Przebarwienia/plamy na stopach

[mabo]

Witam
Mam problem, którego chciałabym się pozbyć - brązowe przebarwienia na kostkach. Być może któraś z Was będzie w stanie coś poradzić, polecić, co sprawiłoby aby choć trochę zbladły?
Mam je już od dobrych paru lat, najprawdopodobniej od noszenia niedopasowanego obuwia (problem z wysokim podbiciem). Przynajmniej tak mi się wydaje. Nie wiem co innego mogło być ich przyczyną.
Dopiero teraz stały się dla mnie utrapieniem, gdy widzę jak nieestetycznie wyglądają w kontraście z mą bladą karnacją - szczególnie, gdy w planach mam założenie odkrywającego więcej stopy obuwia
Do lata jeszcze trochę czasu zostało więc pomyślałam, że spróbuję się ich pozbyć. I tu prośba do Was: czego na początek mogłabym spróbować? Z pewnością nie preparatów kwasowych przeznaczonych dla twarzy - pewnie będą zbyt 'delikatne'?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.

[marryme21]

Też mam niestety ten problem na jednej kostce.
Plama pojawiła się niedawno,myślałam,że tak samo szybko zniknie,ale nic z tego.Trochę się przeraziłam jak przeczytałam ,że Ty je masz od kilku lat.
Nie znam sposobu,żeby sie tego pozbyć.Jak na razie to smaruję,to miejsce kremem do stóp i nacieram sokiem z cytryny.Jakieś dwa miesiące temu używałam Acne Derm i Lysanel Activ.Niestety efekty raczej zerowe.
Teraz planuję kupić mocznik i kwas migdałowy.
Mam nadzieję,że można się tego pozbyć,bo przeraża mnie myśl o lecie.

[aprilla]

Hmmm, nie przypuszczalam, ze od butow mozna nabawic sie takich przebarwien. Ja bym radzila kupic krem SVR 50, to bardzo mocny krem z mocznikiem.
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4014
Pomaga pozbyc sie zrogowacen, stwardnialego naskorka. Zawiera tez, co wazne dla Was, kwas glikolowy. Jest naprawde skuteczny, o czym sama sie przekonalam, stosuje go na wszelkiego rodzaju zrogowacenia na lokciach i stopach, radzi sobie znakomicie. Poza tym polecam regularny peeling stop, ze szczegolnym uwzgledniemiem kostek. Najlepszy peeling, wlasnorecznie robiony to kawa, cukier, oliwa z oliwek. Mozna dodac cynamon, ja zwykle dodaje tez soli. Mysle, ze taka pielegnacja pomoze Trzymam kciuki zeby tak sie stalo. Pozdrawiam.

[mabo]

Napisane przez marryme21

Też mam niestety ten problem na jednej kostce.
Plama pojawiła się niedawno,myślałam,że tak samo szybko zniknie,ale nic z tego.Trochę się przeraziłam jak przeczytałam ,że Ty je masz od kilku lat.
Nie znam sposobu,żeby sie tego pozbyć.Jak na razie to smaruję,to miejsce kremem do stóp i nacieram sokiem z cytryny.Jakieś dwa miesiące temu używałam Acne Derm i Lysanel Activ.Niestety efekty raczej zerowe.
Teraz planuję kupić mocznik i kwas migdałowy.
Mam nadzieję,że można się tego pozbyć,bo przeraża mnie myśl o lecie.

marryme21 daj znać jak się sprawują: mocznik i kwas migdałowy jak już przetestujesz

aprilla zastanawiam się nad tym kremem SVR, myślałam o stosowaniu go miejscowo, ale póki co sama nie wiem czy się zdecyduję - kiedyś miejscu przebarwień skóra była grubsza i twardsza, teraz jest dość gładka tak więc obawiam się czy aby SVR 50 nie będzie zbyt mocny;

W każdym bądź razie jeśli tylko wypróbuję podzielę się wrażeniami.

I dziękuję za odzew

[aprilla]

Mabo, kiedys mialam podobny problem, o ktorym pisalam na tym forum (nie bylo niestety odzewu ), oto link do mojego postu sprzed bodajze roku:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=98641
Bojac sie wtedy tego, zeby nie zrobic sobie wiekszej krzywdy , Ty chyba tez masz takie obawy , poszlam do dermatologa i przepisal mi robiona w aptece masc. Zakazal mi eksperymentow przynajmniej na jakis czas z kwasami. Masc miala w skladzie rzadko stosowane w aptekach i jak mnie uswiadomiono drogie skladniki, dlugo szukalam takiej ktora mi ta masc zrobi, ale udalo sie. Masc okazala sie strzalem w 10, uwierzylam ze dermatolog jednak moze pomoc. Po okolo 3 tygodniach slad po przebarwieniu zniknal jak reka odjal. Polecam wiec wizyte u specjalisty, chetnie podalabym Ci sklad ale nie mam go nigdzie zapisanego. Pozdrawiam i dalej trzymam kciuki zeby udalo Ci sie pozbyc tej niespodzianki.

[marryme21]

Napisane przez mabo

marryme21 daj znać jak się sprawują: mocznik i kwas migdałowy jak już przetestujesz

Zgłaszam się po kliku miesiącach.

Przetestowałam kwas migdałowy,mlekowy,salicyl owy,mocznik,atrederm(ten w najsłabszym stężeniu)...efekt-ZEROWY.

Mam wrażenie,że plama zrobiła się jeszcze bardziej czerwona.Już nie mam siły z nią walczyć.
Przejdę się w przyszłym tygodniu do dermatologa,chociaż nie liczę na to,że da sie to kiedykolwiek usunąć.

[bjoork]

Wyciągam temat
też mam taką plamę na kostce, od butów
dermatologa mam dopiero w przyszłym tygodniu
a Wy wiecie już co to jest i jak się tego pozbyć ?

[marryme21]

Napisane przez bjoork

Wyciągam temat
też mam taką plamę na kostce, od butów
dermatologa mam dopiero w przyszłym tygodniu
a Wy wiecie już co to jest i jak się tego pozbyć ?

Niestety, ja nie wiem jak się tego pozbyć.
Nie wie również kilkunastu(!!!) dermatologów,u których się leczyłam.
Moja leczenie trwa już ponad 2 lata-ile już kosmetyków i leków przetestowałam to wiem tylko ja.
Chyba już się nigdy tego nie pozbędę.

[bjoork]

a ja już dawno wyleczona
okazało się, że to pewien rodzaj liszaju, powstający od obcierania tego miejsca przez but
lekarka powiedziała, że prawdopodobnie mam taką "ukrytą łuszczycę" i mogę mieć co jakiś czas takie łasnie ojawy
skurczybyk jest ciężki do wyleczenia, smarowałam go chyba przez 3 czy 4tygodnie sterydem i nanobazą naprzemiennie i dopiero przeszło ale w tym miejscu skóra jest bardzo delikatnie przebarwiona, oczywiście nikt inny tego nie widzi, tylko ja