Czy jestem odporna na Effaclar K?

[guest]

Witam Wszystkich,
Chciałabym abyście rozwiały moje obawy. Od paru tygodni używam Effaclar'u rano i wieczorem i nie zauważyłam większych zmian. Nadal moja cera jest tłusta, zdarzają się niespodzianki-zaskórniaki , a twarz świeci się bardziej niż kiedykolwiek. Czy to możliwe ,że moja skóra nie reaguje na krem ,a może te obiawy są naturalne i na efekty muszę jeszcze poczekać?

[guest]

"Nadal moja cera jest tłusta"- Effaclar nie likwiduje "tłustości", "zdarzają się niespodzianki-zaskórniaki"- jeśli zaskórniki się tylko "zdarzają" a cerę masz tłustą, to jak dla mnie- Effaclar działa, "a twarz świeci się bardziej niż kiedykolwiek"- to nie jest krem matujący.

[guest]

Zdaję sobie sprawę ,że Effaclar nie jest kremem matującym ,a złuszczającym. I wcale nie oczekuję od niego takiego działania. Moje obawy wiążą się jedynie z tym -jak napisałam- że cera stała się jeszcze bardziej świecąca (może to sposób jej obrony)a jej stan się nie zmienił.
Pozdrawiam Ewa

[guest]

Na działanie effeklaru trzeba trochę poczekać - tak przynajmniej było u mnie, przez pierwsze tygodnie stosowania kremu twarz wyglądała jak pole minowe - tzn. pojawiło się dużo krostek - jednak po ok 1,5 miesiąca wszystkie problemy zaczęły znikać (włącznie z zaskórnikami)i teraz mam gładką buzię o jednolitym zdrowym kolorycie(chyba po raz pierwszy w życiu ha ha.
Co do świecenia twarzy to effeklar raczej tu nie pomaga - nie jest to krem matujący ani wysuszający- być może nie nadaje się do twojej skóry.
Pozdrawiam,

[palomino]

Albo po prostu za słabo nawilżasz skórę i ona się "odwdzięcza" produkcją zwiększonej ilości sebum.

[guest]

Zapomniałam dopisać:
Faktycznie w pewnym momencie wydawało mi się że twarz błyszczy się bardziej niż zwykle - więc po prostu zaczęłam stosować ten krem tylko wieczorem - rano zaś nakładam bardzo cienką warstwą Active C tej samej firmy lub po prostu krem matujący Eris.
Pozdrawiam serdecznie,

[guest]

Miałam na myśli to, że jeśli będąc posiadaczką cery tłustej rzadko pojawiają Ci się zaskórniki- to uważam to za objaw działania Effaclaru.
A jeśli chodzi o błyszczenie, to ja też to zauważyłam u siebie i moja teoria jest taka: z odblokowanych porów łatwiej wydostaje się sebum i pokrywa równomiernie twarz zamiast tworzyć zaskórniki.

[guest]

Na EK kładę jeszcze warstewkę kremu nawilżjącego więc chyba macie rację że to stan przejściowy. Ciesze się ,że miałyście podobne doświadczenia , ale jak to długo u was trwało bo szczerze mówiąc moja twarz świeci się nimiłosiernie. W 15 min. po aplikacji jestem widoczna z daleka co szczególnie w pracy jest męczące.
Ewa

[guest]

Ja stosuję ten krem od dwóch miesięcy. Na początku miałam więcej pryszczy i cera się świeciła, ale teraz rewelacja!!!! Najlepszy krem jaki miałam. Stosuję rano i wieczorem ipo dwóch latach walki z cerą zaczynam być wreszcie zadowolona. Polecam !!!