100 Dni Z Ewą Chodakowską II

[ananonda191]

Napisane przez kamycek

[B]

No nie takiej fajnej jak Ty nie mam - urodziłam się rok później niestety :P
ten trening 1000 kcal nie jest jakiś mega straszny jakieś 45 minut to są interwały podobne do killera, ale mam wrażenie że lżejsze później absy i trening powiedzmy siłowy z ciężarkami - ja zamiast ciężarków używam obciążników na nogi (trzymam je w łapkach) bo nie inwestowałam jeszcze z hantle - zresztą większość ćwiczeń robię bez hantli więc chyba na razie nie ma sensu

Przez weekend nie miałam czasu nawet pomyśleć o treningu więc od 23 do wczoraj nic nie ćwiczyłam, ale od dzisiaj się biorę. W piąteczek egzaminy poszły super więc hcociaż to na plusik, w sobotę imieniny mamy, od rana do komisji wyborczej, bo w tym roku byłam członkiem i było na prawdę fajnie - byłam pierwszy raz fajna sprawa :P a wczoraj do nocy byłam w Urzędzi żeby zdać protokoły i oddane głosy trochę się zeszło więc nie było naprawdę czasu na ćwiczenia. ALE w tym tygodniu nie mam wymówek. Mimo że mam trzy egzaminy w weekend i do porobienia trochę innych rzeczy to znajdę czas na poćwiczenie. OBIECUJĘ

Ja staram się żeby w tygodniu było 5 treningów. Już nie szaleję tak jak na początku z 6-7 i przerwa np. co 10 dni
Akurat w zeszłym tygodniu pokombinowałam i zrobiłam trening z książki (próbowałam wg rozpiski Ewy, ale jak dla mnie NIE DA SIĘ, co chwilę przerywa się i zagląda na ćwiczenie do tyłu książki podpisane jakimiś numerkami M07, S02 i R05 masz zrobić a ćwiczenia są pogrubowane-trudna sprawa). Nie wiem czy miałaś do czynienia z książką? W sobotę zrobiłam po prostu rozgrzewkę i wszystkie ćwiczenia na macie Ewy każde po 40sekund nastawiłam timer. Super było. Czułam mięśnie bo to zawsze coś innego. No i akurat wyszło tak, że w pt i nd nie ćwiczyłam.
Wczoraj zaś zrobiłam: 2x trening Ewy na cellulit z detocell, CSI, Mel B ABS, ćwiczenia na wewn. parie ud także trochę skromnie bo 35 min wyszło. Ale za to te cellulity i CSI bardzo intensywne

Też myślałam o hantlach ale ponieważ nie polubiłam treningu Ewy z hantlami - to sobie odpuściłam ten zakup. Zresztą nie wiem czemu ale ja mam akurat dość umięśnione górne partie ciała ramiona i plecy, nie wiem czemu bo nie przykładam akurat uwagi do tych partii. Fajnie gdyby mi się tak nogi i brzuch w takim tempie umięśniały.
A Ty ile treningów w tygodniu wykonujesz?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Przyłączę się Póki co ćwiczę od miesiąca 5 razy w tygodniu, głównie skalpel II, total z Tomkiem, szok trening do tego Mel B pośladki, abs z Natalią Gacką, przysiady i skakanka
Dieta racjonalna, ale zdarzają się grzeszki a nawet grzechy
Póki co - 3 kg, tyłek o jakim zawsze marzyłam, cellulitu brak i to tyle z efektów a najbardziej zależało mi na brzuchu Chudnąć w sumie nie muszę jakoś z kg, ale marzy mi się zarysowany mięśniami brzuch, więc zaczęłam dzisiaj jeszcze a6w no i zobaczymy jak to będzie

Wzrost 160 cm
Waga 53 kg
Biust 92
Talia 65
Biodra 89

No to super jak po miesiącu pozbyłaś się cellulitu. Jak dla mnie cellulit ruszył dopiero gdzieś po 4 miesiącach ćwiczen, najgorzej u mnie było właśnie z udami. Bruszek wszystko pięknie. Teraz od miesiąca stosuje także masaż i serum antycellulitowe i efekty są jeszcze lepsze, łącząc z ćwiczeniami ten dodatek.

[lacrimachristi]

hej mozna ?

[ananonda191]

Napisane przez lacrimachristi

hej mozna ?

No to opowiadaj co ćwiczysz, jak często i od kiedy
I czy to Twój brzuch w awatarze?

[lacrimachristi]

a gdzie tam moj do takiego chce dojsc

no ja cwicze juz jakis czas z Mel , z Ewa i rozne cwiczenia z Youtube
lubie tez Tone It Up

chce sie pozbyc boczków i wyszczuplic nogi noi ten brzuc <3

[ananonda191]

Dzisiaj trochę chłodniej więc pozwolę sobie na turbo Słyszałyście, że jutro w shape nowy trening super kardio jest dołączony? Tak się zastanawiam czy kupić.

[Jak_nie_my_to_kto]

Melduję total fitness, mel b posladki, boczki i 1000 podskokow na skakance
Malo mi, wiec chyyba wieczorem pojde pobiegac albo zrobie jeszcze skalpel 2

[ananonda191]

a który fitness zrobiłaś bo jest 6

[Jak_nie_my_to_kto]

Zawsze z Tomkiem najbardziej mi odpowiada Skalpel II i Szok trening, innych Ewki treningów nie robię

[kamycek]

A ja zrobiłam dzisiaj Skalpel Wyzwanie i ćwiczenia na nogi - zestaw, który pojawił się na FB Ewy dzisiaj

[Jak_nie_my_to_kto]

http://www.youtube.com/watch?v=C3FPm8XlgQg ja machnęłam na dobranoc planki

[kamycek]

Napisane przez ananonda191

Ja staram się żeby w tygodniu było 5 treningów. Już nie szaleję tak jak na początku z 6-7 i przerwa np. co 10 dni
Akurat w zeszłym tygodniu pokombinowałam i zrobiłam trening z książki (próbowałam wg rozpiski Ewy, ale jak dla mnie NIE DA SIĘ, co chwilę przerywa się i zagląda na ćwiczenie do tyłu książki podpisane jakimiś numerkami M07, S02 i R05 masz zrobić a ćwiczenia są pogrubowane-trudna sprawa). Nie wiem czy miałaś do czynienia z książką? W sobotę zrobiłam po prostu rozgrzewkę i wszystkie ćwiczenia na macie Ewy każde po 40sekund nastawiłam timer. Super było. Czułam mięśnie bo to zawsze coś innego. No i akurat wyszło tak, że w pt i nd nie ćwiczyłam.
Wczoraj zaś zrobiłam: 2x trening Ewy na cellulit z detocell, CSI, Mel B ABS, ćwiczenia na wewn. parie ud także trochę skromnie bo 35 min wyszło. Ale za to te cellulity i CSI bardzo intensywne

Też myślałam o hantlach ale ponieważ nie polubiłam treningu Ewy z hantlami - to sobie odpuściłam ten zakup. Zresztą nie wiem czemu ale ja mam akurat dość umięśnione górne partie ciała ramiona i plecy, nie wiem czemu bo nie przykładam akurat uwagi do tych partii. Fajnie gdyby mi się tak nogi i brzuch w takim tempie umięśniały.
A Ty ile treningów w tygodniu wykonujesz?

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



No to super jak po miesiącu pozbyłaś się cellulitu. Jak dla mnie cellulit ruszył dopiero gdzieś po 4 miesiącach ćwiczen, najgorzej u mnie było właśnie z udami. Bruszek wszystko pięknie. Teraz od miesiąca stosuje także masaż i serum antycellulitowe i efekty są jeszcze lepsze, łącząc z ćwiczeniami ten dodatek.

Około 4 treningów tygodniowo, ale nie do końca regularnie, czasami jest 6 treningów i dwa dni przerwy, to wszystko zależy od czasu. Zazwyczaj 4 treningi

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Zawsze z Tomkiem najbardziej mi odpowiada Skalpel II i Szok trening, innych Ewki treningów nie robię

A ja dokładnie tych nie robię, bo nie lubię z Tomkiem. Za to kocham cz. I i cz. III z dwoma chłopakami. No i skalpela II nie lubię, szok trening lubię ale nie mam tyle miejsca do dyspozycji niestety.
Wczoraj w końcu było zimno, więc zrobiłam dawno nierobione turbo

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez kamycek

A ja zrobiłam dzisiaj Skalpel Wyzwanie i ćwiczenia na nogi - zestaw, który pojawił się na FB Ewy dzisiaj

Ja skalpel wyzwanie dzisiaj

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez kamycek

Około 4 treningów tygodniowo, ale nie do końca regularnie, czasami jest 6 treningów i dwa dni przerwy, to wszystko zależy od czasu. Zazwyczaj 4 treningi

No właśnie coraz częściej się zastanawiam, żeby nie zmniejszyć do 4, ale nie wiem czy to nie za mało. Na początku ćwiczyłam 6 ale nawet 10 dni było pod rząd, bo wpadłam w jakieś uzależnienie od jak najszybszych efektów. Potem obowiązkowo 6 było i robiłam tę przerwę bo wszyscy na mnie krzyczeli, że takie nierobienie przerw więcej szkody niż pożytku wyrządzi. No a tak gdzieś od kwietnia ćwiczę już 5... Czasami mam takie dni, że mi się strasznie nie chcę ale się zmuszam, żeby było to 5 :P No i przy tych 5 najlepsze efekty bo pojawiły mi się właśnie mięśnie na brzuchu, pewnie dlatego że mają czas rosnąć. No i uda zdecydowanie jędrniejsze.

[Jak_nie_my_to_kto]

Ja już po dzisiejszym treningu : skalpel, mel b posladki, abs z natalia gacka i a6w
Wieczorem skakanka

Co macie dzisiaj na obiad ?
Ja robie kurczaka po hawajsku z brokulami i brazowym ryzem

[kamycek]

Napisane przez ananonda191

A ja dokładnie tych nie robię, bo nie lubię z Tomkiem. Za to kocham cz. I i cz. III z dwoma chłopakami. No i skalpela II nie lubię, szok trening lubię ale nie mam tyle miejsca do dyspozycji niestety.
Wczoraj w końcu było zimno, więc zrobiłam dawno nierobione turbo

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



Ja skalpel wyzwanie dzisiaj

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



No właśnie coraz częściej się zastanawiam, żeby nie zmniejszyć do 4, ale nie wiem czy to nie za mało. Na początku ćwiczyłam 6 ale nawet 10 dni było pod rząd, bo wpadłam w jakieś uzależnienie od jak najszybszych efektów. Potem obowiązkowo 6 było i robiłam tę przerwę bo wszyscy na mnie krzyczeli, że takie nierobienie przerw więcej szkody niż pożytku wyrządzi. No a tak gdzieś od kwietnia ćwiczę już 5... Czasami mam takie dni, że mi się strasznie nie chcę ale się zmuszam, żeby było to 5 :P No i przy tych 5 najlepsze efekty bo pojawiły mi się właśnie mięśnie na brzuchu, pewnie dlatego że mają czas rosnąć. No i uda zdecydowanie jędrniejsze.

6 razy w tygodniu jest ok, przynajmniej tak wszyscy mówią, chociaż ja czasowo i fizycznie nie wyrabiam z 6cioma treningami, brak czasu a po 4 lub 5 treningach zwyczajnie nie mam siły na kolejny. Jedno jest pewne między serią treningów powinna być przerwa, żeby organizm mógł się zregenerować.

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Ja już po dzisiejszym treningu : skalpel, mel b posladki, abs z natalia gacka i a6w
Wieczorem skakanka

Co macie dzisiaj na obiad ?
Ja robie kurczaka po hawajsku z brokulami i brazowym ryzem

Zaszalałaś. Też na początku tak ćwiczyłam. Trening Ewy za mało, czułam wyrzuty sumienia jak nie zrobiłam jeszcze stu dodatków. Na szczęście mi przeszło i ćwiczę normalnie a nie jak fanatyczka. No i efekty lepsze, bo mięśnie mają czas na odpoczynek i w końcu zarysowuje mi się "kaloryferek"

A na obiad? Zrobiłam z nowej książki Ewy świderki brązowe ze szpinakiem, kurczakiem i suszonymi pomidorami. Ostatnio wypróbowałam leczo z cukinią i też było pyszne Ale ja tak z ciekawości bo diety się nie trzymam, właśnie zrobiłam sobie jakiś nowy kisiel o smaku polewki z loda kaktus mmmmmm niezdrowa ale pychota

[Jak_nie_my_to_kto]

W zeszłym roku ćwiczyłam tylko Ewkę i efekty były marne, odkąd ćwiczę więcej efekty są o wiele lepsze, poza tym pokochałam aktywność fizyczną, przeważnie ćwiczę rano i mam wtedy bardzo dużo energii przez cały dzień. Ale to chyba tak samo jak z tymi posiłkami, u mnie nie sprawdza się 5 posiłków tylko 3 czasem 4, dla każdego będzie dobrego coś innego, trzeba słuchać swojego organizmu a nie jakiś tam narzuconych rzeczy

Teraz mam ochotę na kaktusa

[ananonda191]

Napisane przez kamycek

6 razy w tygodniu jest ok, przynajmniej tak wszyscy mówią, chociaż ja czasowo i fizycznie nie wyrabiam z 6cioma treningami, brak czasu a po 4 lub 5 treningach zwyczajnie nie mam siły na kolejny. Jedno jest pewne między serią treningów powinna być przerwa, żeby organizm mógł się zregenerować.

Ja osobiście mogę powiedzieć, że miałam lepszy efekt jak robiłam przerwy i ćwiczyłam 5 razy w tygodniu. 6 razy ćwiczyłam bardzo intensywnie i często było tak, że czułam że moje mięsnie są napięte i po jednym dniu regeneracji nie były wystarczająco zregenerowane, dalej wolały o przerwę.

Wczoraj dziewczyny kupiłam nowy trening Ewa Chodakowska & SHAPE z Tomkiem Choińskim Super Kardio. Polecam! Chyba najlepszy trening jaki powstał! Bardzo mi się podobał i dał mega wycisk. Taka mieszanka killera i turbo, bo wykonujemy po 20 s. w każdej rundzie po jednym ćwiczeniu cardio i dwóch siłowych (różne fajne na brzuch, uda i pośladki), a minutowe przerwy między rundami standardowo jak były przy wszystkich total fitnessach już tymi przerwami dosłownie nie są, bo podczas nich nie odpoczywamy tylko jest cardio!!! MEGA.

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

W zeszłym roku ćwiczyłam tylko Ewkę i efekty były marne, odkąd ćwiczę więcej efekty są o wiele lepsze, poza tym pokochałam aktywność fizyczną, przeważnie ćwiczę rano i mam wtedy bardzo dużo energii przez cały dzień. Ale to chyba tak samo jak z tymi posiłkami, u mnie nie sprawdza się 5 posiłków tylko 3 czasem 4, dla każdego będzie dobrego coś innego, trzeba słuchać swojego organizmu a nie jakiś tam narzuconych rzeczy

Teraz mam ochotę na kaktusa

W kaktusie jest najlepsza ta polewka, więc kisielek wrzuciłam do koszyka z radością

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

W zeszłym roku ćwiczyłam tylko Ewkę i efekty były marne, odkąd ćwiczę więcej efekty są o wiele lepsze, poza tym pokochałam aktywność fizyczną, przeważnie ćwiczę rano i mam wtedy bardzo dużo energii przez cały dzień.

Co konkretnie teraz ćwiczysz poza Ewką, mówiąc że ćwiczysz teraz więcej? Ja od zawsze dodawałam jeszcze Mel B i ćwiczenia z fitness blender.

[Jak_nie_my_to_kto]

Napisane przez ananonda191

[/COLOR]

Co konkretnie teraz ćwiczysz poza Ewką, mówiąc że ćwiczysz teraz więcej? Ja od zawsze dodawałam jeszcze Mel B i ćwiczenia z fitness blender.

Dodaję Mel B, ćwiczenia plank ( te 10 min z Fitappy) , ćwiczenia na boczki no i do każdego treningu jako cardio 1000 podskoków na skakance, przy skakance spala się tłuszcz i pracują wszystkie mięśnie, nic tak nie ujędrnia nóg no i kondycje mam 10 razy lepszą, więc właśnie skakankę podejrzewam o lepsze efekty

[Jak_nie_my_to_kto]

Dodaję zdjęcie, a co mi tam, póki co takie efekty, dziwne, że nogi mi nie schudły To zdjęcie po prawej, to zdjęcie rano, więc brzuch nie wygląda najgorzej chyba, ale później trochę mi puchnie ? może coś w diecie powinnam zmienić

Załącznik 5695807

[ananonda191]

Napisane przez Jak_nie_my_to_kto

Dodaję zdjęcie, a co mi tam, póki co takie efekty, dziwne, że nogi mi nie schudły To zdjęcie po prawej, to zdjęcie rano, więc brzuch nie wygląda najgorzej chyba, ale później trochę mi puchnie ? może coś w diecie powinnam zmienić

Załącznik 5695807

No wizualnie nogi się zmieniły bardzo. Mi też z nogami najdłużej zajęło, i cm najmniej ale wizualnie widać, że... ćwiczą. Na pierwszym zdjęciu masz takie flakowate bardziej, na drugim jędrne zbite. Z cellulitem to chyba nigdy nie miałaś problemu. A brzuch... Może więcej błonnika? Ale to chyba normalne, że puchnie, jak jesz w ciągu dnia, zbiera się wszystko, ja się tym nie przejmuje ważne że rano wygląda idealnie

[Jak_nie_my_to_kto]

Cellulit miałam z tyłu ud,ale faktycznie nie był jakoś bardzo widoczny No nic, lecę ćwiczyć dalej

[agnieszka 21]

Hej,
ćwiczę z Ewą od 1 kwietnia skalpel

[ananonda191]

A to ja, a co jak się chwalimy to się chwalimy

[ditaa]

No no dziewczyny, gratulacje

Mam takie pytanie w związku z tym, że obecnie zależy mi najbardziej na wyszczupleniu ud. Ćwiczę 5/6 razy w tyg. naprzemiennie killer i 6x6 min. Ostatnimi czasy dodałam biegi 3x w tyg. Powoli zwiększam dystanse,bo o ile nogi dają radę 3.5 km, to z wydolnością jest cięzej. I teraz-co myślicie o dodaniu do killera i tych 6 min. obciążeń na nogi? Będą większe efekty?
Nie sądzę, że organizm sie przystosował, bo cwiczenia sprawiają mi w dalszym ciągu dużo trudności (ćwiczę regularnie pół roku).

Warto zainwestowaĆ? A jeśli tak to ile kg?

[Jak_nie_my_to_kto]

a co cwiczena z obciazeniem nie rozbuduja bardziej miesni ?

[ananonda191]

Napisane przez ditaa

No no dziewczyny, gratulacje

Mam takie pytanie w związku z tym, że obecnie zależy mi najbardziej na wyszczupleniu ud. Ćwiczę 5/6 razy w tyg. naprzemiennie killer i 6x6 min. Ostatnimi czasy dodałam biegi 3x w tyg. Powoli zwiększam dystanse,bo o ile nogi dają radę 3.5 km, to z wydolnością jest cięzej. I teraz-co myślicie o dodaniu do killera i tych 6 min. obciążeń na nogi? Będą większe efekty?
Nie sądzę, że organizm sie przystosował, bo cwiczenia sprawiają mi w dalszym ciągu dużo trudności (ćwiczę regularnie pół roku).

Warto zainwestowaĆ? A jeśli tak to ile kg?

Myślę, że jak zależy Ci na wyszczupleniu, to obciążenia spowodowałyby raczej coś zupełnie przeciwnego... Ja też długo czekałam na wyszczuplenie ud. W sumie zastanawia mnie czemu nie dodajesz takich zestawów jak skalpel wyzwanie np. Mnie on super "powycinał". Bo na początku też ćwiczyłam głównie killer, turbo, 6min.
Skalpele ładnie ujędrniają i wysmuklają uda.

Ja cała w zakwasach (myślałam, że już nic nie pozwoli mi poczuć tego cudownego bólu - tak, kocham zakwasy ) po najnowszym programie Ewa Chodakowska & Shape. Wczoraj i przedwczoraj. Bolą tricepsy, bolą plecy, bolą uda. Baaaardzo dużo daje zrobienie czegoś innego. To zaskakuje mięśnie

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Napisane przez agnieszka 21

Hej,
ćwiczę z Ewą od 1 kwietnia skalpel

Tylko skalpel? Ja bym się zanudziła ćwicząc codziennie to samo Jest mnóstwo innych zestawów Ewy. Już w sumie nie jesteś taka początkująca i spokojnie możesz brać się za total fitness - jest ich w sumie 6. Killera, turbo... 6minutówki.... Skalpel II, Skalpel Wyzwanie. Skalpel pewnie już nie sprawia Ci problemu.

[ditaa]

Jakos nie jestem przekonana do skalpela, troche zbyt malo dynamiczny jak dla mnie

[Ineczka33]

Napisane przez ditaa

Jakos nie jestem przekonana do skalpela, troche zbyt malo dynamiczny jak dla mnie

Ale dobrze rzeźbi . A dla większej dynamiki mieszaj skalpel np z Mel B.

[ananonda191]

Napisane przez Ineczka33

Ale dobrze rzeźbi . A dla większej dynamiki mieszaj skalpel np z Mel B.

Albo jak potrzebujesz dynamiki, możesz dodawać intensywne 6minutówki lub huragany Tomka dla zwiększenia intensywności. Ewa kiedyś polecała jak zrobić ze skalpela wyzwanie takiego skalpelo-killera. Zatrzymywać go co 15min i robić huragana albo inne cardio.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez ditaa

Jakos nie jestem przekonana do skalpela, troche zbyt malo dynamiczny jak dla mnie

Jak tak lubisz dynamikę, to polecam trening, który przedwczoraj ukazał się w sprzedaży - Super Kardio. Taka mieszanka turbo i killera jak dla mnie. Spodoba Ci się.

[Jak_nie_my_to_kto]

Ja dzisiaj 20 minutowy trening ud i pośladków z Natalią Gacką, a6w i skakanka