Mamy tutaj swoją bazę - czyli już trzy lata razem. XI-XII.2009

[martaN23]

Napisane przez zebra666

Przyzwyczajam się. Czasami myślę, że spoko, innym razem bardzo nie chce mi się tam iść. Jest bardzo intensywnie, cały czas się zapiernicza. Nie ma czasu na nic... Pracownice są super, szefowie ok, ale kierowniczka starej daty dosyć męcząca bywa. Cały czas coś chce i woła... Odrywa od róznych robót, jest to dla mnie zbyt haotyczne. Wracam wytyrana. Ale cieszę się z pracy... Z żadnego miejsca gdzie składałam CV nie otrzymałam telefonu... A właśnie skończył się węgiel i będę mogła za kilka dni dokupić tonę, będzie za co. Dla nas nie będzie na szaleństwa jakieś( a nie ukrywam, że dawno sobie nikt nic nie kupił i teraz by się chciało...) ale może za miesiąc

pocieszę cię ,że i u mnie kolorowo nie jestjuz mnie wysyłaja na urlop 4 dniA pytałam czy coś wiadomo czy przedłużą mi umowę to cisza-to znaczy jedna kierowniczka tak twierdzi inna że na pewno będzie 2 umowa i taka to robota tam jak 4 kierowników a jeden sklep hiii

[zebra666]

Ja mam zlecenie, więc w sumie w razie jakby im coś nie odpowiadało z miejsca mogą mnie zwolnić. Ogólnie tu trzeba zapierniczać, jak się potrafi robić szybko i ma się cierpliwość to nie ma problemu. Mam nadzieję, że ci przedłużą umowę!

[asioczka]

Dziewczyny, wszystkiego naj w nowym roku!

[Agusia_a9]

Napisane przez martaN23

ta... ja jeszcze jutro i po długim czasie pierwszy tydzień pracy za mnąogólnie jest ok sama jestem mam swoją kasę sama się rozliczam jak duża kolejka dzwonię po 2 kasę i jest w miarę ok.Tylko te moje plecy tak strasznie boląmyślałam że będą mnie bolały nogi albo ręce,bo przecież trochę się tego przewija -bo tam kasowanie bez przerwy cały czas tyle ludzi.Nie wiem pomyśle chyba nad jakims pasem na kręgosłup może?Oli na razie zdrowa jak się rozchoruje no to nie wiem co zrobię.Pracuję tylko 3,5 h albo 4 zależy od tygodnia i w grudniu mam tylko 1 pracujaca sobotę .warunki fajne -sama zaprowadzam Oli i odbieram .pieniądze to wiadomo za wiele tego nie ma ale dla nas to dużo ,bo częśc rachunków bedzie zapłacona no i ja już inaczej funkcjonuję -tak między ludźmi

może rzeczywiście spraw sobie ten pas, bo szkoda jednak stracić pracę, tym bardziej, że sama piszesz, że fajnie tak między ludźmi.. może szukaj też czegoś innego międzyczasie, a póki jest okazja i możliwość zarobienia.. i fajnie, że tak mało godzin, masz czas odpocząć

Napisane przez magdawikp

Ale cisza - Dziewczyny gdzie jesteście? tylko FB?

nie tylko ;p

Napisane przez martaN23

życie w biegu i ja Oli ma zapalenie oskrzeli -byliśmy na pogotowiu niania się rozchorowała tż na szczęście ma 2 zmiany do środy a czwartek i piatek to nie wiem co z nią zrobię-może dziadek przyjedzie nie wiem .Dobrze,że to tylko 4 godzinki.Nie pamiętam czy sie wam chwaliłam,ze kupiłam nowy zlew granitowy do kuchnipłyta gazowa zamówionai jak tylko tż znajdzie czas to zabierze się za niąPosiadam tez w końcu szybkowarcudowna sprawaA żeby nie było tak kolorowo to auto wymaga pogrzebania jakies 2tys

zdrowi już? i gratuluję zakupów, wiem jak to cieszy, jeszcze jak samemu się na nie zarobiło to tak ciężko tę kasę wydać .. ;p

Napisane przez magdawikp

u nas tez "kolorowo"
Iza ma zapalenie zatok, dwa tygodnie temu była angina i antybiotyk, teraz też antybiotyk, młody się trzyma, choć przy tej pogodzie u niego to moment
a mój TŻ mi wykręcił numer - w niedzielę wieczorem wyjeżdżał, no i ja rano dzieci do przedszkola i szkoły a nie mam kluczyka od auta, szukam i szukam, w końcu dzwonię do niego a on faktycznie go wziął - nie wiem po co zresztą on też nie wie po co - drugi kluczyk z pilotem uszkodzony, aby do pracy pojechać wzięłam od koleżanki auto, do lekarza z młodymi pojechałam z sąsiadem, obłęd jeden mały kluczyk a tak skomplikował plany.
i nawet nie mogłam wrzeszczeć na TŻta

zamieszanie z poplątaniem i zdrówka dla Izy

Napisane przez gochaa_p

swieta, swieta i po swietach..i znow 1 kg do przodu
właśnie maz mi oznajmil ze w ramach prezentu na swieta i urodziny dostane - wizyte u dietetyka! cisze się bo nadwaga mi już przeszkadza ale boje się ze nie dam rady wytrwać na diecie :/ no i boje się tyvch pomiarow tłuszczu itp. jutro bde dzwonic i się umawiać, no i musze się dowiedzieć jakie badania trzeba zrobić. trzymajcie kciuki zebym wytrwała. 15 kg musze wazyc mniej!

zazdroszcze! daj znać co i jak, ja działamna własną rękę, ale chciałabym, żeby ktoś mi dietkę ułożył, jednak nie jest to takie tanie, a ja wole kasę wydać na nowe ciuchy do biegania ;p

Jak tam mamuśki po sylwestrze ? wybawiłyście się ? odpoczęłyście od dzieci ?;p ja właśnie wróciłam z uczelni i chwilę odpoczywam, niech te studia się w końcu skończą bo już nie wyrabiam, dość, że od pn- pt praca 8-16 to każdy weekend spędzam na uczelni, brak czasu wolnego na coolwiek, jedynie wieczorami pozostaje mi bieganie, ale skręciłam kostkę i teraz nawet biegać nie mogę. nieudolność

pozdrawiam wieczornie

[gochaa_p]

Agus, no ja mam nadzieje ze z ta dietetyczka wypali, oby.

[zebra666]

Latem biegałam, ale przerzuciłam się na Chodakowską i Mel B. Przedtem ćwiczyłam codziennie, odkąd pracuje rzadziej, ale staram się nie przestać. Widzę pozytywne zmiany i chciałabym to utrzymać.

[gochaa_p]

ja dzis mialam swoje cwiczenia z szufla przy odsniezaniu :P

[zebra666]

To ja mam aerobik w pracy- jak rozładunek towaru mam, albo rozkładam go na sklepie i magazynie.

[Agusia_a9]

Napisane przez gochaa_p

ja dzis mialam swoje cwiczenia z szufla przy odsniezaniu :P

aleś kreatywna

Napisane przez zebra666

To ja mam aerobik w pracy- jak rozładunek towaru mam, albo rozkładam go na sklepie i magazynie.

ja wykupiłam karnet na siłkę, dwa razy w tygodniu, i dwa razy bieganie, muszę być do walentynek laska, bo jadę nad morze, na bal- 15lecie firmy do ładnego hotelu więc trzeba ładnie w kiecce wyglądać

poza tym urlop mi się kończy dziś, jak to to tak? jutro do pracy, o w mordę jeża trzeba będzie wstać o 6:30

[zebra666]

Ja zostaje przy ćwiczeniach w domu. Bieganie mnie nie wciągnęło... Prędzej wygibasy z Ewą lub Mel B.

[gochaa_p]

ja nie umiem cwiczyc w domu, wszystko mnie rozprasza, szybko sie nudze. ja musze miec nad soba bat, dlatego dla mnie tylko cwiczenia w grupie, na co tez sobie teraz pozwolic nie oge bo tesc mi nie chce z dziecmi zostac :/ Poczekam do wzesnia, mam nadzieje ze jak oboje posle do przedszkola, szkoly to cos sie uda wykombinowac. na razie stawiam na diete.

Jak tam u Was dziewczeta w Nowym Roku ? jak nastroje po swietach.

Wojtek dzis byl tak szczesliwy ze idzie do przedszkola ze od 6 juz nie spal i co chwile sie pytal kiedy wychodzimy :P steskil sie za kolegami :P

[martaN23]

Napisane przez gochaa_p

ja nie umiem cwiczyc w domu, wszystko mnie rozprasza, szybko sie nudze. ja musze miec nad soba bat, dlatego dla mnie tylko cwiczenia w grupie, na co tez sobie teraz pozwolic nie oge bo tesc mi nie chce z dziecmi zostac :/ Poczekam do wzesnia, mam nadzieje ze jak oboje posle do przedszkola, szkoly to cos sie uda wykombinowac. na razie stawiam na diete.

Jak tam u Was dziewczeta w Nowym Roku ? jak nastroje po swietach.

Wojtek dzis byl tak szczesliwy ze idzie do przedszkola ze od 6 juz nie spal i co chwile sie pytal kiedy wychodzimy :P steskil sie za kolegami :P

Hej ja jestem na urlopie próbowałam załatwić ten termin wycięcia migdałków u nas dopier ok 2017 obdzwoniłam wrocław i tu okolice u nas juz nie rejestrowali w ogóle Wsadziłam Oli w autobus pojechałyśmy do szpitala do zastępcy ordynatora i termin sie znalazł na 28 października takze jestem zadowolona .Ona ciągłe problemy z tym migdałem gardło zawalone teraz też znowu na antybiotyku juz mam dość normalnie....Tż dziś ma zabieg na tego paznokcia po wypadku w pracy i znowu będzie na L4 musi to zrobić bo mu wrasta i boli-oni w pracy oczywiście z fochem no jak on tak moze......Ja jestem w domu do niedzieli później ide do roboty może w końcu mi powiedzą co z moją umową?Nie wiem chciałabym bardzo bo pieniądze teraz juz się w ogóle przydadzą jak tż na zwolnieniu bedzie...

[magdawikp]

Napisane przez Agusia_a9

o w mordę jeża trzeba będzie wstać o 6:30

o 6.30 Aguś to ja już śmigam autem do pracy o w mordę to jest o 4.45 jak wstaję

Napisane przez gochaa_p

ja nie umiem cwiczyc w domu, wszystko mnie rozprasza, (...) na razie stawiam na diete.

ja też sama w domu to nie mam bata ale z koleżanką jak jesteśmy na basenie kijkach czy zumbie to wytrzymuje godzinę i mi się nie nudzi
co do diety ja jestem mega zadowolona mam -14 i do zrzucenia 13 ale bez ćwiczeń to mało, moja dietetyczka to cały czas mi gada o ćwiczeniach

Napisane przez martaN23

Hej ja jestem na urlopie próbowałam załatwić ten termin wycięcia migdałków u nas dopier ok 2017 obdzwoniłam wrocław i tu okolice u nas juz nie rejestrowali w ogóle Wsadziłam Oli w autobus pojechałyśmy do szpitala do zastępcy ordynatora i termin sie znalazł na 28 października takze jestem zadowolona .

o matko ale terminy - ja z Izką miałam pierwszy wyznaczony jakis 1 miesiąc od wizyty

[martaN23]

Napisane przez magdawikp

o 6.30 Aguś to ja już śmigam autem do pracy o w mordę to jest o 4.45 jak wstaję



ja też sama w domu to nie mam bata ale z koleżanką jak jesteśmy na basenie kijkach czy zumbie to wytrzymuje godzinę i mi się nie nudzi
co do diety ja jestem mega zadowolona mam -14 i do zrzucenia 13 ale bez ćwiczeń to mało, moja dietetyczka to cały czas mi gada o ćwiczeniach



o matko ale terminy - ja z Izką miałam pierwszy wyznaczony jakis 1 miesiąc od wizyty

no to jest masakra jakaś ale spoko napiszę do szpitala ponoć przyśpieszaja terminy zobaczymy co tego będzie.Na razie jest kiepsko Oli w zasadzie od 2 miesiecy jest cały czas chora i cały czas to samo

[gucia6]

a mnie cwiczenia nie nudza, ale tylko te ze sztanga
bo jakies Ewki, Melki i inne jakos do mnie nie przemawiaja
i teraz mam motywacje do cwiczenia, bo za miesiac biore udzial w triatlonie ... o rower, 10 km, i bieganie, tylko 2 km, sie nie boje... troche przeraza mnie plywanie w oceanie... co prawda tylko 250 m, ale mam cykora przed stworzeniami wodnymi

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Marta, a moze pozwol sie Oliwii wychorowac... przeciez te ciagle infekcje to swiadcza tylko o oslabieniu organizmu i uniemozliwieniu rozwoju systemu immunologicznego
i przy tych antybiotykach nie zapomnij o podawaniu jej jakichs probiotykow

[gochaa_p]

no brawo Guciu powodzenia w triatlonie.

moi lekko zaziebieni , zostawiłam Wojtka w domu , pojdzie w poniedziałek dopiero, nie chce zeby to sie rozwineło, lepiej zeby troche sie podkurował w domu.

[pietrusia]

A co u Kareniny gdzie ona się podziewa???

[kachula27]

Hej mamuski dawno nie zagladałam

Marta udało sie cos załatwic z terminem?
My w maju wycinalismy migdalki i dzisiaj pierwszy raz Mati zachorowal,tzn goraczkuje i ma lekko czerwone gardło

Magda wowwww -14 ale Ci zazdroszcze,ja od czasu swopich -22 kg zdarzylam juz 10 przybrac od nowa,ciagle sobie obiecuje ze przejde na diete i zaczne cwiczyc ale jakos nie mam sily podejsc do tego


Gucia gratulacje!!!!Oj ja tez bym sie bała pływac w oceanie


U nas chorobowo od dzisiaj a juz tak długo mielismy spokoj z wszelkimi chorobskami
Pozdrawiamy

[gucia6]

Pietrusiu nie wiem co z Karenina... odpisala mi jakis czas temu ze moze zalozy konto na fb, ale od tamtej pory cisza...
podejrzewam ze ma dosc zajec z mama i mieszkaniem

[martaN23]

Napisane przez kachula27

Hej mamuski dawno nie zagladałam

Marta udało sie cos załatwic z terminem?
My w maju wycinalismy migdalki i dzisiaj pierwszy raz Mati zachorowal,tzn goraczkuje i ma lekko czerwone gardło

Magda wowwww -14 ale Ci zazdroszcze,ja od czasu swopich -22 kg zdarzylam juz 10 przybrac od nowa,ciagle sobie obiecuje ze przejde na diete i zaczne cwiczyc ale jakos nie mam sily podejsc do tego


Gucia gratulacje!!!!Oj ja tez bym sie bała pływac w oceanie


U nas chorobowo od dzisiaj a juz tak długo mielismy spokoj z wszelkimi chorobskami
Pozdrawiamy

Guciu ale co znaczy dać jej sie wychorować?jasna cholera to normalne że ona ma taki mokry kaszel od 2 miesięcy?dostaliśmy od laryngologa skierowanie na rtg zatok bo mówi że ten kaszel jest straszny
Kachula odroczenie dopiero skrobię....
A powiedzcie co z waszymi dzieciakami wszycy ida do pierwszej klasy czy próbujecie odraczać?Ja zapiszę Oli w poniedziałek do poradni i spróbujemy z odroczeniem bo uważam że ona emocjonalnie nie jest gotowa pójść normalnie do 1 klasy

[zebra666]

Magda gratuluję zrzuconych kilogramów! Niezły wynik!

Marta współczuję chorowania... Co do przedszkola, szkoły nie wiem jeszcze. Zależy co powie pani z przedszkola, bo ostatnio bardzo chwali Piotrusia. Poszedłby z przyjaciółmi teraz jakby co. Chłonie wiedzę, i chce się uczyć. Nic na siłę, ale jeśli pani uzna go za gotowego nie będę też hamowała.

[gochaa_p]

ja nie bede odraczac. jest niedojrzały i cienko to widze, ale nie wiem czy odroczenie to taka dobra mysl do konca. jak sobie nie poradzi to najwyzej dwa lata bedzie robil pierwsza klase

[gucia6]

Marta chodzi mi generalnie o to, zeby dziecko nawet jak ma goraczke, to nie podawac z marszu lekow, ani tym bardziej antybiotykow... niech ta goraczka bedzie, temperature mozna zbijac zimnymi okladami... a kaszel tez do czegos jest... zamiast kolejnego antybiotyku, czy wziewu lepiej podac cos rozluzniajacego wydzieline...
za iles lat takie antybiotykowe dzieci beda walczyc z candida i innymi problemami zdrowotnymi, a lekarzom nawet nie przyjdzie do glowy zeby sprawdzic np krew wlasnie pod katem grzybicy

i naprawde chcesz mala poslac na rtg?

[martaN23]

Napisane przez gucia6

Marta chodzi mi generalnie o to, zeby dziecko nawet jak ma goraczke, to nie podawac z marszu lekow, ani tym bardziej antybiotykow... niech ta goraczka bedzie, temperature mozna zbijac zimnymi okladami... a kaszel tez do czegos jest... zamiast kolejnego antybiotyku, czy wziewu lepiej podac cos rozluzniajacego wydzieline...
za iles lat takie antybiotykowe dzieci beda walczyc z candida i innymi problemami zdrowotnymi, a lekarzom nawet nie przyjdzie do glowy zeby sprawdzic np krew wlasnie pod katem grzybicy

i naprawde chcesz mala poslac na rtg?

no strasznie się boje tego rtg:::::::::::::::::::: przecież ona jeszcze mała jesta z drugiej strony może coś jednak z zatokami? nie wiem co mam z nią zrobić
Teraz wam powiem bombę sasiad sobie wymienia rury wodne i odciał wszystkim wodę czujecie ja cały zlew garów i nawet nie mam wody na herbatę dla dziecka powaliło ich tam normalniejak nie walą mużą po kilka godzin to teraz wode odcinaja i maja wszystkich w du...

[gochaa_p]

co za h... z tego sasiada
powinien wam powiedziec zebyscie sobie wde napuscili!!! ja bym tam juz rumor zrobiła !!!!

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

a nie da sie tego rtg unieknac? u alergologa juz byłyscie? u nas na infekcje najlepiej działa Pulmocrt. teraz mam go od alergologa na znizke za 3 zł i jak tylko dzieci łapie to od razu ich inhaluje. no i odpukac od czerwca bez antybiotyku a tez mi przeciez non stop chorowali.
teraz przeziebienia same ( odpukac !!!)

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Ewcia juz miała dwa rtg w swoim zyciu oba w szpitalu prz zapaleniu płuc

[martaN23]

Napisane przez gochaa_p

co za h... z tego sasiada
powinien wam powiedziec zebyscie sobie wde napuscili!!! ja bym tam juz rumor zrobiła !!!!

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

a nie da sie tego rtg unieknac? u alergologa juz byłyscie? u nas na infekcje najlepiej działa Pulmocrt. teraz mam go od alergologa na znizke za 3 zł i jak tylko dzieci łapie to od razu ich inhaluje. no i odpukac od czerwca bez antybiotyku a tez mi przeciez non stop chorowali.
teraz przeziebienia same ( odpukac !!!)

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Ewcia juz miała dwa rtg w swoim zyciu oba w szpitalu prz zapaleniu płuc

tak u alergologa mamy contrachist stale

[gochaa_p]

Napisane przez martaN23

tak u alergologa mamy contrachist stale

Wojtek tez Contrahist i Monkaste, przy takiej zimie kazała mu dawac . jakby był mroz moge odstawic

[martaN23]

słuchajcie my mamy ostre zapalenie zatok i antybiotyk później lampy normalnie tylko sie zastrzelić chyba

[pietrusia]

U nas tez ciagłe choroby we wtorek rano Kamilka skonczyła antybiotyk a na wieczór lekarz dał jej kolejny
Wreszcie znalazłam laryngologa który zbadał ja specjalistycznie miał swietny sprzet do badań.... i co..... trzeba usunąć trzeci migdł i ma płyn w uszach..... nie wiem zawsze byłam anty nastawiona na usuwanie tego migdała ale chyba nie bedziemy mieli wyjscia jest dopiero 6 luty a Kamilka już ma w tym roku 3 antybiotyk no kur...... zapisalismy sie na zabieg na 5.07.15r (rocznica naszego slubu) mowił lekarz ze bedziemy leczyc do tego czasu i jesli nic nie bedzie lepiej to robimy zabieg.....

[gochaa_p]

hej
u nas odpukac anty nie było od czerwca , oby tak zostało

ja tez nie jestem zwolennicza wycinania migdałkow, ale nie wiem co bym zrobiła jakby mi lekarze zalecali, pewnie bym uległa namowom, w koncu to oni medycyne studiowali i znaja sie lepiej

Pochwale sie
Ewcia juz mi pieknie woła sisi i kupe, robi na nocniczek, czasem do kibelka Choc wpadki tez sie zdarzaja. na noc i na wyjscie pielucha to mus.