Ciekawa jestem co myślicie. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-10-15, 17:27   #61
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
To w czym leży ten problem. Łopatologicznie , proszę.
W tym, że on cię nie chce.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 17:28   #62
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Nie wiem, jak można kogoś zmusić do ślubu?
Przecież facet, który go nie chce, po prostu na tym ślubie się nie pojawi, choćbyś wywaliła multum kasy na wypasioną imprezę.
Naprawdę myślisz, że jak wszystko załatwisz, to ślub masz jak w banku?
Jak zawrzesz ślub z nieobecnym panem młodym?


Usiłuję traktowa autorkę poważnie. Z niejakim trudem
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 17:48   #63
Haza04
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 57
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Zaraz, zaraz... Lubię to, podoba mi się, kocham to. Czekałam cierpliwie ponad 4 lata, żeby to właśnie on podjął tą decyzję... Mam dosc juz tego bujania się. Nie doczekałam się, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Poprosiłam, żeby się określił. Na co on, żebym z pracy zrezygnowała, to wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Lubię moja pracę, angażuje się dużo społecznie, lubię pracę z ludźmi, dlatego nie odpowiada mi siedzenie tylko w domu, i w dodatku z jego mamusią, która już na pierwszym spotkaniy powiedziała "taka nam nie pasuje". Było to przed świętami Wielkanocnymi. Zostawił mnie. Wolał w święta pojechać że swoimi rodzicami do siostry niż przyjechać do mnie. Spotkalismy sie w swieta z moim chlopakiem, ktory jednoznacznie oxnajmil mi, ze nie pasujemy do diebie i ze zrywa ze mna. W święta mój stary kolega złożył mi życzenia i spytał jak tam żyje mój chłopak. Zgodnie z prawdą, powiedziałam koledze, że już się nie spotykam z moim chłopakiem. Na co ten kolega ucieszył się i zaprosił mnie na kawę. Po wielu przemyśleniach, zgodziłam się. Nadmieniam, że byłam pod wpływem emocji, tak bardzo byłam wściekła na mojego chłopaka. Spotkaliśmy się z tym kolegą za jakieś parę dni. No ale co z tego, jak cały czas myślałam o moim chłopaku? W końcu po miesiącu czasu wróciliśmy do siebie z chłopakiem. Było bardzo dobrze. W jego towarzystwie czyje się bardzo dobrze. Poszliśmy razem na wesele do jego siostry, później było wesele u mojej koleżanki. Tuż przed weselem ja wróciłam do tematu naszego ślubu... I jakby go porziło prądem.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Jeżeli nie chce być ze mną, to czemu mówi, że mnie kocha? Czemu do mnie wrócił?
Haza04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 17:50   #64
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Chciałaś lopatologicznego wytłumaczenia, dostałaś lopatologiczne wyjaśnienia i daje nie kumasz???

Facet nie chce się z tobą ożenić. Lopatologicznej się nie da 🤦♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopisane:
Wrócił bo jest mu wygodnie i chce mieć kogoś 'w zapleczu'.
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

Edytowane przez FALLinLOVE
Czas edycji: 2019-10-15 o 17:58
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 17:57   #65
Angel7891
Wtajemniczenie
 
Avatar Angel7891
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 093
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Zaraz, zaraz... Lubię to, podoba mi się, kocham to. Czekałam cierpliwie ponad 4 lata, żeby to właśnie on podjął tą decyzję... Mam dosc juz tego bujania się. Nie doczekałam się, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Poprosiłam, żeby się określił. Na co on, żebym z pracy zrezygnowała, to wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Lubię moja pracę, angażuje się dużo społecznie, lubię pracę z ludźmi, dlatego nie odpowiada mi siedzenie tylko w domu, i w dodatku z jego mamusią, która już na pierwszym spotkaniy powiedziała "taka nam nie pasuje". Było to przed świętami Wielkanocnymi. Zostawił mnie. Wolał w święta pojechać że swoimi rodzicami do siostry niż przyjechać do mnie. Spotkalismy sie w swieta z moim chlopakiem, ktory jednoznacznie oxnajmil mi, ze nie pasujemy do diebie i ze zrywa ze mna. W święta mój stary kolega złożył mi życzenia i spytał jak tam żyje mój chłopak. Zgodnie z prawdą, powiedziałam koledze, że już się nie spotykam z moim chłopakiem. Na co ten kolega ucieszył się i zaprosił mnie na kawę. Po wielu przemyśleniach, zgodziłam się. Nadmieniam, że byłam pod wpływem emocji, tak bardzo byłam wściekła na mojego chłopaka. Spotkaliśmy się z tym kolegą za jakieś parę dni. No ale co z tego, jak cały czas myślałam o moim chłopaku? W końcu po miesiącu czasu wróciliśmy do siebie z chłopakiem. Było bardzo dobrze. W jego towarzystwie czyje się bardzo dobrze. Poszliśmy razem na wesele do jego siostry, później było wesele u mojej koleżanki. Tuż przed weselem ja wróciłam do tematu naszego ślubu... I jakby go porziło prądem.
A co w tym dziwnego, że myślałaś o swoim byłym chłopaku, z którym byłaś kilka lat tyle co po rozstaniu? Myślałaś, że to tak z dnia na dzień całe przyzwyczajenie i jakieś uczucie do drugiej osoby wyparowuje? Co dziwnego w tym, że ze swoim byłym chłopakiem czułaś się lepiej i swobodniej niż z kolegą z którym zaczęłaś się dopiero co spotykać?
Myślę, że cały ten temat jest bez sensu bo autorka nie pojmuje najprostszych zdań: nie oświadcze ci się, nie pasujemy do siebie. Nie pojmuje najprostszych gestów: mam gdzieś twoje urodziny, mam gdzieś święta z tobą, nie potrzebuje z tobą wcale kontaktu.
Troll i tyle, nie wierzę, że ktoś nie rozumie takich rzeczy sam z siebie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Angel7891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 17:59   #66
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Też zaczynam myślec że to troll bo nie jestem w stanie pojąć, że ktoś naprawdę może nie rozumieć że związku nie naprawia się ślubem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 18:00   #67
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Zaraz, zaraz... Lubię to, podoba mi się, kocham to. Czekałam cierpliwie ponad 4 lata, żeby to właśnie on podjął tą decyzję... Mam dosc juz tego bujania się. Nie doczekałam się, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Poprosiłam, żeby się określił. Na co on, żebym z pracy zrezygnowała, to wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Lubię moja pracę, angażuje się dużo społecznie, lubię pracę z ludźmi, dlatego nie odpowiada mi siedzenie tylko w domu, i w dodatku z jego mamusią, która już na pierwszym spotkaniy powiedziała "taka nam nie pasuje". Było to przed świętami Wielkanocnymi. Zostawił mnie. Wolał w święta pojechać że swoimi rodzicami do siostry niż przyjechać do mnie. Spotkalismy sie w swieta z moim chlopakiem, ktory jednoznacznie oxnajmil mi, ze nie pasujemy do diebie i ze zrywa ze mna. W święta mój stary kolega złożył mi życzenia i spytał jak tam żyje mój chłopak. Zgodnie z prawdą, powiedziałam koledze, że już się nie spotykam z moim chłopakiem. Na co ten kolega ucieszył się i zaprosił mnie na kawę. Po wielu przemyśleniach, zgodziłam się. Nadmieniam, że byłam pod wpływem emocji, tak bardzo byłam wściekła na mojego chłopaka. Spotkaliśmy się z tym kolegą za jakieś parę dni. No ale co z tego, jak cały czas myślałam o moim chłopaku? W końcu po miesiącu czasu wróciliśmy do siebie z chłopakiem. Było bardzo dobrze. W jego towarzystwie czyje się bardzo dobrze. Poszliśmy razem na wesele do jego siostry, później było wesele u mojej koleżanki. Tuż przed weselem ja wróciłam do tematu naszego ślubu... I jakby go porziło prądem.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Jeżeli nie chce być ze mną, to czemu mówi, że mnie kocha? Czemu do mnie wrócił?
Czego nie rozumiesz kobieto?
On NIE CHCE SIE Z TOBA OŻENIĆ
Nie ważne czy będziesz brała sprawy w swoje ręce, czy to lubisz ,czy ci się podoba ...to wszystko naprawdę jest mało ważne bo do wzięcia ślubu jest potrzebna jednogłośna decyzja obydwu stron
Tu tego nie ma ,kontynuowaniem tego związku jesteś zainteresowana tylko Ty on ślubu nie chce,nie chce nawet ciebie widywać częściej
Wrócił do ciebie bo mu tak wygodnie i miał nadzieję że zrozumiałaś że ślubu nie chce (skoro to błagałas żeby wrócił.pewnie założył że pogodzilas się z tym faktem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-10-15, 18:03   #68
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Zaraz, zaraz... Lubię to, podoba mi się, kocham to. Czekałam cierpliwie ponad 4 lata, żeby to właśnie on podjął tą decyzję...
Po co czekasz, skoro od początku wiedziałaś, że go to nie interesuje? Ślub to nie jest obowiązek ani żadna naturalna kolej rzeczy. Jeśli tego chciałaś, to trzeba było od początku szukać kogoś, kto deklaruje tę samą chęć.
Cytat:
Mam dosc juz tego bujania się. Nie doczekałam się, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Poprosiłam, żeby się określił.
Nic ci nie da branie spraw w swoje ręce, kiedy to ma być wspólna decyzja, a nie tylko twoja.

Cytat:
Na co on, żebym z pracy zrezygnowała, to wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Lubię moja pracę, angażuje się dużo społecznie, lubię pracę z ludźmi, dlatego nie odpowiada mi siedzenie tylko w domu, i w dodatku z jego mamusią, która już na pierwszym spotkaniy powiedziała "taka nam nie pasuje". Było to przed świętami Wielkanocnymi. Zostawił mnie. Wolał w święta pojechać że swoimi rodzicami do siostry niż przyjechać do mnie. Spotkalismy sie w swieta z moim chlopakiem, ktory jednoznacznie oxnajmil mi, ze nie pasujemy do diebie i ze zrywa ze mna.
Zupełnie nie ogarniam po co z nim jesteś w takim razie, skoro z obu stron jest zupełny brak zgody w fundamentalnych kwestiach.

Cytat:
Jeżeli nie chce być ze mną, to czemu mówi, że mnie kocha? Czemu do mnie wrócił?
Jego pytaj, a nie nas. Być może widzi, że może bez konsekwencji zignorować twoje ślubne histerie i będzie nadal tak jak jest, czyli wygodnie dla niego.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 19:25   #69
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość

Jeżeli nie chce być ze mną, to czemu mówi, że mnie kocha? Czemu do mnie wrócił?
Żeby mieć seks, gotowy obiadek, i w ogóle.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 19:34   #70
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Żeby mieć seks, gotowy obiadek, i w ogóle.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka
Skoro ona go ma za geja to chyba z seksu akurat nie korzysta : brzydal:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 19:54   #71
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Zaraz, zaraz... Lubię to, podoba mi się, kocham to. Czekałam cierpliwie ponad 4 lata, żeby to właśnie on podjął tą decyzję... Mam dosc juz tego bujania się. Nie doczekałam się, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Poprosiłam, żeby się określił. Na co on, żebym z pracy zrezygnowała, to wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Lubię moja pracę, angażuje się dużo społecznie, lubię pracę z ludźmi, dlatego nie odpowiada mi siedzenie tylko w domu, i w dodatku z jego mamusią, która już na pierwszym spotkaniy powiedziała "taka nam nie pasuje". Było to przed świętami Wielkanocnymi. Zostawił mnie. Wolał w święta pojechać że swoimi rodzicami do siostry niż przyjechać do mnie. Spotkalismy sie w swieta z moim chlopakiem, ktory jednoznacznie oxnajmil mi, ze nie pasujemy do diebie i ze zrywa ze mna. W święta mój stary kolega złożył mi życzenia i spytał jak tam żyje mój chłopak. Zgodnie z prawdą, powiedziałam koledze, że już się nie spotykam z moim chłopakiem. Na co ten kolega ucieszył się i zaprosił mnie na kawę. Po wielu przemyśleniach, zgodziłam się. Nadmieniam, że byłam pod wpływem emocji, tak bardzo byłam wściekła na mojego chłopaka. Spotkaliśmy się z tym kolegą za jakieś parę dni. No ale co z tego, jak cały czas myślałam o moim chłopaku? W końcu po miesiącu czasu wróciliśmy do siebie z chłopakiem. Było bardzo dobrze. W jego towarzystwie czyje się bardzo dobrze. Poszliśmy razem na wesele do jego siostry, później było wesele u mojej koleżanki. Tuż przed weselem ja wróciłam do tematu naszego ślubu... I jakby go porziło prądem.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Jeżeli nie chce być ze mną, to czemu mówi, że mnie kocha? Czemu do mnie wrócił?
Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
To w czym leży ten problem. Łopatologicznie , proszę.
Kobieto czego Ty jeszcze nie rozumiesz???
Koleś ma Cię w
On nie zamierza zakładać z Tobą rodziny. I nie chce żebyś brała sprawy w swoje ręce.
W czym leży problem?? W Tobie i Twoim myśleniu.
Masz 34 lata, teoretycznie przynajmniej, ogarnij się.
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87251799]Nie no troll, ewidentnie. Niemożliwe żeby cały czas nie pojmować, w czym leży problem.[/QUOTE]Zgadzam się, troll nie można być aż tak tępym

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-15, 20:15   #72
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Autorka wątku trolluje do bólu. Chyba czas zamknąć ten wątek.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-15, 21:49   #73
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 07:31   #74
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ale żeby aż tak??

Naprawdę nie chcę mi się w to wierzyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 07:31   #75
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Ale do tego stopnia:
"-Nie chce być z Tobą, odchodzę.
- ok. Zaklepalam sale na wesele, pojedziesz ze mną obejrzeć?"


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 07:39   #76
FALLinLOVE
Realistka
 
Avatar FALLinLOVE
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 523
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Ale do tego stopnia:
"-Nie chce być z Tobą, odchodzę.
- ok. Zaklepalam sale na wesele, pojedziesz ze mną obejrzeć?"


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Co może się nie udać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.
FALLinLOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 07:41   #77
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez FALLinLOVE Pokaż wiadomość
Co może się nie udać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nic
Wezmą ślub i będą żyli długo i szczęśliwie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 07:42   #78
Haza04
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 57
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Nie zaklepałam sali, umówiłam się z właścicielką, żebyśmy oboje pojechali i dogadali się co do wolnego terminu i ewentualnie jak nam będzie odpowiadać termin, to żebyśmy obydwoje zamówili ten termin.
Haza04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 07:54   #79
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Nie zaklepałam sali, umówiłam się z właścicielką, żebyśmy oboje pojechali i dogadali się co do wolnego terminu i ewentualnie jak nam będzie odpowiadać termin, to żebyśmy obydwoje zamówili ten termin.
Facet z Tobą zrywa, a Ty namawiasz go na oglądanie sali na Wasze wesele.
Przepraszam ale muszę zadać to pytanie: jesteś pewna że masz z głową wszystko w porządku??
Bo przez cały ten wątek ludzie Ci piszą co o tym myślą, że on Cię nie chce itp. a Ty dalej nie rozumiesz.


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-10-16, 08:17   #80
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87251633]Troll albo osoba z zaburzeniami psychicznymi[/QUOTE]Dokładnie. Brzmisz tak jakbyś naprawdę miała jakieś zaburzenia bo jakoś wątpię, że jesteś aż tak glupia. Zaślepiona też raczej nie. To już choroba. To nie jest normalne. To wymaga konsultacji z psychiatrą.

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Facet z Tobą zrywa, a Ty namawiasz go na oglądanie sali na Wasze wesele.


Autorko, mam nadzieję, że ostatni raz to napiszę - jesteś albo mocno zdesperowana , albo zaburzona, chora. Nie popieram bycia desperatką, ale Ty brzmisz gorzej niż desperatka. Jak można zarezerwować sale na wesele po tym gdy facet z Tobą zerwie? No to pokazuje, że równo pod kopułą raczej nie masz.

Wybacz, ale taka prawda. Czy jesteś aż tak słaba, że boisz się "pójścia na dno?" na zasadzie "żaden mnie nie zechce?".

Gdybym była na Twoim miejscu i ten koleś byłby moim obecnym facetem (obecnie z Tobą zerwał) to bym zerwała z Tobą (on bardzo dobrze zrobił). Uciekłabym od tak chorej psychicznie i zaburzonej osoby.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2019-10-16 o 08:32
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 08:28   #81
Haza04
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 57
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Podobam się facetom. Tylko, że ja chce tego jednego... co mnie nie chce....
Haza04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 08:46   #82
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez MsN Pokaż wiadomość
Dokładnie. Brzmisz tak jakbyś naprawdę miała jakieś zaburzenia bo jakoś wątpię, że jesteś aż tak glupia. Zaślepiona też raczej nie. To już choroba. To nie jest normalne. To wymaga konsultacji z psychiatrą.

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------





Autorko, mam nadzieję, że ostatni raz to napiszę - jesteś albo mocno zdesperowana , albo zaburzona, chora. Nie popieram bycia desperatką, ale Ty brzmisz gorzej niż desperatka. Jak można zarezerwować sale na wesele po tym gdy facet z Tobą zerwie? No to pokazuje, że równo pod kopułą raczej nie masz.

Wybacz, ale taka prawda. Czy jesteś aż tak słaba, że boisz się "pójścia na dno?" na zasadzie "żaden mnie nie zechce?".

Gdybym była na Twoim miejscu i ten koleś byłby moim obecnym facetem (obecnie z Tobą zerwał) to bym zerwała z Tobą (on bardzo dobrze zrobił). Uciekłabym od tak chorej psychicznie i zaburzonej osoby.
Mnie nawet zastanawia, czy wszystko nie dzieje się w głowie Autorki (o ile to nie trolling). Stalkerzy na postawie spotkania z kimś potrafią żyć iluzją, że są z daną osobą w związku. Także ten facet może być bogu ducha winny, a ona może snuje opowieść o ich znajomości, bo byli na kilku randkach (albo nawet nie randkach).
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 08:58   #83
Haza04
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 57
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

5 lat się spotykamy, moja rodzina go zna, jego rodzina mnie zna, wszystkie imprezy rodzinne razem, spptkania ze znajomymi razem, a Wy zastanawiacie się czy my w ogóle się znamy ?
Haza04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:01   #84
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
5 lat się spotykamy, moja rodzina go zna, jego rodzina mnie zna, wszystkie imprezy rodzinne razem, spptkania ze znajomymi razem, a Wy zastanawiacie się czy my w ogóle się znamy ?
Spotykamy, spotykamy... Spotykanie się to nie związek. To na pewno nie coś, na podstawie czego należy szukać sali weselnej. Równie dobrze możesz go widywać na imprezach, a resztę sobie dopisałaś. Bo z tych 5 lat rzekomego "spotykania się" wynika... nic. Tak, czy inaczej myślę, że powinnaś poszukać pomocy psychologicznej / psychiatrycznej.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:11   #85
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
5 lat się spotykamy, moja rodzina go zna, jego rodzina mnie zna, wszystkie imprezy rodzinne razem, spptkania ze znajomymi razem, a Wy zastanawiacie się czy my w ogóle się znamy ?
Równie dobrze to może oznaczać przyjaźń.

Całowaliście się? Byliście w łóżku? To też nie oznacza związku, ale jednak bardziej niż "rodzina go zna"
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:18   #86
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
5 lat się spotykamy, moja rodzina go zna, jego rodzina mnie zna, wszystkie imprezy rodzinne razem, spptkania ze znajomymi razem, a Wy zastanawiacie się czy my w ogóle się znamy ?
Jego rodzina Cię nie chce, a z tego co się zalilas w którymś poście to on świąt z tobą nie spędza tylko ze swoją rodziną do której cię nie zabiera. Przeczysz sama sobie.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:19   #87
Haza04
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 57
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Całować się calowaliśmy, chociaż on tego nie lubi. W łóżku nie raz byliśmy, ale do niczego nie doszło. Za bardzo nie mamy warunków. Spotykamy się u mnie w domu, w którym w każdej chwili może ktoś wejść.

Chcecie powiedzieć, że Ze mną jest coś nie tak, bo chce czegoś więcej po 5 latach. A uważacie, że jego zachowanie, że po 5 latach nie chce się określić, nie chce rodziny. I to dla Was jest w porządku? To jest uczciwe zachowanie z jego strony? Ja czuje się mocno oszukana! Równie dobrze mogłam przez ten czas jeździć na randki, na które wielokrotnie zostawiłam zaproszona, a na które rozmawiałam twierdząc że mam chłopaka! To moja wina, że zostałam oszukana? Mogłam wcześniej zareagować, to fakt.
Haza04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:22   #88
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
W 2015 roku zaczęłam się spotykać z chłopakiem, który bardzo mnie sie podobał. Minęlo prawie 5 lat, a on ani razu nie wspomniał o ślubie, o dzieciach. Co wiecej, zaczęłam odnosić wrażenie, że mnie unika. Świeta wolał spedzić z siostrą, z matką... Doszłam do wniosku, że od samego początku nie chciał być ze mną. Nigdy się o mnie nie starał, nigdy nie zabiegał. Moje imieniny czy urodziny nie istniały dla niego. To samo dotyczyło świąt. Już na samym początku 4 lata temu jego kolega powiedział, że jak chce pierscionka, to sama muszę sobie kupić. Na początku myślałam, że to żart. Dziś wiem, że się myliłam. Mam podejrzenia, że on jest gejem. Gdy byliśmy razem na rynku (on handluje owocami), mnie zostawił na pace, a sam poszedł spać do kabiny. Odnoszę wrażenie, że mnie nocuje po to by zrzucić z siebie jakiekolwiek podejrzenia. Wiele razy mówiłam mu, że nie chce aby zostawał u mnie na noc, ale do niego nic nie dociera. Przez cały czas co się spotykamy ani razu nie wspomniał o ślubie. Jak się w końcu wkurzyłam i tego zarzadałam, to mnie zostawił. Tak samo było z jego poprzednimi dziewczynami, tylko one oczekiwały ślubu po krótszym czasie spotykania, niż ja. Bo ja dopiero po 4 latach! Z rynku też dotarła do mnie informacja, że on do dziewczyn się nie nadaje, żebym dała sobie z nim spokój. Przed świętami Wielkanocnymi zarzadałam określenia się, bo już jestem w odpowiednim wieku, to mnie zostawił. Na moje prośby po miesiącu wróciliśmy do siebie. Ale ja po jakimś czasie znowu wróciłam do tematu ślubu. No i znowu zaczęły się problemy. Miał wesele, powiedział mi o nim na 2 tygodnie przed. Powiedziałam, że odnoszę wrażenie że jestem jemu potrzebna tylko jako osoba towarzysząca. I dałam warunek, że jeżeli mi się oświadczył, to pójdę, bo nie mam zamiaru kolejny raz iść na wesele tylko jako osoba towarzysząca. Nie oświadczył się, więc nie poszłam. Zdziwiony był, jak zadzwonił do mnie, że wyjeżdża po mnie, a ja jeszcze nie ubrana. Po 2 tygodniach okazało się, że jest wolny termin sali na wesele w przyszłym roku. Umówiłam się z właścicielką, oczywiście za porozumieniem z chłopakiem. Po czym mnie olał i nie przyjechał po mnie twierdząc, że mu nic nie powiedziałam. Dzień wcześniej o tym rozmawialiśmy i jeszcze tego samego dnia. Nie mam już siły. Ja mam 34 lata, a on 36, najwyższy czas na dzieci. Ale on w ogóle zachowuje się poniżej krytyki. Dodatkowo jego rodzice, z którymi po ślubie niestety byśmy mieszkali, są bardzo przeciwni by się on związał ze mną. Wymyślają różne historie na mój temat i mojej rodziny. Co o tym wszystkim myślicie?
Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Zaraz, zaraz... Lubię to, podoba mi się, kocham to. Czekałam cierpliwie ponad 4 lata, żeby to właśnie on podjął tą decyzję... Mam dosc juz tego bujania się. Nie doczekałam się, więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Poprosiłam, żeby się określił. Na co on, żebym z pracy zrezygnowała, to wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Lubię moja pracę, angażuje się dużo społecznie, lubię pracę z ludźmi, dlatego nie odpowiada mi siedzenie tylko w domu, i w dodatku z jego mamusią, która już na pierwszym spotkaniy powiedziała "taka nam nie pasuje". Było to przed świętami Wielkanocnymi. Zostawił mnie. Wolał w święta pojechać że swoimi rodzicami do siostry niż przyjechać do mnie. Spotkalismy sie w swieta z moim chlopakiem, ktory jednoznacznie oxnajmil mi, ze nie pasujemy do diebie i ze zrywa ze mna. W święta mój stary kolega złożył mi życzenia i spytał jak tam żyje mój chłopak. Zgodnie z prawdą, powiedziałam koledze, że już się nie spotykam z moim chłopakiem. Na co ten kolega ucieszył się i zaprosił mnie na kawę. Po wielu przemyśleniach, zgodziłam się. Nadmieniam, że byłam pod wpływem emocji, tak bardzo byłam wściekła na mojego chłopaka. Spotkaliśmy się z tym kolegą za jakieś parę dni. No ale co z tego, jak cały czas myślałam o moim chłopaku? W końcu po miesiącu czasu wróciliśmy do siebie z chłopakiem. Było bardzo dobrze. W jego towarzystwie czyje się bardzo dobrze. Poszliśmy razem na wesele do jego siostry, później było wesele u mojej koleżanki. Tuż przed weselem ja wróciłam do tematu naszego ślubu... I jakby go porziło prądem.

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Jeżeli nie chce być ze mną, to czemu mówi, że mnie kocha? Czemu do mnie wrócił?
I w jednym i w drugim poście piszesz o tym że nie spędzacie razem świąt.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:26   #89
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Całować się calowaliśmy, chociaż on tego nie lubi. W łóżku nie raz byliśmy, ale do niczego nie doszło. Za bardzo nie mamy warunków. Spotykamy się u mnie w domu, w którym w każdej chwili może ktoś wejść.

Chcecie powiedzieć, że Ze mną jest coś nie tak, bo chce czegoś więcej po 5 latach. A uważacie, że jego zachowanie, że po 5 latach nie chce się określić, nie chce rodziny. I to dla Was jest w porządku? To jest uczciwe zachowanie z jego strony? Ja czuje się mocno oszukana! Równie dobrze mogłam przez ten czas jeździć na randki, na które wielokrotnie zostawiłam zaproszona, a na które rozmawiałam twierdząc że mam chłopaka! To moja wina, że zostałam oszukana? Mogłam wcześniej zareagować, to fakt.
Czyli nie jesteście w związku, albo obydwoje jesteście mocno zaburzeni, generalnie nie wiem jak to określić nawet.

Tak, nie powinnaś chcieć czegoś więcej po 5 latach, tylko po kilku randkach. Przecież on nawet Ciebie całować nie chce

Jeśli serio nie zmyślasz (ciężko mi w to uwierzyć) to już po kilku spotkaniach 5 lat temu powinnaś go sobie darować i znaleźć innego. Zmarnowałaś 5 lat życia.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-10-16, 09:27   #90
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Ciekawa jestem co myślicie.

Cytat:
Napisane przez Haza04 Pokaż wiadomość
Całować się calowaliśmy, chociaż on tego nie lubi. W łóżku nie raz byliśmy, ale do niczego nie doszło. Za bardzo nie mamy warunków. Spotykamy się u mnie w domu, w którym w każdej chwili może ktoś wejść.

Chcecie powiedzieć, że Ze mną jest coś nie tak, bo chce czegoś więcej po 5 latach. A uważacie, że jego zachowanie, że po 5 latach nie chce się określić, nie chce rodziny. I to dla Was jest w porządku? To jest uczciwe zachowanie z jego strony? Ja czuje się mocno oszukana! Równie dobrze mogłam przez ten czas jeździć na randki, na które wielokrotnie zostawiłam zaproszona, a na które rozmawiałam twierdząc że mam chłopaka! To moja wina, że zostałam oszukana? Mogłam wcześniej zareagować, to fakt.
Ty w wieku 34 lat mieszkasz z rodzicami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-31 09:43:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.