Wróbel w garści czy orzeł pod ręką ?

[mariamalaria]

Napisane przez FALLinLOVE

Mysle, ze to nie jest dobre, takie przejscie przez zycie sucha stopa. Czasem w zyciu sie trzeba sparzyc, zeby docenic to co sie ma, albo zeby wiedziec na czym nam zalezy.

A ja nie chcę się parzyć. Wolę przejść suchą stopą.
Doceniam to, co mam, wiem na czym mi zależy.
Nie chcę dostawać po doopie. Czemu miałabym.

[edan84]

Napisane przez mariamalaria

A ja nie chcę się parzyć. Wolę przejść suchą stopą.
Doceniam to, co mam, wiem na czym mi zależy.
Nie chcę dostawać po doopie. Czemu miałabym.

Jakby to powiedział Boguś Linda:
„W imię zasad [złe słowo]!”

Zasad raising, ofkorz. I fioletowego wizażu.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez edan84

Jakby to powiedział Boguś Linda:
„W imię zasad [złe słowo]!”

Zasad raising, ofkorz. I fioletowego wizażu.

Po to, by się nauczyć jak to jest i na drugi raz zastanowić, zanim się kogoś skrzywdzi.

[mariamalaria]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87312771]Po to, by się nauczyć jak to jest i na drugi raz zastanowić, zanim się kogoś skrzywdzi.[/QUOTE]

Nie nauczę się. Bo moja d... zawsze będzie dla mnie ważniejsza niż d...kogoś obcego. Sprawdza mi się to w życiu.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez mariamalaria

Nie nauczę się. Bo moja d... zawsze będzie dla mnie ważniejsza niż d...kogoś obcego. Sprawdza mi się to w życiu.

Ważniejsza nawet niż Twojego obecnego faceta?

A jakby powiedzmy Twój były facet też miał takie podejście to też byłoby spoko? Jakby to on Cię zdradził, bo w końcu jego dobro jest dla niego ważniejsze niż Ty?

[Monika828282]

Napisane przez mariamalaria

1. Zgadza się, z moich obserwacji wynika to samo. Większość znanych mi par po 20 latach jest z sobą przez zasiedzenie. Dobrze, jak się lubią. I zgodnie prowadzą to przedsiębiorstwo zwane rodziną.

2. Można być szczęśliwym bez motylków w związku do momentu aż się je poczuje przy kimś innym. Wtedy różnica jest dojmująca

3. Wtedy można się rozwieść i wejść w nowy związek, albo zacisnąć zęby i pozostać wierną bez motylków, albo mieć w domu jedno A poza domem drugie. Co kto woli.

Zgadzam się w 100% co do pogrubionego. I moim zdaniem po takim doświadczeniu nie ma już sensu ciągnąć tego starego związku.

[mariamalaria]

1. [1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87313335]Ważniejsza nawet niż Twojego obecnego faceta?

A jakby powiedzmy Twój były facet też miał takie podejście to też byłoby spoko? Jakby to on Cię zdradził, bo w końcu jego dobro jest dla niego ważniejsze niż Ty?[/QUOTE]

1. Kogoś obcego, nie bliskiego.Dupa mojego faceta jest tak wazna5, jak moja.
2. Po wyjaśnieniach po długim czasie od rozstania okazało się, że też zdradzał. Tylko tak bardziej rozrywkowo.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez nevina

Czyli w wielkim skrócie twoje podejście do seksu jest pozbawione żadnych wyższych emocji i traktujesz to jak czystą formę zaspokojenia. Idąc dalej - skoro jest to dla ciebie tylko okazja do rozładowania energii i nic więcej za tym nie stoi to nie widzisz sensu w informowaniu partnera o twoim podejściu, bo jest to dla ciebie prawie tak zwyczajne jak zjedzenie swojego ulubionego dania, z którego masz tam jakąś satysfakcję.

Stanowczo za dużo sobie dopisałaś i sprowadziłaś wszystko do seksu.

Jestem w stanie zrozumieć twoje nastawienie, chociaż pewnie jesteś tego świadoma, że dla większości ludzi jest to czymś więcej - największą formą bliskości z drugim człowiekiem i okazaniem uczuć.

Na jakiej podstawie wnosisz, że tak jest dla większości ludzi?

[mariamalaria]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87313335]Ważniejsza nawet niż Twojego obecnego faceta?

A jakby powiedzmy Twój były facet też miał takie podejście to też byłoby spoko? Jakby to on Cię zdradził, bo w końcu jego dobro jest dla niego ważniejsze niż Ty?[/QUOTE]

Dodam jeszcze, ze tych bliskich osób równie ważnych, jak ja jest dokładnie 5. Reszta mało się liczy.

Gdybym się dowiedziała, że mnie zdradzał, gdy zdradzał, byłabym zła i nieszczęśliwa. Bo wtedy jeszcze to kochałam. Teraz mi to zwisa i powiewa, że wiem. Jest naszym dobrym kumplem.
Ale dla niego jego dobro ma prawo być ważniejsze niż czyjekolwiek.

[nevina]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87314010]Stanowczo za dużo sobie dopisałaś i sprowadziłaś wszystko do seksu.
[/QUOTE]

No to Cię nie rozumiem w takim razie, bo sama piszesz o tym jako czymś zwyczajnym, że seks to tylko seks. Zresztą o tym rozmawialiśmy, więc logiczne że sprowadzam wszystko do tego.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez nevina

No to Cię nie rozumiem w takim razie, bo sama piszesz o tym jako czymś zwyczajnym, że seks to tylko seks. Zresztą o tym rozmawialiśmy, więc logiczne że sprowadzam wszystko do tego.

No nie rozumiesz, bo ja nie pisałam tylko o seksie i jest to wiele razy wprost napisane oraz wynika z kontekstu.

[17c731ef415ea939127a54e258bb952ab9747631_5ee01472777c6]

Napisane przez mariamalaria

Nie nauczę się. Bo moja d... zawsze będzie dla mnie ważniejsza niż d...kogoś obcego. Sprawdza mi się to w życiu.

Nie wątpię. A mnie się sprawdza trzymanie się od egoistów z daleka.

[mariamalaria]

[1=17c731ef415ea939127a54e 258bb952ab9747631_5ee0147 2777c6;87316068]Nie wątpię. A mnie się sprawdza trzymanie się od egoistów z daleka.[/QUOTE]

Ok.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez mariamalaria

Ok.

Mam tylko nadzieję, że Twój mąż wie jaka jesteś. Gorzej jeśli on jest taki sam jak Ty

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87316487]Mam tylko nadzieję, że Twój mąż wie jaka jesteś. Gorzej jeśli on jest taki sam jak Ty [/QUOTE]

Ano, może właśnie dobrze. Przynajmniej innych nie pokrzywdzą swoimi specyficznymi standardami moralnymi.

raising_hope, serio, daj sobie spokój z tymi jednozdaniowymi pyskówkami z mariamalaria, Edanem czy innymi w tym i pozostałych wątkach. Oni tacy są, mają prawo, nic nie poradzisz, szkoda twoich nerwów, a przede wszystkim naszych oczu na czytanie takiego śmietniska zamiast dyskusji na temat

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87316505]Ano, może właśnie dobrze. Przynajmniej innych nie pokrzywdzą swoimi specyficznymi standardami moralnymi.

raising_hope, serio, daj sobie spokój z tymi jednozdaniowymi pyskówkami z mariamalaria, Edanem czy innymi w tym i pozostałych wątkach. Oni tacy są, mają prawo, nic nie poradzisz, szkoda twoich nerwów, a przede wszystkim naszych oczu na czytanie takiego śmietniska zamiast dyskusji na temat [/QUOTE]

W sumie masz rację

Ok, z mojej strony koniec tematu, bo też szkoda naprawdę moich nerwów Poza tym autorka już nawet się nie odzywa, więc temat chyba zakończony

[Dwight_Schrute]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87316513]W sumie masz rację

Ok, z mojej strony koniec tematu, bo też szkoda naprawdę moich nerwów Poza tym autorka już nawet się nie odzywa, więc temat chyba zakończony[/QUOTE]

Może złapała orła za wróbla. Nie ma dziewczyna teraz czasu.

[mariamalaria]

di[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87316505]Ano, może właśnie dobrze. Przynajmniej innych nie pokrzywdzą swoimi specyficznymi standardami moralnymi.

raising_hope, serio, daj sobie spokój z tymi jednozdaniowymi pyskówkami z mariamalaria, Edanem czy innymi w tym i pozostałych wątkach. Oni tacy są, mają prawo, nic nie poradzisz, szkoda twoich nerwów, a przede wszystkim naszych oczu na czytanie takiego śmietniska zamiast dyskusji na temat [/QUOTE]
Dołączam do prośby.
Daj sobie spokój. Taka jestem, mam prawo, nic nie poradzisz.

[Mijanou]

Uważajcie na słowa. To "śmietnisko" jest subiektywną oceną. Ale racja- lepiej się ignorować wzajemnie, niż kłócić.