Problemy pierwszego świata + ot, część 4. - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-04-04, 05:03   #4531
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
dla mnie nie. już prędzej biała, ale czarna, czemu?
Moim zdaniem źle to wygląda i za bardzo się wybija na tle Panny Młodej. Poza tym wiem, że dużo osób nie chciałoby, aby goście ubierali się na czarno, niektórzy nawet wyraźnie piszą na zaproszeniach, aby nie przychodzić w ciemnych kolorach, dlatego nie ryzykuję. Biały to dla mnie tak samo faux pas, wiem, że niektóre Panny Młode nie miałyby z tym problemu (chociaż fotograf po kieliszku już mógłby mieć ), ale znowu - nie każdy powie wprost, a nie chcę sprawić komuś przykrości. I też uważam, że źle to wygląda na zdjęciach kiedy obok Panny Młodej stoi druga Panna Młoda, za mały kontrast

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
Cos Ala Natalia Siwiec. Troche podobna do niej ta brunetka.
To ona Dla mnie kolejny powód, żeby nie kupić

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Tylko młodzi ludzie się mnie czepiali, że zawsze chodziłam na czarno. Od gimnazjum chodziłam na czarno i pamiętam, że często ktoś mnie pytał czy mam żałobę albo czemu chodzę na czarno. Ja nie pytałam facetów czemu są łysi i czy są łysi bo mają raka.

Jak przyjechałam na wakacje do rodzinnych stron, lata temu, to też mnie byłe koleżanki zaczepiały o chodzenie na czarno. "Teraz są modne kolorowe płaszcze, a ty wiecznie na czarno". Ten komentarz pamiętam. Powiedziałam im, że ja zawsze jestem ubrana tak, że pójdę w tym do pubu i na ich pogrzeb.

Na studiach i kursach mnie się nikt nie czepiał, ale jak przyszłam raz w kolorowej bluzce to parę osób od razu zauważyło i mi powiedziało, że ładnie mi w kolorach.

Ciekawe co by zrobili jakby osoby lubiące czerń zaczęły się czepiać, że ktoś lubi chodzić ubrany w kolorach tęczy. Ściągnij tę różową bluzę, jednorożcu.
Ale ja piszę o czarnym na wesele, nie mam nic do czarnego na co dzień czy na inne okazje. Nigdy się nikogo nie czepiłam ze względu na kolor ubrania, w jakim przyszedł do pracy, staram się nie komentować, o ile to nie jest komplement

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88621220]Moja sukienka od nich ma skład (aż sprawdziłam ) bawełna 59%, nylon 37%, elastan 4%.

Materiał swoje kosztuje, szycie w Polsce też. Byłaś kiedyś w życiu w szwalni, w ogóle orientujesz się w temacie? Wiesz jakie są stawki? Bo mam wrażenie, że nie bardzo wiesz o czym mówisz, tylko powtarzasz to, co gdzieś usłyszałaś.
To, że Dżesika biznesu przeszywa metki to nie znaczy, że wszyscy tak robią.
W słabej szwalni może zrobią Ci w miarę tanio, ale w większości przypadków badziewnie: krzywe szwy, niezachowana nitka prosta itd.
W lepszej zazwyczaj będzie dobrze zrobione, ale dużo drożej. Żeby wyjść na swoje to albo musisz mieć własną szwalnię albo szyć ogromne ilości, żeby w ogóle móc negocjować cenę.

Ogólnie rzecz ujmując, ciuchy to bardzo niewdzięczny biznes.[/QUOTE]

Tak jak pisałam, większość z ich sukienek jednak jest w całości z poliestru i ceny są identyczne jak tych z innych materiałów Jak dla mnie to wygląda jak kolejny sklep made in Poland, który sprowadza sukienki od tych samych dostawców co popularne chińskie marki, tylko opakowuje w fashion-deluxe papierek i sprzedaje 5 razy drożej. Twoje pieniądze, ja za taką cenę oczekuję ciekawego kroju i dobrego materiału (a tam to loteria, część sukienek nie ma nawet podanego materiału, dla mnie tak się nie prowadzi poważnego biznesu). Uważam też, że poważny sklep modowy nie zatrudnia do współprac wyłącznie modelek-celebrytek tylko profesjonalne modelki. Poza tym opinie pod sukienkami wydają się mocno podejrzane

Tak jak mówię, nie moje pieniądze, nie mój biznes, ale za tę cenę bym z tej lekko podejrzanej stronki nie kupiła. Przeglądam sobie teraz opinie Google (dużo bardziej wiarygodne niż ze strony) i czytam, że dziewczyny po przymierzeniu sukienki muszą płacić za pralnię po zwrocie, a jak nie przymierzały, to i tak bo coś tam było używane Dla mnie kolejna stronka stworzona do wyłudzania pieniędzy, 90% sukienek z poliestru, nieprofesjonalizm, nigdy bym tam nic nie kupiła. Dużo też opinii, które stawiają pod znak zapytania jakość szwów i całych sukienek. I ogólnie kontakt z firmą mocno utrudniony, zwroty pieniędzy często opóźniane. Nie za takie pieniądze takie cyrki. Polecam sobie przejrzeć jak ktoś jest zainteresowany

Edytowane przez parallel_roads
Czas edycji: 2021-04-04 o 05:04
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 05:12   #4532
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Moim zdaniem źle to wygląda i za bardzo się wybija na tle Panny Młodej. Poza tym wiem, że dużo osób nie chciałoby, aby goście ubierali się na czarno, niektórzy nawet wyraźnie piszą na zaproszeniach, aby nie przychodzić w ciemnych kolorach, dlatego nie ryzykuję. Biały to dla mnie tak samo faux pas, wiem, że niektóre Panny Młode nie miałyby z tym problemu (chociaż fotograf po kieliszku już mógłby mieć ), ale znowu - nie każdy powie wprost, a nie chcę sprawić komuś przykrości. I też uważam, że źle to wygląda na zdjęciach kiedy obok Panny Młodej stoi druga Panna Młoda, za mały kontrast



To ona Dla mnie kolejny powód, żeby nie kupić



Ale ja piszę o czarnym na wesele, nie mam nic do czarnego na co dzień czy inne okazje. Nigdy się nikogo nie czepiłam ze względu na kolor ubrania, w jakim przyszedł do pracy, staram się nie komentować, o ile to nie jest komplement



Tak jak pisałam, większość z ich sukienek jednak jest w całości z poliestru i ceny są identyczne jak tych z innych materiałów Jak dla mnie to wygląda jak kolejny sklep made in Poland, który sprowadza sukienki od tych samych dostawców co popularne chińskie marki, tylko opakowuje w fashion-deluxe papierek i sprzedaje 5 razy drożej. Twoje pieniądze, ja za taką cenę oczekuję ciekawego kroju i dobrego materiału (a tam to loteria, część sukienek nie ma nawet podanego materiału, dla mnie tak się nie prowadzi poważnego biznesu). Uważam też, że poważny sklep modowy nie zatrudnia do współprac wyłącznie modelek-celebrytek tylko profesjonalne modelki. Poza tym opinie pod sukienkami wydają się mocno podejrzane

Tak jak mówię, nie moje pieniądze, nie mój biznes, ale za tę cenę bym z tej lekko podejrzanej stronki nie kupiła. Przeglądam sobie teraz opinie Google (dużo bardziej wiarygodne niż ze strony) i czytam, że dziewczyny po przymierzeniu sukienki muszą płacić za pralnię po zwrocie, a jak nie przymierzały, to i tak bo coś tam było używane Dla mnie kolejna stronka stworzona do wyłudzania pieniędzy, 90% sukienek z poliestru, nieprofesjonalizm, nigdy bym tam nic nie kupiła. Dużo też opinii, które stawiają pod znak zapytania jakość szwów i całych sukienek. I ogólnie kontakt z firmą mocno utrudniony, zwroty pieniędzy często opóźniane. Nie za takie pieniądze takie cyrki. Polecam sobie przejrzeć jak ktoś jest zainteresowany
Ale wiesz co, podobnie jest z biżuterią ślubna. Jest taka ultra znana firma sprzedająca biżuterie ślubna. Ogólnie spoko, ale sprzedają ją w cenie srebra, jak nie drozej. Nova bianca czy jakoś tak. I kurcze skład tej biżuterii to "stop wysokiej jakości metali" czy coś takiego. https://novia-blanca.pl/kolczyki/635...da-silver.html
Prawie 3 stówy za coś, co nie ma konkretnego składu a panny młode kupują jak szalone. Za taki komplecik naszyjnik + kolczyki +bransoletka trzeba dać ponad 500 zł, a jak wspomniałam, to nie jest nawet srebro.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 06:42   #4533
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez brandie Pokaż wiadomość
Łączę się w bólu i przytulam.
Ja byłam chora przez tydzień, około poniedziałku, wtorku mi przeszło. A dziś stan podgorączkowy od rana Kilka osób z mojego otoczenia też tak ma - 3 dni objawy, dwa dni spokoju, a potem znów coś się dzieje i tak w kółko.
Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki, żeby Ci przeszło szybko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzieki, dziewczyny
Dzisiaj niby kaszle mniej, ale czuje sie tak slabo, ze z lozka wstalam o 15
I tez wlasnie stan podgoraczkowy sie mnie trzyma - ciagle temperatura w granicach 36.9-37.2.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
No dla mnie są tandetne. Na pierdyliad sukienek znalazlam jedną, która mogłaby być okej (choć nie wiem gdzie, na sylwestra może - fotke dolaczam) ale ma za głębokie wycięcie (do majtasow). Plus nie wiem co jest materialem 1 i 2 więc nie wiem finalnie jaki jest tego skład. A cena spora. Załącznik 7745416

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Ta jedna, ktora wkleilas faktycznie ujdzie. Zalozylabym ja na jakas super fancy kolacje przy swiecach.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Nie wiedziałam co to jest to Lou, z ciekawości weszłam na ich stronę i o matko, dawno nie widziałam tak paskudnych sukienek. Albo princeska ze studniówki, albo tani sexshop, albo Sylwester 2005. Masakra. I to za taką cenę...

Jak widzę w ogóle te celebrytki reklamujące te ubrania to już odechciewa się podwójnie
Zgadzam sie w 100%, tandetne i wulgarne, wszystko takie ekstremalnie krotkie.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88620534]Dla mnie to są sukienki na imprezę, jak nie chcesz wracać sama do domu. Innych okazji nie widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Idealnie podsumowane

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88620783]No mają trochę takich... specyficznych modeli Ale niektóre są spoko. Sama mam od nich taki bardzo klasyczny model, Noemi chyba się nazywa. I jeszcze taką długą szyfonową, letnią.

A co do ceny, to według mnie są normalne. Trzeba wziąć pod uwagę ceny szycia w Polsce, zużycie materiału (a to są dość obszerne sukienki), utrzymanie sklepu, marżę... No i się robią koszty [/QUOTE]

A te ubrania sa faktycznie w Polsce szyte?
To zawsze bardzo mocno podbija cene.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Koszty moim zdaniem idą w tym przypadku jedynie na zatrudnianie modelek-celebrytek typu Natalii Siwiec w sesji na Bahamach. Wolę płacić za coś innego jak już kupuję jakiś ciuch. Samo wyprodukowanie takiej sukienki to są grosze w tym przypadku
Zgadzam sie, nie lubie takich ultra drogich celebryckich kampanii reklamowych

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88621166]Kupilam dzisiaj poraz pierwszy te kuli maltesers i sie straszliwie zawiodlam. Duzo za slodkie, czuc glownie mleczna czekolade, a srodek tak neutralny w smaku jakby go nie bylo.
O co tyle szumu to nie wiem. wiecej nie kupie.[/QUOTE]

Tez nie lubie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 07:05   #4534
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Moim zdaniem źle to wygląda i za bardzo się wybija na tle Panny Młodej. Poza tym wiem, że dużo osób nie chciałoby, aby goście ubierali się na czarno, niektórzy nawet wyraźnie piszą na zaproszeniach, aby nie przychodzić w ciemnych kolorach, dlatego nie ryzykuję. Biały to dla mnie tak samo faux pas, wiem, że niektóre Panny Młode nie miałyby z tym problemu (chociaż fotograf po kieliszku już mógłby mieć ), ale znowu - nie każdy powie wprost, a nie chcę sprawić komuś przykrości. I też uważam, że źle to wygląda na zdjęciach kiedy obok Panny Młodej stoi druga Panna Młoda, za mały kontrast



To ona Dla mnie kolejny powód, żeby nie kupić



Ale ja piszę o czarnym na wesele, nie mam nic do czarnego na co dzień czy na inne okazje. Nigdy się nikogo nie czepiłam ze względu na kolor ubrania, w jakim przyszedł do pracy, staram się nie komentować, o ile to nie jest komplement



Tak jak pisałam, większość z ich sukienek jednak jest w całości z poliestru i ceny są identyczne jak tych z innych materiałów Jak dla mnie to wygląda jak kolejny sklep made in Poland, który sprowadza sukienki od tych samych dostawców co popularne chińskie marki, tylko opakowuje w fashion-deluxe papierek i sprzedaje 5 razy drożej. Twoje pieniądze, ja za taką cenę oczekuję ciekawego kroju i dobrego materiału (a tam to loteria, część sukienek nie ma nawet podanego materiału, dla mnie tak się nie prowadzi poważnego biznesu). Uważam też, że poważny sklep modowy nie zatrudnia do współprac wyłącznie modelek-celebrytek tylko profesjonalne modelki. Poza tym opinie pod sukienkami wydają się mocno podejrzane

Tak jak mówię, nie moje pieniądze, nie mój biznes, ale za tę cenę bym z tej lekko podejrzanej stronki nie kupiła. Przeglądam sobie teraz opinie Google (dużo bardziej wiarygodne niż ze strony) i czytam, że dziewczyny po przymierzeniu sukienki muszą płacić za pralnię po zwrocie, a jak nie przymierzały, to i tak bo coś tam było używane Dla mnie kolejna stronka stworzona do wyłudzania pieniędzy, 90% sukienek z poliestru, nieprofesjonalizm, nigdy bym tam nic nie kupiła. Dużo też opinii, które stawiają pod znak zapytania jakość szwów i całych sukienek. I ogólnie kontakt z firmą mocno utrudniony, zwroty pieniędzy często opóźniane. Nie za takie pieniądze takie cyrki. Polecam sobie przejrzeć jak ktoś jest zainteresowany
Pierwsze słyszę, żeby na zaproszeniach wypisywać o nieprzychodzeniu w czarnych ubraniach, a w ciągu kilku ostatnich lat, co roku obskakiwaliśmy ok. 4 wesela w różnych częściach Polski. Ja nigdy nie byłam na weselu w całej czarnej sukience (ze zbliżonych, to miałam czarną rozkloszowaną w małe, białe groszki), ale nie miałabym problemu, żeby pójść w takiej.

Kiedyś miałam bardzo kolorową szafę, ale zdałam sobie sprawę, że źle wyglądam w pastelach i neonach. Od kilku lat kompletowałam ubrania w barwach, w których się sobie podobam i teraz królują w mnie beż, kremowy, biały, camel, nude, bordo, musztardowy, oliwkowy, butelkowa zieleń, brudny róż, szary, czarny i niebieski, ale tylko jako jeans.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 07:38   #4535
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez j_fly Pokaż wiadomość
Pierwsze słyszę, żeby na zaproszeniach wypisywać o nieprzychodzeniu w czarnych ubraniach, a w ciągu kilku ostatnich lat, co roku obskakiwaliśmy ok. 4 wesela w różnych częściach Polski. Ja nigdy nie byłam na weselu w całej czarnej sukience (ze zbliżonych, to miałam czarną rozkloszowaną w małe, białe groszki), ale nie miałabym problemu, żeby pójść w takiej.

Kiedyś miałam bardzo kolorową szafę, ale zdałam sobie sprawę, że źle wyglądam w pastelach i neonach. Od kilku lat kompletowałam ubrania w barwach, w których się sobie podobam i teraz królują w mnie beż, kremowy, biały, camel, nude, bordo, musztardowy, oliwkowy, butelkowa zieleń, brudny róż, szary, czarny i niebieski, ale tylko jako jeans.
Ja się parę razy z takim dopiskiem spotkałam. Wydaje mi się, że to też jest taka niepisana zasada po prostu, że nie ubierasz się na biało, ani na czarno i ogólnie raczej wypada ubrać się dość skromnie (nie tak jak zdj nr 2). Dlatego jak zobaczyłabym jakąś babkę ubraną na wesele w jedną z poniższych sukienek to bym pomyślała, że pomyliły jej się okazje. A wg Lou to są wszystko propozycje na wesele

Pomijam już, że wesele nie polega na staniu w miejscu jak posąg, tylko się siada, wstaje i tańczy, nie chciałabym ciągle sprawdzać czy nie widać mi majtek pod kiecką, nie wiem jak można się komfortowo bawić w takiej mini opinającej tyłek. Dla mnie 1, 3 i 4 to propozycja do klubu albo jakiegoś roleplay w łóżku, nie widzę innej okazji na taki ubiór
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: png 2.png (212,4 KB, 103 załadowań)
Rodzaj pliku: png 1.png (571,9 KB, 102 załadowań)
Rodzaj pliku: png 4.png (420,8 KB, 103 załadowań)
Rodzaj pliku: png 3.png (420,9 KB, 102 załadowań)
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 07:42   #4536
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
ja generalnie mam ubrania w różnych kolorach, ale kocham zarówno pastele jak i czerń. ubrania takie typowo domowe mam tylko w ciemnych kolorach, pamiętam, że babcia się mnie wiecznie czepiała, czemu chodzę ciągle w czarnych

O pasteli to ja nie lubie. Jak kolor to jakis konkret typu czerwien, granat.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 08:22   #4537
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88621220]Moja sukienka od nich ma skład (aż sprawdziłam ) bawełna 59%, nylon 37%, elastan 4%.



Materiał swoje kosztuje, szycie w Polsce też. Byłaś kiedyś w życiu w szwalni, w ogóle orientujesz się w temacie? Wiesz jakie są stawki? Bo mam wrażenie, że nie bardzo wiesz o czym mówisz, tylko powtarzasz to, co gdzieś usłyszałaś.

To, że Dżesika biznesu przeszywa metki to nie znaczy, że wszyscy tak robią.

W słabej szwalni może zrobią Ci w miarę tanio, ale w większości przypadków badziewnie: krzywe szwy, niezachowana nitka prosta itd.

W lepszej zazwyczaj będzie dobrze zrobione, ale dużo drożej. Żeby wyjść na swoje to albo musisz mieć własną szwalnię albo szyć ogromne ilości, żeby w ogóle móc negocjować cenę.



Ogólnie rzecz ujmując, ciuchy to bardzo niewdzięczny biznes.[/QUOTE]No 60 procent bawełny to nie jest szalony skład i tak, dalej uważam, że "uszyte w Polsce" jest świetna wymówka do ceny z pupy.

Ja mogę sporo zapłacić za sukienkę, ale nie lubię kiedy ktoś mnie robi w bambuko. Mam sukienkę z polskiej, małej firmy, ze swoją szwalnią, gruba, porzadna wiskoza, dopieszczona kiecka za 259 zł. (Marynarka 100 procent wełna za 599 zł, cena sieciowkowa). Tak troszkę odstaje od cen innych polskich marek, które usilnie wmawaja, że to musi tyle kosztować (jak wielka podwyższka w nudyess).

Druga polska marka, którą lubię co do sukienek jest droższa (no teraz na moje zaczyna się już odrealniać), w większości mają przyjemne składy (ich wiskoza jest świetna).

W tej marce Lou widać po prostu, że duży procent ceny to także kasa dla Siwiec, kasa na sesje zdjeciowe.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-04, 09:38   #4538
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Ale wiesz co, podobnie jest z biżuterią ślubna. Jest taka ultra znana firma sprzedająca biżuterie ślubna. Ogólnie spoko, ale sprzedają ją w cenie srebra, jak nie drozej. Nova bianca czy jakoś tak. I kurcze skład tej biżuterii to "stop wysokiej jakości metali" czy coś takiego. https://novia-blanca.pl/kolczyki/635...da-silver.html
Prawie 3 stówy za coś, co nie ma konkretnego składu a panny młode kupują jak szalone. Za taki komplecik naszyjnik + kolczyki +bransoletka trzeba dać ponad 500 zł, a jak wspomniałam, to nie jest nawet srebro.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
No ale ktoś to w tych cenach kupuje najwyraźniej skoro to ponoć taka znana firma. Ja pierwsze słyszę o niej.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 09:42   #4539
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Ja się parę razy z takim dopiskiem spotkałam. Wydaje mi się, że to też jest taka niepisana zasada po prostu, że nie ubierasz się na biało, ani na czarno i ogólnie raczej wypada ubrać się dość skromnie (nie tak jak zdj nr 2). Dlatego jak zobaczyłabym jakąś babkę ubraną na wesele w jedną z poniższych sukienek to bym pomyślała, że pomyliły jej się okazje. A wg Lou to są wszystko propozycje na wesele

Pomijam już, że wesele nie polega na staniu w miejscu jak posąg, tylko się siada, wstaje i tańczy, nie chciałabym ciągle sprawdzać czy nie widać mi majtek pod kiecką, nie wiem jak można się komfortowo bawić w takiej mini opinającej tyłek. Dla mnie 1, 3 i 4 to propozycja do klubu albo jakiegoś roleplay w łóżku, nie widzę innej okazji na taki ubiór
Dla mnie te sukienki są po prostu brzydkie i tandetne Nigdzie bym ich nie założyła (jedynie tę maxi na czerwony dywan ).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 10:38   #4540
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
No 60 procent bawełny to nie jest szalony skład i tak, dalej uważam, że "uszyte w Polsce" jest świetna wymówka do ceny z pupy.

Ja mogę sporo zapłacić za sukienkę, ale nie lubię kiedy ktoś mnie robi w bambuko. Mam sukienkę z polskiej, małej firmy, ze swoją szwalnią, gruba, porzadna wiskoza, dopieszczona kiecka za 259 zł. (Marynarka 100 procent wełna za 599 zł, cena sieciowkowa). Tak troszkę odstaje od cen innych polskich marek, które usilnie wmawaja, że to musi tyle kosztować (jak wielka podwyższka w nudyess).

Druga polska marka, którą lubię co do sukienek jest droższa (no teraz na moje zaczyna się już odrealniać), w większości mają przyjemne składy (ich wiskoza jest świetna).

W tej marce Lou widać po prostu, że duży procent ceny to także kasa dla Siwiec, kasa na sesje zdjeciowe.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Co to za marki?

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 10:55   #4541
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez Soso Pokaż wiadomość
Co to za marki?

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Też chętnie się dowiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-04, 11:01   #4542
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Moim zdaniem źle to wygląda i za bardzo się wybija na tle Panny Młodej. Poza tym wiem, że dużo osób nie chciałoby, aby goście ubierali się na czarno, niektórzy nawet wyraźnie piszą na zaproszeniach, aby nie przychodzić w ciemnych kolorach, dlatego nie ryzykuję. Biały to dla mnie tak samo faux pas, wiem, że niektóre Panny Młode nie miałyby z tym problemu (chociaż fotograf po kieliszku już mógłby mieć ), ale znowu - nie każdy powie wprost, a nie chcę sprawić komuś przykrości. I też uważam, że źle to wygląda na zdjęciach kiedy obok Panny Młodej stoi druga Panna Młoda, za mały kontrast



To ona Dla mnie kolejny powód, żeby nie kupić



Ale ja piszę o czarnym na wesele, nie mam nic do czarnego na co dzień czy na inne okazje. Nigdy się nikogo nie czepiłam ze względu na kolor ubrania, w jakim przyszedł do pracy, staram się nie komentować, o ile to nie jest komplement



Tak jak pisałam, większość z ich sukienek jednak jest w całości z poliestru i ceny są identyczne jak tych z innych materiałów Jak dla mnie to wygląda jak kolejny sklep made in Poland, który sprowadza sukienki od tych samych dostawców co popularne chińskie marki, tylko opakowuje w fashion-deluxe papierek i sprzedaje 5 razy drożej. Twoje pieniądze, ja za taką cenę oczekuję ciekawego kroju i dobrego materiału (a tam to loteria, część sukienek nie ma nawet podanego materiału, dla mnie tak się nie prowadzi poważnego biznesu). Uważam też, że poważny sklep modowy nie zatrudnia do współprac wyłącznie modelek-celebrytek tylko profesjonalne modelki. Poza tym opinie pod sukienkami wydają się mocno podejrzane

Tak jak mówię, nie moje pieniądze, nie mój biznes, ale za tę cenę bym z tej lekko podejrzanej stronki nie kupiła. Przeglądam sobie teraz opinie Google (dużo bardziej wiarygodne niż ze strony) i czytam, że dziewczyny po przymierzeniu sukienki muszą płacić za pralnię po zwrocie, a jak nie przymierzały, to i tak bo coś tam było używane Dla mnie kolejna stronka stworzona do wyłudzania pieniędzy, 90% sukienek z poliestru, nieprofesjonalizm, nigdy bym tam nic nie kupiła. Dużo też opinii, które stawiają pod znak zapytania jakość szwów i całych sukienek. I ogólnie kontakt z firmą mocno utrudniony, zwroty pieniędzy często opóźniane. Nie za takie pieniądze takie cyrki. Polecam sobie przejrzeć jak ktoś jest zainteresowany
A to potracanie pieniedzy "za pralnie" Jest w ogole legalne?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:06   #4543
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
No 60 procent bawełny to nie jest szalony skład i tak, dalej uważam, że "uszyte w Polsce" jest świetna wymówka do ceny z pupy.

Ja mogę sporo zapłacić za sukienkę, ale nie lubię kiedy ktoś mnie robi w bambuko. Mam sukienkę z polskiej, małej firmy, ze swoją szwalnią, gruba, porzadna wiskoza, dopieszczona kiecka za 259 zł. (Marynarka 100 procent wełna za 599 zł, cena sieciowkowa). Tak troszkę odstaje od cen innych polskich marek, które usilnie wmawaja, że to musi tyle kosztować (jak wielka podwyższka w nudyess).

Druga polska marka, którą lubię co do sukienek jest droższa (no teraz na moje zaczyna się już odrealniać), w większości mają przyjemne składy (ich wiskoza jest świetna).

W tej marce Lou widać po prostu, że duży procent ceny to także kasa dla Siwiec, kasa na sesje zdjeciowe.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Fanką bawełny również nie jestem Ale wcześniej pojawiały się zarzuty o poliestrze, więc wkleiłam skład.

Szycie w Polsce jest bardzo drogie- nie będę tu już wszystkiego wywlekać, jak ktoś chce to może mi pw wysłać.
Możesz kupić sukienkę z tego sklepu za 259 zł, bo mają własną szwalnię. W innym razie w życiu im by się to nie opłacało. A o porządnej wiskozie to się nawet nie wypowiadam W ogóle od kilku lat jest trend, że używa się taniej wiskozy (która cenowo wychodzi jak poliester), żeby skład produktu nie raził klienta w oczy Bo wiecie, klient taki świadomy i poliester jest fuj, a wiskoza super

Edit: 60% bawełny to bardzo dobry skład na "wyjściową" sukienkę. Gdyby była bez dodatku elastanu i nylonu to po pierwsze strasznie by się gniotła, po drugie komfort noszenia byłby dużo mniejszy. Bawełna 100% sprawdzi się chyba tylko w wymiętych, boho sukienkach.

Edytowane przez 5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Czas edycji: 2021-04-04 o 11:09
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:18   #4544
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
A to potracanie pieniedzy "za pralnie" Jest w ogole legalne?
A bo ja wiem. Poczytaj sobie opinie o tym sklepie na Google, dużo lasek bardzo negatywnie się wypowiada. Legalne, nielegalne, dla mnie to nie jest polityka ekskluzywnej marki za jaką się mają, tylko naciąganie na badziewną chińszczyznę reklamowaną typiarami takimi jak Siwiec czy Pisarek, a takie naciąganie klienta czy utrudnianie kontaktu tylko to potwierdza

[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88621572]W ogóle od kilku lat jest trend, że używa się taniej wiskozy (która cenowo wychodzi jak poliester), żeby skład produktu nie raził klienta w oczy Bo wiecie, klient taki świadomy i poliester jest fuj, a wiskoza super [/QUOTE]

Co nie zmienia faktu, że poliester to tania szmata

Ja zawsze muszę wymacać materiał przed kupnem, dlatego online nie zamawiam (mogłabym potem się bawić w zwroty, ale mi się nie chce). Natomiast informacja o składzie na ciuchu to jest dla mnie podstawa, mimo że wiadomo, że materiał materiałowi nierówny. Zawsze sprawdzam też opinie na Google (nigdy na stronie sklepu). Ale ja i tak jestem lumpiarą, więc na szczęście nie mam zwykle tego problemu
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:35   #4545
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Ja mam moje ulubione luźne koszule mgiełki i najulubieńsze sukienke z cienkiego zwiewnego poliestru. Nie mam nic do tego materiału, wręcz bardzo lubię, nie gniecie się, dobrze sie nosi i W OGÓLE nie niszczy. Mam ciuchy z poliestru, które wyglądają jak w dniu kupna, a maja po kilka ładnych lat (w tym nawet i 7-10). A wiskoza? No przyjemna, ale mnie się tak, ze właściwie mało co nosze, bo po 2 godzinach wyglądam jak menel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:39   #4546
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621636]Ja mam moje ulubione luźne koszule mgiełki i najulubieńsze sukienke z cienkiego zwiewnego poliestru. Nie mam nic do tego materiału, wręcz bardzo lubię, nie gniecie się, dobrze sie nosi i W OGÓLE nie niszczy. Mam ciuchy z poliestru, które wyglądają jak w dniu kupna, a maja po kilka ładnych lat (w tym nawet i 7-10). A wiskoza? No przyjemna, ale mnie się tak, ze właściwie mało co nosze, bo po 2 godzinach wyglądam jak menel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Do poliestru też nic nie mam, szczególnie takie mgiełki albo tiule jak mówisz są bardzo fajne.
Co do wiskozy to też są różne, te tańsze z sieciowek to jest gniotąca się masakra, ale można kupić materiały z wiskozy, które są grubsze i trzymają formę. Często mają dodatek elastanu albo nylonu i wtedy w ogóle się nie gniotą.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:42   #4547
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość
Ja jestem uzależniona od tego. Uwielbiam. Rozpływa się w ustach.

Czekolada Galaxy, Cadbury Dairy Milk i Maltesers to są moje ulubiona słodycze

Ale teraz sobie zrobiłam szlaban na słodycze na dwa tyg i zobaczymy jak mi pójdzie
też uwielbiam, to są słodycze mojego dzieciństwa na początku lat 90 ojciec przynosił nam to hurtowo z pracy jeśli miałabym jednym słowem opisać, czym smakowały moje wczesne lata, to byłyby to właśnie Maltesers

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621636]Ja mam moje ulubione luźne koszule mgiełki i najulubieńsze sukienke z cienkiego zwiewnego poliestru. Nie mam nic do tego materiału, wręcz bardzo lubię, nie gniecie się, dobrze sie nosi i W OGÓLE nie niszczy. Mam ciuchy z poliestru, które wyglądają jak w dniu kupna, a maja po kilka ładnych lat (w tym nawet i 7-10). A wiskoza? No przyjemna, ale mnie się tak, ze właściwie mało co nosze, bo po 2 godzinach wyglądam jak menel.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
dla mnie komfort noszenia poliestru jest zerowy - od razu mnie wszystko swędzi i piecze, no nie dam rady. gdy mam do wyboru ciuchy z poliestru albo wiskozy, nawet taniej, zawsze wybiorę wiskozę
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:42   #4548
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
Moim zdaniem źle to wygląda i za bardzo się wybija na tle Panny Młodej. Poza tym wiem, że dużo osób nie chciałoby, aby goście ubierali się na czarno, niektórzy nawet wyraźnie piszą na zaproszeniach, aby nie przychodzić w ciemnych kolorach, dlatego nie ryzykuję. Biały to dla mnie tak samo faux pas, wiem, że niektóre Panny Młode nie miałyby z tym problemu (chociaż fotograf po kieliszku już mógłby mieć ), ale znowu - nie każdy powie wprost, a nie chcę sprawić komuś przykrości. I też uważam, że źle to wygląda na zdjęciach kiedy obok Panny Młodej stoi druga Panna Młoda, za mały kontrast
a co wtedy z facetami w czarnych garniturach?
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:45   #4549
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Do poliestru też nic nie mam, szczególnie takie mgiełki albo tiule jak mówisz są bardzo fajne.
Co do wiskozy to też są różne, te tańsze z sieciowek to jest gniotąca się masakra, ale można kupić materiały z wiskozy, które są grubsze i trzymają formę. Często mają dodatek elastanu albo nylonu i wtedy w ogóle się nie gniotą.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

To z jakiego sklepu byś poleciła coś z tej dobrej wiskozy? Bo chętnie bym spróbowała, bo narazie to mam doświadczenie tylko z tą mnącą masakra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88621645]też uwielbiam, to są słodycze mojego dzieciństwa na początku lat 90 ojciec przynosił nam to hurtowo z pracy jeśli miałabym jednym słowem opisać, czym smakowały moje wczesne lata, to byłyby to właśnie Maltesers

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------


dla mnie komfort noszenia poliestru jest zerowy - od razu mnie wszystko swędzi i piecze, no nie dam rady. gdy mam do wyboru ciuchy z poliestru albo wiskozy, nawet taniej, zawsze wybiorę wiskozę [/QUOTE]


Serio? Przecież to jest tak przyjemny materiał. Znaczy te, które ja mam. A ta sukienka o której pisałam jest taka śliska, przyjemna w dotyku. Może później zdjęcie jej zrobię, ale mam chyba na strychu chyba, bo to letnia jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-04, 11:47   #4550
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621652]To z jakiego sklepu byś poleciła coś z tej dobrej wiskozy? Bo chętnie bym spróbowała, bo narazie to mam doświadczenie tylko z tą mnącą masakra.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Szczerze mówiąc to sama szyję, więc mogę Ci co najwyżej polecić sklep z materiałem a zaczęłam sama szyć, bo właśnie ciężko mi było kupić ubrania zadowalającej jakości, nie za miliony monet.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:48   #4551
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88621652]

Serio? Przecież to jest tak przyjemny materiał. Znaczy te, które ja mam. A ta sukienka o której pisałam jest taka śliska, przyjemna w dotyku. Może później zdjęcie jej zrobię, ale mam chyba na strychu chyba, bo to letnia jest


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

serio, mam chyba jakieś uczulenie czy coś. no nie dam rady po prostu mieć poliestru na gołej skórze. zaczęło się całkiem niedawno, od takiego fajnego dresiku podomowego, 100% poliestru. przysnęło mi się w nim i obudziło mnie pieczenie i swędzenie całego ciała, jakby mnie ktoś przypalał - zdjęłam to cholerstwo i jak ręką odjął. od tamtej pory wszystkie moje ciuchy z domieszka poliestru poszły w kąt, bo nie dam rady nosić
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:50   #4552
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to sama szyję, więc mogę Ci co najwyżej polecić sklep z materiałem a zaczęłam sama szyć, bo właśnie ciężko mi było kupić ubrania zadowalającej jakości, nie za miliony monet.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

O to nie, ja nie szyje i szyć nie będę, nic mi materiały nie dadzą. Jestem antytalentem w tej materii. Ja proszę mamę lub babcie o zaszycie dziurki, bo mam dwie lewe ręce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88621662]serio, mam chyba jakieś uczulenie czy coś. no nie dam rady po prostu mieć poliestru na gołej skórze. zaczęło się całkiem niedawno, od takiego fajnego dresiku podomowego, 100% poliestru. przysnęło mi się w nim i obudziło mnie pieczenie i swędzenie całego ciała, jakby mnie ktoś przypalał - zdjęłam to cholerstwo i jak ręką odjął. od tamtej pory wszystkie moje ciuchy z domieszka poliestru poszły w kąt, bo nie dam rady nosić [/QUOTE]


No to faktycznie chyba jakieś uczulenie na ten materiał czy jakaś jego składową.
No nic, ja w każdym razie lubię. Oczywiście nie każdy, bo są takie tanie, chamskie poliestry, że nawet wygląd maja odpychający i taki właśnie tani i tandetny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:52   #4553
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Mnie się przede wszystkim nie kojarzą z bezpieczeństwem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Och, moja rodzina też jest rozrywkowa i potrafi się genialnie bawić.

U nas wesela nie było od czasu mojego, czyli już dekadę, więc planowaliśmy zjazd rodzinny na ponad 50 osób we wrześniu 2020, ale pandemia pokrzyżowała szyki.

Szkoda, bo nie wiadomo za jaki czas spotkamy się wszyscy i czy w tym samym składzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego według mnie. Guma zupełnie inaczej zachowuje się w ujemnych temperaturach niż w dodatnich a asfalt nagrzewa się przecież do ponad 50°

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:54   #4554
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88621662]serio, mam chyba jakieś uczulenie czy coś. no nie dam rady po prostu mieć poliestru na gołej skórze. zaczęło się całkiem niedawno, od takiego fajnego dresiku podomowego, 100% poliestru. przysnęło mi się w nim i obudziło mnie pieczenie i swędzenie całego ciała, jakby mnie ktoś przypalał - zdjęłam to cholerstwo i jak ręką odjął. od tamtej pory wszystkie moje ciuchy z domieszka poliestru poszły w kąt, bo nie dam rady nosić [/QUOTE]Dresu z poliestru też bym nie nosiła, ale jako spódnice szyfonowe czy tiulowe czemu nie. Tak samo jako podszewka do spódnic.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:57   #4555
parallel_roads
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez czekooczekolada Pokaż wiadomość
a co wtedy z facetami w czarnych garniturach?
Zazwyczaj chodzi o kobiety, czarny garnitur jest przyjęty jako elegancki ubiór męski na każdą okazję. Poza tym wiesz, co innego jak jesteś cała na czarno, a jak masz jakąś wzorzystą sukienkę czy pod garniturem masz koszulę inną niż cała czarna. Ale też nie widzę przeszkód, żeby ubrać garnitur nie w kolorze czarnym jak by było trzeba

Edytowane przez parallel_roads
Czas edycji: 2021-04-04 o 11:59
parallel_roads jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 11:58   #4556
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Ja poliester lubię tylko w sportowych ciuchach.
Ale na co dzień nie znoszę. Przeżyje tylko jakaś spódniczkę zima.
Latem to wszystko musi być z naturalnych materiałów, bo inaczej się strasznie pocę.
Wełniany, a poliestrowy sweter to niebo, a ziemia w komforcie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 12:00   #4557
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 615
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Dresu z poliestru też bym nie nosiła, ale jako spódnice szyfonowe czy tiulowe czemu nie. Tak samo jako podszewka do spódnic.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk

Ja spódnice tiulowe nosze, ale podszewki wymieniłam z tych okropnych poliestrowych na stare jedwabne halki po babci i tak mogę nosić, jak nie styka mi się bezpośrednio ze skórą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 12:01   #4558
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Cytat:
Napisane przez parallel_roads Pokaż wiadomość
A bo ja wiem. Poczytaj sobie opinie o tym sklepie na Google, dużo lasek bardzo negatywnie się wypowiada. Legalne, nielegalne, dla mnie to nie jest polityka ekskluzywnej marki za jaką się mają, tylko naciąganie na badziewną chińszczyznę reklamowaną typiarami takimi jak Siwiec czy Pisarek, a takie naciąganie klienta czy utrudnianie kontaktu tylko to potwierdza







Co nie zmienia faktu, że poliester to tania szmata



Ja zawsze muszę wymacać materiał przed kupnem, dlatego online nie zamawiam (mogłabym potem się bawić w zwroty, ale mi się nie chce). Natomiast informacja o składzie na ciuchu to jest dla mnie podstawa, mimo że wiadomo, że materiał materiałowi nierówny. Zawsze sprawdzam też opinie na Google (nigdy na stronie sklepu). Ale ja i tak jestem lumpiarą, więc na szczęście nie mam zwykle tego problemu
Czytalam wlasnie.
Pierwsze slysze zeby jakis sklep pobieral "za pralnie".

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 12:04   #4559
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Mój ulubiony material na spódnice całoroczne to mieszanka wiskozy z poliamidem, nie gniecie się, jest mięsista, ale na tyle sztywna, że ładnie się układa.

Sent from my ONEPLUS A6013 using Tapatalk
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-04, 12:06   #4560
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
Dot.: Problemy pierwszego świata + ot, część 4.

Najgorszy materiał dla mnie to len.
Zawsze wszystko pogniecione po sekundzie, zawsze wszystko trzeba prasowac.
Wiem, że lniane ciuchy mogą być pogniecione, ale jakoś mi się to nie podoba.
Bardzo przewiewne, ale za jaką cenę.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-14 20:53:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:14.