Co mówicie...?

[Ravissante]

Napisane przez Chii1986

Mam dokładnie to samo...niestety,uprawiani e seksu gdy za ścianą są rodzice i trzeba być cicho i uważać na to by łóżko nie skrzypiało nie jest dla mnie miłe..a przynamniej nie tak jak seks w wolnym mieszkaniu.

hihi no oczywiście że jak jest mieszkanko wolne to lepiej ale czasem moj tak mnie rozpala ze a ja jego ze nie mozemy sie opanowac mimo ze ryzyko jest ze ktos nas przylapie ah ta adrenanina


...kiedys tez w wakacje posunelismy sie nawet dalej i dlatego ze bylismy w pokoju z mama bo nam namiot zalalo a nie moglismy sie opanowac przed checia wspolzycia to lezac razem na lozku (oczywiscie w nocy) dokladnie jakies pol metra od lozka mojej mamy kochalismy sie po cichutku na lyzeczki nasza slodka tajemnica hihi mama sie oczywiscie nie dowiedziala aj ale by bylo ...

[Iceberg]

Mysle, ze w tych momentach slowa sa zbedne. Czasami tylko wyznajemy sobie milosc. Poza tym nasz seks jest zbyt intensywny aby byla mozliwosc pogaduszek ;p Jakbym mial jeszcze cos mowic to bym sie chyba udusil, z kolei partnerka krzyczy sobie na potege wiec sila rzeczy tez nic nie mowi
A jak to jest z wami, tez nie mozecie wytrzymac i po prostu krzyczycie z rozkoszy? Przyznam, ze ja to nawet lubie, krzyk to swego rodzaju doping, poza tym dzieki niemu wiem w jakim stadium orgazmu jest partnerka

[Chii1986]

Napisane przez Iceberg

Mysle, ze w tych momentach slowa sa zbedne. Czasami tylko wyznajemy sobie milosc. Poza tym nasz seks jest zbyt intensywny aby byla mozliwosc pogaduszek ;p Jakbym mial jeszcze cos mowic to bym sie chyba udusil, z kolei partnerka krzyczy sobie na potege wiec sila rzeczy tez nic nie mowi
A jak to jest z wami, tez nie mozecie wytrzymac i po prostu krzyczycie z rozkoszy? Przyznam, ze ja to nawet lubie, krzyk to swego rodzaju doping, poza tym dzieki niemu wiem w jakim stadium orgazmu jest partnerka

pogaduszki są możliwe nawet przy intensywnym seksie..w końcu rozmawiamy na początku podczas gry wstępnej a nie w chwili gdy jesteśmy blisko orgazmu..bo wtedy racja niewiele się myśli a co dopiero mówi;-)

co do krzyków i jęków...muszę umieć kochać się pocichu bo za ścianą jest najczęściej mama Tżta, tak wiec da się powstrzymać od głośnych zachowań choć bywa trudno;-) takie cichy seks to już nie to samo, krzyk wyzwala emocje i podnieca...o wiele lepszy jest seks kiedy nie trzeba się ograniczać.

[Iceberg]

Moja kochana krzyczy i chyba nie potrafi sie powstrzymac dlatego u mnie odpada "seks za sciana". Czasem to nawet troche mi glupio spojrzec w oczy sasiadowi z za sciany

[Asienka187]

Napisane przez Chii1986

Różnie bywa ale najczęściej:

zamkąłeś drzwi?
ale na pewno zamknąłeś?
muszę sprawdzić czy są zamknięte
twoja mama wróciła
ale trzeszczy łóżko, mama usłyszy,idziemy na podłoge
zmieniamy pozyjcę?
jaką pozycję robimy?
ścisz telewizor
włącz pogodę bo ten serial mnie rozprasza
nogi mnie bolą,zmieniamy pozycję

chyba nie o taką odpowiedź chodziło....chociaż na fakcie tak mówię.

a tak na serio to nie ważne co się mówi, ważne by nie grać tylko być sobą.
ja tam czasem lubię pożartować, a nawet pogadać o normalnych sprawach podczas seksu... inscenizowane jęki czy teksty w stylu "jestes cudowny ogierze"to nie dla mnie

mamy z Tżtem swój intymny język, nazwy i raczej nie bede o tym pisała na forum

Haha też tak mam

[Ravissante]

Napisane przez Iceberg

Moja kochana krzyczy i chyba nie potrafi sie powstrzymac dlatego u mnie odpada "seks za sciana". Czasem to nawet troche mi glupio spojrzec w oczy sasiadowi z za sciany

Mój chłopak też się czasem ze mnie śmieje że cały blok słyszy moje jęki

[CAPOMAN]

hmmm....jak to...co mówi facet do kobiety podczas stosunku?...


....-" Kochanie-tylko nie skończ przede mną!!!"...:ba cik:

[pearpearl]

Nie wierze...naprawde nikt nie swintuszy ?

[CAPOMAN]

eeee noo świntuszy, świntuszy....
a co mówi kobieta w czasie seksu...

-"Kochanie -przynieś krem....:--

[beoneself]

Wstałam z podłym humorem a teraz siedzę i się na głos śmieję...
Dzięki za poprawienie początku dnia

[Hwarang]

Hmm, ogólnie, rzeczy mówione w trakcie wydają się śmieszne kiedy mówi się o nich w innej sytuacji.

[Vivienne]

Napisane przez Chii1986

Różnie bywa ale najczęściej:

zamkąłeś drzwi?
ale na pewno zamknąłeś?
muszę sprawdzić czy są zamknięte
ale trzeszczy łóżko, mama usłyszy,idziemy na podłoge
zmieniamy pozyjcę?
jaką pozycję robimy?
ścisz telewizor
włącz pogodę bo ten serial mnie rozprasza
nogi mnie bolą,zmieniamy pozycję

Skąd ja to znam

[Ravissante]

Czułe słówka? czasem słowa są zabardzo wyuzdane hihi aż wstyd o nich pomyśleć a co dopiero mówić na forum

[Claris]

Ja przewaznie nic nie mówię procz standardowo: ale łózko skrzypi, nogi mnie bolą itp.. no i prócz naturalnych nieartykuowanych dźwięków Za to TŻ często mi wtedy wyznaje miłość i czuję, że to płynie prosto z głębi jego serducha. Ostatnio jednak było mi tak dobrze i czułam, że niedługo bedę i powiedziałam nie swiadoma niczego "nie przestawaj" .Te słowa tak podziałały na TŻta, że za chwilę było już po wszystkim hehe Taki malutki perwersik

[Ravissante]

my z moim Tżetem lubimy czasem się zabawić i przywdziać sobie jakieś role np ja jestem nauczycielka a on jest uczniem który przyeszdl zdać przedmiot i wtedy musi się starać aby nie oblać egzaminu

[monika21121984]

heheheh dobre ... musze tego spróbować !! a jak obleje to powtórka

[karta666]

Po % bywały i bardziej bezposrednie słowa (nie w stylu "zerżnij mnie" itp. bo takich nie lubie) których nie mowie normalnie,
ogólnie nie mówie za duzo podczas seksu, prawie wcale lub wogóle.

[martha330]

Napisane przez Ravissante

hihi no oczywiście że jak jest mieszkanko wolne to lepiej ale czasem moj tak mnie rozpala ze a ja jego ze nie mozemy sie opanowac mimo ze ryzyko jest ze ktos nas przylapie ah ta adrenanina
...

oj,znam to w takiej chwili nie sposob sie opanowac,a za sciana...uffff..no wlasnie..ciiii..tylko cicho,cichutko.....

Napisane przez Claris

Ja przewaznie nic nie mówię procz standardowo: ale łózko skrzypi, nogi mnie bolą itp.. no i prócz naturalnych nieartykuowanych dźwięków Za to TŻ często mi wtedy wyznaje miłość i czuję, że to płynie prosto z głębi jego serducha. Ostatnio jednak było mi tak dobrze i czułam, że niedługo bedę i powiedziałam nie swiadoma niczego "nie przestawaj" .Te słowa tak podziałały na TŻta, że za chwilę było już po wszystkim hehe Taki malutki perwersik

moj TZ kochany tez tak ma

[Ravissante]

Napisane przez monika21121984

heheheh dobre ... musze tego spróbować !! a jak obleje to powtórka

no dokładnie i tak można oblewać te egzaminy normalnie z przyjemnością

[pietrusia]

Zazwyczaj to mój Tz coś mówi ale ja zawsze go uciszam uwielbiam jak jest cisza i slychac tylko nasze odgłosy blogosci

[renata_b_1993]

Odświeżyłam wątek bo nawet ciekawy. Trochę ostatnio mi się nudzi
U mnie mój facet często mówi do mnie. Zazwyczaj mówi/sugeruje na co ma w danej chwili ochotę czy mam np być bliżej czy dalej (np żeby miał dostęp do moich piersi), zwolnić itp Czasem lubię się z nim droczyć Jak chodzi o mnie to zależy od nastroju i jak silnie jestem podniecona. Czasami milczę, a czasami nawet rozmowna jestem. Jak jestem mocno podniecona to np proszę go że chce intensywniej coś w stylu: "Imię" chce Cię mocniej czuć. Często też komunikujemy jeśli chodzi np o to jak ma mój facet ochotę skończyć albo ja sugeruje na co mam ochotę 'dzisiaj' albo czasem on pyta się mnie. A jak to u was wygląda w 2020r ?

[SmieszkaDadzia]

Ja nie potrafię się skupić na tyle, żeby coś mówić - i mój raczej też nie, także wsłuchujemy się w swoje odgłosy.

[Vivienne]

Napisane przez renata_b_1993

Odświeżyłam wątek bo nawet ciekawy. Trochę ostatnio mi się nudzi
(...) A jak to u was wygląda w 2020r ?

U mnie 12 lat później TŻ wciąż ten sam, ale na szczęście od ponad 10 nie ma już: "ciszej, mama usłyszy" 🤣

[renata_b_1993]

Napisane przez Vivienne

U mnie 12 lat później TŻ wciąż ten sam, ale na szczęście od ponad 10 nie ma już: "ciszej, mama usłyszy" 🤣

Czyli odgłosy na całego Pewnie jest różnica

[niemanicka]

Napisane przez chilanes

Jakbym miała wypwoiedziec coś w stylu "ohhh mój ty ogierze, rż..j mnie mocniej"... to padła bym trupem ze śmiechu i z seksu byłby na długi zcas nici
...

A to u nas akurat czeste teksty ;p

Napisane przez Chii1986

Można też złapać się za głowę,zemdleć...po pięciu minutach wstać...ponownie spojrzeć niedowierzaniem i z głosem pełnym obawy powiedzieć coś w stylu: o matko...to coś naprawde jest twoje?! boje się,że zrobisz mi tym krzywde... taaakie wielkie....

gdzieś miałam fajne teksty z serii "czego lepiej nie mówić w łóżku" niektóre były dobre
edit: znalazłam tylko pare:

tego nie rób podczas pierwszej wspólnej nocy:

-nie wzdychaj "O Boże, jaki ogromny!" głaszcząc go przy tym po brzuchu

-nie kartkuj podczas pozycji na pieska katologu IKEI narzekając,że dywan, który Ci się najbardziej podoba jest taki drogi

-gdy bedzie już po wszystkim nie chwal go słowami "jesteś w tym lepszy niż pan z kisoku naprzeciwko"

Ahahaha

Napisane przez Iceberg

Moja kochana krzyczy i chyba nie potrafi sie powstrzymac dlatego u mnie odpada "seks za sciana". Czasem to nawet troche mi glupio spojrzec w oczy sasiadowi z za sciany

Dokladnie tak To samo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ashia]

Mojemu tez sie marzy, zebym byla bardziej rozmowna, a zazwyczaj nie jestem ... wole pojeczec i pokrzyczec nawet czasami ... to wyzwala emocje .

[4eb44714e364cc1ff9389dbba04b7aef6c7662a4_5f35c5f27daee]

Kocha się facet z dziewczyną, a ona nie wydaje z siebie żadnego dźwięku. Chłopak w pewnym momencie mówi:
- Co jesteś tak cicho? Może byś troszkę pojęczała?
- OK.
Chłopak znowu zaczyna akcję, a dziewczyna jęczy:
- Dzisiaj kurde prawie się spóźniłam do pracy, zaspałam, nie było w domu nic do jedzenia, kawa się skończyła, w drodze na przystanek zauważyłam, że mi oczko poleciało, a potem stałam 20 minut i nic nie jechało, i wreszcie przyjechały 3 autobusy naraz, ale żaden 21!

[Mija62]

Wsadź go wreszcie 😂😂😂😂😂😂