2014-09-06, 16:45 | #61 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
to chyba wszystko zależy od drobnych niuansów, proporcji oraz u mnie jeszcze od dc, o czym się niejednokrotnie przekonałam też się czaję, ale ani widu ani słychu |
|
2014-09-06, 17:57 | #62 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
2. ulepnych też nie lubię, nuty Sensei brzmią dla mnie super o ile w rzeczywistości to nie jest syrop 3. na mnie był strasznie dziwny, coś jakbym wysypała na siebie kuchenne zioła i podsuszoną skórkę mandarynki. Nie chcę pachnieć jak marynata Ale bardzo żałuję bo opisy brzmią genialnie. |
|
2014-09-06, 18:09 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Ktoś wspominał o Madness Choparda. Już od dawna ich nie mam, ale wydaje mi się, że w tym kontekście są warte powąchania
Mnie kojarzą się bardziej jesiennie niż zimowo, ale na zimę też pasują. Są słodkawe, ale nie słodkie, odrobinę drzewne. To zapach paciorków z drzewa różanego. Piękne. Pamiętam, że kiedyś wyczytałam, że niektórym kojarzą się z zapachem coca-coli - coś w tym jest. Na mnie były różane (ale to nie była dominująca czy dusząca róża) i mocno drzewne, właśnie słodkawe z nutą wytrawności. |
2014-09-07, 18:53 | #64 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
Dziś ponownie przetestowałam Black Orchid i faktycznie - kompot, zupa wiśniowa, za słodkie i nudne na mojej skórze. Natomiast Sahara Noir Pachnie jak BC łamane przez Labdanum ale na dłuższą metę zbyt duszny i jednostajny jak dla mnie. Amber Elixir - klon Hypnotic Poison. No nie powiem całkiem fajne, ale jednak nie przepadam za HP. Madly EDP nigdzie nie mieli ale wydaje mi się, że to, co testowałam w Superpharmie, to było właśnie EDP. W każdym razie ponowię testy choć nie spodziewam się cudów. Jeszcze Historie d'Eau zaczęło za mną chodzić, spróbuję przetestować gdzieś. W sumie teraz już nie szukam słodziaka na zimę tylko ogólnie dowolnych perfum do 300-400 zł - ale niekoniecznie, jeśli nic nie wpadnie mi w nos to trudno. |
|
2014-09-08, 09:21 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
O i mam już odp w kwestii AE - thnx. Czyli nie mam po co uruchamiać kuzynki Edytowane przez rachell111 Czas edycji: 2014-09-08 o 09:31 |
|
2014-09-08, 09:42 | #66 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
3. raczej nie Zresztą w recenzjach też jest mowa o podobieństwie do HP więc chyba sobie nie wmawiam. |
|
2014-09-08, 10:41 | #67 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
SN - po tym opisie intensywnie szukam na testy gdzie to można dorwać? AE Ori - podzielam zdanie ale po nitce do kłębka, doszłam do opisów AE Night, pisza że podobny do Addicta, że wytrawna wanilia, że dym... prawda to? może ja to lubię ? |
|
2014-09-08, 10:45 | #68 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
Co do AEN to wyczytałam, że bardzo słabiutkie, nudne i jednostajne więc nawet nie szarpnęłam się na próbkę. Zresztą Addict nie jest w moim typie więc... |
|
2014-09-08, 10:57 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cocon YR
|
2014-09-08, 11:07 | #70 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
w dodatku widze że świeżo był rozbiórkowany, może jeszcze ktoś... 2. jak będzie okazja to niuchnę, a nuż się okaże że warto ---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ---------- trzy razy miałam i się pozbywałam, ale jakby się trafił to znowu bym wzięła... nic nie jest tak proste jak się wydaje |
|
2014-09-08, 11:14 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
Jednak warto, waaarto, przed pozbyciem się zapachu odprysnąć sobie na wszelki wypadek troszku do sampla. Ale już oftopuję |
|
2014-09-08, 11:20 | #72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
tak tak, też często uskuteczniam, mam wtedy talizman chroniący przed kolejnym nabyciem/pozbyciem flaszki ...
|
2014-09-08, 12:52 | #73 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Zbyt nudny, też miałam go ze dwa czy trzy razy
Cytat:
Testowałam dziś ponownie Madly EDP. Faktycznie w Supherpharmie jest ta wersja. No i dziwna rzecz - na blotterze jest chemiczno-nijaki z nutą kwiatów a na ręku waniliowo-dymny, trochę pieprzny. Ale za serce mnie nie chwycił. |
|
2014-09-08, 13:37 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Ano jest, między innymi dlatego go kupiłam. Z tym, że dla mnie wspólnym mianownikiem są jedynie migdały, wanilii nie uświadczysz w Amber Elixir... Ale rozumiem, że za słodkie.
__________________
|
2014-09-08, 14:39 | #75 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Ja dla odmiany zupełnie nie czuję ambry, takiej jaką znam i kojarzę, tylko wanilię i migdały Ale często mam mylne wyobrażenie o nutach.
|
2014-09-08, 19:26 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
|
2014-09-08, 20:23 | #77 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Nie mam pojęcia i nie wiem jak takie cuś pachnie? W opisie są "nuty ambrowe".
|
2014-09-09, 12:17 | #79 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
...Ale przeczytałam na fragrantice recenzję z wizyty... i mi się szybko odechciało |
|
2014-09-09, 12:18 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 23 793
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
W składzie żywica bursztynowa - nie ambra. Ale to pewnie chodzi o podobne wrażenie ciepłej słodyczy. Edytowane przez rachell111 Czas edycji: 2014-09-09 o 12:32 |
|
2014-09-12, 21:54 | #81 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Przetestowałam dziś Sensei She i na szczęście nie moje klimaty. Za to męski! Mogłabym mieć ale nie jest to must have.
Dorwałam też z wymiany połowę flakonu Histoire d'Eau iii chyba zbyt gorące jak dla mnie... Przypominają mi Cinnabar, hm. |
2014-09-12, 22:12 | #82 |
Zakorzenienie
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
hmmm, a tak myslę że może spróbowałabyś Eaudemoiselle Bois de Oud? z różą i noszalnym oudzikiem jakby co to u mnie na straganie jest, za Histoire oddałabym
|
2014-09-12, 22:22 | #83 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Niestety róża i oud to jednak nie moje klimaty, najbardziej kusi mnie odlewka EN jeśli już
|
2014-09-13, 12:20 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
A ja znalazłam w końcu coś, co mogę określić jako spełniające 95% mojego gustu i oczekiwań na czas jesienno - zimowy
I jest to... Clasique J. P. Gaultier w wersji edt Może nie tyle słodko - gorzki co słodko - metaliczny, ale zdecydowanie wytrawny i "jakiś"! Uff, nareszcie koniec poszukiwań... Spróbuj, warto poznać ten zapach na nowo, bo zakładam że kiedyś każda z nas go wachała. |
2014-09-13, 12:26 | #85 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
Co prawda ta słodko-metaliczna nuta nie brzmi jak coś, co mogłoby mi się spodobać (nie lubię metaliczności w perfumach) ale przy okazji przetestuję. Mi w końcu wystarczy Mirage... Po kilku dniach noszenia go do snu mam dość słodkości więc stwierdziłam, że bez sensu szukać kolejnych perfum w tym stylu... i pstanowiłam kupić Burning Leaves oraz Feu de Bois |
|
2014-09-13, 19:16 | #86 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
A może Allure Sensuelle? - właśnie słodko-gorzkie, orientalne, lekko kadzidlano- męskawe. Słodycz w nich jest taka zdystansowana i zimna, przełamana właśnie czymś gorzkim.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2014-09-13 o 19:18 |
2014-09-13, 19:48 | #87 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 031
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
Metaliczna nuta to odczucie subiektywne, napisałam tak, zeby odróżnić od goryczki, o której Ty wspominasz w tym wątku. Myślę, że za tą umowną "metaliczność"odpowia da tuberoza - mam jeszcze zapachy od L'Artisana i Historiae z tuberozą w głównej roli i na to mi "wychodzi" Natomiast przetestuj sobie, bo wiadomo że na każdym zapach układa się inaczej, jak poczytałam opinie, to oczywiście były skrajne, włącznie z takimi, które wspominały o kadzidle, którego nie ma nawet w nutach |
|
2014-09-13, 21:04 | #88 |
Zakorzenienie
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
I świetny wybór osobiście wolę FdB, to dla mnie dymek doskonały choć gdy nosiłam, wnerwiała mnie nieustanna reakcja otoczenia "coś się pali" Palone liście nieco kojarzą mi się z zapachem, jakim jest się przesiąkniętym po kiełbaskach z ogniska
|
2014-09-13, 22:05 | #89 | |||
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Cytat:
Cytat:
W przyszłym tygodniu pewnie skoczę na testy i ocenię osobiście Cytat:
Likier Womanity się rozbiera, widziałaś? EDIT: się rozebrał był. Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2014-09-13 o 22:06 |
|||
2014-09-15, 11:26 | #90 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: cos slodko-gorzkiego z nuta wytrawnosci na zime
Przetestowałam Madness iii... dobrze, że nie brałam w ciemno. Perfumy świetne ale zupełnie nie w moim stylu. Elegancka, cierpka, rozgrzewająca róża. No nie powiem, całkiem jesiennie to pachnie, jak krzak dzikich róż. Brakuje mi tu czegoś hmm, głębokiego, żywicznego, dymnego.
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.