2018-12-03, 19:54 | #91 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Ooj rozumiem Cię. Wiedzą na czym polega praca w żłobku i tak samo wiedzą ze dzieci wyrastają z pieluch itd. Powinny uszanować to ze rodzic się stara w domu by dziecko rozstało się np z pieluchą a nie tak olewać temat bo im się zapewne nie chce... ehh Brawo dla Córci duża kobitka już bez pieluchy śmiga Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ---------- Co do ochraniaczy i książek pod łóżeczkiem to tez o tym słyszałam m.in. u mamy ginekolog ale i wcześniej również. Ochraniacza na razie nie będę stosować bo nawet nie mam jak w koszu Mojżesza tak samo książki. Przy drugiej dzidzi jak już normalnie od samego początku będzie łóżeczko to motyw z książkami wykorzystam, a ochraniacz od ściany nie wydaje mi się złym pomysłem. Nawet chyba ten chłód by ograniczał co bije od ścian. No ale co kto lubi - sprawa indywidualna Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
|
2018-12-03, 19:55 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 376
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Oprócz tej pogadanki live znalazłam też starszy wpis mamy ginekolog (https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-...i-lozeczkowej/) i wrzucam cytat:
"W łóżeczku poza dzieckiem, w ewentualnym śpiworku, nie powinno się w zasadzie znajdować nic więcej. Wspomniane już wyżej kołderki, kocyki czy poduszki ale także bardzo popularne ochraniacze szczebelków, maskotki czy kokony zwiększają ryzyko SIDS zwłaszcza u starszych niemowląt, które w czasie snu mogą do nich âdopełznąćâ a niestety nie mają jeszcze wykształconego odruchu odpychania czy odsłaniania buzi. W samych tylko Stanach Zjednoczonych w latach 2006-2012 z powodu zastosowania ochraniaczy do łóżeczka przynajmniej 48 niemowląt zmarło z powodu uduszenia się. I ta liczba nadal wzrasta. Z tego powodu ich użycie zdecydowanie nie jest zalecane, a w niektórych krajach nawet zabroniono ich sprzedaży. Pamiętajcie, że obecnie łóżeczka niemowlęce są tak produkowane, aby nie stwarzać ryzyka zaklinowania się głowy między szczebelkami." Wiadomo, że każdy zrobi jak uważa . Ja wolę nie ryzykować, bo nigdy bym sobie nie wybaczyła gdyby coś się stało. Dodatkowo mniej rzeczy do łóżeczka mam do kupienia, więc pieniądze mogę na inne przedmioty z wyprawki przeznaczyć Aaaaa i spóźniona witam nasze nowe "styczniowe" mamy . Ostatnio co raz gorzej mi się zasypia, więc w łóżku w nocy, czytam i nadrabiam nasz wątek, listopadowy, styczniowy, a nawet lutowy 2019.
__________________
Klarcia |
2018-12-03, 20:01 | #93 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
No trzymam kciuki aby u Ciebie sprawnie to poszło Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ---------- Cytat:
Jejuuu tylko ja widzę mnóstwo dziwnych znaczków w tej wiadomości ? Aż ciężko się to czyta i trochę mi to zajęło jeszcze nie do końca ogarniam tego tapatalka i nie wiem czy to wina jego z tymi znakami ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
||
2018-12-03, 20:05 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Poza tym nawet w tym tekście pisze o starszych niemowlętach. Kulkutygodniiwe dziecko odpowiednio ułożone nie udusi się ochraniaczem wydaje mi się. Zresztą jak by się miały do tego gondole wózka i wyściółki w nich. Też są miękkie, a miejsca znacznie mniej niż w łóżeczku. Ja nikogo nie przekonuje do swoich racji. Być może mój trzeci syn będzie wiercipietkiem i zmusi mnie do zdjęcia ochraniacza. Po prostu do tej pory moje doświadczenia nie pokazały żadnego zagrożenia dla dzieci w tej kwestii. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Leoś http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3th34quw.png Franio http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3h9hdz85.png |
|
2018-12-03, 20:10 | #95 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z fantasmagorycznych stanów mojej świadości.
Wiadomości: 561
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Hej dziewczyny. Melduje sie tez w nowym wątku! Gratuluję świeżo upieczonym mamusiom,gratuluje udanych wizyt i witam tez nowe mamy.
U mnie caly dzien po tej koszmarnej nocy ciężki. Siedzę jak na szpilkach. Wymiotowałam i rano i wieczorem,czyści mnie trochę,brzuch mnie strasznie boli(ale stawiam,że to od ciągłych ataków kaszlu). Żyje nadzieją,że moze faktycznie samo z siebie się zacznie,ale nie chcę się nakręcać. Ogolnie czuję się na tyle fatalnie, ze nie mam siły wstać siku a co dopiero rodzić Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
http://maxymalizacja.blogspot.com/ |
2018-12-03, 20:12 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Leoś http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3th34quw.png Franio http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3h9hdz85.png |
|
2018-12-03, 20:14 | #97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Jejuu dziewczyny wiecie jak mnie już meczy ten brzucho ? od kilku dni mam te skurcze, dzisiaj to samo ale im później dzisiaj tym mocniejsze te twardnienie brzucha. Takie strasznie niekomfortowe już są, momentami tak się zepnie tez brzuch ze aż nie wiem... szczypie wręcz ? Nie wiem jak to opisac. Dziwne fale prądu w kroku czuje, czasami takie fest mocne ze czuje jakby leciało coś ze mnie i lecę do łazienki a tam ledwo co siusiu zrobię np. Raz mi się chłodno zrobi, a raz tak gorąco jak w piecu (jak np. przed chwilą). Ehh nie ogarniam już pomału tej końcówki - meczy strasznie
Wybaczcie ale chwile słabości miałam... jutro wygadam się położnej bo przychodzi do mnie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
2018-12-03, 20:14 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 376
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Irmusia Ty jako doświadczona mama, już na pewno nie jedno "przerobiłaś" przy swoich chłopakach i sama najlepiej wiesz co Ci się sprawdzało przy nich .
Ja z racji tego, że o dzieciach nie mam pojęcia posiłkuję się wiedzą innych, a mamę ginekolog akurat bardzo lubię i szanuję, więc korzystam z jej rad. WerkuUuS nie mam pojęcia czemu tak Ci się to wyświetla. Ja tekst widzę normalnie, pisałam na laptopie. Dzięki tym Twoim wcześniejszym bólom organizm się już przygotowuje do porodu i prawdopodobnie samo rodzenie pójdzie dużo sprawniej, dlatego poniekąd Ci ich zazdroszczę.
__________________
Klarcia Edytowane przez nikkita Czas edycji: 2018-12-03 o 20:17 |
2018-12-03, 20:16 | #99 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Łącze się w bólu ciężkiego dnia Mnie rano czyściło potem cały dzień brzuch twardnieje jak skala. A teraz w dodatku przy mega twardym i spiętym brzuchu Mała ma czkawkę Poszłabym spać ale no jak co noc nie zasnę tak szybko. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
|
2018-12-03, 20:17 | #100 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 422
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Kamaska, tymi różnicami w przybieraniu bym się mocno nie martwiła. Mój przybrał raz 1500 g w 4 tyg, później 200 g w 2 tyg, teraz 300 g w tydzień. Prawda jest pewnie gdzieś po środku. Jedno usg mogło być niedoszacowane, drugie przeszacowane, mogło dziecko trochę przystopować (tak po prostu), mogły wody zafałszować. Ja się oczywiście też zestresowałam trochę, ale serio chyba nie ma co aż tak analizować, tym bardziej, że te usg to tylko szacunki. U mnie dziś 3700, a jeszcze 2 tyg do terminu i brak oznak porodu Póki co jest plan, że czekamy do terminu i jednak mam próbować SN. Zobaczę co wyjdzie za tydzień na usg. Jak znowu mocniej zaczął przybierać to chyba włączył mi się tryb panikary, że takiego dużego (powyżej 4 kg) nie urodzę Też witam nowe mamusie |
|
2018-12-03, 20:19 | #101 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
A jak cytowałam Twój tekst to normalnie go widziałaś czy właśnie takie hieroglify ? No jeżeli jest tak jak mówisz - ze dzięki temu lepiej mi pójdzie poród - to podniosłaś mnie lekko na duchu, serio Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
|
2018-12-03, 20:27 | #102 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 376
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
W Twoim cytowaniu właśnie takie dziwne hieroglify. Może przez to, że wklejałam cytat jakoś formatowanie się pokiełbasiło i nie wszędzie dobrze się wyświetla. Położne na SR nawet wspominały o tym, że lepiej mieć skurcze wcześniej, żeby szyjka się przygotowała i rozwarcie zrobiło za wczasu niż przeżywać to wszystko w "dzień porodu". Wtedy chyba ma się kumulację bólu na raz. Oczywiście każdy poród jest inny, więc też różnie bywa.
__________________
Klarcia |
|
2018-12-03, 20:31 | #103 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
No oby tak było jak mówisz. Czasami mam wręcz uczucie jakby ktoś mnie złapał za tą szyjkę i pociągał za nią w dół i przy tym takie prądy czuć dziwne brrr Wrócę do Ciebie z informacją zwrotną po porodzie czy się sprawdziło to info czy nie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
|
2018-12-03, 20:56 | #104 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Nowa Ruda
Wiadomości: 538
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
20.12.2018 - Marcel |
|
2018-12-03, 21:14 | #105 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Asioka jeśli to się powtórzy to zadzwoń ze skarga i tyle. Ja rozumiem ze dzieci dużo i nie są w stanie poświęcić każdemu 100 proc uwagi ale taka jest ich praca i no niestety muszą tak robić. Powodzenia i nie denerwuj się fajnie ze córcia od razu zalapala i oby tak dalej ☺
Cytat:
Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
|
2018-12-03, 21:24 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 196
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Dziewczyny a jak to jest z odbijaniem po jedzeniu? Trzeba za każdym razem?
Będziecie robić lewatywę w domu jak się zacznie akcja? W szpitalu gdzie będę rodzić nie robią i na sr położna mówiła żeby zrobić jeśli dzięki temu bedziemy czuć się bardziej komfortowo. Ja dziś kupiłam ten roztwór ale w sumie nie wiem czy użyję. Dodatkowo nie można tego stosować jak odejdą wody tylko przy regularnych skurczach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-12-03, 21:35 | #107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Mnie czysci codziennie do poludnia od okolo trzech tygodni
Jutro rano maz idzie na ostatnią jaką ma w tym roku służbę na 24h... Oby sie akurat jutro nic nie wyklarowalo u mnie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Cytat:
Lewatywe mam w standardzie w szpitalu po wejściu na ip Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-12-03, 21:39 | #108 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 283
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Ja mam ze szpitala wykaz leków przeczyszczajacych których mogę użyć przed stawieniem się na oddziale. Jeszcze nie kupiłam nic. Tam są zarówno wlewy jak i czopki. Wolę czopki bo sama ogarnę. Z lewatywa musiałby chyba pomoc mąż a nie za bardzo bym tego chciała. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Leoś http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3th34quw.png Franio http://www.suwaczki.com/tickers/j5rb2n0a3h9hdz85.png |
|
2018-12-03, 21:52 | #109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka
__________________
PM'17 |
|
2018-12-03, 21:53 | #110 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Kurczę widzę, ze nie jestem sama z tymi skurczami. Codziennie pod wieczór brzuch jak skala i ból jak na okres, momentami dosc bolesny.
Nie wspomnę o tym jak mała napiera na pęcherz i mam wrażenie jakby główka dobijała sie do wyjścia - straszne;/ mdłości i czyszczenie takie organizmu mam od 1,5 tygodnia.. niby organizm sie oczyszcza przed porodem
__________________
|
2018-12-03, 21:53 | #111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ł.
Wiadomości: 10 270
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka
__________________
PM'17 |
|
2018-12-03, 22:00 | #112 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 085
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Kurcze ja się zastanawiam czy jak postawimy dostawkę jednym bokiem do ściany, to nie będzie za zimno bobasowi...ale to by było najlepsze ustawienie. |
|
2018-12-03, 22:17 | #113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 422
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Ja ostatnio kupiłam czopki glicerynowe (polozna polecała), nie wiem czy użyje. Lewatywy raczej nie planuje.
|
2018-12-03, 22:20 | #114 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2018-12-03, 22:42 | #115 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
W moim szpitalu lewatywa na szczęście jest w standardzie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:39 ---------- Wiecie ze te skurcze się nasiliły później ale tak konkretnie i łapały przez pół godziny. No taki ból mnie trzymał ze musiałam wstawać bo nie wiedziałam w jakiej pozycji będzie mi najlepiej potem na szczęście ustało i poszłam się kapać. I muszę Wam powiedzieć ze udało mi się ogolić! Aaa jestem z siebie dumna xD i bardzo pomocne były przy tym wielkie lustra na ścianach nad wanna xD ha Lecę spróbować spać bo coś czuje już spinanie jak zwykle. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
|
2018-12-03, 22:45 | #116 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
U mnie w szpitalu nie robią lewatywy i chyba bym nie chciała. Mam nadzieję że się wypróżnię sama pod wpływem stresu. W zeszłym roku byłam na oddziale ginekologicznym bo miałam operację i wtedy rozdawali czopki ale mi nic nie pomogły.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-12-04, 06:05 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Dzień dobry, ja już wstałam w kiepskim nastroju, nie mam apetytu i tylko chce mi się płakać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ---------- Dzisiaj wizyta, a miałam nadzieje że już na nią nie będe musiała iść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-12-04, 06:18 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
U nas w szpitalu tez chyba nie robią. Ale w domu też robić nie będę bo się boję. Tzn boję się że zrobię przy skurczach i jeszcze w domu urodze. Jak sie stresuje to mogłabym z WC nie wychodzić wiec myślę że to pomoze ☺ Ja juz nie spie, zbieram się na ktg. Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
|
2018-12-04, 06:21 | #119 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Chciałabym powiedzieć „będzie dobrze nie martw się” ale wiem jak długo już chodzisz biedna z tym rozwarciem gotowa na poród a tu nici jeszcze chwilka i będziesz miała Dzidzie przy sobie. Mocno trzymam kciuki oby to było prędko powodzenia na wizycie. Ja nie śpię już od 5. Zrobiłam mężowi kanapki do pracy, zaliczyłam od rana już posiedzenie w toalecie a teraz tak leżę od 2h i czuje spinanie brzucha i podbrzusza. Teraz do tego doszły jeszcze plecy. Momentami tak mocno mnie ściska ze aua aż mi niedobrze bleeh Jak całą ciąże byłam zadowolona bo zero objawów tak teraz mnie lekko wykańcza ta końcówka Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ---------- Cytat:
Powodzenia na ktg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.* *Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.* |
||
2018-12-04, 06:34 | #120 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
|
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:32.