Chad chadowi i o chadach, czyli...Bies z chadami.

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87601382]No nie, to był dopiero początek znajomości, raptem dwie randki.
No właśnie, a pełno jest takich ładnych i zgrabnych. Ech, i jak tu nie wierzyć, że wygląd nie jest dla facetów najważniejszy, bo jakoś nie wierzę, że te wszystkie modelki są takie cudowne z charakteru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Celestine, dajże spokój.
Pamiętam, że z 2 lata temu jeden facet, który mi się bardzo podobał, zdecydował się na inną dziewczynę (no szkoda że mi o tym nie powiedział i de facto ją zdradzał ze mną bez mojej woli), a naprawdę była brzydsza ode mnie. Ktoś mi napisze, że kłamię, a ja nie będę wstawiać jej zdjęcia i swojego, ale dysproporcja była spora. Nie będę się też pastwić nad jej wyglądem, ale była po prostu nieatrakcyjna i wiele osób się o niej tak wypowiadało.
Może byłą sympatyczniejsza, bo wiem, że bardzo miła jest z niej dziewczyna; może mieli lepszą chemię. Nie wiem, ale naprawdę wygląd nie stoi za niepowodzeniem wszystkich relacji.

[AleKosmos]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Faceci to wzrokowcy jak nawinie się im ładniejsza zgrabniejsza to niestety ale wybiorą tą drugą na początku znajomości tym bardziej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdyby tak było, to na świecie nie istnieliby wierni faceci, bo przecież zawsze gdzieś tam wokół będzie kręcić się jakaś ładniejsza i bardziej zgrabna.

Wydaje mi się, że to kwestia tego, co najbardziej ceni się u drugiej osoby.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

Celestine, dajże spokój.
Pamiętam, że z 2 lata temu jeden facet, który mi się bardzo podobał, zdecydował się na inną dziewczynę (no szkoda że mi o tym nie powiedział i de facto ją zdradzał ze mną bez mojej woli), a naprawdę była brzydsza ode mnie. Ktoś mi napisze, że kłamię, a ja nie będę wstawiać jej zdjęcia i swojego, ale dysproporcja była spora. Nie będę się też pastwić nad jej wyglądem, ale była po prostu nieatrakcyjna i wiele osób się o niej tak wypowiadało.
Może byłą sympatyczniejsza, bo wiem, że bardzo miła jest z niej dziewczyna; może mieli lepszą chemię. Nie wiem, ale naprawdę wygląd nie stoi za niepowodzeniem wszystkich relacji.

Ok, po prostu chciałam się pożalić, bo już drugi raz w stosunkowo krótkim czasie mam identyczną sytuację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez AleKosmos

Gdyby tak było, to na świecie nie istnieliby wierni faceci, bo przecież zawsze gdzieś tam wokół będzie kręcić się jakaś ładniejsza i bardziej zgrabna.

Wydaje mi się, że to kwestia tego, co najbardziej ceni się u drugiej osoby.

Znam takich, co nie są wierni, a i tak wybrali brzydszą.

[Wizazanka1988rok]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87601382]No nie, to był dopiero początek znajomości, raptem dwie randki.
No właśnie, a pełno jest takich ładnych i zgrabnych. Ech, i jak tu nie wierzyć, że wygląd nie jest dla facetów najważniejszy, bo jakoś nie wierzę, że te wszystkie modelki są takie cudowne z charakteru.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ty pewnie też ładna i zgrabna więc nie przesadzaj widocznie coś go w niej bardziej zainteresowało ale to akurat nie jest Twoja wina
Ja niestety mam inne zdanie i wiem,że faceci bardzo zwracają uwagę na wygląd bo są wzrokowcami.
Nie wiem czy są z charakteru takie fajne,ale znam jedna totalnie pustą z którą nie ma o czym rozmawiać prócz paznokci i rzęs a jednak męża ma a faceci niestety bardziej ślinią się na jej zrobione cycki i usta niż na jej intelekt


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez AleKosmos

Gdyby tak było, to na świecie nie istnieliby wierni faceci, bo przecież zawsze gdzieś tam wokół będzie kręcić się jakaś ładniejsza i bardziej zgrabna.

Wydaje mi się, że to kwestia tego, co najbardziej ceni się u drugiej osoby.

Oczywiście chociaż wiesz chciałabym tych wiernych kiedyś poznać bo w całej mojej karierze singielki nie poznałam ani jednego,zajęci,żonaci,naw et podtekst od facetów koleżanek ile to oni do mnie wypisywali ile to ja znajomości straciłam przez takie coś,ile kobiet nie wie o zdradzie swoich facetów to przykre.
Nie mówię,że tacy nie istnieją chciałabym takiego jednego chociaż poznać wtedy bym jakoś bym nie wątpiła w rodzaj męski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87601472]Ok, po prostu chciałam się pożalić, bo już drugi raz w stosunkowo krótkim czasie mam identyczną sytuację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Trafisz na swojego w końcu trzymam mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ty pewnie też ładna i zgrabna więc nie przesadzaj widocznie coś go w niej bardziej zainteresowało ale to akurat nie jest Twoja wina

Lepszy wygląd i prestiż zawodu modelki "o mamusiu, jak bym chodził z modelką, to dopiero kumple by się posikali z zazdrości". To drugie zapewne podświadomie.

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ja niestety mam inne zdanie i wiem,że faceci bardzo zwracają uwagę na wygląd bo są wzrokowcami.
Nie wiem czy są z charakteru takie fajne,ale znam jedna totalnie pustą z którą nie ma o czym rozmawiać prócz paznokci i rzęs a jednak męża ma a faceci niestety bardziej ślinią się na jej zrobione cycki i usta niż na jej intelekt

Pomyliłam się, miało być "jak tu _wierzyć_, że wygląd nie jest najważniejszy".



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Napisane przez Wizazanka1988rok

[/COLOR]Trafisz na swojego w końcu trzymam mocno kciuki

Dzięki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87601472]Ok, po prostu chciałam się pożalić, bo już drugi raz w stosunkowo krótkim czasie mam identyczną sytuację

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To rozumiem.
Ale jesteś przekonana, że te dwie sytuacje był powiązane z obecnością modelek?
Ja teraz jestem w związku, ale byłam około 3 lata sama (między 22 a 25 rokiem życia same randki, nieudane relacje); daj sobie czas.

Gdzie głównie poznajesz mężczyzn?

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ty pewnie też ładna i zgrabna więc nie przesadzaj widocznie coś go w niej bardziej zainteresowało ale to akurat nie jest Twoja wina
Ja niestety mam inne zdanie i wiem,że faceci bardzo zwracają uwagę na wygląd bo są wzrokowcami.

Wiem, że błędów się na forum nie poprawia, jednak to pomyłka tak wielka, że napiszę, cobyś w jakimkolwiek towarzystwie źle nie wypadła - wzrokowiec to styl uczenia się, dodatkowo podział na wzrokowców, słuchowców itd. i w pedagogice okazał się iście przestarzały.
Oglądanie się za panienkami to żadne bycie wzrokowcem .

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

To rozumiem.
Ale jesteś przekonana, że te dwie sytuacje był powiązane z obecnością modelek?
Ja teraz jestem w związku, ale byłam około 3 lata sama (między 22 a 25 rokiem życia same randki, nieudane relacje); daj sobie czas.

Gdzie głównie poznajesz mężczyzn?

Nie jestem przekonana, ale jak facet przestaje się odzywać, mimo że wcześniej był chętny na randki i fajnie się rozmawialo, a w tym samym czasie widzę, że zaprzyjaźnił na fb jakąś modelkę i później jeszcze widuję po kilka razy jakieś jego zdjęcia z nią, to myślę sobie, że prawdopodobnie coś jest na rzeczy. Przy czym jednego z tych facetów trochę poznalam i jestem niemal pewna, że coś próbował z tą dziewczyną (czy mu się udało, to nie wiem).

Ja już za niedługo skończę 26 lat. Poznaję głównie na meet-upach, spotkaniach dla ekspatow, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87601512]Lepszy wygląd i prestiż zawodu modelki "o mamusiu, jak bym chodził z modelką, to dopiero kumple by się posikali z zazdrości". To drugie zapewne podświadomie.

Pomyliłam się, miało być "jak tu _wierzyć_, że wygląd nie jest najważniejszy".



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------



Dzięki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No tak to pewnie wygląda,a wiadomo zdanie kumpli ważne wśród płci przeciwnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87601482]Znam takich, co nie są wierni, a i tak wybrali brzydszą.[/QUOTE]

I jeszcze pewnie wmawiają tej swojej, że z niej szczęściara.

Napisane przez Wizazanka1988rok

Ty pewnie też ładna i zgrabna więc nie przesadzaj widocznie coś go w niej bardziej zainteresowało ale to akurat nie jest Twoja wina
Ja niestety mam inne zdanie i wiem,że faceci bardzo zwracają uwagę na wygląd bo są wzrokowcami.
Nie wiem czy są z charakteru takie fajne,ale znam jedna totalnie pustą z którą nie ma o czym rozmawiać prócz paznokci i rzęs a jednak męża ma a faceci niestety bardziej ślinią się na jej zrobione cycki i usta niż na jej intelekt


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Oczywiście chociaż wiesz chciałabym tych wiernych kiedyś poznać bo w całej mojej karierze singielki nie poznałam ani jednego,zajęci,żonaci,naw et podtekst od facetów koleżanek ile to oni do mnie wypisywali ile to ja znajomości straciłam przez takie coś,ile kobiet nie wie o zdradzie swoich facetów to przykre.
Nie mówię,że tacy nie istnieją chciałabym takiego jednego chociaż poznać wtedy bym jakoś bym nie wątpiła w rodzaj męski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Trafisz na swojego w końcu trzymam mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jakie są kobiety według ciebie? Na co zwracają najbardziej uwagę? Jak byś nazwała kobiety? Ciekawi mnie co ci podpowiada ta niesłychanie silna przenikliwość, dzięki której byłaś w stanie określić mężczyzn mianem "wzrokowców".

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez sublips

To rozumiem.
Ale jesteś przekonana, że te dwie sytuacje był powiązane z obecnością modelek?
Ja teraz jestem w związku, ale byłam około 3 lata sama (między 22 a 25 rokiem życia same randki, nieudane relacje); daj sobie czas.

Gdzie głównie poznajesz mężczyzn?

Wiem, że błędów się na forum nie poprawia, jednak to pomyłka tak wielka, że napiszę, cobyś w jakimkolwiek towarzystwie źle nie wypadła - wzrokowiec to styl uczenia się, dodatkowo podział na wzrokowców, słuchowców itd. i w pedagogice okazał się iście przestarzały.
Oglądanie się za panienkami to żadne bycie wzrokowcem .

Zawsze tak powiela te stereotypy z tymi wzrokowcami i już chyba tak zostało.
Zresztą wchodzi taka laska na imprezę ledwo co jej kiecka zakrywa tyłek i stado samców z językiem na wierzchu już się koło niej kręci nigdy nie widziałaś takich sytuacji?podświadomie ta z większym biustem będzie bardziej płodna itd.
Czysta biologia a to jaki facet jest w stanie nad tym zapanować to już inny temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AleKosmos]

Wizazanka1988rok, ja znam wiernych swoim partnerkom facetów, zarówno bardzo atrakcyjnych fizycznie (wokół których kręcą się inne chętne), jak i takich nieszczególnie narzekających na powodzenie. Wszyscy natomiast są bardzo fajni z charakteru. Łączy ich też to, że śmieją się z incelstwa.

[sublips]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Zawsze tak powiela te stereotypy z tymi wzrokowcami i już chyba tak zostało.
Zresztą wchodzi taka laska na imprezę ledwo co jej kiecka zakrywa tyłek i stado samców z językiem na wierzchu już się koło niej kręci nigdy nie widziałaś takich sytuacji?podświadomie ta z większym biustem będzie bardziej płodna itd.
Czysta biologia a to jaki facet jest w stanie nad tym zapanować to już inny temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chodzi o to.
Mężczyźni patrzą na wygląd (ogólnie bardziej niż kobiety), co jest udowodnione w badaniach; wklejałam w tym wątku jedne.
Ale termin "wzrokowiec" oznacza coś innego.
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87601560]Nie jestem przekonana, ale jak facet przestaje się odzywać, mimo że wcześniej był chętny na randki i fajnie się rozmawialo, a w tym samym czasie widzę, że zaprzyjaźnił na fb jakąś modelkę i później jeszcze widuję po kilka razy jakieś jego zdjęcia z nią, to myślę sobie, że prawdopodobnie coś jest na rzeczy. Przy czym jednego z tych facetów trochę poznalam i jestem niemal pewna, że coś próbował z tą dziewczyną (czy mu się udało, to nie wiem).

Ja już za niedługo skończę 26 lat. Poznaję głównie na meet-upach, spotkaniach dla ekspatow, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No tak, ale dziwi mnie poziom tych facetów, w sensie takim, że zazwyczaj na Fb nie wrzuca się też masy zdjęć z kimś ładnym, o tak. Wydaje mi się to dosyć niskie zagranie, niezależnie od tego, czy się z kimś umawia, czy jest, ale po co wstawiać
Nie poznajesz w złych miejscach zatem; może powinnaś zwiększyć częstotliwość randek? Może spróbuj też na aplikacjach/ imprezach?
Trudno mi coś w sumie doradzać, bo ja sama nie jestem ekspertką i dla mnie poznanie mężczyzny, z którym mam się ochotę związać, było arcytrudne.
Jednakowoż nie biczuj się o ten wygląd aż tak; to nie musi być to.

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez AleKosmos

Wizazanka1988rok, ja znam wiernych swoim partnerkom facetów, zarówno bardzo atrakcyjnych fizycznie (wokół których kręcą się inne chętne), jak i takich nieszczególnie narzekających na powodzenie. Wszyscy natomiast są bardzo fajni z charakteru. Łączy ich też to, że śmieją się z incelstwa.

Bo tak im mówią?
Skąd wiesz,że są wierni?
Gdy wychodzą na wieczór z facetami ta partnerka wie co się z nimi dzieje tak na sto procent?
To by musiała detektywa wynająć,dużo dziewczyn nie wie co ich faceci wyczyniają pewnie to też działa w drugą stronę niestety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez sublips

Nie chodzi o to.
Mężczyźni patrzą na wygląd (ogólnie bardziej niż kobiety), co jest udowodnione w badaniach; wklejałam w tym wątku jedne.
Ale termin "wzrokowiec" oznacza coś innego.

No tak, ale dziwi mnie poziom tych facetów, w sensie takim, że zazwyczaj na Fb nie wrzuca się też masy zdjęć z kimś ładnym, o tak. Wydaje mi się to dosyć niskie zagranie, niezależnie od tego, czy się z kimś umawia, czy jest, ale po co wstawiać
Nie poznajesz w złych miejscach zatem; może powinnaś zwiększyć częstotliwość randek? Może spróbuj też na aplikacjach/ imprezach?
Trudno mi coś w sumie doradzać, bo ja sama nie jestem ekspertką i dla mnie poznanie mężczyzny, z którym mam się ochotę związać, było arcytrudne.
Jednakowoż nie biczuj się o ten wygląd aż tak; to nie musi być to.

Rozumiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Dwight_Schrute

I jeszcze pewnie wmawiają tej swojej, że z niej szczęściara.



To jakie są kobiety według ciebie? Na co zwracają najbardziej uwagę? Jak byś nazwała kobiety? Ciekawi mnie co ci podpowiada ta niesłychanie silna przenikliwość, dzięki której byłaś w stanie określić mężczyzn mianem "wzrokowców".

Tego nie wiem. Ale w przypadku, który znam najlepiej jestem wręcz pewna, że dziewczyna się za szczęściarę uważa
Uprzedzając - facet nie ma żadnej niemieckiej szczęki, nie jest wysoki, ani w sumie ładny. Bogaty też nie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

No tak, ale dziwi mnie poziom tych facetów, w sensie takim, że zazwyczaj na Fb nie wrzuca się też masy zdjęć z kimś ładnym, o tak. Wydaje mi się to dosyć niskie zagranie, niezależnie od tego, czy się z kimś umawia, czy jest, ale po co wstawiać
Nie poznajesz w złych miejscach zatem; może powinnaś zwiększyć częstotliwość randek? Może spróbuj też na aplikacjach/ imprezach?
Trudno mi coś w sumie doradzać, bo ja sama nie jestem ekspertką i dla mnie poznanie mężczyzny, z którym mam się ochotę związać, było arcytrudne.
Jednakowoż nie biczuj się o ten wygląd aż tak; to nie musi być to.

No akurat obydwaj ci faceci byli dość aktywni na social mediach i widać było, że raczej zależało im na wizerunku. Może i faktycznie dobrze, że nic z żadnym nie wyszło, bo dla mnie to też słabe i się tak nie uzewnętrzniam ze swoim życiem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez sublips

Ale termin "wzrokowiec" oznacza coś innego.

Za dużo wymagasz.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez AleKosmos

Wizazanka1988rok, ja znam wiernych swoim partnerkom facetów, zarówno bardzo atrakcyjnych fizycznie (wokół których kręcą się inne chętne), jak i takich nieszczególnie narzekających na powodzenie. Wszyscy natomiast są bardzo fajni z charakteru. Łączy ich też to, że śmieją się z incelstwa.

Czyli znasz bardzo atrakcyjnych i takich, którzy mają powodzenie i wszyscy się śmieją z incelstwa. Ciekawe. Gratuluję logiki.

Oczywiście, że 100% facetów i kobiet jest wierna. Te historie niewiernych to są tylko na potrzeby filmów i plotek.

[AleKosmos]

Napisane przez Dwight_Schrute

Czyli znasz bardzo atrakcyjnych i takich, którzy mają powodzenie i wszyscy się śmieją z incelstwa. Ciekawe. Gratuluję logiki.

Oczywiście, że 100% facetów i kobiet jest wierna. Te historie niewiernych to są tylko na potrzeby filmów i plotek.

No znam. Co w związku z tym?


I nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek tu napisał, że 100% facetów i kobiet jest wierna.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez AleKosmos

No znam. Co w związku z tym?


I nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek tu napisał, że 100% facetów i kobiet jest wierna.

W związku z tym, jak oni mają się nie śmiać z incelstwa, skoro sami nigdy nie mieli problemu z dostępem do seksu dzięki swej atrakcyjności?
To tak jakby mówić, że bogaci się śmieją, że biedni narzekają na brak pieniędzy.
Z tych twoich przytoczonych "pewniaczków" część nie jest wierna. Jestem tego pewien. Ludzie się zdradami nie chwalą i lubią żyć w wyparciu.

[AleKosmos]

Napisane przez Dwight_Schrute

W związku z tym, jak oni mają się nie śmiać z incelstwa, skoro sami nigdy nie mieli problemu z dostępem do seksu dzięki swej atrakcyjności?
To tak jakby mówić, że bogaci się śmieją, że biedni narzekają na brak pieniędzy.
Z tych twoich przytoczonych "pewniaczków" część nie jest wierna. Jestem tego pewien. Ludzie się zdradami nie chwalą i lubią żyć w wyparciu.

Ale ja napisałam przecież, że z incelstwa śmieją się również ci mało atrakcyjni i zdecydowanie pozbawieni swobodnego dostępu do seksu. Btw akurat ten najprzystojniejszy i otoczony wianuszkiem adoratorek przypadek ma narzeczoną, której z nimi nie zdradza. Można? Można.


Btw zauważyłam, że argumentu "wszyscy mają kochanki/chodzą do prostytutek, tylko się do tego nie przyznają" uważają najczęściej ci, którzy sami tak robią i chcą dobrze się czuć sami ze sobą.

[Jolanne]

A zatem czym to jest oglądanie się za pannami?? o.O Tak z czystej ciekawości sie pytam

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez AleKosmos

Btw zauważyłam, że argumentu "wszyscy mają kochanki/chodzą do prostytutek, tylko się do tego nie przyznają" uważają najczęściej ci, którzy sami tak robią i chcą dobrze się czuć sami ze sobą.

Dokładnie to samo zauważyłam.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Dwight_Schrute

W związku z tym, jak oni mają się nie śmiać z incelstwa, skoro sami nigdy nie mieli problemu z dostępem do seksu dzięki swej atrakcyjności?

To tak jakby mówić, że bogaci się śmieją, że biedni narzekają na brak pieniędzy.

Z tych twoich przytoczonych "pewniaczków" część nie jest wierna. Jestem tego pewien. Ludzie się zdradami nie chwalą i lubią żyć w wyparciu.

Ale seks to nie jest jakiś magiczny pokój, do którego dostaje się kluczyk z racji ładnej buzi. "Dostęp do seksu" to ty sobie sam robisz, bądź też nie.

[megamag]

Nie, argument "wszyscy się zdradzają" ma takie samo źródło jak "argument", że ludzie są w związkach nieszczęśliwi i są w nich tylko dlatego, że nikt inny ich nie chciał. A źródłem tym jest próba przekonania samego siebie, że inni też są nieszczęśliwi, a nie tylko osoba stosująca te argumenty. Wiesz, inni mają gorzej, nawet jak mówią, że nie mają.

[Andziullka666]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87603140]Ale seks to nie jest jakiś magiczny pokój, do którego dostaje się kluczyk z racji ładnej buzi. "Dostęp do seksu" to ty sobie sam robisz, bądź też nie.[/QUOTE]

Dostęp do seksu Fuj jak to brzmi

[Dwight_Schrute]

Napisane przez AleKosmos

Btw zauważyłam, że argumentu "wszyscy mają kochanki/chodzą do prostytutek, tylko się do tego nie przyznają" uważają najczęściej ci, którzy sami tak robią i chcą dobrze się czuć sami ze sobą.

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87602733]Dokładnie to samo zauważyłam.[/QUOTE]

Powinienem podziwiać waszą spostrzegawczość. Najlepiej paść na kolana i przepraszać za swoje nierozważne słowa.

Jednak:
1. Nie stwierdziłem, że zdradzają "WSZYSCY".
2. Idąc waszym tokiem rozumowania, to np. złodzieje powinni być jedynymi, którzy mówią, że ludzie kradną.

Nawet wy powinnyście zauważyć jak niedorzeczne jest takie podejście.

[brandie]

Dla mnie modelka nie jest w ogóle synonimem urody, większość modelek, które widziałam, były mega chude i nieładne moim zdaniem.
Nie siedzę teraz w temacie, ale aktualnie jedyne atrakcyjne modelki, to kojarzę Limę, Swanepoel i Kerr. Beznadziejna jest dla mnie np. Ambrosio, Prinsloo, Kloss.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez brandie

Dla mnie modelka nie jest w ogóle synonimem urody, większość modelek, które widziałam, były mega chude i nieładne moim zdaniem.
Nie siedzę teraz w temacie, ale aktualnie jedyne atrakcyjne modelki, to kojarzę Limę, Swanepoel i Kerr. Beznadziejna jest dla mnie np. Ambrosio, Prinsloo, Kloss.

Dla mnie wszystkie wymienione sa bardzo ladne, no moze ta Kloss faktycznie mniej mi sie podoba. Olbrzymia wiekszosc tych znanych jednak mi sie podoba. Tak na szybko to wiem jedynie, ze nie rozumiem fenomenu Belli Hadid. No nie jest brzydka, ale jakas taka meska, na niektorych zdjeciach wyglada troche jak transwestyta. Jej siostra za to jest juz bardzo ladna.

W kazdym razie te dwie o ktorych byla mowa byly atrakcyjne. Faktycznie niektore mniej znane sa tylko wysokie i chude, a poza tym urody maja niewiele.
Poza tym mysle, ze tak jak kobiety stereotypowo jako atrakcyjne zawody postrzegaja lekarza czy web developpera (przynajmniej wg mnie te zawody dodaja atrakcyjnosci, vs. na przyklad kierowca tira), tak u kobiety taki prestiz daje zawod modelki.

[AleKosmos]

Ja w kwestii kobiet chyba nie powinnam się za bardzo wypowiadać, ale dla mnie niezwykle piękną kobietą jest np. Agnieszka Chylińska. Z zagranicznych Tilda Swinton.