Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[meesha]

Napisane przez kaylla

Linka - mój Wojtuś jest starszy od twojego synka chyba koło miesiąca i z tego co pamiętam, to chłopcy się podobnie rozwijają (w tym samym wieku mniej więcej nabywają poszczególne umiejętności). Wojtek zaczął siadać chyba w pierwszy lub drugi dzień świąt, więc raptem tydzień temu. Wcześniej też już sporo podciągał się na kolana. Teraz za to co chwila podciaga się na nogi, a potem ryczy, bo wisi na tej kanapie czy stoliczku edukacyjnym i nie ogarnia jak zejść z powrotem do poziomu podłogi:P

Heh u nas z 2 lub3 tyg zajelo jej ogarniecie jak zejsc na podloge

[rumianek89]

U nas w nocy około 12 h snu, ale sporo pobudek na jedzenie. W dzień 2 drzemki, Maks po 1h czyli szału nie ma, ale widzę, że większość dzieci tyle śpi.
Nasilił się lęk separacyjny, muszę ciągle być w pobliżu. Ładnie bawi się z kimś innym albo sam, ale musi mnie widzieć. Wystarczy że pójdę do kuchni to zaraz łzy i raczkuje za mną.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Napisane przez owocelki

Ja podaję vigantol, na zmianę jednego dnia 1 kropla (500 j), na drugi dzień 2 krople i to nie stanowi problemu. Przerwy w kupie obserwuję jednak gdy je za dużo gotowanej marchwi, jabłek. Ostatnio 3 dni nie było kupy, dałam jej na kolację j śniadanie jogurt i wszystko się odetkalo ale wiadomo, każde dziecko inaczej reaguje. Myślałam że 600 j to normalna dawka dla dziecka powyżej 6 miesiąca?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie podobno 400 to jest normalna dawka do roku? Teraz już nie wiem.
Moja nie je marchewki, banana, unikam tego. Do kaszy daje olej, pije dużo wody a i tak zatwardzenie. Nie pomaga jabłko, śliwka. Wczoraj wieczorem zrobiła taki twardy bobek, dziś to samo. Będę z tym jogurtem próbować. A może jakoś probiotyk powinnam dawać, nie wiem sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Od 6 miesiąca dawka Wit D to 600j

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[CiastkoveLove]

Napisane przez aassiiaa1988

Od 6 miesiąca dawka Wit D to 600j

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

O no widzisz, a w aptece jak chciałam 600 to babka się ze mną niemal kłóciła że dlaczego bo do roku 400.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

No to ja już nie mam pomysłu od czego te zatwardzenia. Może mało różnorodnie je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

No to ja już nie mam pomysłu od czego te zatwardzenia. Może mało różnorodnie je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Napisane przez CiastkoveLove

O no widzisz, a w aptece jak chciałam 600 to babka się ze mną niemal kłóciła że dlaczego bo do roku 400.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

No to ja już nie mam pomysłu od czego te zatwardzenia. Może mało różnorodnie je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

No to ja już nie mam pomysłu od czego te zatwardzenia. Może mało różnorodnie je.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tam sprzedawcom w aptece w ogóle nie ufam. Ostatnio babka mówiła że nie ogarnia znaków > i < gdy mąż zapytał ją czy to opakowanie leków wystarczy na jego masę ciała

Może po prostu taki typ i z czasem to minie. U nas pomaga jeszcze ciepła długa kąpiel i w tym czasie delikatnie masuje brzuszek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Owocelki, tak niestety złośliwy. Módlcie się za nas proszę

Kaylla - Ja bym wiele dała za drzemkę 1,5h, a takie dwie dziennie to już w ogóle brzmi jak marzenie, pytanie tylko o której godzinie Wojtuś wstaje rano i o której godzinie kladziesz go spać na noc?

Ja właśnie położyłam małą wcześniej niż zwykle na drugą drzemkę, bo coś jej temperatura rośnie i była zmęczona. Śpi już pół godziny, pewnie zaraz się obudzi, chyba, że pyknie drugie pół, co jest niecodzienne. Ale oczywiście ja leżę z nią, bo inaczej pewnie zaraz by się zbudziła, gdyby została sama...

[kaylla]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87469059]Owocelki, tak niestety złośliwy. Módlcie się za nas proszę

Kaylla - Ja bym wiele dała za drzemkę 1,5h, a takie dwie dziennie to już w ogóle brzmi jak marzenie, pytanie tylko o której godzinie Wojtuś wstaje rano i o której godzinie kladziesz go spać na noc?

Ja właśnie położyłam małą wcześniej niż zwykle na drugą drzemkę, bo coś jej temperatura rośnie i była zmęczona. Śpi już pół godziny, pewnie zaraz się obudzi, chyba, że pyknie drugie pół, co jest niecodzienne. Ale oczywiście ja leżę z nią, bo inaczej pewnie zaraz by się zbudziła, gdyby została sama...[/QUOTE]


Wojtek z reguły wstaje koło 7 rano (plus minus jakieś 40 minut). Pierwsza drzemka jest koło 10-10:30. Z reguły pośpi do tej 11:30-12. Wtedy koło 14:30-15 zasypia na drugą drzemkę, wstanie koło 16 i idzie spać koło 19. Jeśli drzemki się wydłużają, to z reguły pójdzie spać trochę później - najczęściej pomiędzy jednym a drugim snem musi minąć ok. 2,5-3 godziny. Jeśli pierwsza drzemka jest dłuższa, to czasem drugą sami mu skracamy, jeśli zależy nam, żeby poszedł spać standardowo. Na szczęście nawet jak Wojtusia się budzi, to wstaje w dobrym humorze.

Dzisiaj pewnie wieczorem pójdzie spać później, bo pierwsza drzemka trwała aż 3 godziny od 10:45 do 13:45, więc dopiero pewnie koło 16-16:30 zaśnie na drugą, którą w dodatku chyba mu skrócimy trochę, jeśli będzie chciał spać za długo:P No ale druga drzemka musi być, bo 5 godzin bez snu nie wytrzyma.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

To moja wstaje później, bo około 8:30

[owocelki]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87469059]Owocelki, tak niestety złośliwy. Módlcie się za nas proszę

Kaylla - Ja bym wiele dała za drzemkę 1,5h, a takie dwie dziennie to już w ogóle brzmi jak marzenie, pytanie tylko o której godzinie Wojtuś wstaje rano i o której godzinie kladziesz go spać na noc?

Ja właśnie położyłam małą wcześniej niż zwykle na drugą drzemkę, bo coś jej temperatura rośnie i była zmęczona. Śpi już pół godziny, pewnie zaraz się obudzi, chyba, że pyknie drugie pół, co jest niecodzienne. Ale oczywiście ja leżę z nią, bo inaczej pewnie zaraz by się zbudziła, gdyby została sama...[/QUOTE]Bardzo mi przykro. Jak reakcja mamy? Mam nadzieję, że jest bojowo nastawiona do walki i nie zamierza się poddawać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Dziewczyny czy Wy cały czas jesteście aktywne na fejsie? Na grupie? Może bym dołączyła w końcu do Was Czy nie ma sensu bo tu rozmawiacie jedynie?

Aśka
Nowotwory w tych czasach naprawdę da się dobrze leczyć. Mam nadzieję że etap nie jest zaawansowany, to ułatwi sprawę. Z serca życzę Wam powodzenia.

Napisane przez kaylla

Linka - mój Wojtuś jest starszy od twojego synka chyba koło miesiąca i z tego co pamiętam, to chłopcy się podobnie rozwijają (w tym samym wieku mniej więcej nabywają poszczególne umiejętności). Wojtek zaczął siadać chyba w pierwszy lub drugi dzień świąt, więc raptem tydzień temu. Wcześniej też już sporo podciągał się na kolana. Teraz za to co chwila podciaga się na nogi, a potem ryczy, bo wisi na tej kanapie czy stoliczku edukacyjnym i nie ogarnia jak zejść z powrotem do poziomu podłogi:P

Dzięki. Już nie mogę doczekać się siadania. Ostatnio nie uzywamy wózka, wychodzimy tylko na działkę, glownie na huśtawke (bocianie gniazdo). Już nie wróćmy do gondoli, chciałabym spacerowke w końcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Napisane przez Linka25

Dziewczyny czy Wy cały czas jesteście aktywne na fejsie? Na grupie? Może bym dołączyła w końcu do Was Czy nie ma sensu bo tu rozmawiacie jedynie?

Aśka
Nowotwory w tych czasach naprawdę da się dobrze leczyć. Mam nadzieję że etap nie jest zaawansowany, to ułatwi sprawę. Z serca życzę Wam powodzenia.Dzięki. Już nie mogę doczekać się siadania. Ostatnio nie uzywamy wózka, wychodzimy tylko na działkę, glownie na huśtawke (bocianie gniazdo). Już nie wróćmy do gondoli, chciałabym spacerowke w końcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, jesteśmy cały czas tam aktywne dołącz pojawia się dużo tematów zdrowotnych i na temat diety a także offtop :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Molila]

Aśka mocne kciuki za mamę, będzie dobrze 🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Dzisiaj weszła kaszka na kolacje zjadła cała miseczkę
O której zazwyczaj podajecie kolacje? Dajecie potem jeszcze pierś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaylla]

Linka - tak, są różne tematy na fejsie poruszane, zapraszamy. Tylko to jest tajna grupa, więc ktoś Cię musi tam zaprosić, a żeby to zrobić to chyba musi Cię mieć w znajomych. Jak mi podasz swoje namiary na fejsie na priv tak, żebym mogła Cię odszukać, to cię zaproszę najpierw do znajomych, a potem do grupy.

[Linka25]

Napisane przez kaylla

Linka - tak, są różne tematy na fejsie poruszane, zapraszamy. Tylko to jest tajna grupa, więc ktoś Cię musi tam zaprosić, a żeby to zrobić to chyba musi Cię mieć w znajomych. Jak mi podasz swoje namiary na fejsie na priv tak, żebym mogła Cię odszukać, to cię zaproszę najpierw do znajomych, a potem do grupy.

Ok to zaraz napiszę priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Wrocilam do domu

Mloda nie chce piersi sprobuje w nocy na spiocha lub z samego rana ale ciezko bedzie bo nie moge jej karmic tylko piersia, wiec bedzie wolala butle


Nie wiadomo w sumie jeszcze czy od srody znow nie pojde do szpitala :/

[owocelki]

Ja nie podaję kolacji tzn u nas jest obiad ok 16:30 - 17, więc to taka obiado-kolacja

Napisane przez meesha

Wrocilam do domu

Mloda nie chce piersi sprobuje w nocy na spiocha lub z samego rana ale ciezko bedzie bo nie moge jej karmic tylko piersia, wiec bedzie wolala butle


Nie wiadomo w sumie jeszcze czy od srody znow nie pojde do szpitala :/

Nie ma jak w domu
Mam nadzieję że córcia wróci do piersi, może właśnie w nocy z automatu się przyssie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baja_86]

Messha fajnie,że jesteś w domu. Wyniki leczenia ok, była poprawa,bo pisałaś,że sprawdza w badaniach czy coś pomaga. Co się w ogóle działo,że do szpitala musiałaś? Mała chwilowo się odzwyczaila,ale spokojnie,próbuj przystawiać może się uda, próbuj też w nocy,może zaspana złapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edit jeśli nie chcesz pisać o chorobie, rozumiem

[Smerfetka696969]

Napisane przez meesha

Aska bardzo mi przykro
Trudny rok przed wami, ale wierze ze wygracie


Smerfetka niemowle nie musi byc na czczo, ciezko by to bylo zoeganizowac

Napisane przez owocelki

Asia bardzo mi przykro. Już wiadomo że to forma złośliwa? Mam nadzieję że dalsze badania dadzą nadzieję na całkowite wyleczenie.

Smerfetka, możesz iść z córką o dowolnej porze na badanie, my ostatnio byliśmy o 16. Najważniejsze żeby dziecko było dobrze napojone przed badaniem, łatwiej pójdzie. Pamiętam że już kiedyś pisalas, że Zuzia dużo śpi, zliczylas ile na dobę wypada godzin? U nas jest to 12, max 13h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ok to nie wiedziałam myślałam, ze trzeba rano.

Nie, nie liczyłam dziś zacznę.

Zuzia przedwczoraj skończyła antybiotyk więc mam dawać jej priobiotyk cały czas aż się skończy ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aassiiaa1988]

Napisane przez Smerfetka696969

Ok to nie wiedziałam myślałam, ze trzeba rano.

Nie, nie liczyłam dziś zacznę.

Zuzia przedwczoraj skończyła antybiotyk więc mam dawać jej priobiotyk cały czas aż się skończy ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Możesz dawać jeszcze jakiś czas

W ogóle do morfologii nawet dorośli nie muszą być na czczo w sumie do większości badań nie trzeba być

Dzień dobry

Przyszła dziś kolejna, tzn druga @ po porodzie 65 dni po pierwszej

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Smerfetka696969]

Napisane przez aassiiaa1988

Możesz dawać jeszcze jakiś czas

W ogóle do morfologii nawet dorośli nie muszą być na czczo w sumie do większości badań nie trzeba być

Dzień dobry

Przyszła dziś kolejna, tzn druga @ po porodzie 65 dni po pierwszej

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

Ok to będę dawać jeszcze parę dni a tego nie wiedziałam, mnie od małego mama moja że na czczo się chodzi i tak też robiliśmy
Zuzka pije wodę, ale ja wiem czy dużo czy mało raczej mało, więc nie wiem jak ja to zrobię, jak była chora teraz to wodę cały czas pila, a tak to ja cały czas w bbox i pije kiedy chce.

W łóżeczku poduszki nie powinno się mieć, prawda ? Dziecko do 18m? Ma leżeć płasko ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Ok, już wszystko wiem z tymi poduszkami

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[meesha]

Napisane przez baja_86

Messha fajnie,że jesteś w domu. Wyniki leczenia ok, była poprawa,bo pisałaś,że sprawdza w badaniach czy coś pomaga. Co się w ogóle działo,że do szpitala musiałaś? Mała chwilowo się odzwyczaila,ale spokojnie,próbuj przystawiać może się uda, próbuj też w nocy,może zaspana złapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edit jeśli nie chcesz pisać o chorobie, rozumiem

Dopadla mnie jakas rzadka choroba pluc, jakis ostry atak, pluca wyleczyli, ale skutkiem ubocznym jest porazenie nerwowe w nodze- nie ruszam prawa stopa, mam zdretwiala cala od kolana po palce no i boli wiec mam skierowanie tez na neurologie, we wtorek mam wizyte u profesora ze szpitala, zobaczymy czy od srody znow nie pojde na badania
Do tego pare mcy bede brac sterydy o ktorych sa rozne opinie w kontekscie kp

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

No i czekalam na gorna jedynke, a tu szybciej dwojka gorna z drugiej strony sie wybija, chyba jutro wylezie na powierzchnie mloda maruda level hard

[baja_86]

Napisane przez meesha

Dopadla mnie jakas rzadka choroba pluc, jakis ostry atak, pluca wyleczyli, ale skutkiem ubocznym jest porazenie nerwowe w nodze- nie ruszam prawa stopa, mam zdretwiala cala od kolana po palce no i boli wiec mam skierowanie tez na neurologie, we wtorek mam wizyte u profesora ze szpitala, zobaczymy czy od srody znow nie pojde na badania
Do tego pare mcy bede brac sterydy o ktorych sa rozne opinie w kontekscie kp

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

No i czekalam na gorna jedynke, a tu szybciej dwojka gorna z drugiej strony sie wybija, chyba jutro wylezie na powierzchnie mloda maruda level hard

O kurczę, oby to porażenie się cofnęlo. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę! Dobrze pamiętam,że dodatkowo masz astmę? Czy pomyliłam Cię z inną dziewczyną...
Spokojnej nocy! U mojej idą górne jedynki, już je widzę, ale się nie przebiły jeszcze. Tak mi sutki martretuje,że aż mnie boli, w trakcie karmienia i po też, takie kłucie jak na początku karmienia dosłownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez baja_86

O kurczę, oby to porażenie się cofnęlo. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę! Dobrze pamiętam,że dodatkowo masz astmę? Czy pomyliłam Cię z inną dziewczyną...
Spokojnej nocy! U mojej idą górne jedynki, już je widzę, ale się nie przebiły jeszcze. Tak mi sutki martretuje,że aż mnie boli, w trakcie karmienia i po też, takie kłucie jak na początku karmienia dosłownie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, dokladnie mam tez astme wlasnie 2 tyg sie leczylam na astme, az dopadly mnie nogi, zrobili morfo i rtg i pluc i na cito wyslali do szpitala
Mowia ze ta choroba moze sie trafic u osob z astma, ale nie musi, moze astma pojawic sie pozniej jako skutek tej choroby


Kolejna proba przystawienia do piersi nieudana

[baja_86]

Napisane przez meesha

Tak, dokladnie mam tez astme wlasnie 2 tyg sie leczylam na astme, az dopadly mnie nogi, zrobili morfo i rtg i pluc i na cito wyslali do szpitala
Mowia ze ta choroba moze sie trafic u osob z astma, ale nie musi, moze astma pojawic sie pozniej jako skutek tej choroby


Kolejna proba przystawienia do piersi nieudana

Trzymam kciuki żeby córka jeszcze do piersi wróciła!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Meesha, zdrowia! I trzymam kciuki za powrót do piersi

U nas dalszy ciąg gorączki, córka spała prawie do 11, ja padnięta pi nocnym usypianiu razem z nią i mam wyrzuty sumienia, bo nie wiem jak długo miała wysoką temperaturę w nocy :/

[meesha]

Dzieki dziewczyny

Okaze sie po wtorku czy ide do szpitala czy bede rozkrecac laktacje ostro

Katar mlodej minal, 2 tyg sie ciagnelo :/ w komcu na bilans bedzie mozna ja umowic


Aska a u was choroba sie ciagnie? Lekarz cos mowil?

[kaylla]

Napisane przez meesha

Tak, dokladnie mam tez astme wlasnie 2 tyg sie leczylam na astme, az dopadly mnie nogi, zrobili morfo i rtg i pluc i na cito wyslali do szpitala
Mowia ze ta choroba moze sie trafic u osob z astma, ale nie musi, moze astma pojawic sie pozniej jako skutek tej choroby


Kolejna proba przystawienia do piersi nieudana

Meesha - zdrówka. Mam nadzieję, że sytuacja się unormuje, i że mała da się jeszcze przekonać do piersi.
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87474303]Meesha, zdrowia! I trzymam kciuki za powrót do piersi

U nas dalszy ciąg gorączki, córka spała prawie do 11, ja padnięta pi nocnym usypianiu razem z nią i mam wyrzuty sumienia, bo nie wiem jak długo miała wysoką temperaturę w nocy :/[/QUOTE]

Raz jeszcze zdrówka Oby to był ostatni dzień gorączki, skoro to już 3 doba. My szczerze mówiąc jak mały miał gorączkę, to też raczej sprawdzaliśmy mu przy okazji - jak nas budził na karmienie itp, a nie wstawaliśmy specjalnie, bo też byliśmy wykończeni.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez meesha

Dzieki dziewczyny

Okaze sie po wtorku czy ide do szpitala czy bede rozkrecac laktacje ostro

Katar mlodej minal, 2 tyg sie ciagnelo :/ w komcu na bilans bedzie mozna ja umowic


Aska a u was choroba sie ciagnie? Lekarz cos mowil?

Meesha, jak do jutra się nic nie zmieni to idę do lekarza, póki co podejrzewam po prostu trzydniówkę. Na szczęście reaguje na leki, więc nie mam podstaw, żeby ją ciągnąć po lekarzach.

Mąż opowiadał, że przyszła raz na sor matka z dzieckiem, że niby wysoka gorączka. Podchodzi ratownik, bada temperaturę, a tam jedynie lekki stan podgorączkowy. A matka noo bo podałam leki. To po co przyszła na sor?

Albo inaczej. Matka z dzieckiem z wysoką gorączką, które gorączkuje już którąś godzinę, ale leków wcale nie podawała, tylko od razu sor. No ludzie....