Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[myszka217]

Ile można najkrócej brać tabletki antykoncepcyjne???Chiałab ym zacząć brać tabletki w czerwcu lub lipcu i skończyć w październiku.Czy można brac tabletki 3-4 miesiące i póżniej normalnie je odstawić?

[Sanderek]

Tak można

[tutusia]

Móc można.. Ale zdrowe to to na pewno nie jest. Jeżeli chziałabyś np. brać tylko, żeby nie miec okresu przez ten czas (bo taki powód przycodzi mi na myśl, bo w końcu wakacje, ale jak się mylę to przepraszam) to na pewno nie jest to dobrym pomysłem. Zaburzysz gospodarkę hormonalną.

[didi_d]

zgadzam sie z tutusia-ja bym tak sobie nie mieszala

[bisskit]

a ja nie zgadzam się z tutusią to nie jest tak, że im krócej, tym gorzej, a wręcz przeciwnie.
nie ma się co oszukiwać, jakiekolwiek hormony rozregulowują gospodarkę hormonalną. a z rozregulowaniem, tak jak z ciążą- albo jest, albo nie ma, opcja pośrednia nie istnieje, podobnie jak "rozregulowanie trochę".

[tutusia]

Owszem. Tylko, że podejrzewam, że skoro ewentualny czas przyjmowania miałby byc tak krótki to nie jest to sprawa konieczna, a nie warto sie truć.

[bisskit]

czy warto- to jest moim zdaniem sprawa do zdecydowania dla potencjalnej przyjmującej, dla kogoś trzy miesiące antykoncepcji to bez sensu, dla innego- właśnie optymalnie

po prostu zabieram głos w tej sprawie, żeby powiedzieć, że z medycznego punktu widzenia jest to mniej szkodliwe niż branie dłuższe i że nie trzeba się martwić, że to "za krótko".

no a jeśli nie opłaca się truć przez 3 miesiące, to chyba dłużej tym bardziej nie, czy hołduję jakiejś niepopularnej logice?

pozdrawiam

[asia26]

oczywiście ze można

asia26

[myszka217]

Dziewczyny chce tak pokombinować ponieważ w październiku wychodzę za mąż i nie chce mieć w tym dniu okresu,chce mieć ładną cere i mam czasem bolesne okresy i jak lekarz określił "pikanie"jajników i to dlatego to wszystko.

[tutusia]

No ja też wypowiedziałam swoje zdanie. Zgodziłam się, że można to zrobić. Ale podkreśliłam burzę hormonów zafundowaną własnemu organizmowi. Decyzja należy do autorki wątku. Jeżeli uważa, że ma na tyle ważne powody (w sumie ja chyba też bym się na cos takiego zdecydowała, bo jednak dzień ślubu ma być tym najbardziej wyjątkowym w całym życiu) to oczywiście może.

[guga1]

moim zdaniej najlepiej pojdz do lekarza zrob badania i spytaj sie czy nie ma przeciwskazan. lekarz napewno ci pomoze w podjciu decycji, jesli trafisz na odpowidniego oczywiscie.

[myszka217]

U lekarza już byłam przepisał mi YASMIN ale ja się ciągle zastanawiam czy zacząć je brać czy nie?Boję się rozregulować organizm na taki krótki okres czasu.

[AgniesiaS]

Jak w tytule wątku. Co mam zrobić??? Bo już naprawdę jestem bliska załamania!!! Mam już pryszcze na całej twarzy a ciągle wyskakują mi nowe! A na dodatek są naprawdę ogromne

[paula78]

mysle ze trzeba poczekac az organizm sie uspokoi ,ew. wizyta u gina(chociaz nie wiem czy nie zaleci ponownie pigulek) i dermatologa.

[Weronisia]

Agniesia tak niestety reaguje wiekszosc kobiet po odstawieniu pigulek. Ja tez to przechodzilam i niestety moj wyglad byl tak straszny, ze po 3 miesiacach nie wytrzymalam i znowu wrocilam do pigulek (poprawilo sie po 2-3 miesiacach stosowania).

Moja przyjaciolka walczyla z pryszczami 8 miesiecy. Miala je od pasa w gore tzn. plecy, rece, dekold, szyja, twarz.
Ja mialam tak samo gdy odstawilam, mialam pryszcze nawet we wlosach. A niektore byly wielkosci wrzodow, takie wielkie bolace gule.

Teraz od 3 tygodni znowu nie biore tabletek tym razem na powaznie. Juz do nich nie wroce. Wiem co mnie czeka z cera, wiec poki jeszcze nic nie mam kupilam sobie AcneDerm (bez recepty) oraz Effaclar K, robie sobie tonik octowy. Uzywam ich naprzemiennie tzn. jeden wieczor AD, drugi wieczor Effaclar, trzeci tonik. Potem znowu AD...

Bylam tez u dermatologa i uprosilam recepte na Isotrex (a nie mam jeszcze zadnych pryszczy). Lada dzien wlacze go do pielegnacji cery. Zamierzam uzywac go 2 razy w tygodniu.

Uzywam tego, zeby zapobiec nadciagajacemu wysypowi pryszczy.

Dzieki tym specyfikom skora staje sie ciensza (moze sie luszczyc), a wiec pory sie nie zatykaja, co zapobiega twoerzeniu sie pryszczy, a takze reguluje sie wytwarzanie sebum.

Jesli Ty masz juz mega wysyp sprobuj moich metod, a najlepiej zajrzyj na biochemie kosmetyczna. Tam wizazaki radza sobie nawzajem jak dbac o problematyczna cere.

[asia26]

ja przezywam ten sam problem 4 m0ce temu odstawiłam plastry evra i co tez na czole nono stop pryszcze a przed miesiaczka jeszcze wiecej.Jakos zniknac mi nie chca !!!!!!!W czasie stosowania anty wszystko było ok buźka jak pupcia niemowlaka.Trzeba sprobowac kosmetyków na krosty i pryszcze


asia27

[M_Y]

Ja co prawda brałam tabletki krotko, bo 3 miesiace, po odstawieniu znacznie pogorszła mi się cera, poszłam na oczyszczanie do kosmetyczki ( mimo iz bałam sie ze mnie czymś zarazi czy tylko pogorszy stan cery ). Efekty super nigdy nie miałam tak gładkiej cery, az sama sie dziwię
ale na pewno to zależy od kosmeyczki i jej umiejętności. Pozdrawiam serdecznie

[agnieszka k]

a po jakim czasie gdy zaczelyscie brac tabletki wysyp przyszczy wam przeszedł?? bo wlasnie zamierzac brac tabetki i nie wiem po jakims czasie moja buźka bedzie super bez pryszczy?

[imported_Iśka]

Napisane przez AgniesiaS

Jak w tytule wątku. Co mam zrobić??? Bo już naprawdę jestem bliska załamania!!! Mam już pryszcze na całej twarzy a ciągle wyskakują mi nowe! A na dodatek są naprawdę ogromne

AgniesiaS bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja tabletki brałam 7 lat bez żadnej przerwy. Jak odstawiłam to cera jeszcze przez 3 miesiące była super, a później tragedia. Próbowałam się leczyć na własną rękę ale to nic nie dawało i po przeszło pól roku poszłam do dermatologa. Na początku były maści, kremy i toniki niby było po tym lepiej ale to nie to czego oczekiwałam i na którejś z kolei wizycie dostałam antybiotyk doustny "summamed". Do tego dochodziły różne zabiegi u kosmetyczki i dopiero to podziałało. Przerwa w braniu tabletek wynosiła ok.1 roku czyli pierwsze pół roku było tragicznie,a kolejne z dermatologiem i kosmetyczką troszkę lepiej. W tym roku wyjeżdżałam na wakacje i akurat w tym czasie dostałabym okres i znowu wziełam dwa opakowania tabletek nie robiąc przerwy i dziś znowu mam powtórkę.
Niestety tak to wygląda. Jedno co mogę stwierdzić to, że ten rodzaj trądziku jest bardzo ciężki do wyleczenia i potrzeba dużo czasu i na pewno nie pomagą żadne kosmetyki tylko dermatlog. Także namawiam Cię żebyś nie zwlekała tylko marsz do lekarza!!!

[maddi]

U mnie było identycznie. Odstawiłam prochy 5 miesięcy temu. Przez pierwsze 2 miesiące było w miarę dobrze, a potem....TRAGEDIA. Wysyp krost, wągrów, wielkie, bolące gule pojawiające sięsię średnio raz na 2 tygodnie. Męczę się do tej pory, regularnie chodzę do kosmetyczki, ale niewiele to pomaga. Ostatnio zakupiłam krem acne - derm i smaruję nim buzię na noc. No i podstawowa rzecz: powstrzymać się od wyciskania. Powoli mogę spoglądać bez przerażenia w lustro, ale już chyba nigdy nie wróce do tabletek, tym bardziej, że ubyło mi ponad 5 kg)

[AaniaA]

Dziewczyny jak czytam Wasze wypowiedzi to jestem przerazona. w moim przypadku lekarze nie wiedza, skad mam te syfy . ginekolog radzi tabletki antykoncepcyjne. natomiast ja bronie sie przed tym rekoma i nogami. jak mu powiedzialam, ze pigulki to nie jest rozwiazanie i ze po odstawieniu bedzie jeszcze gorzej z buzia, to on na to "nie, nie bedzie gorzej" . juz do niego nie wroce .

[wersta]

warto przeczekać ten okres. kup brevoxyl na przyszcze i glinkę zieloną.
nie ma sensu wracać od razu do tabletek, bo następnym razem będzie to samo.

też odstawiłam hormony 4 mies. temu, ale na szczęście nie mam do tej pory syfków, nawet miesiączka jest regularnie co 28 dni. a byłam przygotowana na najgorsze. brałam prochy, a później evrę łącznie 5,5 roku.

[Weronisia]

Napisane przez agnieszka k

a po jakim czasie gdy zaczelyscie brac tabletki wysyp przyszczy wam przeszedł?? bo wlasnie zamierzac brac tabetki i nie wiem po jakims czasie moja buźka bedzie super bez pryszczy?

Ja pisałam w moim poście wyżej, że u mnie poprawiło się po 2-3 miesiącach stosowania piguł.



Współczuję dziewczynom biorącym pigułki na poprawę cery. Toć to istna głupota. Prędzej czy później zdecydują się je odstawić i ... czeka je niemiła niespodzianka - pryszcze są gorsze niż przed braniem pigułek.

Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie miałam wielkich problemów z cerą, ale po odstawieniu pigułek miałam cerę gorszą niż dojrzewająca nastolatka!

Dziewczyny nie bierzcie hormonów, żeby pozbyć się pryszczy, bo po odstawieniu (np. żeby mieć dziecko) jest o wiele gorzej i trudniej się to leczy.

[imported_Iśka]

Napisane przez Weronisia

Ja pisałam w moim poście wyżej, że u mnie poprawiło się po 2-3 miesiącach stosowania piguł.



Współczuję dziewczynom biorącym pigułki na poprawę cery. Toć to istna głupota. Prędzej czy później zdecydują się je odstawić i ... czeka je niemiła niespodzianka - pryszcze są gorsze niż przed braniem pigułek.

Jeśli chodzi o mnie to nigdy nie miałam wielkich problemów z cerą, ale po odstawieniu pigułek miałam cerę gorszą niż dojrzewająca nastolatka!

Dziewczyny nie bierzcie hormonów, żeby pozbyć się pryszczy, bo po odstawieniu (np. żeby mieć dziecko) jest o wiele gorzej i trudniej się to leczy.

Zgadzam się z Tobą, że tabletki antykoncepcyjne na poprawę stau cery to nie jest żadne rozwiązanie.

[bess]

Agniesia jakie pigulki?Diane 35?czytalam tu w paru watkach ze wlasnie po nich tak sie dzieje.

[paula78]

a ja odstawilam i nic mi na twarzy nie wyskoczylo ,bralam 2 lata cilest i 2 lata minulet.

[Weronisia]

Mi po 3-fazowych Trinordiol21 też nic nie wyskoczyło.

Ale po 3 innych jedno i dwufazowych miałam problemy z cerą.

[Ray]

gad przerazilam sie jak to przeczytalam... ja zamierzam odstawic pigulki teraz ale jak przeczytalam o takim wyspie to do kwietnia biore bo nie chce na wlasny slub wygladac jak zmora..... wiec sie przemecze z nimi...

a powiedzcie mi czy jak odstawilyscie zeby zajsc w ciaze tez mialyscie w jej trakcie taka cere brzydka?? bo jestem przerazona ze w ciazy bede wygladac jak potwor....

[Weronisia]

Ja akurat miałam w obu ciążach ładną cerę tzn. bez jakichś strasznych wrzodów itp. Nieraz wyskoczył jakiś pojedynczy pryszczyk. Ale ja wtedy jeszcze nie miałam problemów z cerą. Mam je dopiero po odstawieniu pigułek

[Ray]

kurde bo mnie to przeraza.... nie to ze jestem egoistka bo o dziecko dbalabym bardzo i siebie ale wiecie chcialabym tez czuc sie dobrze w ciazy a nie zaslaniac twarz wlosami i patrzec w lustro i sie dolowac ze wygladam jak potwor. Gad po co ja te tabletki bralam

wzielam 2 lata temu diane wlasnie na porpawe cery bo mi juz zaden deramtolog nie pomagal bylam zdesperowana stanem zaplanym itp.... taka uradowana ze pryszczy nie ma moglam uzywac podkladow lekkich malwoac sie jak chce i odslaniac twarz a jak je odstawie ( musze bo robi sie z nimi tragicznie) to niespodzianki zostawiaja... co za los maja kobiety ohhh