2010-03-10, 13:29 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Warszawa\Białobrzegi
Wiadomości: 22
|
Trudna sztuka orgazmu
Hej dziewczyny . Mam taki dziwny problem . Jestem z moim ch łopakiem 9 m-cy od pół roku uprawiamy sex , jest on moim pierwszym partnerem sexualnym (on wcześniej miał parę kobiet).
Kochamy się bardzo często , nawet po 4 razy w tygodniu. Uprawiamy stosunek przerywany , średni czas współżycia to od 30 minut nawet do godziny , najczęściej kochamy się w pozycji klasycznej , na jeżdżca , czasem od tyłu . Mimo że sex jest cudowny bardzo rzadko osiągam orgazm (miałam go może 5 razy). Co ciekawsze gdy sama się pieszczę orgazm praktycznie zawsze osiągam. Powiedzcie co może być nie tak skoro nie szczytuję podczas współżycia z moim partnerem ??? Mimo moich zapewnień że jest mi dobrze mój partner przejmuje się tym że nie daje mi pełnej satysfakcji. Czy ze mną jest coś nie tak ?? Edytowane przez Lusia85 Czas edycji: 2010-03-10 o 13:37 |
2010-03-10, 13:40 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
Nie myśl o tym w czasie seksu, odprez sie i robcie swoje. Jeśli osiagasz orgazm łechtaczkowy to najlepszym sposobem jest dodatkowe stymulowanie łechtaczki podczas seksu
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
2010-03-10, 13:47 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Bez urazy, ale zamiast brakiem orgazmu powinnaś się martwić brakiem zabezpieczenia.
Nie udzielam porad związanych z seksem osobom, które do niego nie dorosły (a brak zabezpieczenia z chłopakiem, którego znałaś 3 miechy, i brak zabezpieczenie w ogóle skoro się dzieci nie chce, uważam za oznaki braku dojrzałości do seksu).
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-03-10, 13:54 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
|
2010-03-10, 13:59 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Już pomijając fakt, że jak on z tymi "paroma kobietami" się nie zabezpieczał to to nierozsądne co robisz. Poza dzieckiem (seks przerywany) może Ci podarować jakiegoś syfa tudzież groźniejszą chorobę niż kiła np, czy też grzybica.
Jakbym wiedziała, że mój chłopak miał przede mną partnerki seksualne to kazałabym mu się przebadać. Dojrzały facet by zrozumiał, że to nie wyraz pogardy, a troski o siebie i o nas. A niedojrzały by się wkurzył, ale to wtedy by już nie był mój problem.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-03-10, 14:05 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Denerwuje mnie taka durnota w czasach gdzie antykoncepcja wylewa się z pułek, jest bardzo tania i wszędzie dostępna. Gdzie mówi się, że lepiej się zabezpieczać niż później skrobać. Gdzie wiadomo, że stosunek przerywany prędzej czy później może zaprowadzić do ciąży. Gdzie jest się z kimś parę miesięcy i ewidentnie nie chce się mieć teraz dziecka. Gdzie twoim problemem jest brak orgazmu, a jak zajdziesz w ciążę to co? Będzie kolejny wątek o niechcianej ciąży.
I tak z życia wzięte. Znam 2 pary co mają teraz nie wyczekiwanego dzidziusia. Jedna wpadła po roku, a druga po 5 latach. Nie skończyło się to ciekawie. Więc zastanów się nad tą 'boską metodą' którą stosujesz.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ Edytowane przez Maalwaaa Czas edycji: 2010-03-10 o 14:07 |
2010-03-10, 14:05 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Może to katoliczka
A 5 orgazmów w pół roku to uwierz mi że niejedna tyle przez całe życie podobno nie ma.
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka |
2010-03-10, 14:06 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Nie zawsze szczytujesz może przez to że się nie zabezpieczasz, tzn chodzi mi głównie o to, że moze boisz się "wpaść" myślisz o tym podświadomie i to Ci zakłóca całkowite odprężenie.
__________________
Zapuszczam Naturalne Włosy od -> 15.12.2012 r. Rośnijcie, rośnijcie włoski: 60 cm <-- 59 <-- 58 <-- 57 <-- 56 <-- 55,5 cm |
2010-03-10, 14:09 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
dziewczyny ja od 8 lat sie nie zabezpieczam, zawsze mam stosunek przerywany i nie byłam w ciazy!
wiec przestańcie stresowac dziewczyne tylko jej poradzcie! jej problemem jak widzicie nie jest zabezpiecznie sie tylko brak orgazmów ! jezeli ufa sie partnerowi to stosunek przerywanyy jest tez zabezpieczeniem, takie jest moje zdanie, pewnie teraz dostane po uszach od wszystkich czego to ja nie ucze dziewczyny ale podkreslam to jest moje zdanie! do autorki watku : kochana z orgazmem u kobiet jest baaardzo cieżko, ja nigdy nie miałam pochwowego natomiast jak sama sobie pomoge to czasem łechtaczkowy, wiec jedyne co to mozesz pokazac chlopakowi jak moze stymulowac cie podczas sexu , albo sama to rób, z wiekiem przyzwyczaisz sie do tego i twoj chlopak tez pozdrawiam!
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
2010-03-10, 14:14 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Nie wiem dlaczego większość czepia się tego, że ona się nie zabezpiecza, to tylko i wyłącznie jej sprawa, jej tak wygodnie to ok. Mi osobiście nic w tym nie przeszkadza.
---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ---------- Cytat:
__________________
Zapuszczam Naturalne Włosy od -> 15.12.2012 r. Rośnijcie, rośnijcie włoski: 60 cm <-- 59 <-- 58 <-- 57 <-- 56 <-- 55,5 cm |
|
2010-03-10, 14:16 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Bo częstotliwość takich rzeczy jest zbyt duża by nie upomnieć o tym. Na wizażu co jakiś czas, że się spóźnia albo jest w niechcianej ciąży bo się nie zabezpieczała i płacz.
''dziewczyny ja od 8 lat sie nie zabezpieczam, zawsze mam stosunek przerywany i nie byłam w ciazy! wiec przestańcie stresowac dziewczyne tylko jej poradzcie!'' No właśnie jak napisałam, jedna pare wpadła po roku, a druga po 5 latach nie ma reguły. I wszystko przed tobą.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
2010-03-10, 14:17 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
A od tego "ufania", że facet zdąży to znam dwie mamusie. Jedna była z facetem 4 lata i się "udawało", jak wpadli facet zwiał. Druga była z gościem pół roku i wpadli. Poczuł się do odpowiedzialności i na fazie "big słit low" ożenił. Nie są ponoć zbytnio szczęśliwi.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2010-03-10, 14:18 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 372
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
Wydaje mi się że raczej Ty albo partner jestescie bezpłodni. Nie wierze ze przez 8 lat sosunek przerywany "działał" |
|
2010-03-10, 14:42 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
może i działał,ale jak wspomniała Maalwaaa-wszystko przed nimi.....
dla mnie jest to niedojrzałe i dziecinne... ale to tylko moje zdanie...
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ... |
2010-03-10, 14:54 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
tak jak mowiłam jest to moje zdanie na ten temat, nie oczekiwałam od was zadnych pouczajacych ani ośmieszajacych ani innych tego podobnych komentarzy, zabezpieczacie sie ok, wasza sprawa chciała bym nadmienic ze stosunek przerywany może zakończyć sie wpadka o ile moj partner spusci sie do srodka . Jak kolezanka wyżej powiedziała, jestem tego świadoma, natomiast tak jak i ja i tak jak moj obecny TŻ nie chcemy byc jeszcze rodzicami i uwazam ze jest na tyle mądry i odpowiedzialny ze wie kiedy wyjąć, i ufam mu w tym bezgranicznie.
jak bedzie bejbi to przeciez sie nie załamie, jestem równiez gotowa zostac mamą.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
2010-03-10, 15:08 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Nie wiedziałam, że mądrość i odpowiedzialność mierzy się tempem wyciągania członka z pochwy przed orgazmem. W takim razie wypada stwierdzić, że mądrość pozytywnie koreluje z refleksem i gniazduje w penisie.
Co do orgazmów - potrzeba czasu, praktyki i ręcznego wspomagania. Naucz partnera jak ma Cię pieścić i od razu będzie Wam weselej. Może Cię w ten sposób tylko porządnie nakręcić, a później pójdzie z górki. |
2010-03-10, 15:09 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
Ufam mu On wie kiedy wyjąć Wiesz z czym mi się skojarzyło? Oglądałaś galerianki? Tam higienistka pyta dziewczynę czy jest możliwość żeby była w ciąży, a ona: nie, niemożliwe ja wszystko wypłukałam. Jak zaciążysz to powiedz lekarzowi: to niemożliwe, on się nie spuszczał do środka i zawsze wiedział kiedy wyjąć
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2010-03-10, 15:15 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
|
|
2010-03-10, 15:27 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 536
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Jak to ktoś kiedyś powiedział "gdyby nie stosunek przerywany to połowy nas by na świecie nie było"
__________________
samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry, bo gdzie nie pojedziesz to samo Cię czeka |
2010-03-10, 15:43 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
ok
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
2010-03-10, 15:45 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Żeby sprawa tak ważna jak ciąża zależało od tego czy facet wyjmie w porę czy nie. Ja tam lubię mieć osobiście wszystko pod kontrolą Ale Ty jesteś hardkor
---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Sorry, no właśnie ale czy on jest gotowy? Rozmawialiście o ewentualnej wpadce? Skąd masz pewność, że jakbyście wpadli to by nie zwiał? Ehhh ludzie...
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
2010-03-10, 15:50 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
bo wiem o tym, znam go na tyle dobrze ze wiem , nie ucieknie, tylko pomoże mi wychowac.
jestesmy odpowiedzialni i wiemy czym moze grozić chwila zapomnienie, jednak jak narazie chwili zapomnienia nie ma i nie było
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
2010-03-10, 15:53 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Nigdy się nie da poznać kogoś do końca. Bo znamy się na tyle na ile nas sprawdzono. Ale spoko to wasze życie i jak by co wasza wpadka.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
2010-03-10, 15:58 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
nie zrozumiałaś co napisałam ''znam go na tyle dobrze ze wiem ze nie ucieknie i pomoze mi wychowac''
ale nie o tym chyba jest ten wątek
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne ! http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png wymianki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886 |
2010-03-10, 16:13 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
Chwila zapomnienia zdarza się wam za każdym razem jak nie zakładacie gumki. Czyli zawsze. Wiesz dlaczego są ciąże po stosunku przerywanym? Bo: płyn preejakulacyjny może zawierać plemniki, a jeśli macie stosunek po stosunku to uczestniczą w nim plemniki z poprzedniego wytrysku. Więc to nie tylko kwestia czy facet zdąży czy nie zdąży, bo to rzeczy, których ani nie zobaczy ani nie poczuje.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
2010-03-10, 17:57 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Jezu, ale się czepiacie biednej aakkzzii, są ludzie, dla których stosunek przerywany i kalendarzyk to jedyna możliwość zabezpieczenia się przed ciążą, skąd wiecie, jak jest w tym wypadku? A może jest uczulona na lateks, hormonów nie toleruje, po globulkach czuje dyskomfort a spirali się boi? To co, ma podwiązać jajniki czy w ogóle zrezygnować z seksu? A może jej poglądy nie pozwalają na stosowanie antykoncepcji mechanicznej i to trzeba uszanować? Nie naskakujcie na nią, jaki to ma sens, przecież nie ma problemow ze współżyciem, nie boi się ciąży, a na jej ewentualność jest gotowa. I skoro uprawia seks co najmniej 8 lat, to raczej nie ma już 16 czy 18 lat.
Po za tym wychodze z założenia, że mając partnera 8 lat (albo i dłuzej, wyczytałam, ze 8 lat stosują tę metodę antykoncepcji) raczej "trochę" się go zna i wie się, czy jest na ewentualne dziecko w jakiś sposób przygotowany. Jeśl nie po tak długim czasie, to niby kiedy mamy ufać partnerowi i uznać, ze go znamy, jak oboje skończymy 70 lat czy może na łożu śmierci? Co do Autorki, nie ma problemów z antykoncepcją, tylko z orgazmem, więc moze na tym sie skupcie. Ja nie poradzę nic nowego, jak tylko dużo cierpliwości, niestresowanie się brakiem orgazmu oraz stymulacja ręczna
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png Edytowane przez Aivilo Czas edycji: 2010-03-10 o 18:30 |
2010-03-10, 18:48 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
.
Edytowane przez Rebelious Czas edycji: 2014-07-02 o 17:50 |
2010-03-10, 23:22 | #28 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
__________________
"Lepiej, żeby mnie nienawidzili takim, jakim jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę" K.Cobain
|
|
2010-03-10, 23:41 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 953
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
A wracając do tematu, to wydaje mi się, że stosunek przerywany może utrudniać autorce osiągnięcie orgazmu (za dużo kombinowania, no i to przerywanie w najlepszym momencie), z drugiej strony gumka i metody mechaniczne też tego nie ułatwiają.. |
|
2010-03-11, 03:30 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
|
Dot.: Trudna sztuka orgazmu
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.