"Zazdroszczę zaręczonym dziewczynom" sezon IV :)

[Grapefrutka]

Napisane przez Biska

Dzień dobry

Same dobre wieści na wstępie
Lasoa i Insane, super, że jakoś zaczyna im się układać

dzień dobry i miłego dnia bo muszę juz zmykać do pracy
humor mi się poprawił przez te wszystkie wieści
teraz zasypiemy ją sms'ami biedna ta nasza Insane ale dobrze niech wie że o niej myślimy i że się cieszymy razem z nią

buzile i już mnie nie ma

[Claris]

No właśnie interesowało mnie, gdzie się zahaczyła Superowo

[Soy Marisol]

Napisane przez arrakis

maci pozdrowienia od Insane.

Ma prace

To dobrze Ciekawe kiedy do nas napisze

Ej dziewczyny, a wy jak patrzycie na takie wieczory panieńskie/ kawalerskie??
Mnie osobiście się ten pomysł nie podoba (gdyby chodziło o mnie).
Lubię normalne imprezy, a takie "babskie" to były dobre pod koniec podstawówki i w liceum Teraz jakoś nie uśmiechałoby mi się świętowanie wyłącznie w damskim gronie Tłuczki owszem , ale panieński jak dla mnie to odpada. Nie wiem, nie widzi mi się coś takiego.

[Claris]

Ja chyba nie będę miała, tż zresztą też nie... On już nie utrzymuje kontaktu z kolegami ze studiów, nie mówiąc już o kolegach z liceum i gimnazjum, a ja już akurat skończę studia, a że większość koleżanek nie jest z Wro, wiec się wszyscy porozjeżdzają My to nawet nie wiemy jakich świadków będziemy mieli

[najfajniejsza]

Claris, super staniki
a co do wieczorów panieńskich i kawalerskich, to ja bym bardzo chciała, bo lubię babskie wypady. Od studiów przebywam prawie wylącznie w męskim gronie. W zasadzie nawet na uczelni, gdzie studiuje 90% kobiet, trzymam się z chłopami

Aelitka, pochwal się, jak się wieczór udał ja zaraz idę robi kurczaka ukochanemu, ale wcześniej muszę poprac... ręcznie

MaleńkaMi, gratuluję
ja mój dzisiejszy też zdałam jakimś cudem co prawda na 3,5 ale nawet na tyle nie liczyłam, więc

Lasoa, ale super, mam nadzieję, że im się ułoży

Insane, też super Czekam na więcej wieści.

Jaka fajna ta częśc wątku. Taka jakaś... przełomowa...?

Wczoraj z lubym gadaliśmy chwilkę o tym, że tu się nie czujemy jak w domu jednak. Ale że pewnie minie.
Chyba wpływ ma na to fakt, że kuchnia i łazienka były urządzone, że na przedpokoju są rzeczy właścicielki itp. Jakoś jak goście się czujemy.
Ale na pewno minie, prawda?
a za kilka lat wyprowadzimy się na-swo-je

Ok, lecę, bo się nie wyrobię, paaaaa

[rusałka_1]

hej

Zdałam prace dzis I zrobiłąm sobie "pocieszające" zakupy - takie ala trampki i torbka z H&Mu

Lasoa, Ins dobrze się układa. Czyli kurs się przydał!

Szykuje mi sie taki mily weekned, w sobote nocuje u Tżta Wino kolacja, ahhh

Naj pewnie ze minie, dopiero chwilke tam jesteście

Claris ja moge wpasc na twoj panienski:P Wieczor panieniński mojej siostry to najlepsza impreza na jakiej bylam

[Claris]

najfajniejsza
Dziękuję i gratuluję Napewno się przezwyczaicie, w końcu raptem parę dni mieszkacie no i rzeczywiście byłoby inaczej, gdybyście od początku do końca wszystko sami tam zrobili począwszy od malowania ścian na umeblowywaniu skończywszy...a od prania ręcznego mniej się ciuszki niszczą

Napisane przez rusałka_1

Claris ja moge wpasc na twoj panienski:P Wieczor panieniński mojej siostry to najlepsza impreza na jakiej bylam

hihi
Gratuluję zdania pracy

Ja też myślę, czy pojechać w sb. wieczorem do TŻta i zostać tam przez całą niedzielę (ma wolną chatę, bo teście na wczasach), ale mam tyle nauki, w tym już w pon. ustne zaliczenie, że mnie to trochę blokuje ehhh i nie wiem co mam zrobić Zaraz muszę jechać do pracy, miałam się od rana uczyć i oczywiscie wielkie NIC

[Soy Marisol]

Naj, to oczywiste, że czujecie się tutaj w mieszkanku jakbyście tylko pomieszkiwali Gdyby to było tak stuprocentowo WASZE mieszkanie, mielibyście wszystko urządzone po swojemu, sami wybieralibyście kolory, farby, tapety, kafelki, lustro do przedpokoju i wiele, wiele innych pierdółek
Póki co nacieszajcie się swoją obecnością, po powrocie do waszego domu

[rusałka_1]

Napisane przez Claris

Ja też myślę, czy pojechać w sb. wieczorem do TŻta i zostać tam przez całą niedzielę (ma wolną chatę, bo teście na wczasach), ale mam tyle nauki, w tym już w pon. ustne zaliczenie, że mnie to trochę blokuje ehhh i nie wiem co mam zrobić Zaraz muszę jechać do pracy, miałam się od rana uczyć i oczywiscie wielkie NIC

Claris to ja podobnie, rodzice Tzta wyjeżdzają, a ja mam w poniedzialek ustny egzamin, ale... odstresowac sie trzeba!

[Claris]

Napisane przez rusałka_1

Claris to ja podobnie, rodzice Tzta wyjeżdzają, a ja mam w poniedzialek ustny egzamin, ale... odstresowac sie trzeba!

Mówisz?

[rusałka_1]

Radzę

[malenkaMi]

Napisane przez rusałka_1

hej

Zdałam prace dzis I zrobiłąm sobie "pocieszające" zakupy - takie ala trampki i torbka z H&Mu

Pokaż..

Napisane przez najfajniejsza

Wczoraj z lubym gadaliśmy chwilkę o tym, że tu się nie czujemy jak w domu jednak. Ale że pewnie minie.
Chyba wpływ ma na to fakt, że kuchnia i łazienka były urządzone, że na przedpokoju są rzeczy właścicielki itp. Jakoś jak goście się czujemy.
Ale na pewno minie, prawda?
a za kilka lat wyprowadzimy się na-swo-je

Ok, lecę, bo się nie wyrobię, paaaaa

na pewno za jakiś czas to uczucie minie.. Musicie nadać trochę życia temu nowemu mieszkaniu - może jakieś osobiste dodatki.. dużo zdjęć itp.. Ja (i mój tż) już 3 razy zmieniałam lokum w czasie studiów i za każdym razem miałam takie odczucia , puki się nie zaaklimatyzowałam ale myślę że już nie będę się ruszać z tego miejsca gdzie jestem - oczywiście do końca studiów..


Boże spraw żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce.. !! macie jakiś sposób sprawdzony żeby się zmusić do nauki?? masa egzaminów i zaliczeń przede mną a ja nie mogę się zebrać w sobie...

[2018070520180950]

witam
kiedys tu bywałam, nie wiemczy ktos mnie wogole pamieta jeszcze...

nadal zazdroszczę

[Claris]

Napisane przez Kachaaa

witam
kiedys tu bywałam, nie wiemczy ktos mnie wogole pamieta jeszcze...

nadal zazdroszczę

Hej Przeczytałam Twoję historię... wstrząsająca, super, że jesteś już zdrowa

Jadę do pracy (biorę mojego Frugasa jako towarzysza)

[2018070520180950]

Napisane przez Claris

Hej Przeczytałam Twoję historię... wstrząsająca, super, że jesteś już zdrowa

Jadę do pracy (biorę mojego Frugasa jako towarzysza)

na innym watkku chyba?
bo tu nie pisalam jeszcze dzis

kazdy mowi trzymaj sie i walcz...jak ktos jst chory inaczej sie na to patrzy niz osoba z boku patrzaca..sie tylko wydaje ze sie rozumie kogos chorego na raka i to jest najbardziej wkurzajace.

al jst ok narazie i sie ciesze bardzo

[P-o-n-y]

rany... jaki ja mam od wczoraj tragiczny humor :/ ;[ nie wiem, co jest grane, bo do okresu jeszcze sporo czasu, wiec napewno nie PMS... kurde... rycze, wkurzam sie, wyżywam się na TZ...
Ogolnie rzecz biorac to tak: jestem beznadziejna, brzydka, gruba, niska, nic nie umiem, nie ma ze mnie pozytku, wogole bez sensu istnieje...

[polka746]

Stosunkowo udanego i obfitującego w zaręczynowe zdarzenia weekendu Wam życzę

ja ide skoczyć do wanny, a potem po pracy przyjedzie Tżcik, także mnie już nie będzie nie piszcie za dużops: Ins jak to dobrze że udało sie z pracą, no wiedziałam że bedzie ok
ps2 eh mam wrażenie jakbym znów sie zakochała w moim, ciesze sie na spotkanie, jak dopiero co sie widzieliśmy wczoraj ah, za mięsiąc 3 rocznica

[rusałka_1]

Pony To tylko zły dzień!

polka zakochac sie na wiosne! Wiosny nie ma a miłośc kwitnie.

Kachaaa witaj;*

[2018070520180950]

dzieki za powitanie rusalka

[malenkaMi]

Witaj Kachaaa powiedz mi gdzie można przeczytać Twoją historię?


Ja nadal w książkach.. już nie mogę <ściana>

[elizka773]

Napisane przez Aelitka

choć na drugim wątku tancerka opisywała i nawet zdjęcia pokazywała swojej - robienie sukni ślubnej z papieru toaletowego
bedzie fajnie

też kiedyś sama wymyśliłam takie ubieranie z papieru toaletowego. wszystki kobietki robiły suknie slubna i róże z tego papieru. masę śmiechu było

udanego wieczoru!!

Napisane przez arrakis

maci pozdrowienia od Insane.

Ma prace

o kurczę!! ależ się cieszę

Napisane przez Claris

Ja chyba nie będę miała, tż zresztą też nie... On już nie utrzymuje kontaktu z kolegami ze studiów, nie mówiąc już o kolegach z liceum i gimnazjum, a ja już akurat skończę studia, a że większość koleżanek nie jest z Wro, wiec się wszyscy porozjeżdzają My to nawet nie wiemy jakich świadków będziemy mieli

ja organizowałam jeden panieński i mimo że były tam o wiele młodsze dziewczyny iode mnie to było super.

co do świadków to ja się nie muszę martwić o to teraz ale u nas też bedzie ten problem...

Napisane przez najfajniejsza

Aelitka, pochwal się, jak się wieczór udał ja zaraz idę robi kurczaka ukochanemu, ale wcześniej muszę poprac... ręcznie

Ok, lecę, bo się nie wyrobię, paaaaa

a ja zawsze piorę ręcznie sobie wszystko takie moje małe spaczenie...

Napisane przez Kachaaa

witam
kiedys tu bywałam, nie wiemczy ktos mnie wogole pamieta jeszcze...

nadal zazdroszczę

witam Nową-starą zazdrośnice


JAK SIE ZAKLADA NOWY WATEK?

[Claris]

elizka zakładasz, czy ja znowu mam?

[elizka773]

Napisane przez Claris

elizka zakładasz, czy ja znowu mam?

ja chcialam ale nie wiem czy dobrze zrobie bo nie umiem. moge Ci podac tytul


Zazdroszczę zaręczonym" sezon V . bardziej zdesperowany

[Claris]

Ok to założę, Twój tytuł dam, chociaż dziewczyny chyba inny chciały, ale nie chce mi się szukać To idę zakładać, jakąś mowę walnę

[elizka773]

Napisane przez Claris

Ok to założę, Twój tytuł dam, chociaż dziewczyny chyba inny chciały, ale nie chce mi się szukać To idę zakładać, jakąś mowę walnę

nie ma co początku chociaz tytulu watku zmieniac. coby tradycja byla zachowana co do desperacji jest na koncu mozna dopisac jeszcze brak zareczyn= samobojstwo bo w koncu tak oceniane jestesmy.

[arrakis]

no i co? jest nowy watek? dajcie linka

[elizka773]

Napisane przez arrakis

no i co? jest nowy watek? dajcie linka

CLARIS nad tym pracuje

[Claris]

Ogłaszam koniec tej częsci Dyskusję kontynujemy tu: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...4#post12630894

(wogóle jakiego mam farta, ostatnio też trafiłam na zakończenie)

[sanrioo]

jestem już w Londynie zyję