|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
|
Narzędzia |
2010-10-26, 21:23 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
ASP? i dylemat.
Cześć dziewczyny. W tym roku piszę licencjat, studiuję na prywatnej uczelni grafikę. No i zastanawiam się co dalej. Sporo osób z mojego roku ma parcie na ASP. Znam swoje możliwości i wiem, że przy sporej pracy mam szanse dostać się na tą uczelnię. Ale mam wrażenie, że studiowałabym tam tylko dla papierka..
Nie jestem przekonana, czy magisterka na tej uczelni sprawi, że mój przyszły pracodawca spojrzy na mnie bardziej przychylnym okiem.. Od znajomych studiujących na ASP wiem, że dużo jest babrania w farbach, werniksach i innych tego typu rzeczach, a ja szczerze tego po prostu nie lubię i nie wiem jak miałoby mi się to przydać w pracy na stanowisku grafika komputerowego (już to przerabiałam na I i II roku obecnych studiów) Drugą opcją jest Warszawska Szkoła Reklamy ( 2 letnia szkoła policealna) , która ma o wiele ciekawszy program, zajęcia "rzemieślnicze" z obsługi programów i szereg innych przedmiotów, moim zdaniem bardziej interesujących, na które mogę uczęszczać nieodpłatnie, bez względu na to jaką specjalizację wybiorę. Tu lista: http://www.szkolareklamy.edu.pl/sect...w0-naj_w2.html Mój Tż, który sam jest grafikiem komputerowym radzi, żebym nie robiła niczego na siłę, że ASP nie przyda mi się do pracy, że lepiej rozwijać i wynieść ze szkoły to, co jest mi potrzebne na przyszłym stanowisku. Bo przecież przyszłego pracodawcy prawdopodobnie będzie mało obchodziło czy umiem zrobić linoryt czy nie, i czy potrafię omówić film eksperymentalny lat 30 czy nie. Oczywiście ja sama tak długo myślałam, jednak patrząc na innych studenciaków prących na ASP zaczęłam się zastanawiać, czy ja też nie powinnam tak zrobić. I bądź tu człowieku mądry. Bardzo proszę o jakieś wskazówki.
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2010-10-26 o 21:26 |
2010-10-26, 21:51 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Hej, moim zdaniem powinnaś robić to co lubisz. Nie lubisz babrania się w farbach- nie idz na ASP coz tego, że Twoi znajomi tam idą. Idz za głosem serca! Jeśli w Warszawskiej Szkole Reklamy jest tak fajnie i ciekawie- nie ma co się zastanawiać
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2010-10-27, 00:08 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: ASP? i dylemat.
dziękuję za odpowiedź właśnie staram się dowiedzieć więcej o tej szkole. jeśli mi przypasi i będę widziała możliwość rozwoju w tej szkole to pewnie na nią się zdecyduję. a ASP i magisterka.. zawsze będzie przecież czas, żeby - w razie czego - na spokojnie przygotować się do egzaminów i tam kontynuować naukę.
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-10-27, 07:35 | #4 | |
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Cytat:
Mel, największym szczęściem jest robić w życiu to co się lubi i aby Ci jeszcze za to płacono, ja te słowa usłyszałam gdy byłam w Liceum i powtarzam je teraz Tobie. Umiesz już grafikę więc Szkoła Reklamy będzie dla Ciebie łatwa, zrobisz ją bez trudu. ASP stawia większe wymagania, kształci szerzej.... to tylko od Ciebie zależy czy nie lubisz chlapać się farbami aż tak bardzo i czy film eksperymentalny z lat 30. naprawdę Cię nie zainteresuje. Studia to nie tylko papierek, to możliwość pogłębienia swojej wiedzy, jeśli chcesz się więcej nauczyć i więcej wiedzieć to wybierz ASP, ale jeśli planujesz jak najszybciej iść do pracy i skupić sie jedynie na grafice, to Szkoła Reklamy powinna wystarczyć.
__________________
Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
|
|
2010-10-27, 07:58 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: ASP? i dylemat.
żyjemy w takich dziwnych czasach.. liczy się i papier i umiejętności. sama nie wiem co bardziej. niektórzy pracodawcy nawet nie spojrzą na kandydata bez wyższego wykształcenia, choćby potrafił cuda. inni nie wezmą nikogo, kto nie potrafi cudów (mimo papierka). a co będzie za kilka lat?
chyba poszłabym za głosem rozsądku, czyli asp. wybadaj jakie opinie ma ta szkoła policealna. z doświadczenia wiem, że często wygląda pięknie jedynie na papierze. wybór nie jest łatwy. może jedno i drugie? cenię sobie ludzi, którzy przeciwnie do mnie - potrafią pójść za głosem serca. trzymam kciuki za same trafne wybory!
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
2010-10-27, 08:15 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Wybrałabym ASP.
Studia to nie tylko materiał do wkucia, ale także ludzie. Mam wrażenie, że większa szansa na otoczenie się ludźmi kreatywnymi, ambitnymi będzie właśnie na ASP. |
2010-10-27, 08:25 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Ja bym na Twoim miejscu wybrałam WSR. Dzisiaj, przy takim nawale magistrów, ten stopień jest coraz mnie ważny. A myślę, że szczególnie w takiej kreatywnej pracy, jak grafika, dużo ważniejsze jest co umiesz, a nie jaki masz papier.
|
2010-10-27, 10:14 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Moja siostra cioteczna ma sporą agencję reklamową i zatrudnia grafików, ostatnio jak u niej byłam mówiła mi, że w ogóle nie patrzy na ukończone szkoły (doświadczenie ją tego nauczyło), a na umiejętności.
Mówiła, że najbardziej jest zadowolona z dziewczyny, która skończyła... liceum ekonomiczne Twierdzi, że musiała poświęcić jej trochę czasu żeby ją podszkolić w programach, ale teraz radzi sobie świetnie. Dlatego zgadzam się z tym co mówi Twój TŻ
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2010-10-27, 10:33 | #9 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Cytat:
---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ---------- Cytat:
|
||
2010-10-27, 10:36 | #10 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Cytat:
gdyby to o mnie chodzilo to ja bym poszla na ASP, a do tego ewentualnie cos policealnego. wydaje mi sie, ze daloby sie to polaczyc, bo zjazdy w warszawie sa co 2gi weekend? pracownik z takim wyksztalceniem i umiejetnosciami = pracownik idealny |
|
2010-10-27, 10:38 | #11 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Cytat:
Edytowane przez tiramisu_ Czas edycji: 2010-10-27 o 10:39 |
|
2010-10-27, 11:24 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Tak, tylko oprócz 2tygodniowych zjazdów w tygodniu można chodzić na zajęcia nie ze swojej specjalizacji za free i na umór i chciałabym to wykorzystać.. Dlatego dwie szkoły jednocześnie raczej odpadają.
__________________
not all who wander are lost.
|
2010-10-27, 11:27 | #13 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ASP? i dylemat.
oj, oj. nie rozwinelam pierwotnej mysli do konca :P nvm.
w skrocie -ASP + cos jeszcze to najlepsze rozwiazanie ---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- a nie ma czegos podobnego w lodzi? albo ASP w warszawie? |
2010-10-27, 11:30 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Aaa i jeszcze mi się przypomniało, że moja znajoma z liceum kończyła jakąś dwuletnią szkołę policealną związaną z grafiką (nie pamiętam dokładnie nazwy) i już pracuje w agencji reklamowej. Na studiach nie była przecież ani roku, ale fakt, że dziewczyna miała naprawdę ogromny talent Kolejna rzecz, która potwierdza, że studia to nie zawsze przepustka do sukcesu
Sama planują zakończyć je na licencjacie i obrać nieco inną ścieżkę
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2010-10-27, 13:55 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ASP? i dylemat.
moja znajoma studiowala w szkole reklamy fotografie (mam nadzieje ze jest tylko jedna w warszawie:p bo nie dam glowy ze to ta sama) i wyrazala sie o tym dosc pochlebnie. tylko ze dla niej to bylo tylko studium przygotowawcze poleciala potem do lodzi na filmowke, tak ja temat wciagnal. Ale skoro sie tam dostala, to znaczy, ze przygotowali ja dosc konkretnie
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
2010-10-27, 16:57 | #16 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Cytat:
---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ---------- raczej nie chcę zostać w łodzi.. mój mężczyzna dostał pracę w Warszawie, więc byłoby przyjemniej razem. myślałam o poznańskim ASP, ponieważ można tam studiować magisterskie 2letnie, a nie - jak to wszędzie - jednolite 5 letnie magisterskie. ---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Cytat:
Nie deprecjonuję wartości ASP bo na pewno można wiele z takiej szkoły wynieść, ale sama mam 70% wykładowców z warszawkiego i łódzkiego ASP na mojej prywatnej uczelni i to są profesorowie starej daty, nie przejmującej się zbytnio technicznymi sprawami, tylko "wizją". Jasne, ze fajnie mieć wizję, fajnie jest rozmawiać o sztuce, ale mam pragmatyczne podejście, nie chcę mianować się "artystką", chcę być rzemieślnikiem i być solidnie przygotowana do zawodu. Gdyby była inna sytuacja na rynku pracy to może byłabym bardziej przychylna ASP. I tu ciekawostka: kiedy szukałam praktyk trafiłam na agencję i pani powiedziała mi tak: Wie pani, wy tu przychodzicie z ASP, z magistrami sztuki, a ludzie słuchają ich troje. Smutne, co? Ale może to rzeczywistość? W WSRce zachęca mnie fakt, że załatwia praktyki studenckie i wykładający tam ludzie to zwykle ludzie z branży, z agencji, z prasy itd. Na razie skłaniam się do tego, żeby spróbować dostać się na ASP, a jeśli nie dam rady, to spróbuję za rok, ucząc się na WSR. Z tego co wygrzebałam szkoła ma dobre opinie. Co do podkreślonego - bo ja wiem? Ta policealka jest dość specyficzna, bo państwowo można wybrać albo ASP albo iść na polibudę i studiować informatykę ze specjalnością grafika. Tyle z wyboru państwowego. Kiedy wybierałam się na studia nie chciałam przywdziać Aspowskiego turbanu i nie poradziłabym sobie na informatyce ze względu na to, że nie jestem umysłem ścisłym. No więc co taki człowiek może zrobić, gdzie moze pójść, żeby połączyć tą rzemieślniczą i artystyczną stronę grafiki ? No i padło na szkołę prywatną. Może wiele osób jest w takiej sytuacji i dlatego wybierze policealkę, nie ze względu na to, że jest ułomem, ale nie widzi innych rozwiązań dla siebie. vixen - wiesz, trochę w tym środowisku siedzę i uwierz mi, ze kreatywnych, twórczych ludzi znajdzie się wszędzie.
__________________
not all who wander are lost.
Edytowane przez mel89 Czas edycji: 2010-10-27 o 16:59 |
||
2010-10-27, 17:53 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 612
|
Dot.: ASP? i dylemat.
sama przeczytaj swój post. od razu ma się wrażenie, że wolisz WSR, po co więc komplikować sobie życie i robić coś do czego nie jest się przekonanym?
__________________
|
2010-10-27, 18:34 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: ASP? i dylemat.
Cytat:
żeby mi potem ktoś nie powiedział : "Widzisz, lepiej było pójść na ASP..."
__________________
not all who wander are lost.
|
|
2010-10-27, 20:15 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
|
Dot.: ASP? i dylemat.
asp to mocno przereklamowana sprawa.
A co trzeba zrobić żeby tam iść nieodpłatnie ? (do szkoły reklamy w sensie ) Edytowane przez zupa_grochowa Czas edycji: 2010-10-27 o 20:22 |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.