Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kaledonia

Dzieciaczki polskie i raczej z wybrednych, muszą mieć to co lubią, bo inaczej to nie tkną nawet.

A to ok
(tzn. mój brat też jest polski, tylko mieszka za granicą, a w Aldim akurat takie smaki, jakie były dla nas rarytasami świątecznymi, marcepany, te zimne czekoladki z lodówki i te sprawy - stąd tak się cieszył)

[kaledonia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87325091]A to ok
(tzn. mój brat też jest polski, tylko mieszka za granicą, a w Aldim akurat takie smaki, jakie były dla nas rarytasami świątecznymi, marcepany, te zimne czekoladki z lodówki i te sprawy - stąd tak się cieszył)[/QUOTE]
Ja się rzucam zawsze na jakieś chrupki czy prażynki

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Borze zielony, nie wiem.

Nie sądzę, żeby istniała odpowiedź na twoje pytanie.

Może w przyszłości naukowcy coś wymyślą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

unikam tuneli


moim problemem pierwszego swiata jest moj samsung odrzucajacy polaczenie przez USB z samochodem, car play nie dziala tak mnie to wkurza, ze rozwazam kupno nowego telefonu, choc S7 smiga super

[kasiunia788742]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87329165]unikam tuneli


moim problemem pierwszego swiata jest moj samsung odrzucajacy polaczenie przez USB z samochodem, car play nie dziala tak mnie to wkurza, ze rozwazam kupno nowego telefonu, choc S7 smiga super[/QUOTE]Może coś z systemem? Może pomógłby hard reset?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

O właśnie, a mnie nie działa kamera w laptopie (Lenovo). Chciałam ostatnio pogadać z kimś przez skypa, a tu komunikat, że nie mam zainstalowanej kamery, wtf? Wchodzę w kamerę i też widzę podobny komunikat. Nie rozumiem, wcześniej zawsze działała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ja w takiej sytuacji nosze go nad soba, zwlaszcza, ze to tylko na chwile.

[brandie]

Ja zazwyczaj lekko składam, ale nie do kliknięcia i trzymam przy sobie obiema rękami, jeśli to krótki tunel. W dłuższych składam. W Wawie ciężko uniknąć tunelu

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez nie_powiem

Ja nie lubię zimy przez te różnice temperaturowe, na zasadzie zimnica na dworze a gorąco w domu/centrum handlowym i noszenia miliona warstw + tego, że nie umiem się wtedy dobrze ubrać już w ogóle.

Najbardziej lubię wiosnę i temperatury do 20-25 stopni


Moim problemem pierwszego świata jest to, że szminka, która tak podobała mi się u znajomej wygląda na mnie przeokropnie.

Dokładnie. Na dworze człowiek marznie, a w sklepie wręcz się poci, bo tak tam gorąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:38 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

Napisane przez kasztanka3

Ja w takiej sytuacji nosze go nad soba, zwlaszcza, ze to tylko na chwile.

:yes:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87330467]Dokładnie. Na dworze człowiek marznie, a w sklepie wręcz się poci, bo tak tam gorąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:38 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

:yes:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mam to samo. Jestem wiecznie spocona bo najpierw ubieram siebie i dzieci i one oczywiście nie współpracują więc zanim wyjdę z domu juz jestem zgrzana a potem co wejdę do sklepu czy gdzieś to nie wiem czy mam się rozbierać czy tylko rozpinac. I potem sprawdzam czy mam te wszystkie czapki i resztę czy to włożyłam do torebki czy kieszeni czy wozka, Boże kochany niech już będzie wiosna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pugslove]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87330467]Dokładnie. Na dworze człowiek marznie, a w sklepie wręcz się poci, bo tak tam gorąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:38 ---------- Poprzedni post napisano o 05:36 ----------

:yes:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Z tego powodu dopoki moge to zmiast ciezkich plaszczy wole ubrac sie w dwie warstwy koszulek i sweter niż w typową zimową odziez wierzchnią :P

[effcia82]

Moim problemem są włosy - proste, cienkie, obślizgłe i strasznie zelektryzowane. I zupełnie nic nie da się z tym zrobić. Wiem bo moja walka z wiatrakami trwa już od kilkudziesięciu lat. Ciągle wyglądam jak fleja. Chyba zgolę się w końcu na łyso i kupię perukę.

[jaksy]

Napisane przez effcia82

Moim problemem są włosy - proste, cienkie, obślizgłe i strasznie zelektryzowane. I zupełnie nic nie da się z tym zrobić. Wiem bo moja walka z wiatrakami trwa już od kilkudziesięciu lat. Ciągle wyglądam jak fleja. Chyba zgolę się w końcu na łyso i kupię perukę.

Ja w tym roku odkryłam sposób na elektryzujące włosy, spryskuję je sprayem solnym i to serio pomaga. Ale nie mam pojęcia jak taki spray się sprawdzi przy prostych włosach.

Moim problemem jest to, że chcę wysłać pliki do pewnej instytucji, ale przyjmują je w postaci elektronicznej, wysłane tylko pocztą polską (!). Jeszcze nagrane na CD. W sumie to się też na zdziwieniowy nadaje. W komputerze nie mam stacji dysków, w pracy żaden komputer nie ma stacji dysków i muszę się bujać, żeby mi gdzieś to nagrali. A wystarczyłoby wysłać, kurde, maila.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ridja devojka

Mam to samo. Jestem wiecznie spocona bo najpierw ubieram siebie i dzieci i one oczywiście nie współpracują więc zanim wyjdę z domu juz jestem zgrzana a potem co wejdę do sklepu czy gdzieś to nie wiem czy mam się rozbierać czy tylko rozpinac. I potem sprawdzam czy mam te wszystkie czapki i resztę czy to włożyłam do torebki czy kieszeni czy wozka, Boże kochany niech już będzie wiosna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaaak.

[FALLinLOVE]

Taaak niech bedzie wiosna.

Ja tez mam prboelm z parasolem, ale inny. Notorycznie go zapominam. Zabieram jak nie pada, zapominam zabrac gdy pada...

Ostatnio zapowiadano descze, wiec zabralam parasol, lekko pokropilo, wiec rozlozylm go w pracy do wyschniecia i oczywiscie o nim zapomnialam.

Nastepnego dnia rano lalo jak z cebra wiec nie mialam parasola...

Ogolnie, parasol to rzecz, ktora najczesciej gubie Mam na swoim koncie parasol zostawiony w: taksowce, autobusie, tramwaju, supermarkecie (w wozku), w rossmannie...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez FALLinLOVE

Taaak niech bedzie wiosna.

Ja tez mam prboelm z parasolem, ale inny. Notorycznie go zapominam. Zabieram jak nie pada, zapominam zabrac gdy pada...

Ostatnio zapowiadano descze, wiec zabralam parasol, lekko pokropilo, wiec rozlozylm go w pracy do wyschniecia i oczywiscie o nim zapomnialam.

Nastepnego dnia rano lalo jak z cebra wiec nie mialam parasola...

Ogolnie, parasol to rzecz, ktora najczesciej gubie Mam na swoim koncie parasol zostawiony w: taksowce, autobusie, tramwaju, supermarkecie (w wozku), w rossmannie...

Ja nie umiem darować mężowi, że zostawił cudny, śliczny parasol dziecka z Psiego Patrolu w autobusie. Naprawdę był fajny

[kasztanka3]

Napisane przez jaksy

Moim problemem jest to, że chcę wysłać pliki do pewnej instytucji, ale przyjmują je w postaci elektronicznej, wysłane tylko pocztą polską (!). Jeszcze nagrane na CD. W sumie to się też na zdziwieniowy nadaje. W komputerze nie mam stacji dysków, w pracy żaden komputer nie ma stacji dysków i muszę się bujać, żeby mi gdzieś to nagrali. A wystarczyłoby wysłać, kurde, maila.

Witamy w 2005

[jaksy]

Napisane przez kasztanka3

Witamy w 2005

Hahhaha. W ogóle myślałam, żeby wysłać im w kopercie kartkę z linkiem do wetransfera ale cwaniaki zastrzegli, że ma być cd.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[FALLinLOVE]

Napisane przez jaksy

Moim problemem jest to, że chcę wysłać pliki do pewnej instytucji, ale przyjmują je w postaci elektronicznej, wysłane tylko pocztą polską (!). Jeszcze nagrane na CD. W sumie to się też na zdziwieniowy nadaje. W komputerze nie mam stacji dysków, w pracy żaden komputer nie ma stacji dysków i muszę się bujać, żeby mi gdzieś to nagrali. A wystarczyłoby wysłać, kurde, maila.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87330906]Ja nie umiem darować mężowi, że zostawił cudny, śliczny parasol dziecka z Psiego Patrolu w autobusie. Naprawdę był fajny [/QUOTE]

Ja nie moge darowac sobie, ze naprawde sliczny, duzy parasol zostawilam w autobusie. To byl bardzo porzadny parasol i byl baaaardzo duzy. Jedyny, pod ktorym miescilismy sie z mezem wygodnie razem i nic nigdzie na mnie nie kapalo (kto ma spora roznice wzrostu w zwiazku ten zrozumie...)

Napisane przez kasztanka3

Witamy w 2005

szkoda, ze w ogole wymagaja CD a nie dyskietek

[kasztanka3]

Napisane przez FALLinLOVE

szkoda, ze w ogole wymagaja CD a nie dyskietek

A dyskietki to mozna w ogole gdzies kupic jeszcze?

[FALLinLOVE]

Napisane przez kasztanka3

A dyskietki to mozna w ogole gdzies kupic jeszcze?

watpie zreszta nawet gdyby to gdzie ich uzywac skoro komputery nawet nie maja juz takich wejsc ?

mysle, ze ludzi w wieku ponizej 16- 18 lat nawet nie byliby w stanie odpowiedziec czym one byly

ahh kiedys to bylo

[kasztanka3]

Napisane przez FALLinLOVE

mysle, ze ludzi w wieku ponizej 16- 18 lat nawet nie byliby w stanie odpowiedziec czym one byly :

Wydrukowana w 3D ikona zapisu pliku

[ridja devojka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87330906]Ja nie umiem darować mężowi, że zostawił cudny, śliczny parasol dziecka z Psiego Patrolu w autobusie. Naprawdę był fajny [/QUOTE]A ja nie mogę darować mojemu że kupił córce parasol z psiego patrolu z GWIZDKIEM. Na szczęście się gdzieś zgubił. Dla mnie ten parasol to jakoś koszmar. Po pierwsze utrudnia każde wyjście deszczowe bo zamiast prawilnie wdziac kaptur kurtki przeciwdesczowej młoda wywijala tym parasolem i albo mnie nim dzgala albo nie umiała trzymać prosto i na nią padało itp. Po drugie zatrzymywala sie co minutę żeby zagwizdac w tej gwizdek. Kto w ogóle wymyślił parasole dla dzieci, chyba ktoś kto ich nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ridja devojka

A ja nie mogę darować mojemu że kupił córce parasol z psiego patrolu z GWIZDKIEM. Na szczęście się gdzieś zgubił. Dla mnie ten parasol to jakoś koszmar. Po pierwsze utrudnia każde wyjście deszczowe bo zamiast prawilnie wdziac kaptur kurtki przeciwdesczowej młoda wywijala tym parasolem i albo mnie nim dzgala albo nie umiała trzymać prosto i na nią padało itp. Po drugie zatrzymywala sie co minutę żeby zagwizdac w tej gwizdek. Kto w ogóle wymyślił parasole dla dzieci, chyba ktoś kto ich nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już pisałam o tym na wizażu, więc może Ci mignęło, ale kolejnym parasolem, który kupiłam Młodemu był parasol w Rossmannie, który zmienia kolor pod wpływem wody Tzn. jakieś tam obrazki zmieniają kolor. Jest świetny i na pewno dziecko będzie go poprawnie trzymać na deszczu Chyba ze 2 dyszki mnie to kosztowało.

[brandie]

Mam tak samo z parasolami, jak noszę ze sobą, to nie pada, a jak tylko wyjmę to od razu leje. A najgorsze, że większość okryć mam bez kaptura

[kasztanka3]

Napisane przez brandie

Mam tak samo z parasolami, jak noszę ze sobą, to nie pada, a jak tylko wyjmę to od razu leje. A najgorsze, że większość okryć mam bez kaptura

Z tego powodu kupilam taki maly, ktory nawet do najmniejszych torebek mi sie miesci.
Bo z kapturem nie mam doslownie nic (poza puchowka kupiona na wycieczki w gory), nie moj styl.

[effcia82]

Noszę parasol przy sobie przez 365 dni w roku.

[Limonka2738]

Napisane przez effcia82

Noszę parasol przy sobie przez 365 dni w roku.

A ja tam wolę zmoknąć niż trzymać parasol.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[effcia82]

Napisane przez Limonka2738

A ja tam wolę zmoknąć niż trzymać parasol.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w ogóle nie znoszę deszczu więc jak pada to nie ruszam się z domu, jeżeli bezwzględnie nie muszę (praca i zakup niezbędnej paszy do przeżycia). W ogóle mogłabym funkcjonować cały czas w jakimś wnętrzu - bez deszczu, wiatru, promieniowania, skrajnych temperatur. Mogliby nad miastami budować takie wielkie dachy.