Dieta przemienna

acetylen · 2013-09-13, 20:24

(Przeszukałam forum, nothing) Czy ktoś słyszał/stosował wyżej wymienioną dietę? Nie chodzi mi tu o dietę każdego-dnia-co-innego, ale o tę, gdzie jednego dnia je się ile się chce, byle zdrowo, a drugiego - około 500/600 kcal.
Podobno można na niej nie tylko schudnąć, ale też wydłużyć życie

Co o niej myślicie?

czikabomb · 2013-09-15, 11:25

I ważne, żeby średnia wyszła na koniec odpowiednia ;p. Nie wiem, ja nie wyobrażam sobie zjeść 500-600 kcl w ciągu dnia, cały czas byłoby mi zapewne słabo. Nie wydaje mi się, że jest to zdrowe.

dzitka_77 · 2013-09-20, 11:33

Ja się zainteresowałam tą dietą po obejrzeniu dokumentu "Post i długie życie" emitowanego przez BBC. I powiem szerze, że jestem zafascynowana! I to już nie ze względu na odchudzanie ( chcę zgubić jakieś 3 - 5 kilo), ale na efekty zdrowotne. Film pokazuje jaki zbawienny wpływ na nasze zdrowie mają sporadyczne głodówki. I powiem z ręką na sercu, że bardziej mnie w tym wszystkim kręci właśnie ta strona zdrowotna ... no tak to do mnie przemówiło, że ja mam zamiar na stałe to stosować, a nie jako dietę

. Najlepiej, jak sobie obejrzycie zwyczajnie ten film

Treia · 2013-09-20, 12:10

Różne odmiany diet rotacyjnych sprawdzają się w sporcie - np fitnesie.
Wystarczy poczytać np o Carb Cycling.

Maller · 2013-09-22, 19:11

Hej stosowałam podobną dietę, 2 dni w tyg po 500 kcal. A reszta dni jadłam normalnie lecz racjonalnie, bez słodyczy fast foodów, nie słodzę też kawy ani herbaty. Schudłam około 12 kg. Jeszcze trochę mi zostalo, ale zbieram motywację, aby znów zacząć. Od ukończenia diety mineło jakieś 3 miesiące i nie przytyłam.

acetylen · 2013-09-23, 16:02

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Chyba spróbuję...

Maller · 2013-09-24, 11:18

Ja osobiście polecam. Najgorsze są pierwsze 4 dni gdzie jesz 500 kcal potem przestałam liczyć kcal i instynktownie mieściłam się w tym przedziale. Gdy bardzo mnie "ssało" piłam herbatę albo jadłam marchewki. To nie prawda ze nie można się najeść, średni pomidor ma jakieś 27 kcal, a ja naprawdę potrafię sporo zjeść, ale 2 pomidorki to dla mnie max. Grunt to nie podchodzić to tego jak do tragedi i wyobrażać sobie siebie za jakiś czas. To był mój sposób na powodzenie.

torbielmar · 2014-01-07, 10:02

Cytat:

Napisane przez Maller

Hej stosowałam podobną dietę, 2 dni w tyg po 500 kcal. A reszta dni jadłam normalnie lecz racjonalnie, bez słodyczy fast foodów, nie słodzę też kawy ani herbaty. Schudłam około 12 kg. Jeszcze trochę mi zostalo, ale zbieram motywację, aby znów zacząć. Od ukończenia diety mineło jakieś 3 miesiące i nie przytyłam.

Ja zdecydowanie polecam w dni postu nie jeść w ogóle. Nie uaktywnia się wtedy trzustka i nie ma poczucia głodu.

Puolatar · 2014-03-09, 22:59

Hej! Podbijam! Zaczęłam dietę. Mam trochę nadbagażu i chcę poprawić swoje wyniki.
Jak Wam idzie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Scarli · 2016-02-04, 13:42

Witam
Czy nikt już nie stosuje tej diety?
Właśnie widziałam ten film w BBC Jedz mniej, żyj dłużej i bardzo mnie zainteresował aspekt dłuższego życia i polepszenia stanu zdrowie...oczywiście utrata wagi też.
Proszę dajcie znać jeśli ktoś nadal stosuje

funky punky · 2017-09-10, 15:33

Cześć i czołem! Odświeżam wątek

Próbowałam być na 1000 przez 3 tygodnie, a potem stopniowo zwiększać kcal, ale wolę wcale nie jeść w co drugi dzień, niż codziennie czegoś sobie odmawiać. Początkowo myślałam tylko o aspekcie estetycznym, ale z czasem zaczęło mi bardziej zależeć na zdrowiu. Chcę zrzucić nagromadzoną wodę i zadbać o zdrowie

(niestety genetycznie jestem obciążona wieloma chorobami, a ta dieta pozwoli mi ich uniknąć

).
Jeszcze tylko zastanawiam się, czy w dni postne jeść, czy wcale zrezygnować z jedzenia... Jakbym miała jeść, to grejpfruty (0.5kg ma tylko 200kcal, a składa się głównie z wody, więc zapycha. Jest to też super źródło wielu witamin) i warzywka, tak do 400-500kcal.
Ktoś chce dołączyć? Ja dziś jadłam normalnie, jutro post

(dziś ucztuję, jutro głoduję).
PS: z tą ucztą, to tylko żeby się zrymowało xd nie opycham się

Malinkna1986 · 2017-09-11, 10:47

Pierwszy raz o czymś takim słysze. 500 kcal to zdecydowanie za mało i raczej nie przedłuży Ci to życia. Natomiast podczas redukcji stosuje się rotację węglowodanami aby szybciej zrzucić tłuszcz.

dews · 2017-09-11, 11:05

1000kcal to jest niezdrowo głodówka, Boże dziewczyny jak czytam takie posty, to mi słabo. Wyszukaj sobie w Google kalkulator zapotrzebowania kcal i on ci dokładnie wyliczy ile kalorii dziennie powinnaś jeść, by schudnąć zdrowo. Do tego aplikacja myFitnessPal gdzie dodajesz swoje posiłki i wylicza ci ile dokładnie kalorii one miały. Jak chcesz coś zrobić dla zdrowia, to się przede wszystkim doksztalc w tym temacie, bo jedzenie 500-1000kcl jest dla twojego organizmu wyniszczające. Będziesz tzw skinny fat, czyli z wagi może spadnie, ale będzie to woda, która wróci wraz z efektem jojo
Ruch+warzywa +woda i powoli będzie wszystko zdrowo schodziło nie ma w tym temacie drogi na skroty

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-09-11, 13:10

Cytat:

Napisane przez dews

1000kcal to jest niezdrowo głodówka, Boże dziewczyny jak czytam takie posty, to mi słabo. Wyszukaj sobie w Google kalkulator zapotrzebowania kcal i on ci dokładnie wyliczy ile kalorii dziennie powinnaś jeść, by schudnąć zdrowo. Do tego aplikacja myFitnessPal gdzie dodajesz swoje posiłki i wylicza ci ile dokładnie kalorii one miały. Jak chcesz coś zrobić dla zdrowia, to się przede wszystkim doksztalc w tym temacie, bo jedzenie 500-1000kcl jest dla twojego organizmu wyniszczające. Będziesz tzw skinny fat, czyli z wagi może spadnie, ale będzie to woda, która wróci wraz z efektem jojo
Ruch+warzywa +woda i powoli będzie wszystko zdrowo schodziło nie ma w tym temacie drogi na skroty

Dokładnie. Osłabiają mnie takie posty, a jeszcze bardziej to, że tematy dotyczące takich pseudo "diet" są tolerowane na forum. Przecież w ten sposób można sobie naprawdę konkretnie zaszkodzić.

Z drugiej strony do niektórych zdaje się nic nie dociera i można sobie do znudzenia pisać, że drogi na skróty nie ma i nie będzie - gdyby była, to ten kto to wymyślił już dawno dostałby Nobla

Fiksacja na punkcie cyferek - wagi - bez zrozumienia jak "działa" organizm i metabolizm, że najpierw traci się wodę, później zagłodzony organizm zaczyna zjadać mięśnie a dopiero na końcu spala się tłuszcz. I to, że na "dietę" się nie przechodzi - mądrze rozumiana dieta to po prostu rozsądny, optymalny sposób odżywiania się. Na stałe. Zmieniać się może orientacyjna liczba kalorii przy redukcji/utrzymaniu, ale zasada pozostaje ta sama.

funky punky · 2017-09-11, 15:30

Cytat:

Napisane przez Malinkna1986

Pierwszy raz o czymś takim słysze. 500 kcal to zdecydowanie za mało i raczej nie przedłuży Ci to życia. Natomiast podczas redukcji stosuje się rotację węglowodanami aby szybciej zrzucić tłuszcz.

Poczytaj o genie SIRT1 i ogólnie o aspekcie medycznym tej diety

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

A wiecie, co mnie irytuje? Ciągłe powtarzanie utartych farmazonów i twierdzenie, ze tylko to jest prawdą

Zamiast od razu krytykować, poczytajcie trochę o tej diecie. Założę się, że jesteście z tej ekipy '' hurr durr 5 posiłków dziennie [męcz jelita, brawo], ostatni posiłek o 18, [ale kij, że ktoś chodzi spać o 2 w nocy, niech głoduje 8h]''.
Jak uważacie, że źle robimy, to po prostu przestańcie wchodzić na takie wątki, proste!

Ja dziś zjadłam 400kcal i czuję się świetnie.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-09-11, 16:06

Cytat:

Napisane przez funky punky

A wiecie, co mnie irytuje? Ciągłe powtarzanie utartych farmazonów i twierdzenie, ze tylko to jest prawdą

Zamiast od razu krytykować, poczytajcie trochę o tej diecie. Założę się, że jesteście z tej ekipy '' hurr durr 5 posiłków dziennie [męcz jelita, brawo], ostatni posiłek o 18, [ale kij, że ktoś chodzi spać o 2 w nocy, niech głoduje 8h]''.
Jak uważacie, że źle robimy, to po prostu przestańcie wchodzić na takie wątki, proste!

Ja dziś zjadłam 400kcal i czuję się świetnie.

Nie "utartych farmazonów" tylko faktów. Dietki-sretki cud to genialna machina, dzięki której można zrobić dzikie pieniądze żerując na ludzkiej naiwności i braku znajomości tematu. A przy okazji nieźle się wylansować.

Ludzki organizm działa tak a nie inaczej i mimo pewnych indywidualnych różnic (jeden lepiej trawi to, drugi tamto), ogólne zasady są takie same. Fizyka i chemia, tego nie przeskoczysz żebyś się zaparła.

Zasada pięciu posiłków dziennie na bij zabij jest idiotyczna. Jedzenie ostatniego posiłku o 18:00, przy sowim trybie życia, jeszcze bardziej. Prosta droga do rozregulowania metabolizmu, tak samo jak głodzenie się na 400 kcal.

Jak dla mnie możesz sobie szkodzić i w przyszłości płakać, że po "skończeniu diety" tyjesz na potęgę, że problemy ze zdrowiem, że to, że śmo. Cóż, ludzie mają prawo być głupi i robić sobie krzywdę - dopóki chodzi o siebie samego paragrafu na to nie ma.

dews · 2017-09-12, 09:42

Cytat:

Napisane przez funky punky

Ja dziś zjadłam 400kcal i czuję się świetnie.

Gratuluję. Na pewno równie dobrze czują się twoje jelita, mając "odpowiednią" ilość błonnika, a i cały organizm na pewno skorzysta z niedoborów witamin i minerałów, białka, cukrów ( wow cukier też jest potrzebny w organizmie) i tłuszczów.
Nie będę cię przekonywać, że to co robisz to czysty idiotyzm, wierz mi, że twój organizm sam cie do tego w końcu przekona. Nie dziś i nie jutro, ale taka dieta w końcu się na twoim zdrowiu i wyglądzie odbije.
Ile to ja wątków czytałam gdzie dziewczyny bały się że wyłysieją właśnie po tam radykalnych dietach. Ile bylo wątków, gdzie dziewczyny miesiącami starały się unormować gospodarke hormonalna którą np odbijała się na cerze. Brak okresu to kolejny skutek uboczny wycieńczenia organizmu dietami. Nie mówiąc o tym, że chudnac w taki sposób bardzo łatwo o cellulit i rozstępy, ale o tym też się niedługo przekonasz.
Jeszcze raz gratuluję wiedzy i inteligencji, w końcu po co słychać lekarzy, oni wszyscy kłamią, że trzymanie się zdrowej, zbilansowanej diety i ćwiczenia, działają na twoja korzyść. Po co się tak męczyć, lepiej iść na łatwiznę i jeść 400kval dziennie xD
Serio polecam psychologa, bo nikt przy zdrowych zmysłach na takie coś by nie poszedł

ruda_beksa · 2017-09-12, 15:31

Ja robię 5:2, to znaczy pięć dni w tygodniu jem co chcę (ogólnie zdrowo, ale bez ograniczeń, nie patrzę na kalorie), a dwa dni w tygodniu jem 500-600 kcal. Mnie to odpowiada, czuję☠się dobrze a te "postne" dni wcale nie są takie straszne jeżeli odpowiednio ułożę sobie jadłospis z dużą ilością warzyw i błonnika. W diecie najbardziej zainteresował mnie jej wpływ na metabolizm, poziom trójglicerydów i wrażliwość na insulinę.

funky punky · 2017-09-13, 19:06

Cytat:

Napisane przez dews

Gratuluję. Na pewno równie dobrze czują się twoje jelita, mając "odpowiednią" ilość błonnika, a i cały organizm na pewno skorzysta z niedoborów witamin i minerałów, białka, cukrów ( wow cukier też jest potrzebny w organizmie) i tłuszczów.
Nie będę cię przekonywać, że to co robisz to czysty idiotyzm, wierz mi, że twój organizm sam cie do tego w końcu przekona. Nie dziś i nie jutro, ale taka dieta w końcu się na twoim zdrowiu i wyglądzie odbije.
Ile to ja wątków czytałam gdzie dziewczyny bały się że wyłysieją właśnie po tam radykalnych dietach. Ile bylo wątków, gdzie dziewczyny miesiącami starały się unormować gospodarke hormonalna którą np odbijała się na cerze. Brak okresu to kolejny skutek uboczny wycieńczenia organizmu dietami. Nie mówiąc o tym, że chudnac w taki sposób bardzo łatwo o cellulit i rozstępy, ale o tym też się niedługo przekonasz.
Jeszcze raz gratuluję wiedzy i inteligencji, w końcu po co słychać lekarzy, oni wszyscy kłamią, że trzymanie się zdrowej, zbilansowanej diety i ćwiczenia, działają na twoja korzyść. Po co się tak męczyć, lepiej iść na łatwiznę i jeść 400kval dziennie xD
Serio polecam psychologa, bo nikt przy zdrowych zmysłach na takie coś by nie poszedł

Ale czy ja gdzieś napisałam, że chcę tak robić do końca życia? Przez 2 tygodnie chcę jeść co drugi dzień (up i down days na zmianę 1:1) 400kcal, a potem stopniowo zwiększać. Nie mam nadwagi ani nic, więc skąd miałyby się wziąć rozstępy? Jak tylko zauważę, że coś jest nie tak, to zmienię plan żywienia. Chcę zrzucić dosłownie z 5kg. Wierz mi, wiele lat prowadziłam super zdrowy styl życia, a mimo to mój organizm się buntował.
W chude dni nie uprawiam sportu, jem owoce, warzywa, białko. Dziś zjadłam 550kcal, nic mi nie jest. Jutro mam normalny dzień, zjem tyle, ile muszę (ok. 2000kcal lub więcej), pójdę na basen (pływam wiele lat, ale ostatnio rekreacyjnie, a nie dla wyników).

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Ja robię 5:2, to znaczy pięć dni w tygodniu jem co chcę (ogólnie zdrowo, ale bez ograniczeń, nie patrzę na kalorie), a dwa dni w tygodniu jem 500-600 kcal. Mnie to odpowiada, czuję☠się dobrze a te "postne" dni wcale nie są takie straszne jeżeli odpowiednio ułożę sobie jadłospis z dużą ilością warzyw i błonnika. W diecie najbardziej zainteresował mnie jej wpływ na metabolizm, poziom trójglicerydów i wrażliwość na insulinę.

No i brawo! Można? Można! H5, koleżanko!

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

,,Mark Mattson, szef laboratorium w Krajowym Instytucie Starzenia oraz profesor na Uniwersytecie Johna Hopkinsa w Baltimore, twierdzi, że ograniczanie kalorii wydłuża życie. W fazie postu obserwowano zwiększoną aktywność neuronów w mózgu. W praktyce oznacza to, że mózg starzeje się wolniej, poprawiają się zdolności intelektualne, a nawet zmniejsza się ryzyko zachorowania na alzheimera.''
,, W przeszłości, gdy ludzie chorowali, zalecano im post i odpoczynek. Był to czas dla organizmu na pozbycie się infekcji. Regularne głodówki redukują stany zapalne w organizmie, wpływają na zmniejszenie się ilości wolnych rodników i pozwalają organizmowi skutecznie walczyć z komórkami chorobotwórczymi.''
,,Badania sugerują również, że post obniża poziom cholesterolu, trójglicerydów i reguluje ciśnienie krwi oraz poziom cukru we krwi.''
Tego jest mnóóóóóóóóóstwo, ale każdy ma Google i może sobie poczytać

ruda_beksa · 2017-09-14, 02:06

Cytat:

Napisane przez funky punky

No i brawo! Można? Można! H5, koleżanko!

[COLOR="Silver"]

Jeszcze żyję, nie czuję się wycieńczona i jakoś rozstępów nie widzę

ale może po prostu nie jestem przy zdrowych zmysłach...

A tak na poważnie, to nie wiem czy kiedyś próbowałaś, ale na "postne" dni lubię robić sobie wywar z kości i mięsa (gotowany z warzywami, dodaję też kurkumy). Pełno kolagenu, minerałów, no i pyszny jeśli lubisz rosołowe smaki, a kalorii właściwie niewiele.

funky punky · 2017-09-14, 14:01

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Jeszcze żyję, nie czuję się wycieńczona i jakoś rozstępów nie widzę

ale może po prostu nie jestem przy zdrowych zmysłach...

Tak, postradałaś zmysły i nie widzisz tych olbrzymich rozstępów i cellulitu

A tak na poważnie, to nie wiem czy kiedyś próbowałaś, ale na "postne" dni lubię robić sobie wywar z kości i mięsa (gotowany z warzywami, dodaję też kurkumy). Pełno kolagenu, minerałów, no i pyszny jeśli lubisz rosołowe smaki, a kalorii właściwie niewiele.

Nie, nigdy nie robiłam, dopiero od niedawna eksperymentuję w kuchni

Ale dziękuję za przepis

Ja w postne dni (jak dotąd były 2) jadłam grejpfruty (składają się gł. z wody, ale mają za to dużo wit.C i zapychają), serek wiejski (białko- zapycha) i warzywka

Lubie też kawę rozpuszczalną. Dodaję ok.100ml mleka 1.5% i po takim kubku jestem zapchana

ruda_beksa · 2017-09-14, 20:06

Cytat:

Napisane przez funky punky

Nie, nigdy nie robiłam, dopiero od niedawna eksperymentuję w kuchni

Ale dziękuję za przepis

Ja w postne dni (jak dotąd były 2) jadłam grejpfruty (składają się gł. z wody, ale mają za to dużo wit.C i zapychają), serek wiejski (białko- zapycha) i warzywka

Lubie też kawę rozpuszczalną. Dodaję ok.100ml mleka 1.5% i po takim kubku jestem zapchana

Grejpfruty i twaróg, o tak!!! I białka jajek na twardo. Jem też straszne ilości szpinaku i ogórków. Robię taką "tajską mizerię" z limonką, kolendrą, chili... przepyszna i zapycha.

funky punky · 2017-09-15, 14:12

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Grejpfruty i twaróg, o tak!!! I białka jajek na twardo. Jem też straszne ilości szpinaku i ogórków. Robię taką "tajską mizerię" z limonką, kolendrą, chili... przepyszna i zapycha.

Tak, twaróg też!

Ooo mam szpinak w lodówce, może zrobię sałatkę na kolację

Ja dziś na śniadanie miałam dużego grejpfruta (ok.500g=200kcal), potem kawa z mlekiem, a na obiad trochę pieczonych warzyw z przyprawami. Nie sądziłam, że miseczka warzyw może tak zapychać :O Tym bardziej nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że post to głodówka i tylko słychać burczenie w brzuchu :p Ja naprawdę czuję się pełna i dosłownie, i pełna energii

Kochana, a ćwiczysz coś? Ja w normalne dni chodzę na basen, a w domu robię jakiś trening z Centrum Sportowca + stretching.

ruda_beksa · 2017-09-15, 15:02

Robię grupowe ćwiczenia HIIT 3 razy w tygodniu, i raz w tygodniu 30 minut 1-1 z trenerem. Od czasu do czasu lubię też zajęcia barre.

Uwielbiam pływać, niestety w mojej okolicy nie ma fajnego basenu

malinowepocalunki · 2019-04-09, 16:49

Czy ktoś aktualnie stosuje te dietę?

2013-09-13, 20:24	#1
acetylen Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 11	Dieta przemienna (Przeszukałam forum, nothing) Czy ktoś słyszał/stosował wyżej wymienioną dietę? Nie chodzi mi tu o dietę każdego-dnia-co-innego, ale o tę, gdzie jednego dnia je się ile się chce, byle zdrowo, a drugiego - około 500/600 kcal. Podobno można na niej nie tylko schudnąć, ale też wydłużyć życie Co o niej myślicie?

2013-09-15, 11:25	#2
czikabomb Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 126	Dot.: Dieta przemienna I ważne, żeby średnia wyszła na koniec odpowiednia ;p. Nie wiem, ja nie wyobrażam sobie zjeść 500-600 kcl w ciągu dnia, cały czas byłoby mi zapewne słabo. Nie wydaje mi się, że jest to zdrowe.

2013-09-20, 11:33	#3
dzitka_77 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 1	Dot.: Dieta przemienna Ja się zainteresowałam tą dietą po obejrzeniu dokumentu "Post i długie życie" emitowanego przez BBC. I powiem szerze, że jestem zafascynowana! I to już nie ze względu na odchudzanie ( chcę zgubić jakieś 3 - 5 kilo), ale na efekty zdrowotne. Film pokazuje jaki zbawienny wpływ na nasze zdrowie mają sporadyczne głodówki. I powiem z ręką na sercu, że bardziej mnie w tym wszystkim kręci właśnie ta strona zdrowotna ... no tak to do mnie przemówiło, że ja mam zamiar na stałe to stosować, a nie jako dietę. Najlepiej, jak sobie obejrzycie zwyczajnie ten film

2013-09-20, 12:10	#4
Treia Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 21	Dot.: Dieta przemienna Różne odmiany diet rotacyjnych sprawdzają się w sporcie - np fitnesie. Wystarczy poczytać np o Carb Cycling.

2013-09-22, 19:11	#5
Maller Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 18	Dot.: Dieta przemienna Hej stosowałam podobną dietę, 2 dni w tyg po 500 kcal. A reszta dni jadłam normalnie lecz racjonalnie, bez słodyczy fast foodów, nie słodzę też kawy ani herbaty. Schudłam około 12 kg. Jeszcze trochę mi zostalo, ale zbieram motywację, aby znów zacząć. Od ukończenia diety mineło jakieś 3 miesiące i nie przytyłam.

2013-09-23, 16:02	#6
acetylen Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 11	Dot.: Dieta przemienna Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! Chyba spróbuję...

2013-09-24, 11:18	#7
Maller Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 18	Dot.: Dieta przemienna Ja osobiście polecam. Najgorsze są pierwsze 4 dni gdzie jesz 500 kcal potem przestałam liczyć kcal i instynktownie mieściłam się w tym przedziale. Gdy bardzo mnie "ssało" piłam herbatę albo jadłam marchewki. To nie prawda ze nie można się najeść, średni pomidor ma jakieś 27 kcal, a ja naprawdę potrafię sporo zjeść, ale 2 pomidorki to dla mnie max. Grunt to nie podchodzić to tego jak do tragedi i wyobrażać sobie siebie za jakiś czas. To był mój sposób na powodzenie.

2014-03-09, 22:59	#9
Puolatar Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Fi Wiadomości: 567	Dot.: Dieta przemienna Hej! Podbijam! Zaczęłam dietę. Mam trochę nadbagażu i chcę poprawić swoje wyniki. Jak Wam idzie? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

2016-02-04, 13:42	#10
Scarli Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Opolskie Wiadomości: 11	Dot.: Dieta przemienna Witam Czy nikt już nie stosuje tej diety? Właśnie widziałam ten film w BBC Jedz mniej, żyj dłużej i bardzo mnie zainteresował aspekt dłuższego życia i polepszenia stanu zdrowie...oczywiście utrata wagi też. Proszę dajcie znać jeśli ktoś nadal stosuje

2017-09-10, 15:33	#11
funky punky Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 13	Dot.: Dieta przemienna Cześć i czołem! Odświeżam wątek Próbowałam być na 1000 przez 3 tygodnie, a potem stopniowo zwiększać kcal, ale wolę wcale nie jeść w co drugi dzień, niż codziennie czegoś sobie odmawiać. Początkowo myślałam tylko o aspekcie estetycznym, ale z czasem zaczęło mi bardziej zależeć na zdrowiu. Chcę zrzucić nagromadzoną wodę i zadbać o zdrowie (niestety genetycznie jestem obciążona wieloma chorobami, a ta dieta pozwoli mi ich uniknąć ). Jeszcze tylko zastanawiam się, czy w dni postne jeść, czy wcale zrezygnować z jedzenia... Jakbym miała jeść, to grejpfruty (0.5kg ma tylko 200kcal, a składa się głównie z wody, więc zapycha. Jest to też super źródło wielu witamin) i warzywka, tak do 400-500kcal. Ktoś chce dołączyć? Ja dziś jadłam normalnie, jutro post (dziś ucztuję, jutro głoduję). PS: z tą ucztą, to tylko żeby się zrymowało xd nie opycham się

2017-09-11, 10:47	#12
Malinkna1986 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 2 205	Dot.: Dieta przemienna Pierwszy raz o czymś takim słysze. 500 kcal to zdecydowanie za mało i raczej nie przedłuży Ci to życia. Natomiast podczas redukcji stosuje się rotację węglowodanami aby szybciej zrzucić tłuszcz.

2017-09-11, 11:05	#13
dews Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 5 249	Dieta przemienna 1000kcal to jest niezdrowo głodówka, Boże dziewczyny jak czytam takie posty, to mi słabo. Wyszukaj sobie w Google kalkulator zapotrzebowania kcal i on ci dokładnie wyliczy ile kalorii dziennie powinnaś jeść, by schudnąć zdrowo. Do tego aplikacja myFitnessPal gdzie dodajesz swoje posiłki i wylicza ci ile dokładnie kalorii one miały. Jak chcesz coś zrobić dla zdrowia, to się przede wszystkim doksztalc w tym temacie, bo jedzenie 500-1000kcl jest dla twojego organizmu wyniszczające. Będziesz tzw skinny fat, czyli z wagi może spadnie, ale będzie to woda, która wróci wraz z efektem jojo Ruch+warzywa +woda i powoli będzie wszystko zdrowo schodziło nie ma w tym temacie drogi na skroty

2017-09-12, 15:31	#18
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Dieta przemienna Ja robię 5:2, to znaczy pięć dni w tygodniu jem co chcę (ogólnie zdrowo, ale bez ograniczeń, nie patrzę na kalorie), a dwa dni w tygodniu jem 500-600 kcal. Mnie to odpowiada, czuję☠się dobrze a te "postne" dni wcale nie są takie straszne jeżeli odpowiednio ułożę sobie jadłospis z dużą ilością warzyw i błonnika. W diecie najbardziej zainteresował mnie jej wpływ na metabolizm, poziom trójglicerydów i wrażliwość na insulinę. __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2017-09-15, 15:02	#24
ruda_beksa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-09 Lokalizacja: Brooklyn,baby Wiadomości: 8 823	Dot.: Dieta przemienna Robię grupowe ćwiczenia HIIT 3 razy w tygodniu, i raz w tygodniu 30 minut 1-1 z trenerem. Od czasu do czasu lubię też zajęcia barre. Uwielbiam pływać, niestety w mojej okolicy nie ma fajnego basenu __________________ Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0

2019-04-09, 16:49	#25
malinowepocalunki Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-03 Wiadomości: 4	Dot.: Dieta przemienna Czy ktoś aktualnie stosuje te dietę?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)