problem z brwiami- henna

[doleo]

Witam.
Jakąś godzinę temu pomalowałam sobie brwi henną rozcieńczoną wodą utlenioną. Trzymałam jakieś 30 min, a kiedy zmyłam zobaczyłam czarną, wielką plamę... Próbowałam to zmyć wodą z mydłem, popiołem od papierosów i tym ulteniaczem(?) do trwałej włosów, zeszło w minimalnym stopniu... Jestem blondynką, więc wyobraźcie sobie blondynkę z głęboko czarnymi brwiami Nie mam możliwości pójścia do kosmetyczki, poza tym jutro o 08:00 koniecznie muszę być w szkole...

Jest jakiś sposób na rozjaśnienie brwi? Albo na zmycie zabarwienia w okół ? Błagam o pomoc! Za wszystkie z góry dziękuję!

(Nie wiem do jakiego przedziału forum to dodać, dodałam do kilku, przepraszam, ale jak najszybciej chcę uzyskać odpowiedź...)

[mmona24]

sproboj cytryna albo kwaskiem cytrynowym mnie zawsze pomaga

[kawa.]

Zrób peeling ziarnisty - zejdzie ze skóry, potem może być polecany już sok cytrynowy (tylko uważaj, żeby do oka się nie dostało). Nie nakładaj już utleniacza, bo brwi ci się w końcu wykruszą.
No ale 30 minut??!! Dziewczyno, toż to na 3 minuty do 10 się nakłada... Następnym razem zrób sobie grafitową albo brązową (zależy czy masz chłodny typ urody, czy ciepły).

[doleo]

Napisane przez kawa.

Zrób peeling ziarnisty - zejdzie ze skóry, potem może być polecany już sok cytrynowy (tylko uważaj, żeby do oka się nie dostało). Nie nakładaj już utleniacza, bo brwi ci się w końcu wykruszą.
No ale 30 minut??!! Dziewczyno, toż to na 3 minuty do 10 się nakłada... Następnym razem zrób sobie grafitową albo brązową (zależy czy masz chłodny typ urody, czy ciepły).

Peeling ziarnisty? Co to takiego? Masz na myśli np żel do czyszczenia twarzy z granulkami??

[kawa.]

Napisane przez doleo

Peeling ziarnisty? Co to takiego? Masz na myśli np żel do czyszczenia twarzy z granulkami??

Tak, chodzi o preparat złuszczający z drobinkami ścierającymi naskórek - to ma być peeling, a nie żel myjący (w żelu jest tych drobinek malutko)...

[calliope86]

Napisane przez doleo

Witam.
Jakąś godzinę temu pomalowałam sobie brwi henną rozcieńczoną wodą utlenioną. Trzymałam jakieś 30 min, a kiedy zmyłam zobaczyłam czarną, wielką plamę... Próbowałam to zmyć wodą z mydłem, popiołem od papierosów i tym ulteniaczem(?) do trwałej włosów, zeszło w minimalnym stopniu... Jestem blondynką, więc wyobraźcie sobie blondynkę z głęboko czarnymi brwiami Nie mam możliwości pójścia do kosmetyczki, poza tym jutro o 08:00 koniecznie muszę być w szkole...

Nieźle sobie nagrabiłaś... Nie czytałaś instrukcji do tej henny? Ciesz się, że po tych 30 minutach jeszcze masz brwi wogóle... Mi też sie zdarzyło kiedyś przedobrzyć tylko, że ja trzymałam zalecany maksymalny czas 10 minut i 2 dni potem z domu nie wychodziłam. Teraz to nakładam na max 5 minut i jest fajnie. Popieram przedmówczynię, lepiej następnym razem użyj henny brązowej lub grafitowej, nie będziesz posępnie wyglądać tak jak po czarnej.

[doleo]

Dzięki dziewczyny, jakoś udało mi się jej pozbyć, tzn brwi mam czarne, ale zabarwienie wokół zniknęło, wyrównałam linię włosków i nie jest tak źle

[LauraDi]

uf wiecej tak dlugo nie trzymaj, a nastepnym razem zrob henne brazowa, jest delikatniejsza

[martuszak]

Ajajaj .. 30 min ?
Zawsze mogłaś zrobić peeling gruboziarnisty z kawy+ cytryna- szybciutko by zeszło, ale dobrze, ze już sobie poradziłaś

Ps. następnym razem trzymaj do 5 min skoro jesteś blondynką

[Kosmo]

Dodam jeszcze mój patent na domową hennę. Uzywajcie olejku rycynowego ! Dookola brwi porzadnie wysmarowac skore patyczkiem do uszu , mozna tez po samych brwiach troche, a zmycie henny ze skory bedzie banalne, do tego olejek rycynowy odżywia. Nakladacie henne najlepiej czystą szczoteczka od zuzytego tuszu do rzes, lub patyczkiem do uszu (ta szpatulka to jakis zart, nadaje sie tylko do wymieszania). Jak wyjdziecie poza brwi, to mozna wytrzec od razu patyczkiem, ale olejek rycynowy skutecznie zapobiega zafarbowaniu skory, wiec ja tam spokojnie zostawiam. Co do czasu trzymania, to im dluzej tym bardziej intensywny kolor. Max 12min. Zmywamy namydlonymi rekoma z dodatkiem olejku rycynowego. Mozna sie na koncu wspomoc namydlonym wacikiem z olejkiem, ale uzywamy go delikatnie NIE TRZEC !!! (jesli nie zamierzamy sobie wytrzec samych brwi...powaznie to uszkadza cienka skore i oslabia wloski, moze nie za 1-szym, 2-gim razem, ale po prostu sie tego nie robi...ani zadnych peelingów, te okolice sie omija) Z tym tarciem to jak z regulowaniem brwi za pomoca wosku...skora w tych miejscach jest bardzo delikatna i taki zabieg po prostu ja rozciaga...tylko pensetka ! Kazda uczciwa kosmetyczka wam to powie...

Jak uzyjecie olejku to zmywanie bedzie szybkie i skuteczne, henna zafarbuje jedynie wloski. Sprobojcie, a przekonacie sie, ze nie ma co tracic forsy i czasu na taki prosty zabieg, zwlaszcza, ze wiekszosc pan w salonach , albo sobie odpusci zmywanie calej henny ze skory i wracasz do domu z brwiami jak na halloween, bo przeciez "w koncu sie zmyje" (jak juz sie skora domyje to sie najczesciej okazuje, ze z brwi tez juz zeszlo), albo silnie trze po skórze co jest niewybaczalne...podobnie jak uzywanie wosku do regulacji

Ja od dawna sama sobie robie henne, nierzadko przed "wyjsciem".

PS. Blondynka i czarne brwi to straszna tandeta :/ jak juz ktos powiedzial grafit, lub braz.

[sylvia_doll]

Napisane przez LauraDi

uf wiecej tak dlugo nie trzymaj, a nastepnym razem zrob henne brazowa, jest delikatniejsza

A czy nie wyjdzie rudo?

[kawa.]

Napisane przez sylvia_doll

A czy nie wyjdzie rudo?

Henny brązowe są różne, ale jak się trafi taka, co pozostawia rudawy odcień, to miesza się ją z henną grafitową lub czarną - w zależności od pożądanego odcienia.

Jeśli chodzi o aplikacje henny szczoteczką, to jak kto woli - ja umiem nałożyć wszystkim, kwestia wprawy Ale minus szczoteczki jest taki, że nie aplikuje dobrze od samej nasady włosa i przy jasnych brwiach źle to wygląda.
Depilacja brwi woskiem nie jest taka tragiczna w skutkach, jak tu piszecie. Po prostu trzeba to robić fachowo i jedynie woskiem zimnym (takim bez pasków).