Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko

stookrotka1991 · 2019-09-20, 12:09

Hej, pisze w dość istotnej dla mnie sprawie odnośnie macierzyństwa. Jesteśmy z mężem kilka lat po ślubie, ja mam stałą i stabilną pracę na ten moment generalnie jest to dobry czas na dziecko ze względów ekonomicznych i że względu na stabilność zawodową. Jednak nie możemy podjąć tej ostatecznej decyzji. Ciężko jest nam się zdecydować na ten krok. Lubimy podróżować, w sumie jest dobrze jak jest ale czasem ta myśl o dziecku powraca do nas. Jest to temat który już od jakiegoś czasu się przewija. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu na ten krok - ciągle jest coś do zrobienia jeszcze i taka decyzja przychodzi ciężko. Najlepiej jest odkładać ciągle to na kolejny rok kolejny i tak dalej. Jak wy miałyście w tej materii, czy może nagle dostaliście olśnienia tak to ten moment, czy też długo analizowałyście kiedy jest odpowiedni moment ? Nie wiem czy to jest strach przez nieznanym... Możecie się wypowiedzieć jak to było u was lub może jesteście w podobnej sytuacji? Pozdrawiam

FALLinLOVE · 2019-09-20, 12:52

Ja bylam w podobnej sytuacji kilka miesiecy temu, wiec moge powiedziec jak to u mnie wygladalo.

Z jednej strony - zawsze chcialam miec dziecko, ja mam 29 lat i jestem z mezem od prawie 6 lat w tym 2 lata po slubie.

Ale z drugiej strony - ciagle mialam wrazenie, ze ono mi w jakims stopniu utrudni zycie :niewiem:

Przede wszystkim obawialam sie o prace - dostalam na poczatku roku awans i pojawily sie nowe mozliwosci rozwoju w firmie, w ktorej pracuje.

I wtedy te obawy odnosnie posiadania dziecka sie nasilily - przeciez wszystko sie zmieni, prace trzeba bedzie przerwac chocby na kilka miesiacy, trzeba bedzie kompletnie zmienic tryb zycia itd.

I postanowilam sobie - poczekajmy do przyszlego roku i bedziemy dzialac

Ale potem jedna sytuacja sprawila, ze zmienilam zdanie.
Moj menadzer przedstawil mi plan rozwoju na kolejne 2 lata w ramach nowego projektu. I zglupialm. Doslownie nagle mnie olsnilo i dotarlo do mnie, ze z takim podejsciem NIGY nie bedzie dobrego momentu.

Dlugo nad tym myslalam, dyskutowalismy z mezem i podjelismy decyzje ze zaczynamy starania

Swoja droga okazalo sie, ze przez problemy hormonalne moze to nie byc takie proste. I ta wiadomosc mnie utwierdzila w decyzji, ktora podjelismy.

Nie zamierzam Cie ani zachecac, ani zniechecac do posiadania dzieci, bo kazdy z nas jest innny i, to chyba jasne, nikt nie forum nie doradzi Ci czy powinnas miec dzieci czy nie. Tak wiec to tylko moja historia i moje przemyslenia

**Dwight_Schrute** · 2019-09-20, 13:00

Moim zdaniem nigdy nie nadchodzi idealny moment. Zawsze jest jakieś "ale". Jednak trzeba sobie zdawać sprawę, że jeśli na 100% się chce dzieci, to czas nie jest sprzymierzeńcem.
Poza tym to się tylko tak łatwo mówi, że pyk i ciąża. Czasem potrzeba dobrych kilku miesięcy żeby wyprodukować bobasa, a potem jeszcze 9 zanim się urodzi.

FALLinLOVE · 2019-09-20, 13:05

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Moim zdaniem nigdy nie nadchodzi idealny moment. Zawsze jest jakieś "ale". Jednak trzeba sobie zdawać sprawę, że jeśli na 100% się chce dzieci, to czas nie jest sprzymierzeńcem.
Poza tym to się tylko tak łatwo mówi, że pyk i ciąża. Czasem potrzeba dobrych kilku miesięcy żeby wyprodukować bobasa, a potem jeszcze 9 zanim się urodzi.

Tak jest!

️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8** · 2019-09-20, 13:16

Dobrego momentu nie ma nigdy. Mi się tak przeciągnęły starania do 1,5 roku - bo a to przed wakacjami, a to przed jakimś wyjazdem, a to mąż w delegacji, a to jedno albo drugie chore w dni płodne

A dodatkowo udało się na 6-7 razem (nie pamiętam dokładnie). Teraz już wiem, że jeżeli będziemy chcieli mieć drugie (rodzę w listopadzie), to nie będę tyle czekać ani szukać wymówek.

**4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610** · 2019-09-20, 13:35

Bezdzietność jako nietworzenie nowych ludzi to najlepsze wyjście w obecnej sytuacji klimatycznej.
Pomyśl sobie, że za kilkadziesiąt lat twoje biologiczne dziecko będzie walczyć o wodę pitną i będzie uchodźcą klimatycznym. Chcesz dla niego takiego życia?

FALLinLOVE · 2019-09-20, 13:42

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87187292]Bezdzietność jako nietworzenie nowych ludzi to najlepsze wyjście w obecnej sytuacji klimatycznej.
Pomyśl sobie, że za kilkadziesiąt lat twoje biologiczne dziecko będzie walczyć o wodę pitną i będzie uchodźcą klimatycznym. Chcesz dla niego takiego życia?[/QUOTE]

Nawet nie wiem jak to skomentowac

stookrotka1991 · 2019-09-20, 15:20

Właśnie dobrego momentu nie ma nigdy i to jest najgorsze. Zawsze jest coś a to wakacje, a to praca i tak dalej. Ciężko się zdecydować na ten krok, dlatego mam już mętlik w głowie ale z drugiej strony rozmawiałam z kilkoma osobami też na ten temat i widzę, że to w sumie prawie standard i nie jestem z tym sama

**megamag** · 2019-09-20, 15:26

Cytat:

Napisane przez stookrotka1991

Hej, pisze w dość istotnej dla mnie sprawie odnośnie macierzyństwa. Jesteśmy z mężem kilka lat po ślubie, ja mam stałą i stabilną pracę na ten moment generalnie jest to dobry czas na dziecko ze względów ekonomicznych i że względu na stabilność zawodową. Jednak nie możemy podjąć tej ostatecznej decyzji. Ciężko jest nam się zdecydować na ten krok. Lubimy podróżować, w sumie jest dobrze jak jest ale czasem ta myśl o dziecku powraca do nas. Jest to temat który już od jakiegoś czasu się przewija. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu na ten krok - ciągle jest coś do zrobienia jeszcze i taka decyzja przychodzi ciężko. Najlepiej jest odkładać ciągle to na kolejny rok kolejny i tak dalej. Jak wy miałyście w tej materii, czy może nagle dostaliście olśnienia tak to ten moment, czy też długo analizowałyście kiedy jest odpowiedni moment ? Nie wiem czy to jest strach przez nieznanym... Możecie się wypowiedzieć jak to było u was lub może jesteście w podobnej sytuacji? Pozdrawiam

Jak się czegoś chce, to się po prostu chce. Jak ludzie chcą mieć dzieci i budzi się w nich instynkt rodzicielski, to po prostu o tym dziecku myślą, wyobrażają sobie, jakby było fajnie, jakby się ono pojawiło. Jak Ty masz takie rozkminy, to raczej szczerej chęci u Was nie ma. To jest raczej: jesteśmy już w tym wieku, tyle po ślubie, to już by może wypadało, bo inni mają, i co ludzie powiedzą, i kto mi poda szklankę wody na starość. Ale nie że krytykują. Założę się wręcz, że większość ludzi na tej plancie przyszła na świat w ten sposób, a nie dlatego, że ktoś naprawdę tak marzył o dzieciach. A już zwłaszcza ze starszego pokolenia, które nie miało takiego dostępu do antykoncepcji.

**Dwight_Schrute** · 2019-09-20, 15:31

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87187292]Bezdzietność jako nietworzenie nowych ludzi to najlepsze wyjście w obecnej sytuacji klimatycznej.
Pomyśl sobie, że za kilkadziesiąt lat twoje biologiczne dziecko będzie walczyć o wodę pitną i będzie uchodźcą klimatycznym. Chcesz dla niego takiego życia?[/QUOTE]

Buahaha

Polecam film "Idiokracja".

Silesian Girl · 2019-09-20, 15:36

Jestem w identycznej sytuacji.
Rok z hakiem po slubie i 30tce. Narasta we mnie lek ze jak poczuje ze chce juz i teraz to bedzie za późno...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

stookrotka1991 · 2019-09-20, 15:59

Właśnie i tutaj się zastanawiam czy naprawdę chcę, takie zastanawianie się na dłuższą metę i analizowanie sprawia że coraz bardziej nie wiem na co się zdecydować i czy czekać nadal...

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Kwestia czy kiedyś będzie odpowiedni moment cZy cały czas będziemy tak się zastanawiały... Bo zawsze będzie coś ważniejszego do zrobienia np. wyjazd na wakacje - takie wymówki. Bo nam teraz tak wygodnie.

Silesian Girl · 2019-09-20, 16:44

Cytat:

Napisane przez stookrotka1991

Właśnie i tutaj się zastanawiam czy naprawdę chcę, takie zastanawianie się na dłuższą metę i analizowanie sprawia że coraz bardziej nie wiem na co się zdecydować i czy czekać nadal...

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Kwestia czy kiedyś będzie odpowiedni moment cZy cały czas będziemy tak się zastanawiały... Bo zawsze będzie coś ważniejszego do zrobienia np. wyjazd na wakacje - takie wymówki. Bo nam teraz tak wygodnie.

U mnie bywaja chwile, ze chce, ale jakby mi ktos powiedzial ok, no ro raz dwa jesteś w ciazy, to czuje, ze wpadlabym w panikę.
Jest mi z tym zle jak rozmawiam z koleżankami, dla ktorych to takie naturalne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

FALLinLOVE · 2019-09-20, 17:17

Nie przejmuj się, moje koleżanki, szczególnie te 'dzieciate' też nie za bardzo mnie rozumiały

Jak mówiłam ze chce jeszcze poczekać bo nie wiem czy to dobry moment to czasami słyszałam 'na dziecko to zawsze jest dobry moment'. A to jest dla mnie niepojęte myślenie akurat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-09-20, 18:01

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Buahaha

Polecam film "Idiokracja".

A co, twoim zdaniem zasoby naturalne sa nieskonczone, planeta przetrzyma wszystko i jeszcze za malo jest ludzi, trzeba koniecznie kolejnych?

**goldennight** · 2019-09-20, 18:23

Ja jako matka powiem tak też miałam dużo wątpliwości i nie powiem że było łatwo bo nie ale jak dla mnie dziecko jak dorastało i wszystkie te etapy mi to rekompensowały.

Generalnie macierzyństwo potrafi być okrutne ale także piękne.

AuroraCoriolis · 2019-09-20, 18:32

Ja tez chcialam bobasa a jednoczesnie mialam pewne watpliwosci co do zwiazku i duza chec osiagniecia czegos w pracy.. troche sie chyba tez balam, wiec odkladalam decyzje bo a za pol roku podwyzka, a bo teraz wakacje a bo mieszkanie trezba najpierw miec.
No to trudna decyzja nie ukrywajmy,zmienai cale zycie... choc ja bardzo chcialam ,naprawde tu nie mialam watpliwosci.

Zmotywowal mnie shit w pracy

. Przez rok probowalam zmienic, nie wyszlo, nadgodziny rosly w tempie wykladniczym z prognozy na przyszlosc jeszcze gorsze, no i latka lecialy wiec zaszlam.
Mialam nadzieje,ze to potrwa pare miesiecy a ja sie przygotuje psychicznie a tu bach od razu.

I powiem szczerze ze te moje pierwsze uczucia byly takie ambiwalentne. Z jednej strony sie cieszylam, z drugiej zalowalam,ze to tak szybko i mialam lekka niechec do sytuacji.

Przeszlo po usg gdzie zobaczylam maultka

. Od tej pory bezgraniczna milosc, nic mi dziecko w zyciu nie psuje , ale ja zawsze dosyc domowa bylam, nie imprezowczka. Wiedzialam,ze bede kochac dziecko, nie wiedzialam, ze tak bardzo

.
Niemniej gwaranjci na to nie ma, w pracy na 6 mlodych matek 5 jest zakochane w dzieciach a ta 6 tak subtelnie ma dosc

.
Warto ,zeby to byla jak najbardziej przemyslana dezja, choc to tak jak z przeprowadza,slubem czy czymkoleik innym-nigdy nie wiesz jak sie konczy za 5 lat

**goldennight** · 2019-09-20, 18:43

Cytat:

Napisane przez AuroraCoriolis

Ja tez chcialam bobasa a jednoczesnie mialam pewne watpliwosci co do zwiazku i duza chec osiagniecia czegos w pracy.. troche sie chyba tez balam, wiec odkladalam decyzje bo a za pol roku podwyzka, a bo teraz wakacje a bo mieszkanie trezba najpierw miec.
No to trudna decyzja nie ukrywajmy,zmienai cale zycie... choc ja bardzo chcialam ,naprawde tu nie mialam watpliwosci.

Zmotywowal mnie shit w pracy

. Przez rok probowalam zmienic, nie wyszlo, nadgodziny rosly w tempie wykladniczym z prognozy na przyszlosc jeszcze gorsze, no i latka lecialy wiec zaszlam.
Mialam nadzieje,ze to potrwa pare miesiecy a ja sie przygotuje psychicznie a tu bach od razu.

I powiem szczerze ze te moje pierwsze uczucia byly takie ambiwalentne. Z jednej strony sie cieszylam, z drugiej zalowalam,ze to tak szybko i mialam lekka niechec do sytuacji.

Przeszlo po usg gdzie zobaczylam maultka

. Od tej pory bezgraniczna milosc, nic mi dziecko w zyciu nie psuje , ale ja zawsze dosyc domowa bylam, nie imprezowczka. Wiedzialam,ze bede kochac dziecko, nie wiedzialam, ze tak bardzo

.
Niemniej gwaranjci na to nie ma, w pracy na 6 mlodych matek 5 jest zakochane w dzieciach a ta 6 tak subtelnie ma dosc

.
Warto ,zeby to byla jak najbardziej przemyslana dezja, choc to tak jak z przeprowadza,slubem czy czymkoleik innym-nigdy nie wiesz jak sie konczy za 5 lat

Jak najbardziej każda matka ma taki okres w swoim macierzyństwie że ma dość to jak by nieuniknione.Jak już pisałam łatwo nie jest czasami chce się płakać.Dziecko to wiele wyrzeczeń i zmienia nasze życie o 180 stopni.

Linka25 · 2019-09-20, 19:44

Ja powiem jedno: jeśli odkładać to nie w nieskończoność, nie sugerować się że celebrytki rodzą w wieku 45 lat, to i ja mam czas. Mieć zapas czasowy.
Dwa, mnie instynkt dopadł dopiero na porodowce. A kocham miłością bezgraniczną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mijanou** · 2019-09-21, 02:41

Ja myślę (bez urazy, nie jest moim zamiarem urażenie kogokolwiek), że to zainteresowana osoba wie/czuje, że ten akurat czas jest odpowiedni/ nieodpowiedni. Nie powinno sie sugerować cudzymi doświadczeniami w kwestii posiadania własnego potomstwa.

Na Waszym miejscu nie spieszyłabym się z decyzją. Przecież nic się nie stanie, jesli jeszcze przez rok, dwa będziecie realizowac swoje podróżnicze pasje bez ograniczenia w postaci dziecka (i bardzo proszę nie udowadniać, że niemowlę w niczym tej pasji nie ograniczy, jak to miało miejsce na zdziwieniowym, bo małe dziecko z natury ogranicza długie loty/podróże do egzotycznych krajów, choćby ze względów bezpieczeństwa i komfortu malucha). Zegar biologiczny chyba jeszcze nie jest na czerwonej pozycji?

Tak, czy inaczej- taką dezyzję każda kobieta/para powinna podejmować sama. Bo to Wy będziecie obarczeni trudami i urokami macierzyństwa/tacierzyństwa. Nie postronne osoby z internetu. Tak więc raczej nie sugerowałabym się w tej kwestii opiniami i doświadczeniami postronnych.

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2019-09-21, 21:16

sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje.
Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2019-09-21, 21:50

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190343]sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje.
Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.[/QUOTE]No tak, bo na pewno na blogu ktoś się przyzna, że np. dziecko pół podróży płakało, a drugie pół miało biegunkę

Podrozowalam jako dziecko z moim wujostwem i młodsza kuzynka i dobrze pamiętam, jak dawalysmy im w kość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2019-09-21, 21:56

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87190434]No tak, bo na pewno na blogu ktoś się przyzna, że np. dziecko pół podróży płakało, a drugie pół miało biegunkę

Podrozowalam jako dziecko z moim wujostwem i młodsza kuzynka i dobrze pamiętam, jak dawalysmy im w kość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
i co z tego że dawałyście im w kość? Moze podrózowanie było dla nich na tyle ważne że mieli to w tyle? Zapytaj jak będziesz się z nimi widziała. Bardzo jestem ciekawa tego co Ci powiedzą.
A ja widze kuzynke która podrózuje z dziećmi. Podróżuje mimo że liczba dzieci rośnie

.

Linka25 · 2019-09-21, 22:03

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190343]sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje.
Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.[/QUOTE]No i jej facet tez moze się przebadać. Koszt niewielki a wyniki sporo wniosą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2019-09-21, 22:06

Cytat:

Napisane przez Linka25

No i jej facet tez moze się przebadać. Koszt niewielki a wyniki sporo wniosą.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a kto pisał że ona będzie miała dziecko z aktualnym partnerem. Niech zbada na czym ona stoi.

**Mijanou** · 2019-09-21, 22:08

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190343]sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje.
Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.[/QUOTE]

Taaa. Osobliwie podróżowanie do egzotycznych lub odległych lokalizacji. W takim Egipcie prawie każdy Europejczyk cierpi na klatwę Tutenchamona. Dla małego dziecka to naprawdę może stanowić zagrożenie. No i nie wiem, czy takie maluchy szczepi się na choroby tropikalne typu malaria, a przecież szczepienia są wskazane przed takimi podróżami.

Ja się stale zastanawiam, dlaczego ludzie nie umieją przyjąć prostego i logicznego faktu, że dziecko (do pewnego wieku) jednak ogranicza w dużym stopniu swobodę rodziców. Przecież to naturalne i nie dziwne.

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2019-09-21, 22:18

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Taaa. Osobliwie podróżowanie do egzotycznych lub odległych lokalizacji. W takim Egipcie prawie każdy Europejczyk cierpi na klatwę Tutenchamona. Dla małego dziecka to naprawdę może stanowić zagrożenie. No i nie wiem, czy takie maluchy szczepi się na choroby tropikalne typu malaria, a przecież szczepienia są wskazane przed takimi podróżami.
Ja się stale zastanawiam, dlaczego ludzie nie umieją przyjąć prostego i logicznego faktu, że dziecko (do pewnego wieku) jednak ogranicza w dużym stopniu swobodę rodziców. Przecież to naturalne i nie dziwne.

A czy podróże z dziećmi to tylko i wyłącznie Egipt?

Nie Norwegia, Kanary, Kreta, Mazury czy działka w Borach Tucholskich. To musi być Egipt

**Mijanou** · 2019-09-21, 23:53

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190490]A czy podróże z dziećmi to tylko i wyłącznie Egipt?

Nie Norwegia, Kanary, Kreta, Mazury czy działka w Borach Tucholskich. To musi być Egipt[/QUOTE]

Nie musi.
Jednak jeśli podróże są czyjąś pasją, z reguły wybiera coraz to inne i odległe miejsca. Tak więc, o ile działka w Borach Tucholskich i Norwegia przejdzie z niemowlakiem, o tyle Kanary to już niekoniecznie bo też nie wyobrażam sobie trzymać niemowlęcia na plaży przez całe dnie. Chyba, że ktoś lubi siedzieć w klimatyzowanych pokojach hotelowych lub innych miejscach wyposazonych w klimę. A chyba nie po to jeździ się na Kanary.

Tak więc, jakby się nie upierać: dziecko ma do pewnego wieku istotny wpływ na swobodne wybory rodziców. Nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć i czemu się dziwić.

Nette · 2019-09-22, 02:19

Zacznij od rozważenia, czy w twoim przypadku jest to pytanie "czy?", czy też" kiedy?".

Nigdy nie czułam parcia na dziecko, jakieś wielkiej chęci jego posiadania w jakiejś nieokreślonej przyszłości, czy jakiejś pewności, że kiedyś będę je miała. W którymś momencie doszłam do wniosku, że zadawanie sobie pytania "czy w ogóle chcę mieć dziecko?" w moim przypadku oznacza, że nie, nie chcę. Gdybym chciała, to bym to wiedziała.

Cytat:

Napisane przez Mijanou

Nie musi.

Jednak jeśli podróże są czyjąś pasją, z reguły wybiera coraz to inne i odległe miejsca. Tak więc, o ile działka w Borach Tucholskich i Norwegia przejdzie z niemowlakiem, o tyle Kanary to już niekoniecznie bo też nie wyobrażam sobie trzymać niemowlęcia na plaży przez całe dnie. Chyba, że ktoś lubi siedzieć w klimatyzowanych pokojach hotelowych lub innych miejscach wyposazonych w klimę. A chyba nie po to jeździ się na Kanary.

Tak więc, jakby się nie upierać: dziecko ma do pewnego wieku istotny wpływ na swobodne wybory rodziców. Nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć i czemu się dziwić.

O_O
Kanary to nie tylko plaża czy hotelowe baseny. Jak się wyjdzie poza kurort, to tam jest mnóstwo innych rzeczy do roboty.

A ogólnie odnośnie podróżowania z dziećmi - są ludzie, dla których działka to będzie maksymalnie odległy cel podróży. A są tacy, którzy z dziećmi jadą prawie wszędzie - i to nie tylko do hotelu z animatorem dla dzieci, ale i w pod namiot czy do schroniska. Czy dziecko jest uciążliwe w czasie takich podróży? Zapewne. Ale nie na tyle, by to było aż tak nieznośne, bg rezygnować z kolejnych podróży.
Moja obserwacja znajomych jest taka, że ci, którzy uwielbiali podróżować bez dzieci, dalej to lubią z dziećmi (choć w pierwszych latach zwykle wybierają łagodniejsze kierunki). Ci, którzy nie lubili podróżowania albo tacy, którzy zaliczali modne kierunki, ale pasji z sobie nie mieli - nadal nie jeżdżą lub sobie na razie to zaliczanie odpuścili.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Linka25 · 2019-09-22, 05:47

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190473]a kto pisał że ona będzie miała dziecko z aktualnym partnerem. Niech zbada na czym ona stoi.[/QUOTE]Autorka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-20, 12:09	#1
stookrotka1991 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 1 897	Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Hej, pisze w dość istotnej dla mnie sprawie odnośnie macierzyństwa. Jesteśmy z mężem kilka lat po ślubie, ja mam stałą i stabilną pracę na ten moment generalnie jest to dobry czas na dziecko ze względów ekonomicznych i że względu na stabilność zawodową. Jednak nie możemy podjąć tej ostatecznej decyzji. Ciężko jest nam się zdecydować na ten krok. Lubimy podróżować, w sumie jest dobrze jak jest ale czasem ta myśl o dziecku powraca do nas. Jest to temat który już od jakiegoś czasu się przewija. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu na ten krok - ciągle jest coś do zrobienia jeszcze i taka decyzja przychodzi ciężko. Najlepiej jest odkładać ciągle to na kolejny rok kolejny i tak dalej. Jak wy miałyście w tej materii, czy może nagle dostaliście olśnienia tak to ten moment, czy też długo analizowałyście kiedy jest odpowiedni moment ? Nie wiem czy to jest strach przez nieznanym... Możecie się wypowiedzieć jak to było u was lub może jesteście w podobnej sytuacji? Pozdrawiam __________________ kocham ...

2019-09-20, 12:52	#2
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ja bylam w podobnej sytuacji kilka miesiecy temu, wiec moge powiedziec jak to u mnie wygladalo. Z jednej strony - zawsze chcialam miec dziecko, ja mam 29 lat i jestem z mezem od prawie 6 lat w tym 2 lata po slubie. Ale z drugiej strony - ciagle mialam wrazenie, ze ono mi w jakims stopniu utrudni zycie :niewiem: Przede wszystkim obawialam sie o prace - dostalam na poczatku roku awans i pojawily sie nowe mozliwosci rozwoju w firmie, w ktorej pracuje. I wtedy te obawy odnosnie posiadania dziecka sie nasilily - przeciez wszystko sie zmieni, prace trzeba bedzie przerwac chocby na kilka miesiacy, trzeba bedzie kompletnie zmienic tryb zycia itd. I postanowilam sobie - poczekajmy do przyszlego roku i bedziemy dzialac Ale potem jedna sytuacja sprawila, ze zmienilam zdanie. Moj menadzer przedstawil mi plan rozwoju na kolejne 2 lata w ramach nowego projektu. I zglupialm. Doslownie nagle mnie olsnilo i dotarlo do mnie, ze z takim podejsciem NIGY nie bedzie dobrego momentu. Dlugo nad tym myslalam, dyskutowalismy z mezem i podjelismy decyzje ze zaczynamy starania Swoja droga okazalo sie, ze przez problemy hormonalne moze to nie byc takie proste. I ta wiadomosc mnie utwierdzila w decyzji, ktora podjelismy. Nie zamierzam Cie ani zachecac, ani zniechecac do posiadania dzieci, bo kazdy z nas jest innny i, to chyba jasne, nikt nie forum nie doradzi Ci czy powinnas miec dzieci czy nie. Tak wiec to tylko moja historia i moje przemyslenia __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

2019-09-20, 13:00	#3
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Moim zdaniem nigdy nie nadchodzi idealny moment. Zawsze jest jakieś "ale". Jednak trzeba sobie zdawać sprawę, że jeśli na 100% się chce dzieci, to czas nie jest sprzymierzeńcem. Poza tym to się tylko tak łatwo mówi, że pyk i ciąża. Czasem potrzeba dobrych kilku miesięcy żeby wyprodukować bobasa, a potem jeszcze 9 zanim się urodzi.

2019-09-20, 13:16	#5
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 5 979	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Dobrego momentu nie ma nigdy. Mi się tak przeciągnęły starania do 1,5 roku - bo a to przed wakacjami, a to przed jakimś wyjazdem, a to mąż w delegacji, a to jedno albo drugie chore w dni płodne A dodatkowo udało się na 6-7 razem (nie pamiętam dokładnie). Teraz już wiem, że jeżeli będziemy chcieli mieć drugie (rodzę w listopadzie), to nie będę tyle czekać ani szukać wymówek.

2019-09-20, 13:35	#6
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 4 361	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Bezdzietność jako nietworzenie nowych ludzi to najlepsze wyjście w obecnej sytuacji klimatycznej. Pomyśl sobie, że za kilkadziesiąt lat twoje biologiczne dziecko będzie walczyć o wodę pitną i będzie uchodźcą klimatycznym. Chcesz dla niego takiego życia?

2019-09-20, 13:42	#7
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87187292]Bezdzietność jako nietworzenie nowych ludzi to najlepsze wyjście w obecnej sytuacji klimatycznej. Pomyśl sobie, że za kilkadziesiąt lat twoje biologiczne dziecko będzie walczyć o wodę pitną i będzie uchodźcą klimatycznym. Chcesz dla niego takiego życia?[/QUOTE] Nawet nie wiem jak to skomentowac __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

2019-09-20, 15:20	#8
stookrotka1991 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 1 897	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Właśnie dobrego momentu nie ma nigdy i to jest najgorsze. Zawsze jest coś a to wakacje, a to praca i tak dalej. Ciężko się zdecydować na ten krok, dlatego mam już mętlik w głowie ale z drugiej strony rozmawiałam z kilkoma osobami też na ten temat i widzę, że to w sumie prawie standard i nie jestem z tym sama __________________ kocham ...

2019-09-20, 15:31	#10
Dwight_Schrute BAN stały Zarejestrowany: 2019-05 Wiadomości: 2 226	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87187292]Bezdzietność jako nietworzenie nowych ludzi to najlepsze wyjście w obecnej sytuacji klimatycznej. Pomyśl sobie, że za kilkadziesiąt lat twoje biologiczne dziecko będzie walczyć o wodę pitną i będzie uchodźcą klimatycznym. Chcesz dla niego takiego życia?[/QUOTE] Buahaha Polecam film "Idiokracja". Edytowane przez Dwight_Schrute Czas edycji: 2019-09-20 o 15:31 Powód: usunięcie linku

2019-09-20, 15:36	#11
Silesian Girl Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 712	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Jestem w identycznej sytuacji. Rok z hakiem po slubie i 30tce. Narasta we mnie lek ze jak poczuje ze chce juz i teraz to bedzie za późno... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga

2019-09-20, 15:59	#12
stookrotka1991 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 1 897	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Właśnie i tutaj się zastanawiam czy naprawdę chcę, takie zastanawianie się na dłuższą metę i analizowanie sprawia że coraz bardziej nie wiem na co się zdecydować i czy czekać nadal... ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ---------- Kwestia czy kiedyś będzie odpowiedni moment cZy cały czas będziemy tak się zastanawiały... Bo zawsze będzie coś ważniejszego do zrobienia np. wyjazd na wakacje - takie wymówki. Bo nam teraz tak wygodnie. __________________ kocham ...

2019-09-20, 17:17	#14
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Nie przejmuj się, moje koleżanki, szczególnie te 'dzieciate' też nie za bardzo mnie rozumiały Jak mówiłam ze chce jeszcze poczekać bo nie wiem czy to dobry moment to czasami słyszałam 'na dziecko to zawsze jest dobry moment'. A to jest dla mnie niepojęte myślenie akurat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

2019-09-20, 18:23	#16
goldennight BAN stały Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 787	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ja jako matka powiem tak też miałam dużo wątpliwości i nie powiem że było łatwo bo nie ale jak dla mnie dziecko jak dorastało i wszystkie te etapy mi to rekompensowały. Generalnie macierzyństwo potrafi być okrutne ale także piękne.

2019-09-20, 18:32	#17
AuroraCoriolis Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 1 091	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ja tez chcialam bobasa a jednoczesnie mialam pewne watpliwosci co do zwiazku i duza chec osiagniecia czegos w pracy.. troche sie chyba tez balam, wiec odkladalam decyzje bo a za pol roku podwyzka, a bo teraz wakacje a bo mieszkanie trezba najpierw miec. No to trudna decyzja nie ukrywajmy,zmienai cale zycie... choc ja bardzo chcialam ,naprawde tu nie mialam watpliwosci. Zmotywowal mnie shit w pracy. Przez rok probowalam zmienic, nie wyszlo, nadgodziny rosly w tempie wykladniczym z prognozy na przyszlosc jeszcze gorsze, no i latka lecialy wiec zaszlam. Mialam nadzieje,ze to potrwa pare miesiecy a ja sie przygotuje psychicznie a tu bach od razu. I powiem szczerze ze te moje pierwsze uczucia byly takie ambiwalentne. Z jednej strony sie cieszylam, z drugiej zalowalam,ze to tak szybko i mialam lekka niechec do sytuacji. Przeszlo po usg gdzie zobaczylam maultka. Od tej pory bezgraniczna milosc, nic mi dziecko w zyciu nie psuje , ale ja zawsze dosyc domowa bylam, nie imprezowczka. Wiedzialam,ze bede kochac dziecko, nie wiedzialam, ze tak bardzo. Niemniej gwaranjci na to nie ma, w pracy na 6 mlodych matek 5 jest zakochane w dzieciach a ta 6 tak subtelnie ma dosc. Warto ,zeby to byla jak najbardziej przemyslana dezja, choc to tak jak z przeprowadza,slubem czy czymkoleik innym-nigdy nie wiesz jak sie konczy za 5 lat

2019-09-20, 19:44	#19
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ja powiem jedno: jeśli odkładać to nie w nieskończoność, nie sugerować się że celebrytki rodzą w wieku 45 lat, to i ja mam czas. Mieć zapas czasowy. Dwa, mnie instynkt dopadł dopiero na porodowce. A kocham miłością bezgraniczną. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-21, 02:41	#20
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 529	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko Ja myślę (bez urazy, nie jest moim zamiarem urażenie kogokolwiek), że to zainteresowana osoba wie/czuje, że ten akurat czas jest odpowiedni/ nieodpowiedni. Nie powinno sie sugerować cudzymi doświadczeniami w kwestii posiadania własnego potomstwa. Na Waszym miejscu nie spieszyłabym się z decyzją. Przecież nic się nie stanie, jesli jeszcze przez rok, dwa będziecie realizowac swoje podróżnicze pasje bez ograniczenia w postaci dziecka (i bardzo proszę nie udowadniać, że niemowlę w niczym tej pasji nie ograniczy, jak to miało miejsce na zdziwieniowym, bo małe dziecko z natury ogranicza długie loty/podróże do egzotycznych krajów, choćby ze względów bezpieczeństwa i komfortu malucha). Zegar biologiczny chyba jeszcze nie jest na czerwonej pozycji? Tak, czy inaczej- taką dezyzję każda kobieta/para powinna podejmować sama. Bo to Wy będziecie obarczeni trudami i urokami macierzyństwa/tacierzyństwa. Nie postronne osoby z internetu. Tak więc raczej nie sugerowałabym się w tej kwestii opiniami i doświadczeniami postronnych. __________________ I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! mikroREKLAMA Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2019-09-21, 21:16	#21
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 13 579	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje. Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.

2019-09-21, 21:50	#22
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190343]sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje. Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.[/QUOTE]No tak, bo na pewno na blogu ktoś się przyzna, że np. dziecko pół podróży płakało, a drugie pół miało biegunkę Podrozowalam jako dziecko z moim wujostwem i młodsza kuzynka i dobrze pamiętam, jak dawalysmy im w kość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-21, 21:56	#23
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 13 579	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87190434]No tak, bo na pewno na blogu ktoś się przyzna, że np. dziecko pół podróży płakało, a drugie pół miało biegunkę Podrozowalam jako dziecko z moim wujostwem i młodsza kuzynka i dobrze pamiętam, jak dawalysmy im w kość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] i co z tego że dawałyście im w kość? Moze podrózowanie było dla nich na tyle ważne że mieli to w tyle? Zapytaj jak będziesz się z nimi widziała. Bardzo jestem ciekawa tego co Ci powiedzą. A ja widze kuzynke która podrózuje z dziećmi. Podróżuje mimo że liczba dzieci rośnie .

2019-09-21, 22:03	#24
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190343]sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje. Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.[/QUOTE]No i jej facet tez moze się przebadać. Koszt niewielki a wyniki sporo wniosą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-09-21, 22:08	#26
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 529	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190343]sprawdź poziom AMH. A pózniej podejmuj decyzje. Są blogi podróżnicze rodzin z dziećmi, pooglądaj i zobacz jak to wygląda. Może podróżowanie z małym dzieckiem to nic strasznego.[/QUOTE] Taaa. Osobliwie podróżowanie do egzotycznych lub odległych lokalizacji. W takim Egipcie prawie każdy Europejczyk cierpi na klatwę Tutenchamona. Dla małego dziecka to naprawdę może stanowić zagrożenie. No i nie wiem, czy takie maluchy szczepi się na choroby tropikalne typu malaria, a przecież szczepienia są wskazane przed takimi podróżami. Ja się stale zastanawiam, dlaczego ludzie nie umieją przyjąć prostego i logicznego faktu, że dziecko (do pewnego wieku) jednak ogranicza w dużym stopniu swobodę rodziców. Przecież to naturalne i nie dziwne. __________________ I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! mikroREKLAMA Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2019-09-21, 23:53	#28
Mijanou Wizażowy Kot Igor Zarejestrowany: 2012-08 Lokalizacja: po drugiej stronie lustra Wiadomości: 17 529	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190490]A czy podróże z dziećmi to tylko i wyłącznie Egipt? Nie Norwegia, Kanary, Kreta, Mazury czy działka w Borach Tucholskich. To musi być Egipt[/QUOTE] Nie musi. Jednak jeśli podróże są czyjąś pasją, z reguły wybiera coraz to inne i odległe miejsca. Tak więc, o ile działka w Borach Tucholskich i Norwegia przejdzie z niemowlakiem, o tyle Kanary to już niekoniecznie bo też nie wyobrażam sobie trzymać niemowlęcia na plaży przez całe dnie. Chyba, że ktoś lubi siedzieć w klimatyzowanych pokojach hotelowych lub innych miejscach wyposazonych w klimę. A chyba nie po to jeździ się na Kanary. Tak więc, jakby się nie upierać: dziecko ma do pewnego wieku istotny wpływ na swobodne wybory rodziców. Nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć i czemu się dziwić. __________________ I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! mikroREKLAMA Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)

2019-09-22, 05:47	#30
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Nie mogę się zdecydować czy chce dziecko [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87190473]a kto pisał że ona będzie miała dziecko z aktualnym partnerem. Niech zbada na czym ona stoi.[/QUOTE]Autorka Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem