Nowa fryzura/uczesanie + kształt twarzy HELP :)

[Athelas]

Witam Wizażanki
Chciałabym poradzić się Was co zrobić z włosami, aby wyglądały korzystniej oraz jaki wg Was mam typ twarzy, ponieważ potrzebuję świeżego spojrzenia
Mam włosy koloru jasnego brązu, które na lato robią się trochę mysie. W połowie ich długości mam pozostałości po utlenianych pasemkach, co strasznie zniszczyło mi włosy i co jakiś czas je przycinam (samodzielnie). Nie używam suszarki, jedynie przez pół roku robiłam naturalne maseczki, wcieram kupne odżywki. Czasem na jakieś wyjście kręcę je na termowałki. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o stylizację. Nie chcę farbować na całości, ponieważ nie stać mnie na farbowanie odrostów. Wolałabym też nie ścinać, ponieważ dłuższe włosy to moje marzenie z dzieciństwa. Proszę podajcie propozycje stylizacji, cięcia lub częściowego, lekkiego farbowania.
Na codzień ze względu na środowisko mojej tymczasowej pracy ubieram się bardziej w stylu casual. Nie robię też zwykle mocnego make-up'u, jedynie podkreślenie urody. W swoich propozycjach proszę uwzględnić, że mam sypkie, rzadkie i cienkie włosy.

Wstawiam różne zdjęcia: włosy krótkie asymetryczne, moje max długie włosy, związane niedbale, rozpuszczone z koczka, staranniej upięte z przedziałkiem na środku oraz jak wygląda mój potencjalny kucyk

Ponadto proszę o próbę określenia typu mojej twarzy, bo mam z tym trochę problem - pasuje mi do kilku.

[Twitti]

Ale ladnie Ci bylo na pierwszej fotce! Masz cienkie te wlosy i dlugie nie wygladaja ladnie.

[gabriell1982]

Napisane przez Athelas

Witam Wizażanki
Chciałabym poradzić się Was co zrobić z włosami, aby wyglądały korzystniej oraz jaki wg Was mam typ twarzy, ponieważ potrzebuję świeżego spojrzenia
Mam włosy koloru jasnego brązu, które na lato robią się trochę mysie. W połowie ich długości mam pozostałości po utlenianych pasemkach, co strasznie zniszczyło mi włosy i co jakiś czas je przycinam (samodzielnie). Nie używam suszarki, jedynie przez pół roku robiłam naturalne maseczki, wcieram kupne odżywki. Czasem na jakieś wyjście kręcę je na termowałki. Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o stylizację. Nie chcę farbować na całości, ponieważ nie stać mnie na farbowanie odrostów. Wolałabym też nie ścinać, ponieważ dłuższe włosy to moje marzenie z dzieciństwa. Proszę podajcie propozycje stylizacji, cięcia lub częściowego, lekkiego farbowania.
Na codzień ze względu na środowisko mojej tymczasowej pracy ubieram się bardziej w stylu casual. Nie robię też zwykle mocnego make-up'u, jedynie podkreślenie urody. W swoich propozycjach proszę uwzględnić, że mam sypkie, rzadkie i cienkie włosy.

Wstawiam różne zdjęcia: włosy krótkie asymetryczne, moje max długie włosy, związane niedbale, rozpuszczone z koczka, staranniej upięte z przedziałkiem na środku oraz jak wygląda mój potencjalny kucyk

Ponadto proszę o próbę określenia typu mojej twarzy, bo mam z tym trochę problem - pasuje mi do kilku.

mnie się bardziej podobasz w dłuższych włosach

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez gabriell1982

mnie się bardziej podobasz w dłuższych włosach

wg mnie masz trójkątna twarz
ja bym zrobiła jaśniejsze pasemka/balejaż - włosy zyskają, przynajmniej wizualnie, na objętości

[Athelas]

Dziękuję za opinie Fakt, że najlepiej wygląda się w krótkich, jeśli nie za bardzo wiadomo co zrobić z długimi Długie łatwiej zaniedbać. Zanim jednak zetnę znowu na krótko chciałabym popróbować coś zrobić z długimi.
Czy balejaż/pasemka po czasie nie wyglądają nijako, bo kolor się miesza w jeden? Zresztą pasemka miałam już ostatnio i była to miła odmiana, lecz chciałabym jeszcze coś nowego. Dodatkowo zmienię szampon na bez SLS, aby nie obciążać dodatkowo tych włosów.

[Agnieszka821]

Moim zdaniem jaśniejsze włosy by Ci pasowały

[krajonur]

Zdecyowanie w jasnych włosach będziesz wyglądał lepiej

[panna chichotka]

Z przedziałkiem na srodku mi się nie podobasz. Włosy do ramion, ścięte na prosto, i przedziałek z boku.

[Athelas]

Witam ponownie Chciałabym przyznać się do zmian...pewnie od niektórych mogę dostać , ale trudno Wasze opinie nie były jednoznaczne, więc w końcu nie wiedziałam co zrobić. Pozapuszczałam trochę włosy, przyciemniłam trwałą szamponetką (Pallete, 24 myć, czekoladowy brąz - wyszła czerń połyskująca ciepłym brązem, która podbiła moje serce) oraz zmieniłam uczesanie na środek. Wiem, że to błąd przy niskim czole, ale staram się zaczesywać do góry aby zminimalizować ten efekt.
Zdjęcia mogą trochę przekłamywać kolory, na drugim chyba jest jakiś filtr rzucony. Trzecie jest bez makijażu. Potem postaram się o lepsze

[Anonimka1988]

Moim zdaniem najładniej Ci w krótkich włosach, ale długie także mogą być - wszystko zależy od tego jak je ułożysz i wystylizujesz. W nowym kolorku Ci fajnie, ale widać że jest trochę nienaturalny - dlatego bardziej poszłabym w kierunku czegoś jaśniejszego.

[Athelas]

Ogólnie nie wybierałam czarnego, ale na moich włosach tak chwyciło. Najładniejszy jest w połowie wypłukiwania, taki żywy brąz. I może mi się wydaje, ale najmniej wypłukują się końcówki włosów, to możliwe? Bo przy upięciu do góry mam jaśniutkie włosy pod spodem, praktycznie swój naturalny.
Po koloryzacji dostawałam komplementy na temat koloru, że buzia jest bardziej wyrazista. Wcześniej trochę mysi ten brąz miałam.
Ostatnie zdjęcie jest po fryzjerze i miało być w stylu Mai Sablewskiej, ale fryzjerka mi trochę źle boki ścięła. No nic, najważniejsze że końcówki podcięte eh.

Rozjaśniać bardziej niż naturalne to się trochę boję. Czy rozjaśnianie bardziej mi zniszczy włosy niż przyciemnianie? Pasemka robione rozjaśniaczem były w tragicznym stanie potem. Aha i muszę powiedzieć miłe Panie, że po zamianie na szampon bez silikonów włosy natychmiast przestały wyglądać jak kluski. Widocznie silikony strasznie je obciążały. Teraz pięknie się błyszczą <3 Aż nie wierzę, że te moje chudzielce tak wyglądają

[Anonimka1988]

Napisane przez Athelas

Ogólnie nie wybierałam czarnego, ale na moich włosach tak chwyciło. Najładniejszy jest w połowie wypłukiwania, taki żywy brąz. I może mi się wydaje, ale najmniej wypłukują się końcówki włosów, to możliwe? Bo przy upięciu do góry mam jaśniutkie włosy pod spodem, praktycznie swój naturalny.
Po koloryzacji dostawałam komplementy na temat koloru, że buzia jest bardziej wyrazista. Wcześniej trochę mysi ten brąz miałam.
Ostatnie zdjęcie jest po fryzjerze i miało być w stylu Mai Sablewskiej, ale fryzjerka mi trochę źle boki ścięła. No nic, najważniejsze że końcówki podcięte eh.

Rozjaśniać bardziej niż naturalne to się trochę boję. Czy rozjaśnianie bardziej mi zniszczy włosy niż przyciemnianie? Pasemka robione rozjaśniaczem były w tragicznym stanie potem. Aha i muszę powiedzieć miłe Panie, że po zamianie na szampon bez silikonów włosy natychmiast przestały wyglądać jak kluski. Widocznie silikony strasznie je obciążały. Teraz pięknie się błyszczą <3 Aż nie wierzę, że te moje chudzielce tak wyglądają

Kluczem do tego, by ocenić stan swoich włosów jest dogłębne ich poznanie oraz właśnie przeanalizowanie składu kosmetyków, których się używa do ich pielęgnacji. Z racji wielu składników mogą one całkowicie zmieniać rodzaj naszych kosmyków, a więc w Twoim przypadku radzę Ci wpierw wyeliminować chemiczne silikony, a potem zastosować jak najbardziej naturalną pielęgnację włosów. Następnie zobaczysz jaki jest ich stan i zastanowisz się co z nimi dalej robić (farbować, rozjaśniać, skracać, itp.)