Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademickich. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-05, 18:30   #1
archimonde
Raczkowanie
 
Avatar archimonde
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 388

Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademickich.


Należę na Facebook'u do grupy dla osób chorych na depresję i podobne. Pewna ~20 letnia użytkowniczka zwierzyła mi się w rozmowie, że jest na swojej uczelni dyskryminowana przez swoje problemy psychiczne.



Wykładowca powiedział jej, że jeśli u studenta podejrzewa się chorobę psychiczną, to niezależnie od przygotowania będzie mu się stawiać dwóje, bo i tak nie będzie nadawał się do pracy. (uczelnia medyczna, pielęgniarstwo)


Dyskryminowanie pacjentów psychiatrycznych to niestety nic nowego, ale przyznam, że ta rozmowa mną wstrząsnęła. Może dlatego, że jestem w podobnym wieku i też spotykałam się z dziwnym "traktowaniem" w szkole, czy na uczelni i teraz rozmyślam, że kurcze, może to jest odpowiedź....?


Są wśród nas jacyś pracownicy akademiccy? Czy spotkaliście się z podobnymi praktykami? Jestem ciekawa Waszych komentarzy.


Czy to moralne, żeby nauczyciel nie wiedzący nic o życiu studenta decydował o jego dalszym losie i osądzał, czy się "nadaje"?



Czy taki wykładowca weźmie na siebie odpowiedzialność, jeśli w wyniku (nieuzasadnionych) problemów na uczelni pogorszy się stan studenta, albo dojdzie do tragedii?
__________________

archimonde jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-05, 20:41   #2
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademicki

Mnie tak tylko zastanawia skąd ten pracownik akademicki ma wiedzieć o zaburzeniach psychicznych studentów.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-05, 20:45   #3
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademicki

Cytat:
Napisane przez archimonde Pokaż wiadomość
Należę na Facebook'u do grupy dla osób chorych na depresję i podobne. Pewna ~20 letnia użytkowniczka zwierzyła mi się w rozmowie, że jest na swojej uczelni dyskryminowana przez swoje problemy psychiczne.



Wykładowca powiedział jej, że jeśli u studenta podejrzewa się chorobę psychiczną, to niezależnie od przygotowania będzie mu się stawiać dwóje, bo i tak nie będzie nadawał się do pracy. (uczelnia medyczna, pielęgniarstwo)


Dyskryminowanie pacjentów psychiatrycznych to niestety nic nowego, ale przyznam, że ta rozmowa mną wstrząsnęła. Może dlatego, że jestem w podobnym wieku i też spotykałam się z dziwnym "traktowaniem" w szkole, czy na uczelni i teraz rozmyślam, że kurcze, może to jest odpowiedź....?


Są wśród nas jacyś pracownicy akademiccy? Czy spotkaliście się z podobnymi praktykami? Jestem ciekawa Waszych komentarzy.


Czy to moralne, żeby nauczyciel nie wiedzący nic o życiu studenta decydował o jego dalszym losie i osądzał, czy się "nadaje"?



Czy taki wykładowca weźmie na siebie odpowiedzialność, jeśli w wyniku (nieuzasadnionych) problemów na uczelni pogorszy się stan studenta, albo dojdzie do tragedii?
być może specyfiką jest fakt, że kto kierunek medyczny, ale na mojej uczelni (technicznej) nie stosuje się takich praktyk. nie ma znaczenia w jakim stanie psychicznym jest student. dostaje ocenę adekwatną do swojej wiedzy, to ktoś inny będzie oceniał czy się nadaje do pracy.

niemniej jednak... jeśli to świeża historia i masz jakiś kontakt z tamtą dziewczyną to doradź jej aby jak najszybciej zgłosiła się z takim problemem najlepiej od razu do prodziekana ds. studenckich, albo do samorządu studenckiego, który pomoże jej dostać się do prodziekana czy kogoś od praw studenta (jeśli mają taką funkcję).

na pewno to nie jest oficjalne stanowisko uczelni i na bank nikt się pod tym oficjalnie nie podpisze.


prawdopodobnie dostanie możliwość zdawania komisyjnego, gdzie ktoś inny oceni jej wiedzę, a prowadzący, mam nadzieję, co najmniej naganę.

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2020-07-05 o 20:47
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-05, 20:51   #4
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademicki

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87979647]Mnie tak tylko zastanawia skąd ten pracownik akademicki ma wiedzieć o zaburzeniach psychicznych studentów.[/QUOTE]


To niekiedy widać z daleka.
Miałam takie osoby na roku. Z tego, co wiem, to w stosunku do jednej było takie nastawienie, żeby ją uwalić. Tyle, że nie bardzo mogli, bo jak powtarzała rok, to potrafiła wykuć podręcznik na pamięć. Tylko że co z tego, skoro w ogóle nie wiedziała, co mówi i żyła w innej rzeczywistości. Na zajęciach, gdy doszła do głosu, potrafiła opowiadać, że chodziła po górach, płakała i szatan do niej przemawiał.
Wszyscy się jej bali.

Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Czas edycji: 2020-07-05 o 20:53
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-05, 23:01   #5
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademicki

Pracuję na uczelni i nigdy się z tym nie spotkałam.
Jeśli ktoś przynosi mi zwolnienie od lekarza psychiatry, albo nawet bez zwolnienia otwarcie mówi, że ma nieobecność czy niewykonane zadanie z powodów zdrowotnych, to nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to problem ze zdrowiem psychicznym czy "cielesnym".

Nigdy bym też nie powiedziała komuś, że się nie nadaje do studiów, bo jest chory.
Choć nie wykluczam, że mogą być takie zawody, że choroba psychiczna może wykluczać pracowanie w nich. Więc być może uwaga, że ktoś może mieć z tym problem, bo po studiach nie będzie mógł podjąć takiej pracy, mogłaby być na miejscu. Ale nie uwaga, że wykładowca będzie blokował ukończenie tego kierunku przez oblewanie niezależnie od poziomu przygotowania. To całkowicie niedopuszczalne i należałoby to zgłosić do władz uczelni jako formę dyskryminacji.

Zdarzyło mi się mieć studenta z (prawdopodobnie, bo nigdy nie przedstawił żadnych dokumentów, żeby to potwierdzić, a sama nie jestem specjalistą, żeby go zdiagnozować) problemami psychicznymi. Gość był równocześnie strasznym stalkerem - prześladował kilka kobiet na uczelni, w tym mnie, na szczęście krótko. Ale były np. takie sytuacje, że przychodził na mój dyżur, siedział na nim przez całe 1,5h, czytał podręcznik i zadawał pytania co 2-3 minuty. Mój gabinet był 2 piętra niżej niż gabinety innych osób, z osobnym wejściem przez taras i było mi bardzo nieswojo siedzieć z nim tam sam na sam. Niestety dyrekcja stała na stanowisku, że nie mogę go wyprosić z mojego dyżuru, bo dyżur jest do kontaktów ze studentami. Ustaliłam więc z jednym z kolegów, że będzie miał w tym samym czasie swój dyżur. Po tej zmianie student przestał przychodzić.

Jednak cała sytuacja uświadomiła pracownikom mojej jednostki jedną rzecz - że pracownicy uczelni kompletnie nie są przygotowani na pracę z osobami z problemami psychicznymi i po prostu nie wiemy jak reagować w pewnych sytuacjach.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.





Edytowane przez Veredise
Czas edycji: 2020-07-05 o 23:04
Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-06, 16:18   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademicki

ja sie nie spotkalam.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-10, 17:40   #7
1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 688
Dot.: Dyskryminowanie studentów z chorobami psychicznymi przez pracowników akademicki

Litości, są różne choroby psychiczne, od tego trzeba zacząć. Nie każdy chory psychicznie ślini się i kiwa na krześle. Mogę zapewnić, że po mnie nie było tego widać, ale miałam zaświadczenie od psychiatry wyjaśniające ewentualne nieobecności. Nie konkretne dni, tylko taki ogólny papier, że się leczę i że zależnie od stanu mogę być, a może mnie nie być. Starałam się tym nie machać przed oczami każdemu, ale tam gdzie musiałam, pokazałam i nic negatywnego się nie zadziało. Byłam oceniana na podstawie wiedzy.

Inna sprawa, że bywają na uczelniach różni wykładowcy, niektórzy oceniają głównie na podstawie swojego widzimisię i nawet nie trzeba być chorym psychicznie, żeby nie mieć u takiego szans.
1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-07-10 18:40:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:43.