

A dżem z mirabelek , powidła raczej, były ekstra, ale trochę za agresywne, wiec z dynia mogłoby być akurat.

[martaakow]

Napisane przez cava

Nie wiem czy jeszcze sezon na nie, ale zrobiłabym dyniowo- mirabelkowy. Mirabelki by zakwasiły ta dynie i nadały charakteru, mogłoby być smaczne.

Dżem z dyni robiony przez różne ciotki i krewne jadłam, ale dla mnie był za słodki i za mdły.

A dżem z mirabelek , powidła raczej, były ekstra, ale trochę za agresywne, wiec z dynia mogłoby być akurat.

(edit) Doczytałam, mirabelki dojrzewają nie wczesnym latem, tylko w połowie - od początku sierpnia.
Poza tym mirabelki moim zdaniem są mdłe? Chyba że ich skórki nadają jakąś kwaskowość? Mnie te owoce kojarzą się mdło i nijako, słodkawo.

[damdalena]

Napisane przez Ervisha

Która odmiana dyni smakuje Wam najbardziej?

White Flat Boer - duża, płaska, z białą skórką. Jak ktoś spotka taką gdzieś na targowisku, to polecam kupić.

Bardzo dobra jest też taka z pomarszczoną ciemnozieloną skórką. Nie pamiętam nazwy, coś z włoska... chio.. gio czy jakoś tak

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Z dyni można zrobić smaczny dżem. Robi ktoś? Co do niej dodajecie?

Moja babcia robiła z jabłek, gruszek, węgierek i dyni - wszystko w równych ilościach.

[falniemafal]

Ja kocham robić dżem z mirabelek z cynamonem, lekko je słodzę ale i tak wychodzą dość kwaśne.

[ridja devojka]

Lubię to carpaccio z buraka ale nie umiem to nigdy tak cieniutko pokroic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ervisha]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87185520]Hokkaido.[/QUOTE]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87185780]Muscat i makaronowa. Piżmową też lubię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Napisane przez cava

Piżmowa i Muscat.
Przy czym piżmową biorę do gotowania, pieczenia.
A Muscat na surowo , na surówki i do szejków.

Nie rozumiem fenomenu pieczonych buraków.
3 razy piekłam i po pierwsze okropnie długo się piekąa po drugie nie widzę różnicy na plus do gotowanych w mundurkach.
Może ja coś źle robię, jak je pieczecie?

Napisane przez Lukrovana

Klasyczna dynia olbrzymia

Napisane przez damdalena

White Flat Boer - duża, płaska, z białą skórką. Jak ktoś spotka taką gdzieś na targowisku, to polecam kupić.

Bardzo dobra jest też taka z pomarszczoną ciemnozieloną skórką. Nie pamiętam nazwy, coś z włoska... chio.. gio czy jakoś tak


Moja babcia robiła z jabłek, gruszek, węgierek i dyni - wszystko w równych ilościach.

Ja kupiłam hokaido i bardzo smaczna Nie wiem czemu skojarzyła mi się ze smazonym karpiem i o ile karpia nigdy nie lubiłam tak dynia mi posmakowała... fajnie, że można jeść ją ze skróką


Nie wiedziałam, ze muscat można jeść na surowo - dziękuję za informację


Mama kupiła mi taką. Nie iwem co to za odmiana - dużo pestek miała.. właśnie się piecze... w ogóle to w tym roku pierwszy raz w życiu dynii spróbowałam - takiej pieczonej i polubiłam Myślałam czy może za rok samej nie zasadzić... z takich pestek z dyni wyrośnie?


A pytałam Was o tę dynię z ciekawości - dopiero poznaje dyniowy świat

[MariaFrancesca]

Napisane przez cava

Piżmowa i Muscat.
Przy czym piżmową biorę do gotowania, pieczenia.
A Muscat na surowo , na surówki i do szejków.

Nie rozumiem fenomenu pieczonych buraków.
3 razy piekłam i po pierwsze okropnie długo się piekąa po drugie nie widzę różnicy na plus do gotowanych w mundurkach.
Może ja coś źle robię, jak je pieczecie?

Dla mnie pieczone buraki a gotowane nie stanowią wielkiej różnicy smakowej. Jedynie co, że trochę mniej tracą soku i można je upiec przy okazji pieczenia ciasta, chleba, mięsa, obkładam brytfankę burakami zawiniętymi w folię aluminiową, z tym że nie jest to rozwiązanie less waste, no i nie wiem jak to aluminium działa. Jak piekę osobno to w żaroodpornym naczyniu, nie mam pomysłu jak zastąpić tę folię aluminiową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez martaakow

(edit) Doczytałam, mirabelki dojrzewają nie wczesnym latem, tylko w połowie - od początku sierpnia.
Poza tym mirabelki moim zdaniem są mdłe? Chyba że ich skórki nadają jakąś kwaskowość? Mnie te owoce kojarzą się mdło i nijako, słodkawo.

Może trzeba zbierać nie przejrzałe?
Póki nie są przejrzałe potrafią byc bardzo kwasne.


Powidła z mirabelek jakie dostawałam, mimo ze słodzone, były wyraźnie kwaskawe i rześkie w smaku.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Dla mnie pieczone buraki a gotowane nie stanowią wielkiej różnicy smakowej. Jedynie co, że trochę mniej tracą soku i można je upiec przy okazji pieczenia ciasta, chleba, mięsa, obkładam brytfankę burakami zawiniętymi w folię aluminiową, z tym że nie jest to rozwiązanie less waste, no i nie wiem jak to aluminium działa. Jak piekę osobno to w żaroodpornym naczyniu, nie mam pomysłu jak zastąpić tę folię aluminiową.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gotowane w mundurkach praktycznie nie tracą soku, tyle co tam trochę wodę pobrudzą.
Mi się zwyczajnie nie chce obierać buraków bo okropnie brudzą i zawsze gotuje w skórkach. Obieram już ugotowane.
Tylko na barszcz obieram i kroję dość drobno.

[MariaFrancesca]

Napisane przez cava

Piżmowa i Muscat.
Przy czym piżmową biorę do gotowania, pieczenia.
A Muscat na surowo , na surówki i do szejków.

Nie rozumiem fenomenu pieczonych buraków.
3 razy piekłam i po pierwsze okropnie długo się piekąa po drugie nie widzę różnicy na plus do gotowanych w mundurkach.
Może ja coś źle robię, jak je pieczecie?

Napisane przez Ervisha

Ja kupiłam hokaido i bardzo smaczna Nie wiem czemu skojarzyła mi się ze smazonym karpiem i o ile karpia nigdy nie lubiłam tak dynia mi posmakowała... fajnie, że można jeść ją ze skróką


Nie wiedziałam, ze muscat można jeść na surowo - dziękuję za informację


Mama kupiła mi taką. Nie iwem co to za odmiana - dużo pestek miała.. właśnie się piecze... w ogóle to w tym roku pierwszy raz w życiu dynii spróbowałam - takiej pieczonej i polubiłam Myślałam czy może za rok samej nie zasadzić... z takich pestek z dyni wyrośnie?


A pytałam Was o tę dynię z ciekawości - dopiero poznaje dyniowy świat

Też nie wiedziałam, że można muscat na surowo, Cava dobre to, nie jest za twarde?

Ervisha - dynia jak karp? Ciekawe porównanie
Ja miałam kiedyś dynię posadzoną na starym kompoście, fajnie rosła. Siałam ją z nasion kupnych, ale z takich z dyni też chyba powinna pójść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez MariaFrancesca

Też nie wiedziałam, że można muscat na surowo, Cava dobre to, nie jest za twarde?

Muscat jest bardzo delikatna i soczysta, lekko owocowa w smaku.Na surówki ją trę na dużych oczkach tarki, a w szejkach jest zmiksowana.




Teraz tak kombinuje, ze na sok też by sie nadała. Musze przetestować , myślę że byłby dobry dyniowo-marchewkowo-imbirowy, albo dyniowo-paprykowy, dyniowo-pomarańczowy/cytrynowy/imbirowy. Czy jakoś.