Różnice w potrzebach snu u różnych osób.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez kasztanka3

Juz od dawna mnie kusi zakup i na zime sobie chyba sprawie w koncu.

Ja tez się napalilam, ale zrezygnowałam, bo budzilabym też partnera, a wstajemy o bardzo różnych porach.
Używam apki sleep cycle- bardzo prosta aplikacja, u mnie się sprawdza, pomimo że nie śpię sama

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87589407]Ja tez się napalilam, ale zrezygnowałam, bo budzilabym też partnera, a wstajemy o bardzo różnych porach.
Używam apki sleep cycle- bardzo prosta aplikacja, u mnie się sprawdza, pomimo że nie śpię sama

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Moj maz dosc rzadko ze mna spi, bo czesto siedzi po nocach w papierach i pracuje - sprawdziany, egzaminy itp. Jeszcze rzadziej odkad mamy kota (maz ma alergie, ktora czasami w nocy sie wyraznie nasila, a kot zawsze spi kolo lozka), poza tym nawet jak spimy razem, to ma tak kamienny sen, ze potrafie jego budzik z 5 razy wylaczyc i 10 razy sie na niego wsciec, bo w ogole nie reaguje

[brandie]

Wstaję 5:30, chodzę spać zazwyczaj około 22. Śpię z otwartą gębą i zdarza mi się chrapać, pewnie dlatego się nie wysypiam. Chociaż powiem Wam, że odkąd piję dużo wody jest zauważalnie lepiej. Po pracy też mam więcej siły.
Ściągam właśnie tę apkę Sleep Cycle, ciocia mi też ją polecała.
Nie umiem drzemać, gdy położę się po pracy (około 16:30), to będę spała do rana z przerwami na toaletę i wodę. Można się tego jakoś nauczyć? Od dawna czytam o świetnym działaniu 20 minutowych drzemek, jestem ciekawa jak to by się u mnie sprawdziło.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez brandie

Wstaję 5:30, chodzę spać zazwyczaj około 22. Śpię z otwartą gębą i zdarza mi się chrapać, pewnie dlatego się nie wysypiam. Chociaż powiem Wam, że odkąd piję dużo wody jest zauważalnie lepiej. Po pracy też mam więcej siły.
Ściągam właśnie tę apkę Sleep Cycle, ciocia mi też ją polecała.
Nie umiem drzemać, gdy położę się po pracy (około 16:30), to będę spała do rana z przerwami na toaletę i wodę. Można się tego jakoś nauczyć? Od dawna czytam o świetnym działaniu 20 minutowych drzemek, jestem ciekawa jak to by się u mnie sprawdziło.

Badałaś migdałki?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez brandie

Wstaję 5:30, chodzę spać zazwyczaj około 22. Śpię z otwartą gębą i zdarza mi się chrapać, pewnie dlatego się nie wysypiam. Chociaż powiem Wam, że odkąd piję dużo wody jest zauważalnie lepiej. Po pracy też mam więcej siły.
Ściągam właśnie tę apkę Sleep Cycle, ciocia mi też ją polecała.
Nie umiem drzemać, gdy położę się po pracy (około 16:30), to będę spała do rana z przerwami na toaletę i wodę. Można się tego jakoś nauczyć? Od dawna czytam o świetnym działaniu 20 minutowych drzemek, jestem ciekawa jak to by się u mnie sprawdziło.

Tez bym sie nie wysypiala wstajac o takiej porze, nawet zasypiajac o 16.

[brandie]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87590316]Tez bym sie nie wysypiala wstajac o takiej porze, nawet zasypiajac o 16.[/QUOTE]O której wstajesz?[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87590315]Badałaś migdałki?[/QUOTE]Nie. Moi rodzice też tak śpią, wiem, że mama ma coś z migdałami, chcieli jej wycinać gdy była dzieckiem, ale babcia się nie zgodziła.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez brandie

O której wstajesz?Nie. Moi rodzice też tak śpią, wiem, że mama ma coś z migdałami, chcieli jej wycinać gdy była dzieckiem, ale babcia się nie zgodziła.

Możesz mieć przerośnięte i stąd to chrapanie i spanie z otwartymi ustami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez brandie

Nie umiem drzemać, gdy położę się po pracy (około 16:30), to będę spała do rana z przerwami na toaletę i wodę. Można się tego jakoś nauczyć? Od dawna czytam o świetnym działaniu 20 minutowych drzemek, jestem ciekawa jak to by się u mnie sprawdziło.

Nie wiem, czy można się tego nauczyć... Na pewno pomocny jest budzik, który nie pozwoli leżakować dłużej niż pół godziny. Jednak tak jak pisałam, jak organizm domaga się snu, bo zarwałam jakąś noc, bierze mnie choroba itp. to drzemka nie pomoże. Jednak gdy tak jak dzisiaj poczułam znużenie po sprzątaniu, gotowaniu, potem obfitym posiłku, to drzemka była zbawienna, to było to czego potrzebowałam i wstałam kilka minut przed budzikiem. Nie wiem jak to się sprawdza u osób, które nie wysypiają się.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez brandie

O której wstajesz?.

Teraz o 6.15. Dalej to dla mnie straszna pora, ale jest lepiej, niż kiedy wstawalam wcześniej.
Najchętniej wstawalabym o 9.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87590699]Teraz o 6.15. Dalej to dla mnie straszna pora, ale jest lepiej, niż kiedy wstawalam wcześniej.
Najchętniej wstawalabym o 9.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Od dawna się zastanawiam, kto wymyślił te nieludzkie pory zaczynania pracy. Ja nie jestem sową, która może zasypiać po północy i spać do południa, ale i tak wstawanie o 6.30 to dla mnie przynajmniej godzinę za wcześnie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez natalia_t

Od dawna się zastanawiam, kto wymyślił te nieludzkie pory zaczynania pracy. Ja nie jestem sową, która może zasypiać po północy i spać do południa, ale i tak wstawanie o 6.30 to dla mnie przynajmniej godzinę za wcześnie.

Pracuje na 8, czyli standardowo. Ale ok. godzina na przygotowanie się, ok. godzina na dojazd i wychodzi, że muszę wstawać prawie 2 godziny wcześniej.

Ale też uważam, że pracę, szkole itp. powinno się zaczynać później. Obecny system wymyśliły jakieś skowronki.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No ja bym nie chciała pracować później niż o 8, bo byłabym późno w domu i nie miałabym zupełnie czasu dla dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87590734]No ja bym nie chciała pracować później niż o 8, bo byłabym późno w domu i nie miałabym zupełnie czasu dla dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ja i tak pracuje 8-20, więc to swoją drogą.
Ale gdybym pracowała w trybie 8h to chyba wolałabym kończyć później, a czuć się mniej zmęczoną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87590734]No ja bym nie chciała pracować później niż o 8, bo byłabym późno w domu i nie miałabym zupełnie czasu dla dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No dobra, ale jakby dziecko też zaczynało później szkole, to by później szło spać i czasu byłoby tyle samo?
Czy też dzieci chcą/ muszą zasnac do danej godziny?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87590753]No dobra, ale jakby dziecko też zaczynało później szkole, to by później szło spać i czasu byłoby tyle samo?
Czy też dzieci chcą/ muszą zasnac do danej godziny?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No pewnie, że muszą, a przede wszystkim muszą mieć uregulowany tryb życia. Jakoś nie widzę dziecka funkcjonującego jak ja do 23-24.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87590660]Możesz mieć przerośnięte i stąd to chrapanie i spanie z otwartymi ustami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nigdy mi żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi, a sporo na gardło choruję. Dzięki.

Napisane przez natalia_t

Nie wiem, czy można się tego nauczyć... Na pewno pomocny jest budzik, który nie pozwoli leżakować dłużej niż pół godziny. Jednak tak jak pisałam, jak organizm domaga się snu, bo zarwałam jakąś noc, bierze mnie choroba itp. to drzemka nie pomoże. Jednak gdy tak jak dzisiaj poczułam znużenie po sprzątaniu, gotowaniu, potem obfitym posiłku, to drzemka była zbawienna, to było to czego potrzebowałam i wstałam kilka minut przed budzikiem. Nie wiem jak to się sprawdza u osób, które nie wysypiają się.

Właśnie obawiam się, że wstanę jeszcze bardziej zmęczona i wkurzona, bo budzik mnie wyrwie ze snu.
Niedługo się kładę i odpalam apkę, jestem strasznie ciekawa.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87590774]No pewnie, że muszą, a przede wszystkim muszą mieć uregulowany tryb życia. Jakoś nie widzę dziecka funkcjonującego jak ja do 23-24.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ale codziennie późne chodzenie spać i późne wstawanie, to jest regularny tryb życia.
Czemu tylko skowronkowy tryb życia jest regularny?

I tak obserwując po innych krajach jest to raczej sprawa kulturowa. Włosi z małymi dziećmi siedzą w restauracjach do późna.
Kiedyś byłam w knajpie po 22 i dopiero się kończyly chrzciny. Było mnóstwo malutkich dzieci. u nas to nie do pomyślenia.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez natalia_t

Od dawna się zastanawiam, kto wymyślił te nieludzkie pory zaczynania pracy. Ja nie jestem sową, która może zasypiać po północy i spać do południa, ale i tak wstawanie o 6.30 to dla mnie przynajmniej godzinę za wcześnie.

Bycie sowa nie oznacza zasypiania po północy i spania do południa


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[natalia_t]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87590818]Bycie sowa nie oznacza zasypiania po północy i spania do południa


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]? Czyli co? Śpią od 21 do 6 rano?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez natalia_t

? Czyli co? Śpią od 21 do 6 rano?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie by wystarczyło od północy do 9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez natalia_t

? Czyli co? Śpią od 21 do 6 rano?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87590841]Mnie by wystarczyło od północy do 9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja bym wolała bliżej 10.00, ale 9.00 jest w miarę dobra opcja

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87590858]

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Ja bym wolała bliżej 10.00, ale 9.00 jest w miarę dobra opcja

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Tak, 10 jeszcze lepiej, ale 9 już bardzo ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87590798]No ale codziennie późne chodzenie spać i późne wstawanie, to jest regularny tryb życia.
Czemu tylko skowronkowy tryb życia jest regularny?

I tak obserwując po innych krajach jest to raczej sprawa kulturowa. Włosi z małymi dziećmi siedzą w restauracjach do późna.
Kiedyś byłam w knajpie po 22 i dopiero się kończyly chrzciny. Było mnóstwo malutkich dzieci. u nas to nie do pomyślenia.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Zwykle jednak dziecko musi iść na daną godzinę do placówki (ja do przedszkola musiałam przyprowadzać na 8.30 maksymalnie, teraz do szkoły to już w ogóle).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez natalia_t

Od dawna się zastanawiam, kto wymyślił te nieludzkie pory zaczynania pracy. Ja nie jestem sową, która może zasypiać po północy i spać do południa, ale i tak wstawanie o 6.30 to dla mnie przynajmniej godzinę za wcześnie.

Zaczynanie pracy o 8 to nie są nieludzkie pory, tylko dość uśrednione. Cała masa ludzi zaczyna pracę o 6 i musi wstawać o 4. I Ja też bym najchętniej z natury wstawała o 8, a muszę o 4, to jest przesunięcie zegara biologicznego o 4 godziny. I to są nieludzkie pory, bo bardzo mało kto ma z natury taki rytm, że nie kosztuje go to dużo i nie odbija się na zdrowiu (zwłaszcza jeśli łączy się to z pracą zmianową).

Napisane przez brandie

Właśnie obawiam się, że wstanę jeszcze bardziej zmęczona i wkurzona, bo budzik mnie wyrwie ze snu.
Niedługo się kładę i odpalam apkę, jestem strasznie ciekawa.

Miałam Sleep as Android. Apka moment dzwonienia wybierała dość przypadkowo i totalnie od czapy, przeważnie albo równe pół godziny przed zaplanowanym budzikiem albo dokładnie w momencie zaplanowego docelowego budzenia. Obecnie skończyła mi się wersja testowa i nie jestem przkonana, czy chcę upgradować, więc apka działa mi po prostu jako budzik o konkretnej godzinie, bo polubiłam dzwonek Świerszcze i tylko dlatego kłade jeszcze telefon przy łóżku (co mi się nie bardzo podoba, żeby trzymać godzinami smartfona przy głowie).

[kasztanka3]

Wstawalam do poprzedniej pracy o 5:30 - zaczynalam o 9, ale 2h zajmowal mi dojazd transportem publicznym (1.5h autem, ale zawsze istnialo ryzyko utkniecia na dobre w tunelu, w ktorym wypadki zdarzaly sie doslownie co najmniej 2 razy dziennie, dlatego wybieralam transport publiczny), po 1.5 roku mialam dosc i zrezygnowalam z tej pracy, przez pol roku pracowalam w innej lokalizacji, potem odeszlam calkiem. Teraz mam nowa prace, zaczynam we wtorek i jestem przeszczesliwa - 20 min autobusem doslownie spod domu pod prace, albo niecaly kwadrans autem. Zaczynam o 9:30, moge sobie wstac o 7 albo 7:30 - idealnie.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Zaczynanie pracy o 8 to nie są nieludzkie pory, tylko dość uśrednione. Cała masa ludzi zaczyna pracę o 6 i musi wstawać o 4. I Ja też bym najchętniej z natury wstawała o 8, a muszę o 4, to jest przesunięcie zegara biologicznego o 4 godziny. I to są nieludzkie pory, bo bardzo mało kto ma z natury taki rytm, że nie kosztuje go to dużo i nie odbija się na zdrowiu (zwłaszcza jeśli łączy się to z pracą zmianową).









Miałam Sleep as Android. Apka moment dzwonienia wybierała dość przypadkowo i totalnie od czapy, przeważnie albo równe pół godziny przed zaplanowanym budzikiem albo dokładnie w momencie zaplanowego docelowego budzenia. Obecnie skończyła mi się wersja testowa i nie jestem przkonana, czy chcę upgradować, więc apka działa mi po prostu jako budzik o konkretnej godzinie, bo polubiłam dzwonek Świerszcze i tylko dlatego kłade jeszcze telefon przy łóżku (co mi się nie bardzo podoba, żeby trzymać godzinami smartfona przy głowie).

A próbowałaś apke sleep cycle? Prosta, łatwa w obsłudze i działa. Jako sowa, która boli każde 5min, na początku użytkowania apki skrocilam okno do 20 min. Po kilku tygodniach przestawilam na 25min i jest jeszcze lepiej. Nawet mój partner jest pod wrażeniem, bo widział moje bóle, żeby o 6.45

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------

Napisane przez kasztanka3

Wstawalam do poprzedniej pracy o 5:30 - zaczynalam o 9, ale 2h zajmowal mi dojazd transportem publicznym (1.5h autem, ale zawsze istnialo ryzyko utkniecia na dobre w tunelu, w ktorym wypadki zdarzaly sie doslownie co najmniej 2 razy dziennie, dlatego wybieralam transport publiczny), po 1.5 roku mialam dosc i zrezygnowalam z tej pracy, przez pol roku pracowalam w innej lokalizacji, potem odeszlam calkiem. Teraz mam nowa prace, zaczynam we wtorek i jestem przeszczesliwa - 20 min autobusem doslownie spod domu pod prace, albo niecaly kwadrans autem. Zaczynam o 9:30, moge sobie wstac o 7 albo 7:30 - idealnie.

2 godz dojazd jaką odległość w km? Tak z ciekawości pytam.




Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87591012]2 godz dojazd jaką odległość w km? Tak z ciekawości pytam.




Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

15 km
#australianproblems

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez kasztanka3

15 km

#australianproblems

Wtf

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[kasztanka3]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87591016]Wtf

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Transport publiczny: 3 przesiadki, auto: korki ciagnace sie przez 3/4 calej trasy. Autostrada i tunel, a potem glowna ulica w godzinach 6-9 od poniedzialku do piatku to masakra, a w soboty dojazd autem zajmuje 20min.

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87591012]A próbowałaś apke sleep cycle? Prosta, łatwa w obsłudze i działa. Jako sowa, która boli każde 5min, na początku użytkowania apki skrocilam okno do 20 min. Po kilku tygodniach przestawilam na 25min i jest jeszcze lepiej. Nawet mój partner jest pod wrażeniem, bo widział moje bóle, żeby o 6.45




Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Tak, usunęłam ją po kilku godzinach, kompletnie nieintuicyjna dla mnie, nawet budzika nie umiałam poprawnie ustawić.

Mnie jest potrzebne urządzenie, które jest tylko od tego i mam je na ciele, czyli albo jakaś opaska na nadgarstek albo opaska na oczy. Coś co mierzy parametry mojego snu na podstawie konkretniejszych danych niż odgłosy z sypialni produkowane przez 2 osoby. Takie parametry jak ciśnienie, puls, ruchy gałek ocznych. I na tej podstawie zaczyna modyfikować ostatnią fazę snu wysyłając ciału delikatne sygnały, które będą je powoli wyciągać z najgłębszej fazy snu lub zapobiegać wpadnieciu w nią te powiedzmy pół godziny przed budzikiem.

Produkuje się tyle urządzeń z jakimiś funkcjami od czapy, a takiego dotyczącego podstawowej potrzeby człowieka jakoś jeszcze na rynku nie ma (albo źle szukałam).