|
Notka |
|
Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2006-02-21, 22:11 | #1 |
Zadomowienie
|
Polacy na Green Point
Artykul dlugi,ale polecam przeczytac do konca.Ciekawe jakie Wam sie refleksje nasuna.Ja mam mieszane odczucia.Z jednej strony rozumiem ludzi,ktorych sytuacja finansowa zmusila do wyjazdu,tutaj pracuja ciezko za marne pieniadze,ale maja swoj cel w zyciu i robia wszystko zeby zyc godnie.Z drugiej strony smiac mi sie chce z tych,co dostali swoja szanse,przyjechali tutaj i zyja jak smiecie.Ostre slowo ale prawdziwe.Dla mnie czlowiek,ktory pracuje po 12 godzin zarabia po 1000 dolcow na tydzien a wynajmuje lozko w 10 osobowym pokoju bo na wiecej go nie stac,zyje z dnia na dzien bez zadnych perspektyw,marzen to dla mnie kompletny "looser".Szkoda mi tez mlodych osob,ktore utknely na Green Point i brak im odwagi,zeby stamtad uciec.To straszne ze dla Polakow tam mieszkajacych USA to tylko Brooklyn i widok na Manhattan po drugiej stronie rzeki....
A co Wy dziewczyny o tym myslicie? A moze ktoras mieszkala na Green Point i moze ustosunkowac sie do tego artykulu?? Ja bedac 4 lata w Stanach widzialam tylko jedno "polakowo".To bylo "jackowo" w Chicago.Pojechalam tam z ciekawosci,zeby zobaczyc jak to na prawde jest,czy tak jak pisza w gazetach,czy moze to stereotypy.Niestety rozczarowalam sie straszliwie,a moja mama ktora bylam wtedy razem ze mna podsumowala to jednym zdaniem "dziecko dzieki Bogu Ty nie musisz tu mieszkac...." http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,...tml?as=1&ias=9
__________________
03.29---60 |
2006-02-21, 23:20 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Polacy na Green Point
Ciekawy artykul-tylko w sumie opisane sa przewaznie losy nielegalnych emigrantow-smutne to
Ja nie wyobrazam sobie byc tu bez papierow i znajomosci jezyka-nawet z papierami jest ciezko a co dopiero bez..... |
2006-02-27, 22:53 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Polacy na Green Point
Artykul straszny... Ja mieszkam w Chicago tez jest masa Polakow, ale nie wydaje mi sie, zeby bylo az tak zle. Mysle, ze wynika to stad, ze ogolnie NY jest bardzo brudny i maly. Cale skupowisko Polakow miesci sie przewaznie na Brooklynie. Ceny mieszkan sa masakryczne...
Nie wiem czy potrafilabym wytrzymac cos takiego, nie wazne za jaka wyplate. Gdzie godnosc tych ludzi. Czy ich desperacka pogon za pieniadzem gasi wszelkie ludzkie potrzeby... |
2006-02-28, 05:29 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: IL, USA
Wiadomości: 24
|
Dot.: Polacy na Green Point
Czytalam , czytalam...
Mam mieszane uczucia. Nie wyobrazam sobie siebie w takiej sutuacji: te mieszkania, te prace i jeszcze bez znajomosci jezyka, nielegalnie. Jak mozna tak "utknac"? i w jakim celu? nie wiem. W NY nie bylam. Widzialam slynne Jackowo kilka razy. Chyba nie jest az takie zle jak Greenpoint, chociaz marne mam o Jackowie zdanie. Jak przyjechalam tutaj pierwszy raz 6 lat temu zanudzilam tz zeby mnie tam zawiozl, nie chcial jechac poniewaz mowil ze tam naprawde nie ma co ogladac. W koncu podjechalismy pod kosciol sw. Jacka, Belmont/Milwaukee i tak od tamtej pory trzymam sie z dystansem. I to nie tylko z tego tytulu ze mam ze 20mil (poniewaz znow sie przeprowadzilismy, jeszcze bardziej na polnoc) a kierowca ze mnie kiepski |
2006-02-28, 15:34 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Polacy na Green Point
Ja mieszkam w NY, ale na szczescie nie na Greenpoincie.
Najgorsze jest tam wlasnie zasiedzenie, stagnacja, biernosc. Nie lubie na Greenpoint jezdzic-czuje sie jakby czas zatrzymal sie tam w latach 80-tych: babcie w chustkach, restauracje z wystrojem sprzed 20 lat, bary prawie jak z "Misia" . Popularny jest tu zart/powiedzenie o Polakach- jesli Polak Polakowi nie zaszkodzil, to juz mu pomogl. |
2006-02-28, 18:07 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 471
|
Dot.: Polacy na Green Point
ja tez mieszkam w NY i tez cale szczescie NIE na GP.ale znam duzo ludzi,ktorzy tam mieszkaja i nie wyobrazaja sobie zycia poza GP.twierdza,ze tu maja wszystko na miejscu,dobre polaczenia metrem itp.a po drugie jest to raj dla ludzi ,ktorzy przyjechali sobie zarobic a nie znaja jezyka,bo na GP moga wszedzie po polsku dogadac.ja wole mieszkac na najgorszym zadupiu(w sumie na takim mieszkam)niz tam.
__________________
bcbg |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.