Fluid, kompakt czy puder mineralny przy cerze mieszanej?

[kuleczka81]

Witam,
jestem na forum nowa, ale na stronie wizaz.pl jestem od jakiegoś czasu. Wiem, że jest tutaj całe mnóstwo doświadczonych Pań, więc gdzie indziej mogłabym zgłosić się po radę
Otóż drogie Panie - mój problem polega na tym, że nie wiem co wybrać Czy fluid, kompakt czy może puder mineralny? Mam cerę mieszaną, która świeci się w strefie T a na policzkach ma niewielkie tendencję do przesuszania, ale zazwyczaj jest okej. Dodatkowo na policzkach mam sporo piegów, więc stosuje filtry i to głównie one są sprawcą błyszczenia.
Tak więc poszukuję kosmetyku, który będzie matowił strefę T, trochę krył moje piegi i ujednolicał koloryt skóry.
Chodzi mi też o to by był to kosmetyk, który nie wymaga wiele czasu i specjalnej techniki nakładania chodzi o praktyczność, żebym ewentualnie mogła go wrzucić do torebki i spokojnie poprawić makijaż w pracy.
No mam kurka problem - bo ja to taki trochę leniwiec jestem i chciałabym wszystko od razu i najlepiej w jednym produkcie - wiem, że się tak nie da, ale szukam czegoś w miarę uniwersalnego, bo mam pracę w której chciałabym żeby moja twarz wygladała dość świeżo. Do tej pory nie stosowałam żadnych paciek na twarz nie licząc korektora od czasu do czasu.
Doradźcie kochane, jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o wszelkie fluidy czy kompakty, a chętnie wysłucham Waszych rad.
Czytałam już o wielu kosmetykach w KWC, i jak na razie zwróciłam uwagę na True Match Minerals L'OREAL i Maybelline Mineral Power. Co o tym sądzicie? Czy to dobry pomysł? Czekam na Wasze propozycje

[YYYY9]

Ciężko mi powiedzieć, co będzie dla ciebie dobre. Mam podobną cerę. Używam podkładu (L'oreal Translucide) aby ukryć niedoskonałości i rozświetlić cerę oraz pudru sypkiego (Pierre Rene Super Silky) aby zmatowić i utrwalić podkład. W ciągu dnia zawsze mogę przypudrować nieco twarz sypkim pudrem. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła używać tylko jednego kosmetyku, natomiast nie widziałam twojej skóry, nie wiem jaka jest i nie gwarantuje że u ciebie mój zestaw się sprawdzi.

[kuleczka81]

Właśnie chodzi o to, że nie przepadam za wszelkimi mazidłami i jakoś nigdy szczególnie nie przepadałam, ale teraz chciałam coś wypróbować by wyglądać lepiej, ładniej, świeżo. Nie mam też czasu i za bardzo nie chce mi się robić pełny makijaż i dlatego chciałabym coś lekkiego żeby tylko delikatnie zamaskować i zamatować. Do tej pory wystarczało przejechać od czasu do czasu chusteczką higieniczną i było po kłopocie no ale teraz wypadałoby jakoś wyglądać i dodatkowo nie wiem jak takie kosmetyki będą zachowywać się filtrach bo zmuszona jestem je stosować.

[Anna Antonina]

Jest wiele lekkich, nawilżających kremów z filtrami UV, które mogłabyś stosowac pod makijaż albo też podkładów czy pudrów z filtrami. W wymienianiu przykładów lepsze będą chyba inne wizażanki, ale myślę, że należy iśc tym tropem-włączenia filtra do któregoś z nakładanych na twarz kosmetyków.

[climbatize]

Ja uzywam pudru mineralnego. najpierw wklepuję w twarzy lekki krem a kiedy się wchłonie dużym pędzlem nakładam puder mineralny firmy Essence "pure mineral". Jak dla mnie leszy niż puder L'oreal'a, do niedawna można było go kupić w drogeriach natura 9zl, ale jak ostatnio byłam był juz wycofany cały asortyment tej firmy i nie wiem co zrobię jak mi się skończy chociąż jest bardzo wydajny.
Nei zatyka skóry jak pudry w kamieniu i inne mazidła, a ładnie wyrównuje kolor skóry i nie trzeba go dużo nakładać

[kuleczka81]

Właśnie się naczytałam o tych puderkach mineralnych i wydaje mi się, że to coś dla mnie, bo ja nie bardzo lubię bawić się z podkładem i jeszcze pudrem a tak takim sypkim puderkiem mineralnym trochę ujednolicę koloryt cery chociaż tak naprawdę cudów się nie spodziewam z matowieniem jakoś sobie radzę i chcę tylko takiego ładnego, delikatnego, jednolitego kolorku żeby wyglądać jakoś
Zaczęłam jakoś bliżej przypatrywać się też sypkiemu podkładowi Avonu z wygładzającymi minerałami (Personal Match Smooth Mineral) tylko nie wiem jak z odcieniami, bo ja to taka trochę różowa świnka jestem teraz latem troszkę opalona i widać lekki odcień żółci, ale i tak zawsze mam problem z doborem odcienia.
Jutro wypróbuje na mieście tego Avona no i sprawdzę w Naturze czy mają jeszcze może Essence "pure mineral".

[pani_sylwia]

A ja właśnie zakupiłam sobie puder mineralny Loreala True Match i moge go polecić.Zawsze rano mi się śpieszy więc to coś idealnego dla mnie ,kilka machnięć pędzlem i puder jest nałożony,świetnie mi kryje buzię i wtapia się w nią -szczerze mówiąc jestem zachwycona.więc jesli kuleczko81 chcesz testować pudry to proponuję ci podejść do Douglasa i poproś o próbki pudru Loreala-takie małe pudełko straczy ci na tydzień bo on jest bardzo wydajny.No i rzezc jasna dobry pędzel,ja miałam taki średni i jak testowałam próbki to się trochę namęczyłam.Ten w Lorealu jest bardzo dobry.

[84eve]

Wiem, że soraya wypuściła teraz coś takiego jak baza silikonowa - są 2 rodzaje do cery suchej i właśnie mieszanej. Jest bezbarwna i dopiero na nią nakłąda się podkład. Właśnie też zastanawiam się nad tym True Match ale on schodzi jak świeże bułeczki i co pójdę do sklepu to zostają resztki w kolorze nie dla mnie. Eris też ma fajne podkłady. Używałam z tej serii Lirene city matt i byłam bardzo zadowolona ale on jest chyba lepszy na takie chłodniejsze dni.
Puder kompaktowy jest fajny żeby poprawić makijaż, no ale ból jest taki, że bardzo szybko brudzi się gąbeczka i sam puder od tego tłuszczyku z buzi, trzeba często prać gąbeczkę.

[sheerx]

ja nie moge sobie pozwolic na true match bo u mnie w rossmannie kosztuje przeszlo 60 zl.

[84eve]

W rossmannie jest rogi ale np. w superpharmie kosztuje 55zł a na www.drogeriaglamour.pl ok.52zł Są też na allegro, ale nie mają wszystkich odcieni. Najlepiej to póść do sklepu, wybrać odcień, a potem szukać gdzie jest najtaniej w sklepie internetowym - ale tak się opłaca gdy kupujesz jeszcze kilka kosmetyków, bo przecież trzeba ok. 10zł za przesyłkę zapłacić.

[sheerx]

no wlasnie przesylka dochodzi i w sumie idzie ta to samo

[kuleczka81]

Napisane przez climbatize

Ja uzywam pudru mineralnego. najpierw wklepuję w twarzy lekki krem a kiedy się wchłonie dużym pędzlem nakładam puder mineralny firmy Essence "pure mineral". Jak dla mnie leszy niż puder L'oreal'a, do niedawna można było go kupić w drogeriach natura 9zl, ale jak ostatnio byłam był juz wycofany cały asortyment tej firmy i nie wiem co zrobię jak mi się skończy chociąż jest bardzo wydajny.
Nei zatyka skóry jak pudry w kamieniu i inne mazidła, a ładnie wyrównuje kolor skóry i nie trzeba go dużo nakładać

właśnie zakupiłam Essence "Pure Mineral" i zaczynam testy wzięłam soft honey bodajże najciemniejszy odcień, ale na mojej średnio opalonej buzi ładnie wygląda - na razie bo dopiero co go nałożyłam. Dokupiłam do puderku pędzelek Essence i jest fajowy. Pierwsze wrażenia to:
1. albo ja ciemna jestem i nie wiem jak mam ten sprzęt obsługiwać ale na pędzelek jakoś tak mało tego puderku wydostaje się z pudełeczka co też jest na in plus, gdyż oznacza to wydajność ale i nie trzeba nic strzepywać, na minus bo aplikacje puderku muszę kilka razy powtarzać, ale to chyba też zależy jaki kto che otrzymać efekt
2. to co od razu rzuciło mi się w oczy to fajnie zatuszował mi pory na nosie, stały się od razu mniej widoczne

wrażenia są na świeżo po aplikacji więc mogą ulce zmianie, wkrótce postaram się opisać jak się sprawuje puderek w extremalnych warunkach

póki co climatize dzięki za info u nas w Naturze są jeszcze te puderki i mam nadzieję że nie dlatego iż są przeterminowane