ABC dla początkujących: zdobienie, malowanie na szkle, ceramice, porcelanie.

[madziczek]

Mi masa solna nie wychodzi. Próbowałam raz i coś źle ją chyba wymiszałam i się zniechęciłam.
Ja spórbuję z tymi kubkami ... moze trochę z decupagem - mam nadzieję, że się uda. Mam juz ze dwa lata kubek taki szklany ... niby to szklanka ale w kształcie kubka i było to zakupione do malowania i jeszcze nie doznało tego zaszczytu :P
Jak masz jakąś swoją pracę to wyślij mi na maila albo wklej zdjecie tu - jeżeli oczywiście masz taką możliwość.

Pozdrawiam

[malijka]

Co prawda ja używam farb do szkła tylko i wyłącznie, ale dziwnym trafem np. zdrapać nie mogę tego co namalowałam jedynie zanim wyschnie mogę niedoskonałości poprawić ... jakich farb używałaś nirshya ??

[nirshya]

Malijko, kupiłam na allegro najtańszy zestaw farb LEFRANC&BOURGOI , a ile miałam z tym perypetii, ale nic. Nawet przed chwilą poszłam poskrobać moje dzieło. i nie ma problemów, schodzi jak trzeba. Czy coś w takim razie źle robię?

Madziaczku, jak przyjedzie kamerka int. , a mam nadzieję, że w tym tyg już będzie, to ci prześlę na e-mail, bo tutaj jak ujawnię to coś to dziewczymy będą miały się z czego śmiać

[malijka]

Ojjj generalnie to nie powinno do czegoś takiego dojść ... może kiepskie farby, albo może nie wyczyściłaś butelki na początku ....


Edit: nie mogę Ci na pw odpisać bo zaznaczyłaś gdzieś, że nie chcesz otrzymywać wiadomości.
Zapytałam czy masę solną malujesz farbami do porcelany?

[madziczek]

Napisane przez nirshya

Malijko, kupiłam na allegro najtańszy zestaw farb LEFRANC&BOURGOI , a ile miałam z tym perypetii, ale nic. Nawet przed chwilą poszłam poskrobać moje dzieło. i nie ma problemów, schodzi jak trzeba. Czy coś w takim razie źle robię?

Madziaczku, jak przyjedzie kamerka int. , a mam nadzieję, że w tym tyg już będzie, to ci prześlę na e-mail, bo tutaj jak ujawnię to coś to dziewczymy będą miały się z czego śmiać

Bez przesady, napewno nie jest tak źle
Mój ulubiony kubek, który tata przywiózł mi z Krakowa wygląda tak jakby go ktoś niedoświadcozny robił - myślałam nawet, że może na sympozjum na które tam pojechał mieli jakieś zajęcia garncarskie - dodam, że mój tata nie ma z tego typu zajęciami nic wspólnego.
... więc Twoje prace napewno są ładne i w swoistym stylu
Myślę, że dziewczyny Cię nie wyśmieja ... ja do malowania nie mam zbytnich zdolności, dlatego jak mam coś ozdobić to używam decupażu - domalować coś zawsze łatwiej
Czekam na foto Twoich dzieł

malijka - na tym kubku co pisałam jest napis i też niestety się wyciera

Możesz napisać jakich farb używasz i jak przygotowujesz podłoże?

[nirshya.dwbh]

Malijko, może masz rację. może to z powodu niedpowiedniego odtłuszczenia. Poza tym farbki które mam są wszechstronne: do szkła, ceramiki, drewna, metalu i nie wiem czego jeszcze. Jeszcze raz spróbuję sprawdzić, jak będę miała czas, bo z tym ostatnio najgorzej.

madziaczku, jak będę miała chwilę to pstryknę fotki i ci przyśle

[malijka]

używam farb decorfin do szkła są rewelacyjne ... reliefu też decorfin

A jak odtłuszczam w zasadzie różnie albo myję płynem do naczyń albo spirytusem przemywam ... tylko że jeśli już to robię spirytusem to nie macham tego watą tylko czymś co się nie mechaci ...

[nirshya.dwbh]

wydaje się, że wszystko robię dobrze. Spróbuję jeszcze raz, ale tym razem odtłuszczę zmywaczem do paznokci. Ja do przecieranie używam ręcznika papierowego. Mam jeszcze zrobić kubki "wioskowe", więc spróbuję, ale widzę, że nie będę tym się bawić na dłuższą metę, bo nie mam talentu.

[iwka.k]

co to za badziewiaskie zdjecia :P

[tormenta]

Cześć
Niestety kilka farbek z mojej "kolekcji" zaschło i chciałam dowiedzieć się czy można je jeszcze jakoś odratować czy jest to już niemożliwe? Mowie tu o farbach do szkła - niestety nie pamiętam nazwy firmy, a farbki czekaja na działce :/

[carrot]

tormento, ja moje farbki ratowałam odrobiną rozpuszczalnika (pod warunkiem, że nie zrobiła się z nich zupełna galaretka - w takiej sytuacji leciały do kosza)

[tormenta]

Niestety te moje farbki musza juz isc do kosza :/ szkoda, bo sporo kolorkow sie wysuszyło... dziekuje za rade

[12kinia12]

Jestem zwolenniczką malowania na szkle.Mogę powysyłać na e-maila wzory. Życzę miłej i owocnej pracy.

[tormenta]

Ojj, ja bym bardzo prosila o jakieś wzory jesli mozna ?

[12kinia12]

Podaj najlepiej e-maila bo te obrazki mają za dużą pojemność

[Lilithbb]

Zaczęłam zabawę z malowaniem od farb Glass Deco, ale farbki te szybko stawały się przeźroczyste, nie wiem pod wpływem światła? Przeniosłam się potem na Decorfin, bardzo fajne ale szybko mi zasychały. Teraz maluję Wesołymi Żelkami i jestem z nich bardzo zadowolona Duży wybór i tanie są a co najważniejsze trwałe Maluję głównie motylki, uwielbiam je Macie jakieś szablony z motylkami?

[tucherka]

Witajcie !!
mam do Was takie pytanko: chciałabym zrobić tryptyk malowany na szkle albo obraz składający się np. z sześciu płytek ceramicznych..tylko jak sie do tego zabrać?? czy ktoś mógłby mi doradzić co by lepiej wyglądało??
z góry bardzo dziękuję

[Natalka.K]

czy farby witrazowe mozna czyms rozcienczac?
wg mnie sa za geste, moge dodac wody? moze spirytusu?

[Chatt]

Tak, ale zależy jakie to farbki. Jeśli chcesz poprawić to staraj się równe warstwy nakładać, bo mogą być różne kolory, chyba, że o to Ci chodzi

[Titania]

Napisane przez Sihajo

Witam

jestem nowa, chciałabym malować na szkle (wazoniki i buelki) i szukam wśród Was jakiś porad, jakie kupic farby jak zacząć, prosze o wsparcie i praktyczne rady aby dobrze zacząć

pozdrawiam
Sihajo

ja rowniez maluje na szkle /plastiku / folii od ok 3 miesiecy. polecam farby pebeo albo rainbow glass na bazie rozpuszczalnika ewentualnie na bazie wody jek ktos preferuje wersje lżejsza

www.pebeo.com
http://alanandbarryscrafts.com/shop/...ath=45_543_544

niestety nie wiem czy sa one ogolnie dostepne w polsce, lepiej sprawdz w necie wrzucajac w google pebeo i rainbow glass paint. byc moze mozna je zamowic na allegro

malowanie najlepiej zaczac od płaskiej powierzchni a dopiero potem przejsc do wypuklych rzeczy typu wazony i swieczniki itp rzeczy, najlepiej jest sprobowac na twardej folii/plastiku
aha i pocwicz sobie jeszcze władanie tubka z outlinerem, warto, łatwiej sie potem robi motywy i linie sa bardziej pewne.

pozdrawiam

[Titania]

Bardzo fajna kolorystyka w tym motylku podoba mi sie. masz moze taki szablon motyla do podzielenia sie ? chetnie sie zrewaznuje innymi, mam ich setki ale uwielbiam motyle.

pozdrawiam

[Statkowa]

Czy przed zamoczeniem pędzelka w farbie powinnam go zamoczyć w wodzie?????
Czy kolory farb do malowania na szkle można mieszać???
Ile schnie taka farba???
Jakich farb powinnam używać na początek(prócz konturówek)???
czy ma szkle normalnie mogę machać pędzelkiem jak na kartce czy to trzeba kropelka po kropelce???
Jeszcze nie malowałam na szkle, ale postanowiłam na początek poszukać trochę w Internecie:
dowiedzieć się jakie farby są najlepsze i jak się maluje...
Liczę, że mi odpowiesz...
Czekam...

[Titania]

nie wiem czy stwierdzenie :" licze, ze mi pomozesz" było skierowane do mnie ale skoro aktualnie zajmuję sie malowaniem na szkle to postaram sie odpowiedziec:

-to zalezy od predzelka, ja zazwyczaj nie zamaczam predzelkow w wodzie/rozpuszczalniku i od razu je uzywam no chyba ze widze ze sa brudne, to tak, po zamoczeniu i ewentualnym umyciu i tak wycieram je serwetka/chusteczka, pedzelek jest jednak wilgotny

-kolory farbek mozna mieszac jesli sa od tego samego producenta, farbki zmieszane z roznych firm moga ze soba roznie reagowac. na pewno nie miesza sie ze soba farbek na bazie rozpuszczalnika z farbkami na bazie wody, nie połacza sie

-farbki schna do kilku godzin, moje rozpuszczalnikowe sa touch dry po paru godzinach ale na 100% sa gotowe po 2 dniach. czas schniecia bedzie zalezał od farbki. beda sie roznic miedzy soba.

-masz do wyboru farbki water-based, na bazie wody ktore nalezy utrwalac termicznie w piekarniku zapiekajac je, lub solvent-based ktorych sie nie utrwala, wysychaja i tak juz zostaja, maja one jednynie funkcje dekorcyjna, sa rowniez i inne farbki do ceramiki - o gestawej nieprzezroczystej konsystencji, sa tez farbki typy window art z serii peel-off, rysunek wykonujesz na folii, po wyschnieciu zdejmujesz go z niej i umieszczasz na szklanej powierzchni, tam gdzie chcesz

-na szkle mozesz "machac" pedzelkiem ale ja z reguły nanosze kapke farby na szklo i rozprowadzam ja az pod sam kontur, w przypadku niektorych farb beda widoczne pociagniecia pedzla.przy wiekszej ilosci farbki, rozłozy sie ona sama rownomiernie na szkle, jak dasz za malo to bedzie widoczny pedzel na zasychajacej farbce.

-zapraszam do mojego klubu malowanie na szkle, sa w nim komentarze do prac z których mozna sie wiele dowiedziec, klub znajdziesz na moim profilu

[DOROTU]

WITAJCIE . Mam pytanie takie małe. Jestem zupełnie nowa w tym temacie , a zachciało mi się popróbować sił w malowaniu .I właśie mam farbki MARABU, i konturówkę i werniks , i co teraz ??? Jakim rozpuszczalnikiem rozcieńcza się te farbki ? czym się myje pędzelki po tych farbach ? Jak z wypalaniem ?

[koczkodanowo]

Hej, chcialabym wykonac jednorazowy wysunek na kubku - serduszko i dwa ludziki, moglybyscie mi doradzic jak to zrobic? jestem zupelnie zielona w tym temacie i nie wiem czy potrzebuje tych wszyskich kontorowek, pedzelkow itp..

Prosze o pomoc!

[niksa]

witam

Ja również ostatnio zainteresowałam się malowaniem na szkle i ceramice i mam problem z konsystencją farb. tj kupiłam w sklepie plastycznym farby do malowania na ceramice a tu klops nie chcą mi wyjść ładne równomiernie zabarwione polamaże się wszystko a jak chce poprawić to robią się :puste: pola.,..czy to jest kwestia wprawy czy zadkości farby...nie wiem czy gdyby była gęstsza jak farby akwarelowe było by wygodniej...ale czy wogóle takie są do ceramiki?

[niksa]

hmmm chyba pomyłka nie akwarelowe tylko takie zwykłe w słoiczkach do papieru

[niksa]

witam
a ja mam pytanie jak ludziom udaje sie na ceramice pokazac prawdziwe mazgnięcia wypełniając całe :pole: natomiast gdy ja chce je wypełnić musze "nalac" pełno farby i ja rozprowadzic ale ona jest bardziej jak rozlana po wyschnicięciu niż mazgnięta czy to kwestia gęstości farby?

[muchalucha1]

Słuchajcie, obiecałam mojemu TŻ, że kiedyś dostanie kubek z jakimś malunkiem wykonanym farbkami do porcelany. Udało mi się kupić takie farbki (firma LUKAS) i na razie ćwiczę na różnych starych kubkach, ale mam jeden problem, z którym nie umiem się uporać.
Jak równomiernie pokryć farbką większą powierzchnię? Nie potrafię sobie z tym poradzić. Niektóre są gęstsze, inne rzadsze - rzadsze spływają na różne strony, a te gęstsze nie dają się rozprowadzić bez zostawiania smug. Poza tym chciałabym, aby kubek nie prześwitywał przez farbkę.
Co robić?
Chciałabym podarować ten kubek na Walentynki, ale obawiam się, że w ogóle go nie podaruję, jeśli dalej będzie mi szło tak opornie.

Jest jakaś sensowna technika? Poradźcie coś, strasznie mi na tym zależy, bo TŻ bardzo lubi rzeczy, które sama dla niego wykonam - w sumie: kto takich prezentów nie lubi?

[Titania]

Napisane przez muchalucha1

Słuchajcie, obiecałam mojemu TŻ, że kiedyś dostanie kubek z jakimś malunkiem wykonanym farbkami do porcelany. Udało mi się kupić takie farbki (firma LUKAS) i na razie ćwiczę na różnych starych kubkach, ale mam jeden problem, z którym nie umiem się uporać.
Jak równomiernie pokryć farbką większą powierzchnię? Nie potrafię sobie z tym poradzić. Niektóre są gęstsze, inne rzadsze - rzadsze spływają na różne strony, a te gęstsze nie dają się rozprowadzić bez zostawiania smug. Poza tym chciałabym, aby kubek nie prześwitywał przez farbkę.
Co robić?
Chciałabym podarować ten kubek na Walentynki, ale obawiam się, że w ogóle go nie podaruję, jeśli dalej będzie mi szło tak opornie.

Jest jakaś sensowna technika? Poradźcie coś, strasznie mi na tym zależy, bo TŻ bardzo lubi rzeczy, które sama dla niego wykonam - w sumie: kto takich prezentów nie lubi?

Muchalucha1, zeby miec ładnie pokryta farbkami powierzchnie bez smug i pociagniec pedzlami , zastosuj tzw floodfilling czyli nanoszenie wiekszej ilosci farbki na szkło pedzelkiem i delikatne rozprowadzanie jej na szkle koncem pedzelka az po sam kontur. tylko przy wiekszej ilosci farbki takie cos sie udaje. dobrze by bylo zeby farbki miały tez konsystencje wodnista, rozlewajaca sie, wtedy dobrze sie rozprowadzaja, z gestszymi, żelowymi jest gorzej, pociagniecia pedzla sa bardziej widoczne. sprobuj rozrzedzic farbki, rozpuszczalnikem albo woda, w zaleznosci od typu twoich farbek.
przy wiekszych powierzchniach zawsze jest tego typu problem
aby farbka nie splywała, poloz naczynie na reczniku w pozycji horyznontalnej i maluj centymetr po centymetrze, czasami nie da sie uniknąc małego "spływu" a zeby kolory sie nie zlewały ze soba to maluj naczynie w etapach np najpierw tylko czerwony a potem po podeschnieciu np niebieski
malowanie zacznij z jednej strony i kontynuuj je, jesli zaczniesz z roznych stron to farbka bedzie zasychac w roznych miejscach i po domalowniu swieża bedzie widac granice miedzy suchą a swieza oraz smugi.

farbki witrazowe sa przezroczyste wiec jesli malujesz na białej porcelanie to oczywiste jest ze bedzie ja widac po farbka, jesli chcesz farbki nieprzezroczyste to wybierz te do ceramiki.

mam nadzieje, ze to ci troche pomogło