Z różnymi trenerami ćwiczymy, o świetną formę walczymy

[Nikua5]

Witam po ciąży trochę mi sie przytyło niestety jestem 2 miesiące po cesarce i nie moge narazie ćwiczyć,ale już zaczynam rozglądać się za dobrymi ćwiczeniami.Ostatnio spostrzegłam w internecie, że duzo piszą o Ewie Chodakowskiej i że efekty juz po miesiącu treningówz nią są super.Czy ktoraś z was zna te ćwiczenia?i czy rzeczywiście zdziałają cuda?oraz Czy można je ćwiczyc po cesarce(planuje ternować za 5 miesiecy) .Proszę o opinie

[moolly]

Mi akurat jakoś ta ewa jako trenerka nie pasuje i cwicze z Mel B i też są efekty, obejrzyj sobie treningi i sama oceń Ja żeby sie nie zniechęcic do cwiczeń musze mieć krótkie zestawy, tak jak z mel b 10minutowe bo wiadomo czasem nie mam czasu to przynajmniej jedna partie zrobię np brzuch a jak mam czas to jeszcze nogi pośladki cardio.

[paulinag24]

Ja z Ewą zgubiłam w ciągu pół roku ponad 20 kg. Dla mnie ta pani działa cuda. Diety jako takiej nie stosowalam. Zaczęłam jeść śniadania oraz ograniczyłam słodkie. Wyglądam zupełnie inaczej i czuję się świetnie. No ale po cesarce to faktycznie odczekaj pół roku, bo ja zrobilam błąd i zaczęłam ćwiczyć szybko. Fizycznie dobrze się czułam i dlugo miałam z tego powodu problemy. Pozdrawiam

[Wanga]

Paulina, gratuluję efektów, 20 kg to niesamowite Podpowiedz mi coś bo ja też mniej więcej tyle muszę zrzucić a jestem leń okropny i zabieram się za to jak pies do jeża. Rozumiem, że musiałaś mieć nadwagę, jak sobie radziłaś z ćwiczeniami, od czego zaczęłaś, jak często je robiłaś?

[mingunia]

Dla mnie Chodakowska jest nudna jak flaki z olejem i podobnie jak moolly wole krótsze zestawy Mel B lub Jillian Michaels

[beforeyou]

Jak dla mnie Chodakowska źle wykonuje ćwiczenia i zdecydowanie polecam Mel B , musisz sobie wybrać odpowiednie ćwiczenia , które są notabenę męczące ale pomagają

[monix0]

Ja ćwiczę z Ewą od 5 miesięcy, schudłam sporo, wyglądam zupełnie inaczej. Zaczynałam od skalpela- jest to najprostszy zestaw i rzeczywiście efekty były już po 2 tygodniach 3cm w brzuchu Także polecam!

[Nikua5]

Napisane przez paulinag24

Ja z Ewą zgubiłam w ciągu pół roku ponad 20 kg. Dla mnie ta pani działa cuda. Diety jako takiej nie stosowalam. Zaczęłam jeść śniadania oraz ograniczyłam słodkie. Wyglądam zupełnie inaczej i czuję się świetnie. No ale po cesarce to faktycznie odczekaj pół roku, bo ja zrobilam błąd i zaczęłam ćwiczyć szybko. Fizycznie dobrze się czułam i dlugo miałam z tego powodu problemy. Pozdrawiam

A czy te ćwiczenia sa bardzo ciężkie?Czy idzie wytrzymać>

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez paulinag24

Ja z Ewą zgubiłam w ciągu pół roku ponad 20 kg. Dla mnie ta pani działa cuda. Diety jako takiej nie stosowalam. Zaczęłam jeść śniadania oraz ograniczyłam słodkie. Wyglądam zupełnie inaczej i czuję się świetnie. No ale po cesarce to faktycznie odczekaj pół roku, bo ja zrobilam błąd i zaczęłam ćwiczyć szybko. Fizycznie dobrze się czułam i dlugo miałam z tego powodu problemy. Pozdrawiam

Kurcze fajnie to gratulacje,że az tyle zrzuciłaś .Własnie chciałabym tyle zrzucić,ale narazie nie moge nic robić i to jest najgorsze noszę tylko pas poporodowy i smaruje brzuch kremem antycelulitowym i wyszczuplającym.Dieta też niebardzo bo karmie piersią niby już jest troszke lepiej po tym pasie,ale to jest psiń co brzuch wisi jak worek jestem załamana juz wcześniej nie akceptowałam swojego ciała przed ciążą i praktycznie nic z tym nie zrobiłam bo zawsze to odwlekałam Od zawsze mam problem z wagą i co schudne to za jakis czas tyje.To nie fer,że niektórzy mogą jeść wszystko i są szczupli.

[paulinag24]

Ja miałam bardzo kiepską kondycje.Waga też spora ok. 80 kg przy wzroście 163. Od szkoły średniej oprócz jazdy rowerem no i spacerow zero sportu. Czasami rolki,ale ,,wieloryb'' na rolkach źle wygląda, a córce jazda bardzo szybko się znudziła i sama już nie chciałam. Ja zaczynałam od skalpela. Dawałam radę, może niektore ćwiczenia sprawiały mi trudność. Potem były już cięższe treningi kiler lub turbo. Ewa mnie uzależniła od ćwiczeń. Teraz już mieszam wszystko co się da. Fakt monotonia trochę nudzi. Dziś zrobiłam skalpel 2 i total fitnes 2 ( z Tomkiem). Pokochałam też skakankę, jak tylko wyjdę na ogród poskaczę sobie troszeczkę. Mel B też próbowałam,ale dla mnie ona nie przemawia.

[Wanga]

To coś dla mnie, ja mam też fatalną kondycję dlatego żeby się całkiem nie zniechęcić muszę zacząć od najprostszego zestawu. Przeglądałam zestawy na yt i faktycznie wygląda na to, że skalpel chyba najlepszy dla początkujących. Zaczynam jutro rano, tak, że trzymajcie kciuki A jak często ćwiczycie, codziennie? Marzę o zarysie talii

[paulinag24]

Napisane przez Nikua5

A czy te ćwiczenia sa bardzo ciężkie?Czy idzie wytrzymać>

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------



Kurcze fajnie to gratulacje,że az tyle zrzuciłaś .Własnie chciałabym tyle zrzucić,ale narazie nie moge nic robić i to jest najgorsze noszę tylko pas poporodowy i smaruje brzuch kremem antycelulitowym i wyszczuplającym.Dieta też niebardzo bo karmie piersią niby już jest troszke lepiej po tym pasie,ale to jest psiń co brzuch wisi jak worek jestem załamana juz wcześniej nie akceptowałam swojego ciała przed ciążą i praktycznie nic z tym nie zrobiłam bo zawsze to odwlekałam Od zawsze mam problem z wagą i co schudne to za jakis czas tyje.To nie fer,że niektórzy mogą jeść wszystko i są szczupli.

Nie wiem czy mam racje,ale po obserwacji i rozmowach z kolezankami po porodzie SN i cc wiem,że doprowadzić brzuszek do ładnego stanu po cięciu jest trudniej. W każdym razie mi to zajęło sporo czasu. (Dobry rok).Mimo,że ja w ciązy dużo nie przytyłam i praktycznie wychodząc,że szpitala ważyłam tyle samo jak przed ciążą. Moja wina, że później się tak zapuściłam, jak karmiłam to apetyt miałam nieziemski, potem studia i znajome co mogły jeść i im nie szło w bioderka, a ja z nimi, potem antykoncepcja źle dobrana, no i doszłam do gigantycznej wagi. Teraz tylko mam nadzieje,że już zostanie mi ta pasja do ćwiczeń i obecną wagę już utrzymam. Mąż już mi nie każe chudnąć, bo podobno moje kości go denerwują. Ja jeszcze chciałabym zgubić tak z 2,3 kg. Jednak to nie piorytet i chyba moje wymiary nie są już tragiczne (94-72-94).

[Weronka9292]

Mnie osobiście Chodakowska zbytnio nie podpasowała, ćwiczenia z nią wydają mi sie za ciężkie i monotonne. Poprę kilka dziewczyn wyżej - robię 10minutówki z Mel B i aż chce się ćwiczyć

[Nikua5]

Napisane przez paulinag24

Nie wiem czy mam racje,ale po obserwacji i rozmowach z kolezankami po porodzie SN i cc wiem,że doprowadzić brzuszek do ładnego stanu po cięciu jest trudniej. W każdym razie mi to zajęło sporo czasu. (Dobry rok).Mimo,że ja w ciązy dużo nie przytyłam i praktycznie wychodząc,że szpitala ważyłam tyle samo jak przed ciążą. Moja wina, że później się tak zapuściłam, jak karmiłam to apetyt miałam nieziemski, potem studia i znajome co mogły jeść i im nie szło w bioderka, a ja z nimi, potem antykoncepcja źle dobrana, no i doszłam do gigantycznej wagi. Teraz tylko mam nadzieje,że już zostanie mi ta pasja do ćwiczeń i obecną wagę już utrzymam. Mąż już mi nie każe chudnąć, bo podobno moje kości go denerwują. Ja jeszcze chciałabym zgubić tak z 2,3 kg. Jednak to nie piorytet i chyba moje wymiary nie są już tragiczne (94-72-94).

Ja właśnie dużo nie jem jakos nie mam apetytu tyle dobrze.

[delfix10]

ja próbowałam ćwiczyć z Ewką ale jest tak nudna,jej ćwiczenia są monotonne,te filmiki jakies takie dziwne ,ona sama wydaje się sztywna jakby połknęła kij,
zaczęłam ćwiczyć z Jilian ,ona bardziej mi odpowiada,zrobiłam już 6w6p teraz ćwiczę killer abs i jestem bardzo zadowolona
spróbuj poćwiczyć z Ewką zobaczysz czy ci odpowiada,wiele dziewczyn sobie chwali jej styl może i Tobie się spodoba.

[Wanga]

Paulina, wymiary modelki, gratuluję wytrwałości
Weronka, od czegoś trzeba zacząć, ten skalpel wygląda na takiego, co nie zabije, a po jakimś czasie kiedy stwierdzę, że mnie to nuży to dołożę Mel i może Jillian, póki co muszę ruszyć się z kanapy, przygotowałam playlistę, kupiłam matę i jutro dam znać czy przeżyłam

[Rollxd]

Ja polecam Mel B sama robilam z nią wyzwanie te: https://www.facebook.com/events/152741778249263/ i mam po miesiacu -4,5kg i 7cm z brzucha

A teraz zaczynam te;D mysle ze bedzie jeszcze lepsze bo nie takie monotonne https://www.facebook.com/events/619882034711515/

Co sadzicie?;*

[Nikua5]

Napisane przez Rollxd

Ja polecam Mel B sama robilam z nią wyzwanie te: https://www.facebook.com/events/152741778249263/ i mam po miesiacu -4,5kg i 7cm z brzucha

A teraz zaczynam te;D mysle ze bedzie jeszcze lepsze bo nie takie monotonne https://www.facebook.com/events/619882034711515/

Co sadzicie?;*

Sądze że każdy ruch jest dobry Jezu jak ja bym chciała móc sie juz ruszac a utrudnia mi to rana po ceasrce ;/ ehh za szybko by to było a boje sie ża za pół roku bedzie jeszcze gorzej choc duzo nie jem.

[kromi]

Na brzuszek bardzo fajna jest szósta Weidera... ale królestwo dla tego, kto dał radę wytrwać w postanowieniu przejścia wszystkich czterdziestu dwóch dni http://blog.ortopedyczny24.pl/jak-wy...zostke-weidera

[Wanga]

Podziwiam Was, ja jestem dziś po pierwszym skalpelu i było MASAKRYCZNIE. Nie wiem czy jutro dam radę zwlec się z łóżka Co ciekawe w tej chwili czuję najbardziej mięśnie u rąk powyżej łokci. Nie wiem ile czasu musi minąć żeby taki wieloryb jak ja wykonał ten zestaw w całości, o prawidłowym wykonaniu nawet nie wspomnę. A na filmiku wyglądało tak lajtowo.

[paulinag24]

Napisane przez kromi

Na brzuszek bardzo fajna jest szósta Weidera... ale królestwo dla tego, kto dał radę wytrwać w postanowieniu przejścia wszystkich czterdziestu dwóch dni http://blog.ortopedyczny24.pl/jak-wy...zostke-weidera

A ja jej nie polecam. Chyba, że dla chudzielców. Jak ktoś ma dużo sadełka na brzuchu nie zauważy zmian. Wiem, bo kiedyś sama ją robiłam. Przeszłam ją całą a obwód brzucha bez zmian.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Wanga

Podziwiam Was, ja jestem dziś po pierwszym skalpelu i było MASAKRYCZNIE. Nie wiem czy jutro dam radę zwlec się z łóżka Co ciekawe w tej chwili czuję najbardziej mięśnie u rąk powyżej łokci. Nie wiem ile czasu musi minąć żeby taki wieloryb jak ja wykonał ten zestaw w całości, o prawidłowym wykonaniu nawet nie wspomnę. A na filmiku wyglądało tak lajtowo.

Dasz radę. Sama przeszłam to z sobą. Tylko się nie poddawaj. Z każdym skalpelem będzie lepiej, a jak zauważysz zmiany w swoim ciele to będziesz zmotywowana jeszcze bardziej. Trzymam kciuki.

[Nikua5]

Napisane przez Wanga

Podziwiam Was, ja jestem dziś po pierwszym skalpelu i było MASAKRYCZNIE. Nie wiem czy jutro dam radę zwlec się z łóżka Co ciekawe w tej chwili czuję najbardziej mięśnie u rąk powyżej łokci. Nie wiem ile czasu musi minąć żeby taki wieloryb jak ja wykonał ten zestaw w całości, o prawidłowym wykonaniu nawet nie wspomnę. A na filmiku wyglądało tak lajtowo.

Hej nie załamuj sie ważne że zaczełaś a to że nie cały zestaw cóż jak ktoś wcześniej sie nie ruszał a teraz wraz zaczoł to jest ciężko i nietrudno o zakwasy z czasem bvd coraz lepiej i skalpel wykonasz bez problemu w całości ja to nawet zacząc nie moge to rana na to nie pozwala

[Tysia0112]

Nikua5, a dlaczego dopiero za 5 miesiecy planujesz cwiczyc? Mi doktor pozwolil po 2 miesiacach po cesarce cwiczyc. Oczywiscie poczatki nie byly latwe, mimo ze cwiczylam do 32 tygodnia ciazy, ale stopniowo bylo coraz lepiej. Teraz cwicze druga ture p90x.

[Wanga]

Ja dzisiaj 20 min z Tiffany, po południu spróbuję jeszcze skalpel albo bieżnię.

[Nikua5]

Napisane przez Tysia0112

Nikua5, a dlaczego dopiero za 5 miesiecy planujesz cwiczyc? Mi doktor pozwolil po 2 miesiacach po cesarce cwiczyc. Oczywiscie poczatki nie byly latwe, mimo ze cwiczylam do 32 tygodnia ciazy, ale stopniowo bylo coraz lepiej. Teraz cwicze druga ture p90x.

Naprawde? jeszcze nie byłam u lekarza może faktycznie bd mogła juz ćwiczyć bardzo bym tego chciała tylko ż eszcze odczówam rane czasami jak mnie ciągnie cos tam zaboli i troche sie boje.Jak pujde do lekarza to sie dowiem jak faktyczne będe mogła ćwiczyć to narazie będe ćwiczyła lekkie ćwiczenia na początek potem zajme sie skalpelem.

[morrigan1986]

Na mnie treningi Chodakowskiej nie działają, a ćwiczyłam wszystkie jej programy oprócz kilera przez ok. 10 miesięcy. Brak efektów zrzucałam na swoją niedoczynność tarczycy. Wystarczyło przerzucić się na inne ćwiczenia i zaczęłam gubić centymetry. Po raz pierwszy od lat kupiłam sukienkę w rozm. 36. Może akurat na Ciebie podziała magia Chodakowskiej, ale jak nie zauważysz efektów przerzuć się na coś innego.

[slodziudka14]

Napisane przez Wanga

Podziwiam Was, ja jestem dziś po pierwszym skalpelu i było MASAKRYCZNIE. Nie wiem czy jutro dam radę zwlec się z łóżka Co ciekawe w tej chwili czuję najbardziej mięśnie u rąk powyżej łokci. Nie wiem ile czasu musi minąć żeby taki wieloryb jak ja wykonał ten zestaw w całości, o prawidłowym wykonaniu nawet nie wspomnę. A na filmiku wyglądało tak lajtowo.

nie ma co się załamywać! też na początku wydawało mi się, że to takie łatwe, kiedy robiłam pierwszy raz skalpel, musiałam zrobić sobie 3/4 przerwy w czasie filmiku bo mięśnie mi drżały niewyobrażalnie, przez następne dwa dni miałam takie zakwasy że ledwo mi się udawało wgl na krzesło usiąść już przy drugim razie czułam, że jest lepiej, trzeci, czwarty i każdy następny raz podejścia do tych ćwiczeń wydaje się już lżejszy, robię jedynie jedną przerwę po około 10minutach żeby się napić wody więc da się, nie można się poddawać wiele osób mówi, że Ewka jest monotonna, mi to w sumie jakoś nie przeszkadza, dobrze mi się z nią ćwiczy, a już jak wtedy po pierwszym razie nie mogłam się ruszyć to dało mi to takiego kopa motywacyjnego że na razie przy niej zostanę! dodam tylko, że ćwiczę Ewkę co drugi dzień na przemiennie z przysiadami i brzuszkami, których to powtórzenia za każdym razem zwiększam o 5 żeby nie forsować za bardzo mięśni, tak na spokojnie

[aromatyzowana]

Ja ćwiczę z Ewą,cały czas skalpel. Fakt- początki łatwe nie były ale nie ma nic za darmo i natychmiast, trzeba się trochę pomęczyć. Jak dla mnie w żadnym wypadku Ewa nie jest monotonna,wręcz przeciwnie -dokładnie tłumaczy co robi,cały czas przypomina o oddechu i wciąganiu brzucha.Kilka razy włączyłam sobie MelB i wiem że to z nią nie potrafiłabym ćwiczyć. Uważam że efekty pracy będzie widać po ćwiczeniach 40 minut dziennie lub co drugi dzień a nie po seriach 6-10 minutowych.

[mrowka2810]

wydaje mi się, że Mel B trzeba połączyć kilka części w całość, żeby to miało sens... ćwiczyć powinno się chociaż te 30 minut, żeby coś spalić Mi Chodakowska odpowiada. Zaczynałam od skalpela, teraz ćwiczę killera i biegam

[funkyourself]

moim zdaniem Ewa nie porywa, ani trochę... nie wiem czy o chodzi o jej wygląd, zachowanie, ton głosu czy wszystko wzięte razem do kupy. ja ćwicze z cassey (na youtube ma kanał blogilates), która robi rzeźnie jest głupiutka, że tak to ujmę, ale mimo wszystko ją uwielbiam bo motywuje i odwraca uwage od bolu i zmeczenia. TŻ może potwierdzić efekty

[Nikua5]

Mi sie styl Ewy spodopał ale nie wiem jak bd z ćwiczeniami to sie jeszcze okaże