wątpliwości w związku, ciężar na sercu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-26, 19:55   #1
werk680
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1

wątpliwości w związku, ciężar na sercu


Cześć dziewczyny, i chłopaki jeśli są tu tacy!
Od półtorej roku jestem w związku z chłopakiem na którego nie mogę powiedzieć złego słowa. Kocha tak jak nikt mnie jeszcze nie kochał, troszczy się i wiem, że mu zależy.
Problem jest we mnie. Kiedy zaczynaliśmy się spotykać, nie byłam przekonana do tej znajomości. Nie zwrócił na mnie swojej uwagi, nie było żadnego wow. Ale był miły i ułożony, więc postanowiłam dać mu szansę i dopuściłam go do siebie z nadzieją, że wielkie uczucie przyjdzie z czasem. Dodatkowo na początku znajomości coś w środku mówiło mi, żebym w to nie szła, że będę tego żałować, ale zrzuciłam to na fakt, że 8 miesięcy wcześniej bardzo przeżywałam rozstanie.
I tak naprawdę do teraz, nie wiem czego chcę. Od jakiegoś roku (wiem, brzmi okropnie bo to dużo czasu) mam wątpliwości. Moje uczucia falują, raz myślę, że jest cudownie i że kocham, a jakiś czas później zastanawiam się czy w ogóle coś czuję. Mam do siebie obrzydzenie bo wiem, że to okropne. Decyzji nie ułatwia mi świadomość, że mój chłopak kocha mnie na zabój i wiem, że naprawdę ciężko przeżywałby rozstanie. Dodatkowo tak jak pisałam, nie mogę mu nic złego zarzucić więc zwyczajnie boję się, że już nie znajdę drugiego który będzie mnie tak traktował. Jednak.. nie chcę być w związku tylko dlatego, że boję się, że nie znajdę nikogo tak dobrego.
Wiem, że miłość można różnie określać, jednak czuję, jakbym miała na sercu ogromny ciężar. Moje poprzednie związki nie były idealne, ale nigdy nie miałam ani jednej takiej wątpliwości jakie teraz mam praktycznie codziennie.
Myślę o sobie jak o idiotce- mam kochającego faceta który praktycznie nie ma wad, a wymyślam jakieś problemy. Naprawdę, codziennie próbuję pozbyć się tych okropnych myśli z głowy i poświęcić się tej relacji w 100%, ale chyba po prostu już nie potrafię. Ja w poprzednich związkach, a ja i moje zaangażowanie teraz to totalne przeciwieństwo. Zawsze ja byłam tą osobą, którą teraz jest mój facet.
Czuję się przy nim jak przy najlepszym przyjacielu, bratniej duszy i kocham go, jak najlepszego przyjaciela, ba, wyobrażam sobie nawet wspólną przyszłość i rodzinę.. ale.. to "ale" mnie zabija.
Rozmowa-wiem. Już dwa razy przy takich moich "gorszych momentach" rozmawialiśmy na ten temat, jego dojrzałe podejście, że nic na siłę i że jeśli nie kocham to zrozumie, jeszcze bardziej łapie mnie za serce pokazując jaki cudowny jest to facet. Jednak ja po prostu nie potrafię, a te wątpliwości są dla mnie ogromnym ciężarem.
Dodam jeszcze, że podobają mi się inni faceci będąc w związku tak jak nigdy wcześniej (w poprzednich związkach) mi się nie podobali. Oczywiście w żadnym złym sensie, nigdy nie zdradziłabym swojego partnera, po prostu myśli (nie kosmate, po prostu myśli) o innych facetach są intensywne, a wiem, że to nienormalne będąc w zdrowym związku.
Ufff, wyrzuciłam to z siebie. Proszę o szczere komentarze, ale bez jadu, tylko z serca, jak kobieta kobiecie w potrzebie
Pozdrawiam
werk680 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 07:01   #2
squirrelqa
Zakorzenienie
 
Avatar squirrelqa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Tęsknisz za czymś innym niż masz. Odpowiedz sobie na pytanie, czy to co teraz masz chcesz mieć przez całe życie. Czy będziesz rozglądać się za lepszą opcją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

squirrelqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 07:42   #3
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez werk680 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, i chłopaki jeśli są tu tacy!
Od półtorej roku jestem w związku z chłopakiem na którego nie mogę powiedzieć złego słowa. Kocha tak jak nikt mnie jeszcze nie kochał, troszczy się i wiem, że mu zależy.
Problem jest we mnie. Kiedy zaczynaliśmy się spotykać, nie byłam przekonana do tej znajomości. Nie zwrócił na mnie swojej uwagi, nie było żadnego wow. Ale był miły i ułożony, więc postanowiłam dać mu szansę i dopuściłam go do siebie z nadzieją, że wielkie uczucie przyjdzie z czasem. Dodatkowo na początku znajomości coś w środku mówiło mi, żebym w to nie szła, że będę tego żałować, ale zrzuciłam to na fakt, że 8 miesięcy wcześniej bardzo przeżywałam rozstanie.
I tak naprawdę do teraz, nie wiem czego chcę. Od jakiegoś roku (wiem, brzmi okropnie bo to dużo czasu) mam wątpliwości. Moje uczucia falują, raz myślę, że jest cudownie i że kocham, a jakiś czas później zastanawiam się czy w ogóle coś czuję. Mam do siebie obrzydzenie bo wiem, że to okropne. Decyzji nie ułatwia mi świadomość, że mój chłopak kocha mnie na zabój i wiem, że naprawdę ciężko przeżywałby rozstanie. Dodatkowo tak jak pisałam, nie mogę mu nic złego zarzucić więc zwyczajnie boję się, że już nie znajdę drugiego który będzie mnie tak traktował. Jednak.. nie chcę być w związku tylko dlatego, że boję się, że nie znajdę nikogo tak dobrego.
Wiem, że miłość można różnie określać, jednak czuję, jakbym miała na sercu ogromny ciężar. Moje poprzednie związki nie były idealne, ale nigdy nie miałam ani jednej takiej wątpliwości jakie teraz mam praktycznie codziennie.
Myślę o sobie jak o idiotce- mam kochającego faceta który praktycznie nie ma wad, a wymyślam jakieś problemy. Naprawdę, codziennie próbuję pozbyć się tych okropnych myśli z głowy i poświęcić się tej relacji w 100%, ale chyba po prostu już nie potrafię. Ja w poprzednich związkach, a ja i moje zaangażowanie teraz to totalne przeciwieństwo. Zawsze ja byłam tą osobą, którą teraz jest mój facet.
Czuję się przy nim jak przy najlepszym przyjacielu, bratniej duszy i kocham go, jak najlepszego przyjaciela, ba, wyobrażam sobie nawet wspólną przyszłość i rodzinę.. ale.. to "ale" mnie zabija.
Rozmowa-wiem. Już dwa razy przy takich moich "gorszych momentach" rozmawialiśmy na ten temat, jego dojrzałe podejście, że nic na siłę i że jeśli nie kocham to zrozumie, jeszcze bardziej łapie mnie za serce pokazując jaki cudowny jest to facet. Jednak ja po prostu nie potrafię, a te wątpliwości są dla mnie ogromnym ciężarem.
Dodam jeszcze, że podobają mi się inni faceci będąc w związku tak jak nigdy wcześniej (w poprzednich związkach) mi się nie podobali. Oczywiście w żadnym złym sensie, nigdy nie zdradziłabym swojego partnera, po prostu myśli (nie kosmate, po prostu myśli) o innych facetach są intensywne, a wiem, że to nienormalne będąc w zdrowym związku.
Ufff, wyrzuciłam to z siebie. Proszę o szczere komentarze, ale bez jadu, tylko z serca, jak kobieta kobiecie w potrzebie
Pozdrawiam
Wygląda na to, że jesteś w związku z rozsądku.

I jednym to pasuje, innym nie. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz żyć bez tych motylków i wielkiej miłości.

To też droga do szczęścia. Inna niż pokazuje Hollywood, ale wielu ludzi tak żyje. Paradoksalnie takie związki "trochę z rozsądku, trochę z miłości" są chyba najtrwalsze na dłuższą metę, choć to tylko prywatna obserwacja.

Bo mogą się łatwo skończyć jak się pozna osobę, która daje te emocje i szaleństwo.

Ale czasem się nie poznaje i się żyje na zasadzie fajnego partnerstwa.

Po prostu różne są związki i musisz sama przed sobą podjać decyzję, czy tobie taki typ odpowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 07:58   #4
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Wygląda na to, że jesteś w związku z rozsądku.

I jednym to pasuje, innym nie. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz żyć bez tych motylków i wielkiej miłości.

To też droga do szczęścia. Inna niż pokazuje Hollywood, ale wielu ludzi tak żyje. Paradoksalnie takie związki "trochę z rozsądku, trochę z miłości" są chyba najtrwalsze na dłuższą metę, choć to tylko prywatna obserwacja.

Bo mogą się łatwo skończyć jak się pozna osobę, która daje te emocje i szaleństwo.

Ale czasem się nie poznaje i się żyje na zasadzie fajnego partnerstwa.

Po prostu różne są związki i musisz sama przed sobą podjać decyzję, czy tobie taki typ odpowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem czy można mówić o fajnym partnerstwie jak są codzienne męczące wątpliwości i ciężar na sercu. To takie życie na zasadzie udawania, że coś nam nie przeszkadza, podczas gdy mocno uwiera. Chyba że autorce to kiedyś minie i poczuje spokój ducha.
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 08:39   #5
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Miałam podobne wątpliwości w stosunku do mojego obecnego męża. Byłam po dość toksycznej relacji i po tamtej emocjonalnej karuzeli, ta znajomość a potem związek, wydawały się letnie. Zaskoczyła mnie normalność i bezpieczeństwo. Potem sobie gratulowałam, że nie podjęłam wtedy pochopnej decyzji i nie zakończyłam związku. Moim zdaniem są dwie sytuacje kiedy te wątpliwości mogą się rozwiać: 1) poczujesz, że możesz go stracić (to mój przypadek) 2) spotkasz kogoś kto Ci zapewni emocjonalny haj (co nie musi być równoznaczne z dobrym związkiem).


edit: zgadzam się z Limonką.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»

Edytowane przez Paprotka_
Czas edycji: 2020-06-27 o 08:44
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 09:12   #6
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Miałam podobne wątpliwości w stosunku do mojego obecnego męża. Byłam po dość toksycznej relacji i po tamtej emocjonalnej karuzeli, ta znajomość a potem związek, wydawały się letnie. Zaskoczyła mnie normalność i bezpieczeństwo. Potem sobie gratulowałam, że nie podjęłam wtedy pochopnej decyzji i nie zakończyłam związku. Moim zdaniem są dwie sytuacje kiedy te wątpliwości mogą się rozwiać: 1) poczujesz, że możesz go stracić (to mój przypadek) 2) spotkasz kogoś kto Ci zapewni emocjonalny haj (co nie musi być równoznaczne z dobrym związkiem).


edit: zgadzam się z Limonką.
Nieustannie mnie zadziwia to przedstawianie jedynie dwóch skrajnych opcji, na jednym biegunie letni związek z rozsądku a na drugim emocjonalny toksyczny haj. Tak jakby nie było nic pośrodku (czytaj: zdrowy związek z miłości, z uniesieniami ale nie będący patologią).
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 09:22   #7
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Nieustannie mnie zadziwia to przedstawianie jedynie dwóch skrajnych opcji, na jednym biegunie letni związek z rozsądku a na drugim emocjonalny toksyczny haj. Tak jakby nie było nic pośrodku (czytaj: zdrowy związek z miłości, z uniesieniami ale nie będący patologią).

Przecież pisząc emocjonalnym haju nie napisałam, że musi to być toksyczny związek czy patologia. Może ale nie musi. Podobnie jak może - ale nie musi - wyniknąć z tego dobry związek.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»

Edytowane przez Paprotka_
Czas edycji: 2020-06-27 o 09:24
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-27, 09:45   #8
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
Przecież pisząc emocjonalnym haju nie napisałam, że musi to być toksyczny związek czy patologia. Może ale nie musi. Podobnie jak może - ale nie musi - wyniknąć z tego dobry związek.

Ok. Dla mnie "emocjonalny haj" ma jedynie negatywny wydźwięk.
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 09:57   #9
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Ok. Dla mnie "emocjonalny haj" ma jedynie negatywny wydźwięk.

Nie nie, chodziło mi o to, że jeśli spotka kogoś kto jej zapewni "emocjonalny haj" to pozbędzie się wątpliwości i zakończy związek. A czy nowy związek będzie lepszy czy gorszy to wiadomo: nie wiadomo
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 09:57   #10
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Według mnie z takim nagromadzeniem negatywnych emocji nie ma tutaj miejsca na zdrowy związek z rozsądku, dusisz się autorko i ewidentnie brakuje ci w tej przyjaźni romantycznej nuty. Szkoda życia i młodości na związek na siłę, ja bym w każdym razie nie ryzykowała, że za XX lat sobie uświadomię, że nie kochałam mężczyzny, z którym spędziłam życie tak jak powinnam go była kochać, a byłam z nim z wygody, braku laku i strachu przed samotnością.
Nie mówiąc już o tym, że on też nie zasługuje na taki letni wyrachowany związek.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 10:01   #11
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Według mnie z takim nagromadzeniem negatywnych emocji nie ma tutaj miejsca na zdrowy związek z rozsądku, dusisz się autorko i ewidentnie brakuje ci w tej przyjaźni romantycznej nuty. Szkoda życia i młodości na związek na siłę, ja bym w każdym razie nie ryzykowała, że za XX lat sobie uświadomię, że nie kochałam mężczyzny, z którym spędziłam życie tak jak powinnam go była kochać, a byłam z nim z wygody, braku laku i strachu przed samotnością.
Nie mówiąc już o tym, że on też nie zasługuje na taki letni wyrachowany związek.
Amen. Tkwienie w takiej relacji nie ma nic wspólnego z rozsądkiem. Poza tym, na Boga, jakie "związki z rozsądku" młodych ludzi, w XXI w.? Po co?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-27, 10:28   #12
Monika828282
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 054
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Amen. Tkwienie w takiej relacji nie ma nic wspólnego z rozsądkiem. Poza tym, na Boga, jakie "związki z rozsądku" młodych ludzi, w XXI w.? Po co?

Bo większość ludzi nie chce żyć w samotności a nie każdy wierzy, że kiedyś spotka kogoś z kimś stworzy związek z miłości.
To nie jest tak, że jak się odpowiednio długo poczeka/poszuka to się znajdzie odpowiednią osobę.
Monika828282 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 10:45   #13
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Czujesz tak bo po prostu go nie kochasz zdecydowałas się na związek z rozsadku bez większych uczuć. Trzyma cie jedynie przywiązanie i trochę litości bo bedxie cierpiał. Nie przedłużaj tego dłużej niż konieczne będzie coraz ciezej
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 13:38   #14
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Byłam w takiej relacji, czułam że czegoś brakuje i w końcu po 2 latach (!!) odeszłam. Zbierałam się z tym tak długo, bo też sobie tłumaczyłam, że wcześniejsze związki to były tylko porywy serca, bez cienia rozsądku, że to ja zawsze byłam główną zaangażowaną i że tak nie może być. Że drugiego tak wpatrzonego we mnie faceta nie znajdę. Ze teraz w końcu jest dobrze, tak jak być powinno. No nie, nie bylo dobrze. Odeszłam i niemal od razu odetchnęłam z ulgą. Też się nasluchalam jak to mu ciężko znieść to rozstanie itp ale na szczęście szybko się odcięłam.
Teraz jestem w związku idealnym i pod kątem serca i pod kątem rozumu. Polecam każdemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 14:12   #15
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

"Już dwa razy przy takich moich "gorszych momentach" rozmawialiśmy na ten temat, jego dojrzałe podejście, że nic na siłę i że jeśli nie kocham to zrozumie (...)"


Nie rozumiem, na co czekasz.
Jeżeli perspektywa spędzenia życia z tym facetem doprowadza cię do rozpaczy, to odejdź. Marnujesz jego czas.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 17:36   #16
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy można mówić o fajnym partnerstwie jak są codzienne męczące wątpliwości i ciężar na sercu. To takie życie na zasadzie udawania, że coś nam nie przeszkadza, podczas gdy mocno uwiera. Chyba że autorce to kiedyś minie i poczuje spokój ducha.

Tak. Ale nie dla każdego partnerstwo bez wielkiej miłości to codzienne wątpliwości i ciężar. Wiele osób tak żyło i żyje


A jak jest dla autorki - no to niestety wie tylko ona sama.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Amen. Tkwienie w takiej relacji nie ma nic wspólnego z rozsądkiem. Poza tym, na Boga, jakie "związki z rozsądku" młodych ludzi, w XXI w.? Po co?

Bo każdy może sobie robić, jak uzna za stosowne.


Ja bym tak nie chciała, autorka może tak nie chcieć, ale nie ma w tym nic obiektywnie złego (o ile się bez wiedzy partnera nie szuka przygód gdzieś indziej).


Ja wolę być singielką do śmierci, ale nie każdy musi mieć takie podejście.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-27, 20:06   #17
renata_b_1993
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 157
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Autorko

Ja ze swojej strony zaproponowałabym miesiąc "testu". Jeżeli to możliwe - z opisu partnera raczej tak. Zaproponuj miesiąc bez kontaktu na przemyślenia szczególnie dla Ciebie. Powiedz, że musisz sobie poskładać, poukładać myśli. Myślę, że ten miesiąc pozwoli znaleźć Ci odpowiedź na twoje wątpliwości które Cię nurtują. Jeżeli go kochasz i czujesz coś do niego gwarantuje Ci że po tygodniu lub dwóch tygodniach będziesz tęskniła za nim. Jeżeli nie no cóż ...
renata_b_1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-28, 15:56   #18
ShaunBoswell
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 86
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Typowo babskie - dobry chłopak nie powoduje w Tpbie emocji, Ty chcialabyś mieć chada, złego chłopca, ktory da Ci emocje. Na gotowość do wejścia w związek z dpbrym chłopakiem trzeba dorosnąć emocjonalnie.
ShaunBoswell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-29, 16:56   #19
Misthios
Raczkowanie
 
Avatar Misthios
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 212
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez renata_b_1993 Pokaż wiadomość
Autorko

Ja ze swojej strony zaproponowałabym miesiąc "testu". Jeżeli to możliwe - z opisu partnera raczej tak. Zaproponuj miesiąc bez kontaktu na przemyślenia szczególnie dla Ciebie. Powiedz, że musisz sobie poskładać, poukładać myśli. Myślę, że ten miesiąc pozwoli znaleźć Ci odpowiedź na twoje wątpliwości które Cię nurtują. Jeżeli go kochasz i czujesz coś do niego gwarantuje Ci że po tygodniu lub dwóch tygodniach będziesz tęskniła za nim. Jeżeli nie no cóż ...
Może za nim tęsknić, bo jest do niego przywiązana jak do człowieka, nie koniecznie dlatego, bo go kocha.
Misthios jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-30, 10:27   #20
Katherrine
Raczkowanie
 
Avatar Katherrine
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 49
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Antoiineette Pokaż wiadomość
Byłam w takiej relacji, czułam że czegoś brakuje i w końcu po 2 latach (!!) odeszłam. Zbierałam się z tym tak długo, bo też sobie tłumaczyłam, że wcześniejsze związki to były tylko porywy serca, bez cienia rozsądku, że to ja zawsze byłam główną zaangażowaną i że tak nie może być. Że drugiego tak wpatrzonego we mnie faceta nie znajdę. Ze teraz w końcu jest dobrze, tak jak być powinno. No nie, nie bylo dobrze. Odeszłam i niemal od razu odetchnęłam z ulgą. Też się nasluchalam jak to mu ciężko znieść to rozstanie itp ale na szczęście szybko się odcięłam.
Teraz jestem w związku idealnym i pod kątem serca i pod kątem rozumu. Polecam każdemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miałam podobnie z taką różnicą, że zamiast 2 lat związku miałam ich 3.5 roku. Z perspektywy czasu widzę, że tak naprawdę mogłam zakończyć tamtą relację 2 lata wcześniej, czyli po 1.5 roku bycia razem. Był to jednak: 1. mój pierwszy związek w ogóle; 2. mój pierwszy poważny związek; 3. mój ex był dobry - przyjacielski, ułożony, zabawny, traktował mnie z szacunkiem, spędzaliśmy dobrze czas; 4. w związku nie było niczego 'złego'. Poprzez 'złego' rozumiem jakieś duże dramaty, kłótnie, itd, itp. Co prawda było kilka problemów, które odkryłam z czasem, ale to nieco inny temat Tak czy siak, podobnie jak Antoiineette też trochę mi zajęło podjęcie decyzji o zakończeniu, ale 'Odeszłam i niemal od razu odetchnęłam z ulgą' - dokładnie! Przez pierwsze dwa dni po rozstaniu zamartwiałam się głównie jak sobie z tym ex poradzi, potem zaczęłam myśleć o sobie, ale ani razu nie żałowałam tej decyzji. Wiedziałam i widziałam, że mimo, iż związek nie był dramatycznie zły to mnie już nie wzmacniał, nie motywował do rozwoju, po prostu nie cieszył.

I tak, teraz, znowu podobnie do Antoiineette, jestem w naprawdę świetnym związku Co prawda były i wciąż zdarzają się różnego rodzaju problemu, ale ostatecznie ich rozwiązywanie nas wzmacnia i sprawia, że wciąż stajemy się lepsi dla siebie nawzajem i dla siebie samych.


Cytat:
Napisane przez Monika828282 Pokaż wiadomość
Bo większość ludzi nie chce żyć w samotności a nie każdy wierzy, że kiedyś spotka kogoś z kimś stworzy związek z miłości.
To nie jest tak, że jak się odpowiednio długo poczeka/poszuka to się znajdzie odpowiednią osobę.
Z powyższą wypowiedzią też jak najbardziej się zgadzam. Tu przytoczę historię mojej znajomej (nazwijmy ją C). W momencie mojego rozstania z ex (czyli to co opisałam wyżej) C nie była hmm zbyt przekonana, że robię dobrze - właśnie dlatego, że przecież nic 'złego' w tym związku nie było. Z czasem jednak zobaczyła, że odżyłam i jestem bardziej szczęśliwa. Niestety C chyba zbyt mocno zasugerowała się moim postępowaniem i sama zerwała z ówczesnym facetem. Przy czym ja w kilka tygodni/miesięcy po zerwaniu weszłam w luźny związek (a konkretniej fwb ) i naprawdę.. dobrze mi się żyło C chyba mniej lub bardziej świadomie również oczekiwała, że Jej życie stanie się bardziej beztroskie i rozrywkowe, a tak się nie stało. Końcem końców C przez jakiś czas obwiniała mnie (powiedziałabym raczej, że miała o to wyrzuty nie wprost) o to, że zerwała ze swoim facetem, bo teraz jest sama i samotna pozostanie. Niestety po dzień dzisiejszy C jest wciąż sama, a od tamtego czasu minęły już prawie 4 lata. Zatem tak, to nie jest tak, że każdy ZAWSZE kogoś znajdzie. Nikt nikomu nie da gwarancji, pewności na znalezienie osoby, z którą chce się zbudować związek. Jeśli są zatem osoby, które usilnie nie chcą być samotne (pomijam kwestię czucia się dobrze i pewnie w swoim własnym towarzystwie) to takie osoby chyba muszą iść na kompromisy by samotnymi nie pozostać.

Podsumowując - musisz pomyśleć co dla Ciebie oznacza samotność a co 'związek z rozsądku'. Jeśli chcesz dać szansę temu co masz, to może wspólny wyjazd na tydzień? Może jakieś urozmaicenia w łóżku? A może faktycznie jakiś czas na wstrzymanie by zobaczyć jak wyglądają Twoje uczucia i potrzeby przy mniejszym kontakcie (u mnie właśnie taki krok wyraźnie pokazał, że niestety, ale to jest koniec związku, bo po prostu.. nie czuję potrzeby rozmów i bycia razem. Przykre, ale szczere). Jeśli jednak czujesz i wiesz coraz bardziej, że nie jest to coś, w czym chcesz pozostać to czas to 'przyjąć na klatę' i ruszyć do przodu

Pamiętaj jednak by się nie sugerować innymi, a dobrze wsłuchać się w samą siebie i podjąć decyzję, którą nigdy nie będziesz obwiniać innych!
Trzymam za Ciebie kciuki Autorko!
__________________
What disorder are you?


Katherrine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-30, 21:47   #21
niepogodna
Raczkowanie
 
Avatar niepogodna
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 471
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Cytat:
Napisane przez Antoiineette Pokaż wiadomość
Byłam w takiej relacji, czułam że czegoś brakuje i w końcu po 2 latach (!!) odeszłam. Zbierałam się z tym tak długo, bo też sobie tłumaczyłam, że wcześniejsze związki to były tylko porywy serca, bez cienia rozsądku, że to ja zawsze byłam główną zaangażowaną i że tak nie może być. Że drugiego tak wpatrzonego we mnie faceta nie znajdę. Ze teraz w końcu jest dobrze, tak jak być powinno. No nie, nie bylo dobrze. Odeszłam i niemal od razu odetchnęłam z ulgą. Też się nasluchalam jak to mu ciężko znieść to rozstanie itp ale na szczęście szybko się odcięłam.
Teraz jestem w związku idealnym i pod kątem serca i pod kątem rozumu. Polecam każdemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tobie się akurat udało, ale ja się trochę nasłuchałam (mam przyjaciela po psychologii) o schemacie, w który wchodzą ludzie, zarówno kobiety jak i mężczyźni. Chcą motylków i uniesień, bo tak to wygląda w filmach, książkach, opowieściach. Mówi się, że miłość to to trafienie i piorun z nieba, a nie spokojne początki, dlatego kiedy ktoś nie daje tych emocji to myślą, że go nie kochają. Wolą, żeby "coś" się działo, trochę euforii, a trochę dramatu (cytuję: "że wcześniejsze związki to były tylko porywy serca, bez cienia rozsądku, że to ja zawsze byłam główną zaangażowaną"), on/ona nie do końca zaangażowani tak, jak powinni. Bo ludzie szukają takich emocji, natomiast dobrych, spokojnych relacji nie doceniają. Ja niestety chyba nie wierzę w dobry związek, w którym byłoby wszystko. Zawsze czegoś brakuje - albo emocji, za to jest bezpiecznie, albo bezpieczeństwa, ale jest emocjonalnie.
Zanim bym podjęła jakieś kroki Autorko, zastanowiłabym się właśnie nad tym, co by było, gdybyś weszła w nowy związek z kimś, kto zapewni ci więcej niespokojnego bicia serca. Takie bicie serca mija po pewnym czasie, a może zostać brak dopasowania, które zostało zasłonione przez emocje. Oczywiście nie mówię ci, żebyś została na siłę z kimś, kogo nie kochasz, ale żebyś rozważyła różne opcje.

W ogóle, to polecam ten artykuł, otwiera oczy:
https://zwierciadlo.pl/psychologia/toksyczni-partnerzy
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight

Edytowane przez niepogodna
Czas edycji: 2020-06-30 o 21:51
niepogodna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-30, 21:58   #22
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: wątpliwości w związku, ciężar na sercu

Autorko, też tam byłam

Miałam bardzo podobną sytuację, w dodatku kogoś poznałam. Biłam się z myślami równie długo, ale ostatecznie się rozstaliśmy. Powiedziałam całą prawdę. Czasem myślę, że mogłam wymyślić jakieś zgrabne kłamstwo, żeby nie powiedzieć wprost takich brutalnych słów, ale po prostu pękłam i powiedziałam, jak jest.

Nie pocieszę Cię historią o tym jak tydzień później poznałam faceta moich snów, bo nie poznałam :P Niemniej jednak czas utwierdził mnie w tym, że to była dobra decyzja, przynajmniej oboje ruszylismy do przodu od razu, a nie w 2025 z dwójką dzieci i majątkiem do podziału, gdybym sobie tak zwlekała i oszukiwała nas oboje dalej. Zbierz się w sobie, widać, że też jesteś w porządku i mysliśz o tym, żeby kogos nie zranić, ale robisz niestety na odwrót. Powodzeni

p.s. Nawet utworzyłam wątek o tym temacie, w razie gdybyś chciała sprawdzić jak to wyglądało i znaleźć w sobie dodatkowe siły
__________________
Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Każde życie jest tak dobre, jak dobry jest człowiek, który je prowadzi.

Edytowane przez _Mia
Czas edycji: 2020-06-30 o 22:00
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-30 22:58:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:56.