Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami + offtopy, część 2.:)

[Czarna2000]

Napisane przez kasztanka3

Uzywam tuszu do brwi do ich podkreslenia, zajmuje to naprawde kilka sekund.

Napisane przez melkmeisje

Kredka Catrice, ewentualnie przeciagam jeszcze barwionym zelem Benefit.

A to u mnie sam żel nie przejdzie. Lubię mieć mocniejsze brwi, a naturalnie praktycznie nie widać u mnie zewnętrznej końcówki.
Używam pomady, w razie potrzeby wyczesuje nadmiar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Pomada wibo + sciety pedzelek tez daje rade Ale kredka mi w sumie wystarcza, nie lubie zbyt przerysowanego efektu. A najlepiej to w ogole henna i z glowy.

[Czarna2000]

Napisane przez melkmeisje

Pomada wibo + sciety pedzelek tez daje rade Ale kredka mi w sumie wystarcza, nie lubie zbyt przerysowanego efektu. A najlepiej to w ogole henna i z glowy.

Henna mi się trzyma tydzień. Jak jestem u kosmetyczki to przy okazji robię, ale tak specjalnie to nie chcę mi się jechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Napisane przez Czarna2000

Henna mi się trzyma tydzień. Jak jestem u kosmetyczki to przy okazji robię, ale tak specjalnie to nie chcę mi się jechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale ja sobie sama robie henne w domu, to jest 10 minut roboty

[Czarna2000]

Napisane przez melkmeisje

Ale ja sobie sama robie henne w domu, to jest 10 minut roboty

Nigdy nie próbowałam. Obawiam się że coś bym zepsuła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez kasztanka3

Podejrzewam, ze jakby i tak mialo mnie bolec, to tez wolalabym, zeby bolalo krocej, a nie dluzej.

Ale nie bolało, dopóki nie zaczęli grzebać.

Po prostu nie chciało mi się tam siedzieć i czekać.

Ból ma to do siebie, że się go nie zapamiętuje tak naprawdę, więc opłacało mi się moim zdaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Mam (jak na naturalną blondynkę) ciemne i szerokie brwi. Na co dzień wystarczy mi obojętnie jaka brązowa kredka i żel bezbarwny z Miss Sporty żeby je podkreślić i przede wszystkim ułożyć, bo mam długie włoski, które potrafią żyć swoim zyciem i to wygląda fatalnie wtedy. Zajmuje mi to około 1 min? Nie więcej.

Kusi mnie kiedyś zarzucić na brwi hennę, ale nie tę kupowaną mieszankę do brwi, która z henną ma wspólna tylko nazwę, ale taka prawdziwą. Włosy hennuję juz prawie 10 lat, fajnie by było zobaczyć się z rudymi brwiami.

[andra]

Kredka ok, jak ci coś rośnie ale jak są ubytki to nic nie zrobisz. Ładnie pomada wygląda ale to dużo zabawy, na pewno nie o 5 rano
A henna to barwi skórę czy tylko włosy? bo mi to pierwsze bardziej potrzebne - imitacja pełnych łuków ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez andra

Kredka ok, jak ci coś rośnie ale jak są ubytki to nic nie zrobisz. Ładnie pomada wygląda ale to dużo zabawy, na pewno nie o 5 rano
A henna to barwi skórę czy tylko włosy? bo mi to pierwsze bardziej potrzebne - imitacja pełnych łuków ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Henna brwi skórę max na parę dni, aczkolwiek u mnie kolor ze skóry schodzi już na drugi dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez andra

Kredka ok, jak ci coś rośnie ale jak są ubytki to nic nie zrobisz. Ładnie pomada wygląda ale to dużo zabawy, na pewno nie o 5 rano
A henna to barwi skórę czy tylko włosy? bo mi to pierwsze bardziej potrzebne - imitacja pełnych łuków ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zależy jaka.
Taka ogólnodostępna w drogeriach to barwi skórę i włoski.

Ja kupuję refectocil i ona barwi tylko włoski.

Ja też tylko przeczesuje brwi żelem i gotowe, skoro komuś zajmuje do dużo czasu, to chyba maluje sobie łuki od nowa bo ma mało swoich włosków

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez kasztanka3

Zgadzam sie. Pomalowanie brwi zajmuje mi maksymalnie moze z 20 sekund.
Gdybym nie musiala juz tego robic, to oszczednosc czasu codziennie rano bylaby doslownie zadna.

Napisane przez melkmeisje

Pomalowanie brwi zajmuje mi minute, a jak zrobie henne to juz w ogole mam spokoj na 2 tygodnie i wyglada to super, wiec szczerze mowiac, szkoda byloby mi kasy na microbladingi itp Poza tym balabym sie, ze mi ktos to skopie i bede zalowac

To zazdro, bo ja tego w ogóle nie umiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Ja np sama sobie henny w życiu nie zrobię.
Boje się,że zamaluje sobie całe czoło
Za grosz nie mam zdolności manualnych za to w kwestii malowania bardzo polecam paletkę do brwi z golden rose-naprawdę nie ma szans sobie tym zrobić krzywdy.
Jak rzadko który produkt denkuje tak tą paletkę skończyłam całkowicie.

[Gwennifer]

Napisane przez kasztanka3

Uzywam tuszu do brwi do ich podkreslenia, zajmuje to naprawde kilka sekund.

No właśnie, podkreślenia. Ja mam z natury grube brwi, ale mam ich mało, przejechanie tuszem porządkowało, ale prześwity były nadal, musiałabym kredką dorysowywać włoski. A zdolności do takiego precyzyjnego makijażu mam takie, że jedyna kreska którą robię jest miękką kredką i rozcierana
Z permanentnego jestem bardzo zadowolona chociaż pierwszy raz też się nacięłam - po 3 miesiącach nie zostało ani śladu wytłumaczenie "tłusta skóra tak może mieć", jak zrobiłam u drugiej lingeristki to usłyszałam, że za płytko była pigmentacja...
Drugie brwi trzymają mi się od roku w stanie nienaruszonym

[Wolha wRedna]

2 w 1.

Brwi moje własne prywatne podrysowane kredka i ulozone na żelu + paznokcie w ulubionej długości. Przed wizytą u kosmetyczki nie umiałem zapiąć łańcuszka, bo były za długie 20200710_224959.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Kala713]

Napisane przez Wolha wRedna

2 w 1.

Brwi moje własne prywatne podrysowane kredka i ulozone na żelu + paznokcie w ulubionej długości. Przed wizytą u kosmetyczki nie umiałem zapiąć łańcuszka, bo były za długie Załącznik 7721643

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

no ładnie to wygląda
(jak dla mnie Twoje paznokcie są krótkie ale wiadomo kwestia gustu i przyzwyczajenia,ja w krótkich czuje się jak gdybym miała małe parówki a nie palce )

[Taranka]

Napisane przez Wolha wRedna

2 w 1.

Brwi moje własne prywatne podrysowane kredka i ulozone na żelu + paznokcie w ulubionej długości. Przed wizytą u kosmetyczki nie umiałem zapiąć łańcuszka, bo były za długie Załącznik 7721643

Masz przepiękne włosy, ten kolor!

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Kala713

no ładnie to wygląda
(jak dla mnie Twoje paznokcie są krótkie ale wiadomo kwestia gustu i przyzwyczajenia,ja w krótkich czuje się jak gdybym miała małe parówki a nie palce )

Też mam parówkowe palce
U Wolhy widać że ma ładną, długą płytkę, paznokieć nie wychodzi za opuszek, a już jest długi.
Ja mam krótką płytkę, jak mam je ścięte na krótko, to wyglądają jak ogryzki.

[Finlora]

Napisane przez Kala713

(jak dla mnie Twoje paznokcie są krótkie ale wiadomo kwestia gustu i przyzwyczajenia,ja w krótkich czuje się jak gdybym miała małe parówki a nie palce )

To tak jak ja
Ja nie mogę mieć takich do opuszka bo mam krótką płytkę (o wiele krótszą niż na tym zdjęciu) i paznokciami takiej długości moje palce wyglądają okropnie.

[Talullah]

Napisane przez j_fly

A ja nie maluję brwi. Mam bardzo ciemne, więc nie widzę takiej potrzeby.

Co do neonów na paznokciach (i nie tylko), to w ogóle mi się nie podobają. Ani u mnie, ani u kogoś. Ale to moje uprzedzenie wzięło się stąd, że to kompletnie nie moje kolory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie maluję brwi.
Co do paznokci to lubię mocne, nasycone barwy ale nie neony.
Nie lubię ani zima ani latem pasteli i nudziakow. Wg mnie tak mdło wtedy dłoń czy stopa wygląda, nawet opalona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Napisane przez Taranka

Też mam parówkowe palce
U Wolhy widać że ma ładną, długą płytkę, paznokieć nie wychodzi za opuszek, a już jest długi.
Ja mam krótką płytkę, jak mam je ścięte na krótko, to wyglądają jak ogryzki.

Napisane przez Finlora

To tak jak ja
Ja nie mogę mieć takich do opuszka bo mam krótką płytkę (o wiele krótszą niż na tym zdjęciu) i paznokciami takiej długości moje palce wyglądają okropnie.

Czyli jesteśmy w domu i wiadomo o czym mowa
Jest dokładnie jak piszecie ,również mam małą płytkę paznokcia ,krótkie palce i mając jeszcze krótkie paznokcie wygląda to koszmarnie

...ale czego się spodziewać po osobie,która ma 152cm
chyba nikt mnie nie pobije na wizażu jeśli chodzi o wzrost

[Finlora]

Napisane przez Kala713

Czyli jesteśmy w domu i wiadomo o czym mowa
Jest dokładnie jak piszecie ,również mam małą płytkę paznokcia ,krótkie palce i mając jeszcze krótkie paznokcie wygląda to koszmarnie

...ale czego się spodziewać po osobie,która ma 152cm
chyba nikt mnie nie pobije na wizażu jeśli chodzi o wzrost

No nie, ja mam 157

[Wolha wRedna]

Dziewczyny ja przez prawie 20 lat intensywnie obgryzałam paznokcie. Do dzis przy dużym stresie i bez hybryd robie to nadal. Także ten.. mam średniej długości płytkę, ale fakt, kształt jak na te lata obgryzania trafił mi się bardzo spoko. Widzę po rodzicielce jak ładne mogłabym mieć panzokcie gdybym ich nie pchała do gęby przez tyle lat.



I w kwestii długości - lubię krotkie paznokcie ze względów estetycznych ale też takie są dla mnie wygodne. Nie ma bata, żeby po posiadaniu przez ponad połowe życia ogryzków przestawić się na takie 1-2 mm wystające po za opuszek.



Mam taki odcień skóry, że niestety większość pastlowych odcieni odpada. A szkoda.

[Kala713]

Napisane przez Wolha wRedna

Dziewczyny ja przez prawie 20 lat intensywnie obgryzałam paznokcie. Do dzis przy dużym stresie i bez hybryd robie to nadal. Także ten.. mam średniej długości płytkę, ale fakt, kształt jak na te lata obgryzania trafił mi się bardzo spoko. Widzę po rodzicielce jak ładne mogłabym mieć panzokcie gdybym ich nie pchała do gęby przez tyle lat.



I w kwestii długości - lubię krotkie paznokcie ze względów estetycznych ale też takie są dla mnie wygodne. Nie ma bata, żeby po posiadaniu przez ponad połowe życia ogryzków przestawić się na takie 1-2 mm wystające po za opuszek.



Mam taki odcień skóry, że niestety większość pastlowych odcieni odpada. A szkoda.

Ja też kiedyś obgryzałam paznokcie za małolata ,ale z chwilą pójścia do gimnazjum przestałam natychmiast kiedy to wstydziłam się swoich obgryzionych koszmarków wyjąć z kieszeni przy koleżankach patrząc jakie one mają piękne ,długie i zadbane.

Mój mąż obgryza paznokcie czym przyznam się szczerze doprowadza mnie do szału i mam ochotę go bić kiedy to widzę

[Wolha wRedna]

U mnie partner może nie tyle paznokcie co skórki. Nawet miesiąc temu zatargałam go do kosmetyczki na męski manicure, po fakcie stwierdził, że to straszne, bo teraz nie ma czego obgryzać


Ale nie męczę go za bardzo, bo sama w chwilach stresu nie jestem lepsza.

[Kala713]

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie partner może nie tyle paznokcie co skórki. Nawet miesiąc temu zatargałam go do kosmetyczki na męski manicure, po fakcie stwierdził, że to straszne, bo teraz nie ma czego obgryzać


Ale nie męczę go za bardzo, bo sama w chwilach stresu nie jestem lepsza.

o skórkach to aż wstyd pisać bo też je namiętnie obgryza a co się drę żeby nie obgryzał to słyszę,że to tylko skórka...aaa zabić to mało.
Też go już wysyłałam do kosmetyczki był ostatni raz przed ślubem dla lata temu ,teraz odpuściłam ale wkurza mnie to bardzo.

Nie stresuj się i nie obgryzaj paznokci bo masz naprawdę ładną płytkę i szkoda ich

[Finlora]

Napisane przez Wolha wRedna

Dziewczyny ja przez prawie 20 lat intensywnie obgryzałam paznokcie. Do dzis przy dużym stresie i bez hybryd robie to nadal. Także ten.. mam średniej długości płytkę, ale fakt, kształt jak na te lata obgryzania trafił mi się bardzo spoko. Widzę po rodzicielce jak ładne mogłabym mieć panzokcie gdybym ich nie pchała do gęby przez tyle lat.

W porównaniu do mnie masz długą płytkę

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

Napisane przez Wolha wRedna

Dziewczyny ja przez prawie 20 lat intensywnie obgryzałam paznokcie. Do dzis przy dużym stresie i bez hybryd robie to nadal. Także ten.. mam średniej długości płytkę, ale fakt, kształt jak na te lata obgryzania trafił mi się bardzo spoko. Widzę po rodzicielce jak ładne mogłabym mieć panzokcie gdybym ich nie pchała do gęby przez tyle lat.



I w kwestii długości - lubię krotkie paznokcie ze względów estetycznych ale też takie są dla mnie wygodne. Nie ma bata, żeby po posiadaniu przez ponad połowe życia ogryzków przestawić się na takie 1-2 mm wystające po za opuszek.



Mam taki odcień skóry, że niestety większość pastlowych odcieni odpada. A szkoda.

naszło mnie wspomnienie z dzieciństwa: przypomniał mi się taki obrzydliwy, gorzki lakier z Avon, żeby nie obgryzać paznokci to było tak paskudne, że do dziś pamiętam ten smak

[ciri15]

Napisane przez Wolha wRedna

I w kwestii długości - lubię krotkie paznokcie ze względów estetycznych ale też takie są dla mnie wygodne. Nie ma bata, żeby po posiadaniu przez ponad połowe życia ogryzków przestawić się na takie 1-2 mm wystające po za opuszek.

Oj, jest. Ja miałam identycznie. W czasach nastoletnich nie cierpiałam mieć pomalowanych nawet, bo paznokieć zdawał mi się.za go gruby. Teraz moja płytka do opuszka jest mniej więcej długości tego, co wystaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:56 ----------

Napisane przez Kala713

Mój mąż obgryza paznokcie czym przyznam się szczerze doprowadza mnie do szału i mam ochotę go bić kiedy to widzę

Identycznie, dosłownie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:57 ----------

Napisane przez Kala713

o skórkach to aż wstyd pisać bo też je namiętnie obgryza a co się drę żeby nie obgryzał to słyszę,że to tylko skórka...aaa zabić to mało.
Też go już wysyłałam do kosmetyczki był ostatni raz przed ślubem dla lata temu ,teraz odpuściłam ale wkurza mnie to bardzo.

Nie stresuj się i nie obgryzaj paznokci bo masz naprawdę ładną płytkę i szkoda ich

Mój facet to Twój facet ?
We mnie się budzą mordercze uczucia, słyszę "tylko skórka" a potem ten obrzydliwy trzask...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

Napisane przez Wolha wRedna

2 w 1.

Brwi moje własne prywatne podrysowane kredka i ulozone na żelu + paznokcie w ulubionej długości. Przed wizytą u kosmetyczki nie umiałem zapiąć łańcuszka, bo były za długie Załącznik 7721643

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Wow, ja mam węższe brwi o połowę i krótsze (wręcz brak końcówek bo tak przerzedzone). Czyli 1/4 twoich, za to ciemne.

Tak więc same rozumiecie, nie ma co podkreślać - trzeba malować po całości lub microblanding (faktycznie, często nieudany) lub widzę na fejsie bardzo popularną hennę pudrową ...

60zł na tygodnie, chyba kiedyś spróbuję.

[stotek]

U mnie henna pudrowa na skórze trzyma się tak do 4-5 dni max.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olushka]

Napisane przez stotek

U mnie henna pudrowa na skórze trzyma się tak do 4-5 dni max.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też :/ do 3x sztuka, więcej nie zrobię. Spróbuję teraz normalną. Może będzie lepiej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk