Adoptowany owczarek z problemami - jak mu pomóc? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-12-26, 00:00   #1
Sheome
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 5

Adoptowany owczarek z problemami - jak mu pomóc?


Hej! Adoptowaliśmy owczarka szetlandzkiego (mieliśmy wcześniej psa tej rasy). Jak to się stało, to długa historia, ale widząc jak tego pieska traktują, po prostu musieliśmy go wziąć. Suczka ma wiele problemów, naprawdę mam wrażenie, że popełniono wszystkie błędy jakie tylko można było. Ruchliwa i towarzyska rasa trzymana w bloku, wyprowadzano ją dwa/trzy razy na dzień tylko na siku. Długo zostawała sama, zamykano ją na noc w ciasnym przedpokoju. Pies jest wychudzony, waży z 4 kg, ma kołtuny i chorobę oczu - zeza zbieżnego (jedziemy do weta w styczniu). Jest nadpobudliwa, potrafi bez przerwy biegać w kółko przez długi czas (efekt prawdopodobnie braku ruchu i osamotnienia), nie patrzy w ogóle nam w twarz, cały czas w dół (możliwe że to wina oczu), w losowych momentach nagle atakuje rzeczy lub ludzi i zaczyna gryźć (niezbyt mocno). Nie wychodzi na zewnątrz dopóki nie przypnie się jej na smycz. Nie potrafi się bawić z człowiekiem, woli sama piszczeć zabawką. Szczeka na przedmioty. Ogólnie to biedna psinka, w ogóle niezaznajomiona ze światem, dzika, dość obojętna przy zmienianie właściciela.

Najpierw chcę żeby trochę u nas pobyła, dopiero później pójdziemy do behawiorysty. Dlatego chciałabym się zapytać, czy macie jakieś rady? Czy wasze lub znajomych psy walczyły z podobnymi problemami?



Piesek widać, że z natury dobry, tylko ludzie go zniszczyli...



Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Sheome jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-28, 05:34   #2
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Adoptowany owczarek z problemami - jak mu pomóc?

Czas i dużo cierpliwości. Niech oswoi się trochę z Wami, potem stopniowo mozna zaczynać z nią pracę. Można iść do behawiorysty po prostu po radę samemu, niekoniecznie od razu z psem. Albo zaprosić behawiorystę do siebie, niech ją poobserwuje w domu. Nie doradzę nic konkretnego, ale u nas po wzięciu schroniskowej suczki pierwsze 2 tygodnie to było wspólne oswajanie się ze sobą, potem zaczęliśmy wspólną pracę małymi kroczkami i teraz to zupełnie inny psiak. Psy to madre zwierzęta, będzie dobrze. Konsekwencja i cierpliwość, nagradzanie dobrych zachowań przyniosą na pewno efekty. No i musicie poświęcić jej trochę czasu, pokazać jak się bawić. Początki na pewno bedą trudne zanim załapie o co chodzi. Ja z moją też miałam chwile załamania, kiedy po raz tysięczny nie wykonała komendy, bo nie wiedziała o co mi chodzi, albo po prostu nie ale nadeszła chwila kiedy pierwszy raz nieśmiało coś tam zrobiła, wtedy cieszyłam się jak głupia, ona razem ze mną i załapała, ze takie zachowanie jest fajne i się opłaca . Teraz uwielbia się uczyć nowych rzeczy, czasami mi się wręcz nie chce, ale patrzę w te cudne oczy i działamy

Owczarki szetlandzkie to rasa, która musi pracować, działać, zaganiać, wtedy jest najszczęśliwsza. Moja sunia jest w typie border collie i też jest wymagajaca. Ja na początku brałam ją na działkę-(ogrodzony teren, żeby nie zwiała) i uczyłam zaganiać. Córka, ja i mąż rozbiegaliśmy sie w różne strony, a ona instynktownie nas zaganiała -wyglądało to idiotycznie dla kogoś z zewnątrz, ale trudno-nam i psu sprawia to wielka radochę. Na poczatku była wystraszona, potem przygladała się zaciekawiona, potem biegala z nami, a na koncuu instynktownie robiła wielkie koła, zeby nas "zagonić" Robie z nia różne zabawy węchowe, szukanie zabawki itp. Też na poczatku nie umiała się bawić, nie wiedziała o co chodzi, wiec robiłam z siebie wariata i pokazywałam psu co ma robić. Załapała szybko.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."

Edytowane przez Małgosia791
Czas edycji: 2018-12-28 o 05:49
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-28, 09:45   #3
dama_z_szynszylem
Raczkowanie
 
Avatar dama_z_szynszylem
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Alwernia/ Tarnów
Wiadomości: 166
Red face Dot.: Adoptowany owczarek z problemami - jak mu pomóc?

Behawiorysta to bardzo dobry pomysł. Możesz też poszukać porady i wiedzy na psich grupach na fb.
dama_z_szynszylem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-15, 08:46   #4
Zeldah
Przyczajenie
 
Avatar Zeldah
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 14
Dot.: Adoptowany owczarek z problemami - jak mu pomóc?

Jak zrobi sie cieplej to warto zacząc uskuteczniać zabawy i tresowanie psa na świeżym w powietrzu. A jak juz sie troche oswoi, przyzwyczajanie go do kontaktu i zabawy z innymi psami w np. parku.
Zeldah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-14, 09:10   #5
piorunek_01
Atakująca
 
Avatar piorunek_01
 
Zarejestrowany: 2019-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 83
Dot.: Adoptowany owczarek z problemami - jak mu pomóc?

No taka jest prawda że tutaj pomocny byłby specjalista od zachowań psa.. Jak da ci zagadania (a będzie w końcu wiadomo jakie rozwijają twojego psiaka) to będzie można trenować ale pierw warto wiedzieć co i na co zwracać uwagę..
__________________
Milczenie- przyjaciel, który nigdy nie zdradza. - Konfucjusz
piorunek_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-14 10:10:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.