publiczne podgladanie - szok - jak to sie robi w Austrii...

[Malaika85]

Musze sie z wami czyms podzielic, bo normalnie jestem super surprised!
Otoz moj TZ postanowil mi pokazac pewne miejsce (mieszkamy w Wiedniu), ktore nazywa sie Lobau/ Loblau - nie pamietam dokladnie.
W kazdym razie jest to teren przy Dunaju, troszke na obrzezach miasta.
Taki dluuuugi pas sciezki przyrzecznej - chodnika, potem pas zieleni, potem dluuugi parking wzdluz rzeki i znowu pas zieleni.

Otoz miejsce to jest znane z podgladania. Przyjezdzaja tam pary autami i kochaja sie na tych parkingach w autach, a cala frajda polega na tym, ze przychodza tam ludzie i ich ogladaja. Oczywiscie jest to po ciemnku, a ludzie to nie tlum, tylko pojedynczy faceci, ktorzy kochaja podgladac.

Wszyscy sobie z tego zdaja sprawe i po to wlasnie tam przyjezdzaja, zeby byc podgladanym podczas seksu.

Malo tego, jest to podgladanie bezposrednie, po podchodzi taki facet do auta, zaglada przez szybe, oglada sobie seks, wyciaga swojego ptaka i sie onanizuje!

Moga sobie wybierac w samochodach jak w galerii.

To jest popularne miejsce i nawet moj chlopak powiedzial, ze w internecie sa oglaszenia w stylu 'tego i tego dnia o tej godzinie bedziemy na Lobau, kto chce, nieh dolaczy...'

Nie wiedzialam o tym, dowiedzialam sie po fakcie, jak juz sie kochalismy w tym aucie, i podszedl jakis koles i zagladal przez szybe. Malo ataku serca nie dostalam!
Wtedy TZ mi wyjasnil o co chozi i spytal, czy mi to nie przeszkadza, na co ja mu mowie, ze teraz mi przeszkadza, ale moze nastepnym razem jak to przetrawie i moze napije jakiegos drinka, to mi sie nawet spodoba

dla mnie to jest dziwny i interesujacy ewenement, ciekawa opcja dla ludzi , ktorzy to lubia


Aha, i jeszcze opowiedzial mi jak raz trafil przypadkiem (bo mu sie zachcialo siusiu na stacji metra) na spotkanie masturbatorow w WC.

Potem sie dowiedzial ze sa wyznaczone miejsca (nieoficjalnie wyznczone), pewne meskie toalety na pewnych stacjach metra, gdzie zbiera sie kilu kilkunastu facetow i sie razem wszyscy onanizuja....

przy czym nie zamykaja drzwi ani nic...

ten Zachod mnie czasem przeraza

[paula78]

Chore w kazda strone.

czekam na kolejne twoje wynaturzenia.

[Wyrak]

No faktycznie szalenie interesujacy ewenement.

[wiewioora83]

Napisane przez Malaika85

Nie wiedzialam o tym, dowiedzialam sie po fakcie, jak juz sie kochalismy w tym aucie, i podszedl jakis koles i zagladal przez szybe. Malo ataku serca nie dostalam!
Wtedy TZ mi wyjasnil o co chozi i spytal, czy mi to nie przeszkadza, na co ja mu mowie, ze teraz mi przeszkadza, ale moze nastepnym razem jak to przetrawie i moze napije jakiegos drinka, to mi sie nawet spodoba

Zapytał Cię dopiero po fakcie, czy Ci to nie przeszkadza

Napisane przez Malaika85

Aha, i jeszcze opowiedzial mi jak raz trafil przypadkiem (bo mu sie zachcialo siusiu na stacji metra) na spotkanie masturbatorow w WC.
Potem sie dowiedzial ze sa wyznaczone miejsca (nieoficjalnie wyznczone), pewne meskie toalety na pewnych stacjach metra, gdzie zbiera sie kilu kilkunastu facetow i sie razem wszyscy onanizuja....
przy czym nie zamykaja drzwi ani nic...

Chore

[izaxxx]

Kurcze, czy ja juz moherem sie stalam, ze nie slyszalam o tym i nawet gdy juz wiem, to jakos nie moge tego przetrawic...

[go2me]

jaki znowu szok, jeśli kogoś podnieca że jest podglądany a ktoś lubi podglądać i obie strony wiedzą o wszystkim a nikt nikomu krzywdy nie robi to o co chodzi?

[dzustam]

Dla zinteresowanych super sprawa

Dla mniej zainteresowanych odrażające, ale dobrze wiedzieć (jedni będą szukać, inni unikać), nie wiem, czy watek nie nadaje się bardziej na podróże

(Ja odniosę się do łazienkowych onanistów - wolałabym, żeby to robili w jakichś fajniejszych miejscach, ogólnie toalety publiczne to takie fuj są, nawet te ze stali i szkła )

[Marbella85]

Nie kręci mnie to, ale też jakoś specjalnie nie bulwersuje. Seks w samochodzie jest stary jak świat, podglądanie kochających się ludzi też. Jak podglądanym to odpowiada to ich sprawa.

[crippled]

Dla mnie obrzydliwe, ale każdy ma swoje hobby =)

[Margot45]

Napisane przez paula78

Chore w kazda strone.

czekam na kolejne twoje wynaturzenia.

To się nazywa dogging i od jakiegoś czasu jest dość popularnym zjawiskiem. W każdym razie co jakis czas nagłasnianym przez rozmaite media. Szerzej sie wypowiadała nie będę w obawie przed takim "eleganckim" komentarzem, jaki spotkał autorkę wątku.

[Malaika85]

dokladnie...no ale na niektorych ludzi nie ma rady, wchodza na fora z nastawieniem, ze musza kogos skrytykowac i to robia, obojetnie czy z sensem czy nie...

osobiscie nie sadze bym wrazila swoja aprobate dla tego co napisalam,
opowiedzialam o tym w formie ekstrawanckiego i szokujacego ewenementu,
ale jak widac te osoby, tak bardzo zapatrzone w swoja chec skrytykowania mnie, nie zauwazyly tego i z rozpedu napisaly co napisaly
i na czym polega moje wynaturzenie? ze napisalam o tym w necie, czy ze w ogole uwazam to za szokujace? strasznie ze mnie wynaturzona baba, no!

taka nagonke na moja osobe obserwuje juz od jakiegos czasu na wizazu i zastanawiam sie skad sie tacy biora?

w kazdym razie gratuluje!!!

[Gwiazdeczka1978]

Ha ha ha no niezle, spotkanie masturbatorów w kiblu
Rozbawiło mnie to. Dobrze,ze nie trafiłam na zadne spotkanie masturbatorek nigdy))
A swoją droga gdyby mi Tz zrobił taki numer, ze robi darmowe porno dla jakis zboczonych dziadów, to chyba bym go zatłukła.Byłby to nasz ostatni seks.
Nie miałabym ochoty byc darmową gwiazdą porno. One choc zarabiaja dobrą kase za swoje wystepy, a tu jeszcze za frajer. Ohyda.

[wiewioora83]

Napisane przez Malaika85

dokladnie...no ale na niektorych ludzi nie ma rady, wchodza na fora z nastawieniem, ze musza kogos skrytykowac i to robia, obojetnie czy z sensem czy nie...

osobiscie nie sadze bym wrazila swoja aprobate dla tego co napisalam,
opowiedzialam o tym w formie ekstrawanckiego i szokujacego ewenementu,
ale jak widac te osoby, tak bardzo zapatrzone w swoja chec skrytykowania mnie, nie zauwazyly tego i z rozpedu napisaly co napisaly
i na czym polega moje wynaturzenie? ze napisalam o tym w necie, czy ze w ogole uwazam to za szokujace? strasznie ze mnie wynaturzona baba, no!

taka nagonke na moja osobe obserwuje juz od jakiegos czasu na wizazu i zastanawiam sie skad sie tacy biora?

w kazdym razie gratuluje!!!

Jaka nagonka
Założyłaś wątek i ludzie wyrażają swoje opinie na temat tego, co napisałaś. Przecież do tego służy forum, prawda?

[Damayanti]

też o tym słyszałam.ale chyba nie chciałabym brać w czymś takim udziału.

[Romanaccia]

Napisane przez Malaika85

Musze sie z wami czyms podzielic, bo normalnie jestem super surprised!
Otoz moj TZ postanowil mi pokazac pewne miejsce (mieszkamy w Wiedniu), ktore nazywa sie Lobau/ Loblau - nie pamietam dokladnie.
W kazdym razie jest to teren przy Dunaju, troszke na obrzezach miasta.
Taki dluuuugi pas sciezki przyrzecznej - chodnika, potem pas zieleni, potem dluuugi parking wzdluz rzeki i znowu pas zieleni.

Otoz miejsce to jest znane z podgladania. Przyjezdzaja tam pary autami i kochaja sie na tych parkingach w autach, a cala frajda polega na tym, ze przychodza tam ludzie i ich ogladaja. Oczywiscie jest to po ciemnku, a ludzie to nie tlum, tylko pojedynczy faceci, ktorzy kochaja podgladac.

Wszyscy sobie z tego zdaja sprawe i po to wlasnie tam przyjezdzaja, zeby byc podgladanym podczas seksu.

Malo tego, jest to podgladanie bezposrednie, po podchodzi taki facet do auta, zaglada przez szybe, oglada sobie seks, wyciaga swojego ptaka i sie onanizuje!

Moga sobie wybierac w samochodach jak w galerii.

To jest popularne miejsce i nawet moj chlopak powiedzial, ze w internecie sa oglaszenia w stylu 'tego i tego dnia o tej godzinie bedziemy na Lobau, kto chce, nieh dolaczy...'

Nie wiedzialam o tym, dowiedzialam sie po fakcie, jak juz sie kochalismy w tym aucie, i podszedl jakis koles i zagladal przez szybe. Malo ataku serca nie dostalam!
Wtedy TZ mi wyjasnil o co chozi i spytal, czy mi to nie przeszkadza, na co ja mu mowie, ze teraz mi przeszkadza, ale moze nastepnym razem jak to przetrawie i moze napije jakiegos drinka, to mi sie nawet spodoba

dla mnie to jest dziwny i interesujacy ewenement, ciekawa opcja dla ludzi , ktorzy to lubia


Aha, i jeszcze opowiedzial mi jak raz trafil przypadkiem (bo mu sie zachcialo siusiu na stacji metra) na spotkanie masturbatorow w WC.

Potem sie dowiedzial ze sa wyznaczone miejsca (nieoficjalnie wyznczone), pewne meskie toalety na pewnych stacjach metra, gdzie zbiera sie kilu kilkunastu facetow i sie razem wszyscy onanizuja....

przy czym nie zamykaja drzwi ani nic...

ten Zachod mnie czasem przeraza

Umarlam !

juz sobie to wyobrazam ....

mnie tyle razy przylapano podczas uprawiania seksu ,ze juz mi chyba wszystko jedno by bylo czy sie ktos gapi czy nie

[Cannella]

Ochyda

[paula78]

Napisane przez Malaika85

dokladnie...no ale na niektorych ludzi nie ma rady, wchodza na fora z nastawieniem, ze musza kogos skrytykowac i to robia, obojetnie czy z sensem czy nie...

osobiscie nie sadze bym wrazila swoja aprobate dla tego co napisalam,
opowiedzialam o tym w formie ekstrawanckiego i szokujacego ewenementu,
ale jak widac te osoby, tak bardzo zapatrzone w swoja chec skrytykowania mnie, nie zauwazyly tego i z rozpedu napisaly co napisaly
i na czym polega moje wynaturzenie? ze napisalam o tym w necie, czy ze w ogole uwazam to za szokujace? strasznie ze mnie wynaturzona baba, no!

taka nagonke na moja osobe obserwuje juz od jakiegos czasu na wizazu i zastanawiam sie skad sie tacy biora?

w kazdym razie gratuluje!!!

nie ma zadnej nagonki przynajmnniej nie z mojej strony

a skoro odczuwasz jakies "nagonki" to moze czas przejrzec to co napisalas i pomyslec nad sobą bo moze komentarze pod twoimi wypowiedziami (tylko o jednym ,zreszta) sa uzasadnione.

[irie18*]

słyszałam juz o tym zjawisku....
jakos mnie to wybitnie nie szokuje, jak juz ktos pisał zjawisko podgladania jest stare jak świat
ale nie wiem czy chciałabym zeby jakis obcy facet onianizował sie patrzac jak uprawiam seks. dlatego na twoim moiejscu pewnie wkurzyłabym sie na Tż ze poinformował mnie dopiero po fakcie
ale te spotkania onanistów w publicznych toaletach to juz faktycznie troche chore sa. ale przynajmniej posmiac sie mozna choc nie wiem czy az tak bym sie smiała jakbym na takie przypadkiem wpadła

[201803290936]

Skończy się jak się tam pojawi jakiś seryjny zabójca.

[Margot45]

A ja sobie pozwolę uczynić dygresję, czy jak się mówi na forum, offtopa. Zauważyłam na forum o seksie bardzo ciekawe (i bardzo przykre) zjawisko: jeśli tylko ktoś porusza temat zachowań seksualnych nieco odbiegających od przyjętej tu (bardzo wąskiej zresztą, jak widzę, normy) jest momentalnie bombardowany gradem krytyki. I OK., zgadzam się, ze nie wszystkie zachowania w tej sferze muszą się każdemu podobać, ale nasuwa mi się pytanie: czy to jest forum przeznaczone dla dorosłych ludzi, którzy reprezentują pewien poziom i krytykę potrafią wyrazić w sposób kulturalny i używając w miarę logicznych argumentów, czy może forum (chyba edukacyjne) dla młodszych nastolatków, dla których jedyną znaną formą krytyki jest „fuj”, „blee” czy „ohyda”. Żeby to był koniec – nie, sporo osób przechodzi do personalnych wycieczek, wyrażonych w bardzo niesympatyczny sposób, i nikt na to raczej nie reaguje – a jeśli nawet, to krytyka ta jest zagłuszana. Nie zauważyłam również, żeby reagowali moderatorzy (nawet jeśli nie czytają wszystkich wątków, co zresztą zrozumiałe, kto by na to znalazł czas – czemu nikt takich zachowań nie zgłasza?) – a przecież mottem tego forum jest podobno kultura wypowiedzi ( <tu ikonka wyrażajaca ogarniający mnie śmiech pusty>)

[Antii89]

Jak dla mnie okropność... :O

[Reijel]

Napisane przez Doris1981

Skończy się jak się tam pojawi jakiś seryjny zabójca.

Też o tym pomyślałam.

Niektórych kręci podglądanie/bycie podglądanym i ok, nic mi do tego, ale żeby tak ufać, że przychodzą tam jedynie spokojni obywatele... Osobiście bałabym się jak cholera.

[Madaaa]

No i dobrze, ze podglądacze i Ci lubiacy jak się ich podgląduje mają takie miejsce. Ci ktorzy tego nie lubia moga przynajmiej omijac takie miejsca i mniejsze prawdopodobienstwo ze w innym parku spotka sie jakas parę w akcji.

[Wyrak]

Napisane przez Malaika85

dokladnie...no ale na niektorych ludzi nie ma rady, wchodza na fora z nastawieniem, ze musza kogos skrytykowac i to robia, obojetnie czy z sensem czy nie...

Mowisz o sobie i swojej reakcji na osoby o innych pogladach niz Twoje?

Napisane przez Malaika85

taka nagonke na moja osobe obserwuje juz od jakiegos czasu na wizazu i zastanawiam sie skad sie tacy biora?

Nieco przeceniasz zainteresowania swoja osoba. To jakas proba podniesienia wlasnej samooceny?

Napisane przez Margot45

A ja sobie pozwolę uczynić dygresję, czy jak się mówi na forum, offtopa. Zauważyłam na forum o seksie bardzo ciekawe (i bardzo przykre) zjawisko: jeśli tylko ktoś porusza temat zachowań seksualnych nieco odbiegających od przyjętej tu (bardzo wąskiej zresztą, jak widzę, normy) jest momentalnie bombardowany gradem krytyki. I OK., zgadzam się, ze nie wszystkie zachowania w tej sferze muszą się każdemu podobać, ale nasuwa mi się pytanie: czy to jest forum przeznaczone dla dorosłych ludzi, którzy reprezentują pewien poziom i krytykę potrafią wyrazić w sposób kulturalny i używając w miarę logicznych argumentów, czy może forum (chyba edukacyjne) dla młodszych nastolatków, dla których jedyną znaną formą krytyki jest „fuj”, „blee” czy „ohyda”. Żeby to był koniec – nie, sporo osób przechodzi do personalnych wycieczek, wyrażonych w bardzo niesympatyczny sposób, i nikt na to raczej nie reaguje – a jeśli nawet, to krytyka ta jest zagłuszana. Nie zauważyłam również, żeby reagowali moderatorzy (nawet jeśli nie czytają wszystkich wątków, co zresztą zrozumiałe, kto by na to znalazł czas – czemu nikt takich zachowań nie zgłasza?) – a przecież mottem tego forum jest podobno kultura wypowiedzi ( <tu ikonka wyrażajaca ogarniający mnie śmiech pusty>)

Primo: to nie jest zadne forum dla doroslych, pelnoletniosc nie jest wymagana w zadnym momencie przy rejestracji

Secundo: widzialem juz kilka takich wypowiedzi jak Twoja i uwazam ze sa przesadzone. Jakie ludzie maja odczucia, tak sie wypowiadaja, samosadow nikt nie robi. Ciezko sie spodziewac, ze grupowe spotkania onanistwo byly powitane z aprobata, czyz nie?

[lady karen]

Oj... Trochę bym się wsciekła na TŻ na Twoim miejscu, że nie powiedział od razu... No ale ja akurat nienawidzę samej myśli, że ktoś mógłby nas podglądać

No i dobrze dziewczyny piszą, też bym się bała że jakiś świr tam przyjdzie.

A spotkanie masturbatorów... trochę sobie tego nie wyobrażam ale oni są homo, że tak razem? Czy po prostu chcą jednocześnie pogadać o meczu?

[illuvies]

Napisane przez Malaika85

Musze sie z wami czyms podzielic, bo normalnie jestem super surprised!
Otoz moj TZ postanowil mi pokazac pewne miejsce (mieszkamy w Wiedniu), ktore nazywa sie Lobau/ Loblau - nie pamietam dokladnie.
W kazdym razie jest to teren przy Dunaju, troszke na obrzezach miasta.
Taki dluuuugi pas sciezki przyrzecznej - chodnika, potem pas zieleni, potem dluuugi parking wzdluz rzeki i znowu pas zieleni.

Otoz miejsce to jest znane z podgladania. Przyjezdzaja tam pary autami i kochaja sie na tych parkingach w autach, a cala frajda polega na tym, ze przychodza tam ludzie i ich ogladaja. Oczywiscie jest to po ciemnku, a ludzie to nie tlum, tylko pojedynczy faceci, ktorzy kochaja podgladac.

Wszyscy sobie z tego zdaja sprawe i po to wlasnie tam przyjezdzaja, zeby byc podgladanym podczas seksu.

Malo tego, jest to podgladanie bezposrednie, po podchodzi taki facet do auta, zaglada przez szybe, oglada sobie seks, wyciaga swojego ptaka i sie onanizuje!

Moga sobie wybierac w samochodach jak w galerii.

To jest popularne miejsce i nawet moj chlopak powiedzial, ze w internecie sa oglaszenia w stylu 'tego i tego dnia o tej godzinie bedziemy na Lobau, kto chce, nieh dolaczy...'

Nie wiedzialam o tym, dowiedzialam sie po fakcie, jak juz sie kochalismy w tym aucie, i podszedl jakis koles i zagladal przez szybe. Malo ataku serca nie dostalam!
Wtedy TZ mi wyjasnil o co chozi i spytal, czy mi to nie przeszkadza, na co ja mu mowie, ze teraz mi przeszkadza, ale moze nastepnym razem jak to przetrawie i moze napije jakiegos drinka, to mi sie nawet spodoba

dla mnie to jest dziwny i interesujacy ewenement, ciekawa opcja dla ludzi , ktorzy to lubia


Aha, i jeszcze opowiedzial mi jak raz trafil przypadkiem (bo mu sie zachcialo siusiu na stacji metra) na spotkanie masturbatorow w WC.

Potem sie dowiedzial ze sa wyznaczone miejsca (nieoficjalnie wyznczone), pewne meskie toalety na pewnych stacjach metra, gdzie zbiera sie kilu kilkunastu facetow i sie razem wszyscy onanizuja....

przy czym nie zamykaja drzwi ani nic...

ten Zachod mnie czasem przeraza

1) Mój TŻ po takiej niespodziance dostałby w zęby i penisowe embargo na tydzień.
2) Raczej nie korzystam z publicznych toalet i teraz widzę, że mam rację.

I Doris ma rację, skończy się, jak się pojawi seryjny morderca. Niektórzy lubią parki oglądać, inni mordować, inni jeszcze ugotowane czy na surowo. Oznaczenie tego miejsca jako "dla miłośników" wiadomych zachowań daje złudzenie kontroli - ale lepiej, żeby się gromadzili tam, niż podglądali parę w lesie, liczącą na odrobinę intymności.

[***luna]

Ani stowarzyszenie masturbatorów ani seks w samochodzie przy podgladaczu mi nie pasuje.
Z prostej przyczyny: seks to kwestia dość intymna, a nie kino za darmo dla wielu.
Swoją drogą chyba bym kogos pobiła, gdybym weszła do toalety z własnym dzieckiem i zastała zgraję maturbatorów.
Gdyby z synem wszedł do toalety mój TŻ, też mogłoby byc nie miło.

[Margot45]

Napisane przez Wyrak

Secundo: widzialem juz kilka takich wypowiedzi jak Twoja i uwazam ze sa przesadzone. Jakie ludzie maja odczucia, tak sie wypowiadaja, samosadow nikt nie robi. Ciezko sie spodziewac, ze grupowe spotkania onanistwo byly powitane z aprobata, czyz nie?

Następna osoba, dla której czytanie ze zrozumieniem jest pojęciem obcym
Chyba dosć wyraźnie napisałam, że rozumiem wszelką krytykę, chodzi mi o formę jej wyrazania, jak również powstrzymanie się od personalnych wycieczek. Ale widzę, ze za dużo wymagam

[dzustam]

Napisane przez Wyrak

Ciezko sie spodziewac, ze grupowe spotkania onanistwo byly powitane z aprobata, czyz nie?

Powitane z aprobatą: o chłopaki tu jesteście, całe miasto przeszukałem, zaraz nadrobię spoźnienie...

Napisane przez lady karen

A spotkanie masturbatorów... trochę sobie tego nie wyobrażam ale oni są homo, że tak razem? Czy po prostu chcą jednocześnie pogadać o meczu?

Na miejscu tej zgrai chłopa wolałabym uprawiać swój niecny, publiczny proceder w towarzystwie kobiet a nie w męskim kiblu


No ale ja od zarania dziejów mam podejrzenia i obawy, że osoba, która wynalazła pisuary miała lekkie zapędy homoseksualne, do tego zrobiła to z chęci podglądactwa innego ptactwa Bo w kabinie może być równie miło, a nawet milej

[ZapachNocy]

straszne.